Część 1 – Szabat w Biblii Rozdział 1 Stworzenie świata

Transkrypt

Część 1 – Szabat w Biblii Rozdział 1 Stworzenie świata
Część 1 – Szabat w Biblii
Rozdział 1
Stworzenie świata
Pierwsza księga Biblii, która informuje o powstaniu wszystkich rzeczy i stosownie do tego słusznie
nazywa się „Genesis”, rozpoczyna się słowami: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię”. Jednak o
zakończeniu stworzenia jest napisane: „I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił”
(Rdz 2,2). W przeciwieństwie do wieczności, czas można określić jako tę część trwania, która
mierzona jest przez Biblię. Ponieważ u Boga wszystko ma swój czas, jak też zna On wszystkie swoje
dzieła od początku, przyjął Bóg tydzień czasu składający się z siedmiu dni nie tylko dla stworzenia
świata, lecz również położył przez to pierwotny fundament, aby liczba siedem stała się świętym,
ważnym znakiem ukończenia dzieł. Jeżeli na początku siódmy dzień był pieczęcią ukończenia, doszły
do tego później, jak wciąż rozszerzające się kręgi tego samego zamysłu, takie elementy jak miesiąc
szabatowy, rok szabatowy i rok jubileuszowy. Ale w Objawieniu, gdzie liczba siedem jest
podstawowa dla całej budowy, występuje w końcu siódme tysiąclecie, na początku którego, na
skutek pierwszego zmartwychwstania i przemienienia, obraz Boga zostanie dokończony w
zbawionych. Wobec tego również znaczący, żydowscy uczeni w piśmie, wybitni ojcowie kościoła i
reformatorzy doszli do wniosku, że w siedmiu dniach stworzenia świata odzwierciedla się siedem
tysiącleci trwania świata i że wraz z zakończeniem szóstego tysiąclecia nastąpi bliski koniec świata.
Np. Luter1 tak pisze w swojej kronice: „Proroctwo Eliasza2: świat będzie trwał 6000 lat. Z tego 2000
lat wolności (bez przymierza – przyp. tłum.), 2000 lat pod Prawem i 2000 lat Mesjasza. To jest sześć
dni tygodnia, ale przed Bogiem jest siódmy dzień, wieczny szabat. Ps 90; 2P 2.” „W tym roku (1540)
liczba lat świata wynosi dokładnie (5500). Dlatego należy oczekiwać końca świata, ponieważ nie
nastąpi dokończenie szóstego tysiąclecia, podobnie jak Chrystus nie leżał pełne trzy dni w grobie.” To
samo powiedział w kazaniu w dniu 2 maja 1539 roku o Mt 24,32.33. Tak samo twierdził również
Melanchton3 w swojej kronice [1]4.
Przed rozpoczęciem tego wielkiego tygodnia siedmiu tysięcy lat wszelki czas ginie w przeszłości nie
mającej początku, a jego bieg znika w przyszłości bez końca. Słowo wieczność, używane w swoim
najwłaściwszym sensie i w odniesieniu do nieprzemijających rzeczy, oznacza trwanie bez początku i
bez końca. Ale prawdziwy Bóg, którego istnienie wypełnia tę bezgraniczną wieczność, jest wiecznym
królem i jako jedyny posiada nieśmiertelność, jest prawdziwie Nieprzemijający, Niewidoczny i
Wszechwiedzący (Iz 57,15; Jr 10,10; Mi 5,1; 1 Tm 6,16; 1,17; Ps 90,2).
Ta nieskończona istota, w swoim czasie, który jej się upodobał, powołała do istnienia to, co nie
istnieje, przez co niebo i ziemia zaistniały w swej podstawowej postaci lub jako pierwotna materia
1
Przypis redakcji: Marcin Luter (niem. Martin Luther, ur. 10 listopada 1483 r. w Eisleben, zm. 18 lutego 1546 r. tamże) – niemiecki
reformator religijny, teolog i inicjator reformacji, mnich augustiański, doktor teologii, współtwórca luteranizmu.
2
Przypis redakcji: Eliasz (hebr. Elijjah(u))- „Jahwe jest moim Bogiem” – prorok z Tiszbe ( z hebr. – Osada) z rejonu Galaadu, krainy
Zajordanii, działał ok. IX w BC (1Kr 17-21; 2 Krl 1-10).
3
Przypis redakcji: Filip Melanchton (właściwie Philipp Schwartzerd ur. 16 lutego 1497 roku w Bretten w Palatynacie, zm. 19
kwietnia 1560 roku w Wittenberdze) – reformator religijny, najbliższy współpracownik Marcina Lutra, współtwórca reformacji,
profesor uniwersytetu w Wittenberdze, zreorganizował szkolnictwo i wprowadził szkołę humanistyczną w Niemczech, która stała
się wzorcem dla szkół na Śląsku i Pomorzu.
4
Patrz potem [2];[3]; [4]; [5] i [6].
1
wskutek Jego Słowa mającego moc absolutnego stworzenia z niczego [7]. Patrz następnie odnoszące
się do tego objaśnienia w różnych katechizmach, np. Katechizm Heidelberski (Niemeyers
Confessiones, str.398); większy Katechizm Westminsterski (Niemeyers Appenidx, str.8); Katechizm
Katolicki z Padeborn, wydanie 27, str.71; większy Katechizm Metodystów Episkopalnych, str.14, w
którym pytanie (54) brzmi następująco:
„Z czego Bóg stworzył świat? Z niczego. Hbr 11,3; Obj 4,11”. (Stworzyć oznacza wywieść coś z
niczego, co potrafi tylko Bóg Wszechmogący).
Komentarz Kalwina5 do Księgi Genesis objaśnia stwórcze, pierwotne dzieło w następujący sposób:
„Oznacza ono, że świat powstał z niczego. Dany jest więc odpór głupocie tych, którzy w swojej
zarozumiałości wyobrażają sobie, że bezkształtna materia istniała od wieczności”. Prawdziwa wiara
w Boga ujmowała z dawien dawna i to z największym zaufaniem, że wszechświat jest stworzony
przez Słowo Boże, że wszystko widzialne powstało przez boski pierwotny czyn z niczego (Hbr 11,1-3).
Ba, nawet pod natchnionym spojrzeniem wierzącego człowieka spada zasłona, która przed
skończonym skrywa nieskończone. Tajemnica Bożej woli zostaje mu objawiona, widzi on zdarzenia
przed początkiem naszego czasu i przed założeniem świata i otwiera się przed nim pełnia boskości,
przez co i w jakim celu wszechświat został powołany do istnienia ( Hbr 1,3-10; 3, 9-11).
Opis stworzenia objaśnia nie tylko Boga jako absolutnego stwórcę wszechświata, lecz ponad głębią
unosi się stwarzający Duch Boga, aby jako zasada wszystkiego, co żyje, oddziaływać na bezkształtną i
pozbawioną życia materię pierwotną, oddzielając i ożywiając ją (Ps 33,6; 104,30). W najściślejszym
związku z tym rozbrzmiewa boskie słowo „niech się stanie”, po którym wszystko „się stało”. O
wszechmocy tego Słowa pisze także psalmista: „bo On przemówił, a wszystko powstało; On rozkazał,
a zaczęło istnieć,” ale znaczenie tego ujawnia w pełnym świetle Ewangelia Jana w swoich pierwszych
słowach: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku
u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”. „Na świecie było
Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie
przyjęli” (J 1,1-3; 10.11). To, że Chrystus rzeczywiście był Słowem u Boga Ojca, przez które wszystkie
rzeczy zostały stworzone, potwierdza także Paweł, dodając przy tym powód, dla którego Ojciec
stworzył wszystko przez swego Syna. Już przed założeniem świata było wolą Ojca, aby Chrystus był
punktem wyjścia dla wszelkiego błogosławieństwa i aby w pełni czasu „wszystko na nowo
zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie; to, co w niebiosach, i to, co na ziemi” (Ef 1,10). Zgodnie z tą
tajemnicą, „ukrytą przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy”, Ojciec stworzył wszystko przez
Chrystusa (Ef 3,9). Ponieważ Ojciec miał upodobanie w tym, aby w Jego Synu zamieszkała pełnia
boskości, mamy więc przez Niego nie tylko odkupienie przez Jego krew, lecz przez Chrystusa jest
również „wszystko stworzone, i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne,
czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze; wszystko przez Niego i dla Niego zostało
stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko ma w Nim swe istnienie.” Widzimy więc przed
założeniem świata nie tylko Ojca i Ducha Świętego, lecz także Syna Bożego, a mianowicie okrytego
chwałą Boga, „zanim świat powstał” (J 17,5). I rzeczywiście, w Hbr 1,8-10 Ojciec zaświadcza o swoim
Synu: „Tron Twój, Boże, na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego.
5
Przypis redakcji: Jan Kalwin, fr. Jean Cauvin albo również Jean Calvin (ur. 10 lipca 1509 w Noyon, zm. 27 maja 1564 w Genewie) –
teolog, kaznodzieja, pisarz i organizator życia duchowego w Szwajcarii okresu reformacji. Twórca jednej z doktryn religijnych ewangelicyzmu reformowanego, przyjętej przez kościoły ewangelicko-reformowane, prezbiteriańskie, a następnie przez część
kongregacjonalnych, opierającej się głównie na predestynacji oraz symbolicznej, a nie realnej w odróżnieniu od poglądu
powszechnie panującego w Kościele Katolickim, obecności Jezusa Chrystusa w Wieczerzy Pańskiej. Nazywany "teologiem par
excellence"; "Arystotelesem Reformacji"; "Akwinatą Kościoła reformowanego"; "najbardziej chrześcijańskim mężem swej epoki"
czy też "drugim patriarchą reformacji".
2
Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój
olejkiem radości bardziej niż równych Ci losem”. Oraz: „Ty, Panie, na początku osadziłeś ziemię,
dziełem też rąk Twoich są niebiosa.” Ze wszystkich tych biblijnych tekstów wynika jasno nie tylko to,
że Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty współdziałali w pełnej harmonii przy stwarzaniu świata, lecz także
to, że Ojciec przeznaczył swojemu Synowi główną rolę w tym dziele, ponieważ właśnie On, Ojciec,
pragnął od wieczności, aby w Jego Synu jako Głowie zjednoczone zostało ostatecznie wszystko, co w
niebie i co na ziemi, na wieczność. Ta tajemnica zjednoczenia wszystkich rzeczy w Chrystusie jako
Głowie pod Jego zwierzchnością znalazła najpierw swój wyraz w stworzeniu świata przez Niego jako
Słowo i zostanie objawiona w pełni czasu zakończenia świata w całym swoim wymiarze i w jej
nieskończonej chwale.
Każdy z sześciu dni wyróżniony jest przez określony akt stworzenia. Wielki Bóg, którego
wszechmocne Słowo mogło stworzyć wszystko na jeden raz, użył jednak w swojej wszechmądrości
sześciu dni z określonych powodów, po to, aby przez następujące po sobie działania uzyskać
pożądany, końcowy wynik. Będziemy teraz rozważać dzieła wielkiego Stwórcy kolejno, dzień po
dniu.
Pierwszy dzień stworzenia: Światło
„Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch
Boży unosił się nad wodami. Wtedy rzekł Bóg: Niechaj się stanie światłość. I stała się światłość. Bóg
widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność
nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy” (Rdz 1,2-5). Psalmista, chwaląc Boga
ze względu na Jego cudowne dzieła stworzenia, śpiewa przed Nim: „Światłem okryty jak płaszczem”
(Ps 104,2). U Boga jest „samo światło” i On mieszka w świetle od wieczności. Na nowej ziemi nowe
Jeruzalem, gdzie jest tron Boga, nie będzie potrzebowało słońca ani też księżyca, aby mu świeciły,
„bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą – Baranek” (Obj 21,23). Stosownie do tego Bóg światłości
stworzył przez swoje Słowo świetlny element jako bezpośrednie oświetlenie, po czym dołączyły do
tego dopiero później pośrednie, świecące ciała niebieskie. Paweł, nawiązując do tego cudownego
dzieła stworzenia Boga, wskazuje na podobny proces, który dokonuje się w sercu każdego nowo
narodzonego chrześcijanina: „Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały
światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu
Chrystusa” (2Kor 4,6).
To odtąd regularne następowanie na przemian światła i ciemności nazywa Bóg dniem i nocą, lecz
czas jest liczony „od zachodu do zachodu” (Kpł 23,32) i każdy taki powtarzający się okres (24) godzin
tworzy dzień. Keil6 potwierdza to na podstawie Rdz 1,5: „Jeżeli poszczególne dni stworzenia są
uzasadnione przez okresowe następowanie po sobie światła i ciemności, określone i liczone według
nastających wieczorów i poranków, powinniśmy uważać je za zwykłe ziemskie dni7. …. Tego
„przekwalifikowania” zwykłych dni na dłuższe okresy czasu nie daje się usprawiedliwić biblijną
egzegezą.”8
6
Przypis redakcji: Carl Friedrich Keil –(1807-1888).Protestancki komentator Starego i Nowego Testamentu. Jeden z
najznakomitszych niemieckich, protestanckich teologów zajmujących się głównie egzegezą Starego Testamentu.
7
Przypis redakcji: Tekst hebrajski w Rdz– wyraźnie tłumaczy „ i był wieczór i był poranek dzień jeden..”, patrz Rdz
1,8;1,13;1,19;1,231,31.
8
To samo potwierdzają także [8] i [9] oraz inni. Przypis redakcji: W języku hebrajskim poetyckie wyrażenie „wieczoru i poranka”,
użyte razem w zdaniu, zawsze oznacza dzień.
3
Drugi dzień stworzenia: Oddzielenie wód pod i nad sklepieniem nieba.
Ziemia była dotychczas nie tylko pokryta całkowicie wodą, lecz wielka ciemność była nad
powierzchnią bezmiaru wód. Wtedy mocne słowo Boga powołało do istnienia firmament niebieski.
Pierwiastki, z których składa się powietrze, połączyły się i para wodna została uniesiona przez nie
wzwyż. Niebieski firmament tworzył teraz sklepienie nad głębinami wód, „mocne jak lustro
polerowane”, wody na dole i chmury były teraz rozdzielone, a powstałe w ten sposób sklepienie
niebieskie nazwał Bóg firmamentem (Hi 37,18). Oprócz tego niebieskiego sklepienia Biblia wspomina
jeszcze dalsze niebiosa, w których Bóg panuje, tak np. Paweł „został porwany aż do trzeciego nieba”
(2 Kor 12,2).
Trzeci dzień stworzenia: Suchy ląd i początek królestwa roślin.
Na Słowo Boże: „uciekły wody, wzniosły się góry, opadły na doliny, na miejsce któreś im zaznaczył.
Zakreśliłeś im granice, której nie przekraczają, nigdy nie wrócą, by zalać ziemię”( Ps 104,8.9; Hi
38,11).
Czwarty dzień stworzenia: Świecące ciała niebieskie
Po tym, jak Bóg stworzył w pierwszym dniu bezpośrednie (pierwotne) światło, stwarza teraz w
czwartym dniu Słońce, Księżyc i gwiazdy jako nośniki światła, które miały gromadzić i koncentrować
elementarne światło oraz przekazywać i regulować jego wpływ na ziemski świat w taki sposób, aby
żywe istoty na ziemi mogły żyć i rozwijać się pomyślnie. Te świecące ciała niebieskie oddzielają teraz
dzień od nocy, służą jako orientacyjne znaki9 dla rozróżniania okolic nieba, określają pory roku, za ich
pomocą można obliczać dni, miesiące i lata, pokazują także nadzwyczajne zdarzenia i sądy jak też
obdarowują ziemię światłem i ciepłem. To „wszystko trwa do dziś” zgodnie z Jego Słowem i Bóg
podtrzymuje swoje przymierze z dniem i nocą oraz prawami nieba i ziemi (Ps 119,91; Jer 33,25).
Piąty dzień stworzenia: Ryby morskie i ptactwo pod sklepieniem nieba
„Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią pod sklepieniem
nieba”. „I Bóg pobłogosławił je tymi słowami: Bądźcie płodne, mnóżcie się, abyście zapełniały wody
morskie, a ptactwo niechaj rozmnaża się na ziemi” (Rdz 1,20.22).
Szósty dzień stworzenia: Zwierzęta lądowe i panujący nad nimi człowiek na obraz i podobieństwo
Boga
Po tym, jak wody zaroiły się od ryb i ożyło ptactwo wszelkiego rodzaju, stworzył Bóg zwierzęta
lądowe wszelkiego rodzaju. Bóg przystępuje potem do najwspanialszego dzieła stworzenia,
wypowiadając słowa: ”Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje ….”.
„Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek
czego stał się człowiek istotą żywą10. A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił
tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i
smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła”(Rdz
9
Przypis redakcji: Znaki -– hebr. – „le’otot” - jest postawione w Rdz 1.14 jako pierwsze w celu oznaczenia pierwszego
przeznaczenia, a potem „i będą znakami i dla pór i dla dni i lat” ( wg oryginalnego tekstu hebrajskiego, Vocatio, Pięcioksiąg). Jest to
o tyle ważne, że hebrajska kultura religijna była i jest zorientowana na profetyczne znaki ciał niebieskich (Mat 24,29-30).
10
Przypis redakcji: Człowiek - po hebrajsku to „Adam” , dopiero w Rdz 3,8 poznajemy po raz pierwszy imię człowieka.
4
1,26; 2,7-9).
W końcu stworzył Bóg Ewę11, matkę wszystkich żyjących. Stworzenie nieba i ziemi wraz z ich
wszystkimi zastępami było ukończone.
Po każdym z pięciu dni stworzenia Bóg oświadczył, „że było to dobre”. Jednak kiedy szóstego dnia
ukształtował człowieka na swój obraz i podobieństwo, rzekł: „a oto wszystko było bardzo dobre”.
Ojciec i Syn działali razem przy stworzeniu człowieka12 na obraz i podobieństwo Boga. Syn, zgodnie z
Hbr 1,3 jest dokładnym odblaskiem i odbiciem Ojca, nie tylko pod względem blasku Jego chwały, lecz
także równy jest Ojcu w istocie. W Biblii napisane jest o Synu tak: „Jest moją radością, mój Boże,
czynić Twoją wolę, a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu” (Ps 40,8.9). Ponieważ zgodnie z tymi
słowami Ojciec i Syn mają w swoim sercu boskie prawo miłości i sprawiedliwości, zapisane i
podpisane w dziesięciu przykazaniach, zatem również człowiek, ponieważ został stworzony na obraz
Boga, musiał mieć wpisane do swojego serca to samo niezmienne, święte Prawo Boże jako wyraz
boskiej woli. Również Luter trafnie określa treść prawa jako zasadę, która objawia, kim człowiek jest,
kim był i kim znowu się stanie. (Wydanie z komentarzami, 1. Wydanie XIV, 15 l). Większy Katechizm
Westminsterski udziela stosownej odpowiedzi także na pytanie, jak Bóg stworzył człowieka: „Bóg
stworzył ich na swój obraz pod względem poznania, świętości i sprawiedliwości, wpisując do ich serc
boskie prawo” i jako dowód na to przytacza tekst w liście do Rzymian ( 2,14.15) [10].
Ponieważ obecnie w sercach pogan, którzy nie znają nawet literackiego języka i nie słyszeli nic o
Ewangelii, znajdują się oczywiste, jednoznacznie rozpoznawalne ślady boskiego Prawa, co autor tej
książki zgodnie z tym, co mówi apostoł Paweł, stwierdził na podstawie własnego doświadczenia w
Afryce, mamy przeto jasny dowód, że Bóg zapisał je w sercu człowieka przy jego stworzeniu. Lecz kim
był człowiek przy jego stworzeniu, tym powinien stać się ponownie przez odkupienie w Chrystusie,
do czego zresztą zachęca Paweł: „przyobleczcie nowego człowieka, stworzonego według Boga, w
sprawiedliwości i prawdziwej świętości” (Ef 4,24). To, że stanie się tak przez ponowne wpisanie
Prawa Bożego do serca i umysłu człowieka, wynika z kosztownej obietnicy Nowego Testamentu:
„Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem”
(Hbr 8,10).
Chrystus13, zgodnie z wypowiedzią swojego Ojca, stworzył ziemię14 ze szczególnym zamiarem, a
mianowicie w ciągu sześciu dni. Niebiosa były również dziełem Jego rąk. Wszystko było stworzone
11
Przypis redakcji: Ewa - po hebrajsku to „Chawwa” – żyjąca; życiodajna, imię nadane przez Adama jako „matce wszelkiego życia”
Rdz 3,20. Wraz z Adamem jest ona eponimem całej ludzkości (Tb 8,6) i obrazem skażonej natury ludzkiej (2 Kor 11,3; 1Tm2,13).
12
Przypis redakcji: Patrz komentarz # 14
13
Przypis redakcji: Jezus Chrystus – Polska forma pierwszego członu imienia pochodzi od łacińskiego Iesus, które z kolei pochodzi
od greckiego Ἰησοῦς (Iesous). Grecka forma jest hellenizowaną formą hebrajskiego lub aramejskiego imienia ‫( ; יֵשׁוּעַ )ישוע‬Yeszuaʿ,
Joszua), które z kolei jest skróconą formą hebrajskiego( ַ‫יְהוֹשֻׁ ע‬lub ‫יהושוע‬, ‫ )יְהוֹשׁוּע יהושע‬Jehoszua lub w języku polskim Joszua
(alternatywne formy: Jeszua, Joszue). W języku hebrajskim ַ‫(יְהוֹשֻׁ ע‬Jehoszua), gr. Ιησούς znaczy – Jahwe jest zbawieniem. Imię
Joszua zostało skrócone do ‫ ; יְשׁוּ )ישו‬Yeszu, Jeszu) i nadane przy obrzezaniu (por. Łk 2,21). Było znane także w Starym Testamencie.
Nosił je następca Mojżesza Jozue (zob. Joz 1,1) – w tradycji polskiej brzmi ono inaczej ze względu na szacunek i wyjątkowość
założyciela chrześcijaństwa, lecz po hebrajsku ich imiona brzmią identycznie. Imię Jezus nosił również autor księgi Mądrości
Syracha, z tego samego powodu nazywa się ją od imienia ojca autora. Drugi człon – Chrystus to nie imię własne lecz zaszczytny
tytuł, wskazujący na doniosłą rolę Jezusa z Nazaretu. Już w Nowym Testamencie stał się jakby jego drugim imieniem: hebr. ‫משיח‬
ַ‫( ;מָ שִׁ יח‬Mesziah, Meszjah) gr. Χριστός (Christós) – namaszczony, pomazaniec, Mesjasz.
14
Przypis redakcji: (2) akapity wcześniej autor napisał „Ojciec i Syn działali razem przy stworzeniu człowieka na obraz i
podobieństwo Boga”. Należy jednak bardzo poważnie podejść do Obj. Jana werset 4,11 gdzie Sąd Boży wyraźnie stwierdza
autorstwo tworzenia Bogu Jedynemu. Należy rozumieć ,że Mesjasz Chrystus był świadkiem stworzenia ziemi jak i ludzi ( bt- Godzien
jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, bo Ty stworzyłeś wszystko, a z woli Twojej istniało to i zostało stworzone,
Obj Jana 4,10-11).
5
przez Niego i dla Jego królestwa. Wspaniałość raju była doskonała, szczęście i błogostan wszelkich
stworzeń były niezmącone, ponieważ grzech i jego nieuniknione następstwa jak cierpienie, troski,
choroby i śmierć były jeszcze nieznane. Adam i Ewa jako dzieci Boże byli szczęśliwymi zarządcami
niebiańskiego dziedzictwa, cieszyli się obcowaniem z Bogiem, a prawo Boże było dla nich radością i
mieli swobodny dostęp do drzewa życia. Był to czas, w którym „gwiazdy poranne wspólnie chwaliły
Boga i wszystkie Boże dzieci radowały się” (Hi 38,7). Bóg Ojciec, od którego pochodzi wszelka moc
stworzenia i Bóg Syn, przez którego stało się stworzenie wszystkich rzeczy, widzieli to wspaniałe
dzieło sześciu dniu i wyrazili swoje upodobanie w tym dziele słowami:
„A oto wszystko było bardzo dobre”.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
Supputatio annorum mundi,erl. Ausgabe XXXIII,197; Melanchthons Chronicon Carionis, S.6 – wyliczenie liczby lat
świata, wydanie z komentarzami XXXIII, 197; Melanchthons Chronicon Carionis, strona 6.
Herzog-Hauck, Real-Enzyklopädie Artikel Zeitrechnung, XXI, 924 – Encyklopedia realna protestanckiej teologii i
kościoła, opracowana przez Herzoga i Haucka, artykuł „Wyliczenie czasu”
Ireneusz V, 28; Cyprian de Exhort. Mart. C.XI.
Div. Institut, VII, 14;
Hieronymus ad Micha 4,1;
Dächsels Bibelwerk, komentarz do Objawienia 20,4-6.
Zöckler in Herzog.Hauck, Art. Schöpfung XVII, 682.
Calwer Bibellexikon, Art. „Tag” (hasło: dzień), str.923;
Baumgarten w swoim komentarzu do Pięcioksięgu I, 14.
Niemeyers Confessiones, Appenidx str.49.
Rozdział 2
Ustanowienie boskiego dnia odpoczynku
Niebo i ziemia ze swoimi całymi zastępami, jako boskie dzieło wszechmocy, mądrości i ojcowskiej
miłości, powstały z rzeczy nieistniejących. Skończony był wszechświat, ozdoba i zwierciadło boskości,
z którego zajaśniała wszystkim, stając się widoczna na zawsze, niewidzialna istota Boga, jego wieczna
moc i boskość. (Rz.1,20). Niebiosa opowiadały chwałę Boga, firmament oznajmiał dzieło rąk Jego, a
powierzona człowiekowi własność błyszczała rajskim pięknem (Ps.19,2). Jako najwspanialsza korona
całości świeciła pierwsza para ludzi stworzona „bardzo dobrze” na obraz i podobieństwo Boga;
człowiek w oczach Boga jest przecież więcej wart niż cały świat.
Ostatecznym celem człowieka, ukształtowanego z prochu ziemi, noszącego boski obraz jedynie w
ziemskiej powłoce, zależnego w swoim życiu od produktów ziemi, którą miał w tym celu strzec i
uprawiać, była jego przemiana w niebieski obraz. Przez zachowanie posłuszeństwa w wewnętrznej
wspólnocie z Bogiem i jego stwórczą mocą, człowiek miał doprowadzić siebie i wszystkie stworzenia,
jako ich pan, do takiej przemiany w niebieski obraz, aby przemijające ciało stało się
nieprzemijającym, a to, co zmysłowe, stało się tym, co duchowe. Aby pierwszy Adam stał się pełnym,
doskonałym obrazem drugiego Adama w swej istocie, ziemia stała się królestwem Chrystusa, a
nawet Jego wiecznym miejscem zamieszkania, i aby w ten sposób On jako ich Bóg mieszkał stale
6
wśród nich, a oni byli Jego ludem. (2 Kor.3,18; 1 Kor.15,45-49; 1 J 3,2; Obj. 21,3). Jednak w tym celu
człowiek potrzebował wewnętrznej, najserdeczniejszej wspólnoty z Bogiem i z tym, co niebiańskie.
Dla osiągnięcia pełnej świętości człowiek miał nie tylko dostrzegać w dziełach stworzenia stwórczą
moc Boga, lecz miał także dążyć do zrozumienia tak ważnej nauki, jaką jest odpoczynek w Bogu.
Środki zaradcze, jakie w tym celu przedsięwziął Bóg przez swój własny, wiecznie jaśniejący przykład i
przez ustanowienie stale powtarzającego się pamiątkowego dnia, wynikają z Księgi Rodzaju 2,2-4: „I
ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego
dzieła, które uczynił. I pobłogosławił Bóg dzień siódmy, i poświecił go, bo w nim odpoczął od
wszelkiego dzieła swego, które Bóg dokonał w stworzeniu.” (Septuaginta15, jak również teksty
syryjskie i samarytańskie16 podają tutaj takie tłumaczenie: „Bóg uczynił swoje dzieła w sześciu dniach
i odpoczął dnia siódmego.” Jednak to, że zwykły tekst daje się także łatwo interpretować, wynika z
następującej uwagi w komentarzu Carla Friedricha Keila: „Zakończenie lub doprowadzenie do końca
dzieła stworzenia w siódmym dniu daje się pojąć tylko wówczas, jeżeli rozpozna się, że dokończenie
polega w negatywnym sensie na zaprzestaniu stwarzania, a w pozytywnym sensie na
pobłogosławieniu i uświęceniu siódmego dnia. Także zaprzestanie stwarzania zalicza się do
dokończenia dzieła”. Również Lange17 daje tu taki komentarz: „Uświęcenie, błogosławienie i
położenie błogosławieństwa stanowią kończące elementy dzieła szabatu – żywego, skutecznego i
kapłańskiego postępowania”).
Są tu wspomniane trzy określone, różne działania Boga, przez co siódmy dzień odróżnia się od
poprzednich sześciu dni stworzenia jako czas Jego odpoczynku i przez co został dany człowiekowi na
zawsze jako błogosławiony i święty dzień pamiątki tego odpoczynku:
1. Bóg sam odpoczywał w tym siódmym dniu od swojego stworzenia.
2. Pobłogosławił go, czyniąc go niewyczerpanym źródłem pokrzepienia dla człowieka.
3. Pobłogosławił go przez szczególne wyróżnienie i oddzielenie po wszystkie czasy.
Na pierwszym planie tych trzech działań jest własny odpoczynek Boga. Teksty w Księgach Rdz.2,2,
Wj.20,11 i Hbr 4,4 poświadczają, że „Bóg odpoczął dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich”. W
Księdze Wyjścia 16,23 nazwany jest siódmy dzień „szabatem świętego odpoczynku Pana”, a w 31,17
ten święty odpoczynek Boga objaśnia się jeszcze dalej: „dnia siódmego odpoczął i wytchnął.” Jak
ziemski mistrz odpoczywa po udanym dziele, oglądając jego zakończone kształty i znajduje w tym
wytchnienie, tak również niebiański Mistrz nie tylko odpoczął po udanym dziele stworzenia, lecz
patrząc na nie, widział, że „było ono bardzo dobre”, „uradował się z dzieł swoich” (Ps.104,31) i
widząc w nich odbicie swojej chwały oraz obraz na podobieństwo swojej istoty, wytchnął w czasie
tego odpoczynku. Jego wypoczynek szedł w parze z radością z harmonijnej i jednolitej całości
stworzenia mającego wiele kształtów, zatem nie był to tylko zwykły, czysty wypoczynek czy też
przymusowe zaprzestanie, lecz swobodne, niezależne przejście wiecznej miłości od stwarzania do
oglądania i błogosławienia tego, co zostało stworzone. Chociaż „Pan, Bóg wieczny, Stwórca krańców
ziemi, On się nie męczy ani nie nuży” (Iz 40,28), a także Jego słowo było tak wszechmocne, że całe
dzieło stworzenia mogło zaistnieć w jednej chwili całkowicie ukończone, to jednak święty
15
Przypis redakcji: Septuaginta (łac. siedemdziesiąt; oznaczana rzymską liczbą LXX oznaczającą 70, pierwsze tłumaczenie Starego
Testamentu z hebrajskiego i aramejskiego na grekę. Nazwa pochodzi od liczby tłumaczy, którzy mieli brać udział w pracach nad
przekładem. Przekład ten powstał pomiędzy 250 a 150 rokiem p.n.e
16
Przypis redakcji: Teksty samarytańskie – inaczej Pięcioksiąg (Pentateuch) samarytański.
17
Przypis redakcji: Johan Peter Lange – Niemiecki profesor teologii. 1802 – 1884. Znakomity interpretator tekstów biblijnych.
7
odpoczynek Boga w siódmym dniu nastąpił z określonym zamysłem, aby ustanowić przez to dla
dobra ludzi wieczną pamiątkę Jego cudu stworzenia. To samo wytchnienie, rozkosz i to samo
błogosławieństwo miały się stać dzięki temu udziałem człowieka, gdy ten po sześciodniowej pracy
odpoczywał w Bogu i z Bogiem, rozważał dzieła Boże i radośnie je wysławiał (Ps.92,5). Przeto jak
wszechmogąca miłość Boga objawiła swoje stwórcze działanie w ciągu sześciu dni, tak teraz objawiła
się w wytchnieniu od swojego działania, w jej dziełach i nad nimi.
Odpoczynek Boga w siódmym dniu położył rzeczywiście fundament pod boski dzień pamiątki Jego
cudów stworzenia, co uzyskuje swoje niezaprzeczalne potwierdzenie przez to, że oba czynniki,
błogosławieństwo i uświęcenie siódmego dnia, zostały uzasadnione na tej podstawie, że Bóg
odpoczął w tym dniu: „Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym
bowiem dniu odpoczął po swojej całej pracy, którą wykonał stwarzając”. Podobnie napisano w
Księdze Wyjścia 20,11: „w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan, dzień szabatu i
uznał go za święty”.
Boży odpoczynek nastąpił zatem z widocznym zamiarem, aby położyć fundament pod błogosławienie
i uświęcenie boskiego dnia odpoczynku dla dobra człowieka. Oprócz tego odpoczynek i pokrzepienie
człowieka zawiera w sobie rozkosz, którą Bóg odczuł w siódmym dniu, ponieważ przez swój własny
odpoczynek położył On fundament pod wieczną pamiątkę swoich cudów stworzenia, niosącą obfite
błogosławieństwa.
Drugie działanie Stwórcy polegało na tym, że w szczególny sposób błogosławił dzień swego świętego
odpoczynku. Niech jako komentarz do tego błogosławieństwa posłuży tekst z Iz 58,14. Jeśli więc
uczcisz szabat Pana, „wtedy znajdziesz twą rozkosz w Panu. Ja cię powiodę w tryumfie przez wyżyny
kraju, karmić cię będę dziedzictwem Jakuba, twojego ojca, albowiem usta Pańskie to wyrzekły”. Mieć
rozkosz w Panu oznacza doświadczać Go jako dawcę łaski błogosławieństwa. Również Iz 56,2-7 i Jr
17,24-26 poświadczają błogosławieństwo prawdziwego odpoczynku szabatowego. Potwierdza je też
błogosławieństwo wypowiedziane nad rokiem szabatowym w Księdze Kapłańskiej 25,19-22.
Trzecim działaniem Stwórcy było poświęcenie błogosławionego dnia odpoczynku. Hebrajskie słowo
kadisz18, które w Rdz 2,3 i Wj.20,11 tłumaczone jest jako „uświęcić”, definiowane jest przez
Geseniusa19. Według niego „ kadisz” oznacza:
1. Zachowywać świętym lub mieć za świętego, dotyczy kapłana Kpł 21,8; dotyczy szabatu Wj 20,8;
dotyczy Boga Pwt 32,51.
2. Ogłaszać za święty (przez Jahwe) np. szabat Rdz 2,3; naród Kpł 20,8; 21,8; także: uczynić coś
świętym, np. post Jl 1,14; 2,15; zgromadzenie Jl 2,16 ; 2 Krl 10,20.
3. Poświęcić, wyświęcić np. kogoś do kapłaństwa Wj 28,41; ołtarz Wj 29,36; pierworodnych Wj 13,2;
lud Wj 19,10.14; Joz 7,13 patrz Hi 1,5; gotowy budynek Neh.3,1; górę Wj 19,23, to znaczy oddzielić
jako rzecz świętą. Także poświęcić”.(Podręczny słownik języka hebrajskiego”. Str.759).
Zatem słowo „uświęcić’ ma nie tylko znaczenie „oddzielić od czegoś”, lecz jak słusznie wskazuje Keil,
„wyłączyć coś ze zwykłego tłumu do świętego przeznaczenia”. Jak przy poświęceniu miast ucieczki20,
postów, zgromadzeń, kapłanów i budowli itd. następowało to przez podanie do publicznej
18
Przypis redakcji: W Rd 2,3 – Waje’qaddesz – „ i uświęcił..”
Przypis redakcji: Heinrich Friedrich Wilhelm Gesenius (1786 – 1842). Niemiecki orientalista i krytyk biblijny.
20
Przypis redakcji: Miasto ucieczki, miasto schronienia (hebr: ir miqlat) – według Biblii - miejscowości służące za schronienie
dla nieumyślnych zabójców (Wj 21,13; Lb 35,22-25; Joz 20,2-9).
19
8
wiadomości lub przez publiczny akt poświęcenia, tak Bóg, gdy siódmy dzień oddzielił od pozostałych
sześciu wyznaczając go do świętego użytku, wyjawił pierwszym ludziom, w których dniach tygodnia
mają pracować, i że dla ich dobra wydzielony był siódmy dzień jako dzień odpoczynku. Trafnym
przykładem na znaczenie tego słowa jest poświęcenie góry Synaj. Bóg rozkazał Mojżeszowi „oznaczyć
granicę około góry i ogłosić ją jako świętą” wypowiadając takie słowa: „Oznacz granicę ludowi dokoła
góry i powiedz mu: Strzeżcie się wstępować na górę i dotykać jej podnóża” (Wj 19,12.23). W
następstwie tego „poświęcenie góry” znaczyło tyle, co rozkazanie ludowi, aby jej nie dotykał,
ponieważ Bóg w swej istocie, swoim majestacie miał na nią zstąpić. Poświęcenie góry Synaj było
równoznaczne z oznajmieniem ludowi, że Bóg żąda od niego, aby traktował tę górę jako uświęconą.
Stosownie do tego objaśnienia również poświęcenie siódmego dnia stworzenia jako boskiego dnia
odpoczynku miało polegać na tym, że Bóg oznajmił pierwszej parze ludzi, że mają oni traktować ten
dzień jako poświęcony Panu. (Starszy radca konsystorialny dr Schick21 czyni następującą uwagę do
Rdz 2: „Dzień szabatu jest boskim święceniem dokończenia stworzenia, szabat oznacza spokój, dzień
odpoczynku, dzień wytchnienia, dzień świąteczny. Bóg zakończył pracę stworzenia, oczywiście nie
męcząc się, ale bynajmniej nie oznacza to, że nie uradował się z dokończenia swoich dzieł. Odczuwał
On przeogromną, najszczęśliwszą radość stworzenia.” „Pewien odblask swojego niebiańskiego
zadowolenia, swej radości z zakończonego dzieła, swego niebiańskiego pokoju szabatu wkłada On
teraz także w stworzone przez siebie dzieło i wyciska na nim przez dzień przemienienia jakby swoją
niebieską pieczęć. Ilekroć minie sześć dni spokoju, Jego lud będzie przypominał sobie szabat swego
Boga, ten święty, błogosławiony odpoczynek nieba i będzie miał przedsmak owego wiecznego
pokoju szabatu, do którego jest on także powołany. Dlatego On sam zachowuje nie tylko szabat w
siódmym dniu, lecz czyni jednocześnie swój dzień odpoczynku dniem wytchnienia od swego
stworzenia, powtarzającym się regularnie każdego siódmego dnia”. Przez własny przykład Boga
widzimy, jak On już teraz wprowadza na świat święcenie szabatu”)22.
Aczkolwiek z oświadczenia „Bóg pobłogosławił siódmy dzień i poświęcił go” nie wynika właściwe
przykazanie święcenia tego dnia, to z drugiej strony słowa te dają stanowczo do zrozumienia, że taki
przepis był dany Adamowi. Jakże Stwórca mógł wydzielić swój dzień odpoczynku czyniąc go od razu
świętym dniem pamięci, jeśliby ci, dla których był on przeznaczony, usłyszeliby o nim dopiero tysiące
lat później? Komentarz J.P.Langego do tego zauważa trafnie: „W dziele sześciu dni Bóg zniżył się i
ofiarował się żyć dla świata, a w szabat przeznaczył świat do tego, aby żył on dla Boga. Pobłogosławił
i poświęcił go, ponieważ w tym dniu odpoczął, tzn. ustanowił On swój odpoczynek jako fundament i
normę dla odpoczynku ludzi i (innych) stworzeń w siódmym dniu (Wj 20,11; 31,17)”. Jednak później
przytacza on za Knoblem23: „To postanowienie podjął Bóg, według autora, już przy stworzeniu, lecz
nakazał je realizować dopiero od Mojżesza” [2]. Stosownie do tego wszechwiedzący Bóg czekał dwa
tysiące lat, zanim przez ogłoszenie swojego świętego dnia odpoczynku przeznaczył świat, aby żył dla
Niego!
Słuszność naszych rozważań nad Księgą Rodzaju 2 wzmacnia jeszcze to, że zawarty w niej opis
stanowi podstawę dla przykazania szabatu w Wj 20. Ze względu na to, że podstawowe znaczenie
hebrajskiego słowa szabat to tyle co „odpoczynek”, wówczas początek przykazania w swoim
21
Przypis redakcji: Dr Schick, Matthaeus Joseph, ur 1765 – Rzecznik Sądu Najwyższego w Niemczech, Starszy Radca
konsystorialny, także protestancki teolog.
22
Patrz [1].
23
Przypis redakcji: August Wilhelm Karl Knobel (1807- 1863)- niemiecki, protestancki teolog, związany głównie z Wrocławiem i
Dolnym Śląskiem. Autor publikacji, wykładni i komentarzy do różnych ksiąg Starego Testamentu.
9
brzmieniu znaczy tyle samo, co „pamiętaj o dniu odpoczynku, aby go uświęcić.” Jako
przeciwstawienie napisano jednak w wersetach 9.10: „sześć dni będziesz pracować”, ale siódmego
dnia jest dzień odpoczynku (szabat) Pana, Boga twego” ze stosownym uzasadnieniem: „W sześciu
dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię… w siódmym dniu zaś odpoczął. Dlatego pobłogosławił Bóg
dzień szabatu i uznał go za święty”. Aby wykazać, że to przykazanie obowiązuje, Bóg sięga aż do
opisu stworzenia i do przytoczonych tam faktów ustanowienia tego nakazu. Przez to nie ma
najmniejszej wątpliwości, że boski dzień odpoczynku został ustanowiony w czasie stworzenia. Dr
Liebertrut24 w swoim nagrodzonym w konkursie utworze potwierdza to w następującym, jasnym
wywodzie odnoszącym się do Księgi Rodzaju 2: „Opis zawarty w 20 rozdziale Ks. Wyjścia ponownie
ujmuje porządek święcenia szabatu, cotygodniowe święto ludu Boga, które przez wzgląd na „Jego
święty odpoczynek” (Wj 16,23) nosi nazwę szabatu. Charakterystycznym znakiem przymierza
wybranego narodu (Wj 31,13-15) staje się jego uroczyste święcenie, zachowujące swoje daleko
idące, niesłabnące znaczenie przez cały czas trwania starego przymierza. Zatem nie może być
żadnych wątpliwości, że tutaj na pierwszej stronie świętego objawienia spotykamy się z
ustanowieniem szabatu” [3].
Co się tyczy błogosławieństwa i uświęcenia siódmego dnia stworzenia jako dnia odpoczynku Boga, w
żadnym przypadku nie odnosi się to jedynie do siódmego dnia, który po raz pierwszy nastąpił w
historii czasu, lecz do każdego, cotygodniowego siódmego dnia z jego regularną, przyszłą
powtarzalnością jako dnia pamiątki boskiego odpoczynku. Błogosławienie i poświęcenie siódmego
dnia miało przecież miejsce po tym, jak Bóg w nim odpoczął. Dr Liebertrut zauważa przy tym: „Byłoby
czymś całkowicie jałowym, nie do pomyślenia, gdyby chciano odnosić błogosławiące, uświęcające
działanie Boga jedynie do siódmego dnia pierwszego tygodnia, co zresztą jest całkowicie niemożliwe,
ponieważ później, przy wyraźnym nawiązaniu do odpoczynku szabatu Boga w siódmym dniu,
następuje ustanowienie ostatniego dnia tygodnia jako szabatu Jego ludu w ogóle, jako dnia
błogosławienia i uświęcenia. Pismo wskazuje już na pierwszej swej stronie, że Bóg położył szczególne
błogosławieństwo na tym dniu swego odpoczynku, jako na dniu przyszłego szabatu swojego ludu; On
wydzielił sobie ten dzień na pamiątkę Jego objawienia, aby człowiek, stworzony na obraz Boga,
świętował uroczyście w siódmym dniu według wzoru Boga Ojca, pamiętając o Bogu jako Stwórcy
świata, nie zapominając o Bożym odpoczynku niosącym błogosławieństwo i uświęcenie, odpoczął w
Bogu od swojego działania i nieustannie był w Nim błogosławiony i uświęcany” [3].
F. Delitzsch25 wyraża to nie mniej jasno: „Sam Bóg, Stwórca, święci szabat bezpośrednio po dziele
sześciu dni, a ponieważ Jego odpoczynek szabatu może stać się szabatowym odpoczynkiem Jego
stworzenia, czyni On w tym celu przez swoje błogosławieństwo siódmy dzień, który staje się przez to
niewyczerpanym źródłem wytchnienia dla tego stworzenia, i odziewa go przez uświęcenie w
szczególną chwałę na przebieg tworzącej się od teraz historii. Ponieważ kadisz jest świętością, jako
światłość bez cienia zmącenia i czystość, i jest tym, co wzniosłe ponad tym, co pospolite i codzienne.
Dlatego w Iz 58,13, jeśli myśli się o osobie, szabat oznacza Święty (Boga) Jahwe”. Niedziela
obchodzona jest uroczyście w ramach kościoła, ale szabat pozostaje błogosławionym poświęconym
dniem spośród wszystkich dni, niezatartym dniem pamiątki stworzenia, przynajmniej jak Wielka
24
Przypis redakcji: Dr Liebertrut – nie odnaleziono źródeł
Przypis redakcji: Franz Julius Delitzsch (1813 - 1890). Niemiecki, ewangelicko-luterański teolog, głównie w dziedzinie egzegezy
Starego Testamentu; aktywista na polu chrześcijańskiej misji wśród Żydów. Do dziś uchodzi za wybitnego znawcę hebrajskiego
języka.
25
10
Sobota przed Wielką Nocą rozpoczynająca się przeczytaniem historii stworzenia, co ma miejsce
zarówno w grecko- jak też rzymsko-katolickim kościele”(Komentarz do Genesis, str. 130, 132).
Także powstanie czasu datuje się od narodzin świata, a Boże Słowo rozpoczyna się od tego, że liczy
pierwsze siedem dni jako pewien zamknięty okres. Każdy dzień otrzymuje odpowiedni liczebnik
porządkowy jako nazwę, a siedem różnych dni różni się między sobą nazwami. Jednakże dla
przypomnienia tego, co Bóg uczynił w ostatnim, siódmym dniu, otrzymuje tenże oprócz swej nazwy
porządkowej również szczególny zaszczytny tytuł, stosowny do jego świętego przeznaczenia:
„szabat” lub „dzień odpoczynku Pana, Boga twego”.
Tydzień lub odcinek czasu siedmiu dni zawdzięcza temu swoje pochodzenie. Ponieważ spodobało się
Bogu od samego początku, aby dać człowiekowi tylko siedem różnych dni w całości i każdemu z nich
nadał On odpowiednią nazwę, pokazującą jego dokładne miejsce w tygodniu, zatem to, że jeden z
nich został oddzielony przez nadanie mu szczególnie zaszczytnej nazwy, tworząc zresztą przez to
tydzień i dając człowiekowi szabat, nie mogło być nigdy wykorzystane w uprawniony sposób w
odniesieniu do nieokreślonego lub wątpliwego dnia. Dr E.W. Hengstenberg26 podkreśla to trafnie:
„Błogosławiony i poświęcony jest nie ewentualnie jeden z siedmiu dni w ogóle, lecz szczególnie dzień
siódmy, szabat” [4]. Dni tygodnia mierzone są przez obrót naszej ziemi wokół jej osi; w następstwie
tego siódmy dzień jako taki może dotyczyć tylko mieszkańców kuli ziemskiej. Stosownie do tego dni
tygodnia musiały być dane do użytku Adamowi i Ewie jako pierwszym mieszkańcom tego, a nie
jakiegoś innego świata. Ponieważ jednak Stwórca w swej miłości do ludzkich dzieci oddzielił siódmy
dzień tego tygodnia czasu jako uświęconą pamiątkę Jego odpoczynku, musiała więc istota tego czynu
polegać na tym, że obwieścił On pierwszej parze ludzi, że ów dzień można wykorzystywać jedynie do
świętych celów. Adam i Ewa żyli w raju, mieli uprawiać ten ogród, strzec go i czynić sobie ziemię
poddaną (Rdz 2,15; 1,28). Zatem ilekroć powtórzył się święty dzień odpoczynku Boga, musieli oni
zaprzestać ziemskich zajęć, chociażby były one dobre i pożyteczne same w sobie, a dzień ten mieli
poświęcić na pamiątkę wspaniałego przykładu Stwórcy. Dr M. Luter27 udowadnia to w komentarzu
do Rdz.2,3:
„Jakże więc to? Zważywszy, że jest to już przepisem, a Pismo ogłasza szabat dużo wcześniej, zanim
Adam zgrzeszył, nasuwa się pytanie: Czyż więc przez to dane jest zarządzenie, że ma on pracować
przez sześć dni a w siódmym świętować? Nie ma więc co do tego wątpliwości, jak to usłyszymy, że
miał on w raju pracować i zarządzać.” „Jeśliby więc praca i zarządzanie pozostały zachowane, to
jednak bez towarzyszącego temu trudu i bez nieszczęścia; podobnie kobiety nosiłyby dzieci w swoim
łonie, ale bez strachu, narzekania i biedy. Lecz w siódmym dniu wszystko też miało się wyciszyć i
odpocząć” [5].
Taką samą konkluzję zawiera również komentarz Keila i Delitzscha: „Możemy więc tylko przyjąć, że w
siódmym dniu, w którym Bóg odpoczął od dzieł swoich. Także cały świat ze wszystkimi stworzeniami
dotarł do świętego odpoczynku Boga, aby odpoczynek i uroczyste obchodzenie szabatu Boga stało
się jednocześnie odpoczynkiem i święceniem szabatu dla Jego stworzeń, a szczególnie dla człowieka.
Zatem ten dzień odpoczynku dla stworzonego przez Boga świata, świętowany uroczyście przez
prarodziców naszego rodzaju, dopóki żyli oni w stanie niewinności ze swoim Bogiem i Stwórcą w
26
Przypis redakcji: Ernst Wilhelm Theodor Herrmann Hengstenberg (20 października, 1802, Fröndenberg - 28 maja 1869 w
Berlinie), był niemieckim duchownym i luterańskim teologiem.
27
Przypis redakcji: Marcin Luter (niem. Martin Luther)
11
błogosławionym pokoju, był pierwotnym obrazem odpoczynku, a jednocześnie stworzenie, które
przez grzech człowieka utraciło błogosławioną społeczność z Bogiem, otrzymało obietnicę
ponownego wejścia do takiego wytchnienia dopiero przez dzieło odkupienia przy jego
zakończeniu”(Genesis, str.28,29).
Kolejnym godnym uwagi punktem do rozważenia jest to, co właściwie miałby przypominać ludziom
szabat ustanowiony przez Boga przy stworzeniu świata. Nie ma wątpliwości, że miał przypominać
Jego święty odpoczynek w siódmym dniu stworzenia, ale odpoczynek zakłada poprzedzające go
działanie.
W tym przypadku pamiątka boskiego odpoczynku dopuszczała także pamięć o poprzedniej boskiej
czynności stwarzania. Innymi słowami, pamiątka odpoczynku Boga była równocześnie pamiątką
ukończonego, stwórczego dzieła Boga. Ludzie w czasie tego odpoczynku mieliby wspominać w
swoich myślach, jak wielkie są Boże dzieła, śpiewać o tym radośnie i sławić dzieła Jego rąk (Ps
92,5.6). Dlatego też tylko przykazanie szabatu rozpoczyna się słowem przypomnienia i przestrogi:
„pamiętaj”. Ale jak ważne jest to dla ludzkości, aby przez cotygodniowe uroczyste obchodzenie
pamiątki przypomnieć jej wielkie dzieło stworzenia świata przez Boga, wynika jasno z tego, że sam
wszechwiedzący Bóg zaleca swemu ludowi wskazanie na Jego dzieła stworzenia jako na najlepszą
broń przeciw pogaństwu. „Tak macie mówić do nich: bogowie, którzy nie uczynili nieba i ziemi,
znikną z ziemi i spod tego nieba. On uczynił ziemię swą mocą, umocnił świat swą mądrością, a swoim
rozumem rozpostarł niebiosa. … Ich bogowie są nicością i nie ma w nich życiodajnego tchnienia. Są
one nicością, tworem śmiesznym. …. Nie takim jest dziedzictwo Jakuba; On bowiem ukształtował
wszechświat, Izrael zaś jest szczepem Jego dziedzictwa. Imię Jego: Pan Zastępów” (Jr 10,10-16).
Tą samą argumentacją posłużył się Paweł, wielki apostoł pogan, w Listrze, jak również w Atenach,
sławnym, pogańskim mieście filozofów. W swoim liście do wierzących w Rzymie napisał tak (Dz
14,15.16; 17,24-25; Rz 1,20): „Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty –
wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą
się [oni] wymówić od winy”.
Ponieważ dzieło stworzenia na początku jest boskim dowodem na to, że jest On prawdziwym i
żyjącym Bogiem, wiecznym Królem Wszechświata, przez to również ważność szabatu zostaje
pokazana w prawdziwym świetle w ten sposób, że przez jego uroczyste obchodzenie co tydzień
miało być przypominane wierzącym Boże dzieło stworzenia i przedstawiane naocznie niewierzącym.
Dr F.G. Lisco28 świadczy o tym następująco: „Odpoczynek jest symbolem ukończonego stworzenia.
Zarządzenie, aby dzień, w którym Stwórca odpoczął, stał się dniem odpoczynku dla człowieka,
powinno podtrzymywać i głosić prawdę, że stworzenie jest dziełem Boga, i dlatego święcenie tego
dnia zawiera w sobie, jak to już rozważali rabini, wyznanie wiary w Boga jako Stwórcy, jest samo w
sobie faktycznym wyznaniem tej prawdy” [6]. Potwierdza to również [7]: „Kto przestrzega szabatu,
poświadcza stworzenie świata przez Boga, gdyż powiedziano: wy jesteście moimi świadkami, mówi
Odwieczny, Ja jestem Bogiem!” Patrz [8] i [1]. Jakże nieodpowiednia była taka pamiątka nawet dla
pierwszej pary ludzi w raju, która niestety zbyt szybko zapomniała, że zawdzięcza wszystko Bogu,
swojemu Stwórcy i tylko Jemu miała być posłuszna w wiernej miłości! Ale jakże ważne po upadku
człowieka w raju stały się słowa „pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić”, ponieważ
28
Przypis redakcji: Friedrich Gustav Lisco (1791 - 1866). Niemiecki, protestancki teolog. Jeden z założycieli berlińskiego
stowarzyszenia działającego na rzecz bezdomnych.
12
bałwochwalstwo szerzyło się szybko! Akurat wśród pogaństwa i niewierzących prawdziwe święcenie
szabatu było wymownym dowodem, że ponad człowiekiem jest Bóg, od którego wszystkie rzeczy
wywodzą swe istnienie i jedynie Jego należy uczcić jako swego Stwórcę, jak też przekonywającym
dowodem na nicość pogańskich bogów i sztandarem chroniącym przed bałwochwalstwem. Starszy
radca konsystorialny, dr Schick, wyraża to bardzo znacząco: „Przez ustanowienie szabatu odcisnął
Pan swoją boską pieczęć na ukończonym stworzeniu. Zatem szabat jest nieomylnym świadkiem tego,
że Bóg stworzył świat.” „Ale szabat jest faktycznym kazaniem woli Bożej i Bożego prawa, które z
tygodnia na tydzień głoszone i ogłaszane jest dla ciebie, głośnym kazaniem o przeznaczeniu i celu
człowieka, które wciąż od nowa przenosi cię do świata rzeczy niewidzialnych. Oby ujrzeli to ci, którzy
Boże prawo deptają swoimi stopami i żyją tak, jakby Boga nie było na świecie! Szabat powinien
oznaczać zamieszkanie Boga pośrodku Jego ludzkości. Przez święcenie szabatu powinno się ciągle
podtrzymywać boskie życie tak, jak podtrzymuje się ciepło świętego ognia. To uroczyste obchodzenie
szabatu powinno być niezniszczalnym, charakterystycznym rysem obrazu Boga w człowieku! Jest
ono z ustanowienia Boga Stwórcy, a jego znaczenie obejmuje podług przestrzeni cały świat, a podług
czasu sięga wieczności. Błogosławieni wszyscy, którzy go czczą” [1].
Ponieważ szabat został ustanowiony w raju przez Boga i przez Niego poświęcony, był więc boskiego,
a nie tylko żydowskiego pochodzenia. Najznamienitsi żydowscy pisarze poświadczają jego początek
przy stworzeniu i zamiast przedstawiać go jako żydowską instytucję, podkreślają jego powszechność
dla wszystkich narodów. Józef Flawiusz29 objaśnia w swojej relacji o stworzeniu: „Zatem cały świat i
wszystko, co w nim jest, zostało stworzone, zgodnie z opowiadaniem Mojżesza, w ciągu sześciu dni.
Ale siódmego dnia Bóg odpoczął i całkowicie zaprzestał dzieł stwarzania świata; a to jest również
przyczyną, dla której powstrzymujemy się w tym dniu od wszelkiej pracy i nazywamy go szabatem,
czyli dniem odpoczynku” [10]. Filon30 poświadcza więc jego powszechność: „Po ukończeniu
stworzenia całego świata zgodnie z doskonałą liczbą natury, czyli liczbą sześć, pobłogosławił Pan
następny dzień, a mianowicie siódmy, uwielbiając go i nazywając świętym. Dlatego jest on świętem
nie tylko dla wybranego miasta lub kraju, lecz dla całej ziemi, a mianowicie jedyny, które słusznie jest
nazywany świętem dla całego narodu i dniem narodzin świata” [11].
Szabat stworzenia nie mógł być także cieniem wskazującym na odkupienie. Bóg ustanowił go raczej
jako trwałą pamiątkę Jego cudów stworzenia jeszcze przed upadkiem człowieka w raju, zatem w
czasie, kiedy nie było potrzeby wspominać o odkupieniu. Gdyby Pan przez święcenie szabatu chciał
wskazać na odkupienie, wówczas musiałby powiadomić o tym Adama. Czy Adam przed swoim
upadkiem mógłby z radością świętować szabat jako wzór odkupienia, stającego się koniecznością
wskutek upadku w grzech? Jest mało prawdopodobne, że poświęcony przez Pana dzień był jednym z
przemijających przepisów, „które stały się zapisem obciążającym aż do czasu naprawy”, ponieważ dla
człowieka w jego niewinności mogło nie być takiego czasu, ani też ukończone Boże dzieło stworzenia
nie mogło znaleźć swego wyrazu w przemijającej ustawie.
Siódmy dzień tygodnia jako błogosławiony i poświęcony dzień odpoczynku Stwórcy stanowi
równocześnie zwieńczenie tygodnia czasu, powstałego przez stworzenie. Jako wspaniała pamiątka
doskonałego stworzenia jest to pierwotny obraz czystego, świętego odpoczynku szabatowego, który
29
Przypis redakcji: Józef Flawiusz (hebr. Josef ben Matatia, stgr. ᾿Ιώσηπος Φλαύιος, łac. Iosephus Flavius, ur. 37, zm. po 94) –
żydowski historyk pochodzący z rodu kapłańskiego. Józef pochodził z klasy Joariba, pierwszej klasy kapłańskiej w Izraelu.
30
Przypis redakcji: Filon z Aleksandrii także Philo Judaeus, Yedidia, Filon Żyd, Filon Aleksandryjski (stgr. Φίλων ὁ Ἀλεξανδρεύς
Philon ho Aleksandreus, łac. Philo) urodził się przed 10 p.n.e. i zmarł po 40 n.e. – filozof i teolog żydowski, pozostający pod
wpływem kultury greckiej.
13
ogłoszono pierwszej parze ludzi dla ich dobra i radości w raju. Jest tak, ponieważ Ojciec stworzył
wszystkie rzeczy przez Chrystusa i dla Chrystusa, zatem każdy siódmy dzień dla wierzącego
człowieka, rozumiejącego zjednoczenie wszystkich rzeczy w Chrystusie, jest świętym dniem Jego
odpoczynku, niewyczerpanym źródłem Jego błogosławieństwa i jest otoczony chwałą Jego świętości.
Szabat jest dla wierzącego trwałym, jasno świecącym pomnikiem mocy i boskości Chrystusa,
objawiającej się w stworzeniu, jest też mocnym schronieniem przed wszelką niewiarą, wszelkim
bałwochwalstwem i światowością. Jednocześnie jest posmakiem rozkoszy szabatu, jaką odczuwali
Adam i Ewa w swej niewinności, a także przedsmakiem wiecznej radości wszystkich zbawionych
dzieci Adama na nowej ziemi.
Siódmy dzień, jako Boży dzień odpoczynku, jest rzeczywiście instytucją Boga Stwórcy o tak głębokim,
obejmującym cały świat znaczeniu sięgającym po wieczność, że jak złotą wstęgą łączy on bezgrzeszny
raj przy stworzeniu z wiecznie czystym rajem przy końcu świata. Właśnie tak, jak wspaniały pierścień
oblubienicy, łączy na zawsze lud Boga wszystkich wieków z Chrystusem jako Stwórcą i Zbawicielem
świata, aby w Nim odpocząć i przez to uwielbić Jego imię.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
Neue kirchliche Zeitschrift, 1894, S.734 – Nowy periodyk kościelny, str.734.
Bibelwerk, Genesis, S.43 – Dzieło Biblii, Genesis, str.43.
Sonntagsfeier, S.7 – Święcenie szabatu, str.7.
Über den Tag des Herrn, S.10 – Dzień Pański, str.10.
Erl. Ausgabe Bd.I, S.67 - Wydanie z objaśnieniami, tom 1, str.67.
Zeremonialgesetz, S.158 - Prawo ceremonialne, str.158.
Real-Enzyklopädie des Judentums - Encyklopedia Realna Judaizmu.
Patrz rabin Mechilta, jego komentarz do Wj 20.
J. Hamburger R.E.d.J., I, 879-886 unter Sabbat - J. Hamburger Realna Encyklopedia Judaizmu I, str.879-886 hasło „szabat”.
Von der alten jüdischen Geschichte I, Kapitel 1, § 1, S.10 – Starożytności żydowskie I, rozdz.1, § 1, str.10.
Von der Weltschöpfung, § 30 – O stworzeniu świata, § 30.
ROZDZIAŁ 3
Szabat w czasach patriarchów
Pierwszym święceniem szabatu, o którym Pismo Święte pisze, jest boski odpoczynek w siódmym
dniu stworzenia. Sam Bóg odpoczywał, rzeczywiście odetchnął w rozkoszy pierwszego szabatu. W
swej nieskończonej miłości do człowieka, jako jego ukochanego stworzenia, czyni On dla niego dzień
odpoczynku niewyczerpanym źródłem błogosławieństwa i oddziela go jako dzień rozkoszy dla dobra
człowieka, dla świętego użytku. Głęboki, boski zamysł święta znalazł swój pełen wyraz ze strony ludzi
w raju w błogim przechodzeniu od świętego działania do świętego odpoczynku. Wszystkie
przykazania Boga były umieszczone w ich sercu i umyśle, a pełen rozkoszy szabat błyszczał tam
wspaniale jako czysta pieczęć najgłębszej wspólnoty z Bogiem. Upadek ludzi w raju potęguje tylko
konieczność tej wspólnoty, a ponieważ teraz w miejsce swobodnego, rajskiego działania pojawiła się
podstawowa zasada: „w pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie”, przeto
potrzeba odpoczynku szabatowego z Bogiem stała się jeszcze pilniejsza. Minie przeszło 2000 lat,
zanim ponownie wspomni się o szabacie, a mianowicie na pustyni Synaj, gdy Mojżesz31 szóstego
31
Przypis redakcji: Mojżesz – hebr. „Mosze” imię teoferyczne poch. egip. z elementem „mos”, syn; Wj 2,10 zawiera hebr. etym.
popularną: „wyciągnięty z wody”. Główna postać Pięcioksięgu. W NT wspominany jako mąż wiary (Hbr 5,17) i pośrednik Prawa,
które Jezus przyszedł wypełnić (Mt 5,17).
14
dnia powiedział: „Dniem świętym spoczynku, szabatem poświęconym dla Pana jest dzień jutrzejszy”
(Wj 16, 22.23). Na tym wielu buduje taki zarzut: ponieważ w Księdze Rodzaju nie istniały jakoby
żadne określone przepisy dotyczące święcenia szabatu, nie ma nawet w niej wzmianki, że
patriarchowie odpoczywali w szabat, przeto nie byli oni także zobowiązani do jego przestrzegania.
Przy takich zarzutach pomija się różne ważne fakty. Przede wszystkim przeocza się, że Księga Rodzaju
nie była wcale zredagowana jako księga prawa dla patriarchów. Mojżesz napisał ją dopiero 2500 lat
po stworzeniu, zatem dawno po śmierci patriarchów. Oprócz tego sprawozdanie o tym tak długim
okresie czasu jest bardzo krótkie, ogranicza się tylko do tego, co najkonieczniejsze i w oczywisty
sposób celem tej księgi jest tylko zaznaczenie w krótkim zarysie najważniejszych momentów historii.
Jeśli chodzi o wszystkie dalsze rzeczy, jak ustawy, czynności ofiarnicze itd. wskazuje się tylko krótkie
wzmianki. Na przykład nigdzie nie wspomina się dwóch głównych wymagań Bożego Prawa: miłości
do Boga i miłości bliźniego. Nigdzie nie ma przykazania, aby czcić swoich rodziców, nie ma też zakazu
bałwochwalstwa, cudzołóstwa, fałszywego świadectwa itd.
W równie małym stopniu daje się wyprowadzić z tej księgi wyraźny dowód na naukę o
zmartwychwstaniu ciała, przyszłości Chrystusa w zakresie sądu nad bezbożnymi itd. Nie ma także
dalej idącej ofiary kapłańskiej lub prawa o dziesięcinie32. Jednakże z drugiej strony, staranny badacz
znajdzie tu i tam określone aluzje, że to wszystko wtedy istniało. Gdy Mojżesz dotarł swoim opisem
do wieku, w którym sam żył, pisze wówczas całą księgę o wyjściu, drugą o wędrówce przez pustynię,
wspomina boskie prawo wiernie co do słowa (i to nawet dwukrotnie) oraz wymienia te wszystkie,
liczne rozporządzenia prawa ceremonialnego33.
Aczkolwiek późniejsze, biblijne sprawozdania stają się szczegółowe i opisują stosunkowo krótkie
okresy, mimo to święcenie szabatu, chociaż było nakazane pod najcięższymi karami, nie jest
wspominane od Jozuego34 do Dawida35, aż przez okres 400 lat. Chociaż rok jubileuszowy36 zajmował
tak znaczącą pozycję w obrazowym systemie, nie wymienia się jednak żadnego przykładu jego
przestrzegania. Niestety, nie ma żadnego śladu o święceniu Dnia Przebłagania 37, wielkiego i
najważniejszego święta wśród corocznych świąt Izraela. Z drugiej strony opisuje się, częstokroć
szczegółowo, obchodzenie dwóch mniejszych świąt, które poprzedzały to wielkie święto i zaraz za
nim następowały (Ezd 3,1-6; Ne 8,2.9-12.14-18; 1 Krl 8,2.65; 2 Krn 5,3; 7,8.9; J 7,2-14.37).
Jednak kto na tej podstawie chciałby wyciągnąć wniosek, że w ciągu 400 lat od Jozuego aż do Dawida
rzekomo nie przestrzegano szabatu jako świętości, że Izrael nigdy nie przestrzegał roku
jubileuszowego i że Święto Przebłagania, które jeszcze po dziś dzień odgrywa wielką rolę wśród
Żydów, nigdy nie było przestrzegane? Taki pretekst byłby mimo to bardziej uprawniony niż zarzut,
32
Przypis redakcji: patrz Biblia, Kpł 27, 30-32.
Przypis redakcji: 613 nakazów i zakazów - hebr. „tarjag mictwot”. Esencją judaizmu jest przestrzeganie Prawa żydowskiego
(halacha), które reguluje życie wyznawcy judaizmu tak szczegółowo, że trudno oddzielić wyznawanie religii od zajęć doczesnych.
Jego podstawą jest Tora ( 5 ksiąg Mojżeszowych), zinterpretowana w części halachicznej Talmudu. Talmud dzieli halachę na 613
przykazań (micwot): 248 nakazów i 365 zakazów, które obejmują każdy aspekt życia, od interesów po sypialnię, od urodzin po
dzieła miłosierdzia.
34
Przypis redakcji: Jozue – hebr. Je’ho’szua, „JAHVE jest Zbawcą” , syn Nuna , sługa i następca Mojżesza, wprowadził Izraela do
Ziemi Obiecanej (Dz 7,45;Hbr 4,8).
35
Przypis redakcji: Dawid - Najmłodszy syn Nessiego z Betlejem – hebr. dawid, etym. niepewna związana z rdzeniem „dod” ,
„krewny” lub „umiłowany”, tą drugą potwierdza inne imię Jeddiasz nadane Salomonowi ( 2 Sm 12,25).
36
Przypis redakcji: patrz Biblia, Kpł 25,10-13. Rok jubileuszowy to 7 razy 7 lat szabatowych = 49 lat. Rok 50-ty jest rokiem
odpoczynku ziemi jak i wyzwolenia z niewoli, oraz zwrotów długów i ziemi do oryginalnych właścicieli. Rok Jubileuszowy zawsze
wypada w Święto Yom Kippur.
37
Przypis redakcji: patrz Biblia, Kpł 23,26-32 (wg Biblii Tysiąclecia, wyd. V).
33
15
który brzmi: ponieważ nie wspomina się szabatu dalej w Księdze Rodzaju, dlatego nie był on
przestrzegany nawet przez patriarchów. Jednakże w rzeczywistości Księga Rodzaju podaje nam
natychmiast we właściwym miejscu jasne, określone sprawozdanie o ustanowieniu szabatu i jego
boskim przestrzeganiu. Z treści tego ustanowienia szabatu wynika w dosłownym brzmieniu także to,
że Bóg przy stworzeniu pobłogosławił i poświęcił na zawsze siódmy dzień i że późniejsze przykazanie
szabatu opiera się na tym Bożym odpoczynku, na Jego błogosławieństwie i Jego poświęceniu w
czasie stworzenia. Rzeczywiście, ten szabatowy spoczynek Boga oraz Jego błogosławieństwo i
poświęcenie zdarzyło się tylko w interesie ludzkości, dla jej dobra, jak to potwierdził także sam
Zbawiciel odnosząc się bezpośrednio do aktu stworzenia: „To szabat został ustanowiony dla
człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2,27). Wynika to stąd, że szóstego dnia najpierw został
stworzony człowiek ,a dopiero później, siódmego dnia, szabat.
Kto po tym wszystkim, co tu powiedziano, może twierdzić, że Bóg miłości wstrzymał na ponad dwa
tysiące lat święto, które jest tak bogate w błogosławieństwo dla człowieka i tak potrzebne dla jego
duchowego i cielesnego dobra? To oznaczałoby obarczenie winą samego Boga za to, że dzień
poświęcony przez Niego przy stworzeniu świata był deptany w tym tak długim czasie nieświadomie
przez ludzi i że ludzkość stawała się coraz bardziej świecka i kłaniała się fałszywym bogom, ponieważ
ukryto przed nią możliwość cotygodniowej wspólnoty z jej Bogiem! Jakże nieskładnie brzmi taki
pretekst, że mimo boskiego ustanowienia i święcenia przy stworzeniu, szabat pozostawał jakoby
nieznany przez 2000 lat, jeśli ten sam zainteresowany w następnym zdaniu lub kilka stron dalej
twierdzi, że pierwszy dzień tygodnia, o którego boskim ustanowieniu, święceniu i rozporządzeniu
Biblia całkowicie milczy, był mimo to świętowany od czasów Chrystusa i czy się tego chce czy nie,
musiał być uroczyście obchodzony! Jakże rzeczowo ocenia to jednak dr M. Luter w swoim łacińskim
komentarzu do Księgi Rodzaju [2]: „Wynika z tego miejsca, że jeśli Adam pozostałby nawet w swojej
niewinności, przestrzegałby on przez to siódmego dnia. … Lecz nawet po upadku uważał on ów
siódmy dzień za święty: to znaczy, pouczał o tym swoich, o czym świadczy ofiara składana przez jego
synów, Kaina38 i Abla39. Dlatego szabat od początku świata przeznaczony jest do uczczenia Boga. W
ten sposób niewinna natura głosiłaby wspaniałość i dobre czyny Boga: w dzień szabatu rozmawialiby
oni o bezcennej dobroci Stwórcy, składaliby ofiary, modliliby się itd. Ponieważ właśnie coś takiego
oznacza czasownik „uświęcić” [1]. Opis w Rdz 2, poświadczając boskie ustanowienie szabatu i jego
święcenie, dostarcza stałego punktu wyjścia do dalszego rozważania zagadnienia szabatu. Adam i
Ewa zachowywali nie tylko szabat, lecz przez nich i od nich rozpowszechniła się wśród ich potomków
także wiedza o Bogu. Powierzchowni obserwatorzy utrzymują, że w ciągu 2300 lat wśród szerzącego
się pogaństwa musiało zatracić się wszelkie święcenie szabatu. Przy tym pomijają oni interesujący
fakt, który wynika z krótkiego, historycznego sprawozdania Mojżesza: łatwość osobistego przekazu w
czasach patriarchów. Ponieważ Adam żył 930 lat, bieg jego życia zamyka się prawie w tysiącleciu.
Gdy Adam umarł, Matuzalem40 miał już 243 lata i żył do czasu, gdy Sem41, syn Noego42, liczył już
38
Przypis redakcji: Kain – hebr. qajin –„Kowal” –etym. popularna Rdz 4.1 – „nabyłam”. Józef Flawiusz nazwał go „Nabytek” co
zgadzałoby się z powyższym. Przodek eponim Kenitów.
39
Przypis redakcji: Abel – hebr. Hewel – „tchnienie” lub „obłok”. Józef Flawiusz opisał to imię jako „Nic”. Imię może także pochodzić
od sumer. Ibila (Akad. – syn dziedziczący) ; syn Adama i Ewy.
40
Przypis redakcji: Metuzalem – hebr. Metuszelach lub Metuszael – „Człowiek Boga” lub „wojownik [władający] włócznią”, syn
Henocha, ojciec Lamecha. Najstarszy z Patriarchów , żył 969 lat (Rdz 5,21 nn).
41
Przypis redakcji: Sem– hebr. Szem – „imię” lub „sława”. W języku semickim – imię to także oznacza dziedzica „imienia” rodu.
Syn Noego. Łk 3,34-36 włącza go do rodowodu Jezusa.
42
Przypis redakcji: Noe – hebr. Noach – „odpoczynek” lub „pocieszenie” wg Rdz 5,29, Ojciec odrodzonej ludzkości i bohatera
potopu. Typ ludzi prawych (Ez 14,14.20) i zbawionych (Hbr 117; 1P 3,20; 2 P 2,5) także przodek Jezusa (Łk 3,36).
16
sobie 98 lat, a gdy zmarł Sem, Izaak43 miał już 50 lat. Dzięki długiemu życiu patriarchów istniał więc
wtedy niezawodny, ustny przekaz. Adam jako naoczny świadek mógł opowiadać swoim potomkom
przez 900 lat po stworzeniu przeżycia w raju. Pobożni ludzie czasu patriarchów lubili gromadzić się
wokół swojego siwego praojca, aby z jego ust usłyszeć o wzniosłości skończonego dzieła stworzenia,
o rozkoszy rajskiego szabatu i sile drzewa życia. (W Księdze Mądrość Syracha 49,16 opisuje się to
następująco: „Set44 i Sem cieszą się chwałą wśród ludzi, a ponad wszystkimi żyjącymi stworzeniami –
Adam, ponieważ Bóg stworzył go pierwszego”). Rzeczywiście ten, który obcował z Bogiem i aniołami,
był żyjącym ogniwem między Bogiem i jego potomkami.
Z drugiej strony, po upadku pierwszych ludzi bezbożność szerzyła się bardzo szybko. Pomimo
wszelkiego napominania Ducha ludzie nie pozwalali się karcić, a nawet synowie Boży brali udział w
powszechnym odstępstwie (Rdz 6,1-7). Bóg musiał oczyścić pierwotny świat przez potop i
sprowadził zagładę na jej obarczonych winą mieszkańców (Rdz 7; Mt 24,37-39; 2P 3,5.6). Nawet po
tym wszystkim nastąpił kolejny akt buntu przeciw woli Bożej, budowa wieży Babel45, „której
wierzchołek będzie sięgał nieba i w ten sposób uczynimy sobie znak” (Dz 17,26; Rdz 11,1-9).
Ponieważ ludzie odwrócili się od Boga i ich nierozumne serce stawało się coraz bardziej zaćmione,
stali się w swym postępowaniu i dążeniach tak próżni i głupi, że chwałę niezniszczalnego Boga
„zamienili na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i
płazów”. Prawdę, że nieśmiertelny Bóg jest Stwórcą wszystkich rzeczy, widzialnych dla każdego przez
Jego dzieła, przemienili w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć i służyli jemu, zamiast Stwórcy.
Takie jest kłamstwo szatana, który w pogaństwie stawia się na miejscu prawdziwego Boga i staje się
bogiem tego świata. Poganie składali ofiary tak naprawdę szatanowi, a nie Bogu (Rdz 1,18-32; 1 Kor
10,19.20).
Im potężniej szerzyło się pogaństwo i zaprzeczało istnieniu prawdziwego Boga, tym ważniejsze
stawało się głoszenie, że świat zaistniał przez Słowo Boże i tym bardziej potrzebne było szczególne
przestrzeganie świętego dnia pamiątki stworzenia. Nie pozwolił Bóg również na brak świadków
wiary, którzy pouczeni ustami swych pobożnych ojców, wierzyli, że świat powstał przez Słowo Boże i
święcili także Boży dzień pamiątki tego dzieła stworzenia. Już Abel stał się męczennikiem tej wiary
(Hbr 11,1-4). Gdy na jego miejscu nastał Set i spłodził Enosza46, dzieci Boże rozpoczęły głoszenie
imienia Pana (Rdz 4,25-26). Zanim Adam umarł, Henoch47 rozpoczął swoją wewnętrzną wędrówkę z
Bogiem. Ten prorok działał na ziemi przez ponad 300 lat, widział przyjście Chrystusa na sąd świata i
otrzymał usprawiedliwienie z wiary, dzięki czemu Bóg wziął go do siebie i nie zasmakował Henoch
śmierci. Cudowna opatrzność Boża! Ten sprawiedliwy żył dokładnie tyle lat, ile dni liczy sobie jeden
rok i był siódmym potomkiem Adama! (Rdz 5,22-24: Jd 14). Z nim i po nim głosił Noe przez 900 lat
prawdziwego Boga, będąc „kaznodzieją sprawiedliwości”. Również Jahwe przyznał się w szczególny
sposób do jego syna jako Bóg Sema, a przez Sema uzyskaliśmy ogniwo łączące z Abrahamem (2 P 2,5;
Rdz. 9,26).
43
Przypis redakcji: Izaak– hebr. Jicchaq – „[Bóg] się uśmiechnął”, syn Abrahama, dziedzic obietnicy (Rdz 17,17;Dz 7,8). Dom Izaaka
oznacza królestwo Izraela (Am 7,9.16).
44
Przypis redakcji: Set – hebr. Szet – „[Bóg] zastąpił; trzeci syn Adama i Ewy, także przodek Jezusa (Łk 3,38). „Synowie Seta” to
koczownicze plemię Sutu z Pustyni Syryjskiej.
45
Przypis redakcji: Babel – hebr. Babel, gr. Babylon (ia) – „ Pomieszanie” , także z hebr. Balal – „Bóg pomieszał” ( języki ludzi)
46
Przypis redakcji: Enosz – hebr. Enosz – „śmiertelny” – trzeci Sun Adama i Ewy (Rdz 4,26).
47
Przypis redakcji: Henoch – hebr. Chanok – „inauguracja” lub „poświęcenie”, syn Jereda (Rdz 5,19). Autor księgi Henocha.
17
I właśnie ten „kaznodzieja sprawiedliwości” jest pod pewnym względem bardzo ważny, jeśli chodzi o
istnienie święcenia szabatu wśród patriarchów. Jego imię Noe, w języku hebrajskim Noach, jest tym
samym słowem, które w Wj 20,11 określa odpoczynek Boga w szabat i w księdze Wj 23,12 i Pwt 5,14
odpoczynek ludzi i bydła w tym dniu. Nie mniej znaczące jest użycie słowa Noach w Rdz 8,4, gdzie
arka spoczęła na górze Ararat48, a swój odpoczynek tam znalazła w siódmym albo inaczej
szabatowym miesiącu. Akurat Noemu Bóg powiedział, że powinien wziąć do arki po siedem par
zwierząt czystych, jak też to, że po siedmiu dniach otworzą się upusty nieba i źródła Wielkiej
Otchłani. Przy końcu potopu Noe odliczał trzy razy po siedem dni przy wypuszczaniu gołębi (Rdz
7,3.4.10; 8,10.12). Na tej podstawie Keil słusznie zauważa: „Lecz siedem dni jest odcinkiem czasu
ustalonym dla tygodnia przy stworzeniu, który Bóg wyznaczył także na wejście do arki (Rdz 7,4.10)”
[2]. Podobnie P. Lange: „Znaki nadziei mnożą się, od siedmiu do siedmiu dni. Zaznaczenie idei
szabatu”. Bibelwerk [3] stwierdza, że Noe liczył nie tylko według siódemki, lecz także dzięki temu
odpoczywał, stosownie do swego imienia, siódmego dnia według przykładu Boga. Henoch, jako
siódmy patriarcha, jest doskonały. Noe, którego imię oznacza odpoczynek, pocieszenie, jest
kaznodzieją sprawiedliwości, który odpoczywa siódmego dnia, a arka przechodzi do spoczynku w
siódmym miesiącu - szabatowym.
Zatem łańcuch wierzących mężów sięga nieprzerwanie od Adama aż do Abrahama49 i mamy nie tylko
wiarę i całkowite poddanie się Bogu, lecz także odpoczynek podczas szabatu w bardzo ścisłym
powiązaniu z liczbą siedem. Brakuje tylko jeszcze wzmianki dotyczącej prawa i jego przestrzegania, a
dowód staje się pełny, jeżeli wszystkie wzmianki zostaną starannie odszukane. W środku
bałwochwalstwa Abraham błyszczy słonecznym blaskiem prawdziwego poznania Boga i pełnego
usprawiedliwienia z wiary, jak „skała”, z której wyciosani są wszyscy sprawiedliwi ( Iz 51,1.2).
Jednak jak za czasów Eliasza było jeszcze w Izraelu (7000) mężów, którzy nie zgięli swoich kolan
przed bożkami Baala, o których prorok nie wiedział, tak również w dniach Abrahama czytamy nie
tylko o świętej Sarze, o „sprawiedliwym Locie”, lecz z mroku dziejów wyłania się Melchizedek50, król
sprawiedliwości i pokoju, który ofiaruje chleb i wino, a według jego porządku Chrystus jest naszym
arcykapłanem na wieczność. Abraham uczcił go jako większego od siebie, poświęcając mu dziesiątą
część swego łupu, od niego też otrzymuje błogosławieństwo (1 P 3,5.6; 2P 2,7; Rdz 14,17-21; Hbr 7).
Tenże Abraham był w wierze posłuszny i poszedł do nieznanego kraju, pobudował ołtarze mimo
pogańskich olbrzymów i głosił imię Pana, ponieważ Bóg obiecał mu ten kraj (Hbr 11,8; Rdz 12,8).
Przez wiarę mieszkał też w tym obiecanym kraju jako gość i obcy przybysz, ponieważ pożądał on
lepszej ojczyzny, Kanaanu51 przemienionego w niebieskie dziedzictwo, dlatego też stał się dziedzicem
świata (Hbr 11,9.13-16; Rz 4,13). Z Izaakiem i Jakubem52 zadowolił się namiotami, zamiast założyć
miasta jak Nemrod53, ponieważ widzieli w wierze obietnicę z daleka i oczekiwali miasta, którego
architektem i budowniczym jest sam Bóg (Hbr 11,9.10). W mocnej wierze w stwórczą wszechmoc
48
Przypis redakcji: Ararat - akad. Urartu – dawna nazwa Armenii (Jr 51,27) lub góry gdzie spoczęła arka Noego ( Rdz 8,4).
Przypis redakcji: Abraham – hebr. ‘Abraham –„ Ojciec jest wzniosły”, albo z Akad. „Ojciec kocha”. Pierwszy Patriarcha,
protoplasta narodu wybranego Starego i Nowego Przymierza. Zmiana imienia z Abram na Abraham w kontekście Rdz 17,5 stanowi
nowe imię „ojca wielu narodów”.
50
Przypis redakcji: Melchizedek – hebr. Malki-cedeq , „mój Król jest sprawiedliwością”, król Szalemu (Rdz 14,18), Kapłan
Najwyższego (Ps 110,4), zapowiedź Chrystusa (Hbr 5,6.10;6,20;7,1-17).
51
Przypis redakcji: Kanaan – hebr. Kena’an, „ [kraj] purpury” – dawna nazwa Ziemi Obiecanej.
52
Przypis redakcji: Jakub – hebr.ja’aqow, „skrót od sem. Ja’aqob’el, „niech Bóg strzeże”, bibl. etym. popularna wiąże to imię z
czas. ‘aqab, „oszukać” ( Rdz 27,36; Oz 12,4; Jr 9,3), syn Izaaka i Rebeki, brat Ezawa, z których wywodzą się Edomici i ostatnio,
sąsiedzi Izraela.
53
Przypis redakcji: patrz Biblia, Rdz 10,8-10 – hebr. Nemrod, „buntownik” z Akad. Ninurta (bóg myślistwa i wojny) , syn Kusza
(Kasyci) , przedstawiony w biblii jako budowniczy miast Babilon, Erech, Akkad i Kalne. Kraj Nemroda to Asyria (Mi 5,5)
49
18
Boga, który „powołuje to, co nie istnieje, aby zaistniało”, uwierzył nadziei „wbrew nadziei”, przez co
z obumarłego ciała Sary narodził się Izaak mocą Ducha Świętego. Przeto stał się ojcem wielu
narodów, którego potomstwo narodzone z ducha jest tak liczne jak gwiazdy na niebie, które wskazał
mu Stwórca (Rz 4,17-20; Gal 4,28.29; Rdz 15,4-6). Rzeczywiście, wierząc w tego samego Boga, przez
którego głos powstała nie tylko ziemia, lecz także ożyli umarli, był on gotów ofiarować na śmierć
swego jedynego syna, Izaaka, chociaż na nim właśnie spoczywały wszystkie obietnice i dlatego
otrzymał go z powrotem, niejako ze zmarłych, na wzór zmartwychwstania (Hbr 11,17-19). Kim był
ten Bóg, na którego Abraham spoglądał nieustannie, który stworzył świat i będzie wzbudzał
martwych, z którym Abraham przestawał jak z przyjacielem, zaświadcza sam Chrystus: „Abraham,
ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień – ujrzał i ucieszył się” (J 8,56-58).
Po tym, jak wiara Abrahama została wypróbowana, niczym złoto w ogniu, przez żywe posłuszeństwo
nawet w najtrudniejszych przypadkach, Bóg zawarł z nim przymierze wiary i umocnił je przysięgą.
Ten testament wiary Abrahama jest całościowym fundamentem Starego i Nowego Testamentu,
ponieważ obiecanym w nim nasieniem54, przez które mają być błogosławione wszystkie narody, nie
może być nazwany nikt inny jak Chrystus, jako błogosławieństwo i potomstwo w jednym (Rdz 22,1518; Gal 3,13-17; Hbr 6,13-20).
Błogosławieństwo Abrahama jest usprawiedliwieniem z wiary w Chrystusie i posłuszeństwem wiary
w mocy Ducha Świętego (Rz 4,1-9; Rdz 22,18; Gal 3,14). Jednak dzięki śmierci Chrystusa jako
kolejnego spadkodawcy testament stał się obecnie prawnie ważny i przygotowany do wykonania w
nowym przymierzu. Wszystkie narody są teraz błogosławione przez Chrystusa, obiecanego potomka,
„aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez
wiarę otrzymali obiecanego Ducha” (Gal 3,13-17).
Abraham okazywał posłuszeństwo nawet w najtrudniejszych sytuacjach, ponieważ uwierzył w
Chrystusa55, zawierzył bezgranicznie Jego mocy stwórczej, a także Jego mocy zbawczej. Odłożył
całkowicie na bok swoje możliwości, a przez moc Ducha Świętego wola Boża stała się w nim żywym
działaniem. Na ile jednak zawierała się w tym posłuszeństwie wiara Abrahama, pokazuje późniejsza,
pozornie całkiem przypadkowa uwaga, którą Bóg zrobił w stosunku do Izaaka, podając przy tym
bardziej szczegółowo powód tego błogosławieństwa: „rozmnożę potomstwo twe jak gwiazdy na
niebie… Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia twego potomstwa, dlatego że Abraham był
mi posłuszny – przestrzegał tego, co mu poleciłem: moich nakazów, praw i pouczeń” (Rdz 26,4-5).
Dlaczego tak wiele jest niedopowiedziane w takich przypadkowych uwagach w Genesis wszystkich
rzeczy, jak nazywana jest pierwsza Księga Mojżeszowa? Dlaczego wiara Abrahama nie ujawnia się
pod każdym względem w takiej dojrzałości, w jakiej przedstawia się ją w Nowym Testamencie ?
Abraham pojmuje Chrystusa w wierze nie tylko jako wszechmocnego Stwórcę, lecz także jako
wszechmocnego Zbawiciela, a nawet jako zmartwychwstanie i życie. W Melchizedeku dostrzega on
królewskie arcykapłaństwo Chrystusa w Jego wiecznym istnieniu, w winie i chlebie widzi ich właściwe
54
Przypis redakcji: Nasienie – hebr. Zar’a, patrz Biblia, Rdz 3,15 – Autor bezpośrednio odnosi się do obietnicy Bożej danej kobiecie
podczas rozmowy z wężem, ponieważ w oryginale hebrajskim zapis ten brzmi: „I nienawiść kładę między tobą i między kobietą i
między nasieniem twoim, a między nasieniem jej : on zmiażdży ci głowę, a ty zranisz mu piętę”. Nasienie może odnosić się tylko
do rodzaju męskiego, stąd zapowiedź obietnicy Bożej o przyszłym zwycięskim Mesjaszu; Jezusie Chrystusie.
55
Przypis redakcji: Wstawianie imienia Mesjasza, jest świadectwem Boga wyrażającego przyszłe zbawienie ludzi w 1 Moj 3,15
przez przyszłego Zbawiciela: Mesjasza Jezusa Chrystusa. Należy jednak bardzo poważnie podejść do Obj. Jana werset 4,11 gdzie
Sąd Boży wyraźnie stwierdza autorstwo tworzenia Świata Bogu Jedynemu ( 5 Moj 6,4), patrz także: (BT)- „Godzien jesteś, Panie i
Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, bo Ty stworzyłeś wszystko, a z woli Twojej istniało to i zostało stworzone” (Obj Jana 4,1011). Autor w ww. tekście tworzy pewien skrót myślowy, zastępując Boga Jahwe przyszłym imieniem Mesjasza.
19
symbole, w dziesięcinie środki do utrzymania Jego urzędu kaznodziei, w wiecznym Kanaanie na
nowej ziemi swoje dziedzictwo, a w mieście zbudowanym ręką Boga mieszkania przygotowane przez
Boga dla swoich (dzieci). Ogląda nie tylko istotę Ewangelii w wierze, lecz widzi także w dziesięciu
przykazaniach duchowe prawo miłości, które jest święte, słuszne i dobre oraz obowiązujące
wszystkich ludzi poprzez wszystkie czasy (Rz 7,12; Koh 12,13; Mt 5,18). Ponieważ Abraham w
centrum tego prawa dostrzegał święty dzień spoczynku swego Stwórcy jako wspaniałą pieczęć
przymierza między Stwórcą i Jego stworzeniami, odpoczywał także w tym dniu i przez swój
szabatowy odpoczynek zwiastował prawdziwego Boga, który stworzył niebo i ziemię. Jako ojcu
wszystkich wierzących objawiona mu została nie tylko w Chrystusie podstawa wszelkiej prawdziwej
wiary, lecz także w Bożym Prawie ukazano mu pion i miarę wszelkiego prawdziwego posłuszeństwa,
a wierząc całkowicie w Chrystusa, zachowywał w Jego mocy także Jego prawa, przykazania, mądrość
i Jego przepisy.
Bóg nie ukrywał przed nim swego działania, a nie robił tego, ponieważ wiedział, że „będzie on
nakazywał potomkom swym oraz swemu rodowi, aby przestrzegając przykazań Pana postępowali
sprawiedliwie i uczciwie” (Rdz 18,19). Dlatego też Prawo Boże i Jego święty dzień odpoczynku
pojawiają się przed Synajem56 jako od dawna istniejące fakty w Izraelu (Wj 16,4.23-28).
Kolejna, bardzo znacząca wzmianka o ciągłości święcenia szabatu od samego stworzenia, wynika ze
wspomnianego faktu, że już patriarchowie w swoim czasie liczyli go według liczby siedem widocznej
w boskim objawieniu. Oprócz Noego znajdujemy to także u patriarchy Jakuba, który musiał
wytrzymać weselny tydzień siedmiu dni z Leą57, dopiero potem była mu przyznana również Rachela58
(Rdz 29,27.28). Tak samo Józef i jego bracia obchodzili żałobę po ojcu przez siedem dni, a przyjaciele
Hioba59 siedzieli z nim milcząc przez taki sam czas (Rdz 50,10; Hi 2,13, patrz również Wj 7,25). W jak
ścisłej zależności od siebie pozostają siedmiodniowy tydzień i szabat, potwierdza starszy radca
konsystorialny, dr Schick: „Wraz ze stworzeniem świata stworzony został także czas, stawanie się,
historia, a wraz z czasem jego podział według sześciu dni pracy i jednego dnia odpoczynku, a zatem
według tygodni liczących siedem dni, za którymi nastąpiło wszystko dalsze. Od tego momentu
również schemat czasu staje się ważny dla Boga. W ten sposób Bóg panuje także nad zmianą i
rozwojem w czasie, a zmieniający się czas musi służyć Jego myślom i Jego celom. Ponieważ jednak
czas ma doprowadzić do wieczności, dlatego też Bóg umieścił w tygodniu jeden dzień, który
powinien utrzymać człowieka w stałej, duchowej łączności z wiecznością. Tydzień obok dnia jest
pierwszym pojęciem czasu; nie ma on uzasadnienia w przyrodzie”. Liczenie według tygodni mogło
powstać tylko dlatego, że co siódmy dzień został wyróżniony w odniesieniu do pozostałych sześciu i
przez to, że dzień ten otrzymał zawsze mu przysługujące, większe znaczenie. Tydzień jest
uzasadniony przez świętość szabatu, która ma nad nim panować także na duchowo-religijny sposób.
Tylko tam, gdzie dotarł żydowski tydzień szabatowy, liczenie tygodniowe znalazło swoje mocne
oparcie, ponieważ miało ono w szabacie swój pewny po wszystkie czasy moment odpoczynku,
którego nie daje się objaśnić ani samą tylko służbą Saturna, ani też bez którego sześć dni pracy jest
56
Przypis redakcji: patrz Biblia, Synaj – Góra i otaczająca ją pustynia na półw. Synajskim, miejsce spotkania Mojżesza z Bogiem , w
tradycji deuteronomistycznej nosi także nazwę HOREB (Wj 17,6;Pwt 1,1nn; Syr 48,7) i łączy obie nazwy. Na Horebie prorok Eliasz
spotkał się z Bogiem w miejscu , gdzie niegdyś Mojżesz skrył się podczas teofanii (Wj 33,21;1 Krl 19, 1-22). Tradycja utożsamia to
miejsce z Dżebel Musa (2245m npm).
57
Przypis redakcji: Lea – hebr. Le’a – „silna; dzika krowa”, starsza córka Labana.
58
Przypis redakcji: Rachela – hebr. Rach’el – „Owieczka”, młodsza córka Labana. Matka Józefa i Beniamina
59
Przypis redakcji: Hiob – hebr. ‘ijjob, tłumaczone zgodnie z treścią księgi, jako imiesłów bierny: „traktowany jako wróg (‘ojeb)”,
stawia się jego jako wzór cierpliwości w doświadczeniach (Jk 5,11).
20
nie do pomyślenia. Dopóki nie można się zgodzić na to, aby za najbardziej kompletną informację o
pochodzeniu tygodnia uznać obraz tygodnia stworzenia w procesie stwarzania, dotąd nie będzie się
na bezpiecznym gruncie odnośnie jego powstania” [4].
Tak samo twierdzi także W. Lotz60 w Realnej Encyklopedii Herzog-Haucka: „Tygodnie we właściwym
znaczeniu powstają wówczas, jeżeli szereg dni przedstawiony w odcinkach po siedem dni zostaje
podzielony w taki sposób, że po upływie siódmego dnia nowy tydzień rozpoczyna się ósmym dniem i
każdy dzień zajmuje swoje miejsce w swoim tygodniu”. „Owe tygodnie we właściwym znaczeniu tego
słowa są teraz na ogół w użyciu wśród chrześcijańskich narodów, ale w starożytności występowały
tylko u Izraelitów i w czasie narodzin Chrystusa u astrologów Wschodu. Liczenie tygodni w Izraelu
polegało na tym, że każdy siódmy dzień musiał być wyróżniony jako szabat Jahwe przez świętowanie
wolne od zwykłej pracy” [5].
Dlatego też całkowicie uprawnione jest świadectwo prałata, M.F. Roosa61: „Im pobożniejsi byli ludzie
przed czasem Mojżesza, tym pewniej i staranniej bez wątpliwości naśladowali wielkiego Boga w
święceniu siódmego dnia i cieszyli się błogosławieństwem, które Bóg położył na tym dniu”. „Sześć
dni stworzenia i dzień odpoczynku Boga już od początku czyniły tydzień”[6].
Tak samo brzmi wypowiedź Filipa Melanchtona w jego Loci theologici o przykazaniu szabatu: „W
Izraelu określony jest więc w tym celu siódmy dzień, którego przestrzegali pierwsi patriarchowie od
czasów Adama w taki sposób, że w tenże dzień pozostawiali inne ręczne prace, organizując w tym
dniu publiczne zebranie, aby głosić kazanie, modlić się i dziękować publicznie, zatem składać ofiarę,
którą ustanowił Bóg”. Sześć dni dzieła stworzenia i szabat całego stworzenia po sześciu dniach pracy
jest boskim porządkiem świata, według którego Bóg reguluje pracę i odpoczynek Jego ziemskich
dzieci, a mianowicie tak długo, jak istnieje Boże stworzenie. „W tym sensie wciąż powtarzający się
dzień odpoczynku występuje w prawie światowym i na tym polega jego społeczne znaczenie. Bóg
wypowiada to w słowie: „Szabat uczyniony został dla człowieka” i to słowo Majestatu obowiązuje po
wszystkie czasy” [7].
Zgodnie z tym Bóg dał szabat Adamowi jako przedstawicielowi ludzkości dla dobra całego świata.
Kiedy prawdziwych czcicieli prawdziwego Boga można było znaleźć już tylko w rodzinie Noego,
„sprowadził Bóg potop na cały świat bezbożnych”. Niestety również po potopie świat ponownie
wpadł w bałwochwalstwo, pomimo wszelkich objawień i świadectw Boga w stworzeniu i
podtrzymywania świata, dlatego też Bóg pozwolił na pewien czas, aby „poganie chodzili własnymi
drogami” (Dz 14,15.16). Jednakże drogę, którą obrał Bóg, aby podtrzymać Jego poznanie na ziemi,
przewidział Noe, ponieważ prorokował: „Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Sema!” Wypełniło się
to w wybraniu Abrahama, Izaaka i Jakuba, którego później Bóg nazwie Izraelem.
Światowa historia Genesis zawęża się do historii jednej rodziny, której potomkowie tworzą naród
Izraela. Tak jak historia poznania prawdziwego Boga stworzenia ogranicza się do jednej rodziny, tak
również jest ze święceniem boskiego dnia odpoczynku .Dzieje się tak po to, aby później w obu
przypadkach stać się powszechną nie tylko w jednym narodzie, lecz w pełni czasu wśród wszystkich
60
W. Lotz – Lotz , Wilhelm, Philip, Friedrich, Ferdynand; (1853-1928). Autor „Geschichte Und Offenbarung Im Alten Testament”;
także “Questiones de Historia Sabbati”. Luterański Profesor teologii.
61
Przypis redakcji: Magnus Friedrich Roos (ur. 06 września 1727 Sulz am Neckar, 19 marca 1803 w Anhausen Herbrechtingen) był
teologiem luterańskim i przedstawicielem luterańskiego pietyzmu (Pietyzm (niem. Pietismus) – nurt religijny w luteranizmie z XVII i
XVIII wieku kładący nacisk na rozbudzenie uczuć religijnych poprzez modlitwę, studiowanie Biblii oraz działalność charytatywną.
Szczególnie rozwinął się w Wirtembergii i Prusach w XVII w.).
21
narodów na całym świecie, zgodnie z pierwotnym planem Boga. Ta głębia boskiej decyzji jest ukryta
już w powołaniu Abrahama. Chociaż jest on tymczasowo praojcem tylko jednego narodu, ma się stać
ojcem wielu narodów, a przez jego potomstwo mają być błogosławione wszystkie pokolenia na
ziemi. W Abrahamie jednoczy się cień rzeczy przyszłych i ich istota, Izrael według ciała i Izrael podług
Ducha. Pierwszy obejmuje wszystkich naturalnych potomków Jakuba, oddzielonych zewnętrznie jako
naród od reszty świata przez obrzezanie ciała, ale drugi Izrael obejmuje tych spośród wszystkich
narodów, którzy wierzą jak Abraham, narodzeni są z ducha jak Izaak i zwyciężają jak Jakub, którzy
przez obrzezanie serca osobiście trzymają się z dala od świata, lecz świecą jak pochodnie w jego
środku.
Poznanie prawdziwego Boga na ziemi podtrzymywane było przez nieprzerwany szereg pobożnych
świadków wiary; wszyscy oni dostrzegali, że świat powstał przez Słowo Boże i został stworzony z
niczego, zachowywali Boże prawo w żywej wierze w obiecane potomstwo niewiasty, również
zgodnie z pierwotnym porządkiem Boga dzielili czas na tygodnie. Każdy siódmy dzień był dla nich
święty i wartościowy jako odpoczynek Stwórcy świata i jako dzień wytchnienia dla ich własnego
dobra. Wraz z szerzeniem się pogaństwa zmieniała się sytuacja na świecie w takim kierunku, że jak
Bóg wszechświata stał się Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba, tak również Jego prawo i Jego święty
dzień odpoczynku, chociaż przeznaczony dla całego świata, stał się świętym prawem i dniem
odpoczynku Abrahama, Izaaka i Jakuba. Abraham i jego potomstwo stali się wiernymi, głównymi
stróżami prawa Bożego i Jego wspaniałego dnia odpoczynku, który poniekąd jak boski sygnet
pieczętuje i ogłasza wszechmoc i boskość Stwórcy światów i w którym Bóg odpoczywa w człowieku a
człowiek w Bogu.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
Exegetica Opera Latina I, 99, erl. Ausgabe – dzieło Marcina Lutra, wydanie z objaśnieniami, tom I, str.99, obejmuje
egzegezy do Pisma Świętego.
Bibl. Kommentar I, 110 – Komentarze biblijne I, str.110.
Bibelwerk I, 167 – Dzieło Biblii, tom I, str.167.
Neue Kirchliche Zeitschrift, 1894, S. 744, 745 – Nowy periodyk kościelny, 1894, str.744, 745.
Herzog-Hauck, Real-Enzyklopädie, XXI, 109, Artikel Woche – Encyklopedia realna. protestanckiej teologii i
kościoła, opracowana przez Herzoga i Haucka, hasło „tydzień”.
Einleitung in die biblischen Geschichten I, 37 – Wstęp do biblijnych dziejów, tom I, str.37.
M. Frommel, über Zeit und Geld, S.17 – M. Frommel, Czas i pieniądz, str.17.
Rozdział 4
Szabat jako probierz dla Jego ludu
Bóg objawił swojemu przyjacielowi Abramowi62, że uczyni go wielkim narodem i da mu Kanaan na
własność. Jednakże musiał Abram wiedzieć, że jego potomkowie będą obcymi w innym kraju, gdzie
będą musieli służyć w wielkim ucisku. Potem miał on wyjść z wielkim dobrem i objąć w posiadanie
62
Przypis redakcji: Abram – hebr. ‘Abram –„ Ojciec jest wzniosły”, albo z Akad. „Ojciec kocha”. Pierwszy Patriarcha, protoplasta
narodu wybranego Starego i Nowego Przymierza. Zmiana imienia z Abram na Abraham w kontekście Rdz 17,5 stanowi nowe imię
„ojca wielu narodów”.
22
obiecany Kanaan. Od momentu tej obietnicy upłynęło 430 lat, podczas których Abram i jego
potomkowie wędrowali jako obcy przybysze, aż z bogobojnej rodziny w bólach porodowych
egipskiego ucisku narodził się lud Izraela. Tymczasem mieszkańcy Kanaanu dopełnili miary swej
bezbożności i dojrzeli do sądu.
Także Izaak i Jakub chodzili śladami swojego wierzącego ojca rodu w najserdeczniejszej wspólnocie z
prawdziwym Bogiem, a z Jakuba wyszedł Józef jako świetlany przykład wierności wobec Bożego
prawa w kraju bałwochwalstwa, jakim był Egipt. W jaki sposób wiara w Boga rozprzestrzeniała się
od Abrahama aż do Mojżesza, okazuje się w tym, że Józef mocno wierząc w obietnicę Boga daną
Abrahamowi nakazał swoim braciom pod przysięgą, aby zabrali jego kości do Kanaanu, co też się
stało. Józef mógł jeszcze nauczać swoich prawnuków o prawdziwej bojaźni Bożej. A to, jak wielka
utrzymywała się wiara w wielkiego Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba, widać także później w
postępowaniu podług wiary rodziców Mojżesza, którzy ufając w pomoc Bożą strzegli swojego
chłopczyka przez trzy miesiące i dopiero potem go podrzucili. 11 rozdział Listu do Hebrajczyków
podaje nam świadków wiary od Adama do Mojżesza.
Mojżeszowi Bóg objawia się już w płonącym krzewie jako Anioł Pański, w którym było imię Ojca, jako
Pana, jako Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba (Wj 3,3-21). Lecz kim był ten objawiony Bóg, który szedł
na czele Izraela, za dnia w słupie obłoku i nocą w słupie ognia, rozpoznał Mojżesz, który w hańbie,
jaką wycierpiał przez naśladowanie tego boskiego przewodnika, rozpoznał Chrystusa i uważał ją za
większe bogactwo niż skarby Egiptu (Hbr 11,24-27). W całkowitej zgodności z powyższym brzmi także
świadectwo Pawła o duchowej skale, która stale towarzyszyła Izraelowi i zaopatrywała go na pustyni
w wodę: „a którą to skałą był Chrystus” (1Kor 10,1-4).
Chrystus, mocny bohater, oznajmił swoją moc i boskość przez uwolnienie Izraela i wystawił na
pośmiewisko niemoc bogów Egiptu. Ku Jego czci rozbrzmiewały w pieśni Mojżesza te słowa: „Któż
jest pośród bogów równy Tobie, Panie?” „Wiodłeś Twą łaską lud oswobodzony, przeprowadziłeś go
Twą mocą w święte Twe mieszkanie”. „Pan jest królem na zawsze, na wieki!” (Wj 15,11.13.18). Luter
w komentarzu do Pwt 5,6 zauważa: „Chrystus jest więc ujęty w pierwszym przykazaniu, jest On tym
Bogiem, który wyprowadził ich z Egiptu; który dawał im niebieski chleb; był także skałą, z której pili
na pustyni, słupem obłoku i słupem ognia, które im towarzyszyły dzień i noc. Ale pozostali przy
imieniu wyniesionym z Egiptu i nie chcieli słuchać tego proroka. Iz 64” [1].
Pan dotrzymał przysięgi danej Abrahamowi; lecz czy teraz Izrael zaufa Mu i będzie przestrzegać w
wierze Jego prawa, jak to w tamtym czasie czynił Abraham? Najwyższy poświadcza sam, że Jego
zamiarem było uświęcić ich w posłuszeństwie wiary: „Będziecie strzec moich przykazań i wykonywać
je! Ja jestem Pan!... Ja jestem Pan, który was uświęca, który wyprowadził was z ziemi egipskiej, abym
był waszym Bogiem. Ja jestem Pan” (Kpł 22,31-33). Zaświadcza o tym również psalmista: „”Pamiętał
bowiem o swym świętym słowie, danym Abrahamowi, słudze swojemu. I wyprowadził lud swój w
radości, wśród wesela – swoich wybranych. I darował im ziemię narodów i zawładnęli owocem pracy
ludów, by strzegli Jego przykazań i prawa zachowywali” (Ps 105,42-45).
Jednakże zamiast zaufać bezgranicznie temu łaskawemu Bogu, który ich tak cudownie prowadził, lud
szemrze już w Mara ze względu na gorzką wodę. Na pustyni Sin szemrze już całe zgromadzenie,
ponieważ zabrakło chleba; i zamiast pomyśleć o Panu i wielbić Go, wychwalają garnki mięsa i
obfitość chleba w Egipcie. To, co nastąpiło, wynika z następującego opisu: „Pan powiedział do
23
Mojżesza: Oto ześlę wam chleb z nieba63, na kształt deszczu, i będzie wychodził lud, i każdego dnia
będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami
czy też nie. Lecz w dniu szóstym zrobią zapas tego, co przyniosą, a będzie to podwójna ilość tego, co
będą zbierać codziennie”. „Słyszałem szemranie Izraelitów. Powiedz im tak: O zmierzchu będziecie
jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem”.
Rzeczywiście wieczorem przyleciały przepiórki i pokryły obóz, a nazajutrz rano warstwa rosy leża
dokoła obozu. Gdy się warstwa rosy uniosła ku górze, leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na
ziemi. Na widok tego Izraelici pytali się wzajemnie: Man hu? Co to jest? – gdyż nie wiedzieli, co to
było. Wtedy powiedział do nich Mojżesz: To jest chleb, który daje wam Pan na pokarm. To zaś
nakazał wam Pan: Każdy z was zbierze dla siebie według swej potrzeby, omer64 na głowę. Każdy z
was przyniesie według liczby osób, które należą do jego namiotów. Izraelici uczynili tak i zebrali,
jedni dużo, drudzy mało. Gdy mierzyli swój zbiór omerem, to ten, który zebrał wiele, nie miał nic
zbywającego, kto zaś za mało zebrał, żadnego braku – każdy zebrał według swoich potrzeb.
Następnie Mojżesz powiedział do nich:
Niechaj nikt nie pozostawia nic z tego do następnego rana. Niektórzy nie posłuchali Mojżesza i
pozostawili trochę na następne rano. Jednak tworzyły się robaki i nastąpiło gnicie. I rozgniewał się na
nich Mojżesz. Zbierali to każdego rana, każdy według swoich potrzeb. Lecz gdy słońce goręcej
przygrzewało, topniało to, co zebrali. W szóstym zaś dniu zbierali podwójną ilość pożywienia, dwa
omery na każdego. I przybyli wszyscy przełożeni zgromadzenia i donieśli to Mojżeszowi. A on rzekł do
nich: Oto, co chciał wam Pan powiedzieć: Bibelwerk [2] objaśnia to miejsce następująco: „To jest zaś,
co powiedział Pan [przez ten podwójny zbiór, który nakazał wam wykonać, abyście zrozumieli]:
Dniem świętym spoczynku, szabatem poświęconym dla Pana, jest dzień jutrzejszy [dzień na
wytchnienie od wszelkiej pracy, który Pan pobłogosławił przez własny odpoczynek w tym dniu po
dokonanym dziele stworzenia ( Rdz 2,27). Abyście jutro mogli rzeczywiście odpocząć i chcieli
oszczędzić sobie trudu zbierania, zaspokoił On już dziś waszą potrzebę na jutro]”. Potem pastor
Dächsel65 kontynuuje odnośnie do wersetu 26: „Nie ma chyba wątpliwości (aczkolwiek wielu
uczonych podniosło co do tego zastrzeżenia), że skoro już Adam świecił pierwszy szabat wspólnie,
pouczony przez samego Pana o jego błogosławieństwie i uświęceniu, to również ojcowie rodów i
patriarchowie zachowywali ten dzień i obchodzili go uroczyście przez nabożeństwo (Rdz 4,3.nn.26;
5,24; 12,7.8; 13,4; 26,25; 33,20), tylko że święcenie szabatu nie było jeszcze formalną ustawą, lecz
dobrowolnym posłuszeństwem wobec pierwotnego porządku Bożego” (Rdz 26,5) [2].
Dniem świętym spoczynku, szabatem poświęconym dla Pana , jest dzień jutrzejszy. Upieczcie, co
chcecie upiec i ugotujcie, co chcecie ugotować. Wszystko zaś, co wam zbywa, odłóżcie na dzień
63
Przyp. redakcji: Manna (hebr: ‫ – מן‬Man’a) – nazwa określająca pokarm, którym według Księgi Wyjścia żywili się Izraelici na
pustyni w czasie ich wędrówki do Ziemi Obiecanej. Bóg, słysząc narzekania Izraelitów na dręczący ich głód, w drugiej połowie
drugiego miesiąca po wyjściu Izraelitów z Egiptu, na pustkowiu Sin, zesłał im pokarm: pojawiające się w cudowny sposób o
zmierzchu przepiórki, a rano – mannę. Według biblijnego opisu była ona biała jak ziarno kolendra i miała smak placka z miodem
(Wj 16, 31), było to coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi (Wj 16, 14). Bóg postawił jednak Izraelitom warunek – nie mogli
oni pozostawiać zebranej manny na później, gdyż gniła ona i pojawiały się w niej robaki. W szóstym dniu mieli jednak zebrać
podwójną porcję, która miała im wystarczyć także na kolejny dzień (szabat) i wówczas nie psuła się. Mężczyzna będący głową
rodziny sam zbierał lub nadzorował jej zbieranie dla całej rodziny. Zawsze zbierano 1 omer (2,2 l) na osobę (Wj 16, 16-18). Bóg
zsyłał mannę przez kolejnych 40 lat, aż do momentu dojścia Izraelitów do Kanaan. Według Biblii słowo manna pochodzi od pytania
w języku hebrajskim „man hu” (co to jest?), które mieli zadawać Izraelici, gdy po raz pierwszy zobaczyli mannę. Obecnie
przypuszcza się, że biblijna manna mogła pochodzić z krzewów tamaryszkowych.
64
Przyp. redakcji: Omer - j. objętości mat. sypkich ok 3,9 l (Wj,16,32), czasami wymawiane Gomer. 1 Efa =10 omerów.
65
Przyp. redakcji: Karl August Dächsel (1818 - 1901). Niemiecki, protestancki teolog.
24
następny. I odłożyli na następny dzień według nakazu Mojżesza. I nie nastąpiło gnicie i nie tworzyły
się tam robaki. Mojżesz powiedział: Jedzcie to dzisiaj, albowiem dzisiaj jest szabat ku czci Pana!
Dzisiaj nie znajdziecie tego na polu. Przez sześć dni możecie zbierać, jednak w dniu siódmym jest
szabat i nic nie znajdziecie tego dnia. Niektórzy z ludu wyszli siódmego dnia, aby zbierać, ale nic nie
znaleźli. Pan powiedział do Mojżesza: „Jakże długo jeszcze będziecie się wzbraniali zachowywać moje
nakazy i moje prawa? Patrzcie! Pan nakazał wam szabat i dlatego w szóstym dniu dał wam pokarm
na dwa dni. Każdy z was pozostanie przeto w domu! W dniu siódmym żaden z was niech nie
opuszcza swego miejsca zamieszkania. I stosownie do tego lud obchodził dnia siódmego szabat” (Wj
16,4.5.12-30).
Głównym momentem tego opisu jest objawienie Chrystusa jako Żywiciela świata i w szczególnym
sensie jego wierzącego ludu. W plagach nad Egipcjanami objawił On swoją moc Stwórcy, a przez
krew na odrzwiach domów Izraela i oszczędzenie jego pierworodnych ukazał swą moc zbawienia.
Przy przejściu przez Morze Czerwone nawet morze ucieka przez Jego obliczem i wyznaje Jego
bóstwo, w Mara okazuje się lekarzem swojego ludu i tutaj, na pustyni Sin jego żywicielem. Jeśli
nawet prowadzi swój lud przez pustynię pozbawioną chleba i wody, można Mu spokojnie zaufać jako
Stwórcy i Żywicielowi, gdyż posila On go anielskim chlebem i przemienia skały w jezioro wody, aby go
napoić. Z drugiej strony Izrael miał wszelkie powody, aby nie oglądać się już na Egipt. Gdy Mojżesz i
Aaron poprosili faraona, aby pozwolił wyjść Izraelowi z nakazu prawdziwego Boga, aby na pustyni
uroczyście obchodzić święto i złożyć ofiary, faraon zarzucił im, że o ich Bogu nic nie wie i „dlaczego
chcecie odwieść lud od pracy?” „Oto lud kraju jest teraz liczny, a wy odciągacie go od pracy” (Wj 5).
Zamiast życzyć im tej okazji odpoczynku i złożenia ofiar ku czci Boga, zaostrza swoje wymagania
dotyczące pracy, pozbawia ich słomy i sami muszą ją zbierać, a przy tym wytwarzać tę samą liczbę
cegieł dziennie, w przeciwnym razie będą więcej bici. Lecz Bóg Izraela chce wychować swój lud w
wierze, uświęcić przez posłuszeństwo i dać mu każdego tygodnia swój święty dzień odpoczynku dla
jego radości i rozkoszy. Izrael tylko przez sześć dni potrzebuje zbierać wcześnie rano swoją porcję
manny, przez co jego codzienny chleb jest w pełni zabezpieczony, lecz gnije tylko to, co jest
nadwyżką. Chrystus jako sprawca i Pan szabatu daje im więc w szóstym dniu podwójną porcję, która
pozostaje w dobrym stanie także na siódmy dzień. Ten siódmy dzień jest świętym odpoczynkiem
Pana, wskazującym przez to w oczywisty sposób na odpoczynek Boży przy stworzeniu. Aby Jego
spoczynek szabatu stał się także radością dla Jego ludu, Pasterz Izraela troszczy się o niego
błogosławiąc mu tysiącami cudów. Przesz czterdzieści lat posila On swój lud manną na pustyni (Joz
5,12). Co szósty dzień lud znajduje podwójną porcję, zaś potrzeby na siódmy dzień są obficie
zaspokojone, dzięki czemu mogą wypoczywać w tym dniu całkowicie w Panu. Podczas gdy to, co się
zbiera w nadmiarze w sześciu dniach pracy, ulega zepsuciu, w dniu siódmym pozostaje zachowane w
dobrym stanie. W siódmym dniu manna nie spada. Czyż Izrael nie powinien był, z wielkim uczuciem
wdzięczności, cenić sobie tego błogosławieństwa szabatu Boga, zwłaszcza po poprzednim ucisku w
Egipcie!? Jakże nieuzasadniona była również próba, aby wbrew temu wszystkiemu zbierać mannę
siódmego dnia, mimo podwójnej porcji w dniu szóstym i jak czarna była to niewdzięczność wobec
Bożej opieki! Przeto przy tej czynności należy zważać także na czas i miejsce. Piętnastego dnia w
drugim miesiącu66 po wyjściu z Egiptu dzieci Izraela przyszły na pustynię Sin67, zaś pierwszego dnia
66
Przyp. Redakcji: – miesiąc Ijar.
Przyp. Redakcji: Sin – hebr. Sin, pustynia „między Elim a Synajem” , etap wyjścia Izraela z Egiptu, nie mylić z inna nazwą Sin ,
czytaj cin – „cierń” część pustyni sięgającej od morza Martwego do Kadesz-Barnea (Lb 33,36;34,3n; Joz 15,1-3); granica Ziemi
Obiecanej (Lb 13,21)
67
25
trzeciego miesiąca68 na pustynię Synaj (Wj 16,1, porównaj z Wj 19,1.16) i dopiero trzy dni później
ogłosił Pan na górze Synaj dziesięć przykazań. To zdarzenie rozegrało się więc kilka tygodni
wcześniej, zanim Bóg ogłosił przykazania, mianowicie po drodze „między Elim i Synaj”.
Z tego całego zdarzenia wynikają następujące fakty:
1. Bóg ustanowił prawo i nakazy przed upadkiem człowieka.
2. Bóg pozwolił na upadek człowieka, aby wypróbować swój lud, czy będzie szedł drogą
istniejącego już prawa.
3. W tym prawie zawierał się szabat, ponieważ ta próba człowieka odnosiła się pośrednio do
szabatu, a gdy Bóg skarcił ich: „jak długo będziecie się wzbraniać zachowywać moich nakazów i
praw?”, szabat był tym nakazem, który niektórzy przekroczyli.
4. Przy tej próbie Mojżesz nie dał Izraelowi żadnego nowego przepisu, raczej zachowywał milczenie
w sprawie przygotowania do szabatu aż do czasu, gdy przełożeni zameldowali mu, że lud zebrał
podwójną miarę, na co on pochwalił ich postępowanie wskazując na Boży nakaz. (W swojej
wykładni do Wj 16 Luter zauważa: „Widzisz z tego, że szabat był, zanim przyszło prawo
Mojżeszowe, i istniał on także od początku świata”. „Potem od tego czasu tenże dzień nazwano
szabatem i jest dniem poświęconym, oddzielonym od innych dni, aby wszyscy ludzie i wszelkie
bydło odpoczywało. Lecz potem to przykazanie zostało dane z nieba jawnie za pośrednictwem
Mojżesza, aby dnia siódmego odpoczywali”) [3].
To samo poświadcza także Rudolf Stier69: „Ustanowienie szabatu jest pradawne, jeszcze przed
pierwszym nakazem: Nie będziesz jadł owoców z drzewa! Porządek, który łączy się ściśle jeszcze
ze stworzeniem, i należy niejako do niezłomnych naturalnych praw. Bóg chciał mieć swój
spoczynek w człowieku, a człowiek miał go mieć w Bogu. Przez swój wzorcowy odpoczynek Bóg
poświęcił siódmy dzień. Co za wytchnienie!” Boskie ustanowienie utrzymało się również po
upadku pierwszego człowieka. (7 dni Noego, nabożeństwo Abrahama prawdopodobnie w
szabat); to, że Izrael jeszcze coś wiedział o dziesięciu przykazaniach, wyjaśnia po części historia
opisana w Ks. Wyjścia 16, po części samo pouczenie zawarte w przykazaniu: Pamiętaj o dniu
szabatu” [4].
5. Lud, zbierając w szóstym dniu z własnej inicjatywy podwójną miarę manny, udowodnił, że
wiedział coś o święceniu szabatu i większość ludu chętnie go zachowywała. (Niektórzy utrzymują,
że Bóg poprzez cud wydzielał porcję równomiernie podczas pięciu dni i szóstego dnia dawał
podwójną miarę, bez współpracy w tym zakresie ze strony ludu. Lecz Paweł rozumiał inaczej to
równomierne rozdzielanie podczas pięciu dni: „Teraz więc niech wasz dostatek przyjdzie z
pomocą ich potrzebom, aby ich bogactwo było wam pomocą w waszych niedostatkach i aby
nastała równość według tego, co jest napisane: Nie miał za wiele ten, kto miał dużo. Nie miał za
mało ten, kto miał niewiele”(2 Kor 8,14.15). Zaś to, że podwójna porcja szóstego dnia była
dziełem ludu, wynika z Wj 16,22).
6. Tak samo w użyciu było jeszcze liczenie tygodni, które śledzimy począwszy od stworzenia przez
cały czas patriarchów, ponieważ lud znał bez pytania początek siódmego dnia.
7. Bóg, nakazując, aby manna spadała przez sześć dni roboczych, lecz aby w siódmym dniu jej nie
było i powodując, że także podczas siódmego dnia manna przechowywała się dobrze, określił
68
69
Przyp. Redakcji: – miesiąc Siwan.
Przyp. redakcji: Ewald Rudolf Stier (1800 - 1862). Urodzony we Wschowie (dawniej: Fraustadt), protestancki duchowny.
26
przez okres czterdziestu lat swój dzień odpoczynku i Izrael aż po dzień dzisiejszy zachował
prawidłowe liczenie tygodni.
8. Szabat nie został ustanowiony lub poświęcony na pustyni Sin, jak utrzymują różni badacze.
(„Przywódca angielskich, protestanckich uczonych” Richard Baxter70, którego dzieła jak np.
„Wieczny odpoczynek świętych” zostały rozpowszechnione w wielu językach, bardzo trafnie
przeciwstawia się powyższemu stwierdzeniu: „Dlaczego Bóg dwa tysiące lat po stworzeniu
świata miałby rozpocząć nadanie szabatu ludziom na zasadzie Jego odpoczynku od swojego
stwarzania, jeżeli nigdy przedtem nie nakazał ludziom święcenia tej pamiątki? Jest więc pewne,
że szabat był święcony w czasie padania manny, zanim jeszcze dane było prawo, i pozwól, aby
każdy prawidłowo myślący chrześcijanin sam ocenił….
1) Czy nieobecność manny (w siódmym dniu) była bardziej stosowna czy też odpoczynek Boga po
stworzeniu był bardziej odpowiedni do tego, aby stać się pierwotną przyczyną dla szabatu.
2) Jeśliby rzeczywiście to pierwsze było stosowniejsze, czy nie oznaczałoby to: „Pamiętaj o dniu
szabatu, aby go uświęcić, ponieważ przez sześć dni padała manna, a siódmego dnia jej nie było”,
zamiast „ponieważ w sześciu dniach stworzył Bóg niebo i ziemię itd. i odpoczął dnia siódmego”.
Do tego dodaje się bynajmniej nieprzypadkowo: ”Dlatego pobłogosławił Bóg dzień szabatu i
poświęcił go”. Czyż nie należałoby tu rozważyć, czy ten jakby dodany powód nie sugeruje, że ten
dzień został już wcześniej poświęcony właśnie z tego powodu, dla którego Bóg również w tym
dniu nie nakazał padać mannie z nieba i w którym zabronił ludowi jej poszukiwania?” [5].
Sprawozdanie dowodzi przeciwnie, to znaczy, że już od dawna był on świętym Bożym dniem
odpoczynku.
W Księdze Wyjścia 12 Mojżesz daje sprawozdanie o ustanowieniu Święta Paschy. Ta informacja
stoi w zadziwiającej sprzeczności z tekstem Wj 16, o którym niektórzy teolodzy chcą twierdzić, że
jest w nim informacja o pochodzeniu szabatu. Porównanie obu rozdziałów daje różnicę między
pochodzeniem święta, jakie jest opisane w Wj 12, a samym tylko zwróceniem uwagi na istniejące
już święto, jak łatwo można wywnioskować z Wj 16. Zaś z porównania tekstu Rdz 2 z Wj 12
wynika, że rozdział 2 Księgi Rodzaju daje informację o pochodzeniu szabatu w podobny sposób,
jak Wj 12 o pochodzeniu paschy.
9. Zobowiązanie do święcenia siódmego dnia tygodnia jako szabatu istniało już od dawna i znane
było Izraelowi przed padaniem manny z nieba. Ponieważ dosłowne brzmienie sprawozdania
pozwala wyciągnąć wniosek, że istniało takie zobowiązanie, przy czym przed święceniem szabatu
przez lud nie zawierało ono nowego rozporządzenia. Dopiero gdy niektórzy z ludu przekroczyli
szabat, rozkazał Mojżesz ludowi na przyszłość, aby więcej już nie wychodzili. Zapewne mówi Pan
do Mojżesza: „szóstego dnia mają przygotować, co przyniosą”, przy tym nie wspomina jednak o
siódmym. Zapewne szóstego dnia przemawia Mojżesz do przełożonych: „Dniem świętym
spoczynku , szabatem poświęconym dla Pana, jest dzień jutrzejszy” i poczynione przygotowania
określa jako dobre, ale nie zarządza świętowania siódmego dnia. A w szabat tak przemawia do
ludu: „Jedzcie to dzisiaj, albowiem dzisiaj jest szabat ku czci Pana! Dzisiaj nie znajdziecie tego na
polu.” Z tych wszystkich tekstów nie wynika nowy przepis, lecz usankcjonowanie dawnego. J.P.
Lange w [6] zauważa odnośnie do Wj 16: „Godne uwagi jest to, jak w historii Mojżesza
70
Przyp. redakcji: Richard Baxter (1615- 1691) – był angielskim teologiem purytańskim, nazywanym przez Deana
Stanleya "głównym angielskim scholastykiem protestanckim".
27
patriarchalne obyczaje, do których zalicza się także szabat, są sankcjonowane przez cudowne
fakty i utrzymują prawny charakter, jak to już wyniknęło z wielu przykładów (święto, kult,
przepisy zdrowotne, urząd, szabat).” Część II, str.56.
Proboszcz Ambrose Oschwald71 pisze: „Nadanie prawa na Synaju nie było w żadnym przypadku
stworzeniem z niczego, lecz tylko prawno-państwowym ustaleniem i udoskonaleniem
tradycyjnego zwyczaju ojców. Podobnie jak cześć oddawaną Bogu Wszechmogącemu,
obrzezanie, obrządek składania ofiar, prawo o dziesięcinach i tym podobne, tak zastał Mojżesz
również święcenie szabatu jako od dawna znany i uświęcony zwyczaj.
Tę kwestię wyjaśnia wyraźnie incydent opowiedziany w Wj 16,22-30, który miał miejsce jeszcze
jakiś czas przed nadaniem prawa na Synaju” [7].
Dr A. Clarke72 objaśnia Wj 16 następująco: „Jutro jest święty spoczynek szabatu: To nie jest samo
tylko wyciszenie, ani też coś, co w związku z tym wydawało się godne napomknienia, że szabat
dano wtedy Izraelitom po raz pierwszy, jak niektórzy przypuszczali. Przeciwnie, mówi się o tym,
jak o dobrze znanej instytucji, ponieważ była ona powszechnie respektowana. To prawda, że ten
nakaz można uważać za ponowiony, ponieważ w przeciwnym razie mogliby oni przypuszczać, że
w swoim tymczasowym stanie na pustyni byli zwolnieni z obowiązku jego przestrzegania.
Uważamy więc, że:
1) gdy Bóg ukończył swoje stworzenie, ustanowił szabat.
2) gdy wyprowadził swój lud z Egiptu, uczynił On ten nakaz dziesiątą częścią całego Prawa. Taką
wagę i znaczenie ma ta instytucja w oczach Najwyższego!”
10. Przekroczenie szabatu przez niektórych Izraelitów jest skarcone w wersecie 28 w sposób, który
zakłada przekraczanie tego przepisu już uprzednio.
11. To napomnienie zapewnia także obecnie ogólne przestrzeganie szabatu.
Przez 40 lat otrzymywał Izrael ten niebieski chleb jak dar Bożej łaski, która wszechmogącą siłą
stwórczą określa przyrodę z jej siłami i wytworami i panuje nad nią, jest wykorzystywana dla jej
celów zbawienia i tworzy to, co nowe, ku Bożej chwale. Każdego szóstego dnia Bóg daje swojego
Syna jako żywiciela swego narodu, a jako Pan szabatu podwójną miarę łaski ziemskiego pożywienia ,
ale każdego siódmego dnia odpoczywał, aby Izrael odpoczywał w Nim, pamiętał o Jego świętym
odpoczynku i całą swoją uwagę skierował na duchowy pokarm nieba. Aby zaś potomkowie Izraela
mogli zawsze przekonać się o tych Bożych cudach dla Bożego ludu i o szabacie, rozkazał Bóg, aby przy
boku arki przymierza przechowywana była dzienna miara manny (Wj 16,32-34; Hbr 9,4).
W raju dzień spoczynku Boga zgodnie z boskim postanowieniem stał się powszechnym dobrem
wszystkich dzieci, ale później tylko dziedzictwem rodziny Abrahama, ponieważ pogaństwo przeczyło
Bożemu dziełu stworzenia, ale teraz, gdy Izrael w ogniu utrapienia dojrzał do stanu narodu i był
wykupiony, przekazał Bóg ten dzień przez padanie manny z nieba pod opiekę tego ludu jako
najwspanialszą ozdobę ich narodowego skarbu koronnego. Tylko w tym sensie mówi Mojżesz:
„Patrzcie! Oto Pan dał wam szabat, przeto daje On wam szóstego dnia chleb na dwa dni. Każdy z was
71
Przyp. redakcji: Ambrose Oschwald- Wielebny Ambrose Oschwald ( 14 marca 1801 w Mundelfingen, Baden - 27 lutego 1873 in
St Nazianz, Wisconsin) był rzymsko-katolickim kapłanem. Święcenia kapłańskie otrzymał w dniu 1 sierpnia 1833 roku. Oschwald
przybył do Wisconsin w sierpniu 1854 tworząc religijną oazę (kolonię) dla członków swojej kongregacji, w jakiś czas później stała się
on wioską Św. Nazianz.
72
Przyp. redakcji: A. Clarke - Adam Clarke (1760 lub 1762/32) był brytyjskim teologiem, Metodystą i Biblistą. Urodził się w
powiecie, w Moybeg Kirley koło Tobermore w Irlandii. A. Clarke jest przede wszystkim zapamiętany przez napisanie komentarza do
Biblii, który zajął mu 40 lat, aby zakończyć to dzieło, które było podstawowym źródłem teologii metodystycznej przez kolejne dwa
stulecia.
28
pozostanie przeto w swoim domu! W dniu siódmym niech żaden z was nie opuszcza swego miejsca
zamieszkania”. (To może się odnosić tylko do wychodzenia z obozu w celu zbierania manny,
ponieważ na czas szabatu wyznaczone były przecież zgromadzenia i nabożeństwa). (Kpł 23,3; Mk
1,21; Luk 4,16; Dz 11,2; 15,21). Słowa Chrystusa dotyczące obrzezania unaoczniają ten przypadek
bardzo trafnie, gdy On mówi: „Oto Mojżesz dał wam obrzezanie” (J 7,22). Podczas gdy Zbawiciel chce
przez to otwarcie powiedzieć, że Mojżesz dał im obrzezanie jako część swojego prawa, nie chce
bynajmniej dać przez to do zrozumienia, jakoby obrzezanie powstało dopiero od Mojżesza, lecz
dokładnie przeciwnie, jak też wyjaśniają to dalsze słowa: „Ale nie pochodzi ono od Mojżesza, lecz od
przodków”. Bóg dał przecież to rozporządzenie Abrahamowi i jego potomkom już czterysta lat
wcześniej, a ono także się rozszerzało w świecie (Rdz 17,23; Wj 4,24-26). Znamienny jest przy tym
fakt, że pierwsze rozporządzenie Mojżesza dotyczące obrzezania jest całkiem przypadkowe, zakłada
bowiem, że jest się z nim obeznanym. W Księdze Wyjścia 12,43.44 czytamy mianowicie: „Takie
będzie prawo dotyczące Paschy: żaden cudzoziemiec nie może jej spożywać. Jednak niewolnik
nabyty za pieniądze, którego poddałeś obrzezaniu, może ją spożywać”. Podobnie było przy padaniu
manny, Izrael wiedział już o święceniu szabatu.
Jakże cudowna harmonia objawia się w boskim planie zbawienia w całym jego przebiegu! Przy
stworzeniu Bóg wpisuje swoje prawo do serca człowieka, daje mu swój święty dzień odpoczynku dla
jego dobra, zaopatruje go w raju we wszystko, co potrzeba, i następnie wypróbowuje jego
posłuszeństwo przez drzewo poznania dobrego i złego.
Człowiek przekracza Boży nakaz, zostaje wypędzony z raju i masa ludzi zapomina o swoim Stwórcy,
Jego dziełach i Jego odpoczynku i popada w pogaństwo. Abraham wierzy Bogu, obwieścił poganom
Jego imię, przestrzega Bożego prawa i Bożego dnia odpoczynku, przez co zostaje mu dana obietnica,
że będzie spadkobiercą przyszłego świata, nowej ziemi. Bóg wybiera sobie z jego potomstwa Izraela
jako swój wybrany naród i chce mu dać w posiadanie Kanaan jako pierwowzór na czas doczesny
nowej ziemi. Jednakże wcześniej objawia się mu jako jego Bóg, który uświeca i zbawia swoją mocą, a
następnie próbuje, czy ten naród kroczy drogą Jego prawa i czyni przy tym, posilając go swoim
chlebem z nieba, swój dzień odpoczynku boskim probierzem posłuszeństwa Mu w wierze. Lud Izraela
jest teraz królewskim stróżem Bożego Prawa i dnia odpoczynku, zaś święcenie szabatu Izraela jest
żywym świadectwem Boga dla pogaństwa, że Stwórca nieba i ziemi jednak żyje, podczas gdy manna
jest Bożym dowodem na to, że On swój Izrael, który ufa Jego mocy i odpoczywa w Nim w Jego dniu
wytchnienia, cudownie podtrzymuje i otacza sławą.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
Erl. Ausgabe, XXVI, 257 – Wydanie z objaśnieniami, XXVI, str.257.
Bibelwerk I, 218 – Dzieło Biblii, tom I, str.218.
Erl. Ausgabe XXXV, 330, 331 - Wydanie z objaśnieniami XXXV, 330, 331.
Hilfsbüchlein fü Konfirmation Unterricht, S.29 – Mały poradnik do nauki o konfirmacji, str.29.
Practical Works III 784, Edition 1707.
Langes Bibelwerk – Dzieło Biblii w opracowaniu Langego.
Die Christliche Sonntagsfeier S.16,17- Chrześcijańskie święcenie niedzieli, str.16,17.
29
Rozdział 5
Przykazanie szabatu w centrum Dekalogu
Wybawiony Izrael obozował teraz pod górą Synaj, gdzie Mojżesz przed kilkoma miesiącami ujrzał
Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba w płonącym krzewie w Chrystusie73 i usłyszał od Niego nowinę o
wybawieniu Jego ludu z niewoli egipskiej. Pan niósł ich na orlich skrzydłach i strzegł jak źrenicy swego
oka. Ten, którego imię brzmi „Jestem, który jestem” (Wj 3,14), swoją boską mocą uczynił wspaniałą
rzeczywistością to, co niemożliwe dla człowieka i okazał się przez to Panem i Bogiem Izraela, „który
wyprowadził cię z domu egipskiej niewoli”. Teraz chciał On objawić się swojemu ludowi jako ten Bóg
Izraela, a oni mieli być Jego ludem, a miało to być potwierdzone obopólnym, uroczystym
przymierzem. Stwórca nieba i ziemi chciał się niejako zaręczyć z ludem Izraela (Oz 2,21.22), dlatego
też za pośrednictwem Mojżesza przedstawił im następującą propozycję: „Wyście widzieli, co
uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. Teraz jeśli
pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją
własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia. Lecz wy będziecie Mi
królestwem kapłanów i ludem świętym. Takie to słowa powiedz Izraelitom”(Wj 19,4-6).
Co za wspaniałe dobrodziejstwa ujrzał Izrael i to bynajmniej nie w ostatnim czasie, aby zaufać
swojemu Bogu bezgranicznie w żywej wierze! Jakże sprawiedliwe żądania stawia ta boska
propozycja, aby objawiali Jego miłość swoją wzajemną miłością! Jakże kosztowne obietnice roztacza
Bóg przed ich oczyma, aby zawsze mogli pokładać nadzieję, że On pomaga! Paweł wylicza zatem
wspaniałe przywileje wynikające z warunków tego przymierza między Bogiem i Izraelem: „Najpierw
ten, że zostały im powierzone słowa Boże”. „Są to Izraelici, do których należą przybrane synostwo i
chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z
nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki.
Amen” (Rz 3,1.2; 9,4.5).
Jednak jaki powód skłonił Pana do tego, aby wejść w to przymierze z Izraelem, dowiadujemy się w
Pwt 7,6-9: „Ty jesteś bowiem narodem poświęconym Panu, Bogu twojemu”. „Pan wybrał was i
znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze
wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował i chce dochować
przysięgi danej waszym przodkom. Wyprowadził was mocną ręką i wybawił was z domu niewoli z
ręki faraona, króla egipskiego. Uznaj więc, że Pan , Bóg twój, jest Bogiem , Bogiem wiernym,
zachowującym przymierze i miłość do tysiącznego pokolenia względem tych, którzy Go miłują i
strzegą Jego praw”.
Na życzliwą propozycję Boga przystał lud ze swej strony przez następujące ślubowanie: „Uczynimy
wszystko, co Pan nakazał” (Wj 19,8). Pierwszy wstępny krok do właściwego zawarcia przymierza
został przez to zrobiony. Jako kolejny krok musiał teraz Izrael stać się świętym ludem dla Pana, a
mianowicie w ten sposób, że się oczyścił i odsunął na trzy dni od wszystkiego, co pospolite, co nie
jest święte. Trzeciego dnia cała góra Synaj była spowita dymem, „gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu”.
Przybył On „z wieloma tysiącami świętych. Po Jego prawicy ogniste Prawo dla nich. On kocha swój
lud! (Wj 19,16-20; Pwt 33,2.3). Jako wiecznie obowiązujący przepis uświęcenia objawił wtedy Pan z
73
Przyp. Redakcji: Autor w tym objawieniu widzi zapowiedź przyszłego Mesjasza
30
ognia Dziesięć Słów lub Dziesięć Przykazań. Gdy wielki Stwórca nieba i ziemi powiedział te Dziesięć
Słów, ziemia zatrzęsła się od Jego majestatu, lud cofnął się bojaźliwie i stał z daleka, podczas gdy
nawet Mojżesz powiedział: „Przerażony jestem i drżę” (2 Wj 20,18; Hbr 12,26.19-21). Mojżesz zaś
wyjawił ludowi boski zamiar tego majestatycznego objawienia w słowach: „Nie bójcie się! Bóg
przybył po to, aby was doświadczyć i pobudzić do bojaźni przed sobą, żebyście nie grzeszyli” (Wj
20,20). Jako jedno z Dziesięciu Słów boskiego, zasadniczego prawa, którego wypełnienie było
głównym warunkiem tego przymierza z Izraelem i które obowiązuje ludzi po wszystkie czasy,
wypowiedział Pan także nakaz święcenia szabatu. Podług treści jest to najobszerniejsze z przykazań i
brzmi następująco:
„Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twoje
zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w tym dniu
wykonywać żadnej pracy an ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja
niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twoich bram. W sześciu dniach
bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś odpoczął.
Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty” (Wj 20,8-11). O odróżnieniu tego
przykazania od innych bardzo znamiennie wypowiada się starszy radca konsystorialny, dr Schick: „Ani
nasze sumienie ani też rozum jakiegokolwiek człowieka nie wpadłby kiedykolwiek na to, aby jeden
dzień spośród siedmiu dni tygodnia poświęcić całkowicie i wyłącznie odpoczynkowi od pracy, służbie
i uczczeniu Boga. Święcenie szabatu opiera się jedynie na określonym zarządzeniu Boga, jest ono
prawdziwie boskim ustanowieniem, tak samo jak małżeństwo i sakramenty. Dlatego też wśród
wszystkich tych narodów ziemi, u których wraz ze stopniowym zaćmieniem świadomości Boga i Jego
poznania nastąpiła utrata religijnego zainteresowania siódmym dniem i które jeszcze nic nie
usłyszały o objawionej woli i prawach Boga, nie znajdujemy żadnego śladu jakiegokolwiek regularnie
powtarzającego się święcenia szabatu”. „Ponieważ Izrael jest własnością Pana, dlatego też Pan
orzeka, że nie wszystkie dni w ziemskiej pracy, w tworzeniu i działaniu toczą się dla siebie i dla
świata, lecz że jeden dzień w tygodniu należy całkowicie do Niego i dlatego trzecie przykazanie w
prawdziwie ludzki sposób żąda zaprzestania pracy, i to nie połowicznego, nie częściowego i
ograniczonego, lecz całkowitego zaniechania pracy dla człowieka i bydła. Bez tej motywacji boskiej
woli nie można uzasadnić prawa o odpoczynku szabatowym i uczynić go trwale obowiązującym” [1].
To przykazanie szabatu, czwarte z Dziesięciu Przykazań jest ujęte w bardzo określony sposób. (Na
temat podziału Dekalogu panuje rozbieżność poglądów, a więc należy w tym miejscu zwrócić
szczególnie uwagę na dwa nurty. Kościół wschodni i rosyjski, jak też wszystkie reformowane kościoły,
łącznie z anglikanami, metodystami zaliczają Wj 20,3 do pierwszego przykazania, natomiast wersety
4-6 do drugiego i werset 17 do dziesiątego. Natomiast w kościele rzymsko-katolickim i luterańskim
obowiązuje werset 3-6 jako jedno przykazanie, a werset 17 jako dwa przykazania. Pierwszy podział
pod względem treści i formy jest zgodny z tekstem biblijnym. Filon i Józef Flawiusz jako pierwsi
zaświadczają o jego prawidłowości i wszyscy ojcowie kościoła, aż do Augustyna naśladują ich w tym
względzie. Ponieważ Filon jako pierwszy użył takiego podziału, nazywa się on filońskim. Natomiast
Augustyn jest twórcą podziału katolicko-luterańskiego, który z tego powodu nazywa się podziałem
augustiańskim. Również my uznajemy ten pierwszy podział jako zgodny z Biblią. Co się tyczy
szczegółów, patrz [2] i [3]. To przykazanie zawiera:
1. Przepis: „Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić.”
2. Bliższe objaśnienie tego przepisu: „Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe
zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym
31
wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja
niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twoich bram”.
3. Potem następuje uzasadnienie tego przepisu, przy czym wskazuje się na jego ustanowienie i na
przykład Stwórcy: „W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest
w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty”.
Także to przykazanie zaczyna się inaczej niż wszystkie inne, znaczącym słowem: „Pamiętaj”, poniekąd
brzmi to: przypomnij sobie o moim świętym dniu odpoczynku, który ustanowiono w raju dla twojego
dobra.
Starszy radca konsystorialny dr Schick zauważa również trafnie: „Bóg nie zaproponował Izraelowi
całkiem czegoś nowego, lecz przypomina o porządku, który od dawna istnieje zgodnie z Jego wolą i
został w pełni wyjawiony jako poświęcony. Szabat nie występuje w Prawie jako coś nowego.
Święcenie szabatu jest teraz podniesione do rangi pozytywnej, korzystnej ustawy, jak też do jawnej
wiadomości podana zostaje cywilna kara, ustanowiona za jej naruszenie przez pracę. Teokratyczne
państwo, który przybrało swój kształt w izraelskim narodzie, zajęło więc stanowisko w odniesieniu do
pradawnych, religijno-społecznych porządków. Rzecz, którą ma się pamiętać, musi mieć swoje
miejsce w przeszłości, musiała istnieć już przedtem”.
Jeśliby naród nie pojmował już szabatu i nie nosiłby go w sobie jako dobrze mu znanego pojęcia,
wówczas także to przykazanie byłoby podane w innej formie, analogicznie jak pozostałe. Tylko przy
znanej już sprawie będzie można wybrać w jakiejkolwiek ustawie formę nakazu „pamiętaj.” „Przez to
przykazanie jesteśmy przenoszeni do najdawniejszej przeszłości, do początku czasu. Szczególna
instytucja szabatu jako świątecznego dnia nawiązuje do porządku, który Bóg ustanowił i dał na
początku całej ludzkości, i który przez prawo miał się stać ponownie powszechnym dobrem całej
ludzkości” [4].
Proboszcz Oschwald potwierdza to następującymi słowami: „Gdy więc z Synaju zostało
proklamowane dziesięć wielkich zasadniczych praw Królestwa Bożego, religijne oddzielenie owego
dnia w żadnym przypadku nie mogło być wprowadzone jako nowe prawo, ponieważ mówiło ono
wyraźnie: „Pamiętaj, zgodnie z podstawowym tekstem oznacza przypomnij sobie o dniu odpoczynku,
abyś go uświęcił” [5]. Podobnie mówi także J.J. Rambach74: „Zgodnie z tym szabat nie został
ustanowiony dopiero na górze Synaj na pustyni, lecz został wówczas nakazany jeszcze wyraźniej,
bardziej rygorystycznie jako dzień, który dotychczas był już święcony. Dlatego właśnie tekst w Wj
20,8 znaczy tyle, co: Pamiętaj o dniu szabatu, pamiętaj o dniu szabatu ustanowionym już w raju, aby
go uświęcić” [6].
Zatem wychodzi się z założenia, że szabat, jak zresztą całe to uzasadnienie, był znany i od początku
poświęcony przez Boga. Lecz jak wielką wartość ma przykazanie szabatu w oczach Boga, wynika stąd,
że wszechwiedzący Stwórca wypowiedział je jako jedno z Dziesięciu Słów, aby na zawsze włączyć je
do Jego fundamentalnego Prawa, i postawił je w środku tego Prawa jako istotny składnik miłości
okazywanej Bogu. Słusznie mówi się, że Dziesięć Przykazań Boga uczyniło język sumienia słyszalnym i
jest identyczne z wiecznym Prawem, które Bóg Ojciec i Syn mają w swoim sercu, które także
wyrysowali w sercu człowieka jako obraz i odbicie Ich charakteru i dzięki zbawieniu będzie zapisane
na wieczność w każdym sercu i umyśle. Do tego Prawa należy także przykazanie szabatu jako
74
Przypis redakcji: Johann Jakob Rambach (1693 - 1735). Niemiecki, protestancki teolog i poeta kościelnych pieśni.
32
zasadniczy jego składnik; dane człowiekowi w stanie niewinności dla jego dobra, pozostaje ono
obowiązujące nie tylko w stanie grzechu, lecz nawet wówczas, gdy człowiek jako zwycięzca nad
grzechem i śmiercią ponownie uzyska ten stan na wieczność.
Jednak to, że przykazanie szabatu zostało włączone do Dekalogu z pełnym uzasadnieniem jako jedno
z moralnych praw, wynika z pochodzenia wszystkich rzeczy. Bóg stworzył niebo i ziemię, powołał
człowieka do istnienia, a człowiek żyje i porusza się w Bogu, przez co jako Boże stworzenie także
Jemu wszystko zawdzięcza i właśnie ta zależność stworzenia od swojego Stwórcy powinna znaleźć w
szabacie swój wyraz. Wszelkie siły duchowe człowieka, jego wola, myślenie i działanie, jak też jego
czas, tym samym z pewnością także siódmy dzień, należą z mocy Prawa do Boga, który stworzył ten
dzień. Człowiek jest tylko szafarzem tego wszystkiego. Ponieważ jednak Bóg pozostawia teraz
człowiekowi sześć dni na załatwienie jego materialnych potrzeb, ale siódmy dzień zatrzymuje dla
uwielbienia swego imienia, nie jest więc święcenie szabatu ze strony człowieka ewentualnym darem
siódmego dnia dla Boga, ponieważ ten siódmy dzień Bóg będzie zatrzymywał do tego celu jako
swoją, prawnie przynależną Mu własność.
Bogu daje się tylko to, co swoje. W innym przypadku, gdy siódmy dzień wykorzystuje się dla siebie,
okrada się Boga z Jego własności. Zbezczeszczenie szabatu nie wiąże się tylko z pogaństwem, które w
jednym i drugim zaprzecza Bogu, lecz jest pożądaniem Bożego dobra i kradzieżą Bożego czasu. Poeta,
Chr. Wegleiter75, wyraził to już około 1704 roku w swoich znanych pieśniach: „Zgnębione serce, odłóż
swe troski, podnieś się strapiona głowo! Nadchodzi przyjemne jutro, ponieważ Bóg pozwolił
odpoczywać, ponieważ Bóg rozkazał odpocząć. I nawet odpoczynek jest poświęcony; wyprostuj się,
wstań! Wiele czasu ukradłeś niedawno, nie służąc Bogu” [7]. W późniejszym czasie zmieniono dwie
ostatnie linijki, tak jak w hamburskim [8]. W Głosie Wiary Baptystów, który na stronie 536 błędnie
przypisuje to dr Marpergerowi76, został nawet zmieniony ten tekst na: „Ponieważ Jezus Chrystus
powstał z martwych do chwały”.
Z drugiej strony miłość Boża wyraziła się w tym, że przeznaczył On siódmy dzień jako dzień
odpoczynku dla człowieka. Działanie i odpoczywanie, jedno i drugie jest błogosławieństwem Boga,
lecz każde w swoim czasie, jedno i drugie ma swoje uzasadnienie w boskim wzorze, a także w
naturalnym życiu. Działalność i odpoczynek, zewnętrzne wzrastanie i wewnętrzne gromadzenie są
ogólnymi biegunami wszelkiego rozwoju życia. Tak jak małym ciężarem jest dla robotnika ostry nakaz
jego pana, który woła do niego: „zrób sobie wolne od pracy” lub dla zmęczonego uczeniem się
dziecka, gdy matka przypomina mu „teraz odpocznij”, lub tak jak nie odczuwa się wakacji lub ferii
jako twardej, niedogodnej powinności, tak samo święty dzień odpoczynku Boga nie jest ciężarem dla
wierzącego człowieka – dzień ten jest dla niego rozkoszą, jaką był dla Adama w raju.
Przykazanie o szabacie nie jest także tylko połowicznie lub w trzech czwartych , lecz w pełni i całości
zasadniczym składnikiem prawa moralnego. Bynajmniej nie dlatego, że święcenie jakiegoś dnia
byłoby czymś moralnym, zaś święcenie określonego siódmego dnia czymś ceremonialnym; za
pomocą takiej konstrukcji myślowej sofistyczni filozofowie i scholastycy chcieliby wyplątać się z
trudności, w jakie kościół popadł przez ustanowienie innego dnia, którego Bóg nie nakazał. Kto
75
76
Przypis redakcji: Chr. Wegleiter- Wegleiter Christoph- (1659-1709-urodził się w Norymberdze, profesor teologii na Altorf.
Przypis redakcji: dr Marperger – Marperger , Bernard Walther- (*14 maja 1682 w Hamburgu, † 28 marca 1746 w Dreźnie),
niemiecki teolog luterański.
33
bierze zegarek innego, jeśli nawet w to miejsce podsuwa swój, tak czy tak pozostaje złodziejem.
Światowe rządy wraz ze swoimi religijnymi doradcami idą tak dalece w swoim zapatrywaniu na
prawo, że jeśli ktoś zachowuje dzień, którego wymaga Bóg, a nie zachowuje określonego dnia,
którego te rządy wymagają w swoich ustawach, podlega nieuniknionej karze tak długo, dopóki nie
chroni go wyjątkowa ustawa o świeckim charakterze. Prawo szabatu zalicza się więc w pełni i
całkowicie do wiecznego, moralnego prawa, z którego nie może odpaść nawet najmniejsza litera ani
też kropeczka nad literką jot! J.P.Lange [9] daje taki komentarz do wyjścia z Egiptu: „Prawo o
szabacie nie znalazłoby się w Dekalogu, gdyby nie uzasadniało ono pewną etyczną zasadę tak samo
dobrze jak przykazania: ”Nie będziesz zabijał, nie będziesz cudzołożył, nie będziesz kradł. Nie
powinno się wyczerpywać fizycznej natury i zabijać przez popędzanie do pracy bez wytchnienia” [10].
Starszy radca konsystorialny, dr Schick, objaśnia: „Odpoczynek szabatu jest naturalną koniecznością i
ta konieczność jest duchowo-cielesnym prawem, którego uzasadnienie wynika z istoty człowieka.
Tylko sam Bóg zna miarę wydajności, zdolności swoich stworzeń do pracy. Dlatego też musiał podjąć
w tym względzie konieczne środki, dać potrzebne przepisy”.
Nie mógł pozostawić tej sprawy samowoli, poglądom lub niesumienności ludzi, którzy albo nie
doceniają swoich sił albo je przeceniają lub też nakazują swoim bliźnim wzdychać pod jarzmem
nieprzerwanej pracy. Szabat jest uczyniony przez wzgląd na człowieka. „Oddzielenie siódmego dnia
jest zgodne z ludzkimi potrzebami i zawiera ważną interpretację prawa życia wpisanego w
stworzenie. Z jednej strony jest to udowodnione najwyraźniej, jak tylko możliwe, przez
błogosławieństwo i dobrobyt owych narodów, które podporządkowały się temu Bożemu prawu, z
drugiej strony przez zakończone niepowodzeniem i potem wkrótce zaniechane usiłowania, aby
sprzeciwić się temu prawu”. „Dzień odpoczynku odpowiada uniwersalnej, u człowieka wrodzonej
potrzebie odpoczynku, przy czym socjaldemokraci mają rację, jeżeli mówią: Dzień odpoczynku jest
postulatem ludzkiej natury”. Także spośród najznamienitszych filozofów i prawodawców wszystkich
czasów żaden nie sprzeciwił się konieczności dnia odpoczynku” [11].
Dr Philip Schaff77 zauważa odnośnie do przykazania szabatu: „Jest ono moralnym lustrem, cuglami i
regułą: dla wszystkich ludzi lustrem świętości Boga i naszej grzeszności, dla nienawróconych cuglami
lub zbawienną zaporą i surowym wychowawcą do Chrystusa, a dla nawróconych regułą świętego
posłuszeństwa. Lecz dzień spoczynku jest zarazem prawdziwie ewangeliczną instytucją. Był on
jeszcze przed upadkiem naszych pierwszych rodziców darem dobroci Boga. Został on „uczyniony dla
człowieka”, aby wspierać jego materialne i duchowe dobro. Nawet dla starotestamentowych,
pobożnych ludzi nie był jarzmem i obciążeniem, lecz „rozkoszą”. Iz 58,13. [12] poświadcza ważność
szabatu: „fakt, że szabat występuje nie tylko w świętych „Dziesięciu Słowach”, które w ogóle nie
wspominają o całym systemie składania ofiar, świąt itd., lecz mimo to uważa się go za godny
reprezentowania całego prawa, pokazuje, jak ważne miejsce zajmuje on w całości (praw i ustaw). To
pokazuje, że wszystko skupia się wokół tego dnia, że z nim się stoi i upada, i że z tego powodu
kościół, który nie strzeże jego świętości, jest narażony na nieunikniony, całkowity upadek” [13].
W końcu jeszcze kolejny komentarz dr Liebertruta: „Lecz jak pozostałe przykazania jako wynikające
bezpośrednio z religijno-moralnej natury człowieka i odpowiadające jego najgłębszym wewnętrznym
77
Przypis redakcji: Philip Schaff (1819 - 1893). Urodzony w Szwajcarii i wykształcony w Niemczech teolog protestancki i historyk
kościoła, który po ukończeniu studiów żył i nauczał w USA.
34
potrzebom życiowym, przedstawiane są po prostu przez Pana, tak również przedstawiane jest
przykazanie o świętym dniu, które cieszy się jeszcze szczególnym wskazaniem na boski przykład, a
przez to także na błogosławieństwo przypisane szabatowi w tak osobliwy sposób. Jakiekolwiek
czasowo ograniczone, tylko ceremonialne odniesienie do tego przykazania jest ledwo co
wzmiankowane, podobnie jak ma to miejsce w każdym innym przykazaniu Dekalogu” [14].
Dzień, żądany przez przykazanie szabatu, jest niczym innym, jak określonym dniem tygodnia,
mianowicie tylko tym ostatnim. Bóg stworzył w dziele swojego stworzenia także tydzień, odpoczął
ostatniego dnia tygodnia, pobłogosławił i poświęcił ten dzień, wyróżnił go tysiącami cudów przez
padanie manny z nieba i żąda w swoim prawie moralnym święcenia tego szabatu upamiętniającego
stworzenie. Bóg nie mówi, że jeden z siedmiu, lecz ten siódmy, w którym odpoczął, pobłogosławił i
poświęcił.
Przeciw temu podnosi się zarzut, że wskutek obrotu ziemi wokół jej osi dzień na wschodzie zaczyna
się wcześniej niż na zachodzie, w następstwie czego nie istnieje określony siódmy dzień dla całej
ziemi. Aby takim ludziom oddać sprawiedliwość, świat w ogóle nie powinien by się obracać, nie
byłoby wówczas także siódmego dnia i po jednej stronie ziemi byłaby zawsze noc, a po drugiej
zawsze dzień. Jednakże w rzeczywistości całe obliczenie zależy od obrotu ziemi. Bóg uczynił szabat
dla człowieka. Uczynił On także ludzi, aby zgodnie z Dz 17,26 zamieszkiwali na całej powierzchni
ziemi. Stworzył ziemię, aby obracała się wokół swojej osi i aby odmierzać zarówno dni jak i tygodnie.
Ponieważ „nakazuje on słońcu świecić na ziemię, a ziemi obracać się ze wschodu na zachód”,
powoduje więc Bóg przez to, że dzień obchodzi całą ziemię od wschodu na zachód. Siedem takich
obrotów stanowi jeden tydzień, siódmy obrót daje całemu światu szabat w określony dzień i to jest
zgodne z prawem Bożym. Tego, jak Boża opatrzność wszystkie pozorne zarzuty karze kłamstwem i
jak często teoretyczne bańki mydlane upadają w obliczu rzeczywistości, dowodzi następujący
przykład. W książeczce niedzielnej [15], jako dowód na niemożliwość święcenia określonego dnia na
okręgu ziemi, podaje się doświadczenie mieszkańców wyspy Pitcairn, którzy w sobotę święcili
niedzielę, ponieważ dotarli oni pierwotnie na wyspę z drugiego kierunku. Od momentu
opublikowania tej książeczki akurat ta wyspa spośród tysięcy wysp południowych mórz zaczęła
całkowicie święcić siódmy dzień jako dzień boskiego odpoczynku, zgodnie z Prawem Bożym i nie
mają tam trudności z jego rachubą.
Padanie manny na pustyni i przykazanie o święceniu szabatu są boskimi świadectwami, że dzień,
który Izraelici święcili na pustyni, był siódmym dniem tygodnia, który był zgodny z Bożym szabatem
stworzenia. Równie łatwo daje się udowodnić, że siódmy dzień wymieniony w czwartym przykazaniu
jest także siódmym dniem tygodnia w Nowym Testamencie, o czym mówi przecież tekst z Łk 23,56;
24,1, że przy śmierci Zbawiciela pobożne niewiasty zachowały szabat w spokoju „zgodnie z prawem”.
„Lecz pierwszego dnia tygodnia przyszły bardzo wcześnie do grobu”. Ponieważ Łukasz zaświadcza, że
pobożne niewiasty zachowały spoczynek szabatu zgodnie z prawem, prawo zaś żąda przestrzegania
siódmego dnia tygodnia, zatem według Łukasza szabat stworzenia jest nie tylko identyczny pod
względem usytuowania w tygodniu z szabatem przykazania, lecz także z siódmym dniem
nowotestamentowego tygodnia.
Charakterystyczne jest także świadectwo Nehemiasza78: „Potem na górę Synaj zstąpiłeś i
rozmawiałeś z nimi z nieba; i dałeś im przepisy słuszne, wskazówki niezawodne, prawa dobre i
78
Przypis redakcji: Nehemiasz - hebr. nechemija’h – „JHWE pocieszył”- jeden z 12-tu wodzów repatriantów (Ezd 2,3; Ne 7,7).
35
przykazania. I Twój święty szabat im objawiłeś, i przez sługę Twego, Mojżesza, nadałeś im
przykazania, przepisy i Prawo” (Neh 9,13.14). Wśród wspaniałych dobrodziejstw, jakie Bóg okazał
swemu ludowi, Nehemiasz wymienia także to, że dał On im na Synaju „prawdziwe Prawo i słuszne
ustawy” i „objawił im swój święty szabat”. Ponieważ Izrael znał szabat już wcześniej, jak dowodzi
tego padanie manny z nieba, można było uważać oświadczenie Nehemiasza za pełne zrozumienie
znaczenia tego dnia. Zresztą Pan podkreśla, że objawił im swój święty szabat, przez co otwarcie
wskazuje się na jego ustanowienie przy stworzeniu, a zgodnie z tym nie oznacza to bynajmniej: Ty
uczyniłeś dla nich szabat na Synaju, lecz Ty wyjawiłeś teraz całkowicie święcenie szabatu istniejące
od stworzenia świata.
Bóg, przy stworzeniu siódmego dnia tygodnia pobłogosławił go i poświęcił jako święty dzień Jego
odpoczynku dla dobra wszystkich ludzi. Jednakże przez padanie manny z nieba unaocznia On w
cudownie widzialny sposób błogosławieństwo szabatu dla swojego ludu, a na Synaju objawia jego
poświęcenie, ogłaszając przykazanie szabatu jako jedno z „Dziesięciu Słów” z objawieniem swego
boskiego majestatu. Ponieważ czwarte przykazanie opiera święcenie szabatu na odpoczynku,
błogosławieństwie i poświęceniu tego dnia przez Boga przy stworzeniu, jest ono kolejnym dowodem
na pierwotne błogosławieństwo i poświęcenie Jego świętego dnia odpoczynku, a mianowicie z ust
samego Boga. Podczas gdy przykazanie o zachowaniu szabatu sięga czasu jego ustanowienia przy
stworzeniu, jego świętość zostaje ustalona w raju przez czwarte przykazanie na wszystkie czasy.
Boży, święty dzień odpoczynku stworzenia, świeci teraz z centrum fundamentalnego Prawa Bożej
miłości, które jest słuszne, dobre i duchowe, jak też obowiązuje przez wszystkie czasy wszystkich
ludzi. I tak jak Dekalog został określony przez Boga na wszystkie czasy dla wszystkich ludzi,
zachowywany jest przez chrześcijan z wielkim szacunkiem jako Boże prawo moralne, uważany za
święty i nie jest niedoceniany przez to, że jest żydowski, lecz świętym dniem odpoczynku Boga, tak
też logiczny jest wniosek, że oferowany w nim, święty szabat stworzenia nie jest żydowskim, lecz
Bożym, świętym dniem odpoczynku, który zapewnia błogosławieństwo Boże i „święte” Pana. Jest dla
wybranego pokolenia, królewskiego kapłaństwa, ludu będącego własnością Pana przez wszystkie
czasy i pochodzącego ze wszystkich narodów. Stworzenie, padanie manny z nieba i Synaj są
potrójnym boskim węzłem, który jako odpoczynek, błogosławieństwo i poświęcenie Bogu łączy w
sobie nierozerwalnie szabat i ludzi na wieczność.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
Neue kirchliche Zeitschrift 1894, S.730, 737 - Nowy periodyk kościelny, 1894, str.730, 737.
J. Geffken, Einteilung des Dekalogs - Podział Dekalogu.
Herzog-Hauck unter „Dekalog” IV, 339-564 – Encyklopedia Herzog-Haucka IV tom, str.339-564 pod hasłem
„Dekalog”.
Neue kirchliche Zeitschrift, 1894, S.731 – Nowy periodyk kościelny, rok 1894, str.731.
Die christliche Sonntagsfeier, S.17 – Chrześcijańskie święcenie niedzieli, str.17.
Betrachtungen über die heiligen Zehn Gebote, 1878, S.38 – Rozważania o świętych Dziesięciu Przykazaniach, rok
1878, str.38.
Rambachs Antologie christliche Gesänge III, 123 – Antologia chrześcijańskich pieśni III, str.123, opracowanie
Rambacha.
Hamburger Gesangbuch 1883, str.519 – Śpiewnik hamburski, 1883, str. 519.
Langes Bibelwerk.
Langes Bibelwerk, Teil II, S.69 – Bibelwerk Langego, część II, str.69.
Neue kirchliche Zeitschrift, 1894, S.738, 739 – Nowy periodyk kościelny, 1894, str.738, 739 .
Der anglo-amerikanische Sonntag, S.10 Dr. E.W. Hengstenberg – Anglo-amerykańska niedziela, str.10. dr E.W.
Hengstenberg.
Über den Tag des Herrn,S.27 – O dniu Pańskim, str.27.
Die Sonntagsfeier, S.14.15 – Święcenie niedzieli, str.14,15.
36
[15]
Dr. J. Edward Gründe für eine würdige Sonntagsfeier, S.106 - Dr J. Edward, Zasady godnego święcenia niedzieli,
str.106.
Rozdział 6
Szabat jako znak przymierza uświęcenia Izraela,
napisany Bożym palcem
Gdy Jahwe wypowiedział z wysokości Synaju swoje fundamentalne prawo, „Dziesięć Słów”, lud stał
w oddali, „lecz Mojżesz zbliżył się do ciemnego obłoku, w którym był Bóg”. W krótkiej rozmowie
przekazywane są Mojżeszowi główne zarysy tekstu przymierza odnośnie nabożeństwa i politycznych
praw Izraela, do czego dochodzą jeszcze niektóre powtórzenia pewnych części Dekalogu,
zredagowane w innej formie i z innym odniesieniem. Fundamenty te zostały później w pełni
ukształtowane i dla lepszej orientacji dzielą je różne wyznania na trzy główne rodzaje:
1.Dziesięć Przykazań.
2. Prawo ceremonialne lub przepisy dotyczące służby Bożej, które w ofierze Chrystusa i Jego
arcykapłaństwie w niebiańskiej świątyni wypełniły się w istocie, będąc uprzednio cieniem rzeczy
przyszłych.
3. Polityczne prawo państwowe, które pozostawało w mocy tak długo, dopóki Izrael jako państwo
Boże istniał w ustroju teokratycznym. (Poszczególne wyznania definiują to w [1], [2], [3], [4], [5],
przy czym dr Lange w [6], w swojej dogmatyce do exodusu pokazuje, że „to rozróżnienie jest dobrze
uzasadnione”, w części II, str.39).
Podczas gdy Mojżesz wspomina główne zarysy różnego rodzaju wyznań, podkreśla przy tym, że
Izrael, po tym, co sam wycierpiał tak długo w ucisku egipskiej niewoli, powinien w szczególny sposób
pamiętać o biednych, cudzoziemcach, swoich sługach i swym bydle. Przy tym również z tego punktu
widzenia powinien pamiętać o cotygodniowym szabacie: „Sześć dni będziesz pracował, a dnia
siódmego zaprzestaniesz pracy, aby odpoczęły twój wół i osioł i odetchnęli syn twojej niewolnicy i
cudzoziemiec” (Wj 23,6-9.12).
Właśnie w tym miejscu wypowiedź Zbawiciela wyraża dobrze tę myśl, że szabat jest uczyniony dla
człowieka, dla jego dobra, a także dla dobra stworzeń, które pracują wraz z nim. Wytchnienie,
którym radował się Jahwe w szabat stworzenia, powinno stać się udziałem także sługi i cudzoziemca.
Błogosławieństwo szabatu miało być udziałem nawet nieobrzezanego cudzoziemca, jednakże był on
wykluczony z uczestnictwa w baranku paschalnym79 (Patrz Wj 20,10; Pwt 5,14; Iż 56,3-8, porównaj z
Wj 12,43-48).
79
Przypisy redakcji: Baranek Paschalny - tradycja żydowska ma swój własny unikalny koncept: że najważniejsze wydarzenia w
historii Izraela były zawsze zlokalizowane w okolicach sezonu świąt paschalnych . I tak też będzie w ostatnich dniach świata, będzie
to także ostatni paschalny posiłek , kiedy zaraz potem prawomocne wyroki nieba powinny osądzić "Edom ", a następnie z mocy i z
ręki króla Mesjasza , nastąpi chwalebne wybawienie Izraela z niewoli , jak to było podczas wyjścia z Egiptu. Stąd do dziś w każdym
żydowskim domu , w końcowej części paschalnych obrzędów - tuż po wypiciu "trzeciego kubka wina " lub zwanego czasami "
Kielichem błogosławieństwa ", drzwi wejściowe bywały otwierane, aby zaprosić do środka proroka Eliasza, traktowanego podobnie
jak Mojżesza. Podczas tego obrzędu, odpowiednie fragmenty Pisma były w tym samym czasie czytane , które przepowiadają
zniszczenie wszystkich narodów pogańskich (Psalm 79:6 ; 69:25 ; Lam 3:66 ) . Jest też niezwykły przypadkiem , że Jezus Mesjasz
rozpoczynając z uczniami swoją Ostatnią Wieczerzę, wymienił ten symbol" trzeciego kubka ", nie wspominając o wyrokach sądu
niebiańskiego , ale o Jego własnej ofierze: baranka (1 P 1,20;1 J 2,2), umierającej miłości do swoich uczni i Jerozolimy: miasta
Jahwe. Jeśli moglibyśmy tylko uwierzyć , że modlitwy i obrzędy , które ona wyraża, były takie same jak te, które odbyły się w
momencie ostatniej wieczerzy naszego Mesjasza , powinniśmy mieć Go w naszym sercu, aby obraz Jego w najdrobniejszych
37
W związku z tym podaje się Izraelowi do wiadomości, że Syn Boży jako anioł przymierza, w którym
tylko jest imię Ojca, będzie ich strzegł w drodze i bezpiecznie prowadził do Kanaanu. Oni zaś mieli nie
czcić „imion innych bogów”, ani ich nie wspominać, a także wytępić wszystkie bożki w Kanaanie (Wj
23,20-33). Gdy Mojżesz z tymi wspaniałymi słowami Pana powrócił do ludu i poinformował go o tym,
„odpowiedział lud jednogłośnie: wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy. Spisał więc
Mojżesz wszystkie słowa Pana”. Potem nakazał wznieść z dwunastu kamieni ołtarz przymierza, złożyć
ofiarę całopalną i ofiarę biesiadną80 i pokropił połową krwi ołtarz. Potem czytał głośno Księgę
Przymierza ludowi, a ponieważ po raz trzeci ślubowali: „wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i
będziemy posłuszni”, wziął więc Mojżesz pozostałą krew „i pokropił nią księgę i lud, mówiąc: oto
krew przymierza, które Bóg zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów” (Wj 24,3-8; Hbr 9,1820). Na koniec, siedemdziesięciu starszych Izraela, jako przedstawiciele całego ludu, ujrzało Boga
Izraela w Jego chwale, po czym jedli i pili ze złożonych ofiar, wzięli więc udział w uczcie, będącej
ostatnim znakiem zawarcia związku przymierza (Wj 24,9-11).
Boski Prawodawca kolejny raz miał wyróżnić Dziesięć Słów: „Pan rzekł do Mojżesza: Wstąp do Mnie
na górę i pozostań tam, a dam ci tablice kamienne, Prawo i przykazania, które napisałem, aby ich
pouczyć. Gdy zaś Mojżesz wstąpił na górę, obłok ją zakrył. Chwała Pana spoczęła na górze Synaj i
okrywał ją obłok przez sześć dni. W siódmym dniu Pan przywołał Mojżesza z pośrodka obłoku. A
wygląd chwały Pana był jak ogień pożerający na szczycie góry. Mojżesz wszedł w środek obłoku i
wstąpił na górę. I pozostał Mojżesz na górze przez czterdzieści dni81 i przez czterdzieści nocy” (Wj 24,
12-18).
Znamienne jest, że Mojżesz pozostawał przez sześć dni w środku obłoku i dopiero potem, począwszy
od siódmego dnia, mógł rozmawiać z Panem twarzą w twarz, jak z przyjacielem, dotąd, aż się
wypełniło czterdzieści dni. Znani interpretatorzy Biblii wskazują na siódmy dzień jako na szabat. (The
Portable Commentary zauważa w związku z tym: „Jozue miał wejść nieco wyżej, co miało przyczynić
się do uspokojenia przywódcy, cieszącego się przez te sześć dni z jego towarzystwa aż do momentu,
gdy zawołano go w siódmym dniu lub w dniu szabatu”). [7]. Tak samo brzmi komentarz dr A. Clarke’a
do tekstu z Księgi Wyjścia 24,16. Nadanie prawa, zgodnie z tym komentarzem, miało miejsce dzień
przed pierwszym dniem tygodnia, to znaczy również w szabat, ponieważ rozmowa w rozdziale 21,23
wymagała niewiele czasu i następowała bezpośrednio po nadaniu Prawa. Często powtarzające się (w
historii) czterdzieści dni jest zaś symboliczną liczbą, charakteryzującą próbę wiary i jej umocnienie
przez cudowną Bożą pomoc w pokonywaniu trudności (Wj 34,28; Pwt 9,18; Mt 4,2; następnie jako
czterdzieści lat w Pwt 8,2). Patrz także komentarz Keila [8] do Wj 24,15nn.
Podczas tych czterdziestu dni Bóg pokazał Mojżeszowi wzór Arki Przymierza, w której miały być
przechowane dwie tablice testamentu, znajdującego się nad nią tronu łaski i pomieszczenia, w
którym Jahwe jako wierny Bóg przymierza przebywa, objawia swoją chwałę i okazuje swą łaskę. Bóg
dał mu również szczegółowe rozporządzenia odnośnie kapłaństwa i nabożeństwa (Wj 25-31).
szczegółach utrwalił wszystko, co wtedy miało miejsce , kiedy ustanowił swoją własną kolację: Wieczerzę Pańską.
Baranek paschalny musiał być bez skazy, jego kości całe i nie połamane. Baranek był pieczony w całości podpalany drzewem
granatowca właściwego (Punica granatum Lythraceae, jedna z najstarszych roślin hodowlanych Bliskiego Wschodu). Mięso
baranka nie mogło dotykać ścian pieca, w którym było pieczone. Mięso musiało być zjedzone nie później jak do następnego ranka,
a co pozostało niedojedzone, musiało być całkowicie spalone w ogniu.
80
Przypisy redakcji: Patrz Hbr 10,11-2
81
Przypisy redakcji: Liczba 40 jest znamienną liczbą w Biblii charakteryzującą czas oczyszczenia, pokuty lub postu. Patrz (8)
zdarzeń Pismo wskazuje: Wj 24,18;Pwt 9,18,25;Lb 13,26;14,34; 1Krl 19,8;Jon 3,4; Ez 4,5; Mt 4,2; DzA 1,2
38
Jednakże na koniec tego wszystkiego, zanim przekazał Mojżeszowi dwie tablice, wspomina On szabat
jako znak wiecznego przymierza: „Potem Pan rzekł do Mojżesza: Powiedz Izraelitom: Przestrzegajcie
pilnie moich szabatów, gdyż to jest znak między Mną a wami dla wszystkich waszych pokoleń, by po
tym można było poznać, że Ja jestem Pan, który was uświęcam. Przeto zachowujcie szabat, który
winien być dla was świętością. I ktokolwiek by go znieważył, będzie ukarany śmiercią, i każdy, kto by
wykonywał pracę w tym dniu, będzie wykluczony ze swojego ludu. Przez sześć dni będzie się
wykonywać pracę, ale dzień siódmy będzie szabatem odpoczynku, poświęconym Panu, i dlatego
ktokolwiek by wykonywał pracę w dniu szabatu, winien być ukarany śmiercią. Izraelici winni pilnie
przestrzegać szabatu jako obowiązku i przymierza wiecznego poprzez pokolenia. To będzie znak
wiekuisty między Mną a Izraelitami, bo w sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym
dniu odpoczął i wytchnął. Gdy skończył rozmawiać z Mojżeszem na górze Synaj, dał mu dwie tablice
Świadectwa, tablice kamienne, napisane palcem Bożym” (Wj 31,12-18).
Zgadza się z tym następujące świadectwo Ezechiela82: „Dałem im moje prawa i obwieściłem moje
nakazy, które gdy człowiek zachowa, żyć będzie. Dałem im także szabaty, aby były znakiem między
Mną a nimi, aby poznano, że Ja jestem Pan, który ich uświęca. ….. Ja jestem Pan, Bóg wasz. Według
moich praw postępujcie, zachowujcie moje przykazania i wypełniajcie je. Święćcie też moje szabaty,
które niech będą znakiem między Mną a wami, aby poznano, że Ja jestem Pan, Bóg wasz” (Ez 20,11.
12. 19.20).
Oba teksty potwierdzają tylko nasze dotychczasowe przemyślenia. Zgodnie z tym szabat nie został
uczyniony ani dla Izraela, ani też po wyjściu z Egiptu, lecz już przy stworzeniu, w wyniku odpoczynku
samego Boga, dla wszystkich dzieci Adama. Jednak teraz został wyniesiony do znaku przymierza
między Bogiem a Jego Izraelem, ponieważ Boże przymierze z Izraelem stało się faktem dokonanym.
To jest Pan, który do nas mówi, że:
1. szabat, który Izrael miał zachowywać po sześciu dniach pracy, miał być teraz Jego szabatem a nie
jakimś innym. „Przestrzegajcie Mojego szabatu”, „siódmego dnia jest szabat, święty odpoczynek (to
miejsce w tekście podstawowym brzmi szabaton szabat 83, co Keil komentuje, że to oznacza
najwyższy stopień, „wielki szabat”. To powtórzenie znajduje się oprócz tego w Wj 16,23; 35,2; Kpł
16,31; 23,32 i w obu ostatnich miejscach tłumaczenie brzmi: „wielki, święty szabat”, „wielki szabat”)
Pana”, „ale dnia siódmego Pan odpoczął i wytchnął”, „dałem im Moje szabaty”.
2. przykazanie szabatu „ma szczególne znaczenie, gdyż jest ono ustanowioną przez Boga próbą dla
pierwszych trzech przykazań” i po jego przestrzeganiu rozpoznaje się, jak dalece te przykazania
wniknęły do serca i życia człowieka. „Jak daleko serce jest od wszelkiej, choćby najsubtelniejszej
istoty bałwochwalstwa, jak pełna jest bojaźń Boża, jak serdeczna miłość do Niego i jak mocne
zaufanie do Niego, będzie to widoczne po radosnym pokłonie” przed przykazaniem szabatu.
„Święcenie szabatu powinno być znakiem między Nim i Jego ludem, zewnętrzną oznaką
wewnętrznego, Bogu poświęconego usposobienia jak też prawdy pobożnej mowy. Dał On szabat
swemu ludowi na znak swojego przymierza. To, czy dokładnie spełnia on obowiązki przymierza, czy
też jest wiernym swemu przeznaczeniu jako wybrany lud, Bóg chce rozpoznać po niczym innym, jak
tylko po święceniu szabatu. Według tego kryterium chce On oceniać, jak dalece Jego lud jest Mu
oddany i jak głęboko żyje On w sercach tego ludu”.
82
Przypisy redakcji: Ezechiel – Hbr. Jechezqi’el- „niech Bóg uczyni mocnym”- kapłan 24-ej klasy tj. Maazi (1 Krn 24,1-4;18) i prorok,
uprowadzony do Babilonii, autor księgi Ezekiela.
83
Przypisy redakcji: szabat szabaton – Hbr.- szabaton szabat qodesz – „wielki szabat , szabat święty”( Wj 16,23).
39
„Boży plan zbawienia chce oczyścić ludzi z grzechu, dlatego Jego celem jest uświęcenie, a przez nie
świętość człowieka na podobieństwo Boże. W tym dziele, jako pomocny środek, ma uczestniczyć
także dzień szabatu. Dlatego Bóg chce go pamiętać jako całkowicie oddzielony od światowych dni,
jako dzień sam w sobie, święte dzieło przeznaczone do świętej służby, jako dzień odpoczynku
pośrodku niepokoju w świecie, dzień zbawienia w środku narzekania i nędzy tej ziemi, jako dzień
zbawienia dla grzesznego człowieka, dzień nawrócenia dla bezbożnych, jako dzień pokoju dla tych,
co go szukają, dzień dla dzieci Bożych przybliżający boskie życie” [9].
3. w tym odpoczynku szabatowym powinniby oni wiedzieć nie tylko to, że jest On Bogiem
Stworzycielem, lecz także to, że swoją całą mocą stwórczą poręcza ich uświęcenie, aby chodzili w
Jego Prawie: „abyście wiedzieli, że Ja jestem Pan, który was uświęca,” aby się nauczyli, że Ja jestem
Pan, który ich uświęca”.
4. że oni i ich potomkowie mają zachowywać szabat na wieczne przymierze. „Jest on wiecznym
znakiem między Mną a dziećmi Izraela. Ponieważ w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię,
siódmego dnia zaś odpoczął i wytchnął od dzieł swoich”.
5. ponieważ naturalny Izrael był tylko tymczasowym wzorem tego, co rzeczywiste, co zgromadzone
ze wszystkich narodów, co przestrzega Bożego Prawa w wierze Abrahama, przeto istnieje także
wieczny Izrael i Prawo Boże pozostaje również wiecznym fundamentalnym prawem - musi więc także
szabat jako istotny składnik tego Prawa pozostać, jako znak wiecznego przymierza między Bogiem i
tym prawdziwym Izraelem. Znak, który poświadcza, że On stworzył ten lud i uświęca go swoją mocą,
zamiast tego, by on się uświęcał o własnych siłach.
6. ci, którzy hańbią szabat, powinni ponieść śmierć za to przestępstwo, ponieważ było to jak
złamanie przymierza i zbrodnia majestatu. (Kara śmierci była ustalona dla pewnej liczby ciężkich
przekroczeń prawa moralnego).
Kto starannie przeczyta Kpł 20,1-16; 24,15-17; Pwt 13,6-18; 17,2-7, znajdzie, że bałwochwalstwo,
bluźnierstwo Bogu, pogwałcenie szabatu, złorzeczenie rodzicom, cudzołóstwo, kazirodztwo,
morderstwo itd., wszystkie te przestępstwa miały być karane śmiercią. Przy tym trzeba jednak
koniecznie uwzględnić fakt, że Izrael od tego czasu stanowił samodzielną, polityczną wspólnotę,
która miała swoich sędziów oraz to, że dla tego cywilnego prawa państwowego Dziesięć Słów
boskiego Prawodawcy było zasadniczym, podstawowym prawem. Oprócz tego pogwałcenie szabatu
w owym czasie było także najoczywistszym złamaniem przymierza, ponieważ szabat był wspaniałym
znakiem między Bogiem a Izraelem.
Ponieważ jednak Izrael jako państwo Boga miał jeszcze dodatkowo wskazywać, jako wzór, na
wieczne królestwo Boże, gdzie śmierć jako zapłata za grzech będzie karą dla wszystkich bezbożnych i
wszyscy złoczyńcy zostaną zgładzeni, zatem kara śmierci była jednocześnie ostrzegawczym znakiem
ostatecznego ukarania wszystkich bezbożnych. Gdy tylko Izrael przestał istnieć jako praworządne
państwo, również kara śmierci stała się bezpodstawna. Zbawiciel czyni zresztą wyraźną aluzję do
tego w J 8,2-10. Gdyby jednak ktokolwiek chciał twierdzić, że wraz z rezygnacją z kary śmierci za
pogwałcenie szabatu następuje zatrzymanie lub upadek jego święcenia, wówczas pociąga to za sobą
logiczny wniosek, że ponieważ obecnie nie wolno już karać śmiercią bluźnierców, bałwochwalców,
cudzołożników itd., zatem to wszystko jest dozwolone. Boży sąd nad wszystkimi tymi przypadkami
nadejdzie nieuchronnie.
Szabat jako instytucja poświadczył, że Jego założyciel jest Stwórcą nieba i ziemi; jako znak przymierza
między Bogiem i Izraelem zaświadczył też, że Bóg wybrał Izrael na swój lud, że jest Bogiem Stwórcą i
40
jako Bóg stworzenia może także uświęcić Izrael. Szabat zamiast być znakiem „żydowskiego ładu
prawnego”, jak to niektórzy sobie wmawiają, jest przeciwnie do tego wspaniałym znakiem
przymierza boskiego uświęcenia dla tego, który jako prawdziwy Izraelita odpoczywa w swoim Bogu
w wierze. Dr Hengstenberg84 zauważa odnośnie do tekstu Wj 31,13-17: „To ciężkie przewinienie, jeśli
ktoś działa w tym kierunku, aby znak, jaki Bóg odcisnął na swoim kościele, oddzielając go przez to od
świata i czyniąc go łatwo rozpoznawalnym i dostępnym dla świata, stał się niewyraźny i wyblakły,
przewinienie, które swoje ostateczne korzenie może mieć tylko w bezbożności. Szlachetnym celem w
dążeniach kościoła i jednostek jest działanie ze wszystkich sił w takim kierunku, aby ten znak
błyszczał całkiem jasno. Właśnie dlatego, że szabat jest znakiem, jest on „świętością”. Zniekształcenie
szabatu oznacza więc zmianę kościoła nie do poznania. To z kolei oznacza naruszenie czci należnej
Bogu, który może być znaleziony tylko w kościele, a także grzeszenie wobec swoich braci” [10]. Jak
Chrystus był Bogiem przymierza z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem, a zatem z Izraelem, tak szabat był
znakiem, że Chrystus stworzył nie tylko niebo i ziemię85, lecz mógł także uświęcić Izrael86.
Ostatnią czynnością, jaką Bóg wykonał przy tej rozmowie, było przekazanie Mojżeszowi „dwóch
tablic Świadectwa, tablic kamiennych, palcem Bożym napisanych”. Keil [8] objaśnia to w rozdziale
V.18 następująco: „Tak jak wybór kamienia na materiał tablic, tak również wyrycie pisma miało
obrazować nieprzemijające trwanie tych słów Boga. Lecz pochodzenie tablic bezpośrednio od Boga
wraz z wyrytym na nich pismem odpowiada bezpośredniemu obwieszczeniu Dziesięciu Słów ustami
Boga, co dochodziło z góry do uszu ludu (stojącego u podnóża). Tak jak przez to boskie
obwieszczenie zostały one podane do informacji jako bezpośrednie słowa Boże, niezmienione ustami
ludzi i ludzkim słowem, tak również przechowanie Bożego słowa w Izraelu za pomocą i w postaci
pisma Bożego miało je zabezpieczyć jako świętość nienaruszalną przez człowieka” (Tom I, str.592).
Bóg rozkazał wtedy Mojżeszowi zejść góry na dół, ponieważ podczas tych czterdziestu dni Izrael
uczynił sobie lanego cielca, naśladującego prawdopodobnie egipskiego bożka Apisa87, i oddawał mu
teraz cześć jako bogom, którzy wyprowadzili Izraela z Egiptu. Dzięki wstawiennictwu Mojżesza Pan
odstąpił wtedy od wytępienia Izraela: „Mojżesz zaś zszedł z góry z dwiema tablicami Świadectwa w
swym ręku, a tablice były zapisane po obu stronach, zapisane na jednej i drugiej stronie. Tablice te
były dziełem Bożym, a pismo na nich było pismem Boga, wyrytym na tablicach”. A gdy Mojżesz
zbliżył się do obozu, ujrzał cielce i tańce. Rozpalił się wówczas gniew Mojżesza i rzucił z rąk swoich
tablice i potłukł je u podnóża góry (Wj 32,15.16.19).
Aby ukarać lud za to bałwochwalstwo i wykonać przewidzianą za to karę śmierci, Lewici uśmiercili
mieczem trzy tysiące mężów. Potem Mojżesz jeszcze raz wstawił się u Boga za ludem, a Bóg odłożył
wtedy dalszą karę. Mojżesz poprosił teraz Pana, aby pozwolił mu ujrzeć Jego chwałę (Wj 33). Zanim
boski Prawodawca zgodził się na to, nakazał mu: „Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne
do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa, jakie były na pierwszych tablicach, które
84
Przypisy redakcji: Ernst Wilhelm Theodor Herrmann Hengstenberg (20 października, 1802, Fröndenberg - 28 maja 1869 w
Berlinie), niemiecki duchowny był neo-luterańskim teologiem ze starego i ważnego rodu rodziny Dortmund.
85
Przypisy redakcji: Wstawianie imienia Mesjasza (Jezusa Chrystusa), jest świadectwem Boga jako twórcy szabatu. Należy jednak
bardzo poważnie podejść do Obj. Jana werset 4,11 gdzie Sąd Boży wyraźnie stwierdza autorstwo tworzenia Świata, w tym szabatu,
Bogu Jedynemu ( 5 Moj 6,4), patrz także: (BT)- „Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, bo Ty stworzyłeś
wszystko, a z woli Twojej istniało to i zostało stworzone” (Obj Jana 4,10-11). Autor w ww. tekście tworzy pewien skrót myślowy,
zastępując Boga Jahwe przyszłym imieniem Mesjasza.
86
Przypisy redakcji: Zgodnie z Ks. Objawienia Jana ; Jezus Mesjasz nabywa prawa uświęcania, odpuszczenia i zbawienia podczas
Obecności Boga Jahwe i Jego sądu złożonego z 24-ech starców , od rozdziału: 4,11 do końca 19,16.
87
Przypisy redakcji: Apis – z egip. Hapi – „święty byk”- wcielenie Ptacha; po śmierci chowano go w Serapeum i stawał się
Serapisem (Ozyrys-Apis) , Jr 46,15.
41
potłukłeś”. „Mojżesz wyciosał dwie tablice kamienne jak pierwsze, a wstawszy rano wstąpił na górę,
jak mu nakazał Pan, i wziął do rąk tablice kamienne. A Pan zstąpił w obłoku i Mojżesz zatrzymał się
koło Niego, i wypowiedział imię Jahwe” (Wj 34,1-5).
Aczkolwiek Mojżesz nie zobaczył oblicza Jahwe, ujrzał jednak chwałę Jego istoty i dowiedział się z ust
samego Boga, że imię Boże polega na tym, że jest On miłosierny, łaskawy, cierpliwy, bogaty w łaskę i
wierność, zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność,
grzech wszystkim, gdyż nikt nie jest bez grzechu. Gdy to Mojżesz ujrzał i usłyszał, skłonił się aż do
ziemi i oddał pokłon temu prawdziwemu Bogu pełnemu łaski i miłości. Następnie ponownie
przebywa przez czterdzieści dni i nocy ze swoim Panem, od nowa wyjednuje u Niego łaskę dla
Izraela, lecz otrzymuje od Niego także nowe ostrzeżenia przed jakimkolwiek przymierzem z
poganami lub jakąkolwiek pogańską praktyką religijną, a z drugiej strony też ponowne, krótkie
rozporządzenia dotyczące prawdziwego uwielbienia Jahwe, które również ma zapisać (Wj 34,6-27).
Potem w wersecie 21 znajduje się następująca wzmianka o szabacie: „Sześć dni pracować będziesz,
w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak też w czasie żniwa”. Tak więc od nowa nakazuje
się surowo Izraelowi dzień odpoczynku Jego Boga, a mianowicie nie powinien on zapominać o tym
dniu nawet w najpilniejszym czasie pracy rolnika, tzn. w czasie orki i żniw. Również tutaj wszystko
zależy od Bożego błogosławieństwa szabatu.
Drugi okres kończy się także tym, że Bóg nakazuje Mojżeszowi przekazać dwie tablice swojego
przymierza, ale tym razem opromienione chwałą Bożą: „I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i
czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza – Dziesięć
Słów. Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, że
skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem. Gdy Aaron i Izraelici zobaczyli
Mojżesza z dala i ujrzeli, że skóra na jego twarzy promienieje, bali się zbliżyć do niego” (Wj 34,28-30).
Różne punkty są tutaj godne uwagi:
1. W obu przypadkach Dziesięć Słów było własnoręcznym pismem Boga a nie człowieka.
2. W obu przypadkach te same Dziesięć Słów było zapisane na tablicach.
3. Dwa razy były to tablice kamienne, tylko te pierwsze były wykonane przez Boga, drugie zaś były
wyciosane przez Mojżesza.
4. Przy pierwszym przekazaniu nie było nic widać z chwały Bożej na obliczu Mojżesza, lecz za drugim
razem oblicze Mojżesza, a tym samym także tablice, były opromienione chwałą Bożej łaski.
5. Dopiero po tym wszystkim dwie ostatnie tablice zostały złożone do Arki Przymierza w miejscu
najświętszym, miejscu zamieszkania Boga przymierza, a mianowicie pod przebłagalnią, nad którą
objawiała się chwała Boża w obłoku88.
88
Przypisy redakcji: Szekina (szechina) pochodzi od hebrajskiego słowa szakan, znaczacego "mieszkać", dosłownie oznacza
przebywanie - czyli Bożą Obecność, a bardziej precyzyjnie Obecność Bożej świętości w jakimś miejscu, przedmiocie, człowieku lub w
określonym czasie. Gdy jest mowa, że Bóg przejawia się w konkretnym miejscu lub sytuacji oznacza to, że w takiej sytuacji lub
czasie człowiek może mieć wyjątkowe, jakby dodatkowe poczucie obecności bożej. Szekina w Biblii i tekstach rabinów to
zamieszkiwanie Boga. Według Tory miejscem szekiny był Miszkan - Przybytek czyli Namiot Wyznaczonych Czasów i Świątynia
Jerozolimska. We fragmentach pochodzących z Pisma Świętego znajdują się motywy zamieszkiwania danych miejsc przez Boga: już
podczas wędrówki przez pustynię Bóg mieszkał pośród swego ludu. Pierwszym miejscem jego mieszkania był namiot świadectwa, a
widzialnym znakiem jego obecności świetlany obłok: W dniu, kiedy ustawiano przybytek okrył go wraz z Namiotem Świadectwa
obłok, i od wieczora aż do rana pozostawał nad przybytkiem na kształt ognia (Liczb 9:15).
42
Jeśli chodzi o punkt 1, 2 i 3, w Księdze Wyjścia 32,16 napisane jest o pierwszych tablicach, że Bóg „je
sam uczynił i sam wyrył na nich zapis”, lecz o drugich tablicach mówi Bóg w Wj 34,1 do Mojżesza:
„Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów
słowa, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś”. W Pwt 10,4 pisze Mojżesz o Panu: „A On
napisał na tablicach pismem, jak poprzednio, Dziesięć Przykazań; … i dał mi je Pan”. (To, że drugie
„On napisał” w tekście Wj 34,28 odnosi się do Boga, a nie jak pierwsze „on był” do Mojżesza,
zaznaczyli już tłumacze, pisząc drugie On z wielkiej litery. Keil [8] zauważa, że „byłoby całkowicie
samowolne i sprzeczne z duchem języka”, aby chcieć wyciągnąć z tego tekstu wniosek, jakoby
Dziesięć Słów było za drugim razem napisane przez Mojżesza (Tom I, str.611, przypis pod tekstem I).
To, że było na nich napisane tylko tych Dziesięć Słów, zaświadcza Mojżesz (Pwt 5,19) i że „niczego nie
dodał”.
Co się tyczy punktu 4, Bóg objawił się już za pierwszym razem w tekście Dziesięciu Słów jako Bóg
miłosierdzia. Jednakże na pierwszym planie wystąpił ogień Jego żarliwości pochłaniający grzech,
dopiero potem nastąpiła wzmianka o miłosierdziu (Wj 20,5.6; porównaj z 34,5-7). Po tym, jak to
„kazanie o imieniu Pana” (jak wyraził się Luter) objawiło Mojżeszowi najskrytszą istotę Boga
przymierza, a mianowicie miłość, i po tym, jak Mojżesz ujrzał chwałę Jego istoty, jego oblicze
promieniało tak bardzo odblaskiem Bożej chwały, że lud nie mógł w ogóle znieść wspaniałości swego
pośrednika. Mojżesz musiał zasłonić swoją twarz. Bibelwerk dr Langego trafnie zauważa w swojej
homiletyce do exodusu: „Jahwe obwieścił z góry Synaj nie tylko swoje prawo, lecz wygłosił także
kazanie o swej łasce. Historia tego zdarzenia jest wiecznym znakiem przeciw wszelkim
zniekształceniom starotestamentowego Jahwe, prawa, Synaju. W tej historii następuje także
skorygowanie błędów wielu religijnych ludzi i chrześcijan, jakoby prawo i Synaj głosiły tylko
przekleństwo. To wielkie kazanie o łasce nie eliminuje co prawda sprawiedliwości i sądu, ale we
właściwym świetle pokazuje to objawienie surowości Boga” (część 2, str.372, § 3). Paweł wyciąga z
tego wniosek, że masa ludu Izraela nie mogła znieść tego odblasku w swoich zatwardziałych sercach,
przez co czyni się aluzję, co zresztą ma miejsce po dziś dzień, że zatwardziały Izrael nie zobaczył
Chrystusa w Starym Testamencie jako prawdziwego Mesjasza i nie ujrzał w nim Jego objawionego
przywództwa i Jego chwały (2 Kor 3,7-16). Jednak z drugiej strony, Mojżesz ujrzał chwałę Chrystusa89
w rzeczywistości i nie musiał się zasłaniać przed nią, lecz ta rozjaśniła jego własne oblicze.
Co się tyczy punktu 5, już w Wj 25,16.21 Pan dał wskazówkę Mojżeszowi w sprawie wykonania Arki
Przymierza, że „umieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz Świadectwo, które dam
tobie”. Wykonanie opisane jest w Pwt 10,5: „Odwróciłem się i zszedłem z góry, by złożyć tablice w
arce, którą uczyniłem, i tam pozostały, jak mi Pan rozkazał”. Dziesięć Słów było napisane
89
Przypisy redakcji: Autor stara się bezpośrednio wyjawić doktrynę Trójosobowego Boga, przyjmując teologiczną chrześcijańską
zasadę jaką wyznawała w XIX w. Ellen Gould White i jej kościół ADS, którego członkiem był Autor, L.C. Conradi. Czytelnik powinien
zauważyć, że Mojżesz w tamtym czasie wraz z ze swoim ludem dwukrotnie złożył przysięgę przymierza przez Bogiem Jahwe,
zachowując Jego II-gie przykazanie; Wj, 20,3 (BW- …Nie będziesz miał innych bogów obok mnie…) lub z oryginału hebrajskiego;
„…Nie będziesz miał bogów innych przed obliczem moim…”. Lud Izraela za czasów Mojżesza i później, nigdy nie rozpoznawał innych
bogów oprócz jedynego Jahwe , patrz Pwt 6,4. W księgach Starego Testamentu wiele razy mamy objawienia proroków dotyczące
przyszłego Zbawiciela, Mesjasza (Jezusa Chrystusa), którego Faryzeusze nie rozpoznali odrzucając Poselstwo Boga oferującego im
w osobie Mesjasza, powtórne wybawienie z niewoli grzechu. Komentując księgi ST należy je traktować z nabożnością co do tekstu i
nie dorabiania nowej teologii wiary, której naród Izraela od czasów Abrahama, potem Mojżesza i przez następne 1300 lat nie był w
stanie dostrzec.
Natomiast dogmat Trójcy powstał prawie 1610 lat po przymierzu z Bogiem Jahwe i został ostatecznie zatwierdzony na soborze
konstantynopolitańskim w roku 381 naszej ery. Lud Izraela wraz z Mojżeszem , millenia wcześniej, jeszcze nie wiedział o przyszłym
Mesjaszu Jezusie i trudno jest przyjąć stanowisko Autora, który nagina teologię IV w. naszej ery i wstawia fakty i postacie z
doktryny ADS XIX wieku , do ksiąg biblijnych opisujących wydarzenia XIII-go wieku przed Chrystusem (Mesjaszem).
43
własnoręcznym pismem Boga na dwóch tablicach, co było wskazaniem na dwudzielność prawa, na
miłość do Boga i miłość do ludzi. Tablice jak i arka , do której zostały one złożone, nazywane są na
przemian „tablice Przymierza” oraz „tablice Świadectwa”, podobnie jak „Arka Przymierza” i „Arka
Świadectwa.” Ponieważ zasadniczym prawem w Bożym Piśmie było Dziesięć Słów, za
„pośrednictwem” których (Wj 24,8; 34,28; PWt 9,11.15; 10,8) Bóg zawarł z nimi swoje przymierze,
były więc te słowa także „słowami przymierza”, a dwie tablice „tablicami przymierza”, jak też arka
zawierająca je zwana była Arką Przymierza. Ponieważ jednak były one boskimi dokumentami
potwierdzającymi treść przymierza, były także świadectwem jego prawdziwości. Dlatego też w
przypadku ich przekroczenia mogły stać się świadectwem Jahwe przeciwko Izraelowi. Taki sam sens
miała także arka przymierza zawierająca te słowa jako „Arka Świadectwa” (Wj 31,17.18; 32,15;
34,29).
Na koniec tego ważnego rozdziału chcielibyśmy jeszcze naświetlić nieco szerzej stosunek między
Prawem Bożym dziesięciu słów a pojednaniem. Dziesięć Słów, napisane na tablicach pismem Bożym,
leżące pod przebłagalnią Arki Przymierza, nad którą znajdował się tron łaski Bożej, wymagało
zadośćuczynienia popełnionego przestępstwa. Prawo ceremonialne, które nakazywało miejsce
składania ofiary, służbę ofiarniczą i ofiarowującego kapłana, dawało wskazówki przestępcom, w jaki
sposób możliwe było pojednanie między Bogiem a nimi ze względu na złamane Prawo. Złamane
Prawo znajdowało się pod przebłagalnią, było to świadectwo Boga przeciwko grzesznikowi. Na to
kropiono krew ofiary przebłagalnej, a z tronu łaski nad przebłagalnią udzielana była im łaska i
przebaczenie. Grzech był faktem, przekroczone Prawo było rzeczywistym Bożym zapisem, w którym
Bóg świadczył przeciw grzechowi. Pojednanie i usunięcie grzechów przez krew ofiarnych zwierząt
było jednak tylko cieniem przyszłego, rzeczywistego pojednania przez krew Syna Bożego (Hbr 10,1-4,
porównaj z wierszami 10-14). Boskie prawo dla swego zadośćuczynienia żądało także boskiej ofiary.
Jeśli teraz następuje rzeczywiste pojednanie, musi ono nastąpić za pośrednictwem tego samego
Prawa Bożego, ale z krwią Chrystusa, Baranka Bożego90.
Dziesięć Słów jako Boży zapis nie było cieniem rzeczy przyszłych, jak ofiary składane przez lewitów,
lecz tak samo istotą Boga, jak krew samego Chrystusa. Te słowa nie były również niedoskonałe, w
przeciwnym razie ta niedoskonałość stałaby się ciężarem dla boskiego Prawodawcy. Psalmista pisze:
„Prawo Pana doskonałe - krzepi ducha; świadectwo Pana niezawodne – poucza prostaczków”. Paweł
zaś poświadcza: „Prawo samo jest bezsprzecznie święte; święte, sprawiedliwe i dobre jest też
przykazanie”. „Wiemy przecież, że Prawo jest duchowe. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę
grzechu” (Ps 19,8; Rz 7,12.14). Ponieważ jednak Prawo Boże jest doskonałe, pojednanie nie usuwa
więc Prawa, a nawet jednej litery lub kreseczki z niego, lecz eliminuje grzech. Prawo jest raczej
wyryte przez Ducha Bożego na wieczność w sercach i umysłach zbawionego człowieka (1J 3,5; Hbr
10,17, porównaj Mt 5,17-19; Hbr 10,16).
Przykazanie świętego odpoczynku Pana jako jedno z Dziesięciu Słów wypowiedzianych przez Boga, a
także przez Niego napisanych, jest znakiem wiecznego przymierza między Bogiem i Jego Izraelem
wskazującym na to, że stworzył On ten znak w Chrystusie, a także uświęcił go w swoim odpoczynku.
Po dziś dzień znak ten jest świadectwem sprawiedliwego Boga sprzeciwiającego się wszystkim,
którzy przekraczają Prawo. A jak chwała Boga promieniała z oblicza Mojżesza, ponieważ rozpoznał
on w pełni Jego miłość, która objawiła się z jednej strony w sprawiedliwości Jego doskonałego Prawa,
90
Przypisy redakcji: Baranka Bożego - Patrz - Iz 53
44
a z drugiej strony w nieskończonym miłosierdziu Jego łaski w Chrystusie, naszym Panu, tak teraz,
ponieważ Mojżesz złożył Prawo w Arce Przymierza, chwała Boga promienieje nad przebłagalnią w
Jego miłosierdziu i pod przebłagalnią w Jego sprawiedliwości Dziesięciu Słów.
Jednym z tych doskonałych przykazań było przykazanie przestrzegania szabatu. Było ono jednym z
dziesięciu słów wypowiedzianych przez Boga i osobiście przez Niego napisanych, było wiecznym
znakiem przymierza między Bogiem i Jego Izraelem wskazującym na to, że został on stworzony w
Chrystusie i w Nim poświęcony. To przykazanie było świadectwem sprawiedliwego Boga przeciwko
wszystkim tym, którzy bezczeszczą szabat. I jak z oblicza Mojżesza promieniała chwała boskiej
miłości, która wyraża się w boskim miłosierdziu, ale też w boskiej sprawiedliwości, tak teraz,
ponieważ Mojżesz złożył Prawo do Arki Przymierza w najświętszym przedziale Bożego namiotu
przymierza pod pokrywą przebłagalni i pod tronem łaski, Dziesięć Słów rozświetliło zapis Bożej
sprawiedliwości, a nad nią Jego łaskę w złączeniu, jako boską miłość w obłoku chwały nad tą
sprawiedliwością i tą łaską. Tam było na przyszłość miejsce, o którym psalmista mógł słusznie
powiedzieć: „Łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Wierność z
ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wychyli się z nieba. Pan sam obdarzy szczęściem a nasza ziemia
wyda swój owoc. Sprawiedliwość pójdzie przed Nim, po śladach Jego kroków – zbawienie” (Ps 85,1114).
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
Melanchtons Hauptartikel christliche Lehre (Loci theologici) Teil IV, S.98 – Główne zasady nauki chrześcijańskiej w
opracowaniu Melanchtona (Loci theologici), część IV, str.98.
Die Helvetische Confession, Kap.12, S74 – Wyznanie szwajcarskie, rozdz.12, astr.74.
Onkens Glaubensbekenntnis der Baptisten, S.45,46 – Wyznanie wiary baptystów, opracowanie Onkena,
str.45,46.
Die Glaubenslehre der Evangelischen Gemeinschaft Art.6 S.9– Dogmaty wspólnoty ewangelicznej, artykuł 6, str.9.
Luther in seiner Vorrede auf das Alte Testament § 13 – Przedmowa Lutra do Starego Testamentu, § 13.
Dr. Langes Bibelwerk – Dzieło Biblii dr Langego.
Glasgow Volum. I, p.51.
Keils Bibl. Kommentar – Komentarz biblijny Keila.
Neue kirchliche Zeitschrift 1894, S.727, 728, 743 - Nowy periodyk kościelny, 1894, str.727, 728, 743.
Über den Tag des Herrn, S.45- Dzień Pański, str.45.
Rozdział 7
Szabat w dniu pokuszenia
Pokolenie Izraela, któremu Bóg objawił swoje mocne ramię wybawienia od Egiptu aż po Synaj, nigdy
nie weszło do ziemi obiecanej z powodu swej niewiary. Chociaż Pan ich nosił na swoich rękach, jak
Ojciec niesie swego syna, „jednak mimo to nie ufaliście Panu, Bogu waszemu, idącemu przed wami w
drodze, by wam szukać miejsca pod obóz – nocą w ogniu… a za dnia w obłoku” (Pwt 1,30-33). Pan
celowo pozwolił głodować Izraelowi i posilał go przez 40 lat manną, aby „ci oznajmić, że nie samym
chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem pochodzącym z usta Bożych”, tzn. aby „cię utrapić,
wypróbować i poznać, co jest w twym sercu; czy strzeżesz Jego nakazów czy też nie” (Pwt 8,2-5).
Ponieważ „dziesięć słów” wyszło z ust Bożych z wysokości góry Synaj, były to także słowa, którymi
człowiek żyje, tak jak je pojmuje wiarą. Padanie manny z nieba było właśnie charakterystycznym
45
znakiem tego, że życie od Boga tkwi we właściwym pojmowaniu przykazania szabatu. Pochodziły one
z tych samych ust i podobnie jak słowo na początku „niech się stanie” i Słowo, przez które stworzenie
„się stało”, te „Dziesięć Słów” było gotowe, aby stać się rzeczywistością w sercach wierzących i w
nich ożyć. Ustami trzech świadków, Mojżesza, Pawła i Szczepana jest potwierdzone, że w Chrystusie
było „Dziesięć Słów” jako „życie i moc Boża”. W celu lepszego zrozumienia tej kwestii włączamy
objaśnienie Pawła bezpośrednio do słów Mojżesza:
„Polecenie to bowiem, które Ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twoich możliwości i nie jest poza twoim
zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie
je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je. I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: Któż
dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je? (Lub: Któż zstąpi do
otchłani? Oczywiście po to, by Chrystusa wyprowadzić spośród umarłych). Słowo to jest blisko
ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. A jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami
swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych –
osiągniesz zbawienie”. „Czyż Izrael nie zrozumiał?” „Cały dzień wyciągałem ręce do ludu
nieposłusznego i opornego” (Pwt 30,11-14; Rz 10).
Chociaż Chrystus, jako objawiający się Bóg zbawienia, zadał sobie ogromny trud miłości, aby zbawić
Izraela, ten w swej niewierze nie rozpoznał, ani też nie zobaczył Go w dziesięciu słowach, „słowach
życia”. To Mojżesz rozpoznał dobrze te słowa, dlatego też zaleca je Izraelowi jako „życie i dobro”,
mówiąc, „Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego
polecenia, prawa i nakazy, abyś żył….” ale też kładzie je przed Izraelem jako „śmierć i zło”, mówiąc:
„Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz, zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon obcym bogom –
oświadczam wam dzisiaj, że na pewno zginiecie i niedługo zabawicie na ziemi”. (Pwt 30,15-18). Tak
samo świadczy o tym Szczepan, gdy mówi o prawie Mojżesza jako słowie życia w Chrystusie: „On to
w społeczności na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a
naszymi ojcami. On otrzymał słowa życia, ażeby wam je przekazać” (Dz 7,38). Izrael nie rozpoznał
swego Zbawiciela, o którym świadczy Mojżesz: „On jest skałą, dzieło Jego doskonałe”. Izrael był
naprawdę działem Pana, Pan znalazł go na pustyni, „strzegł go jak źrenicy oka”, lecz Jeszurun, co
znaczy umiłowany Boga, utył i stał się narowisty, Boga, swego Stwórcę porzucił, zelżył Skałę, swoje
ocalenie. „Bogami obcymi do zazdrości Go pobudzają i gniewają obrzydliwościami. Złym duchom
składają ofiary, nie Bogu, bogom, których oni nie znają, nowo świeżo przybyłym – nie służyli im wasi
przodkowe. Gardzisz skałą, co ciebie zrodziła, zapomniałeś o Bogu, który cię zrodził” (Pwt 32,4.9-18).
Chrystus jako Bóg, który wszystko stworzył, zatem także Izraela, był także dla niego Skałą, lecz Izrael
zamiast pojmować Go w wierze jak uczynił to Mojżesz, znieważył Go, porzucił, a swoje serce zwrócił
ku obcym bogom. Dzieci Izraela przez 40 lat „wszyscy spożywali ten sam pokarm duchowy i pili ten
sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała – to był Chrystus. Lecz w
większości z nich upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni”. Mojżesz mógł zawołać do Izraela:
„Bo któryż naród wielki ma bogów tak bliskich jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy?” Przywódca
Izraela oznajmia nie tylko zbawienną bliskość Chrystusa, lecz wraz z nią ogłasza także sprawiedliwość
Jego przykazań: „Któryż naród wielki ma prawa i nakazy tak sprawiedliwe, jak całe to Prawo, które ja
wam dziś daję?” (1Kor 10,3-5; Pwt 4,7.8). Przez prawo ceremonialne dane im było ujrzeć i zrozumieć
zbawczą ofiarę Chrystusa i Jego urząd arcykapłana w niebiańskiej świątyni; była to Ewangelia w
symbolu. W teokratycznym ustroju z jego dobrze uporządkowanymi ustawami państwowymi
upatrywali symbolu rzeczywistego, wiecznego panowania Boga, gdy Chrystus wytępi wszystkich
46
bezbożnych ze swego ludu i tylko sprawiedliwi wraz z Nim, jako królowie będą mieli udział w
posiadaniu nowej ziemi. Tych Dziesięć Słów było doskonałym, zasadniczym Prawem,
wypowiedzianym i napisanym przez Boga, czyli wiecznym, a zadanie tych słów było podwójne. W
duchowym znaczeniu musiały one odzyskać w pełni swój kształt przez Chrystusa w wierzącym
Izraelu, po tym, jak uległy one zniekształceniu przez grzech w raju. W znaczeniu litery prawa mogły
one stać się dla niewierzącego Izraela bez Chrystusa świadectwem przeciwko grzechowi i przyczyną
śmierci.
Lecz w środku tych Dziesięciu Słów znalazł się błogosławiony, święty dzień odpoczynku Stwórcy i
Zbawiciela, Chrystusa, jako wieczna pieczęć przymierza wskazująca na to, że On jest ich Panem i ich
uświęca. Święcenie tego dnia wyraża się w pozytywnym jak i negatywnym sensie. Zaprzestanie
wszelkiej pracy wykonywanej dla czysto osobistego zarobku było tą negatywną stroną, osłoną istoty
sprawy, środkiem prowadzącym do celu. Pozytywną i istotną stroną było rozpoznanie w tym
ostatnim dniu tygodnia „świętego dnia Pana” i w nim „Świętego”, który stworzył i zbawił Izrael, jak
też rozkoszowanie się błogosławieństwem Jego szabatu i odnalezienie w Jego odpoczynku rękojmi
osobistego zbawienia. Encyklopedia [1] zauważa w tej sprawie: „Człowiek w rozwijaniu swojej
działalności nie powinien podlegać pracy jak niewolnik, lecz realizować ją na wzór Bożej działalności,
móc wznieść się ponad nią jako jej pan i (w taki sposób) ją zakończyć. Szabat jest więc wiecznym
znakiem upamiętniającym Boże stworzenie i działanie Boga z dodatkową informacją, pozwalającą
rozpoznać , że „Ja jestem wiecznym Bogiem, który was uświęca”, zatem jest on wzorem
postępowania dla człowieka. Następnie jest on „wiecznym przymierzem”, które przedstawia
symbolicznie stosunek człowieka do Boga i wynikające z niego obowiązki. Grek traktuje świat jako
swój najwyższy ideał i całkowicie w nim się zanurza, Hindus uważa go za grzech, jako odpadnięcie od
Boga: „…lecz Izraelita nie chce uciekać ze świata ani też go utracić, lecz na równi z Bogiem chce w
nim działać i w nim znaleźć swe ostateczne spełnienie. Szabat nie jest więc … zanegowaniem tego, co
światowe i świeckie, lecz spełnieniem i błogosławieństwem tegoż dnia, nie jest ofiarą przebłagalną…
dużo mniej ze względu na płynące z niego korzyści i obfite, błogosławione skutki zdrowotne, moralne
i rodzinne itd., lecz posiada czyste dobro, moralne kształtowanie człowieka, uświadomienie sobie,
jaki jest cel ludzkiej działalności”. (Tom I, 879-886, pod hasłem „szabat”).
To, że szabat nie miał być dniem absolutnego wytchnienia, wynika z przepisów, które regulowały
nabożeństwo w tym dniu. Kapłani musieli każdego ranka i wieczora ofiarować baranka bez skazy jako
ofiarę całopalną, także ofiarę pokarmową i ofiarę z płynów, lecz akurat w szabat mieli obowiązek
złożyć te ofiary podwójnie: „W dzień szabatu winniście złożyć w ofierze dwa jagnięta roczne bez
skazy z dwiema dziesiątymi efy91 najczystszej mąki zaprawionej oliwą, jako ofiarę z pokarmów, i
należącą do tego ofiarę z płynów. To jest ofiara całopalna sobotnia na każdy szabat, oprócz
całopalenia ustawicznego i ofiary z płynów”(Lb 28,9.10).
Także codziennie rano i wieczorem kapłani musieli napełnić świeżą oliwą lampy, zatem również w
dniu szabatu. Do tego dochodził jeszcze specjalny przepis na szabat: „Następnie weźmiesz
najczystszej mąki i upieczesz z niej dwanaście placków. Każdy placek z dwóch dziesiątych efy. Potem
ułożysz je w dwa stosy, po sześć w każdym stosie, na czystym stole przed Panem. Każdego szabatu
przygotują to przed Panem jako dar nieustanny od Izraelitów, jako wieczne przymierze. To będzie dla
91
Przyp redakcji: Efa – ok 39 litrów substancji sypkiej , 2/10 efy to ok 7,8 litra.
47
Aarona i jego synów. Będą to jedli w miejscu poświęconym. Jest to rzecz najświętsza dla niego
spośród ofiar spalanych dla Pana. Ustawa wieczysta”(Kpł 24,1-9).
Gdyby podstawową myślą szabatu był bezwzględny odpoczynek, wówczas zaprzestano by
sprawowania służby Bożej, np. zabijania zwierząt w tym dniu, a nie podwajano by tych czynności.
Przecież kapłani mogliby napełniać lampy przed i po szabacie, a chleby pokładne92 mogli upiec
wcześniej, w innym dniu.
Podstawową ideą szabatu jest raczej przerwanie wszelkich czynności mających na celu osobisty
interes po to, aby działać całkowicie dla Pana i ofiarować przysługujące Mu modlitwy i nabożeństwo,
aby w ten sposób wzmocnić się duchowo i fizycznie dla własnego dobra. Charakterystyczne jest
kładzenie na stół chlebów pokładnych. Różniły się one od wszystkich innych ofiar pokarmowych, były
kładzione tylko w każdy szabat i cały tydzień leżały przed Bogiem. W ich liczbie – dwanaście upatruje się obrazu, przedstawiającego całkowitą ofiarę Izraela dla swojego Boga, którą w każdy
szabat należało ponowić. W ten sposób cały Izrael winien był poświęcić się od nowa w każdy szabat
swemu Bogu w świętym posłuszeństwie wobec Jego woli i okazać najlepsze podziękowanie za
wszystkie okazane dobrodziejstwa. Czyste kadzidło, które potem rozsiewano, wskazywało na
modlitwy, które Izrael winien był wznosić do Boga w tym dniu, w większym stopniu niż kiedykolwiek
indziej . W przypadku, gdy takie święto jak Pascha, Dzień Tygodni, Dzień Przebłagania (Pojednania)
itd. zbiegało się z cotygodniowym szabatem, do wszystkich tych czynności odnoszących się do
sobotniego nabożeństwa dochodziły jeszcze szczególne ofiary tych świąt. Również chłopcy, jeśli w
ósmym dniu po ich urodzeniu przypadał szabat, byli obrzezywani w tym dniu bez jakichkolwiek
zastrzeżeń (Kpł 12,3; J 7,22). Szabat miał być dla Izraela wielkim dniem, ponieważ w tym czasie
spotykano się z Bogiem wokół Namiotu Spotkania lub później wokół świątyni, w której On mieszkał.
Dlatego też Mojżesz nakazał: „Przez sześć dni praca będzie wykonywana, ale siódmego dnia jest
uroczysty szabat, jest zwołanie święte, nie będziecie wykonywać w tym dniu żadnej pracy – to jest
szabat dla Pana we wszystkich twoich siedzibach (Kpł 23,3).
Istotą święcenia szabatu jest poświęcenie się Bogu na nowo w każdy szabat, złożenie Mu ofiary i
modlitw, postępowanie zgodne z przepisami dotyczącymi nabożeństwa w tym dniu, zgromadzenie
się dla uczczenia Boga i utrzymanie z Nim wspólnoty w celu własnego uświęcenia. Zaprzestanie
wszelkiej osobistej pracy idzie w parze z ofiarą i zgromadzeniem, stanowi więc środek i warunek
(zaistnienia) uroczystej atmosfery szabatu. Z tego pozytywnego punktu widzenia można prawidłowo
ocenić ten negatywny. Stwórca i Odkupiciel Izraela daje im przez sześć dni chleb z nieba w obfitości –
także na siódmy dzień. Półwysep Synaj leży w gorącym klimacie, było więc zuchwałością wobec Boga,
aby mimo to w Jego świętym dniu chcieć szukać mannę albo gotować, piec lub wykonywać tym
podobne czynności. Było to wyzwaniem rzucanym bezpośrednio Bogu, jak to się jeszcze ujawniło na
tej samej pustyni Sin przy Massa z powodu braku wody i 40 lat później koło Meriba93 (Wj 17,1-7; Lb
20,1-13; Pwt 6,16; 9,22; 33,8; Ps 95,8).
92
Przyp redakcji: Chleby pokładne, dosł. chleby oblicza – pieczywo obrzędowe; dwanaście placków z mąki przaśnej bez dodatku
starszego sfermentowanego ciasta, składanych jako dar dla Pana, nakazany przez prawo mojżeszowe (Kpł 24,5-9. W szabat
Kapłani wymieniali je na świeże chleby , zjadając stare.
93
Przyp. redakcji: Meriba – hebr.: spór, kłótnia, nazwa źródła, które wytrysło ze skały za sprawą Mojżesza (Wj 17,1-7),
wiąże to wydarzenie z REFIDIM (na południe Synaju), a Lb 20,1-13 umieszcza je w KADESZ; płd. Granica Ziemi Obiecanej (Ez
47,19;48,28).
48
Chociaż Bóg Izraela tak jawnie okazał swoją bliskość, lud jednak rzucał Mu wyzwanie słowami: „Czy
jest Pan między nami czy Go nie ma?” W Liście do Hebrajczyków 3,7 to dwukrotne wyzwanie jest
wyjaśnione wg J.P.Lange następująco: Dlatego postępujcie, jak mówi Duch Święty: „Dziś, gdy głos
Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie, jak w dzień kuszenia na pustyni, gdzie
kusili Mię ojcowie wasi przez wystawianie na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez czterdzieści
lat. Rozgniewałem się przeto na ich pokolenie i powiedziałem: zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie
poznali dróg moich, toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku”.
Podczas gdy Bóg oznajmiał Izraelowi swoją obecność przez czterdzieści lat w jawny sposób i
nieustannie, aby ich wypróbować, czy Mu uwierzą i będą posłuszni, zamiast tego kusili oni Boga i
rzucali Mu niejako wyzwanie słowami: Czy Pan jest między nami czy też nie? Luter w
charakterystyczny dla niego, szorstki sposób mówi tak o (Pwt 6,16): „Lecz tutaj mówi on o
prawdziwym wystawianiu Boga na próbę, a mianowicie o tym, gdy Izrael na pustyni wystawiał Boga
na próbę z powodu manny. Ponieważ nie mieli ani pokarmu ani też napoju, przyszli więc do
Mojżesza i pokłócili się z nim, z powodu głodu szemrali przeciw Bogu i Mojżeszowi, mówiąc nieomal:
Diabeł was namówił do tego, że wyprowadziliście nas z Egiptu. I co myślisz, że Bóg jest tutaj? Jeśliby
tak było, mielibyśmy przecież co jeść. Ani nie chcieli uwierzyć, ani też cierpieć trochę niedostatku.
Wyznaczali Bogu cel, miarę, osobę, czas, sposób” [2]. Jaką rolę podczas tej całej wędrówki po pustyni
i przy tym wyzwaniu dla Izraela odgrywał szabat jako znak przymierza Boga, wynika jasno z proroka
Ezechiela, który składa takie oto sprawozdanie o ich pierwszej próbie: „Ale dom Izraela zbuntował się
przeciwko Mnie na pustyni. Nie postępowali według moich praw, moje nakazy odrzucili, które, gdy
człowiek zachowa, dzięki nim żyje. Również i szabaty moje bezcześcili. Przeto zapowiedziałem, że
gniew mój wyleję na nich na pustyni, aby ich wyniszczyć. Sprawiłem jednak, że imię moje nie doznało
zniewagi na oczach tych narodów, przed oczami których ich wyprowadziłem” (Ez 20,13.14).
Te słowa Ezechiela odnoszą się oczywiście do odstępstwa Izraela, które osiągnęło swój szczyt w
uwielbieniu złotego cielca. Za wstawiennictwem Mojżesza dany został Izraelowi czas kolejnej próby,
której przebieg Ezechiel tak oto opisuje w wersetach 15-17: „Co więcej, podniosłem rękę przeciwko
nim na pustyni, przysięgając, że ich nie wprowadzę do ziemi, którą im dałem, opływającej w mleko i
miód – to klejnot wśród wszystkich krajów – ponieważ odrzucili moje nakazy i według praw moich
nie postępowali, i bezcześcili moje szabaty; serce ich bowiem przylgnęło do ich bożków. Ale oko
moje okazało litość nad nimi, tak że ich nie wytraciłem i nie wygubiłem do szczętu na pustyni”.
Prorok odnosi się tutaj do szemrania ludu po powrocie szpiegów, ponieważ Bóg dzięki
wstawienniczej interwencji Mojżesza wzruszył się i postanowił nie wytępić ich teraz, lecz ciała
wszystkich powyżej dwudziestego roku życia miały ulec rozkładowi na pustyni. Jak teraz młodsze
pokolenie zdało ten kolejny egzamin, mamy informację o tym w wersetach 18-24 (Ezechiel):
„Powiedziałem jednak do ich synów na pustyni: Nie postępujcie według zasad przodków waszych i
myśli ich nie podzielajcie oraz nie kalajcie się ich bożkami! Ja jestem Pan, Bóg wasz. Według praw
moich postępujcie, zachowujcie moje przykazania i wypełniajcie je. Święćcie też moje szabaty, które
niech będą znakiem miedzy Mną a wami, aby poznano, że Ja jestem Pan, Bóg wasz. Ale ci synowie
zbuntowali się przeciwko Mnie. Nie postępowali według praw moich, nie czuwali, aby w czyn
wprowadzić moje nakazy, które gdy człowiek zachowuje, dzięki nim żyje; bezcześcili także moje
szabaty. Miałem zamiar wylać na nich moją zapalczywość, aby do końca wywrzeć na nich mój gniew
– na pustyni. Alem znowu odwrócił rękę, mając na względzie moje imię, aby nie doznało zniewagi na
oczach narodów, wobec których ich wyprowadziłem. Przecież podniosłem rękę przeciwko nim na
49
pustyni, przysięgając, że ich rozproszę wśród narodów i rozrzucę po obcych krajach; bo nakazów
moich nie uznali, prawa moje odrzucali i bezcześcili moje szabaty, a oczy ich zwracały się ku bożkom
ich przodków”.
Mimo wszelkich objawień i wszystkich świadectw łaski Bożej, zarówno ojcowie jak też synowie nie
zdali egzaminu, który miał ich przygotować do objęcia w posiadanie ziemi obiecanej. Zamiast święcić
szabat Pana i czerpać stąd wiedzę, że Stwórca nieba i ziemi jest ich Bogiem, obnosili namiot
Molocha94 i oddawali cześć gwieździe bożka Remfana95 (Dz 7,43) i bezcześcili Boży znak przymierza.
Wprawdzie Bóg pozwolił Izraelowi wprowadzić się do Kanaanu, lecz powód do ich późniejszego
rozproszenia i niewoli dali oni już na pustyni przez swoje zuchwałe bałwochwalstwo, samowolne i
zuchwałe bezczeszczenie szabatu, gdzie jedno i drugie szło zawsze w parze. Dlatego też Pan nakazał
im: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz! Każdy z was będzie szanował matkę i ojca
i będzie zachowywał moje szabaty. Ja jestem Pan, Bóg wasz! Nie zwracajcie się do bożków. Nie
czyńcie sobie bożków z lanego metalu. Ja jestem Pan, Bóg wasz! Będziecie zachowywać moje szabaty
i szanować mój święty przybytek. Ja jestem Pan!” (Kpł 19,2-4.30).
„Nie będziecie sobie czynili bożków, nie będziecie sobie stawiali posągów ani stel. Nie będziecie
umieszczać w swoim kraju kamieni rzeźbionych, aby im oddawać pokłon, bo Ja jestem Pan, Bóg
wasz. Strzec będziecie moich szabatów, czcić będziecie mój święty przybytek. Ja jestem Pan!” (Kpł
26,1.2).
Nawet manna wydawała się Izraelowi z czasem tylko „mizernym pokarmem”, do którego mieli
wstręt i zamiast dziękować Bogu za ten chleb z nieba, Bożą troskę o nich okazaną w tym pokarmie i
starać się o swój odpoczynek w czasie szabatu, szemrali przeciwko Bogu, „kusili Chrystusa” (Lb 11 i
21; 1 Kor 10,9) i wielu z nich zginęło od węży. W takich okolicznościach Bóg nie poprzestał na
moralnym żądaniu spełnienia Jego Dziesięciu Słów, lecz obostrzył im przede wszystkim zakaz
bałwochwalstwa i bluźnierstwa oraz przykazanie o święceniu szabatu przez dodanie dalszych
rozporządzeń. Część z nich, jak np. prawo moralne, opierała się na czysto etycznej podstawie i
dlatego też obowiązuje na zawsze. Inne rozporządzenia były znowu dostosowane do teokratycznego
charakteru państwa i były zatem tylko tymczasowymi rozporządzeniami państwowymi, inne z kolei
były przeznaczone na czas pobytu na pustyni i miały zapobiegać niemoralnemu bałwochwalstwu.
Ponieważ Bóg wytępił Kananejczyków ze względu na ich bałwochwalstwo i moralny upadek, aby dać
Izraelowi kraj, nie mógł pozwolić, aby Jego wybrany lud oddawał się tym grzechom tak samo jak
poganie i wprowadzał je w czyn. To wyjaśniłoby, dlaczego Lewici zabili mieczem 3000 Izraelitów po
oddaniu przez nich pokłonu złotemu cielcowi, dlaczego 24 000 z nich poniosło śmierć ze względu na
niemoralne bałwochwalstwo bożka Midianitów96 o nazwie Baal-Peor97, dlaczego zgraja Koracha98
94
Przyp. redakcji: Moloch – hebr. molek lub melek- „król”- imię bóstwa Amonitów, któremu składano ofiary głównie z dzieci.
Czczony był pod postacią byka. (Kpł 18,21;20,2-5; 2 Krl 23,10; Jr 32,35; Dz 7,43).
95
Przyp. redakcji: Gwiazda Remfana- Część badaczy uważa, że chodzi tu o gwiazdę Kijuna (Księga Amosa 5:26), zwaną także
gwiazdą Remfana (Dzieje Apostolskie 7:43). Obie nazwy są starożytnymi określeniami planety Saturn, której symbolem była
prawdopodobnie sześcioramienna gwiazda. Werset z księgi Amosa sugeruje, iż Izraelici przejęli jej kult od Kananejczyków wraz z
kultem Molocha. Dzisiejsza nazwa gwiazdy może wynikać z faktu, iż syn i następca króla Dawida, Salomon, pod koniec życia zwrócił
się ku politeizmowi (1 Królewska 11:4-8) i być może wówczas kult gwiazdy Kijuna nabrał szczególnego znaczenia w starożytnym
Izraelu.
96
Przyp. redakcji: Midianici lub Madianici – lud opisany w Biblii, prowadzący z reguły życie koczownicze, ale również niekiedy
osiadłe. Ich historia znana jest przede wszystkim ze Starego Testamentu i wiąże się z dziejami Izraelitów. Midianici żyli głównie z
handlu i byli znani ze swego bogactwa. Według Biblii pochodzili od jednego z synów Abrahama i jego późnej żony Ketury, który na
imię miał Midian. Byliby więc ludem semickim, spokrewnionym z Izraelitami. (Rdz 25,2-4; 1 Krl 1,32n), plemiona koczownicze na
zach. Od zat. Akaba, na Płw. Synajskim (1Krl 11,18;Ha 3,6n).
50
została pochłonięta przez ziemię i wielu szemrających z ludu zostało uśmierconych przez węże, z
jakiego też powodu ciała całego pokolenia, które wyszło z Egiptu, rozpadły się na pustyni. Aby w
maksymalnym stopniu zapobiec sądom karania tego rodzaju, takie zuchwałe przestępstwa,
prowadzące zasadniczo do ogólnego odstępstwa od Boga przymierza, powinny być karane
szczególnie surowo. Do tych przestępstw zaliczało się przede wszystkim zbezczeszczenie szabatu,
ponieważ był on znakiem wierności wobec Boga tego przymierza, jak też bałwochwalstwo i
bluźnierstwo, które były karane śmiercią. Jako wprowadzenie do rozporządzeń w sprawie budowy
Namiotu Spotkania Jahwe daje swemu ludowi za pośrednictwem Mojżesza taki oto nakaz: „Sześć dni
będziesz wykonywał pracę. Ale dzień siódmy będzie dla was świętym szabatem odpoczynku dla
Pana. Ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być ukarany śmiercią. Nie będziecie rozpalać ognia
w dniu szabatu w waszych mieszkaniach”(Wj 35,1-3).
Ponieważ zakaz rozpalania ognia dał później faryzeuszom powód do wszelkiego rodzaju
drobiazgowych rozporządzeń i dlatego obecnie podkreśla się go jako zarzut przeciwko przestrzeganiu
przykazania szabatu, należy więc go przedyskutować szczególnie dokładnie. Rozpalanie ognia było
wtedy oczywiście nie takie łatwe jak dziś, można było to osiągnąć przez dłuższe pocieranie suchych
gałązek o siebie. Oprócz tego należy jednak uwzględnić w tym jeszcze następujące punkty:
1. To rozporządzenie nie występowało na dwóch tablicach wiecznego prawa moralnego.
2. Przeciwnie, ten zakaz następuje bezpośrednio po zarządzeniu kary śmierci za pracę w szabat.
3. W najściślejszym związku do tego zakazu następują bezpośrednio, aż do końca rozdziału, takie
rozporządzenia, jak wykonanie i ustawienie Namiotu Spotkania, które z pewnością miały tylko
przejściowy charakter, niektóre z nich nie przetrwały nawet pobytu na pustyni.
4. Były też rozporządzenia odnoszące się do przykazania szabatu, które nie były składową częścią
właściwego, czwartego przykazania, jak np. kładzenie chlebów pokładnych, podwójne ofiary
szabatowe itd. Te ostatnie pozostawały w mocy tylko tak długo, aż prawo ceremonialne wypełniło
się w swej istocie. Następnie były też przepisy dotyczące zbierania manny, które istniały tylko tak
długo, dopóki manna padała.
5. Zakaz rozpalania ognia zaliczał się oczywiście do tej ostatniej kategorii i także podczas pobytu
Izraela na gorącej, piaszczystej pustyni nie powodował żadnych obostrzeń lub dolegliwości, które
uchybiłyby podstawowym zamierzeniom szabatu, że został on uczyniony dla dobra człowieka.
To, że zakaz obliczony był tylko na czas pobytu na pustyni, a więc z naturalnych powodów, aby tylko
zapobiec gotowaniu i pieczeniu w szabat, wynika z następujących dalszych rozważań:
1. Klimat na pustyni był tego rodzaju, że rozpalenie ognia było potrzebne tylko do przygotowania
posiłku. (Prof. Meinhold99 zauważa: Zakaz rozpalania ognia w szabat jest rozumiany na podstawie Wj
35,1nn jako zakaz rozpalania go na palenisku) [3].
2. Natomiast wyżej położone części Palestyny są w zimie tak chłodne, że ogień jest koniecznością,
aby ochronić się przed zimnem. Biblia poświadcza, że zimno, śnieg i grad były w owym czasie obecne
w Kanaanie w takim stopniu, że ogień był potrzebny. (Porównaj Ps 147,16-19 z Jr 36,22; J 18,18).
„Śnieg jest w Palestynie niemal regularnym gościem zimowym”. „Każdego roku jest szron i lód w
97
Przyp. redakcji: Baal-Peor – hebr. – ba’al pe’or –„Pan Peoru” - jeden z bożków Kananejskich, lokalne bóstwo gór Peor, któremu
Izraelici oddawali hołd przed wejściem do Ziemi Obiecanej (Lb 25,3-5; Pwt 4,3; Ps 106,28). Także miejsce gdzie dokonał się grzech
(Pwt 4,3;Oz 9,10).
98
Przyp. redakcji: Korach, hebr. qorach – „łysy” – buntownik spośród synów Lewiego, jego ród to Korachici (Wj 6,24;Lb 26,58).
99
Przypis redakcji: Johannes Meinhold (1861 - 1937) był niemieckim, protestanckim teologiem. Od 1922 profesor zwyczajny
Starego Testamentu na Uniwersytecie Bonn. W latach 1926/27 rektor tego uniwersytetu.
51
Jeruzalem”. „Najzimniejsze dni są w styczniu, a mianowicie 4 stopnia poniżej temperatury
zamarzania” [4]. Również autor tej książki przeżył koło Jenin100 porządny grad w drodze, którą
odbywał konno od jeziora Genezaret101 do Jerozolimy i był nader szczęśliwy, że mógł się ogrzać w
pewnej mierze przy misce pełnej żarzących się węgli drzewnych.
3. Szabat miał służyć do wytchnienia, dawać rozkosz i błogosławieństwo a nie być ciężarem (patrz Wj
23,12; Mk 2,27.28; Łk 14.5). Według świadectwa Talmudu102 szabat jest „dniem radości”. Wyraźnie
zabrania się w tym dniu postów, nawet wstrzymywania się od obiadu. Powinno się korzystać
bezwzględnie z trzech posiłków [5].
4. Gdyby ten zakaz odnosił się w ogóle do wszelkiego rozpalania ognia, jak wówczas kapłani mogliby
ofiarować swoje baranki w szabat, gdy pascha przypadała w sobotę? Aczkolwiek przepisy Talmudu
dotyczące święcenia szabatu są rygorystycznie przykre, to jednak jego interpretatorzy odnośnie
grupy V, „Ogień” (36-37) zauważają następująco: „Dozwolone jest w zimie zlecić osobie, nie będącej
Żydem, rozpalenie ognia w piecu, o ile wymagane jest to przez wzgląd na zdrowie” [6].
Na podstawie tych wszystkich szczegółowych rozważań właściwy jest tylko jeden wniosek, że zakaz
rozpalania ognia był zarządzony tylko na czas pobytu na pustyni. Był on dany tylko z takim zamiarem,
by zapobiec przygotowywaniu posiłków w dniu szabatu, a mianowicie w okolicznościach, w których
wskutek padania manny byłoby zuchwałością czynić coś takiego. Zatem ani faryzejska ani też
późniejsza, purytańska kazuistyka nie miały słusznego powodu, aby za pomocą tego przykładu
uzasadniać swoje pokrętne ograniczenia. Święty odpoczynek Pana pozostaje dla dobra człowieka
rozkoszą i dniem radości. Państwowe ustawy dotyczące zbezczeszczenia szabatu były jednak
stosowane w przypadku, gdy taki czyn był zamierzony i zuchwały. Mojżesz zaostrza je przez
następujący przepis i przykład: „Jeżeli ktoś uczyni to świadomie, bez względu na to, czy jest tubylcem
czy obcym, obraża Pana i ma być wyłączony spośród ludu. Wzgardził bowiem słowami Pana i złamał
jego przykazania – taki musi być wyłączony bez miłosierdzia, i spadnie na niego odpowiedzialność za
jego grzech. Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień
szabatu. Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i
całego zgromadzenia. Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim
należy uczynić. Pan zaś rzekł do Mojżesza: Człowiek ten musi umrzeć – cała społeczność ma go poza
obozem ukamienować. Wyprowadziło go więc całe zgromadzenia poza obóz i ukamienowało według
rozkazu, jaki wydał Pan Mojżeszowi” (Lb 15,30-36).
100
Przyp. redakcji: Jenin, Dżanin (Dżenin, ang. Jenin) – Jenin , hebr. - ginīn, ( ‫)ג'נין‬, jedno z miast Autonomii Palestyńskiej, położone
na północy Zachodniego Brzegu.
101
Przypis redakcji: Genezaret – gr. Gennesaret, żeńska forma Genesar, obejmująca także jezioro (Mt 14,34;Mk 6,53; Łk 5,1).
Nazwa jeziora także; Morze Galilejskie, Morze Tyberiadzkie
102
Przypis redakcji: Talmud (hebr. ‫ תלמוד‬talmud = nauka) – jedna z podstawowych (choć nie jest uznawana za świętą) ksiąg
judaizmu. Został napisany językiem judeo-aramejskim. Talmud jest komentarzem do biblijnej Tory, w którym wyjaśniono jak
przestrzegać prawa zawartego w Torze w warunkach, jakie zapanowały wśród Żydów wypędzonych z Palestyny w II w. n.e. Można
powiedzieć, że Talmud jest czymś w rodzaju katechizmu obowiązującego wyznawców tradycyjnego judaizmu. Talmud jest
uporządkowanym zbiorem praw religijnych, opartych na rozważaniach rabinów żyjących między III w. p.n.e. a VI w. n.e. Ścisłe
przestrzeganie wielu nakazów mojżeszowych zapisanych w Torze nie było technicznie wykonalne po zburzeniu Świątyni
Jerozolimskiej i dlatego rabini musieli ustalić wiążące dla wszystkich żydów religijne zasady życia w warunkach wygnania. Talmud
był przez całe wieki i jest obecnie głównym odniesieniem, do którego odwoływali się i nadal się odwołują rabini na całym świecie,
rozstrzygając rozmaite spory i przystosowując prawo religijne do współczesnych warunków życia.
52
Dokładnie tak samo postępowano z bluźniercami, co jest w Kpł 24,10-23. W obu przypadkach
chodziło o zamierzoną zuchwałość, której należało zapobiec dla dobra całego ludu. Osoba
bezczeszcząca szabat została nie tylko ukarana, ponieważ zbierała chrust, lecz także dlatego,
ponieważ chciała za pomocą tego chrustu rozniecić ogień i przygotować potrawę w dniu szabatu, ku
czemu nie miała też najmniejszego powodu. Dr J.D.Michaelis103 pisze tak: „Za umyślne złamanie
szabatu przez jakąkolwiek pracę fizyczną była kara śmierci… prawo było tak surowe, ponieważ szabat
miał być znakiem tego, że uznaje się Stwórcę nieba i ziemi za swojego Boga. Kto złamał szabat,
uważany był za tego, który sprzeciwia się Bogu, któremu służenie było podstawą izraelskiego
państwa” [7].
Dr E.W. Hengstenberg uzasadnia tak oto swój wywód z powołaniem się na Kalwina: „Słusznie mówi
Kalwin: Winny upadł nie wskutek błędu, lecz przez prostacką pogardę wobec Prawa, tak że za nic
miał niszczenie i psucie wszystkiego, co święte. Jest to nie mniej ani więcej jak podanie przykładu do
tego, co powiedziane zostało w wersecie 30.31 o zuchwałym i samowolnym przekroczeniu Prawa”
[8]. Keil [9] tak mówi o tym tekście: Historia osoby, która zbezcześciła szabat, jest wtrącona tutaj bez
wątpienia jako faktyczny dowód grzechu „z podniesionym czołem”.
Leksykon [10] wzmacnia te wypowiedzi następująco: „Za świadome i zamierzone naruszenie szabatu
ustanowiona była kara śmierci (Wj 31,14; 35,2), a mianowicie ukamienowanie (Lb 15,31nn). Ta
pozornie surowa kara jest całkowicie z zgodna punktem widzenia prawa mojżeszowego, ponieważ
naruszenie szabatu jest w tym przypadku jedną z najcięższych zbrodni przeciwko teokratycznemu
państwu, jest w rzeczywistości zaprzeczeniem tego, co wyraża święcenie szabatu, nieuznaniem
Jahwe jako Stwórcy i Pana świata i zwierzchnika teokracji, zatem oznacza tyle, co złamanie
przymierza i odstępstwo, i jest tak samo karalne jak te przewinienia” (X.1439 pod hasłem „szabat”).
Od momentu wyjścia Izraela z Egiptu przeminęło bezpowrotnie 40 lat, lud Bożego dziedzictwa stoi
teraz po drugiej stronie Jordanu w obliczu obiecanego kraju, lecz jest to nowe pokolenie, ponieważ
stare wymarło na pustyni wskutek swojej niewiary i odstępstwa. Nawet Mojżesz, wierny sługa nad
domem Bożym, miał nie przejść przez Jordan. Zanim Mojżesz na zawsze pożegnał się z tym
pokoleniem, a ono weszło do Ziemi Obiecanej, to nowe pokolenie miało odczuć prawdziwie pełną,
osobistą odpowiedzialność za należną Bogu wierność przymierzu. Aby osiągnąć ten cel, sędziwy
pośrednik przymierza opisuje im Boże prowadzenie od Egiptu i powtarza w wolnym ujęciu
najważniejsze prawa i ustawy, które Jahwe dał Izraelowi na Horebie104 lub Synaju za pośrednictwem
Mojżesza. Dlatego też, jak trafnie zauważa Luter, Piąta Księga Mojżeszowa zwana jest zazwyczaj
Deuteronomium lub Księgą Powtórzonego Prawa, ponieważ „została ona drugi raz powtórzona i
odnowiona przez nowe przymierze z urzędu, jaki pełnił Mojżesz, przed tymi, którzy nie usłyszeli
osobiście poprzedniego Prawa dochodzącego z góry Synaj”. Przy tym odnowieniu przymierza
wskazuje się stale na układ zawarty na górze Horeb, jako na pierwotny i prawnie istniejący, jak też
przymierze zostaje tutaj odnowione tylko przez słowo, bez jakiegokolwiek objawienia Boga
towarzyszącego temu słowu, bez jakiejkolwiek nowej ofiary przymierza lub jego znaku. Wyraża więc
zaostrzenie przymierza na Synaju, a mianowicie przez osobiste przemowy Mojżesza, który posługuje
się przy tym takimi radami i wskazówkami, które najlepiej nadają się do tego, aby na tym nowym
pokoleniu wywrzeć najgłębsze i najtrwalsze wrażenie. Bibelwerk Langego charakteryzuje
103
Przypis redakcji: Johann David Michaelis (1717 – 1791). Sławny orientalista, teolog, człowiek o rozległej wiedzy z różnych
dziedzin. Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli niemieckiej nauki XVIII wieku.
104
Przypis redakcji: Horeb – hebr. Choreb – miejsce suche, pustynne zob. Synaj.
53
Deuteronomium trafnie jako „powtórne przedstawienie prawa w świetle proroczego ducha, w
świetle przyszłości przepowiadania” [11]. Mojżesz, na początku i na końcu realizowanej teraz
odnowy przymierza, przekazuje tę osobistą odpowiedzialność prawdziwie do serc tego pokolenia,
określając je jako tych, z którymi Bóg zawarł przymierze na Horebie i teraz je odnawia.
„Weszliście z Panem, Bogiem swoim, w przymierze, które Bóg zawarł dziś z wami pod przysięgą, aby
was dzisiaj uczynić swoim ludem. On będzie bowiem dla was Bogiem, jak przyobiecał tobie i jak
poprzysiągł przodkom waszym: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi”. „Pan, Bóg nasz, zawarł z nami
przymierze na Horebie. Nie zawarł Pan tego przymierza z ojcami naszymi, lecz z nami, którzy tu
dzisiaj wszyscy żyjemy” (Pwt 5,1-3; 29,9-14). Nie oznacza to w żadnym przypadku, jakoby tylko naród
Izraela był zobowiązany do uroczystego przestrzegania Dziesięciu Przykazań wraz z szabatem, a
patriarchowie ewentualnie nie mieli takiego obowiązku, lecz że przymierze na Synaju było zawarte z
ludem Izraela. Chociaż Bóg zawarł przymierze wiary z Abrahamem 430 lat wcześniej i chociaż to
samo Prawo Boże stanowiło podstawę dla obu przymierzy, jednak teraz Mojżesz przytacza nakaz
święcenia szabatu w następującym ujęciu: „Będziesz zważał na szabat, aby go świecić, jak ci nakazuje
Pan, Bóg twój. Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką twą pracę, lecz w siódmym dniu jest
szabat Pana, Boga twego. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka,
ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twoje zwierzę, ani obcy,
który przebywa w twoich bramach; aby wypoczął twój niewolnik i twoja niewolnica, jak i ty.
Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej i wyprowadził cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką
mocną i wyciągniętym ramieniem: przeto ci nakazał Bóg twój, strzec dnia szabatu” (Pwt 5,12-15).
Niektórzy teolodzy twierdzą obecnie, aby pozbyć się wspaniałego prawa łaski przestrzegania Bożego
świętego szabatu upamiętniającego stworzenie, że to ujęcie Dekalogu jest pierwotne, a nie to, które
jest zawarte w Księdze Wyjścia 20. Następstwem takiego postawienia sprawy jest także to, że siódmy
dzień tygodnia byłby czysto izraelskim świętem pamięci - dla upamiętnienia uwolnienia z Egiptu.
Jakże marny jest ten wybieg, wynika jasno już z tego, że natychmiast na początku Księgi
Powtórzonego Prawa jest wyraźnie powiedziane, że jest to wykładnia lub objaśnienie „prawa z
Horebu”, dlatego też nie może to być pierwotne ujęcie: „Za Jordanem, w kraju Moab105, począł
Mojżesz wpajać to prawo, mówiąc: Pan, nasz Bóg, mówił do nas na Horebie” (Pwt 1,5). Zatem od
samego początku wskazuje się na prawo na Horebie jako na pierwotny tekst i akurat przykazanie o
sabacie zawiera kolejną wskazówkę tego rodzaju: „Będziesz zważał na szabat, aby go święcić, jak ci
nakazał Pan, Bóg twój”. To, że Wj 20 zawiera oryginalny tekst Dziesięciu Przykazań, na ogół się
potwierdza. Dr E.W. Hengstenberg: „Na ogół różnica między Dziesięcioma Przykazaniami w piątej
Księdze Mojżeszowej a tymi w drugiej jest taka, że te ostatnie (Wj 20) zawierają podstawową formę,
a te pierwsze (Pwt) zachęcające przypomnienie. W piątej księdze nie występuje rozkazujący język
prawa, lecz swobodnie wypływająca mowa serca. Dziesięć Przykazań w drugiej księdze jest w całości
samodzielne same w sobie, natomiast Dziesięć Przykazań w piątej księdze wskazuje wyraźnie na
istnienie wcześniejszej podstawowej formy” [12].
Komentarz do Wj 20 [13] brzmi następująco: „Zgodnie z tym, co powiedziano, we wszystkich
różnicach tekstu Księgi Powtórzonego Prawa, aż po zamianę miejscami kobiety i domu w ostatnim
przykazaniu, widać w oczywisty sposób tendencję i zachętę do otwartej retoryki. Tę zamianę musi się
przypisać tylko krótkiemu powtórzeniu, w którym Dekalog odtwarzany jest swobodnie. Tekst Księgi
105
Przypis redakcji: Moab – hebr. Mo’ab – etym. popularna – „od ojca” (Rdz 19,37); kraina i lud Zajordania, żyzna równina zwana
„stepami Moabu”- (Lb22,1) lub „polami Moabu” (Rdz 36,35;Lb 21,20); jej mieszkańcami byli MOABICI, „synowie Lota” (Pwt
2,9.19;Ps 83,9), często wymieniani wraz z Amonitami jako krewni Izraela.
54
Wyjścia musi więc obowiązywać jako pierwotny, którego nie wolno zmieniać w interesie samowolnej
lub arbitralnej interpretacji przykazań”106 (I, str. 503, uwaga 3).
Bibelwerk Langego potwierdza wywód Keila: Słusznie twierdzi Keil, że tekst w Księdze Wyjścia ma
pierwotny, oryginalny charakter. Dächsel [14] odnośnie do przykazania o szabacie w Pwt 5,12
zauważa następująco: „Odtąd Mojżesz przestaje (prawie niepostrzeżenie) zdawać się na samego
Pana w tym, co ma powiedzieć, i o tyle swobodniej zachowuje się teraz, gdy powtarza Dekalog. W
jeszcze większym stopniu można to dostrzec w hebrajskim, podstawowym tekście” ( I 548). Ranke107
w swoich badaniach nad tekstem z Pwt 5: „To nie jest tak, że badany przez nas ustęp z Biblii chciał
podać Dekalog przede wszystkim jako nowe prawo, gdyż już początkowe słowa, wersety 1-5
pokazują, że jest to powtórzenie tego, co było już wcześniej dane. W przykazaniu o szabacie
zauważamy wielką dowolność traktowania tekstu. Lecz akurat od tego przykazania zmieniają się
warunki mówienia. Nie przemawia już Jahwe, lecz Mojżesz napomina i wskazuje na Jego
przykazanie” [15]. Podczas gdy tutaj w oczywisty sposób wskazuje się na właściwe przykazanie o
szabacie z Wj 20 jako na tekst oryginalny, nie mówi ono „pamiętaj”, lecz „zachowaj, strzeż”. Nie
wspomina także nic o ustanowieniu szabatu, pełną informację o tym podaje przecież oryginał, który
spoczywał w arce przymierza.
Przy założeniu, że tekst Wj 20 jest oryginałem i że istnieje obowiązek przestrzegania siódmego dnia
tygodnia jako Bożego, świętego dnia odpoczynku przy stworzeniu, Mojżesz dodaje w tym
powtórzeniu inny, ważny moment, dlaczego Izrael powinien był święcić ten dzień szabatu.
Mianowicie Izrael powinien był pamiętać również o tym, że był niewolnikiem w Egipcie i „Pan
wyprowadził cię mocnym ramieniem, wyciągniętą ręką. Dlatego Pan, Bóg twój, nakazuje ci, abyś
przestrzegał szabatu”. Wielokrotnie próbuje się wywnioskować z tego tekstu, że szabat był właściwie
tylko świętem dla upamiętnienia wybawienia z Egiptu, obowiązującym w sposób naturalny Izraela, a
nie jest uniwersalną instytucją Boga dla wszystkich ludzi. Dokładniejsze badanie wykazuje, że słowa
na wstępie do Dziesięciu Przykazań w Wj 20,2 wskazują na to samo: „Ja jestem Pan, Bóg twój, który
cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.” Ten fakt jest przytaczany częściej także po to, aby
Izrael spełnił swój obowiązek w stosunku do sierot, wdów i obcych przybyszów (porównaj z Wj
22,20; 23,9; Kpł 19,34; Pwt 15,15; 16,12; 24,12.18). Kto jednak chciałby wyciągnąć z tego wniosek, że
ponieważ wraz ze wskazaniem na uwolnienie z niewoli egipskiej ulegają obostrzeniu warunki
okazywania względów wobec sierot, wdów i obcych przybyszów, taki ogólny obowiązek miłości
bliźniego miałby być tylko specjalnością naturalnego Izraela? Wszyscy ludzie powinni przestrzegać z
miłości do Boga Jego przykazań, także szabatu, ponieważ On również wyzwolił nas z domu niewoli
grzechu i służby szatanowi, a z miłości do bliźniego nie powinno się uciskać wdów, sierot i obcych
przybyszów. Do tego ogólnego obowiązku miłości człowieka do Boga i do swoich bliźnich mogą dojść
jeszcze przez specjalne dowody łaski kolejne ważne przyczyny , w wyniku czego oprócz ogólnego
zobowiązania do posłuszeństwa należy oczekiwać jeszcze szczególnego wyrazu dziękczynienia. Dzięki
temu pozostaje zachowany nie tylko ogólny obowiązek, lecz przeciwnie, ulega zaostrzeniu. Podczas
gdy wszystkich ludzi obowiązuje bojaźń Boża i przestrzeganie Jego przykazań (Koh 12,13), we
106
Przyp. redakcji: Autor stara się wskazać ,że tekst pierwotnych X przykazań Bożych nie powinien być podstawą do żadnych
manipulacji ich treści , zmianie lub wykluczeń, które to X Przykazań różne Kościoły starają się nauczać wiernych w innej formie i
postaci.
107
Przyp. redakcji: Brak imienia w oryginale. Ranke, jeden z braci utalentowanej w dziedzinie teologii rodziny (najprawdopodobniej
Filip Friedrich Heinrich Ranke, żyjący w latach 1798 – 1876).
55
wzmożonym stopniu przystoi ona ocalonemu Izraelowi, właśnie ze względu na szczególne
wybawienie, czy to z cielesnego czy też duchowego nieszczęścia.
Dr E.W. Hengstenberg mówi o tym tak: „Wybawienie z Egiptu pojawia się tutaj przede wszystkim nie
jako przedmiot święcenia, lecz jako powód zobowiązania do niego, jak również do przestrzegania
wszystkich pozostałych przykazań. Zapewne ocalenie z Egiptu nie pojawiłoby się tutaj jako powód
zobowiązania, gdyby nie zajęło ono pierwszego miejsca wśród dzieł Boga dla Jego ludu w czasie, gdy
ogłoszono przykazanie. To jednak nie należy do właściwej istoty instytucji, co miałoby miejsce w
przypadku, gdyby szabat został określony w tym miejscu akurat jako święto dla upamiętnienia
ocalenia z Egiptu. Zalicza się to tylko do jej tymczasowego charakteru. Wraz z okolicznościami może i
musi się to zmienić” [16].
Aczkolwiek to ogólne omówienie wystarczy już, aby przedstawić błahość takich stwierdzeń, jakoby
tylko naturalny Izrael był zobowiązany zachowywać szabat, mimo to chcielibyśmy jeszcze zwrócić
uwagę na następujące specjalne punkty:
1. Ponieważ w Pwt 5,12 wskazuje się jawnie na oryginalny tekst z Wj 20, ma on nadal moc
obowiązującą, „jak nakazał ci Pan, Bóg twój”, a mianowicie nie tylko dla Izraela, lecz dla całej
ludzkości wszystkich czasów. Ostatnim czynem tygodnia stworzenia pozostaje błogosławiony i
poświęcony, Boży dzień odpoczynku, o którym człowiek ma pamiętać i który powinien święcić,
ponieważ Bóg stworzył wszystko w sześciu dniach i w dniu siódmym odpoczął. To jest i pozostanie
boską istotą szabatowego święta.
2. Wybawiony z Egiptu Izrael, ponieważ nie mógł w ogóle świętować odpoczynku pod ciężkim
jarzmem faraona, miał dodatkowo szczególny powód do tego, by święcić ten od początku istniejący
Boży odpoczynek, ponieważ Bóg uwolnił go właśnie z tej egipskiej niewoli. Do obowiązku miłości
wszystkich ludzi doszedł jeszcze dodatkowo dla wyzwolonego Izraela powód do szczególnej
wdzięczności, a więc kolejny powód do zobowiązania, który zresztą zaostrzał poprzedni, zamiast go
znieść. Jak izraelscy uczeni oceniają to zagadnienie merytorycznie, dowodzi następujący tekst dr M.
Gudemanna108: „Z tych przykładów (Ps 19,2.8; 93.3.5) wynika, że w naszych świętych pismach
objawienie Boga dochodzi do słowa najpierw w przyrodzie, a dopiero potem, na drugim miejscu
kładzie się nacisk na objawienie Boga w Izraelu i dla Izraela. Stosuje się do tego również podwójne
uzasadnienie szabatu, najpierw jako szabatu stworzenia, który opiera się na historii stworzenia, a
następnie jako najznakomitszego znaku upamiętniającego ukazanie się Boga w dziele wyzwolenia
Izraela z egipskiej niewoli. Z takim porządkiem wiąże się jeszcze drugi ważny moment. Przez
powiązanie szabatu z przyrodą ta instytucja uzyskuje uniwersalny charakter, ponieważ przyroda,
podobnie jak sam Bóg, jest dla wszystkich ludzi, dla wszystkich istniejących tu stworzeń, ale
powołaniem Izraela, jako koronnego strażnika tej religijnej instytucji, było przede wszystkim jej
ukazanie i uświęcenie. Im gwałtowniej kwestionuje się uniwersalny charakter naszej religii od strony
(braku) żydowskich korzeni, tym dobitniej musimy go podkreślać, a najlepszą sposobność ku temu
daje szabat. Historia stworzenia nie jest szczególną i narodową historią, jej przedmiotem nie jest
naród Izraela, lecz człowiek. Zatem szabat oparty na stworzeniu nie jest izraelską osobliwością,
108
Przyp. redakcji: Moritz Güdemann (1835 - 1918), żydowski uczony, autor licznych prac naukowych i długoletni rabin w Wiedniu.
Był współzałożycielem Unii Austriacko-Izraelskiej i Izraelskiego Instytutu Teologicznego. Za jego najbardziej znaczące dzieło
uważana jest „Historia pedagogiki i kultury Żydów na Zachodzie w średniowieczu i w czasach nowożytnych”.
56
chociaż jednak Izrael wychowany jest przez swoją historię przede wszystkim do tego, aby być
chorążym i heroldem tej boskiej prawdy, zakotwiczonej już w stworzeniu. Uniwersalna instytucja
szabatu przez swoje powiązanie z egipską niewolą nabiera tylko charakterystycznego, izraelskiego
zabarwienia [17]. Ponieważ Mojżesz chce włożyć w serca tego pokolenia, jak ważna jest szczególna
wdzięczność wobec Boga ze względu na Jego specjalne akty czynnie okazanej łaski, wskazuje tylko na
istotę przykazania w Wj 20 i wymienia tutaj tylko tę kolejną motywację do jego przestrzegania. Aby
wybawienie z Egiptu stało się kiedyś istotą święcenia szabatu, musiałby Bóg pracować przez sześć
dni, aby wyzwolić Izraelitów z egipskiej niewoli i siódmego dnia odpocząć, po czym powinien był ten
odpoczynek pobłogosławić i poświęcić.
3. Zamiast tego ustanowił Pan święto Paschy109 jako coroczne święto dla upamiętnienia
wyzwolenia, a mianowicie w tym samym dniu i w odpowiednich okolicznościach, co nigdy nie
dotyczyłoby szabatu (Wj 12,6.14; Kpł 23,5).
Teraz, aby usunąć najmniejszą, najbardziej uprawnioną wątpliwość, chcielibyśmy jeszcze raz krótko
streścić rezultat naszych rozważań :
1. O pierwszych dwóch tablicach stwierdza się z pewnością, że Bóg mówił wtedy z ognia, ogłosił
Izraelowi swoje przymierze, „a mianowicie dziesięć słów, i napisał je na kamiennych tablicach” (Pwt
4,12.13).
2. Z nie mniejszą pewnością stwierdza się, że pismo Boga na dwóch późniejszych tablicach było takie
samo i zawierało dokładnie tę samą treść jak pierwsze tablice (Wj 34.1.28; Pwt 10,2.5). Bibelwerk
Langego tak mówi w swoim wstępie do Księga Powtórzonego Prawa: „Deuteronomium nie jest
powtórzeniem w sensie kopii. Kopią były inne dwie tablice kamienne z wypisanym na nich prawem,
które musiał wyciosać Mojżesz. Były one napisane także przez Boga, podobnie jak pierwsze tablice”,
III.2).
3. Tekst w Pwt 9,10 poświadcza, że Bóg napisał na tych tablicach wszystkie słowa, które powiedział.
Były to więc wszystkie słowa, Dziesięć Słów, a mianowicie te, które są wymienione w oryginale Wj
20.
4. Mojżesz, opuszczając w Pwt 5 istotną część przykazania szabatu, wskazując jednak przy tym na
oryginalne przykazanie w Wj 20, wtrącając wyzwolenie z Egiptu jako nowy motyw i czyniąc różnice
także w innych przykazaniach, powoduje, że tekst z Pwt 5 może być tylko swobodnym,
dostosowanym do okoliczności powtórzeniem oryginału, a nie pierwotnym, oryginalnym tekstem
Boga.
5. A gdy Mojżesz na koniec tego powtórzenia wypowiada słowa w Pwt 5,19: „Te słowa wyrzekł Pan
do waszego zgromadzenia na górze spośród ognia, obłoku i ciemności donośnym głosem, niczego nie
dodając. Napisał je na dwu tablicach kamiennych”, nie może się to odnosić do dokładniejszego
brzmienia swego powtórzenia, lecz do dziesięciu słów, jak są one zapisane w Wj 20 jako tekst
109
Przyp. redakcji: Pascha (hebr. ‫ –פסח‬Pesach, '”przejście”), Pesach –Zaczynającego się 14 nisan, święto żydowskie obchodzone
na pamiątkę wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej, kiedy Anioł śmierci przeszedł przez cały Egipt i pozabijał wszystko co było
pierworodne (ludzi i zwierzęta) . Dzień później Przaśniki, które w Izraelu trwają 7 dni, a w diasporze – 8 dni, poczynając od 15 dnia
miesiąca nisan (Wj 12,15). Od dnia następnego liczony jest „omer” (ofiara z chlebów pokładnych) – okres 7 tygodni, prawie
żałobny, w którym ortodoksyjni Żydzi nie odprawiają wesel, nie strzygą włosów ani się nie golą. Oba święta występują zaraz po
sobie i posiadają całkiem odrębny charakter (Kpł 23,5;Lb 28,16;17,2;Krn 30,15;Ez 6,19,22;Mk14,1). Jakkolwiek , ponieważ są jedne
po drugim, często są traktowane jako jedno święto w ST i NT (Mt 26,17;Mk 14,12;Łk 22,1).
57
oryginalny. Dlatego też to obszerne kazanie Mojżesza, które krótko streszcza wszystko, co
powiedziane zostało w czterech poprzednich księgach, pozostaje równie ważną emanacją żywego,
twórczego ducha, tyle że jest ono swobodnym powtórzeniem, dostosowanym do okoliczności przez
Ducha Bożego, zwłaszcza dlatego, że oryginalny tekst Boga, zgodny pod względem treści z Wj 20,
leżał już w arce przymierza.
Mamy więc teraz szabat, starannie prześledzony od jego ustanowienia w raju aż do wkroczenia
Izraela do ziemi obiecanej. Zaistniał on jako święty odpoczynek Boży w siódmym dniu stworzenia
świata, jako wspaniałe zakończenie pierwszego tygodnia. Boże błogosławieństwo i poświęcenie jest
niezwykłym dziedzictwem tego dnia. Abraham i jego potomstwo zostają przeznaczeni już w raju do
omówionego tu pamiętania o istnieniu Stwórcy wszechświata i stają się wybranym strażnikiem tego
boskiego, najważniejszego skarbu. Przy wyjściu Izraela z Egiptu znajdujemy ten dzień jako już coś
znanego; Boża, cudowna opieka objawia się przez wzgląd na szabat w setkach cudów przy padaniu
manny z nieba, staje się on probierzem posłuszeństwa Izraela, głos Boga obwieścił go jako jedno z
Dziesięciu Słów z wysokości Synaju, a Jego palec pisze przykazanie szabatu na kamiennych tablicach.
Boże oblicze pełne łaskawości i chwały promienieje nad nim w arce przymierza i staje się wiecznym
znakiem między Izraelem i jego Bogiem, że On jest prawdziwym Bogiem. Szabat spoczywa pośrodku
wiecznego prawa moralnego, będącego lustrem rozpoznającym wszelki grzech i wskazówką wszelkiej
sprawiedliwości, jako znak prawdziwego uświęcenia Izraela. Jest on nie tylko charakterystycznym
znakiem stworzenia wszystkich rzeczy w Chrystusie, lecz również pamiątką ocalenia Izraela przez
Chrystusa: jako Stwórcy i Żywiciela.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
[17]
Hamburgers Real-Enzyklopädie des Judentums – Hamburska Encyklopedia Realna Judaizmu.
Erl. Ausgabe XXXVI, 37 - Wydanie z komentarzami XXXVI, 307.
Sabbat und Sonntag, S.30 – Szabat a niedziela, str.30.
Herzog-Hauck, Real-Enzyklopädie unter „Palästina”, XIV, 588, 590 – Encyklopedia realna Herzog-Haucka pod
hasłem „Palestyna”, XIV, str.588, 590.
The Jewish Encyclopedia, Art. Sabbat, X, S.587 ff – Encyklopedia żydowska, artykuł „szabat”, X, str.587 i dalsze.
Sabbatvorschriften von Dr. E. Biberfeld, S.38 – Przepisy szabatu, dr E.Biberfeld, str.38.
Mosaisches Recht, IV, 129 – Prawo mojżeszowe, IV, str.129.
Über den Tag des Herrn, S.63 – Dzień Pański, S.63.
Dr. E.F. Keils Biblischer Kommentar - Komentarz biblijny dr E.F. Keila.
Wetzler und Weltes Kirchenlexikon- Leksykon kościelny, Wetzler i Welte.
Einleitung in das Alte Testament, XXXI - Wstęp do Starego Testamentu, XXXI.
Über den Tag des Herrn, S. 21- Dzień Pański, str.21.
Keils Biblischer Kommentar zu 2.Mo.20 – Komentarz biblijny Keila do Wj 20.
II.66 Dächsels Bibelwerk – Dzieło Biblii, Dächsel,II.66.
Aus Langes Bibelwerk z 5.Mo.5,1-6, III. 83 – Komentarz z Dzieła Biblii Langego do Pwt 5,1-6, III.83.
Über den Tag des Herrn,S. 24,25 – Dzień Pański, str.24, 25.
Sabbat, S.62.
Rozdział 8
Święte czasy Izraela
58
Ze wszystkich świętych czasów Biblii szabat przypadający na koniec każdego tygodnia jest jedynym
świętem, które Bóg ustanowił przez własny odpoczynek, którego błogosławieństwo i poświęcenie
pochodziło z bezgrzesznego raju, a nakaz święcenia obwieścił głos samego Boga. Napisany pismem
Bożym jako jedno z Dziesięciu Słów błyszczy szczególnym blaskiem pośrodku niezmiennego prawa
moralnego, jako czysta pieczęć zakończonego stworzenia, charakterystyczny znak uświęcenia Izraela
i pomnik jego wolności. Wokół tego prawdziwie boskiego święta, w którym Bóg sam odpoczął i
wytchnął, skupiają się wszystkie inne święte czasy Izraela jak cienie wokół istoty rzeczy, a jego święta
liczba siedem panuje w całym izraelskim porządku świąt. Jest on wymieniony w Kpł 23 jako istotny
rdzeń wśród świętych czasów Izraela. Jest wymieniony nie tylko przed wszystkimi innymi świętami,
lecz także bardzo starannie od nich odróżniony, a mianowicie na początku i na końcu tej listy.
Podczas gdy Pan już w wersecie 2 mówi do Mojżesza … „to są święte czasy Pana”, wspomina po tym
zdaniu tylko cotygodniowy szabat i następnie, gdy od wersetów 5 do 37 ma nastąpić wyliczenie
innych świętych czasów, powtarza Pan starannie w wersecie 4 jako tytuł: „Oto czasy święte dla Pana,
zwołania święte, na które wzywać ich będziecie w określonym czasie”. Również na końcu w wersecie
37 mówi Pan: „To są czasy święte dla Pana”, lecz w wersecie 38 dodaje: „niezależnie od szabatów
Pana”. W komentarzu [1] daje się takie objaśnienie do Kpł 23.3 : „Na szczycie tych moadim110
(świętych czasów) stoi szabat jako dzień, który Bóg poświęcił już przez swój odpoczynek w siódmym
dniu stworzenia na dzień odpoczynku dla Jego ludu (Rdz 2,3 porównaj z Wj 20,8-11). Jako
powtarzający się co tydzień dzień odpoczynku, którego święcenie znajduje uzasadnienie w Bożym
dziele stworzenia, różni się szabat od dorocznych świąt, w czasie których Izrael święcił fakt swego
podniesienia do rangi ludu Boga i które w ściślejszym znaczeniu nazywa się zazwyczaj moed Pana
(Jahwe) i jako takie różnią się od szabatu. Porównaj werset 37 i dalsze; Iz 1,13 i dalsze; 1 Krn 23,31; 2
Krn 31,3; Ne 10,34. Ta różnica jest dyskretnie zaznaczona przez powtórzenie tytułu: „to są święte
czasy Pana (Jahwe), werset 4” (II, 147 - Komentarz Keila, II tom, strona 147.). Patrz także uwaga do
tego tekstu, zawarta w [2].
Bóg ustalił więc nawet różnicę między siódmym dniem tygodnia jako uniwersalnym boskim
istnieniem wszelkiej uroczystości, a dorocznymi świętami Izraela. Jednakże przy dalszym
szczegółowym omawianiu tych dorocznych świąt różnica ta staje się jeszcze bardziej uderzająca. Te
święta, zamiast być związane nierozłącznie z określonym dniem tygodnia, jak to ma miejsce z dniem
odpoczynku Boga, są związane z określonymi dniami miesiąca, bez względu na to, jaki jest to dzień
tygodnia. Jednak rok świąteczny rozpoczyna się, zgodnie z Wj 12,2, dniem wybawienia Izraela z
Egiptu i osiąga swój szczytowy punkt w siódmym miesiącu. Jego konstrukcja odzwierciedla więc typ i
cień ostatecznego zbawienia i ostatecznego doprowadzenia Izraela do doskonałości. Przy tym jednak
święta liczba siedem doskonałego stworzenia pozostaje także liczbą oznaczającą doskonałe
wykonanie symbolicznego zbawienia. Mianowicie, jest to dokładnie siedem świąt, które wykonują
coroczny krąg, osiągając w siódmym miesiącu swój kulminacyjny punkt. Jest więc także siedem dni
przaśników, siedem dni święta namiotów, a nawet liczba świątecznych ofiar to siedem. Oprócz tego,
co siedem lat następuje rok szabatowy i po każdych takich siedmiu latach szabatowych następuje rok
jubileuszowy jako apogeum rozwoju wszystkich świąt Izraela, gdy każdy powraca do swej pełnej
własności i tym samym zbawienie jest całkowite, zakończone. Te siedem dorocznych świąt
wymienione jest po kolei w Kpł w rozdziale 23, są to:
-pierwszy i siódmy Dzień Przaśników w 15 i 22 dniu pierwszego miesiąca,
110
Przypis redakcji: –Moed – Hebr. w liczbie mnogiej moadim. W Rdz 1.14 pierwszy raz użyte czwartego dnia na wskazanie znaku
czasu.
59
-siedem tygodni później Zielone Świątki111,
-Święto Trąbek w pierwszym dniu siódmego miesiąca,
-Święto Pojednania (Przebłagania)112 dziesiątego dnia tego miesiąca i
-podwójne Święto Namiotów w 15 i 22 dniu siódmego miesiąca113.
Tak więc były dwa święta w pierwszym miesiącu, jedno w trzecim i cztery w miesiącu siódmym.
Początek tej corocznej rundy świąt wyznaczała Pascha z siedmioma dniami przaśnego chleba114
(matza), w czasie których można było jeść tylko niekwaszony chleb (przaśnik) i z których dzień
pierwszy i dzień siódmy miały być zachowywane jako dni szczególnie uroczystego święta – stąd
nazwa: podwójne święto. To święto ustanowiono przy wyjściu z Egiptu jako coroczną pamiątkę tego
wybawienia, o czym znajdujemy szczegółowe sprawozdanie w Wj, rozdz.12. W każdej rodzinie
Izraela ojciec rodziny musiał zabić jagnię bez skazy, oba słupy drzwiowe (i próg – przyp. tłum.)
pomazać krwią zabitego baranka dla oszczędzenia domu, lecz mięso baranka upiec i zjeść z gorzkimi
ziołami i niekwaszonym chlebem, w pozycji stojącej, w pełnym rynsztunku podróżnym. O ile gorzkie
zioła przypominały dni nędzy w egipskiej niewoli, tak niekwaszone chleby były symbolem koniecznej
czystości od grzechu, aby przez krew baranka pozostać oszczędzonym przez anioła śmierci. Jednakże
w tym upamiętnieniu wyjścia wszechwiedzący Bóg stworzył jednocześnie także typ na prawdziwe
zbawienie, gdzie Jezus Chrystus jest w istocie barankiem paschalnym, a Boży Izrael powinien być
„przaśnym chlebem czystości i prawdy” (1 Kor 5,7.8).
Bliższe przepisy dotyczące tego podwójnego święta brzmią następująco: „W pierwszym miesiącu,
czternastego dnia tego miesiąca, o zmierzchu, jest Pascha dla Pana. A piętnastego dnia tego miesiąca
jest Święto Przaśników dla Pana – przez siedem dni będziecie jedli tylko przaśne chleby. Pierwszego
dnia będzie dla was zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Przez siedem dni
będziecie składali w ofierze dla Pana ofiarę spalaną, siódmego dnia będzie święte zwołanie, nie
będziecie w tym dniu wykonywać żadnej pracy”. „Nie będziecie wtedy wykonywać żadnej pracy.
Będzie wam tylko wolno przygotować pożywienie dla różnych ludzi, to samo możecie uczynić dla
siebie.” – „W tym dniu będziesz opowiadał synowi swemu: Dzieje się tak ze względu na to, co uczynił
Pan dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu. Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i przypomnieniem
między oczami, aby prawo Pana było w ustach twoich…. I będziesz zachowywał to postanowienie w
oznaczonym czasie rok w rok” (Kpł 23,5-8; Wj 12,6nn; 13,8-10). Patrz także (Lb 28,16-25).
Kolejne doroczne święto jest różnie nazywane: Święto Tygodni, Święto Żniwa, Zielone Świątki
(Szawuot) (Wj 34,22; PWt 16,10.16; Wj 23,16; Dz 2,1). W połączeniu z Paschą należało także
poświęcić Bogu pierwsze snopy jęczmiennego żniwa i „od dnia po szabacie”, gdy to się stało,
111
Przypis redakcji: Szawuot (hebr. ‫ – )שבועות‬żydowskie Święto Tygodni, zwane też Świętem Żniw, Pięćdziesiątnicą lub Zielonymi
Świątkami, obchodzone 6 dnia miesiąca siwan - w diasporze także przez dzień następny. Upamiętnia ono nadanie Tory Mojżeszowi
na górze Synaj i wypada w siedem tygodni po Święcie Paschy (stąd zwane jest Pięćdziesiątnicą).
112
Przypis redakcji: Jom Kippur, hebr. ‫יוֹם כִּפּוּר‬, Dzień Pojednania – jedno z najważniejszych świąt żydowskich o charakterze
pokutnym. Przypada dziesiątego dnia miesiąca tiszri.
113
Przypis redakcji: Sukkot (‫)סוכות‬, pol. Święto Szałasów (Namiotów), zwane też Kuczki – żydowskie święto rozpoczynające się pięć
dni po święcie Jom Kippur, a dwa tygodnie po rozpoczęciu roku. Święto należy do świąt radosnych i upamiętnia mieszkanie w
szałasach i namiotach (sukka, szałas, kuczka w hebr. - ‫סוכה‬Suka) podczas ucieczki Izraelitów z Egiptu i wędrówki do Kanaanu.
114
Przypis redakcji: Maca (hebr. ‫מצה‬, matza’ch) – chleb przaśny, przaśniki, spożywany przez Izrael podczas święta Pesach.
Nawiązuje on do chleba, który spożywali Izraelici przed wyruszeniem z Egiptu. Przyrządzany jest ze specjalnie w tym celu
przygotowanej mąki, bez użycia zakwasu, którego posiadania w domu podczas paschy zakazuje żydowskie prawo religijne. Mąkę
pszenną miesza się z wodą, olejem i piecze przez około osiemnaście minut, licząc od chwili wyrobienia ciasta. Ma ona postać
płaskich placków o kształcie owalnym bądź kwadratowym. Współcześnie macę wyrabia się również maszynowo, wypieka w
piecach wyposażonych w palniki zamontowane w komorze wypieku, ale jej używanie podczas święta nie jest zgodne z żydowską
ortodoksją.
60
należało odliczyć „siedem pełnych tygodni aż do dnia po siódmym szabacie, a mianowicie
pięćdziesiąt dni”. W Zielone Świątki należało więc poświęcić Bogu dwa chleby jęczmienne z nowego
plonu jako ofiarę pokarmową, a oprócz tego siedem baranków bez skazy i jednego młodego cielca
jako ofiarę całopalną. Istotą tego święta, obrazującego cień rzeczy przyszłych, było wylanie Ducha
Świętego i żniwa ludzi spośród Izraela. Pan tak postanawia o tej uroczystości: „Tego samego dnia
zwołacie lud. Będzie to dla was zwołanie święte. Nie będziecie wykonywać tego dnia żadnej pracy.
Jest to ustawa wieczysta we wszystkich waszych siedzibach, dla waszych pokoleń” (Kpł 23,21; Lb
28,26).
Czwartym dorocznym świętem był „dzień trąbek” lub „święty szabat trąbienia” w pierwszym dniu
siódmego miesiąca. Było to siódme spośród świąt nowiu księżyca115, które będą omówione później
oddzielnie, ponieważ nie są one w ogóle wspomniane w tym świętym porządku dorocznych
uroczystości. Jednakże to święto nie miało znaczenia rozpoczęcia nowego miesiąca , lecz tak jak to
trafnie wyraża Bibelwerk Langego, miało ono oznaczać „nowy święty czas, który nastawał z siódmym
miesiącem”. (Komentarz do Kpł 23, część II, str.21,, § 4). Przez tę uroczystość w pierwszym dniu
siódmego miesiąca następuje niejako jego poświęcenie jako szabatowego miesiąca (doskonałego)
zakończenia. Jego znaczenie jako zwiastuna wyniknie z bardziej szczegółowego omówienia Święta
Pojednania i Święta Namiotów. (Dlaczego ten dzień został przeznaczony na święto, mówi o tym
Komentarz Biblijny Keila do Kpł 23,23 następująco: „Lecz to odbywa się bynajmniej nie dlatego, że
jest to siódmy miesiąc, lecz ponieważ siódmy miesiąc przez przypadający w nim dzień pojednania
miał przynieść społeczności wierzących pełne pojednanie, przebłaganie za wszystkie grzechy i pełne
wymazanie wszystkich nieczystości, które oddzielają ich od Boga, jak też przez Święto Namiotów
rozpoczynające się pięć dni później dać im przedsmak błogości wiecznego życia we wspólnocie z
Panem. Na takie znaczenie siódmego miesiąca wskazuje dźwięk rogów (trąbek), który pierwszego
dnia tego miesiąca kierował pamięć i myśli społeczności wierzących głośno i mocno przed Pana, aby
mógł On udzielić im obiecane dobra łaski dla urzeczywistnienia Jego przymierza.” II, str. 152). Przepis
regulujący uroczystości tego dnia jest zredagowany tylko krótko: „Pierwszego dnia siódmego
miesiąca będziecie obchodzić uroczysty szabat, trąbienie w róg i uroczyste zwołanie. Nie będziecie
wtedy wykonywać żadnej pracy i złożycie ofiary spalane dla Pana”(Kpł 23,24.25; Lb 29,1-6).
Piąty z tych dorocznych szabatów był wielkim dniem pojednania, w którym świątynia, kapłani i lud
będą pojednani i oczyszczeni z wszelkich grzechów, lecz człowiek, który nie będzie pokutował tego
dnia, zostanie wyłączony z ludu – cień sądu nad domem Bożym w dniu ostatecznym. Lange w [3]
daje taki oto wywód odnośnie do tekstu Kpł 23: „5. Dzień pojednania, przebłagania. Jest godnym
uwagi odstępstwem od reguły, że przypada on na dziesiąty dzień miesiąca”.
115
Przyp. redakcji: Święto nowiu – (hebr.- ‫ ראש חדש‬- Rosh Chodesz , Głowa miesiąca) -, to innymi słowy początek nowego
miesiąca, święto nowiu księżyca, którego obchodzenie Tora umieszcza wśród najważniejszych świąt: "Również w wasze dni
radosne, w dni święte, na nowiu księżyca, przy waszych ofiarach całopalnych i biesiadnych będziecie dąć w trąby; one będą
przypomnieniem o was przed Panem...". W czasach starożytnych Żydzi składali tego dnia w Świątyni ofiarę zwaną Musaf. Biblia
wspomina także o innych nakazach przestrzeganych tego dnia, takich jak świąteczne posiłki, powstrzymanie się od prowadzenia
handlu czy odwiedzanie przywódcy duchowego. Pierwotnie nów, czyli "narodziny" księżyca (molad), nie był wyznaczany według
astronomicznych obliczeń, lecz każdorazowo ogłaszano go, gdy dwóch wiarygodnych świadków potwierdziło pojawienie się na
niebie sierpa księżyca. Trzydziestego dnia każdego miesiąca członkowie wysokiego sądu zbierali się na dziedzińcu Jerozolimy w
oczekiwaniu na świadków, aby w odpowiednim czasie móc ogłosić początek nowego miesiąca i aby kapłani mogli przystąpić do
składania ofiar. Aby zawiadomić dalej położone gminy, rozpalano ogniska na Górze Oliwnej. Widzący z daleka światło rozpalali
ogniska na wzgórzach. W ten sposób po całym Izraelu rozchodziła się wieść o rozpoczęciu nowego miesiąca.
61
Dziesięć jest liczbą zakończonej historii…. liczbą sądu” (II, str.211 - Komentarz Keila, II tom, strona
211.). Istota tego dnia pojednania i sądu jest wyjaśniona w Hbr 9,22; 10,1-4. Przeto dzień trąbienia
był także cieniem zapowiedzi sądu ostatecznego i ostatecznego dnia pojednania. (Istnienie tej
zapowiedzi w czasie ostatecznym jest potwierdzone w Apokalipsie 14,6.7). Podczas gdy dzień ten jest
szabat szabaton, lub inaczej wielkim szabatem, także jego określenia odpowiadają wielkiej wadze
tego święta. Lecz zamiast być to dzień rozkoszy, w którym nie należy pościć, nakazuje się w
najsurowszy sposób post w tym dniu: „Dziesiątego dnia siódmego miesiąca116 jest Dzień
Przebłagania. Będzie to dla was zwołanie święte. Będziecie pościć i będziecie składać Panu ofiary
spalane. W tym dniu nie będziecie wykonywać żadnej pracy, bo jest to Dzień Przebłagania, ażeby
dokonano przebłagania za wasze winy przed Panem, Bogiem waszym. Każdy człowiek, który nie
będzie pościł tego dnia, będzie wyłączony spośród jego ludu. Każdego człowieka, który będzie
pracował tego dnia, wytracę spośród jego ludu. Żadnej pracy nie będziesz wykonywać. Jest to ustawa
wieczysta dla wszystkich pokoleń, we wszystkich waszych siedzibach. Będzie to dla was uroczysty
szabat. Będziecie pościli. Dziewiątego dnia miesiąca, wieczorem, będziecie obchodzić wasz szabat”
(Kpł 23,27-32; Kpł 16; Lb 29,7-11).
Jako ostatnie następowało podwójne Święto Namiotów, już po zebraniu żniwa. W czasie siedmiu dni
tego święta radości Izraelici mieli mieszkać w szałasach dla przypomnienia sobie ich pobytu na
pustyni. Święto było zapewne typem wielkiej radosnej uroczystości, gdy cały Izrael będzie zebrany do
niebieskich spichrzów. Jego święcenie jest więc regulowane przepisem: Tak więc piętnastego dnia
siódmego miesiąca, kiedy zbierzecie plony ziemi, będziecie obchodzić święto Pana przez siedem dni.
Pierwszego dnia jest uroczysty szabat. Ósmego dnia także uroczysty szabat. „Wszyscy tubylcy Izraela
będą mieszkać w szałasach, aby pokolenia wasze wiedziały, że kazałem Izraelitom mieszkać w
szałasach, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej. Ja jestem Pan, Bóg wasz!” (Kpł 23,39-43; Lb
29,12-39).
Idea szabatu jako dobroczynnej instytucji wysuwa się na pierwszy plan w najbardziej widoczny
sposób w roku szabatowym: „Przez sześć lat będziesz obsiewał ziemię i zbierał jej płody, a siódmego
pozwolisz jej leżeć odłogiem i nie dokonasz zbioru, aby mogli jeść ubodzy z twego ludu”. „Ale w
siódmym roku będzie uroczysty szabat dla ziemi, szabat dla Pana. Nie będziesz wtedy obsiewał pola
ani obcinał winnicy” (Wj 23,10.11; Kpł 25,2-7)117.
Biblijny komentarz Keila zauważa odnośnie do tekstu Kpł 25,2-7: „Z jednej strony Izrael jako lud Boży
miał się z tego nauczyć, że ziemia, aczkolwiek stworzona dla człowieka, nie została jednak stworzona
tylko po to, aby człowiek wykorzystywał jej zasoby dla siebie, lecza także po to, aby była poświecona
Panu i miała również udział w Jego świętym odpoczynku, a z drugiej strony nauczyć się, że cel życia
zgromadzenia Pana nie polegał na ustawicznej obróbce ziemi, związanej nieodzownie z mozolną
pracą w pocie czoła (Rdz 3,17.19), lecz na beztroskim spożywaniu owoców ziemi… o ile starają się
zachować Jego przymierze i zadowolić się przede wszystkim jego łaską” (II, str.162).
Po siedmiu takich latach szabatowych następował 50 rok, który miał być rokiem jubileuszowym, w
którym obowiązywały następujące przepisy: „W Dniu Przebłagania zatrąbicie w róg w całej waszej
ziemi. Będziecie święcić pięćdziesiąty rok, oznajmijcie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego
116
Przyp. redakcji: Miesiąc Tiszrei – kiedy odbywa się święto Jom Kippur.
Przyp. redakcji: Rok Szabatowy - (hebr. ‫שמיטה‬, Szmita) – rok szabatowy w judaizmie przypadający co siedem lat. Rok
następujący po każdym co siódmym roku szabatowym (czyli co pięćdziesiąt lat) jest Rokiem Jubileuszowym.
117
62
mieszkańców. Będzie to dla was jubileusz – każdy z was powróci do swej własności i każdy powróci
do swojego rodu” (Kpł 25,8-18).
W jaki sposób Boże błogosławieństwo szabatu wystarczy również na dwa kolejne lata, a więc
wówczas, gdy rok jubileuszowy następuje bezpośrednio po roku szabatowym, i jaka jest odpowiedź
także na wszystkie zarzuty stawiane samemu Bogu przez ludzi małej wiary, wynika z następującego
rozumowania: „I gdybyś powiedział: Co będziemy jeść w siódmym roku? Przecież nie siejemy, zatem
nie zbierzemy żadnego zboża. Wtedy będę rozporządzał moim błogosławieństwem nad wami w
szóstym roku w taki sposób, że przyniesie ono wam plony na trzy lata, że będziecie siać w ósmym
roku i będziecie jedli ze starego zboża aż do dziewiątego roku, tak że będziecie jeść ze starego, aż
wzejdzie nowy plon” (Kpł 25,19-22). Komentarz Keila dodaje w tej sprawie: „Znaczenie roku
szabatowego uwydatnia się jeszcze wyraźniej w roku jubileuszowym, w którym idea poświęcenia
całej ziemi jako własności Pana staje się jeszcze bardziej wyrazista” (II, str.162).
Jeśli chodzi o dni nowiu w pierwszym dniu każdego miesiąca, uważamy, że miały być wyróżnione
wśród innych dni tygodnia przez specjalne ofiary i podobnie jak inne radosne uroczystości przez
dęcie w rogi (Lb 28,11-165; 10,10). W nawiązaniu do święta trąbienia Lange daje w [3] daje taki
komentarz do Kpł 23: „Nie wspomina się tutaj małych świąt nowiu, przynależą one raczej do życia
narodu i państwa” (II, str.211 - Komentarz Keila, II tom). F. Buhl118 w [4] potwierdza to samo: „Nowie
księżyca wyróżnia się przez specjalne ofiary. Tylko nów siódmego miesiąca jest dniem odpoczynku
drugiej kategorii z uroczystym zgromadzeniem” [5]. Podobnie Komentarz Keila do Lb 28,11-15
objaśnia odnośnie do dni nowiu: „przy czym te dni nie były właściwymi świętami z szabatowym
odpoczynkiem i świętym zgromadzeniem” (II.359 - Komentarz Keila, II tom ).
Zakaz pracy, który obwiązywałby dla małych świąt nowiu, nie jest nigdzie wspomniany. Z tego wynika
raczej rzecz przeciwna, ponieważ dla większego, siódmego święta nowiu zabroniona była szczególnie
praca służby, co w przeciwnym przypadku nie miałoby miejsca. Święta nowiu były więc radosnymi
uroczystościami, wyróżnionymi przez specjalne ofiary. W późniejszych czasach odbywały się
biesiady, odwiedzano proroków, a jeśli nowie księżyca poświęcone były sprawowaniu kultu,
wstrzymywano się od handlu i pracy, lecz wynikało to ze zwyczaju, a nie z Bożego nakazu (1Sm 20,6;
6,29; 2 Krl 4,23; Am 8,5). W sprawie szczegółowego omówienia nowiów księżyca odsyłamy do
artykułu dr E. Biberfelda119 w czasopiśmie „Israelit” nr 42-44, rocznik 1920 lub do grudniowego
numeru „Sabbat”, 1910. W święto Paschy, Zielone Świątki i Święto Namiotów mieli się „stawić
wszyscy mężczyźni na miejscu, które obierze sobie Pan”, czyli w Jeruzalem, a mianowicie z ofiarami
dziękczynienia stosownie do otrzymanego Bożego błogosławieństwa (Wj 23,14-17; Pwt 16,16.17).
Mamy więc teraz przed sobą to, co prawo ceremonialne, dane Izraelowi przez Mojżesza jako
pośrednika, nakazuje przepisami w sprawie siedmiu dorocznych szabatów, nowiów, roku
szabatowego i roku jubileuszowego. Wszystkie te święte czasy Izraela były ściśle powiązane ze służbą
składania ofiar, lecz chociaż ustawiczna ofiara tamid musiała być składana nawet każdego dnia,
święta te były wyróżnione w stosunku do zwykłych dni tygodnia tylko przez dodanie kolejnych ofiar.
Sensem wszystkich ofiar jest więc poświęcenie się Bogu przez trwanie w ochoczym posłuszeństwie,
ponieważ tym, czego od nas Bóg chce, jest posłuszeństwo jako owoc wiary (Ps 40,7-9; 51,18.19; Hbr
118
Przyp. redakcji: Buhl, Frants; (1850-1932). Autor “Canon and Text of the Old Testament”, 1892
Przyp. redakcji: Dr E. Biberfeld – Dr. Chaim Eduard Biberfeld (1864-1939), słynny rabin i lekarz, był współzałożycielem tej
Israelitische Krankenheim (szpital żydowski) w Berlinie. Autor “DIE SABBATHVORSCHRIFTEN”.
119
63
10,5-10; 1 Sm 15,22). Ofiary są miłe Bogu tylko jako akt wiary skruszonego grzesznika, który przez nie
wyznaje, że Bóg przewiduję ofiarę na przebłaganie winy i że odtąd jako pojednany człowiek chce
słuchać Boga. Jeżeli Izrael odstępował od tej wiary i chętnego posłuszeństwa, jego ofiary były wtedy
obrzydliwością dla Pana, Jego święte imię było tylko przez to bezczeszczone, a te święta z ich
większymi ofiarami były tylko bluźnierstwem, zwłaszcza że miały przecież wyrażać większe niż zwykle
ofiarowanie się Bogu. Sprawiedliwy Bóg nie znosi „karygodnego występku i uroczystości”, dlatego
też woła później do Izraela: „Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości. Nienawidzę całą duszą waszych
świąt nowiu i obchodów; stały Mi się ciężarem, sprzykrzyło Mi się je znosić!” (Prz 15,8; Iz 1,11-17).
Wszystkie te obchody same w sobie były wtedy dobrą rzeczą, jeżeli tylko służyły jako wyraz wiary w
nadchodzące zbawienie, na istotę którego wskazywały jako cień rzeczy przyszłych.
Pascha, Zielone Świątki i Święto Namiotów pozostawały także w ścisłym związku z siewem i żniwami,
jeszcze bardziej rok szabatowy i jubileuszowy, lecz dla sprawowania tych uroczystości potrzebny był
wstępny warunek, czyli posiadanie Kanaanu i dopiero po wejściu do ziemi Kanaan można było w
pełni zadośćuczynić tym przepisom. Święto Namiotów jako święto dla upamiętnienia pobytu na
pustyni dotyczyło odległej przyszłości i to z dwóch względów. Tak samo wszyscy mężczyźni mieli
obowiązek co roku pielgrzymować z okazji tych trzech głównych świąt do Jeruzalem, zatem również
ten przepis wiązał się z koniecznością posiadania Jeruzalem jako miejsca, na którym stoi świątynia.
Jakże z gruntu rzeczy różni się od tego cotygodniowy szabat prawa moralnego, którego święcenie nie
jest związane ani z narodem, ani z czasem, ani też miejscem! Ponieważ dla małych świąt nowiu nie
było przepisów nakazujących przerwanie pracy, tylko z wyjątkiem siedmiu dorocznych, uroczystych
obchodów, dlatego też nazywane one były siedmioma szabatami. Bóg ustala wyraźnie różnicę
między tymi siedmioma szabatami dorocznych obchodów Izraela a szabatem cotygodniowym Pana:
1. Pan sam zaznaczył tę różnicę dwukrotnie, natychmiast przy wyliczaniu, jak to już stwierdziliśmy na
podstawie Kpł 23,2-4.37.38.
2. Bóg odpoczywał w pierwszy szabat pierwszego tygodnia, a Jego tygodniowy obieg czasu był
powrotem do boskiego odpoczynku, natomiast szabaty roczne były wyłącznie ludzką uroczystością.
3. Cotygodniowy szabat był pamiątką Boga i ukończonego, doskonałego stworzenia, szabaty roczne
wskazywały na nadchodzące zbawienie, ponieważ grzech wypaczył dzieło stworzenia.
4. Cotygodniowy szabat powstał przed grzechem w raju, szabaty roczne wskazywały na wybawienie
od grzechu i niewoli.
5. Cotygodniowy szabat był dla dobra wszystkich ludzi we wszystkich miejscach i wszystkich czasach,
szabaty roczne były dla naturalnego Izraela w Kanaanie na czas trwania jego posiadania.
6. Cotygodniowy szabat był nakazany głosem Boga i Jego pismem, szabaty roczne przekazane zostały
ludowi głosem i pismem Mojżesza.
7. Cotygodniowy szabat jest uniwersalnym przykazaniem wiecznego prawa moralnego, szabaty
roczne są lokalnymi, narodowymi przepisami tymczasowego prawa ceremonialnego.
Szabaty roczne były niedoskonałymi symbolami i cieniami przyszłych dóbr. Były one dane Izraelowi
na pustyni przez Mojżesza, aby je uroczyście świętować najpierw w Kanaanie i tylko w tej ziemi
dotąd, aż znalazły swoje wypełnienie w Chrystusie. Zatem miały one charakter narodowy, lokalny i
64
czasowy. Szabat tygodniowy, jako święty odpoczynek Boga został pobłogosławiony i poświęcony
przy stworzeniu świata dla wszystkich ludzi, czasów i miejsc. Jako rajski odpoczynek i pamiątka
ukończonego doskonałego stworzenia został powierzony Adamowi. Jako wspaniały znak przymierza
uświęcenia i pomnik wolności został powierzony Izraelowi przez głos i pismo Boga, a przez wieczne
prawo moralne jest on nakazany wszystkim ludziom wszędzie i nieustannie dotąd, aż na nowej ziemi
ponownie stanie się radością i rozkoszą jako pełny, Boży odpoczynek w dawnym rajskim blasku całej
zjednoczonej rodziny Bożej w Chrystusie, a przez to stanie się wieczny.
Zarówno rok szabatowy i rok jubileuszowy, jako pełnia siedmiu, objawiają także błogosławieństwo
szabatu dla Izraela w jego boskiej obfitości. A mianowicie to błogosławieństwo szabatu dla Jego
Izraela wybawionego z niewoli grzechu miało stać się udziałem sługi, służącej, domowników i
przybyszów, bydła i ziemi, a nawet uwięziony miał być uwolniony, aby wszyscy cieszyli się z szabatu.
Tak więc doskonała idea tego dnia jako powszechnego dobra została wyrażona już w dawnym
Izraelu. Szabat jest dniem przynoszącym odpoczynek od wszelkiej pracy, służby i wszelkiego
zajmowania się różnymi sprawami i nie jest on ewentualnie tylko dla posiadacza, lecz także dla sługi,
służącej, pracownika wszelkiego rodzaju, dla biedaka i uciemiężonego, przybysza i osiedleńca, dla
bydła i ziemi. Jest także dniem, który ma dać pełną wolność również przywiązanemu czy też
sprzedanemu (niewolnikowi), aby był wolny od wszelkiego ciężaru. Taki szabat przez pełnię
związanego z nim Bożego błogosławieństwa przynosi także wszystkim pełnię boskiej rozkoszy i
wytchnienia.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
Keils Biblischer Kommentar – Komentarz biblijny, Keil.
Dächsels Bibelwerk, I, S.382 – Dzieło Biblii, Dächsel, I, str.382.
Langes Bibelwewrk – Dzieło Biblii, Lange.
Herzog-Hauck Real-Enzyklopädie – Encyklopedia realna, Herzog-Hauck.
Unter Gottesdienstlichen Zeiten, VII, 20 – W czasach służby Bożej, VII, 20.
Rozdział 9
Szabat od Jozuego do babilońskiej niewoli
Pokolenie Izraela, które Pan tak cudownie wyprowadził z Egiptu, któremu się objawiał i zwierzał ze
swoich zamiarów, nie weszło ze względu na swoją niewiarę do obiecanego odpoczynku w Kanaanie,
lecz pomarło na pustyni. Również Mojżesz widział cel wędrówki tylko z wysokości góry Pisga120. To
Jozue, jako pierwowzór Chrystusa w imieniu i czynie, doprowadził Izrael do odpoczynku w obiecanej
ziemi, aczkolwiek był to tylko cień rzeczy przyszłych (Joz 1,13; 21,43-45; Hbr 4,8). Jozue miał dzień i
noc rozważać Księgę Prawa i zgodnie z nią postępować we wszystkich sprawach z troską i radością, a
wówczas wszystko miało mu się udać (Joz 1,1-9). To drugie pokolenie stało przed wezbranym
Jordanem, lecz tym razem Arka Przymierza z Bożym zapisem, nad którą królował tron Bożej łaski,
była tą, przed którą rozstąpił się Jordan, aby Izrael mógł przejść przez niego suchą stopą (Joz 3; 4,23).
120
Przyp. Redakcji: Pisga – hebr. „ Pisga”- urwisko; szczyt w kraju Moabu naprzeciw Jerycha (Pwt 34,10, na skraju pustyni (Lb
21,20),gdzie prorokował Balaam i umarł Mojżesz (Pwt 34,5). Dziś Ras es-Sijaga, 3 km na zachód od Nebo.
65
Znowu był pierwszy miesiąc roku, jak przy wyjściu z Egiptu, zbliżał się czas Paschy i przed nią
obrzezani zostali wszyscy mężczyźni, co w oczywisty sposób wskazuje na zaniechanie tego obrządku
(Joz 5,1-12). Manna ustała i Izrael jadł i złożył ofiary ze zboża Kanaanu. Jednakże wysokie mury
twierdzy Jerycha121 wznosiły się przed nimi jako groźna, niezwyciężona przeszkoda. Nagle pojawił się
Jozuemu „hetman zastępów Pana”, ale nie tak jak Mojżeszowi w płonącym krzewie, lecz z nagim
mieczem w ręku. Chrystus jako wódz nad niezliczoną armią aniołów był gotów spełnić obietnicę daną
Izraelowi122. Jozue stał na świętym gruncie, lecz Izrael mógł śpiewać razem z Mojżeszem: „Izraelu, tyś
szczęśliwy, któż tobie podobny? Narodzie zbawiony przez Pana, Obrońca twój tobie pomaga,
błogosławi twój zwycięski miecz. Wrogowie słabną przed tobą, ty zaś wyniosłość ich depczesz” (Joz
5,13-15; Pwt 33,29).
W jaki sposób zapewnione zostało to zwycięstwo i na ile trzeba było współdziałać, jest opisane tymi
słowami: „I rzekł Pan do Jozuego: Spójrz, Ja daję w twoje ręce Jerycho, wraz z jego królem i dzielnymi
wojownikami. Wy wszyscy, uzbrojeni mężowie będziecie okrążali miasto codziennie jeden raz.
Uczynisz tak przez sześć dni. Siedmiu kapłanów niech niesie przed arką siedem trąb z rogów
baranich. Siódmego dnia okrążycie miasto siedmiokrotnie, a kapłani zagrają na trąbach. Gdy więc
zabrzmi przeciągle róg barani i usłyszycie głos trąby, niech cały lud wzniesie gromki okrzyk wojenny,
a mur miasta rozpadnie się na miejscu i lud wkroczy, każdy wprost przed siebie”.
„Dzięki wierze runęły mury Jerycha, gdy je obchodzili dokoła w ciągu siedmiu dni” (Joz 6,1-21; Hbr
11,30). Siedmiokrotny obchód z arką przymierza Boga w siódmym dniu i trąbienie siedmiu baranich
rogów jak przy jubileuszu były widocznymi środkami, przez które zapewniona była interwencja
niebieskich wojsk pod ich zwycięskim wodzem Chrystusem, a wiara Izraela została uwieńczona
sukcesem. Liczba siedem jako symbol boskiego działania i dokończenia również tutaj była świętą
liczbą tego sukcesu, a szabat jako siódmy dzień wspaniałym dniem zwycięstwa wiary w Chrystusie. Z
dawien dawna twierdzą rabini, że ten siódmy dzień był szabatem. Taki wniosek wyciągnęli także
wybitni, chrześcijańscy komentatorzy, o czym świadczy następujący wywód wzięty z [1]:
„Tych obchodów murów Jerycha było w sumie 13, mianowicie sześć w ciągu pierwszych sześciu dni,
siedem w ostatnim dniu, który prawdopodobnie był szabatem, jak to już przyjęli rabini. Przeciw
takiej interpretacji można by podnieść zarzut, że zgodnie z Wj 20,9-11 nie wolno było pracować w
szabat. Samo to obchodzenie nie było pracą, lecz poniekąd religijnym działaniem mającym charakter
nabożeństwa, wykonywanym według specjalnego boskiego zlecenia, które zostało niejako
uświetnione przez zwalenie murów Jerycha akurat w dniu szabatu” [2]. Tak samo komentuje to dr
A.Clarke: To jest nieprawdopodobne, aby przez samo tylko obchodzenie miasta dokoła, z
121
Przyp. Redakcji: Twierdza Jerycha – Hbr. Jericho - ,arab. Er-Richa; „(miasto bóstwa księżyca) Jeracha”; miasto zlokalizowane w
depresji doliny Jordanu, 35 km na płn.-wsch. od Jerozolimy; zwane także Miastem Palm (Pwt 34,3;2 Krn 28,15), po zdobyciu przez
Jozuego (Joz 6) należało do plemienia Beniamitów.
122
Przyp. Redakcji: Autor przedstawia wersję objawienia Jezusa Mesjasza w osobie anioła z mieczem w ręku (Joz 5,13). Należy
zauważyć , że autor dosyć często zastępuje w tekstach osobowość Boga Jahwe (lub Jego aniołów) osobą Jezusa Mesjasza. Takie
stanowisko nie znajduje poparcia rabinów, ani w Hebrajskiej Biblii, Misznie czy Talmudzie, którzy w tym ww. fragmencie nie
znajdują świadectwa objawienia Mesjasza; Gdyby tym Aniołem był Jezus Mesjasz, to wykluczałoby Jego boską naturę Jezusa
Chrystusa, ponieważ anioły są sługami Bożymi i posłańcami do ludzi (patrz Obj 1,1; gdzie Jezus Mesjasz posyła anioła z treścią
Objawienia do Jana), co wykluczałoby teologię trynitaryzmu, której autor jest wyznawcą, bo Jezus Mesjasz nie może być w różnych
opisach biblijnych, jednocześnie aniołem, człowiekiem i bogiem.
Patrz także w 2 Liście Piotra 1,20-21; (nbg- To najpierw wiedząc, że całe proroctwo Pisma nie jest do prywatnego wykładu. Bowiem
proroctwo nigdy nie zostało przyniesione z pragnienia człowieka, ale mówili je ludzie Boga, prowadzeni przez Ducha Świętego) i w
związku z powyższym: swobodna interpretacja Pisma i „zamiana” „bogów” w tekstach Starego Testamentu uważana jest za
poważne nadużycie. Piotr oczywiście pisze o Starym Testamencie, bo wtedy tylko te księgi istniały jako obowiązujące; Biblia
Hebrajska.
66
towarzyszeniem Arki Przymierza i przy trąbieniu kapłanów na świętych rogach, mogło nastąpić
złamanie przepisów szabatu w jakikolwiek sposób. Był to tylko religijny obchód, zorganizowany na
polecenie Boga, przez co nie zdarzyła się praca o charakterze zwykłej służby”.
W następnym działaniu Jozue uczcił ostatnie życzenie Mojżesza, wznosząc na górze Ebal123 ołtarz, na
którym napisał jego słowa z piątej Księgi Mojżeszowej, a których treść jeszcze raz przeczytał ludowi
(Joz 8,30-35). Zaatakowany przez królów Amorytów124, zwyciężył ich w pamiętnej bitwie, przy czym
następujący dziwny wypadek tłumaczy się jako zastrzeżenie przeciwko święceniu określonego dnia:
„Wtedy Jozue mówił do Pana w dniu, w którym Pan poddał Amorytów Izraelitom, rzekł on w
obecności Izraelitów: Stań, słońce, nad Gibeonem125! I ty, księżycu, nad doliną Ajjalonu!126 - I
zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, aż pomścił się lud nad wrogami swymi. Czyż nie jest to
napisane w Księdze Sprawiedliwego: Zatrzymało się słońce na środku nieba i prawie cały dzień nie
śpieszyło do zachodu? - Nie było podobnego dnia ani przedtem, ani potem, gdy Pan usłuchał głosu
człowieka. Rzeczywiście Pan sam walczył za Izraela (Joz 10,12-14).
Gdy się teraz myśli o tym cudzie boskiej wszechmocy i wysłuchania modlitwy, jest o tyle pewne, że
przez zatrzymanie słońca nie nastąpiło przesunięcie tygodnia jako podziału czasowego, ani też
szabatu jako jego zakończenia i tym samym nie nastąpiło wytrącenie tygodnia z porządku
stworzenia. Pan nakazał, aby Jego dzień odpoczynku święcić od zachodu do wieczora, od zachodu
słońca do następnego zachodu słońca, a czy ten okres czasu jest krótszy czy też dłuższy, pozostaje to
zawsze ten sam dzień. Jeżeli autor np. będzie płynął przez szeroki ocean na szybkim parowcu w
kierunku na zachód, wówczas zauważy, że jego dni liczą sobie po 25 godzin, a płynąc w przeciwną
stronę będą one liczyć sobie 23 godziny, lecz mimo to są to określone dni i także porządek tygodnia
pozostaje nadal nienaruszony. Ten tekst może sprawić trudności tylko tym, którzy są za tym, że
należy zachowywać siódmą część czasu jako świętą, a nie określony siódmy dzień. Ten cud zdarzył się
w czasach pobożnego Jozuego, który akurat uprzednio przeczytał Prawo Boże głośno wszystkim z
ludu, i jeśliby kiedykolwiek na tym tle mogły powstać trudności, stałoby się to z pewnością w tamtym
czasie, ale Jozue nie wspomina o tym ani słowa. Cud ten zdarzył się więc dzięki boskiej interwencji i
boskiej opatrzności, która tak wspaniale czuwała nad Izraelem, jak też w równym stopniu nad
świętym odpoczynkiem Boga. Zanim Jozue umarł, ponowił on jeszcze raz przymierze z Izraelem,
który „służył Panu przez cały czas życia Jozuego i przez cały czas życia starszych, którzy przeżyli
Jozuego, a dobrze znali wszystko, co Pan uczynił dla Izraela” (Joz 24,31).
123
Przyp. Redakcji: Ebal -(hebr. ebal, gr. Gaibal, arab. El-Iclamiyeh- „Góra Przekleństwa”, na płn. od Sychem (później
Nablus) , 938 m n.p.m), gdzie Jozue czytał ludowi prawo (Joz 8,30 nn.; Pwt 11,20n;27,4.13). Góra Ebal widoczna jest tle
góry Gerazim, arab. Jebel-el Tur, (Pwt 11,29) zlokalizowanej na przeciw góry Ebal i jest o ok. 60m niższa. Obie góry
wyznaczają szlak w dolinie między Wschodem a Zachodem.
124
Przyp. Redakcji: Amoryci – hebr. Amo’rits (sum. MAR.TU, akad. Amurru lub Amorraroi) – lud semicki, pokrewny
Kananejczykom, który na przełomie III i II tysiąclecia p.n.e. opanował większość Mezopotamii i rozległe obszary Syrii. Spowodowali
oni upadek sumero-akadyjskiego państwa III dynastii z Ur, tworząc na jego gruzach szereg zwalczających się państewek, z których
ostatecznie zwycięzcą okazał się Babilon Hammurabiego. Amoryci przejęli kulturę sumero-akadyjską i stworzyli podstawy państw
babilońskiego i asyryjskiego.
125
Przyp. redakcji : Gibea – miejsce Gibeonitów, ludu z którym Jozue zawarł przymierze w wyniku podstępu Gibeonitów (Jo z
9). Gibeonici byli wykorzystywania do rąbania drzewa i noszenia wody do Świątynia Pana ( Joz 9,27). Gibea znalazła się pod
nadzorem pokol. Beniamitów, która w swoim czasie, sprawia im dużo kłopotów (Sdz 19-21).
Dziś Tel-el-Fur 6 km na płn. od Jerozolimy.
126
Przyp. redakcji: Ajjalon, hebr. „miejsce jeleni”, prawdopodobnie także miasto Lewickie w pokoleniu Dana, pierwotnie
Kananejska twierdza (Joz 10,12; 19,42; 21,24; 1Krn 6,54). Dziś El-Dżalo, 20 km od Jerozolimy.
67
W całym okresie Sędziów nie znajdujemy żadnej aluzji do szabatu aż do czasu Dawida. Dawid
podczas swojej ucieczki przed Saulem do Nob127 przychodzi do kapłana Achimelecha128 i prosi go o
chleb, a kapłan udziela mu następującej, charakterystycznej odpowiedzi: „ Zwykłego chleba pod ręką
nie mam: jest tylko chleb święty. Dał więc kapłan ów święty chleb, gdyż nie było innego chleba prócz
pokładnego, usuwanego sprzed oblicza Pana w tym celu, by w dzień usunięcia położyć chleb świeży.
Był tam także pewien sługa Saula, który w tym dniu zatrzymał się również przed obliczem Pana, a
nazywał się Doeg129, Edomita130, był nadzorcą pasterzy Saula” (1 Sm 21,2-8).
Jest to tym bardziej godne uwagi, ponieważ boski Nauczyciel wskazuje na ten przypadek, gdy
faryzeusze obwiniali Jego uczniów o bezczeszczenie szabatu. Jak już stwierdziliśmy, dwanaście
chlebów pokładnych było wymienianych na świeże tylko raz w tygodniu, a mianowicie w szabat.
Ponieważ jednak ta czynność odbywała się oczywiście w dniu, gdy chleby zabierano, zatem musiało
to być w szabat Pana. To, że ten dzień musiał być szabatem, zaświadcza [3] w komentarzu do 1
Sm21,6: „…rano, właśnie tego dnia, czyli w szabat, usunięto ze stołu dwanaście chlebów
pokładnych”. To samo także The Portably Commentary: „Usunięcie starego chleba i położenie
świeżego odbywało się w szabat (Kpł 28,8). „Doeg, Edomita, który przyjął religię Izraelitów, był
zamknięty w świątyni przed Panem, może ze względu na ślubowanie albo z tego powodu, że był
szabat, wskutek czego kontynuowanie podróży byłoby dla niego sprzeczne z prawem” (I, str.184).
Przemawiają za tym następujące względy:
1. Do dyspozycji był tylko święty chleb, nie było zwykłego, co akurat przytrafiło się w szabat,
ponieważ w tym dniu kapłani usunęli dwanaście chlebów pokładnych i zjedli je, dlatego też nie
potrzebowali zaopatrywać się w zwykły chleb.
2. W zwykły dzień pracy nie istniało żadne usprawiedliwienie, aby dać Dawidowi święty chleb
przeznaczony tylko dla kapłanów, ponieważ zwykły chleb mogli oni sobie przecież upiec, co jednak w
szabat było wykluczone.
3. Zaskoczenie kapłana, gdy ujrzał przychodzącego samotnie, bez towarzystwa Dawida, daje się po
części wytłumaczyć tym, że był to akurat szabat.
4. Wyjaśniono by więc także to, dlaczego Doeg zatrzymał się tam w tym dniu - właśnie dlatego, że
akurat był szabat.
127
Przyp. Redakcji: Nob – hebr. Nob – „wzgórze”; ojczyzna kapłańska rodu Acimeleka i sanktuarium (1Krl 21,2-10;22,9-20)
położone u wrót Jerozolimy (Iz 10,32) na południe od miasta Anatot („źródła, miasto Lewickie Beniamitów), po wygnaniu , Nob było
zajęte przez Beniamitów (Ne 11,32); dziś Umm-el-Tara, 2 km na płn.-wsch. od Jerozolimy.
128
Przyp. Redakcji: Achimelech – hebr.- achi’melek – „mój brat jest królem” albo „(bóg) Melek jest moim bratem”, syn kapłana
Achituba, brat Achiasza.
129
Przyp. Redakcji: Doeg – hebr. Do’eg/dojeg –„zaopatrzeniowiec” – jest to nazwa funkcji jaką miał w świątyni ten Edomita;
kurier i przełożony pasterzy króla Saula (1 Sm 21,8); doniósł królowi o pobycie Dawida w Nob, a potem z rozkazu króla
wymordował kapłanów (1 Sm 22,18-22).
130
Przyp. Redakcji: Edomici (określenie edom oznacza czerwony, z hebr.: ‫ – )אֱ דוֹם‬starożytny lud pochodzenia zachodniosemickiego
zamieszkujący Edom, położony na południe od Morza Martwego, późniejszą Idumeę. Byli blisko spokrewnieni z Izraelitami. W V
wieku p.n.e. zostali wyparci ze swoich siedzib przez arabski lud Nabatejczyków i osiedlili się w części Judy, na południe od Hebronu.
Ich bogiem plemiennym był Kaus (inaczej Kos). Według Księgi Rodzaju ich protoplastą był Ezaw (sam także nazywany Edomem),
wnuk patriarchy Abrahama, brat Jakuba zwanego później Izrael. Ich hellenistyczna nazwa to Idumejczycy. O Idumei i
zamieszkujących ją Idumejczykach mówi się zwykle po roku 332 p.n.e., to znaczy po zajęciu Syropalestyny przez Aleksandra
Macedońskiego. W II wieku p.n.e. Idumejczycy zostali podbici i przymusowo nawróceni przez Hebrajczyków i od tego momentu nie
stanowili już odrębnego ludu, lecz zostali przyłączeni do innych plemion. Król żydowski Herod Wielki miał za ojca Idumejczyka a za
matkę Nabatejkę.
68
5. Dlatego nasz Zbawiciel wskazuje akurat na ten przypadek, aby pokazać, co jest dozwolone w
szabat w razie pilnej potrzeby, jest więc Jego wskazówka tym bardziej słuszna, ponieważ akurat całe
to zdarzenie rozgrywało się, rzecz jasna, w szabat.
Pierwsza bezpośrednia wzmianka o szabacie po czasach Mojżesza wiąże się ściśle z powyższym
przypadkiem. Chodzi mianowicie o zarządzenia dotyczące służby Lewitów, odnośnie której Samuel i
Dawid wydali takie rozporządzenie: „ Spośród synów Kehata131, spośród ich braci, niektórzy mieli za
zadanie ustawiać chleby pokładne w każdy szabat” (1Krn 9,32), (wg Langego).
Ta określona wzmianka o szabacie po tak długim okresie czasu (od Mojżesza) jest całkiem
przypadkowa i zakłada jako coś oczywistego, że święcenie szabatu istniało nieprzerwanie w całej tej
(rzekomej) przerwie. Faktycznie tak też było. Chociaż ani Księga Sędziów, ani Rut ani obie Księgi
Samuela ani też pierwsza Księga Królewska nie wspominają o szabacie, chyba nikt nie będzie chciał
wyciągnąć na tej podstawie wniosku, jaki usiłuje się wyciągnąć z faktu milczenia o szabacie od jego
ustanowienia przy stworzeniu do momentu padania manny. Podczas gdy informacja o patriarchach
jest zredagowana z konieczności krótko i historia ponad dwóch tysięcy lat ściśnięta jest w jednej
księdze, mamy tutaj księgę, chciałoby się powiedzieć, na każde stulecie. Chociaż Bóg, który mówi o
sobie: „Jestem, który Jestem”, sam odpoczywa w pierwszy szabat świata i oddziela go jako Jemu
poświęcony i święty dla człowieka, a przy pierwszym objawieniu swojego pisanego Prawa określa go
jako ulubieńca swej troski i opieki i za pośrednictwem słowa i pisma włącza do swego uniwersalnego
prawa moralnego, to mimo wszystko kwestionuje się z pewnej strony jego przestrzeganie w okresie
patriarchów, mimo że wiele wzmianek przemawia również za tym, że był on przestrzegany. Jeśli
porówna się pierwszą wzmiankę o szabacie po stworzeniu wg Mojżesza z tekstem, który znajdujemy
w (1 Krn 9,32), to jednak ta pierwsza wskazuje o wiele wyraźniej na uprzednie święcenie szabatu niż
ten ostatni tekst. Poza tym układanie chlebów pokładnych w szabat było nakazane tylko w
ceremonialnym prawie Mojżesza, a mianowicie jako symboliczny obrządek związany z istnieniem
świątyni, podczas gdy w wiecznym prawie moralnym nie żąda się składania ofiar w szabat lub tym
podobnych czynności. Jeśli ta uboczna wzmianka o szabacie kładzie most nad przepaścią między
Mojżeszem a Dawidem, to Boże staranie, Boża mowa i Boże pismo z (Wj 16 i 20) zasypują jeszcze
większą przepaść między Mojżeszem i świętym Bożym szabatem stworzenia.
Także król Salomon wspomina szabat w swoim liście do króla Tyru, Hirama, w którym informuje go
o tym, że chce wybudować Panu dom na mieszkanie. „Oto ja buduję dom dla imienia Pana, Boga
mego, aby Mu go poświęcić, aby palić przed Nim wonne kadzidło, składać nieustannie chleby i ofiary
całopalne rankiem i wieczorem, w szabaty i w dni nowiu księżyca, w święta Pana, Boga naszego, i to
na wieki w Izraelu” (2 Krn 2,3).
Ponieważ psalmy pochodzą zasadniczo od Dawida, umiłowanego poety Izraela, a także od mądrego
Salomona, zatem również psalm szabatowy należy zaliczyć do ich epoki. Psalmista, sławiąc Prawo
Boga w psalmie 19 i 119, a także wspaniałą Bożą służbę Izraela, wspomina również szabat. Ten 92
psalm cytujemy za [1]:
Psalm. Pieśń na dzień szabatu.
„Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy;
131
Przyp. Redakcji: Kehat, Kehatyci – hebr. qehat – drugi z synów Lewiego (Rd 46,166;Wj6,16); przodek eponim rodu Kehatytów;
ich funkcją była służba przy Namiocie Zgromadzenia (Lb 3,31;4,4nn).
69
głosić z rana Twoją łaskawość, a wierność Twoją podczas nocy,
na harfie dziesięciostrunnej i lirze, i pieśnią przy dźwiękach cytry.
Bo rozradowałeś mnie, Panie, Twoimi czynami, cieszę się dziełami rąk Twoich.
Jakże wielkie są dzieła Twoje, Panie, jak niezgłębione Twe zamysły!
Człowiek nierozumny ich nie zna, a głupiec ich nie pojmuje.
Chociaż występni plenią się jak zielsko i złoczyńcy jaśnieją przepychem, i tak [idą] na wieczną zagładę.
Ty zaś, o Panie, na wieki jesteś wywyższony.
Bo oto wrogowie Twoi, Panie, bo oto wrogowie Twoi poginą, rozproszą się wszyscy złoczyńcy.
Wywyższyłeś mój róg jak u bawołu, skropiłeś mnie świeżym olejkiem.
Oko moje patrzy na nieprzyjaciół, <tych, co powstają na mnie>. Słuchają moje uszy moich
przeciwników.
Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie.
Zasadzeni w domu Pańskim rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga.
Wydadzą owoc nawet i w starości, pełni soków i zawsze żywotni,
aby świadczyć, że Pan jest sprawiedliwy, moja Opoka – nie ma w Nim nieprawości”.
Tytuł psalmu pokazuje nie tylko to, że jest on przeznaczony do nabożeństwa w szabat, lecz także
chwałę Jahwe, którego imię wspomniane jest dokładnie siedem razy, oraz Jego wspaniałe
stworzenie. Środkowa strofa ma również siedem wersów (linijek). Hengstenberg udziela temu
szabatowemu psalmowi następującej, prawdziwej pochwały: „Ten psalm wg tytułu jest „pieśnią
pochwalną na dzień szabatu”. Jako właściwe, pozytywne zadanie szabatu pojawia się w nim
dziękczynne, pochwalne rozważanie dzieł Boga, zgłębianie ich w pokornym uwielbieniu, które może
się udać tylko tam, gdzie człowiek odstąpi od swego działania”.
„Również tutaj mamy tylko jeden komentarz o mojżeszowym nakazie „pamiętaj o dniu szabatu, aby
go uświęcić”, który z góry przejmuje najwyższy punkt widzenia, jaki w ogóle można znaleźć odnośnie
do święcenia szabatu, a który w tej swojej głębi służy do usprawiedliwienia bezwzględnie
zachowawczego stanowiska, jakie Pan zajmuje (w Mt 5,17-19) odnośnie do prawa mojżeszowego.
Nie można jednocześnie przynależeć do starotestamentowego i nowotestamentowego przymierza,
jeśli zatrzymuje się w połowie drogi” [4].
Tak samo, jak prawo moralne zawarte w (Wj 20) zgodnie z wypowiedzią Chrystusa w (Mt 5,17-19)
przynależy jednocześnie do starego i nowego przymierza, tak też przez logiczne wnioskowanie
przynależy do niego szabat stworzenia, tak wspaniale opiewany w tym psalmie, jako zasadnicze
przykazanie tegoż prawa. Mija kolejny okres czasu - 150 lat, zanim znowu pojawi się przypadkowa
wzmianka o szabacie. Zmarł nagle syn Szunemitki, która urządziła dla proroka Elizeusza132 mieszkalną
izdebkę. Nie mówiąc mężowi o tym, że syn zmarł, powiedziała mu, że chciałaby się udać do
132
Przyp. Redakcji: Elizeusz: - hebr. elisza – „Bóg ocalił”, prorok z Abel-Mechola („łąka tańca”,miasto w dolinie Jordanu (Sdz
7,22);w piątym okręgu Salomona (1 Krl 4,12) , uczeń Eliasza (1Krl 19,16-2 Krl 13,21; Syr 48,12; Łk 4,27).
70
chwilowo nieobecnego proroka. Na to jej mąż odpowiedział: „Czemu wyruszasz do niego dzisiaj? Nie
ma ani nowiu, ani szabatu. Odrzekła: Bądź spokojny” (2 Krl 4,23).
To pytanie męża pozwala wywnioskować, że w owym czasie w Izraelu był zwyczaj odwiedzania
proroków w czasie nowiu i szabatu, aby uzyskać od nich pouczenie i wskazówki. Lange [1] daje taki
komentarz do tego tekstu: „Z wypowiedzi męża wynika, że w nowiu i szabatach odbywały się
religijne spotkania, chociaż prawo mówi tylko o jednej ofierze w tych dniach (Lb 28,9.11) i że
gromadzono się z braku ustawowych kapłanów i lewitów wokół mężów Bożych, tzn. wokół
proroków, w celu wysłuchania słowa Bożego” (VII str.275). Również Komentarz Keila III, str.259 daje
taką oto uwagę: „Z tych słów już Thomas Kimchi, C.a. Lap. Batabl i inni wyciągają słuszny wniosek, że
pobożni ludzie w Izraelu w tych dniach mieli zwyczaj gromadzić się u proroków na nabożeństwie w
celu duchowego zbudowania się”. Kolejne rozporządzenie Dawida, dotyczące szabatu, wynika z
zestawienia treści tekstów (1 Krn 23,1-6 i 2 Krn 11,5-9). Dawid podzielił mianowicie lewitów na 24
oddziały, które miały się zmieniać w służbie świątynnej, dzięki czemu każdy oddział powinien był
sprawować służbę przez jeden tydzień. Ta zamiana następowała „w szabat” (2 Krl 11,4-9).
Józef Flawiusz133, historyk żydowski, potwierdza to, podając informację o Dawidzie w następujących
słowach: „Potem nakazał, aby każda rodzina sprawowała nabożeństwo przez osiem kolejnych dni, od
szabatu do szabatu” [5]. W tej samej Księdze Królewskiej podana jest także informacja o królu
Achazie134, że „następnie kazał usunąć kryty krużganek szabatowy, który zbudowano przy świątyni”
(2 Krn 16,18). Na tej podstawie można wywnioskować, że królowie w Jeruzalem, aby móc brać udział
w szabatowym nabożeństwie w świątyni oraz wchodzić tam i wychodzić stamtąd bez przeszkód,
nakazali wybudować kryty ganek z osobnym wejściem, który z tego powodu nazywał się
„krużgankiem szabatowym” króla. Ten bezbożny król splądrował dom Pana, zabrał złote i srebrne
naczynia świątyni i dał je królowi asyryjskiemu, aby wydobyć się z ciężkiego położenia, „ale to mu nic
nie pomogło”. Składał także ofiary bożkom Damaszku i Asyrii, zamknął bramy świątyni, „wystawił
sobie ołtarze we wszystkich zakątkach Jerozolimy. W każdym też judzkim mieście ustanawiał wyżyny,
aby składać ofiary kadzielne dla obcych bogów”.
Kazał też ustawić posągi i stele boga słońca, Baala i bogini księżyca, Aszery135.Po to, aby modlić się do
wschodzącego słońca, posągi bożków musiały mieć odwróconą twarz od świątyni Pana, która celowo
była skierowana na zachód, a zatem musiały stać plecami do świątyni (patrz 2 Krn 28). Wyżej
wspomniana zmiana w zabudowie świątyni musiała więc mieć związek z tym bałwochwalstwem.
Jego syn, pobożny Ezechiasz136 odbudował prawdziwą służbę Bożą, otworzył świątynię, uroczyście
obchodził Paschę i nakazał zniszczyć wszystkie posągi i stele bożków słońca i księżyca. A ponieważ
czynił to, co dobre i prawe w oczach Pana, według Prawa i przykazań, przywrócił on także prawdziwe
święcenie szabatu, co z pewnością znajduje poświadczenie w następującym tekście: „Część majątku
królewskiego przeznaczono na ofiary całopalne, a mianowicie na całopalenia poranne i wieczorne, na
całopalenia w szabaty, w dni nowiu księżyca i w uroczystości, tak jak to jest przepisane w Prawie
Pańskim. We wszelkiej pracy, jaką przedsięwziął w zakresie służby w świątyni Bożej bądź w zakresie
Prawa czy przykazań, działał z całego serca, szukając swego Boga, i dlatego mu się szczęściło” (2 Krn
31.3.21).
133
Przyp. Redakcji: Józef Flawiusz : (hebr. Josef ben Matatia, stgr. ᾿Ιώσηπος Φλαύιος, łac. Iosephus Flavius, ur. 37, zm. po 94) –
żydowski historyk pochodzący z rodu kapłańskiego. Józef pochodził z klasy Joariba, pierwszej klasy kapłańskiej w Izraelu. Jego
pradziadek, Mattias Garbaty (ur. 135 p.n.e.), był po kądzieli wnukiem Jonatana Machabeusza. Był synem Mattiasa syna Józefa,
jerozolimskiego kapłana.
134
Przyp. Redakcji: Achaz – hebr. achazja’ch – „ (Jahwe) chwycił za ręke by prowadzić”, syn Joatama, król Judy. Naśladował
postępki wcześniejszych królów Izraela, składając ofiary na wyżynach; w obliczu koalicji izraelsko-syryjskiej oddał się pod opiekę
Asyrii za cenę skarbów świątyni (2 Krl 16).
135
Przyp. Redakcji: Aszera (Hbr. „aszera”; kananejska bogini utożsamiana z planetą Wenus i jej aspektem jako Gwiazda Poranna,
matka bogów, początkowo żona najwyższego boga Ela, później żona Baala oraz Jahwe., związana z Baalem (Sdz 3,7; 1Krl 18,19;
2Krl 12,4nn) , czczona także w Izraelu; jej symbolem były święte słupy przy sanktuariach kananejskich (Wj 34,13 i in.).
136
Przyp. Redakcji: Ezechiasz – hebr – (je)chizqijah’u –„moją mocą jest Jahwe” lub „niech Jahwe umacnia” wg (2 Krl 18,6n).
Zapowiedziany przez Izajasza syn Achaza, bezbożnego króla Judy (Iz 7,10-16), trzynasty król Judy, wymieniony pośród przodków
Jezusa (Mt 1,9n).
71
Jednakże wśród jego następców naśladował go tylko Jozjasz137. Inni królowie nakłaniali Judę i
Jerozolimę do złego, „tak iż czynili większe zło niż narody pogańskie, do tego stopnia, iż nie było już
ratunku” (2 Krn 33,9; 36,16). Ponieważ Izrael i Juda odwrócili się od Jahwe i zwrócili się do bożków
Baala, obrali ich jako swych zalotników i kochanków, a błogosławieństwo zboża, wina, srebra i złota,
które dał im Jahwe, przypisywali tym bożkom, przez co też poświęcali im swoje ofiary, kierowali do
nich swoje pieśni pochwalne, przemieniali święta prawdziwego Boga i Jego dzień odpoczynku w
„święta ku czci bożków Baala i obchodzili je uroczyście jako święta radości a nawet samego Jahwe
nazywali imieniem Baal”, chciał Jahwe wziąć odwet na tym wiarołomnym, niedotrzymującym
przymierza Izraelu w ten sposób, że pozwolił obrabować go Asyryjczykom i Babilończykom, którzy
zabrali Izraelowi to, co zostało zrabowane Bogu przez jego kochanków i zalotników (patrz zwłaszcza
Oz 2,9-19; 4,12-19; 8,8-14; Am 4,4; 8,13.14; Iz 1,9; 2,6-9). Szabat Jahwe i Jego święta oraz nowie
księżyca zostały Mu zrabowane przez Izraela i stały się przez to „ich świętami, ich nowiami i ich
szabatami” (Oz 2,13-15; Am 8,5.10; Iż 2,13.14). Komentarz Keila do Oz 2,15 mówi następująco: „Dnie
Baala są wspomnianymi w wersecie 13 świętami i świętymi obchodami Izraela, które Izrael miał
obowiązek poświęcić Panu, Bogu swemu i uroczyście je obchodzić, lecz wskutek swego odstępstwa i
popadnięcia w bałwochwalstwo święcili Baala. O szczególnych świętach na cześć Baala, które
odbywały się poza ustawowymi świętami na cześć Jahwe, nie warto nawet wspominać. Jak Izrael
przemienił Boga Jahwe na Baala, tak samo przemienił święta Jahwe w święta na cześć bożków Baala i
tymże bożkom składał ofiary kadzielne, co było równoznaczne ze składaniem ofiar, porównaj 4.13; 2
Krl 17,11” (IV, str.41). Tak samo pisze również Lange, odnosząc się do tego tekstu: „Także przy
sprawowaniu kultu bałwochwalstwa trwające od tego czasu święta pozostały na pozór takie same
jak poprzednio. – Zniszczenie, opisane w Oz 2,14, dobrze podaje przyczynę ustania świątecznej
radości: przecież winnica i drzewo figowe są najszlachetniejszymi roślinami Kanaanu. „I ześlę na nią
karę za dni Baalów”, tzn. w czasie właśnie wymienionych świąt, ponieważ stały się one świętami
Baala i były uroczyście obchodzone na cześć Baala zamiast Boga Jahwe [1]. Bóg słusznie miał głęboką
urazę do takich dni karygodnych występków i okazywanego Mu zuchwalstwa, jak również do takich
ofiar i nabożeństw. Dlatego około roku 790 „w czasie króla Ozjasza138” wzbudził On trzech proroków:
Ozeasza139, Amosa140 i Izajasza141, a ponieważ prorokowali oni jednocześnie przeciw tym samym
nieprawościom, zgadza się także ich świadectwo.
Charakterystyczna jest przy tym zmiana stosunku przymierza między Jahwe i Izraelem. Zamiast On
być ich Bogiem, Izrael wybrał sobie Baala. Ponieważ w ten sposób Izrael żyje w duchowym
cudzołóstwie z Baalem, Jahwe bierze z nim rozwód, dopóki ten trzyma się Baala. Obiecuje Izraelowi,
że go ponownie przyjmie, jeżeli zwróci się do Niego jako jedynego, prawowitego Boga. Dlatego za
pośrednictwem Ozeasza obwieszcza ludowi Izraela: „Efraim związał się z bożkami. Porzuć go! Nadaj
mu imię Lo-Ammi, bo wy nie jesteście mym ludem, a Ja nie jestem waszym Bogiem. Spór prowadźcie
z waszą matką, prowadźcie spór! Ona, bowiem już nie jest moją żoną, a Ja już nie jestem jej mężem.
Winna usunąć znaki nierządu ze swej twarzy i spomiędzy swych piersi ozdoby cudzołożnicy” (Oz 4,17;
1,9: 2,4). Izrael pozornie zachowywał jeszcze święta i szabaty. Forma była przestrzegana, lecz tak
sprawowana uroczystość stała się w istocie martwą formą bez treści i w rzeczywistości święta te nie
były już radosnymi uroczystościami ku czci Jahwe, lecz ku czci ich bożków Baala. Dlatego Bóg
zapowiada za pośrednictwem Ozeasza następującą odpłatę: „Położę kres wszystkim jej zabawom,
świętom, dniom nowiu, szabatom i wszystkim uroczystym zebraniom. Zniszczę jej winnice i sady
137
Przyp. Redakcji: Jozjasz – hebr. –joszijah’u –„Jahwe podtrzymuje” , król Judy , przodek Jezusa (Mt 1,10n).
Przyp. Redakcji: Ozjasz – hebr. – uzzija’hu –„Jahwe jest moją siła” – król Judy , zwany także Azariaszem (2 Krl 15; Am 1,1;Oz
1,1;Iż 1,1;6,1), przodek Jezusa (Mt 1,8n).
139
Przyp. Redakcji: Ozeasz –hebr. – hosze’a-„ (Bóg” wybawił” – jeden z 12 proroków mniejszych, współczesny Amosowi (Oz 1,2nn).
140
Przyp. Redakcji: Amos - hebr. – Amos –„niosący, pomocny”, prorok z Tekoa, kalebickie miasto z obszaru gór Judy (Am 1,1,nn).
Mieszkańcy miasta Tekoa to Tekoici (2 Sm14,4.9; 1Krn 27,9;Ne 3,5.27). Dzisiejsze Ch.Teku 15 km na płd. od Jerozolimy.
141
Przyp. Redakcji: Izajasz - hebr.- jesza’jah’u –„Jahwe jest zbawieniem”, syn Amosa , prorok w Judzie. NT ok 40 razy cytuje księgę
tego proroka, widząc jej wypełnienie w Jezusie Mesjaszu.
138
72
figowe, o których mówiła: Oto zapłata moja, jaką mi dali moi kochankowie. W gąszcz je obrócę i
będą się nimi pasły dzikie zwierzęta. Ukarzę ją za dni Baalów, gdy im paliła kadzidła, a zdobna w swe
kolczyki i naszyjniki biegała za swymi kochankami, a o Mnie zapomniała – wyrocznia Pana” (Oz 2,1315).
Lecz Bóg za pośrednictwem Amosa potępia w tym czasie ich martwy, skierowany do bożków Baala
formalizm religijny w następujących słowach: „Nienawidzę waszych świąt i brzydzę się nimi. Nie będę
miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach. Bo kiedy składacie Mi całopalenia i wasze
ofiary, nie znoszę tego, a na ofiary biesiadne z tucznych wołów nie chcę patrzeć. Słuchajcie tego wy,
którzy gnębicie ubogiego, a bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: Kiedyż minie nów
księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże, i kiedy szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A
będziemy zmniejszać efę, powiększać sykl i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować
biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów, i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać.
Poprzysiągł Pan na dumę Jakuba: Nie zapomnę nigdy wszystkich ich uczynków. Zamienię święta
wasze w żałobę, a wszystkie wasze pieśni w lamentacje; nałożę na wszystkie biodra wory, a wszystkie
głowy ogolę i uczynię żałobę jak po jedynaku, a dni ostatnie jakby dniem goryczy” (Am 5,21,22; 8,47.10).
Lecz prorok Izajasz oznajmia Izraelowi takie widzenie: „Słuchajcie słowa Pańskiego, wodzowie
sodomscy, daj posłuch prawu naszego Boga, ludu Gomory! Co Mi po mnóstwie waszych ofiar? –
mówi Pan. Zaprzestańcie składania czczych ofiar! Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu; święta nowiu,
szabaty, zwoływanie świętych zebrań. Nienawidzę całą duszą waszych świąt nowiu i obchodów; stały
Mi się ciężarem, sprzykrzyło Mi się je znosić! Zaprawiajcie się w dobru! Troszczcie się o
sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie!
Jakżeż to miasto wierne stało się nierządnicą? Syjon był pełen rozsądku, sprawiedliwość w nim
mieszkała, a teraz – zabójcy!” (Iz 1,10-17.21).
Jahwe żywił głęboką niechęć do tych wszystkich nabożeństw Izraela i wszystkich jego świąt, nowiów i
szabatów z powodu towarzyszącego im bałwochwalstwa i martwego formalizmu religijnego, lecz
nigdy wobec prawdziwej służby ofiarnej i prawdziwego święcenia szabatu. Przeciwnie, ten sam
prorok Izajasz, który tak mocno potępia bałwochwalcze składanie ofiar przez Izraela, obiecuje
największe błogosławieństwa za prawdziwe święcenie szabatu nawet obcym przybyszom i
rzezańcom, którzy stali poza społecznością Izraela. Ba, prorokuje on nawet czas mesjański, gdy
wszyscy ci obcy przestrzegający szabatu Boga, rozradują się w domu Jego modlitwy, a Jego dom
będzie się nazywać „domem modlitwy wszystkich narodów”. Wtedy dzień świętej liczby siedem
znowu stanie się dniem swego pierwotnego przeznaczenia podług istoty i treści: stanie się dla
wszystkich narodów „szabatem Boga”. Tak mówi Pan: „Zachowujcie prawo i przestrzegajcie
sprawiedliwości, bo moje zbawienie już wnet nadejdzie i moja sprawiedliwość ma się objawić.
Błogosławiony człowiek, który tak czyni, i syn człowieczy, który się stosuje do tego, czuwając, by nie
pogwałcić szabatu, i pilnując swej ręki, by się nie dopuściła żadnego zła. Niech cudzoziemiec, który
się przyłączył do Pana, nie mówi tak: Z pewnością Pan wykluczy mnie ze swego ludu. Rzezaniec także
niechaj nie mówi: Oto ja jestem uschłym drzewem. Tak bowiem mówi Pan: Rzezańcom, którzy
przestrzegają moich szabatów i opowiadają się za tym, co Mi się podoba, oraz trzymają się mocno
mego przymierza, dam w moim domu i w moich murach stelę oraz imię lepsze od [imienia] synów i
córek, dam im imię wiekuiste i niezniszczalne. Cudzoziemców zaś, którzy się przyłączyli do Pana,
ażeby Mu służyć i aby miłować imię Pana i zostać Jego sługami – wszystkich zachowujących szabat
73
bez pogwałcenia go i trzymających się mocno mojego przymierza, przyprowadzę na moją świętą
górę i rozweselę w moim domu modlitwy. Całopalenia ich oraz ofiary będą przyjęte na moim ołtarzu,
bo dom mój będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów. Wyrocznia Pana Boga, który
gromadzi wygnańców Izraela: Jeszcze mu innych zgromadzę oprócz tych, którzy już zostali
zgromadzeni” (Iz 56,1-8).
Hengstenberg daje następujące uwagi odnośnie do Iz 56,12: „Tutaj jak też w dalszym tekście
przykłada się wielkie znaczenie do zachowywania szabatu. Otwiera ono drogę do udziału we
wszystkich dobrach domu i królestwa Bożego. Zgodnie z poglądem świętego proroka szabat w swej
istocie wykracza poza czas Starego Testamentu. W całym rozdziale wzrok jest skierowany na
mesjański czas. Już tutaj stawiane są warunki uczestnictwa w zbawieniu, które dokona się w tym
odległym czasie, porównaj werset 1. Według wersetu 6 szabat należy także do pogan, którzy w
czasie zbawienia przyłączą się do królestwa Bożego” [4], (str.69).
Cudzoziemiec otrzyma lepsze imię niż synowie i córki, jeżeli zachowa szabat i Boże przymierze i to ze
względu na nowotestamentowy czas zbawienia! Jednak Pan w żadnym przypadku nie zapomni o
swoim Izraelu. Ponieważ depczą oni szabat swymi stopami i obmyślają tylko, jak można obłupić
biedaka, oszukać ludzi, zleca On swojemu prorokowi, aby wzniósł swój głos jak głos trąby i pokazał
swojemu ludowi jego grzechy. Podczas gdy Izrael mimo swego odstępstwa chce się prawować z
Bogiem i powołuje się na to, że wiele pości, prorok powinien objawić temu ludowi w pierwszej
kolejności, że prawdziwy post polega na tym, że z głodnym należy podzielić się swym chlebem,
nagiego przyodziać, a wtedy jego światło zajaśnieje w ciemności. Wtedy przez takie postępowanie
powinien on także odbudować to, co tak długo leżało pod jego ręką odłogiem i spustoszone, a to z
kolei miało położyć wieczny fundament, a także zamurować wyłomy w Prawie Bożym: „Jeśli
powściągniesz nogi od przekraczania szabatu, żeby w dzień mój święty spraw swych nie załatwiać,
jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, a święty dzień Pana – czcigodnym, jeśli go uszanujesz przez unikanie
podróży, tak by nie przeprowadzać swej woli ani nie omawiać spraw swoich, wtedy znajdziesz
rozkosz w Panu. Ja cię powiodę w triumfie przez wyżyny kraju, karmić cię będę dziedzictwem Jakuba,
twojego ojca. Albowiem usta Pańskie to wyrzekły” (Iz 58,13.14).
Po boskim słowie i Jego zapisie: „Pamiętaj, aby dzień szabatu święcić” następuje teraz boska
wykładnia, która jego głębię i związane z nim błogosławieństwa objawia tym wyraźniej, im bardziej
Izrael wykoślawia jego święcenie. Jakież przeciwieństwo tekstu Iz 58.8-14 w stosunku do Iz 1,12 lub
Am 8,4-10! Tutaj prawdziwe święcenie szabatu w duchu, tam fałszywe w martwej literze! Tutaj
szabat jest nazwany rozkoszą, ponieważ nie czyni się, co się komu podoba lub nie realizuje swojej
woli, tam nie można nawet doczekać się jego zakończenia, takim jest ciężarem, ponieważ obmyśla
się i knuje własne zamierzenia! W nagrodę za prawdziwe święcenie szabatu daje tutaj Pan
najkosztowniejsze obietnice, wobec fałszywego szabatu jest wrogo usposobiony i nie cierpi go.
Prawdziwe święcenie jest najściślej powiązane z czynieniem dobra, fałszywe wiąże się z uciskiem i
rabowaniem biedaków. Prawdziwe uprawia pustynię, kładzie fundament, który ciągle pozostaje, i
naprawia wyłomy w Prawie Bożym, fałszywe powoduje, że kraj pustoszeje, burzy się zasady Prawa
Bożego i robi się wyłomy w przykazaniach Bożych! Pan zachęca do prawdziwego święcenia szabatu,
znużony jest cierpliwym znoszeniem tego fałszywego. Aby zapobiec fałszywemu święceniu szabatu,
nie otacza przykazania o szabacie nowymi ustawami, lecz objawia wspaniałego ducha i sens tego
przykazania i pełnię jego błogosławieństwa.
74
Juda i Jerozolima nie pozwalają się ostrzec, chociaż narzędzie boskiego odwetu – król Babilonii – stoi
u ich bram. Jednakże Bóg w swym nieskończonym miłosierdziu przedstawia im około 601 roku
kolejną ofertę łaski i stawia ich przed ostatecznym wyborem: „i mówi do nich: Słuchajcie słowa
Pańskiego, królowie judzcy, cały Judo i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy przechodzący przez te bramy!
Tak mówi Pan: Strzeżcie się – jeśli wam życie miłe – by nie nosić rzeczy ciężkich w dzień szabatu ani
nie wnosić ich przez bramy Jerozolimy. Nie wynoście żadnych ciężarów ze swych domów w dzień
szabatu ani nie wykonujcie żadnej pracy, lecz raczej święćcie dzień szabatu, jak nakazałem waszym
przodkom. Ale oni nie słuchali ani nie nakłonili ucha, lecz uczynili twardym kark, odmawiając
posłuszeństwa i odrzucając pouczenie. Jeżeli okażecie mi pełne posłuszeństwo – wyrocznia Pana –
jeśli nie będziecie wnosić żadnego ciężaru przez bramy miasta w dzień szabatu i jeśli będziecie
święcić dzień szabatu, nie wykonując w nim żadnej pracy, będą wchodzić przez bramę miasta
królowie <i książęta> zasiadający na tronie Dawida. Będą wjeżdżać na wozach i koniach, oni, ich
dostojnicy, mężowie judzcy i mieszkańcy Jerozolimy, a miasto to będzie zamieszkałe na wieki. I
przyjdą z miast judzkich, z okolic Jerozolimy, z ziemi Beniamina, z Szefeli142, z gór i z południa,
przynosząc ofiary całopalne, krwawe, pokarmowe, kadzidło i ofiary dziękczynne do domu Pańskiego.
A jeżeli Mnie nie posłuchacie, by święcić dzień szabatu, by się powstrzymać od noszenia ciężaru, gdy
wchodzicie bramami Jerozolimy w dzień szabatu, rozpalę gniew w jej bramach i pochłonie pałace
Jerozolimy, i nie zgaśnie” (Jr 17,20-27).
Jeśliby Juda zwrócił się do swego Pana i zachowywał Jego szabat, wówczas królowie zasiadaliby
nieustannie na tronie Dawida w Jerozolimie i miasto pozostałoby zamieszkane na wieki, a gdyby
kontynuował łamanie szabatu, wnosząc i wywożąc w ten dzień ciężary, wówczas Jerozolima miała
być spalona ogniem. Jak Juda zachował się wobec tej oferty, informuje Ezechiel osiem lat później: „U
ciebie znieważa się ojca i matkę, u ciebie krzywdzi się cudzoziemca, u ciebie uciska się sierotę i
wdowę. Szargasz moimi świętościami i bezcześcisz moje szabaty. Kapłani jej przekraczają moje
prawo – bezczeszczą moje świętości. Nie rozróżniają pomiędzy tym, co święte, i tym, co nieświęte ,
nie rozsądzają pomiędzy tym, co czyste, a tym, co nieczyste, a na szabaty zamknęli oczy, tak że wśród
nich doznaję zniewagi” (Ez 22,7.8.26).
Bałwochwalstwo i bezczeszczenie szabatu idą ręka w rękę. Oba grzechy zatrzymały już Izraela i Judę
na pustyni i już wtedy położyły fundament pod ich przyszłe rozproszenie. Jeśli nawet od czasu do
czasu zwrócili się do Pana i uświęcili Jego szabat, ponownie odpadali mimo wszelkich napomnień
proroków i coraz niżej upadali w odstępstwo i grzech. W końcu zaszli w tym tak daleko, że w szabat
zabijali na ofiarę bożkom swoje własne dzieci i potem w swoim zaślepieniu szli jeszcze do świątyni
Boga, zanieczyszczali ją swoimi obrzydliwymi nabożeństwami, o czym Ezechiel zaświadcza
następująco: „A i to także Mi uczyniły: świątynię moją splugawiły w ów dzień oraz zbezcześciły moje
szabaty. Bo gdy ofiarowały swych synów bożkom, to jeszcze tego samego dnia wstępowały do
świątyni, bezczeszcząc ją. Oto jak postępowały w obrębie mego domu” (Ez 23,38.39).
Miara grzechów Judy dopełniła się, jak niegdyś Izraela. Około roku 588 słowa proroctwa
wypowiedzianego przez Jeremiasza spełniły się dosłownie: „Oni jednak szydzili z Bożych
wysłanników, lekceważyli ich słowa i wyśmiewali się z Jego proroków, aż wzmógł się gniew Pana na
swój naród do tego stopnia, iż nie było już ratunku. Sprowadził wtedy [Pan] przeciw nim króla
chaldejskiego, który wyciął mieczem ich młodzieńców wewnątrz świątyni i nie ulitował się ani nad
142
Przyp. Redakcji: Szefela – hebr – szepela –„dolina”, kraina nadmorska po zachodniej stronie Jordanu (Pwt 1,7;Joz 11,2.16; 1Krn
27,28).
75
młodzieńcem, ani nad dziewicą, ani nad starcem, ani nad siwą głową. [Bóg] wszystko oddał w jego
ręce. Wszystkie naczynia świątyni Bożej, tak wielkie, jak i małe, wraz ze skarbami domu Pańskiego i
ze skarbami króla i jego książąt, wywiózł do Babilonu. Spalili też [Chaldejczycy] świątynię Bożą i
zburzyli mury Jerozolimy, wszystkie jej pałace spalili i wzięli się do niszczenia wszystkich kosztownych
sprzętów. Ocalałą spod miecza resztę [król] uprowadził na wygnanie do Babilonu i stali się
niewolnikami jego i jego synów, aż do nadejścia panowania perskiego” (2Krn 36,16-20).
Ucichły wzburzone fale Jordanu, padły mury Jerycha i Kanaan stał się dziedzictwem Izraela i dotąd
nosił Bożą Arkę Przymierza z Bożym zapisem Dziesięciu Słów na przedzie i zważał na Jego świętą
liczbę siedem, aż Izrael i Juda zgodnie z Bożą groźbą zostali uprowadzeni z ziemi obiecanej, a Arka
Przymierza stała się łupem pogan, ponieważ przyłączyli się do bożków i Boży dzień odpoczynku
zamienili na dni Baalów, a nawet zabijali w szabat swoje dzieci na cześć Molocha. Pan szabatu
położył kres ich wszystkim zabawom, świętom, dniom nowiu i szabatom oraz ich wszystkim
uroczystym zebraniom. Zamienił On ich „uroczyste zgromadzenia” w żałobę i wszystkie ich pieśni w
żałosne biadanie, założył wór pokutny na ich lędźwie i położył żałosny kres Izraelowi i Judzie ze
względu na ich bałwochwalstwo i bezczeszczenie szabatu. Jednak święty dzień Pana tym wspanialej
promieniał z prorockiego słowa, nie tylko dla naturalnych Izraelitów, lecz także dla cudzoziemców i
rzezańców, i nie tylko na czas starego przymierza, lecz również na przyszłe czasy mesjańskie, a nawet
dla nowej ziemi miał on pozostać wiecznym znakiem przymierza między Bogiem i prawdziwym
Izraelem, który Jego dzień odpoczynku będzie święcił w duchu i prawdzie. Podczas gdy Izrael ze
względu na swoje bałwochwalstwo i bezczeszczenie szabatu zostaje pojmany przez pogan do niewoli
i uprowadzony do Babilonu, w czasie gdy bałwochwalcy ponownie panują w Kanaanie, wydaje się,
jakoby na zawsze nastąpił koniec prawdziwej służby Bożej i prawdziwego święcenia szabatu,
przychodzi prorockie słowo, oświetla ciemną przyszłość i niesie obietnicę, że Boży Izrael i Jego szabat
pozostaną na wieczność: „Bo jak nowe niebiosa i nowa ziemia, które Ja uczynię, trwać będą przede
Mną – wyrocznia Pana – tak będzie trwało wasze potomstwo i wasze imię. Sprawdzi się to, że
każdego miesiąca podczas nowiu i każdego tygodnia w szabat przyjdzie każdy człowiek, by Mi oddać
pokłon – mówi Pan” (Iz 66,22.23).
Zgodnie z nieomylnym słowem Bożym Izrael Boga pozostanie wieczny, dom Boży będzie się nazywać
„domem modlitwy dla wszystkich narodów” i wszyscy zbawieni będą składać pokłon przed Panem w
każdy szabat, będą nazywać „ten dzień, który jest dla Pana święty”, radością i rozkoszą.
Literatura:
[1]
Langes Bibelwerk – Dzieło Biblii Langego.
[2]
Bd IV, S.55, zu Jos. 6,15-27 – Tom IV, str.55 komentarz do Księgi Jozuego 6,15-27.
[3]
Dächsels Bibelwerk II, S.279 – Dzieło Biblii, Dächsel, II, str.279.
[4]
Über den Tag des Herrn, S. 71,72 – Dzień Pański, str.71, 72.
[5]
Von den jüdischen Geschichten, VII, S.14 – Dawne dzieje Izraela, Józef Flawiusz, VII, str.14.
76
Rozdział 10
Od babilońskiej niewoli aż do Chrystusa
Izrael wzgardził Skałą, która go zrodziła, zapomniał o swoim Stwórcy, złamał Jego przykazania,
zbezcześcił Jego szabaty, a oczy ich zwracały się ku bożkom ich przodków (Pwt 32,18; Ez 20,24-26).
Wtedy Bóg wydał ich na łup ich zepsutej woli, aż upadli tak nisko, że w szabat przeprowadzali swych
pierworodnych przez ogień i swoje dzieci składali bożkom na ofiarę. Bóg dał Izraelowi także Kanaan
jako wspaniałe dziedzictwo i zapewniłby im swoje boskie błogosławieństwo, gdyby Izraelici święcili
rok szabatowy i rok jubileuszowy. W Starym Testamencie jest informacja tylko o usiłowaniu
święcenia roku szabatowego, a nie jego uświęceniu, lecz gdy każdy żądał powrotu swego sługi i swej
służącej, którym uprzednio pozwolił odejść wolno, przemówił Pan do nich przez Jeremiasza143
następującymi słowami: „Nie usłuchaliście Mnie, by ogłosić wolność każdy bratu i współziomkowi
swemu; oto puszczam was wolno – na miecz, zarazę i głód. Uczynię was nadto przedmiotem zgrozy
dla wszystkich królestw ziemi. A z ludźmi, którzy przekroczyli umowę ze Mną….. wydam w ręce ich
nieprzyjaciół i ….w ręce wojska króla babilońskiego… miasta zaś judzkie uczynię bezludnym
pustkowiem” (Jr 34,17-22). Informacja o wykonaniu tego wyroku jest więc podana: „Ocalałą spod
miecza resztę [król] uprowadził na wygnanie do Babilonu144 i stali się niewolnikami jego i jego synów,
aż do nadejścia panowania perskiego. I tak się spełniło słowo Pańskie wypowiedziane przez usta
Jeremiasza: Dokąd kraj nie dopełni swych szabatów, będzie leżał odłogiem przez cały czas swego
zniszczenia, to jest przez siedemdziesiąt lat”(2 Krn 36,20.21).
Dziesięć jest liczbą sądu. Siedem oznacza pełną, doskonałą miarę, zatem siedemdziesiąt jako dziesięć
razy siedem dawało 70 lat, czyli pełną miarę boskiej kary za lekceważenie święcenia boskiego
odpoczynku. Potwierdza to Lange w swym komentarzu do 2 Krn 36,21: „To symboliczne wyjaśnienie
70-letniego okresu wygnania przepowiedzianego przez Jeremiasza, zawarte w słowach „dokąd kraj
nie dopełni swych szabatów”, jest wzięte z tekstu Kpł 26,34, gdzie już tego rodzaju pokuta za
zaniedbane obchody lat szabatowych zagroziła ludowi opustoszeniem kraju na odpowiednio długi
czas. Także dodatkowa uwaga „ będzie leżał odłogiem przez cały czas swego zniszczenia” (czyli kraj
zachowywał szabat), jest wzięta w tym miejscu z Księgi Kapłańskiej i to dosłownie” [1].
Dokładnie tak samo Keil: „Przez to, że ziemia pozostawała przez 70 lat opustoszona, Bóg zapewnił jej
odpoczynek i wytchnienie, którego odmawiali Mu jej mieszkańcy, dopóki ją posiadali” (Komentarz V,
str.390). Jak powiodło się Judzie w Babilonie i jak dosłownie wypełniły się proroctwa Ozeasza145 i
Jeremiasza, poświadczają Lamentacje: „Judę wygnano wśród nędzy i strasznej udręki; mieszka wśród
obcych narodów, nie zaznał spoczynku; dosięgli go wszyscy prześladowcy pośród ucisku. Jerozolima
wspomina w dniach tułaczki i biedy wszystkie cenne dobra dawniej posiadane. Gdy naród wpadł w
ręce wroga i nikt mu nie pomógł, ciemięzcy, patrząc, szydzili z jej zniszczenia. Pan był jakby wrogiem,
zburzył Izraela, zburzył wszystkie pałace, poburzył baszty, namnożył u córy Judy skargi za skargami.
143
Przypis redakcji; Jeremiasz – hebr. – jirmejah’u – „Jahwe wywyższył”- Prorok Judy , syn Chilkiasza (Jr 1,1), był oczekiwany (Mt
16,14) w czasach Jezusa Mesjasza. Działał ok. 627- ok. 580 pne. za czasów królów Judy: Jozjasza, Jechoachaza, Jehojakima,
Sedekiasza. Jeremiasz żył w tych samym czasie pośród innych proroków Judy takich jak Joel, Abidiasz, Ezechiel oraz Daniel.
144
Przypis redakcji; Babilon – hebr. Babel – „pomieszanie lub boska brama”, miasto , kraj i lud w dolnej Mezopotamii, (dziś płd.
Irak). W NT Babilon jest symbolem Rzymu jako prześladowcy Kościoła (Obj 17,18;18,24); jego ukaranie wyzwala radosne alleluja
mieszkańców Nowej Jerozolimy , Miasta Bożego (Obj 19).
145
Przypis redakcji; Ozeasz –hebr. – hosze’a -„Bóg” wybawił” – Prorok Izraelam, jeden z 12 proroków mniejszych, współczesny
Amosowi (Oz 1,2nn). Żył w latach ok. (755-725) za czasów krółów Jeroboama II, Zachariasza, Szalluma, Menachema i Pekachiasza.
77
Zniszczył swój namiot jak ogród, przybytek swój zburzył. Na Syjonie Pan skazał na niepamięć
zgromadzenie i szabat; w karzącym gniewie odtrącił kapłana i króla. Pan odrzucił swój ołtarz,
pozbawił czci świątynię, wydał w ręce nieprzyjaciół mury jej warowni” (Lamentacje 1,3.7; 2,5-7).
Podczas gdy Izraelici w niewoli nie znajdują odpoczynku, a ich prześladowcy drwią z ich szabatów,
Pan objawia swemu słudze, Ezechielowi146, że chce zwrócić wszystko Izraelowi w dużo wspanialszym
zakresie, a nawet będzie mieszkał z nimi na wieczność, „jeśli oczywiście będą się wstydzić z powodu
tego, co uczynili” (Ez 40-48, 43,7-11). Niestety, ponieważ lud twardego karku nie przystał na to,
pozostało to prorockie widzenie tylko kolejnym cieniem przyszłego, wspaniałego zaistnienia pełni
czasu, gdy wszechmogący Bóg i Baranek będą ich świątynią i będą mieszkać na wieki ze swym ludem
na nowej ziemi, przy czym wszystko, co jest doczesne w tym widzeniu, przestanie istnieć w
wieczności, np. ofiary i doroczne święta, które były tylko cieniem tego zbawienia. Potem dzieci
Izraela, mówi Pan, będą przestrzegać moich przykazań, „święcić moje szabaty” (Ez 44,24), książęta
Izraela będą wtedy przynosić w szabat swoje ofiary (Ez 45,17; 46,4.12), wtedy lud w kraju „będzie
składał pokłon Panu w szabaty i dnie nowiu” (Ez 46,3). Podobnie Iz 66,23 także potwierdza pewnie,
że będzie nowa ziemia. Jak wyraźnie rozdziela Pan szabaty od zwykłych dni roboczych, wynika z Ez
46,1: „Tak mówi Pan Bóg: Brama dziedzińca wewnętrznego, zwrócona ku wschodowi, winna być
przez sześć dni tygodnia zamknięta, natomiast w dniu szabatu powinna być otwarta; także w czasie
nowiu winna być otwarta”.
Lecz jest też jeszcze jedno proroctwo z wysokiej wieży w samym Babilonie, które dotyczy Prawa
Bożego i nakazanego w nim dnia szabatu. Daniel147, jasnowidz na dworze Babilonu, widzi w
symbolach czterech zwierząt nadchodzące cztery światowe królestwa, przy czym to czwarte ma być
podzielone na dziesięć mniejszych królestw i pośrodku tych części tego czwartego imperium ma
wzejść potęga, o której Daniel tak prorokuje: „Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i
gnębił świętych Najwyższego, postanowi zmienić czasy i Prawo, a [święci] będą wydani w jego ręce
aż do czasu, czasów i połowy czasu”(Dn 7,25).
Daniel podaje nazwy trzech pierwszych światowych imperiów: chaldejscy królowie Babilonu,
królowie Medeo-Persji i jako trzeci król Grecji (Dn 5,26-30: 8,20.21). Czwartą potęgę światową
określa on dalej jako lud księcia, za panowania którego Mesjasz utraci życie, a odbudowane miasto i
miejsce świątyni będą ostatecznie zniszczone (Dn 9,26.27, porównaj z Mt 24,15; Łk 21,24). Z
proroczej wieży Babilonu Daniel widział także duchowy Babilon Apokalipsy, który miał powstać z
czwartego, rzymskiego imperium światowego i zmienić czasy oraz Prawo, a nawet jego panowanie
nad ludem Bożym, czasem i prawem będzie trwać przez trzy czasy i pół czasu zamiast 70 lat, czyli
trzy i pół prorocze okresy, a więc połowę siedmiu. To wypełnienie musi się okazać w historycznej
części dziejów szabatu, w wieku nowotestamentowym.
Lecz Pan ukazał Danielowi nie tylko odbudowę Jerozolimy i świątyni, lecz również to, że Izraelowi
jeszcze raz będzie dane dziesięć razy siedem lat szabatowych, czyli 490 lat jako nowy czas łaski, a
mianowicie od momentu odbudowy. Jednak potem wskutek odrzucenia obiecanego Mesjasza Izrael
dopełni miarę swych grzechów. Następnie ostateczną karą w wyniku tego sądu będzie rozproszenie
146
Przypis redakcji; Ezechiel : Hbr.- Jechezqi’el- „niech Bóg uczyni mocnym”- kapłan 24-ej klasy tj. Maazi (1 Krn 24,1-4;18) i prorok
Judy, uprowadzony do Babilonii, autor księgi Ezekiela. Żył w latach ok. (593-525 pne.) za czasów króla Judy Jehojakina i Sedekiasza.
Współcześni jemu prorocy to Daniel i Jeremiasz.
147
Przypis redakcji; Daniel: Hbr.- danijj’el – „Bóg jest moim sędzią” – młody Judejczyk uprowadzony na dwór Nabuchodonozora,
który zmienił jemu imię na Baltazar (Dn 1.3nn). Żydzi nie uważali go za proroka , więc jego księgę umieszczono w pismach.
78
Izraela po wszystkich krajach, a miasto i świątynia ulegną zniszczeniu. „Koniec jego nastąpi wśród
powodzi, i do końca wojny potrwają zamierzone spustoszenia”(Dn 9,24-27).
Pierwsza część proroctwa Daniela spełniła się w edyktach trzech perskich królów, Cyrusa, Dariusza i
Artakserksesa (Ezd 6,14). Pierwszy edykt wydał Cyrus w roku 536, pobudzony do tego przez Ducha
Świętego. Po jego wydaniu 42360 Izraelitów wyruszyło do Jerozolimy148. Pierwszym działaniem
Zorababela i Jozuego było przywrócenie codziennej służby ofiarnej i uroczystych obchodów Święta
Namiotów, „jak jeden mąż” (Ezd 3,1-6). Budowę świątyni wkrótce potem musiano wstrzymać, ze
względu na skargę ich przeciwników, do czasu, aż Cyrus wydał drugi edykt. Około roku 516 przed
Chrystusem świątynia została poświęcona i Izrael obchodził Paschę „jak jeden mąż” (Ezd 6,19-22).
Dopiero jednak, gdy Artakserkses w roku 457 przysłał Ezdraszowi149 do Jerozolimy kolejny edykt
królewski, nakaz Boga stał się w pełni faktem (Ezd 7). Dlatego też 70 lat szabatowych Daniela datuje
się od roku 457 przed Chrystusem, a siedemdziesiąty rok szabatowy kończy się w 34 roku po
Chrystusie150.
Ezdrasz trzymał się ściśle Bożych wskazówek, podobnie jak Jozue badał Prawo Pańskie oraz nauczał
w Izraelu Jego praw i przykazań. Rozpoznał, że teraz jest ostatni czas łaski dla naturalnego Izraela i
że później „go już nie będzie” (Ezd 7,10; 9,14). Lecz gdy w roku 444 doszedł jeszcze Nehemiasz151,
zjednoczyli się obaj i w dniu trąbienia na rogach zgromadził się „cały lud jak jeden mąż” (Ne 8) i
Ezdrasz przeczytał im Prawo. Powszechniej niż kiedykolwiek przedtem Izrael obchodził uroczyście
Święto Namiotów i w czasie jego trwania przez siedem dni opowiedziano ludowi wszystkie cudowne
czyny Boga na pustyni, przy czym padły także takie oto słowa o Prawie Bożym i szabacie: „Potem na
górę Synaj zstąpiłeś i rozmawiałeś z nimi z nieba; i dałeś im przepisy słuszne, wskazówki niezawodne,
prawa dobre i przykazania. I Twój święty szabat im oznajmiłeś, i przez sługę Twego, Mojżesza,
nadałeś im przykazania, przepisy i Prawo” (Ne 9,13.14nn).
Ze znajomości praw i ustaw wyniknęło także poznanie grzechu. Ezdrasz i Nehemiasz zreformowali
naród i Izrael zawarł mocne przymierze, że odtąd będzie kroczyć drogą Prawa Bożego, zobowiązując
się następującymi słowami: „A co do ludów z tej ziemi przynoszących towary i wszelkiego rodzaju
zboże do sprzedania w dzień szabatu, to nie przyjmiemy tego od nich w szabat ani w dzień święty.
Również w roku szabatowym zrzekniemy się korzyści i żądania zwrotu od wszelkiego dłużnika” (Ne
10,32).
148
Przypis redakcji; Źródła (D. Goldberg) podają, że były bardzo duże trudności ze skompletowaniem wszystkich 24 zmian
kapłańskich (Ezd 2,36-39), tylko 4 zmiany powróciły z 24 z Babilonu, tj. Jedaja, Immer, Pashur i Harim. Aby uzupełnić niedobór,
każda z tych rodzin ciągnęła 5 losów, aby uzupełnić stan zmian kapłańskich. Np. Zachariasz , ojciec Jana Baptysty, nie należał do
rodziny Abijah , jak się piszę w NT, która, niestety nie powróciła z Babilonu, ale została sformowana z innej rodziny (1 Krn 24,10) na
podstawie losów, aby uzupełnić tą linię kapłanów dla służby w świątyni (Łk 1,5). Tylko 4289 kapłanów świątynnych powróciło z 38
000 będących w służbie świątyni za czasów przez deportacją. Np liczba Lewitów, którzy powrócili do Jerozolimy, była poniżej 400
(Ezd 2,40-42; Ne 7,43-45), z czego 73 było tylko asystentami kapłańskimi. W czasie drugiej imigracji dodano Jeszce 38 lewitów (Ezd
8,15;18,19) i cały czas byli poszukiwani. W związku z utraceniem ducha Bożego Lewitów, którzy nie chcieli powrócić do Jerozolimy,
Ezdrasz cofnął im udział w dziesięcinie.
149
Przypis redakcji; Ezdrasz – aram. – ezra, „(Bóg jest) pomocą”- Kapłan, uczony w Prawie, z rodu Sadoka, urzędnik króla
Artakserksesa: organizator repatriacji Żydów z wygnania babilońskiego i odnowiciel kultu w Jerozolimie (Ne 8,1nn;12,6nn; 2 Mch
8,23;12,36). Ezdrasz powraca do Jerozolimy w 457 pne.
150
Przypis redakcji; To jest Teologia Kościoła Adwentystów DS.(K-ADS jest jedynym, którzy tak interpretuje proroctwo Daniela) ,
która wskazuje na rok zmartwychwstania Mesjasza jako 34ne., aby proroctwa Daniela „pasowały” do daty odejścia Mesjasza do
nieba. Jakkolwiek wielu protestanckich egzegetów przesuwa ten rok pomiędzy 31-33 ne. Także, bazując na hebrajskiej teologii
Gwiazdy Jakuba (Jutrzenki, czyli Wenus), której cykl objawienia był łączony z Mesjaszem, wskazywałby na 32r jako czas jego
odejścia.
151
Przypis redakcji; Nehemiasz – hebr. – nehemija’hu- „Jahwe pocieszył”, jeden z 12 wodzów repatriantów żydowskich
powracających z Babilonu do Jerozolimy (Ezd 2,2).
79
Jednak ponownie i to nader szybko, zapomniano o tych przyrzeczeniach. Gdy Nehemiasz w roku 434
ponownie wrócił z Persji, zastał on następujące fakty: „W owych dniach widziałem, jak w Judzie
deptano w szabat tłocznię, noszono snopki i kładziono na osły, tak samo wino, grona, figi i wszelki
ładunek i przywożono to wszystko do Jerozolimy w dzień szabatu. Udzieliłem im przestrogi, gdy w
ten dzień chcieli sprzedawać żywność. A mieszkający tam Tyryjczycy przywozili ryby i wszelki towar i
w szabat sprzedawali mieszkańcom Judy i w Jerozolimie. Wtedy zgromiłem możnych Judy i
powiedziałem im: Jakąż niegodziwość popełniacie, gwałcąc dzień szabatu. Czyż tak nie uczynili
ojcowie wasi? Dlatego też Bóg nasz zesłał całe to nieszczęście na nas i na to miasto. A wy chcecie
ściągnąć jeszcze większy gniew na Izraela przez gwałcenie szabatu. I wydałem rozkaz: Skoro przed
szabatem mrok pokryje bramy Jerozolimy, wrota zostaną zamknięte. I drugi rozkaz: Nie zostaną one
otwarte, aż dopiero po szabacie. Następnie niektórych z moich sług postawiłem przy bramach z
dalszym rozkazem: Żaden ładunek nie przedostanie się w dzień szabatu. Wtedy handlarze i
sprzedawcy wszelkiego towaru raz lub dwa razy przenocowali poza Jerozolimą. Wówczas ich
ostrzegłem i powiedziałem: Czemu nocujecie przed murem? Jeśli jeszcze raz to zrobicie, podniosę na
was rękę. Odtąd w szabat nie przychodzili. Następnie rozkazałem lewitom, by się oczyścili i poszli
czuwać przy bramach, aby rzeczywiście święcono dzień szabatu. I o tym pamiętaj też, Boże mój, i
miej litość nade mną według wielkiego miłosierdzia Twego” (Ne 13,15-22).
Te słowa Nehemiasza potwierdziły proroctwo Jeremiasza, jeśli chodzi o jego wypełnienie, że
bezczeszczenie szabatów Izraela ściągnęło całe to nieszczęście na lud i miasto. Z tego opisu wynika
również, że szabat obchodzono zawsze od zachodu do zachodu słońca.
Tego, że dni liczono od wieczora do wieczora, dowodzą następujące teksty: Rdz 1; Kpł 22,6.7; 23,32;
Pwt 16,6; 23,12; 24,13.15; Joz 8,29; 10,26.27; Księga Sędziów 14,18; 2 Sm 3,35; 2 Krn 18,34; Mt 8,16;
Mk 1,32; Łk 4,40. Słownik biblijny Zellera zawiera następującą uwagę co do tej kwestii: „W
Jerozolimie według Józefa Flawiusza obwieszczano rozpoczęcie i zakończenie szabatu przez trąbienie
na rogach. Według Talmudu odbywało się to we wszystkich miastach judzkich przez sześciokrotne
trąbienie w czasie przygotowania. Przy pierwszym trąbieniu o trzeciej godzinie po południu należało
pozostawić prace polowe, udać się do miasta, przy drugim trąbieniu o godzinie czwartej należało
zamknąć stragany i warsztaty itd., oczyścić się, ubrać świąteczne szaty, nakryć stół, przy trzecim
trąbieniu zdjąć pożywienie z paleniska, zapalić szabatowe świece, po czym trąbiono szybko kolejno
po sobie czwarty, piąty i szósty raz. Przy kolacji, rozpoczynającej się z nastaniem szabatu, ojciec
rodziny w trakcie wypowiadania uroczystej modlitwy nad winem i chlebem wspominał znaczenie
szabatu” (str.370 pod hasłem „szabat”).
Między Nehemiaszem a wystąpieniem Jana Chrzciciela upłynął okres ponad 400 lat. W tym czasie
dokonał się osobliwy zwrot od jednego przekroczenia Prawa w kierunku drugiego, co wyszło na jaw
w szczególny sposób w święceniu szabatu i nastawieniu do oddawania czci obrazom. Po rozpadzie
greckiego imperium niewielkie żydowskie państwo kościelne stało się kością niezgody i elementem
rozgrywki między Egiptem i Asyrią.
Greckie kształcenie umysłu i grecki styl życia zyskiwały tak wielki wpływ na część Żydów, że
podzieliło ich to na dwa obozy, helleniści żyjący bez prawa i prawowierni. W Księgach Machabejskich
można prześledzić wciąż narastającą kontrowersję w tej sprawie. Według 1 Mch 1,12 byli w Izraelu
źli ludzie, którzy starali się o względy ludu i mówili: „Pójdźmy zawrzeć przymierze z narodami, które
mieszkają wokoło nas. Wiele złego bowiem spotkało nas od tego czasu, kiedy się od nich
oddaliliśmy”. To, że nawet arcykapłani sprzyjali temu stronnictwu, wynika z 2 Mch 14,3, gdzie niejaki
Aleimus, dawniejszy arcykapłan został przez prawowiernych usunięty z urzędu ze względu na takie
zapatrywania. W ten sposób konflikt między nimi zaostrzał się, przechodząc stopniowo w skrajność.
80
Według sprawozdań Józefa Flawiusza już około roku 320 musiano zachowywać szabat tak
rygorystycznie, że Żydzi w ten dzień nie stawiali oporu, jeśli nawet zostali zaatakowani.
Agatharchides z Knidos152 daje o tym następującą informację: „Tak zwani Żydzi zamieszkują
nadzwyczaj mocne miasto, zwane przez tubylców Jeruzalem. Mają oni zwyczaj święcić siódmy dzień
tygodnia, i w tymże dniu nie wolno im nosić broni ani też uprawiać pola, ani też prowadzić
interesów, lecz modlą się w świątyni z wyciągniętymi rękami. Ptolemeusz Lagos wyruszył więc swoją
armią na to miasto, a tamci ludzie zamiast strzec i bronić miasta, obnosili się ze swoją głupotą i
bzdurami. Ich ojczyzna dostała surowego Boga, lecz ich prawo zostało przeinaczone, że pozwala na
nierozsądny zwyczaj” [2].
Sam Józef Flawiusz opisuje zdobycie miasta takimi słowami: „Zajął on również Jerozolimę oszustwem
i zdradą. Ponieważ przybył on w szabat pod pretekstem złożenia ofiar, przy czym Żydzi mu w tym nie
przeszkodzili, ponieważ nie uważali go za wroga, nie mieli więc żadnych podejrzeń wobec niego, w
ciszy i spokoju spędzali dzień szabatu, i tak bez trudu zajął miasto, obszedł się z nim bardzo twardo”
[3].
Gdy jednak król Syrii, Antioch Epifanes153 (175-164 przed Chr.) zdobył Palestynę, to hellenistyczne
stronnictwo doszło do steru władzy i pod jego rządami „świątynia była spustoszona, uroczystości
przemieniły się w dni żałoby, a szabaty w lament i narzekania”. Antioch wydał w całym swoim
królestwie nakaz, że wszystkie narody w jednym czasie powinny odprawiać jedno i to samo
nabożeństwo. Wtedy wszystkie narody zrezygnowały ze swych praw i w ten sposób zgodziły się z
nakazem Antiocha. Również wielu spośród Izraela wyraziło na to zgodę i składali ofiary bożkom,
bezczeszcząc szabat. Antioch posłał również listy do Jerozolimy i do wszystkich miast Judy, w których
nakazał, że mają oni przyjąć pogańskie nabożeństwo i odstąpić od całopalnych ofiar, ofiar z
pokarmów, ofiary przebłagalnej (dnia pojednania) w świątyni, szabatów i innych świąt” (1 Mch 1,4148).
Proroctwo Daniela z Dn 7,25 nie spełniło się przez to w żadnym przypadku, jak to niektórzy
wyobrażają sobie, ponieważ owa potęga jest nowotestamentowym, duchowym Babilonem, lecz
Antioch stanowił typ, cień rzeczy przyszłych tego właściwego antychrysta w czasach Nowego
Testamentu. Mimo to większa część Żydów pozostawała wierna prawu i wraz z Matatiaszem154
uciekła na pustynię: „Wtedy wielu spośród ludzi, którzy szukali tego, co sprawiedliwe i słuszne, udało
się na pustynię, aby tam przebywać razem ze swoimi dziećmi, żonami i bydłem, bo zwaliły się na
nich nieszczęścia. Urzędnikom zaś królewskim i wojsku, które było w Jeruzalem, mieście
Dawidowym, doniesiono, że ludzie, którzy wzgardzili królewskim rozkazem, poszli na pustynię do
kryjówek. Wielu więc udało się za nimi w pościg, a kiedy ich napotkali, rozłożyli się obozem
naprzeciwko nich. Potem rozpoczęli z nimi walkę w dzień szabatu. Mówili do nich: Dość już! Wyjdźcie
i uczyńcie to, co głosi królewski rozkaz, a będziecie żyli. Oni odpowiedzieli: Nie wyjdziemy, nie
będziemy robili tego, co głosi królewski rozkaz, i nie znieważymy szabatu. Zaraz więc [tamci] zaczęli
walczyć przeciwko nim. Oni jednak ani im nie odpowiedzieli, ani kamieniami w nich nie rzucali, ani
152
Przyp. redakcji: Agatharchides z Knidos (poł. II w. p.n.e.) − grecki historyk i geograf okresu hellenistycznego. Pochodził
z Knidos w Azji Mniejszej, żył jednak i tworzył w egipskiej Aleksandrii za panowania Ptolemeusza VIII. Do jego najważniejszych dzieł
należą Ta katá tēn Asían (Dzieje Azji) w 10 księgach, obejmujące wiadomości na temat Azji i Afryki, oraz Ta katá tēn
Eurṓpēn (Dzieje Europy) w 49 księgach.
153
Przyp. redakcji: Antioch IV Epifanes (ur. ?, zm. 164/163 p.n.e.) – władca Syrii starożytnej z dynastii Seleucydów, panował w
latach 175 p.n.e. – 163 p.n.e.
154
Przyp. redakcji: Matatiasz Hasmoneusz, Mattathias (Matitiyahu ) (zm. 166 p.n.e.) – kapłan żydowski, inicjator
wybuchu powstania Machabeuszy. Gdy Seleucydzi rozkazali Żydom składanie ofiar bogom greckim, Matatiasz własnoręcznie zabił
Żyda, który chciał to zrobić, wywołując falę niepokojów w Jerozolimie, zakończoną wybuchem powstania. Opisywany w 1 Księdze
Machabejskiej. Ojciec m.in. Judy Machabeusza, Jonatana i Szymona.
81
nawet nie zatarasowali kryjówek. Mówili oni: Umrzyjmy wszyscy z czystym sumieniem! Niebo i
ziemia są naszymi świadkami, że wy niesprawiedliwie nas mordujecie. Natarli [tamci] na nich w
walce, w szabat, tak że poginęli oni, a także ich żony, dzieci – blisko tysiąc ludzi – oraz ich bydło.
Kiedy Matatiasz i jego przyjaciele dowiedzieli się o tym, bardzo ich opłakiwali, a jeden do drugiego
mówił: Jeżeli wszyscy będziemy tak postępowali jak nasi bracia i w szabat nie będziemy walczyć z
poganami o nasze życie i nasze ustawy, to teraz bardzo szybko zgładzą nas z ziemi. Tego więc dnia
postanowili: Jeśliby jakikolwiek człowiek w dzień szabatu wyszedł walczyć przeciwko nam, my
będziemy z nim walczyli, żebyśmy nie zginęli wszyscy, tak jak zginęli nasi bracia w kryjówkach” (1Mch
2,29-41: Józef Flawiusz [3]).
Podobna masakra miała miejsce także w Jerozolimie, gdy Antioch wysłał Apoloniusza z 22000
wojowników przeciw miastu: „Przybył on do Jerozolimy i udawał takiego, który przynosi pokój.
Przeczekał aż do świętego dnia szabatu, kiedy to korzystając z tego, że Żydzi nic nie robią, rozkazał
swoim żołnierzom chwycić za broń. Wszystkich tych, którzy wyszli na widowisko, kazał wymordować,
a potem wpadł z bronią do miasta i wielu położył trupem”(2Mch 5,25.26). Matatiasz pozwolił ludowi,
mimo tych rygorystycznych zakazów, bronić się w szabat przed atakami , jednakże niektórzy woleli
raczej ponieść śmierć: „Inni skryli się w pobliskich grotach, aby w tajemnicy obchodzić szabat. Jednak
doniesiono o tym Filipowi i wszyscy zostali spaleni, gdyż przez cześć dla dnia świętego nie odważyli
się bronić” (2 Mch 6,11). Juda Machabeusz155 dokonał później wielkich bohaterskich czynów i
przywrócił służbę świątynną, która doznała ucisku i poniżenia. O jednej z jego bitew czytamy:
„Odczytawszy Księgę Świętą, dał hasło: Z Bożą pomocą! Sam objął dowództwo nad pierwszym
oddziałem i uderzył na Nikanora. Ponieważ Wszechmocny był ich sprzymierzeńcem, zabili ponad
dziewięć tysięcy żołnierzy, większą część wojska Nikanora ranili i okaleczyli, wszystkich zaś zmusili do
ucieczki, a pieniądze tych, którzy przybyli, aby ich kupić, zabrali. Ścigali ich potem dość daleko.
Zaprzestali jednak ze względu na późną godzinę. Był to bowiem dzień przed szabatem i dlatego nie
mogli biec za nimi zbyt daleko. Kiedy broń została zgromadzona, a łupy zabrane nieprzyjaciołom,
oddali się odpoczynkowi szabatowemu, bardziej niż zwykle przy tym błogosławili i wychwalali Pana,
który ich wybawił, wyznaczając dla nich na ten dzień początek swojego zmiłowania. Po szabacie
część łupów rozdzielono pomiędzy poszkodowanych, wdowy i sieroty, resztę zaś podzielili między
siebie i swoje dzieci” (2 Mch 8,23-28).
Potem Nikanor postanowił „uderzyć na Judę w dniu szabatu całą potęgą”. Żydowscy wojownicy,
którzy mu służyli, mieli zastrzeżenia, lecz on powiedział: „Czy jest w niebie Władca, który by kazał
święcić dzień szabatu?” Ze względu na swą bluźnierczą mowę zginął w bitwie Nikanor i jego 35000
wojowników (2 Mch 15). Tak samo został pobity również Bachides, który zaatakował Jonatana w
szabat w przekonaniu, że „nie będzie walczył w tym dniu ze względu na wielkie poważanie Prawa”.
Około 63 roku przed Chrystusem Jerozolima została zajęta przez rzymskiego wodza, Pompejusza.
Józef Flawiusz opowiada, w jaki sposób to mu się udało: „Gdybyśmy nie musieli święcić siódmego
dnia na wzór naszych przodków, wówczas oblężeni z pewnością przeszkodziliby Rzymianom wykonać
ten oblężniczy bastion. Wprawdzie Prawo pozwala bronić się przed wrogiem, gdy ten atakuje, tylko
że nie jest dozwolone sprzeciwiać się mu w tego rodzaju przedsięwzięciach. Ponieważ Rzymianie to
zauważyli, postanowili nie wdawać się w szabat w żadną bezpośrednią walkę z Żydami, lecz
155
Przyp. redakcji: Juda Machabeusz (Yehudah HaMakabi Juda Młot) - jeden z przywódców żydowskiego powstania
Machabeuszy przeciwko Seleucydom 167 p.n.e. – 160 p.n.e. Był trzecim synem kapłana żydowskiego Matatiasza Hasmoneusza.
82
zajmowali się w tym czasie tylko usypywaniem bastionów, wykonywaniem wież i doprowadzeniem
sprzętu oblężniczego, aby w następnym dniu mogli zrobić z nich użytek” [3] (XIV, 4, str.397).
Kapłani mieli zwyczaj w czasie oblężenia sprawować służbę składania ofiar „nawet przy największym
zagrożeniu atakami ze strony wroga”. Gdy Pompejusz zajął miasto, trwali z uporem na swoich
stanowiskach, aż ich zaskoczyła śmierć. We wszystkich tych dniach prześladowań i wskutek ostrych
wewnętrznych konfliktów między prawowiernymi i niewiernymi Żydami najściślejsze święcenie
szabatu weszło pobożnym Żydom w ciało i krew. Dziesięć Słów pisma Bożego i objaśnienia do nich
już nie wystarczały; przenikliwi uczeni w piśmie musieli je uzupełnić ludzkimi przepisami i
regulaminami, a tym jako tradycyjnym, ojcowskim przekazom oddawano wkrótce nawet taką samą
cześć jak przykazaniom Bożym. Charakterystyczny dla sytuacji około 110 roku przed Chrystusem jest
następujący opis Józefa Flawiusza: „Na teraz chcę tylko pokazać, że faryzeusze przekazali ludowi
wiele przepisów i regulaminów otrzymanych od przodków, które jednak nie są zapisane w prawach
Mojżesza. Dlatego również saduceusze odrzucali te przepisy i powiadali, że koniecznie należy się
trzymać praw i ustaw, które są zapisane w prawie Mojżeszowym, i nie przestrzegać tradycji
przodków. Na ten temat powstały wśród nich wielkie spory, jak też prowadzono badania. Z
saduceuszami trzymali tylko bogaci ludzie i lud ich nie naśladował, a tłum popierał faryzeuszy”
[tamże XIII, 10. Str.383].
Uczeni w piśmie obok urim i tummim156, które dane były na czas od postawienia Namiotu Spotkania
aż do budowy świątyni, i obok ducha proroctwa, danego od początku świata aż do Malachiasza157,
wymieniali także trzeci rodzaj prorokowania przez „bat-kol”, które ich zdaniem było głosem Boga z
nieba. Według Talmudu „przychodzący z zewnątrz głos pozostawał” jedynym boskim środkiem
objawienia po ustaniu proroctw i istniał już od czasów Mojżesza obok obu innych przekazów, patrz
[4]. Tradycja uczonych w piśmie, która powstała po proroku Malachiaszu, uzyskała przez ten „Bathkol” lub „głos Boży” swoją boską sankcję, jako coś ludzkiego, co dorównuje prawu Mojżesza i
prorokom.
Najpierw była tradycja ustna, potem po wprowadzeniu chrześcijaństwa ustalano ją w Talmudzie na
piśmie. Jest to zbiór 63 traktatów, które dzielą się na sześć porządków. W drugim porządku dwa
traktaty poświęcone są rozważaniu przepisów szabatowych. W jednym traktacie, zwanym Szabat, te
przepisy dzielą się na 39 głównych rodzajów. Faryzejski, przenikliwy umysł tak oto usiłuje uzasadnić
ten podział: w związku z budową namiotu spotkania Pan dał Mojżeszowi w Wj 31,32nn i Wj 35,1nn
także dwa przepisy odnośnie święcenia szabatu. Przez nie miał Bóg pokazać, że budowa świątyni nie
mogła być okupiona przez zbezczeszczenie szabatu i że z tego powodu wszystkie ludzkie czynności,
rozwijane i wykonywane przy budowie namiotu spotkania, są zwykłymi pracami w rozumieniu
szabatu, a w związku z tym także są zabronione. „Pracą w sensie prawa szabatowego jest każda
czynność, w której wskutek jej wykonywania znajduje swój wyraz panowanie człowieka nad
ożywioną czy też nieożywioną naturą w taki sposób, że człowiek według z góry podjętego przez
siebie planu zmienia i przekształca odnośną rzecz (stworzenie) w jej istocie, lub gdy poszukuje i
usiłuje zmienić stosunki „przestrzeni”, będące dla niego ograniczeniem egzystencjalnym.
156
Przyp. redakcji: Urim i Tummim (hebr. ‫ – אורים ותומים‬Urim to liczba mnoga od "światło", natomiast Tummim można
przetłumaczyć jako doskonałość, lecz także niewinność, czystość lub prawda, przy czym też jest to forma liczby mnogiej) – w
starożytnym judaizmie dwa, różniące się kolorem (najprawdopodobniej biały i czarny), kamienie należące do arcykapłana, służące
jako losy do objawiania Bożych wyroków.
157
Przyp. redakcji: Malachiasz – hebr. – malak’chi , „mój posłaniec” – imię jednego z proroków mniejszych (Ml,31.), który napisał
ostatnią księgę , której autorstwo jest nadal dyskutowane . Działał po upadku Judy ok 425 pne., kiedy prawdopodobnie napisano
tą księgę.
83
Te 39 głównych rodzajów stanowią : orka, siew, żniwa, wiązanie snopów jęczmienia, młócenie,
przewiewanie, wybieranie, przesiewanie, mielenie, ugniatanie, pieczenie (gotowanie lub smażenie),
strzyżenie wełny, pranie (wybielanie), czesanie (lnu), przędzenie, zaciąganie osnowy, wtrącanie i
przerzucanie wątku przez osnowę przy tkaniu, skubanie, robienie węzełków, rozplątywanie
węzełków, szycie, prucie, łowienie zwierząt, ubój, ściąganie skór, garbowanie, skrobanie, zakreślanie
linii, krojenie, pisanie, niszczenie pisma, budowanie, burzenie, zapalanie, gaszenie, ostatnie
uderzenie młotkiem i przesuwanie lub przenoszenie fizycznego przedmiotu.
Lecz te 39 głównych rodzajów stanowi z kolei niezliczone podtypy. Np. pod orką zabronione jest
również posypywanie piaskiem lub popiołem w razie gołoledzi, pod siewem nie wolno podlewać
żadnych roślin lub wstawiać kwiatu do wody, pod żniwami nie wolno wsiadać na żadne zwierzę
służące do jazdy lub poruszyć kwiatem, aby go powąchać, pod młóceniem nie wolno wyciskać
żadnego soku owocowego, pod mieleniem nie wolno ucierać pokarmów lub środków leczniczych,
lub tych ostatnich przyjmować, zabronione jest wszelkie postępowanie lecznicze oprócz przypadków
niosących bezpośrednie zagrożenie, pod farbowaniem zabronione jest również wycieranie palców
zabrudzonych naturalnymi barwnikami (np.. z owoców) o białą serwetkę, pod pruciem nie wolno
rozerwać papieru ani też skubać rośliny, pod ubojem nie wolno wysysać krwi z rany, pod krojeniem
nie wolno ostrzyć ołówka lub wykałaczki, pod budowaniem nie wolno otworzyć zamkniętego
parasola lub potem całkowicie go zamknąć, także nie wolno regulować lampy, pod ostatnim
uderzeniem młotka zabronione jest również wydobywanie wszelkiego dźwięku muzycznego, a
według ostatniego głównego rodzaju nie wolno nosić dzieci w szabat, nie mówiąc o jeździe
pojazdem, chromemu nie wolno nieść laski, nie wolno nieść na sznurku mufki lub binokli. (Wzięte z
dzieła dr E. Biberfelda) [6].
W drugim traktacie o wymierzaniu granic podane są trzy środki, jak można obejść szczególnie
uciążliwe przepisy dotyczące drogi, jaką można przejść w szabat. Na podstawie Wj 16,29 wyjaśnia
się, że zabronione jest oddalenie się na więcej niż 2000 łokci od miejsca, gdzie się znajdowało przy
zachodzie słońca w dniu przygotowania. Te 2000 łokci158 uzasadnione jest także tekstami z Joz 3,4 i
Lb 35,5. Aby obejść to uciążliwe zarządzenie, potrzeba tylko w zwykłe dni tygodnia położyć jedzenie
w obrębie tej odległości, przez co to miejsce staje się drugim mieszkaniem i można teraz od tego
miejsca odmierzyć kolejne 2000 łokci.
Tak jak więc zaprzeczanie istnieniu Boga jest bałwochwalstwem, tak zaprzeczanie stworzeniu świata
przez Boga jest zbezczeszczeniem szabatu, zatem główną ideą szabatu dla Izraela było rozpoznanie
Stwórcy świata i Wybawcy Izraela, a mianowicie jako Skałę zbawienia, która nie tylko stworzyła
Izrael, lecz również chciała go poświęcić jako Jej lud. Najbardziej skrupulatne trzymanie się z dala od
oddawania czci wszelkim obrazom i najściślejszy odpoczynek szabatu pozostawały tylko martwą
literą i wykoślawieniem istoty rzeczy, jeżeli Izrael nie rozpoznał swego Boga jako Skały Zbawienia, nie
szukał w Nim swej sprawiedliwości i nie uczył się w Nim odpoczywać. Faryzejskie
samousprawiedliwienie było bożkiem własnego stworzenia, jak bożek Baala, tyle że bardziej
subtelnego i czarującego rodzaju. Najściślejszy w swoim zewnętrznym wyrazie odpoczynek szabatu,
wybrany przez samych faryzeuszy, był takim samym wykrzywieniem rajskiego odpoczynku Boga, jak
radosne uroczystości szabatowe, które Izrael świętował w czasach Ozeasza ku czci Baala. Obie formy
były skrajnymi przypadkami, tyle że na przeciwnych biegunach. Rozwiązłe świętowanie szabatu,
158
Przyp. redakcji: Łokieć mały ( równy 6 dłoniom) = 0,45m; łokieć duży = 0,535m ( równy 7 dłoniom); dłoń = 0,075 m (Ez 40,5).
84
pomimo (pozwalających na to) ludzkich przepisów, naruszało w obu tych formach ducha
szabatowego przykazania w doskonałym Prawie Bożym. To, czy Izrael nauczył się rozpoznawać
stworzyciela świata, Wybawiciela Izraela i Pana szabatu przez takie święcenie szabatu, miało się
ujawnić w jego zachowaniu się wobec swojego Mesjasza i Stwórcy świata. To, że Izrael zaciemnił
ducha szabatowego przykazania literą prawa, wyjaśni dopiero Nauczyciel, który przychodzi z nieba.
To, czy ludzkie tradycje i przepisy są miarodajne, czy też Prawo Boże i przykazanie szabatu, będzie
musiał rozstrzygnąć Ten, którego Ojciec posłał na świat, aby Prawo uczynić wspaniałym i wielkim. To
jednak, jak szabat miał być zachowywany w duchu i prawdzie, objawi słowem i przykładem Stwórca
szabatu, Chrystus. Ponieważ jednak faryzeusze swoimi ludzkimi przepisami znieśli i zniekształcili
Prawo Boże, nadszedł czas, aby Pan wziął w tym udział, i rzeczywiście uczynił to tak, że Chrystus,
Anioł Przymierza i tak bardzo zniekształcony Przywódca Izraela stał się ciałem i jako obiecany
Mesjasz objawił się teraz w ciele. Podczas gdy człowiek wskutek faryzejskich przepisów był dla
szabatu, musiał Pan szabatu wystąpić jako pośrednik, aby udowodnić, że jest odwrotnie, tzn. szabat
jest przeznaczony dla człowieka.
Literatura:
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
Bibelwerk VIII, S.314 – Dzieło Biblii, VIII, str.314.
Gegen Apion I,.22, S.785 – Przeciw Apionowi, I.22, str.785.
Von der jüdischen Geschichte XII, 1, str,332 – Dawne dzieje Izraela XII, 1, str.332.
Siehe Talmud Sot. 48b, Jom.9b. Herzog-Hauck, Realenzyklopädie, unter Bath-Kol, II, 443 – patrz Talmud Sot.48b,
Jom.9b, Encyklopedia Realna Herzog-Haucka, pod hasłem „Bath-Kol, II, str.443.
Die Sabbatvorschriften – Przepisy szabatu.
85