Ja i moja rodzina Czasami krzyczę, bo jestem zły, bo nie mam

Ja i moja rodzina
Czasami krzyczę, bo jestem zły,
bo nie mam wolnego czasu.
Chciałbym zanurzyć się w bezkresny świat
marzeń i gier komputerowych.
Krzyczę na moją mamę, tatę, siostrę,
a czasami przeradza się to w czarną awanturę.
Po chwili moje myśli przestają się mieścić w głowie,
a serce wprost pęka z ucisku sumienia.
Szybko jak błyskawica
przepraszam wszystkich
i staram się poprawić atmosferę
jak wiatr, który przegania burzowe chmury.
Czasami zachowuję się
jak największy błazen.
Przeszkadzam rodzicom i siostrze,
która jest wtedy smutna jak noc.
Wychodzą ze mnie słowa,
których zwykle bardzo żałuję.
Potem się uspokajam i próbuję sprawić,
aby uczucia bliskich zmrożone lodem
roztopił żar mojego uśmiechu.
Wiedzą przecież, że bardzo ich kocham
i że są dla mnie, jak słońce dające energię do życia.
Błażej Wilczyński
Klasa VI
Zespół Szkolno - Przedszkolny w Stanisławiu Dolnym