Sprawozdanie

Transkrypt

Sprawozdanie
Sprawozdanie
Z wyjazdu za granicę w ramach programu Erasmus
Žilina Sloveňsko
2009/2010
Autor:
Marcin Gospodarczyk
Kierunek:
Elektrotechnika
Wydział:
Elektrotechniki i Informatyki
Lublin, 12 lutego 2010r.
Informacje ogólne:
Mój pobyt za granicą trwał od 21.09.2009 r. do 08.02.2010 r. Studia odbywałem w
słowackim mieście Žilina (miejscowość położona w północno-zachodniej części Słowacji ok.
40km od przejścia granicznego w Zwardoniu). Miasto to znajduje się na 5 miejscu pod
względem liczby mieszkańców (ok. 90 tyś.).
Zakwaterowanie:
Do wyboru miałem dwa miejsca w których mogłem mieszkać podczas mojego pobytu.
Są to akademiki na ul. Vysokoškolákov (Velky Diel) oraz miasteczko akademickie w
dzielnicy Hiliny. Polecam zakwaterować się na Velkym Dielu, ponieważ właśnie tam
przygotowane jest jedno piętro specjalnie dla studentów przebywających na Erasmusie. Stąd
też mamy bardzo blisko do supermarketów (Carreofur, Kaufland, Lidl, jeszcze jeden
budowlany Baumaxx ☺, wszystkie w odległości od 200m do 1km ). Pokój w akademiku
otrzymamy zgodnie z datą wpisaną do Letter of Acceptance lub też możemy za pomocą
maila uzgodnić inny dogodny termin przyjazdu. Jest to ważne, ponieważ jeśli przyjedziemy
zbyt wcześnie będziemy musieli zapłacić dodatkowo za pobyt przez te dni. Koszt pokoju
wynosi 97 euro. W zależności od liczby studentów możemy mieszkać nawet samodzielnie
choć zdarza się to rzadko. W trakcie mojego pobytu w akademiku mieszkało ok. 25 osób
(mieszkaliśmy po 2 osoby w pokojach). Natomiast w semestrze letnim przyjechało już ponad
40 osób (praktycznie wszyscy mieszkają po 3 osoby). Dodatkowo podczas rejestracji musimy
zapłacić kaucję na wypadek gdybyśmy dokonali jakichś zniszczeń ( koszt ok. 125 euro). Jeśli
niczego nie zniszczymy całość zostanie zwrócona przy wymeldowaniu ( nie spotkałem osoby
która by nie dostała z powrotem całej kaucji). Ostatnim kosztem jaki musimy ponieść jest
opłata za korzystanie z kuchni 25 euro. Kuchnia jest wspólna dla wszystkich studentów
Erasmusa. Oczywiście każda osoba dostaje własny klucz do kuchni. Wewnątrz znajdują się
wszystkie niezbędne akcesoria (talerze, garnki, sztućce, patelnie, kuchenka elektryczna na
dwa palniki, kuchenka mikrofalowa, stół, krzesła, zlew). Pokoje są bardzo duże, nawet
mieszkając w 3 osoby mamy wystarczająco dużo miejsca (w porównaniu do akademików PL
pokoje są prawie 3 razy większe). W każdym pokoju jest łazienka z prysznicem oraz WC. Jest
też przedpokój z 2 szafami na ubrania oraz wieszakami na ubrania. W każdym pokoju mamy
dostęp do darmowego dla studentów z Erasmusa Internetu (limit to 5GB na pobieranie i 2GB
na wysyłanie danych na tydzień). Każdy ma oddzielnie przydzielony numer IP przez co
transfer kolegi z pokoju nie jest wliczany do naszego. Pralnia znajduję się w drugim
akademiku (blok G). Opłata za pranie wynosi 2 euro (możemy wrzucić monety po 1 euro albo
50 centów) a suszenie 50 centów. W akademiku znajduję się sklepik gdzie możemy
wydrukować potrzebne dokumenty oraz je oprawić itp.
Procedury wstępne, legitymacja:
Po przyjeździe należy zgłosić się do swojego koordynatora wydziałowego na Słowacji
na danym wydziale (tym na którym będziemy studiować wybrane przez nas przedmioty, w
moim przypadku była to Sylvia Pirnikova bardzo miła i sympatyczna osoba, bardzo dobrze
zna angielski, jeśli chcemy możemy z nią rozmawiać po słowacku ☺ ). Koordynator poda
listę nauczycieli z którymi będziemy mieć zajęcia oraz pomoże ze sprawami związanymi z
przedmiotami. Dodatkowo do opieki nad studentami jest przydzielona osoba (Kvetka
Misiakova) która pomoże w wyrobieniu legitymacji, zabierze na stołówkę itd. Później wraz z
innymi studentami zadba o różnego rodzaju rozrywki (oprowadzi po mieście, pokaże ciekawe
miejsca gdzie można spędzić wieczory ). Osobiście mam kolegę który tam przyjechał
studiować w normalnym trybie (pochodzi z Libii), dobrze mówi po angielsku i może pomóc
w zaaklimatyzowaniu się w nowym miejscu. Ważną rzeczą jest wyrobienie sobie legitymacji
studenckiej która uprawnia potem do korzystania ze stołówki oraz daje nam wiele rożnych
zniżek w tym komunikacyjnych. Legitymacje polskie nie są honorowane na Słowacji, chociaż
czasami możemy jakoś się dogadać nie ponosząc dodatkowych kosztów. Legitymacja
kosztuje 20 euro.
Wyżywienie:
Niedaleko akademika na Velkym Dielu znajduję się stołowka (menza ok. 200m) gdzie
po otrzymaniu legitymacji studenckiej możemy niedrogo zjeść śniadanie, obiad oraz kolację.
Do wyboru mamy 7 dań (jedno kosztuje ok. 1,4 euro; natomiast specjalnie danie oznaczone
numerem 6 kosztuje 1,8 euro; cena ta dotyczy również pizzy) oraz bagietkę (dużą długą
kanapkę z soczkiem cena 40 centów). Oczywiście jak należy korzystać ze stołówki
poinformuje nas opiekun bądź inny student ;) . Stołówka otwarta jest codziennie w godz. 8 do
19 oraz w piątki, soboty i niedziele od 10 do 13.30. Obiady wydawane są w godz. 10 do 14.
Na kolację podawane są zazwyczaj te dania które nie zeszły w ciągu dnia. Danie składa się z
zupy oraz drugiego dania (możemy je zobaczyć wcześniej w specjalnej gablocie). Obok
znajdują się automaty z napojami (darmowe) oraz herbatą. Na stołówce mamy do dyspozycji
także kuchenkę mikrofalową. Ogólnie stołówka stoi na bardzo wysokim poziomie.
Nauka:
Jeśli chodzi o zaliczenia to już indywidualna sprawa. Każdy wykładowca ma inne
wymagania, dobrze jest wcześniej porozmawiać z wszystkimi nauczycielami o sposobie
zaliczenia przedmiotu, czy musimy chodzić na zajęcia itd. Jeśli nam coś nie będzie
odpowiadać zawsze możemy zmienić sany przedmiot na inny (mamy ok. 1,5 miesiąca na
dostarczenie do koordynatora końcowej listy przedmiotów jakie będziemy tam studiować).
Zatem nie należy się przejmować jeśli któryś przedmiot nie będzie nam odpowiadał.
Osobiście nie zmieniałem żadnego przedmiotu, wszyscy wykładowcy byli mili i nie robili
żadnych problemów z zaliczeniami. Ogólnie cały system szkolenia jest oparty na dobrych
wzajemnych relacjach pomiędzy studentem a wykładowcą. Są bardzo uprzejmi i lubią
żartować.
Turystyka, ciekawe miejsca:
Zależy od charakteru każdy powinien coś znaleźć dla siebie. Jest tam wiele klubów
gdzie grają różną muzykę, barów, restauracji, kino, stadion MKS Zilina, basen, oczywiście
siłownia blisko akademików. Polecam zwiedzanie okolicznych zamków oraz jaskiń jak samą
wspinaczkę po górach. Widoki są przepiękne. Niedaleko miasta znajduje się kilka parków
wodnych (Liptovski Mikulas) oraz źródeł termalnych.
Podsumowanie:
Bardzo gorąco polecam wyjazd na Słowację. Można poznać wielu ciekawych ludzi
zarówno miejscowych jak i przebywających na Erasmusie. Zapewniam, że takich „wakacji”
długo nie zapomnicie. Więcej szczegółów na temat pobytu oraz wszelkie pytania możecie
kierować pod adres: [email protected] .