Pobierz - Sąd Apelacyjny

Transkrypt

Pobierz - Sąd Apelacyjny
WYROK Z DNIA 21 GRUDNIA 2010 R.,
I ACa 381/10
Bez wątpienia każde naruszenie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych
godzi w zasady w niej określone, a zwłaszcza w zasadę zachowania uczciwej
konkurencji, jawności i przejrzystości warunków udzielenia zamówienia i równego
traktowania wykonawców.
W uwarunkowaniach niniejszej sprawy należało jednak rozważyć, czy pomimo
tych naruszeń nie istnieją argumenty przemawiające na rzecz uznania, że waga tych
naruszeń nie przesądza o konieczności stwierdzenia nieważności umowy.
Niedopełnienie obowiązku złożenia dokumentów potwierdzających niekaralność
wszystkich członków zarządu spółki i spełnienie przez wykonawcę wymogu
nieorzeczenia wobec niego zakazu ubiegania się o zamówienia, na podstawie przepisów
o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary,
nie powinno być oceniane jako naruszenie przepisów ustawy mające istotny wpływ na
wynik postępowania. O rzeczywistym, a nie tylko hipotetycznym, wpływie tego
uchybienia na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego można byłoby
wnosić tylko wówczas, gdyby w oparciu o przytoczoną podstawę faktyczną pozwu
zachodziły przesłanki do przyjęcia, że istnieje pewność co do tego, że zaistniałe
naruszenie przepisów rzutowało na wynik tego postępowania
art. 146 ustawy Prawo zamówień publicznych
Sędzia SA Andrzej Palacz (przewodniczący,)
Sędzia SA Marek Klimczak
Sędzia SA Kazimierz Rusin (sprawozdawca)
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w sprawie z powództwa Prezesa Urzędu Zamówień
Publicznych w W. przeciwko Zakładowi Pojazdów Specjalnych „A.S.” S.A. w K.
w upadłości, K.O. z siedzibą w K. (Finlandia) i Województwu P. o stwierdzenie nieważności
umowy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 grudnia 2010 r. apelacji pozwanego
Województwa P. od wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 27 maja 2010 r.
z m i e n i ł zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił i zasądził od powoda na
rzecz pozwanego Województwa P. koszty postępowania apelacyjnego.
U za sa dnienie
Powód żądał w pozwie stwierdzenia nieważności umowy zawartej w dniu 23 listopada
2007 r., w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego,
pomiędzy działającymi w formie konsorcjum pozwanymi Zakładem Pojazdów Specjalnych
„A.S.” Spółką Akcyjną w K. („Z.A.S.” S.A.) i K.O. spółką z ograniczoną odpowiedzialnością
w K. (Finlandia), a pozwanym Województwem P. wraz ze zmianą umowy dokonaną aneksem
1
z 24 grudnia 2007 r. argumentując, że postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego
dotknięte było istotnymi uchybieniami powodującymi jego nieważność, a mianowicie
zamawiający dopuścił do przetargu w/w konsorcjum pomimo niezłożenia dokumentu
potwierdzającego, że żaden z członków organu zarządzającego spółką K.O. nie został
prawomocnie skazany za przestępstwo określone w art. 24 ust. 1 pkt 8 ustawy Prawo
zamówień publicznych (dalej: P.z.p.), jak też dokumentu pozwalającego na ocenę, czy
w stosunku do tego podmiotu sąd nie orzekł zakazu ubiegania się o zamówienia, a w takiej
sytuacji wykonawca powinien zostać wykluczony z udziału w postępowaniu, które uległoby
unieważnieniu.
Podniósł także, że oferta nie została złożona przez w/w konsorcjum, ale samodzielnie
przez „Z.A.S.” S.A., czyli podmiot niezaproszony do składania oferty, co winno skutkować
jej odrzuceniem, jak również, że doszło do bezpodstawnej zmiany terminu wykonania
zamówienia.
Pozwane Województwo P. wniosło o oddalenie powództwa zarzucając, że o ile nawet
doszło do naruszenia przepisów cytowanej ustawy, to nie miało to wpływu na wynik
postępowania, powód nie wykazał, że wynik postępowania powinien być inny.
W szczególności podniósł, że „Z.A.S.” S.A., jako lider konsorcjum był uprawniony do
reprezentowania obu wykonawców w stosunku do zamawiającego, a treść oferty nie
była sprzeczna z SIWZ oraz nie zachodziły jakiekolwiek nieprawidłowości w związku
z czynnościami wyboru oferty.
Również pozwany „Z.A.S.” S.A. wniósł o oddalenie powództwa i zarzucił, że nawet
w przypadku uznania, że doszło do naruszenia przepisów przedmiotowej ustawy, pozostało to
bez znaczenia dla wyniku postępowania, sformalizowanie systemu zamówień publicznych
nie może być celem samym w sobie, zaś powód nie wykazał, by wymienione uchybienia
wpłynęły na wynik postępowania, co odnosi się zwłaszcza do wskazania przez tego
pozwanego, że spółka K.O. jest podwykonawcą w zakresie dostawy odladzarki do
samolotów, a ofertę złożyli tylko pozwani tworzący konsorcjum. W dniu 18 września 2009 r.
ogłoszona została upadłość pozwanego „Z.A.S.” S.A. przez likwidację majątku masy,
zaś syndyk oświadczył , że nie przystępuje do toczącego się postępowania.
Pozwany K.O. nie odniósł się do żądania pozwu.
Według ustaleń Sądu Okręgowego pozwane Województwo P. wszczęło w dniu
26 września 2007 r. postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę i kupno
specjalistycznych pojazdów i urządzeń lotniskowych o łącznej wartości 24.000.000 zł
w ramach programu „Rozbudowa Regionalnego Portu Lotniczego: Port Lotniczy R. J.” przy
czym dopuszczono możliwość odrębnego postępowania w odniesieniu do części I
(zakup 2 samochodów strażackich) i części V (zakup odladzarki). W ogłoszeniu
zamieszczonym w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich w dniu 28 września 2007 r.
zamawiający wyznaczył 10-dniowy termin do składania wniosków z uwagi na pilną potrzebę
złożenia zamówienia motywowaną możliwością utraty środków z rezerwy celowej budżetu,
z których zamówienie miało być finansowane. W dniu 5 października 2007 r. konsorcjum
pozwanych „Z.A.S.” S.A. i K.O. wniosło o dopuszczenie do udziału w postępowaniu
w odniesieniu do w/w części. Na wezwanie zamawiającego konsorcjum przedstawiło
m. in. oświadczenie prezesa zarządu K.O. w osobie Antero S. dotyczące spełniania warunków
określonych w art. 22 ust. 1 ustawy P.z.p. i wyciąg z jego kartoteki karnej. Po zaproszeniu
2
tego konsorcjum do złożenia oferty wpłynęła pisemna oferta pozwanego „Z.A.S.” S.A.
zawierająca zobowiązanie do wykonania zamówienia za cenę 12.064,580 zł przy powierzeniu
dostawy podwykonawcom, a mianowicie pozwanemu K.O. i firmie „C.Ch.” z Włoch.
Zamawiający dokonał wyboru tej oferty i w dniu 23 listopada 2007 r. została zawarta
przedmiotowa umowa, przy czym pozwany „Z.A.S.” jako lider konsorcjum reprezentował
również pozwanego K.O. Termin dostawy ustalony na 27 grudnia 2007 r. został w dniu
24 grudnia zmieniony na 30 czerwca 2008 r. Umowa ta została przez pozwanych
zrealizowana w całości.
W ocenie Sądu Okręgowego dokonanej na gruncie obowiązujących w dacie
zawierania umowy przepisów art. 146 ust. 1 ustawy P.z.p. przewidujących nieważność
umowy między innymi w przypadku, gdy zamawiający dokonał wyboru oferty z rażącym
naruszeniem ustawy oraz w przypadku, gdy w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego doszło do naruszenia przepisów ustawy, które miało wpływ na wynik
postępowania, zaistniały przesłanki uwzględnienia powództwa, skoro zamawiający nie
wyegzekwował wykonania zarządzenia wzywającego wykonawcę do potwierdzenia
stosownymi dokumentami spełnienia warunków udziału w postępowaniu (zaświadczeń
o niekaralności również pozostałych członków zarządu spółki K.O.), a konsekwencją
nieuzupełnienia tego braku winno być wykluczenie wykonawcy na podstawie art. 24 ust. 2
pkt. 3 ustawy P.z.p. i unieważnienie postępowania na mocy art. 93 ust. 1 pkt. 1 tej ustawy,
a ponadto dokonanie wyboru oferty konsorcjum nastąpiło z naruszeniem art. 89 ust.1
pkt. 5 tejże ustawy, gdyż oferta została złożona przez wykonawcę, który nie ubiegał się
o dopuszczenie do postępowania i nie był zaproszony przez zamawiającego (ofertę złożył
wyłączenie pozwany „Z.A.S.” S.A., a spółka K.O. była podwykonawcą), a zatem oferta
podlegała odrzuceniu. Sąd Okręgowy podzielił też zapatrywanie, że fakt wykonania umowy
zawartej w trybie zamówienia publicznego nie stoi na przeszkodzie do stwierdzenia jej
nieważności, ponieważ osiągnięcie rezultatu wyznaczonego przez strony takiej umowy nie
jest celem samym w sobie. Przyjął także, że wydłużenie terminu wykonania umowy budzi
zastrzeżenia zwłaszcza w kontekście skrócenia przez zamawiającego terminów składania
wniosków i wyznaczenia w ogłoszeniu krótkiego terminu realizacji zamówienia, szczególnie
wobec treści pisma firmy „H.-R.” (zawierającego wniosek o przedłużenie terminu składania
wniosków i dopuszczenie do udziału w postępowaniu do 31 października 2007 r. dla
umożliwienia zainteresowanym dostawcom udziału w postępowaniu).
W złożonej apelacji pozwane Województwo P. zarzuciło naruszenie prawa
materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 146 ust. 1 pkt 5 i 6
ustawy P.z.p. przez przyjęcie, że pozwany ten naruszył art. 24 ust. 2 pkt 3 i art. 89 ust. 1 pkt 5
tej ustawy w taki sposób, że skutkowało to nieważnością umowy z 23 listopada 2007 r.,
sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego
przez przyjęcie, że umowa zawarta została z podmiotem, który nie został zaproszony do
udziału w postępowaniu oraz, że pozwany K.O. zobowiązany był przedłożyć informacje
z Krajowego Rejestru Karnego na okoliczność określoną w art. 24 ust. 1 pkt 9 ustawy P.z.p.,
a także naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 217 § 1 i art. 299 k.p.c. przez
pominięcie wnioskowanych przez pozwanego dowodów z zeznań świadka Stanisława N.
i stron. Powołując się na te zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
3
i oddalenie powództwa, ewentualnie uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Na wstępie należy stwierdzić, że w postępowaniu dowodowym ustalone zostały
wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie zachodziła zatem
postulowana przez skarżącego potrzeba uzupełnienia materiału dowodowego przez zeznania
świadka i stron.
Podzielić wypada zawarte w apelacji spostrzeżenie pozwanego, że nie jest słuszna
konstatacja, zgodnie z którą przedmiotowa umowa została zawarta z podmiotem, który nie
został zaproszony do udziału w postępowaniu. Zamawiający zaprosił bowiem do złożenia
oferty konsorcjum pozwanych wykonawców (vide: zaproszenie z dnia 22 października
2007 r.) i konsorcjum to było stroną przedmiotowej umowy.
Należy także zgodzić się z tezą, że pozwany K.O. jako zagraniczny uczestnik
konsorcjum dla wykazania, że urzędujący członkowie organu zarządzającego nie byli skazani
za przestępstwa wymienione w art. 24 ust. 1 pkt 8 ustawy P.z.p., nie był zobowiązany
przedłożyć informacji z Krajowego Rejestru Karnego, lecz dokumenty wymienione
w § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 maja 2006 r. w sprawie
rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy oraz form, w jakich
te dokumenty mogą być składane (Dz. U. Nr 87, poz. 605 ze zm.).
W pozostałym zakresie dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne należało
podzielić uznając je jako własne.
Odnosząc się do meritum sporu nie można nie zauważyć, że fakt niedopełnienia przez
zamawiającego wymogów formalnych dotyczących potwierdzenia, że również pozostali
członkowie organu zarządzającego pozwanego K.O. nie zostali skazani za przestępstwa
określone w przytoczonym przepisie ustawy P.z.p. oraz nieprzedłożenia dokumentu
pozwalającego na ocenę aktualnej sytuacji tej spółki zakresie podanym w art. 24 ust. 1 pkt. 9
tej ustawy, jak też fakt, że jako wnoszący ofertę został wymieniony pozwany „Z.A.S.” S.A.
który podał, że pozwany konsorcjant – K.O. – jest podwykonawcą, nie są w zasadzie
kwestionowane przez pozwanych. Nie ulega także wątpliwości, że przepisy tej ustawy
w wypadku pierwszego z tych uchybień przewidują obligatoryjne wykluczenie wykonawcy
przez zamawiającego z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego stosownie do
postanowień art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy P.z.p., a w wypadku drugiego z tych naruszeń
wchodziło w grę odrzucenie oferty na mocy art. 89 ust. 1 pkt. 5 ustawy P.z.p. Nie oznacza to
jednak, że przez fakt wystąpienia tych naruszeń przepisów cytowanej ustawy umowa zawarta
w takich uwarunkowaniach jest bezwzględnie nieważna. Przepis art. 146 tej ustawy,
w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia przedmiotem umowy, stanowił bowiem,
że umowa jest nieważna m.in. jeżeli zamawiający dokonał wyboru oferty z rażącym
naruszeniem ustawy (pkt 5), a zatem naruszeniem mającym charakter kwalifikowany,
względnie, jeżeli w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego doszło do naruszenia
przepisów określonych w ustawie, które miało wpływ na wynik tego postępowania (pkt 6),
co implikuje istnienie związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem przepisów ustawy
a wynikiem postępowania.
4
Na powodzie spoczywa ciężar wykazania (art. 6 k.c.), że zachodzą wymienione
przesłanki stwierdzenia nieważności umowy, przy czym jak wyżej wywiedziono, nie jest po
temu wystarczające wykazanie, że zachodziły podstawy do wykluczenia wykonawcy
z postępowania względnie odrzucenia oferty.
Dokonanie oceny, czy istnieją podstawy do stwierdzenia nieważności umowy
zawieranej w trybie tej ustawy wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy
(art. 316 § 1 k.p.c.).
Bez wątpienia każde naruszenie przepisów ustawy P.z.p. godzi w zasady w niej
określone, a zwłaszcza w zasadę zachowania uczciwej konkurencji, jawności i przejrzystości
warunków udzielenia zamówienia i równego traktowania wykonawców.
W uwarunkowaniach niniejszej sprawy należało jednak rozważyć, czy pomimo tych
naruszeń nie istnieją argumenty przemawiające na rzecz uznania, że waga tych naruszeń nie
przesądza o konieczności stwierdzenia nieważności umowy.
Niedopełnienie obowiązku złożenia dokumentów potwierdzających niekaralność
wszystkich członków zarządu spółki K.O. i spełnienie przez wykonawcę wymogu
nieorzeczenia wobec niego zakazu ubiegania się o zamówienia, na podstawie przepisów
o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, nie
powinno być oceniane jako naruszenie przepisów ustawy mające istotny wpływ na wynik
postępowania. O rzeczywistym, a nie tylko hipotetycznym, wpływie tego uchybienia na
wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego można byłoby wnosić tylko
wówczas, gdyby w oparciu o przytoczoną podstawę faktyczną pozwu zachodziły przesłanki
do przyjęcia, że istnieje pewność co do tego, że zaistniałe naruszenie przepisów rzutowało na
wynik tego postępowania (por. Prawo zamówień publicznych. Komentarz pod red.
T. Czajkowskiego – Warszawa 2006 r. – k. 336). Tymczasem brak jest podstaw do
wnioskowania, że opisane naruszenie przepisów pozostawało w normalnym związku
przyczynowym z rezultatem przeprowadzonego postępowania. Nie bez znaczenia jest też
fakt, że prezes zarządu pozwanej spółki K.O., w osobie Antero S., uprawniony do
jednoosobowego jej reprezentowania i faktycznie spółkę tę – jako konsorcjanta –
reprezentujący, przedstawił potwierdzenie niekaralności.
Wskazać też należy, co jest bezsporne, że w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego, wzięło udział (w odniesieniu do zakresu rzeczowego objętego przedmiotową
umową) tylko konsorcjum pozwanych wykonawców, inne podmioty nie kwestionowały
prawidłowości przeprowadzenia tego postępowania, a zwłaszcza nie zgłosiły protestów. Nie
ma więc podstaw, by przyjmować, że omawiane naruszenie przepisów rzeczywiście
spowodowało ograniczenie konkurencyjności i równouprawnienia zainteresowanych
podmiotów.
Wskazać też wypada, że pozwane Województwo P. wstrzymało się z zawarciem
umowy do czasu upłynięcia terminu określonego w art. 94 ust. 1 ustawy.
Powód trafnie zauważa, że fakt wykonania umowy nie może sam przez się przesądzać
o niemożności stwierdzenia jej nieważności, czy też w swoisty sposób powodować jej
konwalidację, jednak nie można nie uwzględniać okoliczności, że umowa została zawarta
przed trzema laty, została rzetelnie wykonana. Zakupiony sprzęt został w 2008 r. wniesiony
w formie aportu do spółki Port Lotniczy R.–J. powołanej do zarządzania lotniskiem.
W przypadku stwierdzenia (ab initio) nieważności umowy, świadczenia wykonane na jej
5
podstawie podlegałyby zwrotowi jako świadczenia nienależne (art. 410 § 1 k.c.), a rozliczenie
przysporzeń jako dokonanych bez podstawy prawnej, nastąpiłoby na podstawie przepisów
o bezpodstawnym wzbogaceniu. Skutki stwierdzenia jej nieważności byłyby tym bardziej
dotkliwe, że lider konsorcjum znajduje się w upadłości połączonej z likwidacją majątku.
Również zatem względy pewności obrotu sprzeciwiają się w tej sytuacji tak radykalnemu
rozstrzygnięciu.
Brak jest także przesłanek do przyjmowania, że oferta została wybrana przez
zamawiającego z rażącym naruszeniem ustawy. Jak już na wstępie nadmieniono, umowa
została zawarta z konsorcjum, czyli podmiotem zaproszonym do złożenia oferty. Oferta
została podpisana przez pozwanego „Z.A.S.” S.A., jednak występował on w postępowaniu
o udzielenie zamówienia publicznego w charakterze lidera konsorcjum, a w treści oferty
określił konsorcjanta jako podwykonawcę. Pewnego uchybienia wynikłego z przyjęcia oferty,
formalnie złożonej przez tylko jednego z pozwanych, nie można w tych uwarunkowaniach
kwalifikować jako rażącego naruszenia przepisów ustawy. O tego rodzaju naruszeniu można
mówić, gdy dochodzi do poważnego uchybienia pozostającego w zasadniczej sprzeczności
z ustawowymi regułami wyboru najkorzystniejszej oferty. Zaistniałe uchybienie zostało
konwalidowane przez podpisanie umowy z konsorcjum, a w realiach sprawy nie można
przyjmować, że przypadku niewystąpienia tego uchybienia doszłoby do wybrania
korzystniejszej oferty.
Reasumując powyższe rozważania należy stwierdzić, że opisane naruszenia przepisów
ustawy nie powinny decydować o konieczności stwierdzenia nieważności przedmiotowej
umowy na mocy art. 146 ust. 1 pkt 5 i 6 ustawy P.z.p.
Stwierdzenie to odnosi się także do zmiany tej umowy objętej aneksem z 24 grudnia
2007 r. Skarżący przekonywująco wyjaśnił, że potrzeba dokonania tej zmiany była
motywowana koniecznością przeniesienia własności nabytych urządzeń na rzecz powołanej
przez samorząd Województwa P. i Przedsiębiorstwo Państwowe P.L. spółki zarządzającej
lotniskiem, w sytuacji, gdy zaistniały przeszkody w powołaniu tej spółki w przewidywanym
wcześniej czasie, a nowa ostateczna formuła tworzenia tej spółki określona została dopiero
w akcie notarialnym z 18 grudnia 2007 r. Przeszkód tych nie można było przewidzieć
w chwili zawierania umowy, w tym znaczeniu, że ich zaistnienie w normalnym toku rzeczy
było mało prawdopodobne. Województwo nie jest podmiotem, który we własnym imieniu
prowadzi działalność gospodarczą, a zatem tego rodzaju przeszkody usprawiedliwiały
sprolongowanie terminu wykonania umowy w jego interesie. Nie można podzielić dokonanej
przez powoda ujemnej oceny korzystności tej zmiany dla zamawiającego. Powód utrzymuje,
że zmiana ta była niekorzystna z uwagi na utracenie przez zamawiającego uprawnień
do egzekwowania kar umownych w przypadku zwłoki wykonawcy w realizowaniu
świadczenia. Nie sposób jednak nie skonstatować, że pozwane Województwo formułując
odmienną ocenę korzystności tej zmiany przytoczyło również ważkie argumenty natury
ekonomicznej, a zwłaszcza wskazało, że w zaistniałej sytuacji wydłużenie terminu wykonania
umowy i odbioru zamówionych urządzeń pozwoliło na uniknięcie kosztów ich ubezpieczenia
i przechowania przez okres, w którym nie byłyby eksploatowane. Uniknięcie tych kosztów
było dla pozwanego Województwa korzystniejsze, według niego, niż profity z tytułu kar
umownych, którymi mogłoby obciążyć wykonawcę w przypadku niewykonania umowy
w pierwotnym terminie i taka kalkulacja nie została skutecznie zakwestionowana. Nie posiada
6
istotnego waloru zestawienie faktu zmiany terminu wykonania umowy z treścią pisma firmy
IHR Gmbh H.+R. z 2 października 2007 r. doręczonego zamawiającemu w początkowej fazie
postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Jak wynika z dopuszczonego
w postępowaniu apelacyjnym dowodu z akt sprawy z powództwa Prezesa Urzędu Zamówień
Publicznych przeciwko G. AG w M. (Niemcy) i Województwu P. pismo to zostało złożone
w imieniu spółki G. AG, którą firma IHR Gmbh H.+R. reprezentowała w Polsce, zaś intencją
tego pisma było przedłużenie terminu do przygotowania wniosku o dopuszczenie do udziału
w postępowaniu i do przygotowania oferty. Działania te nie wiązały się jednak z zakresem
rzeczowym przedmiotowej umowy, lecz z częścią II zamówienia (jeden ciągnik do
wypychania samolotów), Spółka G. AG nie konkurowała więc z pozwanymi wykonawcami,
a tym samym jej udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego nie mógł
wpłynąć na ocenę zachowania zasady wolnej konkurencji i równości stron postępowania.
Podsumowując tę część wywodów należy zatem stwierdzić, że zaistniały określone
w przepisie art. 144 ustawy P.z.p. przesłanki dokonania zmiany umowy przez ustalenie
terminu jej wykonania na 30 czerwca 2008 r.
W kontekście treści tego pisma należy dodatkowo wskazać, że rozważania na temat
wpływu skrócenia przez zamawiającego terminów składania wniosków o dopuszczenie do
udziału w postępowaniu na podstawie art. 49 ust 3 ustawy P.z.p., jako prowadzącego do
naruszenia art. 7 tej ustawy, są bezprzedmiotowe w okolicznościach analizowanej sprawy.
Spółka G. AG nie tylko bowiem nie uczestniczyła w tej części postępowania o udzielenie
zamówienia publicznego, ale w innej części tego postępowania złożyła ofertę, która została
wybrana. Przedstawione zatem w jej imieniu zastrzeżenia co do skróconego terminu jako
rzekomo uniemożliwiającego podmiotom zagranicznym przygotowanie i złożenie
zamawiającemu wymaganych dokumentów, okazały się zatem nieuzasadnione. Jeżeli bowiem
trudności tego rodzaju faktycznie zaistniały, to ich wyłącznie hipotetyczny wpływ na wynik
postępowania nie został potwierdzony.
Z tych przyczyn, skoro nie zaistniały wynikające z treści art. 146 ust. 1 pkt 5 i 6 oraz
art. 144 w związku z art. 146 § 2 ustawy P.z.p. podstawy stwierdzenia nieważności umowy
wraz z aneksem, zaskarżony wyrok podlegał zmianie na mocy przepisu art. 386 § 1 k.p.c.
Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego opiera się o przepis art. 98 k.p.c.
w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
7