Made in KM Import
Transkrypt
Made in KM Import
Rynek Waldemar Kożuchowski, współwłaściciel firmy KM Import Rozmowa z Waldemarem Kożuchowskim współwłaścicielem firmy KM Import Made in KM Import Truck Auto.pl: Jak wygląda teraz rynek? Czy kryzys nadal trwa? Waldemar Kożuchowski: Moim zdaniem kryzys już się skończył. W tej chwili, na rynku naczep, popyt znacznie przewyższa podaż. Producenci mają problemy z przywróceniem mocy produkcyjnych. Wcześniej zwalniano pracowników, teraz trzeba ich ponownie pozyskać z rynku pracy. Truck Auto.pl: Jakie pojazdy są w tej chwili najczęściej poszukiwane przez przewoźników? Waldemar Kożuchowski: Po prostu dobre. W każdym segmencie rynek mocno ożywił się. Truck Auto.pl: Częściej kupowane są pojazdy nowe czy używane? Waldemar Kożuchowski: Popytem cieszą się pojazdy używane w dobrym stanie. 22 Kryzys był lekcją pokory dla rozrzutnych. To wynika ze stawek za kilometr, które wprawdzie rosną, ale powoli. Ten fakt implikuje rentowność, a zatem nadal nie jest możliwe, by nowy ciągnik zarobił na raty leasingowe, płacę kierowcy, paliwo Paradoksalnie na rynku pojazdów używanych mamy jeszcze ceny „kryzysowe”, przy rosnących stawkach za kilometr i pochodne koszty. Jeżeli nie mamy co najmniej połowy własnego kapitału potrzebnego do zakupu nowego ciągnika, to jedyną alternatywą pozostaje dobry używany ciągnik. Truck Auto.pl: Czy pojazd używany jest atrakcyjny także dla przewoźników zajmujących się przewozami międzynarodowymi na Zachód? Waldemar Kożuchowski: Tak, tylko musi to być dobry pojazd z małym przebiegiem. Samochód, który ma przejechane 600–800 tys. km, już się nie nadaje. My dysponujemy ciągnikami z Euro 5, choć stany magazynowe coraz szybciej kurczą się. Przykładowo pojazd 2-3-letni, Euro 5 z niewielkim przebiegiem do 140-150 tys. km, kosztuje 50 proc. ceny nowego pojazdu. Są to samochody, które w czasie kryzysu jeździły niewiele, pochodzą z dużych firm zajmujących się wynajmem. Kiedy zabraknie takich pojazdów, to będzie kłopot. Paradoksalnie na rynku pojazdów używanych mamy jeszcze ceny „kryzysowe”, przy rosnących stawkach za kilometr. Łącząc te trzy dane – dobre pojazdy, niskie ceny i większą opłacalność frachtów, to odpowiedź nasuwa się sama. W najbliższym czasie nie będzie takiego splotu okoliczności. Truck Auto.pl: Co jeszcze oferujecie poza dobrymi ciągnikami siodłowymi i podwoziami? Waldemar Kożuchowski: Ciężarówki 12 DMC, 8 DMC, wywrotki podkontenerowe, kurtynowe, chłodnicze, nowe i używane. Truck Auto.pl: Jakie marki są preferowane? Waldemar Kożuchowski: Oczywiście Schmitz i MAN. Udział tych marek w rynku mówi sam za siebie. Truck Auto.pl: Czy zajmujecie się również serwisowaniem? Waldemar Kożuchowski: Tak, mamy autoryzację Schmitz Cargobull. Prowadzimy również rozmowy z wiodącym producentem samochodów ciężarowych, którego nazwy na razie nie będę zdradzać. Pojazdy naprawiamy już od 20 lat. Truck Auto.pl: Dlaczego przewoźnik ma kupować w KM Import? Czy jest to tylko związane z niską ceną, czy też za waszą ofertą idzie także jakość? Waldemar Kożuchowski: Na pewno nie decyduje o tym cena, gdyż my nie kupujemy tanich samochodów. Stawiamy na duży obrót i niskie marże. Kupujemy samochody o wysokiej jakości od partnerów, którzy są w stanie nam tę jakość zapewnić. Partnerem strategicznym jest MAN. Koncentrujemy się na niemieckim oddziale MAN, trochę także bierzemy od MAN Dania, a ostatnio udaje nam się dobrze kooperować z MAN Polska. Jakość pojazdów jest dla nas najważniejsza. Samochody pochodzą z flot, a więc jeździły w pełnych kontraktach serwisowych. Poza tym przed naszym odbiorem wszystkie pojazdy przechodzą serwis w Niemczech. Niejednokrotnie zdarza się, że w pojazdach znajdują się całkowicie nowe części, np. hamulce, wtryski. Po uzgodnieniu cen, auta trafiają do serwisów i wszystkie niedomagania zostają usunięte. samochód wynosi ok 600 euro miesięcznie. Ten tańszy ok. 550 euro miesięcznie. Jest to niewielka różnica, ale w jakości diametralna. Truck Auto.pl: Czy samochody eksploatowane w Polsce są tak samo popularne, jak te ściągane z Zachodu? Waldemar Kożuchowski: Nie. Wszyscy wiemy, jak wyglądają nasze drogi. Poza tym dużo dobrych kierowców, jeśli miało taką możliwość, zaczęło pracować na Zachodzie. Nie chciałbym tu uogólniać, bo oczywiście Jesteśmy przygotowani od A do Z, jeśli chodzi o obsługę naczep. Mamy najlepszego partnera, jakim jest Schmitz Cargobull. Posiadamy autoryzację Wabco, SAF. W serwisie pracuje 8 doświadczonych fachowców. Dział handlowy to 6 osób mamy również wyśmienitych kierowców, którzy dbają lepiej o samochody niż ich zachodni koledzy. Fakty są jednak niezaprzeczalne – jakość aut przychodzących z zagranicy jest o wiele wyższa. Truck Auto.pl: Czy w najbliższym czasie planujecie jakieś inwestycje? Waldemar Kożuchowski: W tej chwili w fazie projektowania jest duży magazyn części zamiennych. W przyszłym roku będzie gotowy. Chcemy podnieść jeszcze jakość i szybkość usługi. Truck Auto.pl: Jakie są plany na najbliższą przyszłość? Waldemar Kożuchowski: Cały czas podnoszenie jakości towaru i usług. Polak wreszcie przestał traktować cenę jako podstawowy argument przy zakupie. W tej chwili oczekuje jakości, pewności, gwarancji bezpieczeństwa, szybkości działania, troski serwisowej. Tu jest jeszcze dużo do zrobienia. Truck Auto.pl: Ostatnio udało wam się podpisać kontrakt na wynajem kilkudziesięciu sztuk naczep. Czy jest to koncepcja długofalowa czy jednorazowa? Waldemar Kożuchowski: Jest to działanie długofalowe. Mamy już kilkudziesięciu klientów, którzy korzystają z usługi najmu. Zadowolone są obie strony. Jednak nie każdemu sprzęt jest wynajmowany. Chcemy wiedzieć, kto i jak używa sprzętu. Truck Auto.pl: Ile lat są z wami wasi najstarsi klienci? Waldemar Kożuchowski: Ponad 20 lat. Rozmawiał: Zbigniew Witamborski Obiekty firmy KM Import Fakty są jednak niezaprzeczalne – jakość aut przychodzących z zagranicy jest o wiele wyższa Po sprowadzeniu do Polski samochód jest sprawdzany ponownie. Truck Auto.pl: Czy tak przygotowane auta nie są droższe niż inne z tego samego rocznika, ale nie tak dokładnie serwisowane? Waldemar Kożuchowski: Nie. Rata za taki 23