Forex – market maker i jego odpowiedzialność
Transkrypt
Forex – market maker i jego odpowiedzialność
Jesteś tu: Bossafx.pl » Edukacja » Wprowadzenie » Market maker Forex – market maker i jego odpowiedzialność Cena danego instrumentu finansowego to oczywiście wypadkowa oczekiwań inwestorów, którzy kierują się w swoich decyzjach mnóstwem różnego rodzaju czynników. Skupmy się jednak na technicznych aspektach, które pozwolą nam lepiej zrozumieć rynek Forex. Ogromną rolę na nim odgrywają tzw. market makers. Najczęściej są nimi banki, lub brokerzy, którzy w celu zapewnienia ciągłości notowań, nieustannie obserwują popyt i podaż na rynku, wystawiając na tej podstawie oferty po jakich są gotowi kupić, lub sprzedać daną walutę. Z cen tych korzystają bezpośredni uczestnicy rynku i pośrednicy- instytucje finansowe, które obsługują własnych klientów. W czym leżą szczegóły? Po pierwsze, oferowana cena nigdzie nie jest taka sama, gdyż specyfika OTC zakłada, że tym samym instrumentem można w danym momencie handlować w różnych miejscach na świecie. Ceny są więc zbliżone do siebie, ale różnice nie są zbyt duże. Takie zostałyby szybko wykryte przez arbitrażystów. Po drugie, z tego samego powodu nie jest możliwy do ustalenia wolumen transakcji, ani liczba otwartych pozycji (analitycy techniczni nie mogą, zatem analizować wskaźników powiązanych z obrotami). Spotyka się jedynie szacunkowe dane, które są podawane przez agencje informacyjne na podstawie raportów przekazywanych im przez instytucje finansowe. W Polsce działalność na rynku forex mogą podejmować wyłącznie licencjonowane domy maklerskie (nadzór jest prowadzony przez KNF). Brokerzy walutowi kierując ofertę do swoich klientów zapewniają im ciągłość notowań (pokazując ceny do transakcji) oraz płynność tzn. gotowość do zawierania transakcji po podawanych cenach i przy wybranym przez klienta wolumenie. Na rodzimym rynku można zauważyć dwa modele handlu: pośredników i animatorów. Pierwszy z nich to grupa pośredników (agentów), która zlecenia klientów natychmiast przekazuje na zewnątrz do większych instytucji finansowych. W praktyce oznacza to, iż firma taka nie posiada własnych dealerów ani zaplecza technicznego służącego do rozliczania transakcji. Całe ryzyko jest natychmiast eksportowane, a zyskiem staje się prowizja pobierana za dokonywany obrót wypłacana przez firmę do której trafiają zlecenia. Druga grupą są tzw. market makers, którzy handlują bezpośrednio z klientami. Dom maklerski będący market maker’em jest zawsze drugą stroną transakcji i sam decyduje w jaki sposób będzie ją zabezpieczał. W tym przypadku zawierane z klientami transakcje mogą się wzajemnie znosić (jeżeli w danej chwili klienci zarówno kupują jak i sprzedają dany instrument), być zabezpieczane przez dealerów lub utrzymywane na własne ryzyko firmy w jej portfelu. Handel z market makerem obarczony jest ryzykiem związanym z występowaniem konfliktu interesów. Polega on na występowaniu sytuacji, w których interes domu maklerskiego jest sprzeczny z interesem Klienta, np.: strata poniesiona przez Klienta może stać się zyskiem domu maklerskiego. Szereg regulacji wewnętrznych, m.in. obowiązek podawania źródła kwotowań w sytuacjach spornych, oraz maksymalny czas realizacji transakcji, mają za zadanie ochronę praw klienta tak, by wyłączyć ryzyko powstałe z konfliktu interesów.