List do Szefowych Ognisk nr 1

Transkrypt

List do Szefowych Ognisk nr 1
Drogie Szefowe Ognisk!
Jak już Justyna Staszak wam napisała niedawno zostałyśmy
wyznaczone, jako osoby odpowiedzialne za logistykę naszej
pielgrzymki do Santiago. W dniach 4-8 maja wraz
z Grześkiem Waligórskim, Mateuszem Flisem i Przemkiem
Dmuchem byliśmy na miejscu naszej pielgrzymki
i przygotowaliśmy dla nas wszystkich miejsca noclegowe,
sprawdzaliśmy trasy, dostęp do wody, robiliśmy mnóstwo
zdjęd, przygotowywaliśmy przewodnik dla każdej z was, by nie było problemów. Był to dla nas
niesamowity czas! Doświadczyliśmy przedsmaku Camino i aż chce się tam wracad z wami w sierpniu!
Poniżej przedstawiamy ogólną koncepcję naszej pielgrzymki do Santiago de Compostela:
1. Już niedługo podzielimy wszystkie ogniska na grupy: P1, P2, P3 (mniej więcej po 50
osób). Podział prześlemy Wam po rozmowach z kierowcami i dograniu kilku innych
szczegółów.
2. Wyznaczone zostaną szefowe dla każdej z grup, które przejdą specjalne szkolenie
przeprowadzone przez nas.
3. Pielgrzymowanie rozpocznie się w Lourdes. Tam wszystkie przewodniczki (i może
wędrownicy też) będą miały uroczyste rozpoczęcie pielgrzymowania i wspólny nocleg
w oddalonym o ok. 2 km Village de Jeunes ( nocleg w namiotach na polu campingowym
przy schronisku młodzieżowym).
4. Następnie autokary rozwiozą każdą grupę na odpowiednie miejsce pielgrzymowania.
5. Grupa P1 rozpoczyna pielgrzymowanie w Lourdes i pierwszy nocleg ma
w Betharram. Grupa P2 zostaje dowieziona przez autokar do Betharram i stamtąd
rozpoczyna pielgrzymowanie, dla niej pierwszy nocleg jest przewidziany w Mifaget.
Natomiast grupa P3 rozpoczyna w Mifaget, a pierwszy nocleg ma w Buzy. Niedługo
załączę wam wszystko szczegółowo rozpisane, na razie chcę abyście poznały ogólny
zarys logistyczny pielgrzymki.
6. E
t
a
p
7.
8.
6. Etapy do pokonania na trasie: 15km, 19km, 11km, 17km, 17km, 15km.
Inaczej nie udało się tego rozplanowad. W wielu miejscach, w których chciałyśmy się
zatrzymad nie było możliwości noclegu. Tak czy inaczej starałyśmy się aby trasy były jak
najkrótsze.
7. Jeśli chodzi o trudnośd tras, to tak:
 Będziemy szły przez Pireneje, ale nie martwcie się! Szlak jest tak
poprowadzony, że jest bardzo płasko. Są miejsca, gdzie idzie się dolinami,
a nie po szczytach. Żadna grupa nie będzie się wspinała - to zostawiłyśmy
chłopakom.
 Mamy zdjęcia miejsc noclegowych i trasy, więc zobaczycie, że będzie bardzo
łatwo, płasko i prosto. Ale proszę Was o jeszcze chwilkę cierpliwości. W
miarę naszych czasowych możliwości postaramy się stworzyd Wam
przewodnik z opisem trasy, ze zdjęciami miejsc noclegowych a nawet
gospodarzy tych miejsc.
 Cała nasza trasa wiedzie przez południową Francję. Pewnie zapytacie:
dlaczego we Francji skoro Santiago jest w Hiszpanii? Oto argumenty:
• W Lourdes rozpoczyna się jeden z szlaków do Santiago
• W sierpniu we Francji w górach jest o wiele chłodniej niż
w Hiszpanii na bezkresnych pustyniach camino
• W Hiszpanii nie ma w ogóle możliwości, by zorganizowad
camino dla tak ogromnej ilości osób. Tam ludzie nie chcą
nikogo widzied na podwórku, nie ma gdzie rozstawid
namiotów a nas jest za dużo, aby spad w Alberge (czyli
schroniskach przeznaczonych specjalnie dla pielgrzymów)
• Francja jest taoszą opcją – ze względu na to, że częśd
noclegów udało się załatwid u prywatnych ludzi za darmo
8. Jakie są warunki noclegowe:
• Jest różnie… Generalnie śpimy w namiotach – albo na polach campingowych,
albo na prywatnych trawnikach, raz w wielkiej sali w schronisku. Trzeba się
nastawid, że nie wszędzie będą prysznice. Najlepiej wziąd strój kąpielowy.
Z właścicielami terenu, na którym rozbijamy namioty, uzgodniliśmy, że
podciągną nam szlauf, my wskakujemy w stroje i raz dwa myjemy się
masowo na podwórku. Jeśli chodzi o toalety - to będą wszędzie. Jedno
miejsce jeszcze nie jest pewne, ale to spokojnie, sprawa jest do załatwienia.
9. Niezbędny ekwipunek:
• Na pewno strój kąpielowy
• Epigazy- teraz jak tam byliśmy, to było zieloniutko i aż kusiło aby rozpalid
ogieo, ale w sierpniu ludzie mówili, że przyjedziemy, akurat na sianokosy…
Normalny ogieo odpada…
• Nakrycie głowy – na pewno nie beret!!! Absolutnie!!! Bo zaraz udary
słoneczne będą się mnożyły…
• Tak samo sprawa się tyczy munduru - będziemy jeszcze o tym rozmawiad, ale
ja sobie nie wyobrażam, aby iśd w mundurze…
• Po za tym- jakaś jedna miedniczka na 2 czy 3 osoby się przyda.
10. Kwestia plecaków i autokarów:
• Autokar wszędzie dojedzie, pozostaje tylko rozmowa z kierowcami w tej
sprawie. Wszystko zrobimy w swoim czasie, ale plan jest taki, że autokary
towarzyszą nam (dziewczynom) przez cały czas. Duże plecaki mogą jechad
w autokarze, my będziemy iśd z małymi plecakami, z najpotrzebniejszymi
rzeczami.
11. Kwestia sklepów i produktów:
• Zebrałyśmy informacje na temat kosztów podstawowych produktów:
woda 0,25 euro,
bagietka 1,05 euro,
jakaś wędlina na kanapki 1,75 euro,
czekolada 1,81 euro,
jogurt 1,88 euro,
ser 1,75 euro,
płatki śniadaniowe 3,28 euro,
lody 2,35 euro,
sok 1,75 euro…
• Taniej, o wiele taniej wyjdzie nam jak weźmiemy suchy prowiant
z Polski. Autokary będą i tak jeździły z nami, więc nie będzie problemu
z przeciążonym plecakiem. Z chłopakami rozważałyśmy też taką opcję, aby
wynająd samochód, który codziennie rozwoziłby poszczególnym grupom
świeże bagietki, mięso, mleko itp. Pomysł jest jeszcze w fazie do
przedyskutowania.
12. Natura camino
 Jak już pewnie wiecie camino jest trasą, którą przemierza się samotnie.
W związku z tym mamy dla was propozycję, abyście tak zorganizowały sobie
dzieo, by rzeczywiście w Waszym wędrowaniu był czas na pokonanie części
drogi indywidualnie, samotnie, w ciszy. To od Was Szefowe Ognisk zależy jak
Wasze przewodniczki przeżyją to camino. Chodzi o to, by nie była to tylko
zwykła wędrówka ogniska, ale doświadczenie prawdziwego obcowania
z Bogiem podczas samotnej wędrówki. Wieczorem oczywiście wszystkie
przewodniczki z danej grupy spotykają się na jednym miejscu noclegowym.
13. Kwestia książeczki/programu duchowego:
• My się tym nie zajmujemy. Ale zajmują się tym nasi duszpasterze. Każda z
was dostanie książeczkę z opracowaniem wszystkiego, także nie martwcie się
niczym 
Czuwaj!
Elżbieta Romanek i Magdalena Gzik