Pobierz - Sąd Apelacyjny
Transkrypt
Pobierz - Sąd Apelacyjny
WYROK Z DNIA 21 GRUDNIA 2010 R., I ACa 381/10 Bez wątpienia każde naruszenie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych godzi w zasady w niej określone, a zwłaszcza w zasadę zachowania uczciwej konkurencji, jawności i przejrzystości warunków udzielenia zamówienia i równego traktowania wykonawców. W uwarunkowaniach niniejszej sprawy należało jednak rozważyć, czy pomimo tych naruszeń nie istnieją argumenty przemawiające na rzecz uznania, że waga tych naruszeń nie przesądza o konieczności stwierdzenia nieważności umowy. Niedopełnienie obowiązku złożenia dokumentów potwierdzających niekaralność wszystkich członków zarządu spółki i spełnienie przez wykonawcę wymogu nieorzeczenia wobec niego zakazu ubiegania się o zamówienia, na podstawie przepisów o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, nie powinno być oceniane jako naruszenie przepisów ustawy mające istotny wpływ na wynik postępowania. O rzeczywistym, a nie tylko hipotetycznym, wpływie tego uchybienia na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego można byłoby wnosić tylko wówczas, gdyby w oparciu o przytoczoną podstawę faktyczną pozwu zachodziły przesłanki do przyjęcia, że istnieje pewność co do tego, że zaistniałe naruszenie przepisów rzutowało na wynik tego postępowania art. 146 ustawy Prawo zamówień publicznych Sędzia SA Andrzej Palacz (przewodniczący,) Sędzia SA Marek Klimczak Sędzia SA Kazimierz Rusin (sprawozdawca) Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w sprawie z powództwa Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w W. przeciwko Zakładowi Pojazdów Specjalnych „A.S.” S.A. w K. w upadłości, K.O. z siedzibą w K. (Finlandia) i Województwu P. o stwierdzenie nieważności umowy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 grudnia 2010 r. apelacji pozwanego Województwa P. od wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 27 maja 2010 r. z m i e n i ł zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił i zasądził od powoda na rzecz pozwanego Województwa P. koszty postępowania apelacyjnego. U za sa dnienie Powód żądał w pozwie stwierdzenia nieważności umowy zawartej w dniu 23 listopada 2007 r., w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, pomiędzy działającymi w formie konsorcjum pozwanymi Zakładem Pojazdów Specjalnych „A.S.” Spółką Akcyjną w K. („Z.A.S.” S.A.) i K.O. spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w K. (Finlandia), a pozwanym Województwem P. wraz ze zmianą umowy dokonaną aneksem 1 z 24 grudnia 2007 r. argumentując, że postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego dotknięte było istotnymi uchybieniami powodującymi jego nieważność, a mianowicie zamawiający dopuścił do przetargu w/w konsorcjum pomimo niezłożenia dokumentu potwierdzającego, że żaden z członków organu zarządzającego spółką K.O. nie został prawomocnie skazany za przestępstwo określone w art. 24 ust. 1 pkt 8 ustawy Prawo zamówień publicznych (dalej: P.z.p.), jak też dokumentu pozwalającego na ocenę, czy w stosunku do tego podmiotu sąd nie orzekł zakazu ubiegania się o zamówienia, a w takiej sytuacji wykonawca powinien zostać wykluczony z udziału w postępowaniu, które uległoby unieważnieniu. Podniósł także, że oferta nie została złożona przez w/w konsorcjum, ale samodzielnie przez „Z.A.S.” S.A., czyli podmiot niezaproszony do składania oferty, co winno skutkować jej odrzuceniem, jak również, że doszło do bezpodstawnej zmiany terminu wykonania zamówienia. Pozwane Województwo P. wniosło o oddalenie powództwa zarzucając, że o ile nawet doszło do naruszenia przepisów cytowanej ustawy, to nie miało to wpływu na wynik postępowania, powód nie wykazał, że wynik postępowania powinien być inny. W szczególności podniósł, że „Z.A.S.” S.A., jako lider konsorcjum był uprawniony do reprezentowania obu wykonawców w stosunku do zamawiającego, a treść oferty nie była sprzeczna z SIWZ oraz nie zachodziły jakiekolwiek nieprawidłowości w związku z czynnościami wyboru oferty. Również pozwany „Z.A.S.” S.A. wniósł o oddalenie powództwa i zarzucił, że nawet w przypadku uznania, że doszło do naruszenia przepisów przedmiotowej ustawy, pozostało to bez znaczenia dla wyniku postępowania, sformalizowanie systemu zamówień publicznych nie może być celem samym w sobie, zaś powód nie wykazał, by wymienione uchybienia wpłynęły na wynik postępowania, co odnosi się zwłaszcza do wskazania przez tego pozwanego, że spółka K.O. jest podwykonawcą w zakresie dostawy odladzarki do samolotów, a ofertę złożyli tylko pozwani tworzący konsorcjum. W dniu 18 września 2009 r. ogłoszona została upadłość pozwanego „Z.A.S.” S.A. przez likwidację majątku masy, zaś syndyk oświadczył , że nie przystępuje do toczącego się postępowania. Pozwany K.O. nie odniósł się do żądania pozwu. Według ustaleń Sądu Okręgowego pozwane Województwo P. wszczęło w dniu 26 września 2007 r. postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę i kupno specjalistycznych pojazdów i urządzeń lotniskowych o łącznej wartości 24.000.000 zł w ramach programu „Rozbudowa Regionalnego Portu Lotniczego: Port Lotniczy R. J.” przy czym dopuszczono możliwość odrębnego postępowania w odniesieniu do części I (zakup 2 samochodów strażackich) i części V (zakup odladzarki). W ogłoszeniu zamieszczonym w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich w dniu 28 września 2007 r. zamawiający wyznaczył 10-dniowy termin do składania wniosków z uwagi na pilną potrzebę złożenia zamówienia motywowaną możliwością utraty środków z rezerwy celowej budżetu, z których zamówienie miało być finansowane. W dniu 5 października 2007 r. konsorcjum pozwanych „Z.A.S.” S.A. i K.O. wniosło o dopuszczenie do udziału w postępowaniu w odniesieniu do w/w części. Na wezwanie zamawiającego konsorcjum przedstawiło m. in. oświadczenie prezesa zarządu K.O. w osobie Antero S. dotyczące spełniania warunków określonych w art. 22 ust. 1 ustawy P.z.p. i wyciąg z jego kartoteki karnej. Po zaproszeniu 2 tego konsorcjum do złożenia oferty wpłynęła pisemna oferta pozwanego „Z.A.S.” S.A. zawierająca zobowiązanie do wykonania zamówienia za cenę 12.064,580 zł przy powierzeniu dostawy podwykonawcom, a mianowicie pozwanemu K.O. i firmie „C.Ch.” z Włoch. Zamawiający dokonał wyboru tej oferty i w dniu 23 listopada 2007 r. została zawarta przedmiotowa umowa, przy czym pozwany „Z.A.S.” jako lider konsorcjum reprezentował również pozwanego K.O. Termin dostawy ustalony na 27 grudnia 2007 r. został w dniu 24 grudnia zmieniony na 30 czerwca 2008 r. Umowa ta została przez pozwanych zrealizowana w całości. W ocenie Sądu Okręgowego dokonanej na gruncie obowiązujących w dacie zawierania umowy przepisów art. 146 ust. 1 ustawy P.z.p. przewidujących nieważność umowy między innymi w przypadku, gdy zamawiający dokonał wyboru oferty z rażącym naruszeniem ustawy oraz w przypadku, gdy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego doszło do naruszenia przepisów ustawy, które miało wpływ na wynik postępowania, zaistniały przesłanki uwzględnienia powództwa, skoro zamawiający nie wyegzekwował wykonania zarządzenia wzywającego wykonawcę do potwierdzenia stosownymi dokumentami spełnienia warunków udziału w postępowaniu (zaświadczeń o niekaralności również pozostałych członków zarządu spółki K.O.), a konsekwencją nieuzupełnienia tego braku winno być wykluczenie wykonawcy na podstawie art. 24 ust. 2 pkt. 3 ustawy P.z.p. i unieważnienie postępowania na mocy art. 93 ust. 1 pkt. 1 tej ustawy, a ponadto dokonanie wyboru oferty konsorcjum nastąpiło z naruszeniem art. 89 ust.1 pkt. 5 tejże ustawy, gdyż oferta została złożona przez wykonawcę, który nie ubiegał się o dopuszczenie do postępowania i nie był zaproszony przez zamawiającego (ofertę złożył wyłączenie pozwany „Z.A.S.” S.A., a spółka K.O. była podwykonawcą), a zatem oferta podlegała odrzuceniu. Sąd Okręgowy podzielił też zapatrywanie, że fakt wykonania umowy zawartej w trybie zamówienia publicznego nie stoi na przeszkodzie do stwierdzenia jej nieważności, ponieważ osiągnięcie rezultatu wyznaczonego przez strony takiej umowy nie jest celem samym w sobie. Przyjął także, że wydłużenie terminu wykonania umowy budzi zastrzeżenia zwłaszcza w kontekście skrócenia przez zamawiającego terminów składania wniosków i wyznaczenia w ogłoszeniu krótkiego terminu realizacji zamówienia, szczególnie wobec treści pisma firmy „H.-R.” (zawierającego wniosek o przedłużenie terminu składania wniosków i dopuszczenie do udziału w postępowaniu do 31 października 2007 r. dla umożliwienia zainteresowanym dostawcom udziału w postępowaniu). W złożonej apelacji pozwane Województwo P. zarzuciło naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 146 ust. 1 pkt 5 i 6 ustawy P.z.p. przez przyjęcie, że pozwany ten naruszył art. 24 ust. 2 pkt 3 i art. 89 ust. 1 pkt 5 tej ustawy w taki sposób, że skutkowało to nieważnością umowy z 23 listopada 2007 r., sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, że umowa zawarta została z podmiotem, który nie został zaproszony do udziału w postępowaniu oraz, że pozwany K.O. zobowiązany był przedłożyć informacje z Krajowego Rejestru Karnego na okoliczność określoną w art. 24 ust. 1 pkt 9 ustawy P.z.p., a także naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 217 § 1 i art. 299 k.p.c. przez pominięcie wnioskowanych przez pozwanego dowodów z zeznań świadka Stanisława N. i stron. Powołując się na te zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku 3 i oddalenie powództwa, ewentualnie uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Na wstępie należy stwierdzić, że w postępowaniu dowodowym ustalone zostały wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie zachodziła zatem postulowana przez skarżącego potrzeba uzupełnienia materiału dowodowego przez zeznania świadka i stron. Podzielić wypada zawarte w apelacji spostrzeżenie pozwanego, że nie jest słuszna konstatacja, zgodnie z którą przedmiotowa umowa została zawarta z podmiotem, który nie został zaproszony do udziału w postępowaniu. Zamawiający zaprosił bowiem do złożenia oferty konsorcjum pozwanych wykonawców (vide: zaproszenie z dnia 22 października 2007 r.) i konsorcjum to było stroną przedmiotowej umowy. Należy także zgodzić się z tezą, że pozwany K.O. jako zagraniczny uczestnik konsorcjum dla wykazania, że urzędujący członkowie organu zarządzającego nie byli skazani za przestępstwa wymienione w art. 24 ust. 1 pkt 8 ustawy P.z.p., nie był zobowiązany przedłożyć informacji z Krajowego Rejestru Karnego, lecz dokumenty wymienione w § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 maja 2006 r. w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy oraz form, w jakich te dokumenty mogą być składane (Dz. U. Nr 87, poz. 605 ze zm.). W pozostałym zakresie dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne należało podzielić uznając je jako własne. Odnosząc się do meritum sporu nie można nie zauważyć, że fakt niedopełnienia przez zamawiającego wymogów formalnych dotyczących potwierdzenia, że również pozostali członkowie organu zarządzającego pozwanego K.O. nie zostali skazani za przestępstwa określone w przytoczonym przepisie ustawy P.z.p. oraz nieprzedłożenia dokumentu pozwalającego na ocenę aktualnej sytuacji tej spółki zakresie podanym w art. 24 ust. 1 pkt. 9 tej ustawy, jak też fakt, że jako wnoszący ofertę został wymieniony pozwany „Z.A.S.” S.A. który podał, że pozwany konsorcjant – K.O. – jest podwykonawcą, nie są w zasadzie kwestionowane przez pozwanych. Nie ulega także wątpliwości, że przepisy tej ustawy w wypadku pierwszego z tych uchybień przewidują obligatoryjne wykluczenie wykonawcy przez zamawiającego z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego stosownie do postanowień art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy P.z.p., a w wypadku drugiego z tych naruszeń wchodziło w grę odrzucenie oferty na mocy art. 89 ust. 1 pkt. 5 ustawy P.z.p. Nie oznacza to jednak, że przez fakt wystąpienia tych naruszeń przepisów cytowanej ustawy umowa zawarta w takich uwarunkowaniach jest bezwzględnie nieważna. Przepis art. 146 tej ustawy, w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia przedmiotem umowy, stanowił bowiem, że umowa jest nieważna m.in. jeżeli zamawiający dokonał wyboru oferty z rażącym naruszeniem ustawy (pkt 5), a zatem naruszeniem mającym charakter kwalifikowany, względnie, jeżeli w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego doszło do naruszenia przepisów określonych w ustawie, które miało wpływ na wynik tego postępowania (pkt 6), co implikuje istnienie związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem przepisów ustawy a wynikiem postępowania. 4 Na powodzie spoczywa ciężar wykazania (art. 6 k.c.), że zachodzą wymienione przesłanki stwierdzenia nieważności umowy, przy czym jak wyżej wywiedziono, nie jest po temu wystarczające wykazanie, że zachodziły podstawy do wykluczenia wykonawcy z postępowania względnie odrzucenia oferty. Dokonanie oceny, czy istnieją podstawy do stwierdzenia nieważności umowy zawieranej w trybie tej ustawy wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy (art. 316 § 1 k.p.c.). Bez wątpienia każde naruszenie przepisów ustawy P.z.p. godzi w zasady w niej określone, a zwłaszcza w zasadę zachowania uczciwej konkurencji, jawności i przejrzystości warunków udzielenia zamówienia i równego traktowania wykonawców. W uwarunkowaniach niniejszej sprawy należało jednak rozważyć, czy pomimo tych naruszeń nie istnieją argumenty przemawiające na rzecz uznania, że waga tych naruszeń nie przesądza o konieczności stwierdzenia nieważności umowy. Niedopełnienie obowiązku złożenia dokumentów potwierdzających niekaralność wszystkich członków zarządu spółki K.O. i spełnienie przez wykonawcę wymogu nieorzeczenia wobec niego zakazu ubiegania się o zamówienia, na podstawie przepisów o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, nie powinno być oceniane jako naruszenie przepisów ustawy mające istotny wpływ na wynik postępowania. O rzeczywistym, a nie tylko hipotetycznym, wpływie tego uchybienia na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego można byłoby wnosić tylko wówczas, gdyby w oparciu o przytoczoną podstawę faktyczną pozwu zachodziły przesłanki do przyjęcia, że istnieje pewność co do tego, że zaistniałe naruszenie przepisów rzutowało na wynik tego postępowania (por. Prawo zamówień publicznych. Komentarz pod red. T. Czajkowskiego – Warszawa 2006 r. – k. 336). Tymczasem brak jest podstaw do wnioskowania, że opisane naruszenie przepisów pozostawało w normalnym związku przyczynowym z rezultatem przeprowadzonego postępowania. Nie bez znaczenia jest też fakt, że prezes zarządu pozwanej spółki K.O., w osobie Antero S., uprawniony do jednoosobowego jej reprezentowania i faktycznie spółkę tę – jako konsorcjanta – reprezentujący, przedstawił potwierdzenie niekaralności. Wskazać też należy, co jest bezsporne, że w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, wzięło udział (w odniesieniu do zakresu rzeczowego objętego przedmiotową umową) tylko konsorcjum pozwanych wykonawców, inne podmioty nie kwestionowały prawidłowości przeprowadzenia tego postępowania, a zwłaszcza nie zgłosiły protestów. Nie ma więc podstaw, by przyjmować, że omawiane naruszenie przepisów rzeczywiście spowodowało ograniczenie konkurencyjności i równouprawnienia zainteresowanych podmiotów. Wskazać też wypada, że pozwane Województwo P. wstrzymało się z zawarciem umowy do czasu upłynięcia terminu określonego w art. 94 ust. 1 ustawy. Powód trafnie zauważa, że fakt wykonania umowy nie może sam przez się przesądzać o niemożności stwierdzenia jej nieważności, czy też w swoisty sposób powodować jej konwalidację, jednak nie można nie uwzględniać okoliczności, że umowa została zawarta przed trzema laty, została rzetelnie wykonana. Zakupiony sprzęt został w 2008 r. wniesiony w formie aportu do spółki Port Lotniczy R.–J. powołanej do zarządzania lotniskiem. W przypadku stwierdzenia (ab initio) nieważności umowy, świadczenia wykonane na jej 5 podstawie podlegałyby zwrotowi jako świadczenia nienależne (art. 410 § 1 k.c.), a rozliczenie przysporzeń jako dokonanych bez podstawy prawnej, nastąpiłoby na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Skutki stwierdzenia jej nieważności byłyby tym bardziej dotkliwe, że lider konsorcjum znajduje się w upadłości połączonej z likwidacją majątku. Również zatem względy pewności obrotu sprzeciwiają się w tej sytuacji tak radykalnemu rozstrzygnięciu. Brak jest także przesłanek do przyjmowania, że oferta została wybrana przez zamawiającego z rażącym naruszeniem ustawy. Jak już na wstępie nadmieniono, umowa została zawarta z konsorcjum, czyli podmiotem zaproszonym do złożenia oferty. Oferta została podpisana przez pozwanego „Z.A.S.” S.A., jednak występował on w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego w charakterze lidera konsorcjum, a w treści oferty określił konsorcjanta jako podwykonawcę. Pewnego uchybienia wynikłego z przyjęcia oferty, formalnie złożonej przez tylko jednego z pozwanych, nie można w tych uwarunkowaniach kwalifikować jako rażącego naruszenia przepisów ustawy. O tego rodzaju naruszeniu można mówić, gdy dochodzi do poważnego uchybienia pozostającego w zasadniczej sprzeczności z ustawowymi regułami wyboru najkorzystniejszej oferty. Zaistniałe uchybienie zostało konwalidowane przez podpisanie umowy z konsorcjum, a w realiach sprawy nie można przyjmować, że przypadku niewystąpienia tego uchybienia doszłoby do wybrania korzystniejszej oferty. Reasumując powyższe rozważania należy stwierdzić, że opisane naruszenia przepisów ustawy nie powinny decydować o konieczności stwierdzenia nieważności przedmiotowej umowy na mocy art. 146 ust. 1 pkt 5 i 6 ustawy P.z.p. Stwierdzenie to odnosi się także do zmiany tej umowy objętej aneksem z 24 grudnia 2007 r. Skarżący przekonywująco wyjaśnił, że potrzeba dokonania tej zmiany była motywowana koniecznością przeniesienia własności nabytych urządzeń na rzecz powołanej przez samorząd Województwa P. i Przedsiębiorstwo Państwowe P.L. spółki zarządzającej lotniskiem, w sytuacji, gdy zaistniały przeszkody w powołaniu tej spółki w przewidywanym wcześniej czasie, a nowa ostateczna formuła tworzenia tej spółki określona została dopiero w akcie notarialnym z 18 grudnia 2007 r. Przeszkód tych nie można było przewidzieć w chwili zawierania umowy, w tym znaczeniu, że ich zaistnienie w normalnym toku rzeczy było mało prawdopodobne. Województwo nie jest podmiotem, który we własnym imieniu prowadzi działalność gospodarczą, a zatem tego rodzaju przeszkody usprawiedliwiały sprolongowanie terminu wykonania umowy w jego interesie. Nie można podzielić dokonanej przez powoda ujemnej oceny korzystności tej zmiany dla zamawiającego. Powód utrzymuje, że zmiana ta była niekorzystna z uwagi na utracenie przez zamawiającego uprawnień do egzekwowania kar umownych w przypadku zwłoki wykonawcy w realizowaniu świadczenia. Nie sposób jednak nie skonstatować, że pozwane Województwo formułując odmienną ocenę korzystności tej zmiany przytoczyło również ważkie argumenty natury ekonomicznej, a zwłaszcza wskazało, że w zaistniałej sytuacji wydłużenie terminu wykonania umowy i odbioru zamówionych urządzeń pozwoliło na uniknięcie kosztów ich ubezpieczenia i przechowania przez okres, w którym nie byłyby eksploatowane. Uniknięcie tych kosztów było dla pozwanego Województwa korzystniejsze, według niego, niż profity z tytułu kar umownych, którymi mogłoby obciążyć wykonawcę w przypadku niewykonania umowy w pierwotnym terminie i taka kalkulacja nie została skutecznie zakwestionowana. Nie posiada 6 istotnego waloru zestawienie faktu zmiany terminu wykonania umowy z treścią pisma firmy IHR Gmbh H.+R. z 2 października 2007 r. doręczonego zamawiającemu w początkowej fazie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Jak wynika z dopuszczonego w postępowaniu apelacyjnym dowodu z akt sprawy z powództwa Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych przeciwko G. AG w M. (Niemcy) i Województwu P. pismo to zostało złożone w imieniu spółki G. AG, którą firma IHR Gmbh H.+R. reprezentowała w Polsce, zaś intencją tego pisma było przedłużenie terminu do przygotowania wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu i do przygotowania oferty. Działania te nie wiązały się jednak z zakresem rzeczowym przedmiotowej umowy, lecz z częścią II zamówienia (jeden ciągnik do wypychania samolotów), Spółka G. AG nie konkurowała więc z pozwanymi wykonawcami, a tym samym jej udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego nie mógł wpłynąć na ocenę zachowania zasady wolnej konkurencji i równości stron postępowania. Podsumowując tę część wywodów należy zatem stwierdzić, że zaistniały określone w przepisie art. 144 ustawy P.z.p. przesłanki dokonania zmiany umowy przez ustalenie terminu jej wykonania na 30 czerwca 2008 r. W kontekście treści tego pisma należy dodatkowo wskazać, że rozważania na temat wpływu skrócenia przez zamawiającego terminów składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na podstawie art. 49 ust 3 ustawy P.z.p., jako prowadzącego do naruszenia art. 7 tej ustawy, są bezprzedmiotowe w okolicznościach analizowanej sprawy. Spółka G. AG nie tylko bowiem nie uczestniczyła w tej części postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, ale w innej części tego postępowania złożyła ofertę, która została wybrana. Przedstawione zatem w jej imieniu zastrzeżenia co do skróconego terminu jako rzekomo uniemożliwiającego podmiotom zagranicznym przygotowanie i złożenie zamawiającemu wymaganych dokumentów, okazały się zatem nieuzasadnione. Jeżeli bowiem trudności tego rodzaju faktycznie zaistniały, to ich wyłącznie hipotetyczny wpływ na wynik postępowania nie został potwierdzony. Z tych przyczyn, skoro nie zaistniały wynikające z treści art. 146 ust. 1 pkt 5 i 6 oraz art. 144 w związku z art. 146 § 2 ustawy P.z.p. podstawy stwierdzenia nieważności umowy wraz z aneksem, zaskarżony wyrok podlegał zmianie na mocy przepisu art. 386 § 1 k.p.c. Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego opiera się o przepis art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. 7