raport2015 - Dom gratka

Transkrypt

raport2015 - Dom gratka
RAPORT
2015
Rynek najmu
w Polsce
Kredyt na mieszkanie
w 2016 roku
Polski rynek
nieruchomości
okiem ekspertów
MdM w dużym mieście
Raport
Spis treści
strona 3
20.
Kredyt na mieszkanie w 2016
59. Dobry lokal usługowo-handlowy – co warto wiedzieć,
zanim go wynajmiemy?
5.
Jakich nieruchomości
szukali Polacy w 2015 roku?
7.
Ceny nieruchomości
w 2015 roku na rynku
wtórnym
11. Struktura sprzedaży
nieruchomości w 2015 roku
16. Podsumowanie rynku kredytów hipotecznych
w 2015 roku
20. Kredyt na mieszkanie
w 2016 roku – jakie zmiany
nas czekają?
22. Współpraca między
biurami nieruchomości
– klucz do satysfakcji klienta
26. Co dzisiaj pomaga
w sprzedaży nieruchomości? Innowacje w zawodzie
pośrednika
29. Dynamiczny rozwój
rynku najmu w Polsce
32. Rynek nieruchomości
w 2015 i 2016 roku – podsumowanie i prognoza Brand Managera Gratki Nieruchomości
Krzysztofa Kowalkowskiego
36. Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
– podsumowanie roku 2015
i prognozy na 2016
61. Wywiady Gratki
– podsumowujemy rok 2015
z przedstawicielami rynku
wtórnego i pierwotnego:
Prezydentem PFRN
Leszkiem A. Hardkiem
Dyrektorem Generalnym PZFD
Konradem Płochockim
67. Śniadania biznesowe
Gratka.pl w 2015 roku
43. Polacy inwestują w nieruchomości za granicą
46. MdM w dużym mieście
– jakie są możliwości kupna
mieszkania z dopłatą w wybra-nych miastach w Polsce
56. Zarządzanie najmem
nieruchomości, czyli o mało
popularnej na polskim rynku
usłudze
46.
MdM w dużym mieście
Raport
strona 4
....................................................................................................................................................
Gratka.pl to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich serwisów z ogłoszeniami nieruchomości.
Od ponad 15 lat koncentrujemy się na efekcie finalnym, jakim jest doprowadzenie do skojarzenia obu
stron transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości.
Gratka.pl to ponad milion ofert nieruchomości z kategorii mieszkań, działek, gruntów, garaży
i lokali użytkowych, które można wyszukiwać na mapie w interesującym użytkownika obszarze.
Z serwisem współpracuje ponad 3600 biur nieruchomości i ponad 500 deweloperów.
Serwis jest dostosowany do wszystkich urządzeń mobilnych. W przeglądarkach mobilnych użyteczność
zapewnia technologia RWD. Na urządzenia z systemami iOS, Android i Windows Phone - powstała darmowa aplikacja, dobrze oceniona przez użytkowników i klientów za ułatwienie kontaktu między nimi.
Metodologia analiz: Gratka.pl
Opracowanie: zespół redakcyjny: Gratka.pl
Serwis Gratka.pl należy do
Raport
Jakich nieruchomości szukali Polacy w 2015 roku?
strona 5
Jakich
nieruchomości
szukali Polacy w 2015?
Według danych z serwisu Gratka.pl, Polacy szukają głównie
nieruchomości mieszkalnych.
Większość transakcji, które
odbywają się na rynku to zakup mieszkań lub ich najem.
Najwięcej osób, poszukujących
mieszkań do zakupu jest w
województwie łódzkim – to aż
57 proc. wszystkich osób odwiedzających serwis Gratka.
pl z tego regionu. Natomiast
najwięcej chętnych na najem
mieszkania jest w województwie opolskim – 27 proc.
Specyficznym rynkiem w skali
całego kraju jest region podkarpacki – tam aż 33 proc. wszystkich poszukujących jest zainteresowanych zakupem domu.
Najemców tego typu nieruchomości jest niewielu – najwięcej
jest ich w województwach:
lubuskim, opolskim czy warmińsko – mazurskim (po 3 proc.).
Mniejsze znaczenie wśród poszukujących mają takie nieruchomości jak: lokale użytkowe
na sprzedaż lub wynajem,
a także działki na sprzedaż
lub do wydzierżawienia.
Lokalami użytkowymi do
zakupu zainteresowane
najbardziej są osoby w województwach: kujawsko
– pomorskim i lubelskim
(5 proc.)., najem tego typu
nieruchomości atrakcyjny
jest dla osób z województwa
opolskiego – 16 proc.
Działki do zakupu najbardziej poszukiwane są w
województwie podkarpackim – 16 proc., a do wydzierżawienia w województwie
opolskim – 3 proc.
Raport
Jakich nieruchomości szukali Polacy w 2015 roku?
strona 6
Mieszkanie
Województwo
Dom
Lokal użytkowy
Działka
Zakup
Najem
Zakup
Najem
Zakup
Najem
Zakup
Najem
Inne
dolnośląskie
47%
21%
14%
1%
1%
5%
3%
2%
6%
kujawsko-pomorskie
48%
20%
10%
2%
5%
1%
6%
2%
6%
lubelskie
43%
17%
17%
2%
5%
1%
5%
2%
8%
lubuskie
55%
21%
6%
3%
3%
5%
1%
1%
5%
łódzkie
57%
15%
12%
1%
1%
4%
4%
1%
1%
małopolskie
56%
16%
8%
1%
1%
6%
3%
2%
7%
mazowieckie
49%
23%
7%
2%
1%
8%
4%
1%
5%
opolskie
39%
27%
3%
3%
2%
16%
2%
3%
5%
podkarpackie
14%
21%
33%
2%
1%
11%
14%
1%
3%
podlaskie
50%
9%
19%
1%
1%
6%
9%
1%
4%
pomorskie
51%
20%
10%
2%
2%
5%
5%
2%
3%
śląskie
48%
23%
14%
1%
1%
5%
3%
1%
4%
świętokrzyskie
56%
15%
12%
2%
1%
5%
5%
1%
3%
warmińsko-mazurskie
47%
19%
8%
3%
2%
6%
7%
2%
6%
wielkopolskie
52%
19%
13%
1%
2%
4%
3%
1%
5%
zachodniopomorskie
49%
20%
12%
2%
1%
4%
3%
2%
7%
Raport
Ceny nieruchomości w 2015 roku na rynku wtórnym
strona 7
Ceny nieruchomości
w 2015 roku na rynku
wtórnym
Średnie ceny ofertowe mieszkań w poszczególnych województwach
Różnica
styczeń/grudzień
2015
średnia cena
styczeń 2015
średnia cena
grudzień 2015
dolnośląskie
279 460
273200
-2,3%
kujawsko-pomorskie
225 420
233520
3,5%
lubelskie
285 130
284810
-0,1%
lubuskie
186 610
187300
0,4%
łódzkie
210 990
223230
5,5%
małopolskie
398 840
394630
-1,1%
mazowieckie
540 560
552820
2,2%
opolskie
220 900
216100
-2,2%
podkarpackie
242 580
253090
4,2%
podlaskie
230 530
232420
0,8%
pomorskie
378 280
383580
1,4%
śląskie
182 290
183850
0,8%
świętokrzyskie
239 480
224580
-6,6%
warmińsko-mazurskie
221 540
223150
0,7%
wielkopolskie
297 570
309690
3,9%
zachodniopomorskie
272 440
273060
0,2%
Województwo
Raport
Ceny nieruchomości w 2015 roku na rynku wtórnym
strona 8
Zmiany cen ofertowych m kw. mieszkania w miastach wojewódzkich na rynku wtórnym, styczeń/grudzień 2015
1 pokojowe
Zmiana ceny
styczeń
/grudzień
2 pokojowe
Styczeń
2015
Grudzień
2015
-1%
4 891
4899
3800
-1%
4 177
6 603
6630
0%
Gorzów Wielkopolski
3 180
3100
Katowice
4 463
Kielce
Zmiana ceny
styczeń
/grudzień
3 pokojowe
Zmiana ceny
styczeń
/grudzień
Styczeń
2015
Grudzień
2015
0,2%
4 578
4570
-0,2%
4160
-0,4%
3 994
4000
0,2%
6 310
6300
-0,2%
5 800
5790
-0,2%
-3%
3 454
3450
-0,1%
3 017
3025
0,3%
4430
-1%
4 789
4790
0,0%
4 502
4500
0,0%
4 193
4201
0%
4 296
4300
0,1%
4 340
4350
0,2%
Kraków
6 958
6940
0%
7 043
7060
0,2%
6 580
6590
0,2%
Lublin
5 164
5105
-1%
5 110
5115
0,1%
5 028
5040
0,2%
Łódź
4 360
4370
0%
4 476
4486
0,2%
4 537
4520
-0,4%
Olsztyn
4 663
4660
0%
4 604
4640
0,8%
4 445
4440
-0,1%
Opole
4 973
4980
0%
4 444
4500
1,2%
4 560
4570
0,2%
Poznań
5 917
5940
0%
6 422
6430
0,1%
5 792
5790
0,0%
Rzeszów
5 430
5420
0%
5 160
5170
0,2%
4 618
4600
-0,4%
Szczecin
4 784
4800
0%
4 333
4350
0,4%
4 347
4320
-0,6%
Warszawa
8 941
8900
0%
8 453
8456
0,0%
8 573
8560
-0,2%
Wrocław
6 539
6528
0%
6 138
6150
0,2%
5 769
5750
-0,3%
Styczeń
2015
Grudzień
2015
Białystok
5 047
5012
Bydgoszcz
3 830
Gdańsk
Miasto
Raport
Ceny nieruchomości w 2015 roku na rynku wtórnym
strona 9
Zmiany cen ofertowych m kw. domu w miastach wojewódzkich na rynku wtórnym, styczeń/grudzień 2015
Bliźniak
Zmiana ceny
styczeń
/grudzień
Szeregowy
Styczeń
2015
Grudzień
2015
3,3%
2733
2744
3100
-2,5%
2975
4536
4580
1,0%
Gorzów Wielkopolski
2352
2395
Katowice
3573
Kielce
Zmiana ceny
styczeń
/grudzień
Wolnostojący
Zmiana ceny
styczeń
/grudzień
Styczeń
2015
Grudzień
2015
0,4%
3237
3122
-3,7%
2920
-1,9%
3317
3270
-1,4%
3894
3996
2,6%
4650
4700
1,1%
1,8%
2595
2455
-5,7%
2699
2740
1,5%
3700
3,4%
3932
3900
-0,8%
3910
4001
2,3%
3294
3140
-4,9%
3216
3040
-5,8%
3603
3605
0,1%
Kraków
4639
4530
-2,4%
4893
4904
0,2%
4455
4500
1,0%
Lublin
3252
3455
5,9%
3487
3333
-4,6%
3715
3700
-0,4%
Łódź
3508
3470
-1,1%
3100
3000
-3,3%
3658
3745
2,3%
Olsztyn
3079
3140
1,9%
3379
3305
-2,2%
3562
3640
2,1%
Opole
2999
3050
1,7%
3526
3620
2,6%
2771
2770
0,0%
Poznań
3649
3740
2,4%
3500
3600
2,8%
4298
4258
-0,9%
Rzeszów
3063
3190
4,0%
2934
2930
-0,1%
3652
3650
-0,1%
Szczecin
3369
3390
0,6%
3364
3340
-0,7%
3984
3969
-0,4%
Warszawa
5555
5400
-2,9%
5704
5759
1,0%
5673
5650
-0,4%
Wrocław
4054
4060
0,1%
4098
4080
-0,4%
4526
4430
-2,2%
Styczeń
2015
Grudzień
2015
Białystok
2223
2300
Bydgoszcz
3177
Gdańsk
Miasto
Raport
Ceny nieruchomości w 2015 roku na rynku wtórnym
strona 10
Średnie ceny ofertowe domów w poszczególnych województwach
Różnica
styczeń/grudzień
2015
średnia cena
styczeń 2015
średnia cena
grudzień 2015
dolnośląskie
279 460
273200
-2,3%
kujawsko-pomorskie
225 420
233520
3,5%
lubelskie
285 130
284810
-0,1%
lubuskie
186 610
187300
0,4%
łódzkie
210 990
223230
5,5%
małopolskie
398 840
394630
-1,1%
mazowieckie
540 560
552820
2,2%
opolskie
220 900
216100
-2,2%
podkarpackie
242 580
253090
4,2%
podlaskie
230 530
232420
0,8%
pomorskie
378 280
383580
1,4%
śląskie
182 290
183850
0,8%
świętokrzyskie
239 480
224580
-6,6%
warmińsko-mazurskie
221 540
223150
0,7%
wielkopolskie
297 570
309690
3,9%
zachodniopomorskie
272 440
273060
0,2%
Województwo
Raport
Struktura sprzedaży nieruchomości w 2015 roku strona 11
Struktura sprzedaży
nieruchomości
w 2015 roku
Struktura mieszkań na sprzedaż na rynku wtórnym
Około 65 proc. polskich mieszkań z rynku
wtórnego, oferowanych
w 2015 roku do sprzedaży, miało ponad 14 lat,
reszta to lokale wybudowane po roku 2000.
Najwięcej lokali ponad
czternastoletnich proponowano do sprzedaży
w Opolu – 85 proc. całej
oferty rynkowej w tej
lokalizacji.
Z drugiej strony – najwięcej mieszkań wybudowanych w ostatnich czternastu latach oferowano
do sprzedaży w Krakowie - 46 proc. całej oferty
sprzedażowej mieszkań
na rynku wtórnym w tym
mieście.
Jeśli chodzi o strukturę
sprzedaży mieszkań ze
względu na liczbę pokoi to dominowały we
wszystkich analizowanych miastach mieszkania 2- i 3-pokojowe.
Mieszkania
wybudowane
przed rokiem
2000
Mieszkania
wybudowane
między
latami 2000 - 2015
Białystok
78%
22%
Bydgoszcz
72%
28%
Gdańsk
65%
35%
Gorzów Wielkopolski
70%
30%
Katowice
75%
25%
Kielce
76%
24%
Kraków
54%
46%
Lublin
78%
22%
Łódź
77%
23%
Olsztyn
64%
36%
Opole
85%
15%
Poznań
64%
36%
Rzeszów
64%
36%
Szczecin
77%
23%
Warszawa
60%
40%
Wrocław
66%
34%
OGÓŁEM
65%
35%
Miasto
Raport
Struktura sprzedaży nieruchomości w 2015 roku strona 12
Struktura wynajmu mieszkań ze względu na liczbę pokoi
Miasto
1 pokój
2 pokoje
3 pokoje
Więcej niż
3 pokoje
Białystok
4%
59%
32%
5%
Bydgoszcz
14%
52%
25%
9%
9%
58%
26%
7%
Gorzów Wielkopolski
17%
39%
35%
9%
Katowice
14%
53%
27%
6%
Kielce
18%
48%
27%
6%
Kraków
15%
50%
27%
8%
Lublin
10%
48%
28%
14%
Łódź
14%
45%
30%
10%
Olsztyn
18%
52%
26%
5%
Opole
21%
35%
34%
10%
Poznań
19%
55%
20%
6%
Rzeszów
8%
55%
33%
4%
Szczecin
15%
49%
25%
11%
Warszawa
5%
41%
35%
18%
Wrocław
9%
47%
33%
11%
OGÓŁEM
10%
46%
31%
13%
Gdańsk
Raport
Struktura sprzedaży nieruchomości w 2015 roku strona 13
Struktura sprzedaży mieszkań ze względu na liczbę pokoi
Miasto
1 pokój
2 pokoje
3 pokoje
Więcej niż
3 pokoje
Białystok
12%
35%
38%
15%
Bydgoszcz
8%
40%
40%
12%
Gdańsk
6%
38%
36%
20%
Gorzów Wielkopolski
7%
32%
43%
18%
Katowice
9%
34%
40%
17%
Kielce
9%
38%
37%
16%
14%
39%
34%
14%
7%
32%
43%
19%
Łódź
11%
43%
35%
10%
Olsztyn
10%
39%
35%
16%
Opole
6%
36%
40%
18%
Poznań
10%
39%
36%
15%
Rzeszów
9%
36%
40%
20%
Szczecin
8%
34%
38%
20%
Warszawa
9%
34%
38%
18%
Wrocław
10%
41%
36%
13%
OGÓŁEM
10%
36%
36%
18%
Kraków
Lublin
Raport
Struktura sprzedaży nieruchomości w 2015 roku strona 14
Struktura sprzedaży domów ze względu na typ budynku
Miasto
bliźniak
szeregowy
wolnostojący
Białystok
8%
5%
87%
Bydgoszcz
24%
8%
68%
Gdańsk
24%
12%
64%
7%
3%
90%
Katowice
20%
13%
67%
Kielce
28%
1%
70%
Kraków
18%
3%
79%
Lublin
26%
8%
67%
Łódź
11%
2%
88%
Olsztyn
10%
2%
88%
Opole
8%
18%
74%
Poznań
22%
11%
67%
Rzeszów
4%
10%
86%
Szczecin
27%
2%
71%
Warszawa
27%
3%
70%
Wrocław
26%
7%
68%
OGÓŁEM
22%
6%
72%
Gorzów Wielkopolski
Raport
Podsumowanie rynku kredytów hipotecznych w 2015 roku
strona 16
Podsumowanie
rynku kredytów
hipotecznych
w 2015 roku
Za nami rok 2015 pełen nowych regulacji na rynku kredytowym oraz zaskakujących
zdarzeń na rynku walutowym.
Ostatnie miesiące okazały się
dość burzliwe przede wszystkim dla posiadaczy kredytów
hipotecznych. Jednym z powodów był wprowadzony przez
Komisję Nadzoru Finansowego
wymóg posiadania 10-procentowego minimalnego wkładu
własnego. Dla potencjalnego
kredytobiorcy, zainteresowanego kredytem mieszkaniowym
w wysokości 300 tys. złotych,
oznaczało to konieczność wniesienia kwoty 30 tys. złotych
ze środków własnych. To dość
znaczne obciążenie, zważywszy
na fakt, że w 2014 r. operacja taka kosztowała dwa razy
mniej, czyli 15 tys. złotych.
Wyższy wkład własny
Obowiązek zapłaty wyższego
wkładu własnego nie wpłynął
jednak negatywnie na zain-
teresowanie kredytami hipotecznymi. Jak wynika z raportu
Związku Banków Polskich
AMRON SARFiN, podsumowującego rynek hipoteczny po
III kwartałach 2015 roku, od
stycznia do września ubiegłego
roku podpisano 132 618 umów
kredytowych na łączną kwotę
28,7 mld złotych. Warto zaznaczyć, że w analogicznym okresie
2014 roku liczba zawartych
umów była mniejsza i wyniosła
131 094, a ich wartość 27,7 mld
złotych.
Niestety według zaleceń Rekomendacji S w 2016 r. nastąpi
dalszy wzrost wymaganego
wkładu własnego i będzie
wynosić odpowiednio 15 proc.,
a w 2017 r. 20 proc. Nowe
regulacje pozostawiają jednak
bankom możliwość dalszego
udzielania kredytów z 10 proc.
wkładem własnym przy opcji
z dodatkowym ubezpieczeniem
brakującej kwoty. Dobrą informacją dla osób nie
Raport
Podsumowanie rynku kredytów hipotecznych w 2015 roku
strona 17
Artykuł sponsorowany
wym, zaczęła wynosić równe
1,50 proc. Operacja ta sprawiła,
że stopa WIBOR 3M, która
wraz z marżą kredytową stanowi oprocentowanie kredytów
hipotecznych, od marca 2015
zaczęła poruszać się w wąskim
przedziale 1,65 - 1,73 proc.
posiadających wystarczających
środków jest to, że już grudniu
2015 r. część banków zapowiedziała, że nadal będzie udzielać
kredyty z 10 proc. wkładem
własnym, oczywiście przy spełnieniu wymogów stawianych
przez KNF, czyli zastosowaniu
odpowiedniego ubezpieczenia.
Pamiętajmy również o funkcjonowaniu programu MdM,
w ramach którego istnieje możliwość rządowego dofinansowania wkładu własnego nawet
do 30 proc.
Niskie stopy procentowe,
tanie kredyty
Rok 2015 należy uznać za jeden
z najlepszych okresów dla
posiadaczy zobowiązań mieszkaniowych wyrażonych w PLN.
W marcu ubiegłego roku miała
bowiem miejsce obniżka stóp
procentowych dokonana przez
Narodowy Bank Polski i to aż
o 50 pkt. bazowych. Na skutek
tego wydarzenia podstawowa
stopa NBP (stopa referencyjna),
będąca jednocześnie benchmarkiem dla stóp obowiązujących na rynku międzybanko-
Bardzo niska wartość stopy WIBOR 3M oraz stabilny poziom
marż kredytowych sprawiły, że
w 2015 roku kredyty hipoteczne w PLN były jednymi z najtańszych w historii polskiego rynku
finansowego.
Zły rok dla frankowiczów
W zupełnie innej sytuacji znaleźli się posiadacze kredytów
denominowanych we frankach
szwajcarskich. Na skutek niekorzystnych zmian, które miały
miejsce na rynku walutowym,
podwyższeniu uległa zarówno
miesięczna rata związana ze
spłatą zobowiązania, jak i całkowite saldo zadłużenia.
Na długo w pamięci kredytobiorców frankowych pozostanie
głośne wydarzenie ze stycznia
2015 roku, kiedy to na skutek
decyzji SNB (Szwajcarski Bank
Narodowy), dotyczącej uwolnienia kursu franka szwajcarskiego względem innym walut,
kurs wymiany CHF/PLN wzrósł
z poziomu 3,50 zł do ponad
4,30 zł, momentami przekraczając poziom 5 złotych. Sytuacja ta wywołała nagły wzrost
rat płaconych przez kredytobiorców oraz salda zadłużenia.
Raport
Podsumowanie rynku kredytów hipotecznych w 2015 roku
strona 18
Problem okazał się poważny
także dla samych banków,
w przypadku których nastąpił
spadek wartości zabezpieczeń
(nieruchomości) w stosunku do
udzielonych kredytów.
Niedługo po tym wydarzeniu
w mediach burzliwie dyskutowano na temat tzw. pomocy dla
frankowiczów. Najwięksi ekonomiści oraz politycy wyprzedzali się w formułowaniu pomysłów rozwiązujących tę kwestię.
Wśród haseł, które pojawiały
się najczęściej, było przewalutowanie po kursie z dnia uruchomienia kredytu, umorzenie
części zadłużenia, czy powołanie specjalnych funduszy mających wspierać kredytobiorców,
którzy znajdą się w trudnej
sytuacji materialnej.
Oczywiście najbardziej gorące
dyskusje dotyczyły tematu źródeł finansowania tej pomocy.
Najczęściej stawianym pytaniem pozostawała kwestia, czy
tylko banki powinny ponieść
koszty wprowadzenia programu wspierającego frankowiczów, oraz ewentualnie w jakiej
wysokości miałyby w nich
partycypować.
Należy zaznaczyć, że problem
zobowiązań frankowych może
stanowić duże zagrożenie dla
stabilności całego sektora finansowego. Z raportu AMRON
SARFiN wynika, że udział kredytów zagrożonych, denominowanych w CHF w pierwszych
trzech kwartałach 2015 roku
był nieco wyższy, niż takich sa-
mych zobowiązań udzielonych
w PLN. W samym III kwartale
zmienne te przyjmowały wartości 3,42 proc. (kredyty złotowe)
i 3,54 proc. (kredyty frankowe).
Nie oznacza to jednak, że wszyscy frankowicze są w bardzo
trudnej sytuacji, ponieważ to
oni w ostatnich latach płacili
dużo niższe raty w stosunku
do osób posiadających kredyty
w złotówkach.
Do końca 2015 r. rząd nie sformułował ostatecznego stanowiska w sprawie kredytów udzielanych we frankach i przełożył
wprowadzenie ewentualnej
pomocy na 2016 rok.
Nowelizacja MdM pobudziła rynek
Ostatnie dwanaście miesięcy
to również kontynuacja rozpoczętego w 2014 roku rządowego programu Mieszkanie dla
Młodych, który miał wspierać
Raport
Podsumowanie rynku kredytów hipotecznych w 2015 roku
strona 19
młodych ludzi w zakupie nieruchomości. Jednak prawdziwy rozkwit tego rozwiązania
nastąpił dopiero od września
2015 roku, kiedy to na skutek
nowelizacji ustawy program
objął swoim zasięgiem nieruchomości z rynku wtórnego.
W samym tylko listopadzie
kredytobiorcy złożyli wnioski
o dopłaty z MdM na łączną
kwotę 125,1 mln zł. W poprzednich miesiącach zainteresowanie programem było
ponad trzykrotnie niższe.
Warto zaznaczyć, że pula środków jest jednak ograniczona.
Według danych BGK na dzień
31.12.2015 (na podstawie przekazanych wniosków nabywców)
poziom wykorzystanego limitu
środków na 2016 r. osiągnął
50,24 proc. Szacuje się, że przy
tak rosnącej skali zaintereso-
wania środków może zabraknąć
nawet do połowy 2016 roku.
Podsumowując powyższe
rozważania, bez wątpienia
należy stwierdzić, że rok 2015
przyniósł spore zamieszanie
na rynku kredytów hipotecznych. Z jednej strony był on
wyjątkowo przychylny dla osób
zadłużonych w polskim złotym,
a z drugiej budził wiele emocji
wśród posiadaczy kredytów
walutowych.
Widmo podatku bankowego
Ostatnie miesiące 2015 roku
okazały się również okresem
dość nieprzewidywalnym dla
całego sektora bankowego.
Wraz z nowym rządem pojawiły
się nowe pomysły dotyczące
całej branży finansowej. Widmo zbliżającego się podatku
bankowego wywołało niepokój
pośród banków. Na koniec roku
część z nich pogorszyła warunki
cenowe dla kredytów hipotecznych. Dodatkowo w ostatnich
dniach 2015 roku pojawiła się
informacja, że podatek bankowy został ustalony na najwyższym zakładanym poziomie
0,44% wartości aktywów, co
negatywnie odbije się nie tylko
na bankach, ale również na
samych klientach.
O ile rok 2015 możemy zaliczyć
do dość stabilnego okresu dla
branży kredytów hipotecznych,
to ostatnie miesiące skłaniają
nas do głębszych refleksji na temat przyszłości sektora bankowego. Przed bankami stoją duże
wyzwania związane z utrzymaniem rentowności oraz minimalizacją kosztów prowadzenia
działalności, co bez wątpienia
przełoży się na cenę dla klienta
korzystającego z różnorodnych
usług bankowych: kont, kart,
kredytów czy lokat. W 2016
roku Kredytobiorcy będą
zmuszeni dostosować się do
nowych warunków kredytowania. Spodziewamy się jednak, że
będzie to również czas dalszego
rozkwitu programu MdM oraz
niskich stóp procentowych,
czyli niskich rat dla posiadaczy
kredytów w złotówkach.
Autor: Magdalena Mrozowska,
wiceprezes zarządu Feniks Finanse
Raport
Kredyt na mieszkanie w 2016 roku
strona 20
Kredyt na
mieszkanie
w 2016 roku
Nie ulega wątpliwości, że przy
dość złożonej sytuacji politycznej i gospodarczej, w jakiej
obecnie znajduje się Polska,
trudno pokusić się o długofalowe prognozy, dotyczące
zarówno rynku nieruchomości
(zwłaszcza rynku pierwotnego),
jak i silnie związanego z nim
rynku kredytów hipotecznych.
Dostępne dane wskazują, że
ubiegły rok był jednym z najlepszych w historii polskiego
budownictwa mieszkaniowego,
potwierdzają to z resztą sami
deweloperzy. Wielu Polaków,
dostrzegając znaczący spadek
rentowności lokat bankowych,
decydowało się w 2015 roku
zainwestować zgromadzony
kapitał w zakup nowego mieszkania, głównie pod wynajem.
To naturalne i dość logiczne
rozwiązanie, zważywszy, że
inwestycja w nieruchomość
od wielu lat postrzegana jest
jako bezpieczne rozwiązanie na
trudne, niepewne czasy. Polacy
postanowili uruchomić w tym
celu całkiem sporo własnych
oszczędności, stąd duża
zmiana proporcji w zakupach
mieszkań na kredyt w stosunku do zakupów gotówkowych.
Oczywiście, był to równie
dobry czas dla rynku kredytów mieszkaniowych, o czym
najlepiej mówią surowe liczby
– w końcu III kwartału 2015
roku banki obsługiwały blisko
milion kredytów hipotecznych.
Czy rozpoczynający się
rok będzie stabilny dla
rynku kredytów mieszkaniowych? Jakich
zmian spodziewać się
mogą w najbliższych
miesiącach przyszli
kredytobiorcy? Na te
pytania odpowiada
specjalista ds.
kredytowania zakupów nieruchomości.
Czy bieżący rok będzie
dla obu rynków – nieruchomości i kredytów
mieszkaniowych –
równie udany? Z całą
pewnością trudno będzie zbliżyć się do tych
rekordowych wyników,
zarówno jeśli idzie
o liczbę wybudowanych, jak i sprzedanych
lokali.
Raport
Kredyt na mieszkanie w 2016 roku
strona 21
Na drodze staje tu przede
wszystkim zapowiedź wprowadzenia podatku bankowego,
na którą dość szybko zareagowały banki – kilka z nich już w
końcu ubiegłego roku podniosło marżę dla kredytów hipotecznych, zapewne wkrótce
dołączą do nich kolejne. Dodatkowo, część banków przyjęło
w tym samym czasie wyższy
poziom kosztów utrzymania dla
osób starających się o kredyt
mieszkaniowy. W praktyce
zmiany te obniżają zdolność
kredytową wielu potencjalnych
klientów, zmniejszając tym
samym ruch na rynku kredytów
i rynku nieruchomości.
Pamiętajmy też o zmianach
narzuconych przez Komisję
Nadzoru Finansowego, które
funkcjonują od początku tego
roku i dotyczą obowiązkowego
wyższego wkładu własnego do
kredytu mieszkaniowego. To
z resztą rozwiązanie charakterystyczne dla wielu innych
krajów – pozwala ono zabezpieczyć kapitał kredytodawcy, ale
jednocześnie uczy kredytobiorcę większej odpowiedzialności
za zobowiązanie finansowe. Czy
zatem dodatkowe 5 procent
kapitału, jakie należy wnieść
do kredytu z własnej kieszeni
(plus obowiązujące wcześniej
10 proc.), wyhamuje rynek?
Niekoniecznie, bowiem reakcją
na powyższe zmiany jest możliwość dodatkowego ubezpieczenia brakującej kwoty, jaką
zaoferowało kilka ważnych
na rynku banków. Tym samym
w ich ofercie wysokość wkładu
własnego pozostaje na niezmienionym poziomie 10 procent.
Mimo wszystko, należy się
liczyć z tym, że w najbliższych
miesiącach potencjalni klienci będą znacznie rozważniej
podejmować decyzję o zakupie
mieszkania.
Z drugiej strony, na rynku dostępna jest obecnie spora nadpodaż wolnych lokali, a wkrótce
pojawią się kolejne, których
realizację rozpoczęto w czasie
największej prosperity, czyli
w połowie ubiegłego roku. Jest
więc szansa, że wyższy koszt
kredytu mieszkaniowego zrównoważy obniżka cen mieszkań,
na którą może zdecydować się
część deweloperów, którzy
będą chcieli jak najszybciej spieniężyć swoje inwestycje.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o zmiennych wskaźnikach ustalanych kwartalnie dla
programu Mieszkanie dla Młodych. One także mają bezpośrednie przełożenie na zachowanie rynku. I tak dla przykładu
– wskaźnik dla miasta Gdańska
w bieżącym kwartale został obniżony o blisko 200 zł w stosunku do IV kwartału 2015 roku.
Tym samym dodatkowa pula
mieszkań wpisuje się w ramy
rządowego programu MdM,
co w sposób pośredni obniża
ich cenę, a zatem – zwiększa
atrakcyjność dla klienta. Mówiąc o tym, chcę zwrócić uwagę
na liczne zmiany na rynkach
lokalnych, bo to one ostatecznie
kształtują wynik w skali całego
kraju.
Trudno zatem pokusić się
o precyzyjną, jednoznaczną
prognozę dotyczącą zachowań
obu tych komplementarnych
rynków. Pewne jest natomiast,
że rozpędzona w 2015 roku
sprzedaż mieszkań i kredytów
nie wyhamuje zbyt gwałtownie,
a dostępne obecnie na rynku
lokale z całą pewnością znajdą
jeszcze swoich nabywców.
Autor: Radosław Olszewicz, doradca bankowości
hipotecznej Alex T. Great Doradcy Finansowi
Raport
Współpraca między biurami nieruchomości
strona 22
Współpraca
między biurami
nieruchomości
– klucz do satysfakcji klienta
Współpraca buduje – ta maksyma jest powszechnie znana
i stosowana w biznesie i wielu
innych sferach życia, jest też
filarem silnej i szybko rozwijającej się gospodarki. Są jednak
zawody, gdzie współpraca ma
szczególne znaczenie – na
pewno należy do nich pośrednik
nieruchomości. Z jednej strony
jest ona ważna z punku interesu
klienta, który dzięki temu może
szybciej sprzedać lub kupić
nieruchomość, z drugiej jest
gwarantem sukcesu pośrednika,
który czyni swoją pracę znacznie efektywniejszą, a przez to
też lepiej wynagradzaną.
– Współpraca między biurami
nieruchomości to fantastyczny
sposób na zwiększenie dotarcia
do klienta popytowego i przyspieszenie realizacji transakcji.
To działanie na korzyść klienta
– przekonuje Katarzyna Sieczko
z Sas Nieruchomości. I dodaje:
– Pośrednicy rozmawiają zrozumiałym dla siebie językiem,
co również powoduje, że transakcja przebiega sprawnie i bez
zakłóceń. Warto, żeby każdy
pośrednik miał kilka zaprzyjaźnionych biur, działających
na podobnym obszarze, gdyż
znacząco ułatwia to pracę.
Z kolei zdaniem Joanny Lebiedź
z biura RE/MAX Action, nawet
najbardziej wszechstronny
pośrednik znacząco ogranicza
wachlarz świadczonych przez
siebie usług, jeśli nie podejmuje
szeroko rozumianej współpracy
z innymi agentami nieruchomości.
Klient najważniejszy
Warto mieć w głowie to, jak na
współpracę zapatrują się klienci, ponieważ to na ich opinii powinno nam najbardziej zależeć.
– Gdy sama byłam klientką, zanim jeszcze zaczęłam pracować
w zawodzie, współpraca między
agencjami była dla mnie czymś
oczywistym. Byłam przekonana,
że pośrednicy wymieniają się
informacjami o ofertach, tworzą
wspólne bazy, współdziałają –
mówi Barbara Chalińska z biura
MOJE nowe M Nieruchomości,
Udostępniając ofertę
sprzedaży nieruchomości innym agencjom, skutecznie przyspieszysz transakcję.
Współpraca między
biurami nieruchomości
to sprawniejsze działanie w imieniu i na rzecz
klientów. To inicjatywa,
która sprawia, że klient
wraca do swojego agenta i poleca go znajomym.
Jak działa i czy działa
opowiadają pośrednicy
nieruchomości.
Raport
Współpraca między biurami nieruchomości
strona 23
inicjatorka i założycielka strony
www.wspolpracuje.pl. – Teraz,
gdy już jestem w branży i mam
kontakt z klientami, nadal między słowami słyszę „bo wy [pośrednicy] tam między biurami
na pewno macie lepszy dostęp
do informacji, nowych ofert, perełek”. Owszem, mamy – w ramach biur, które współpracują
i udostępniają oferty. Dlatego
warto zawsze dopytać swojego
pośrednika, czy przy naszej nieruchomości będzie współpracował z innymi agencjami. Jeśli
tak, to daje dopiero klientowi
pewność, że pośrednik zrobi
wszystko, aby jak najszybciej
i najlepiej sfinalizować transakcję – przekonuje Chalińska.
Jak ważna jest dla klienta
współpraca pomiędzy pośrednikami podkreśla Joanna Lebiedź:
- Brak współpracy, niechęć do
prezentowania własnych ofert
klientom innych biur, czy brak
podejmowania poszukiwań dla
własnego nabywcy ofert znaj-
dujących się w bazach kolegów-pośredników jest w pierwszej
kolejności działaniem na szkodę
swojego Klienta, po wtóre zaś,
działaniem ewidentnie na swoją
własną niekorzyść, ponieważ
nie doprowadzając do transakcji - pośrednik taki, de facto,
poza zadowoleniem Klienta,
sam siebie pozbawia wynagrodzenia.
Współpraca pomiędzy agencjami jest kluczowa zwłaszcza przy
ofertach na wyłączność, czyli
takich, w których tylko jedno
z biur reprezentuje sprzedającego. Taka nieruchomość ma
wtedy okazję zostać zaprezen-
towana w ofercie wielu agencji,
a dzięki może temu trafić do
znacznie większego grona potencjalnych klientów. Pozwoli
to na znacznie szybsze znalezienie nabywcy, a często również utrzymanie wyższej ceny
nieruchomości, która nie będzie
musiała konkurować taniością,
aby się sprzedać. - Współpraca
między pośrednikami umożliwia
prezentację nieruchomości nie
tylko klientom danego biura, do
którego zgłosił ją właściciel, ale
także klientom wszystkich biur
współpracujących. Podpisanie
umów na wyłączność umożliwia
dokładne poznanie i przygotowanie oferty oraz przekazanie jej pośrednikom w innych
biurach w ten sposób, że mogą
oni prezentować ją jak swoją
własną. W ten sposób zwiększa
się zdecydowanie liczba osób,
którym oferta jest przedstawiana, co w konsekwencji zdecydowanie przyspiesza jej sprzedaż
– mówi Anna Rosa-Michalak
z biura Express House Nieruchomości.
Kiedy jeszcze współpraca
między pośrednikami się opłaca? – Warto współpracować
również wtedy, gdy trafia się
transakcja w rejonie mniej nam
znanym (np. inna dzielnica).
Wówczas wystarczy jeden telefon i już wiadomo, jakie parametry powinna spełniać transakcja, żeby korzyść dla klienta
była optymalna – zdradza Katarzyna Sieczko, warszawska
pośredniczka nieruchomości.
Raport
Współpraca między biurami nieruchomości
strona 24
(Współ) praca u podstaw
Potrzeba współpracy między
biurami w branży nieruchomości nie jest niczym nowym,
wręcz przeciwnie – leży u podstaw tego zawodu w Polsce.
– To było standardem od zawsze. Idei współpracy uczono
mnie, kiedy zdobywałam licencje zawodową pośrednika, jako
kluczowego elementu w tej pracy. Biura nieruchomości zaczęły
jednak później powstawać jak
grzyby po deszczu i pierwotne
standardy i założenia zaczęły wymykać się spod kontroli
– konstatuje Barbara Chalińska,
pośredniczka z Poznania.
Dlaczego tak się stało? – Powodów może być kilka, najczęściej
to brak gwarancji wynagrodzenia ze strony właściciela
nieruchomości. Ale środowisko
pośredników szybko reaguje
na takie sygnały – widać to po
spotkaniach i dyskusjach branżowych, np. przy stowarzyszeniu pośredników w Poznaniu
odbyły się konsultacje, mające
na celu znalezienie sposobu na
to, żeby takie praktyki nie miały
miejsca. O współpracy coraz
więcej mówi się też na szkoleniach, pokazując dobre wzorce, warte naśladowania. A to
wszystko z korzyścią dla obu
stron transakcji na rynku nieruchomości i z zadowoleniem
powracającego do nas Klienta.
Sam fakt, że o tym teraz rozmawiamy pokazuje, że współpraca
między biurami jest to temat,
który chcemy aby stał się standardem pracy każdego biura –
podkreśla Chalińska.
– Reasumując: pośrednictwo
w obrocie nieruchomościami
z punktu widzenia logicznego,
ekonomicznego, jak również
należytej staranności działania,
powinno opierać się na współpracy, opartej o rzetelnie prowadzone bazy ofert – zawsze
aktualne, zbadane pod kątem
prawnym, i prezentowane w
sposób pozwalający dokonać
oceny danej Nieruchomości
pod kątem jej przydatności dla
konkretnego Klienta – podsumowuje Joanna Lebiedź.
Autor: Michał Nitychoruk, Gratka.pl
Raport
Co dzisiaj pomaga w sprzedaży nieruchomości?
strona 26
Co dzisiaj
pomaga
w sprzedaży
nieruchomości?
Świat się zmienia...
nieustannie docierają
do nas nowe rozwiązania
i technologie.
Jak w każdej branży,
tak też w pośrednictwie
nieruchomości
innowacyjność
i podążanie za tzw.
duchem czasu
pozwala nam stanąć
na wysokości
zadania wśród coraz
to młodszych i bardziej
wymagających
klientów.
Kiedy zaczynałem swoją
przygodę z nieruchomościami powszechne były ogłoszenia prasowe, w których
szczególną wagę przywiązywano do treści i formy.
Bardzo szybko ich uzupełnieniem stały się ogłoszenia
w portalach internetowych.
Gdy pojawiły się aparaty cyfrowe, te papierowe trafiły
do lamusa. Dziś nie jesteśmy
już w stanie wyobrazić sobie
oferty bez zdjęć, biorąc pod
uwagę, że lepszy aparat można mieć w telefonie niż ten,
którym kiedyś dysponował
pośrednik.
Jak ktoś kiedyś powiedział,
opis oferty to kilka wyrazów,
zdjęcie to kilka opisów, a film
Raport
Co dzisiaj pomaga w sprzedaży nieruchomości?
strona 27
to kilka zdjęć. Jesteśmy w dobie
przedstawienia ofert w bardzo
profesjonalny i ciekawy sposób
z użyciem filmu, technik home
stagingu i profesjonalnych sesji
fotograficznych. Nie więcej
niż 8-10 lat temu byłoby to dla
pośredników niewyobrażalne.
Jako profesjonaliści i osoby
posiadające wiedzę w zakresie
obrotu nieruchomościami nie
możemy pozostać obojętni na
zmiany, które nas otaczają. To
właściciele nieruchomości, nasi
klienci, oczekują od nas coraz to
nowych pomysłów.
Nasuwa się na myśl znane
powiedzenie ,,kto się nie rozwija ten się zwija”. Dotyczy to
każdej branży, każdej gałęzi
gospodarki, a tym samym też
pośredników, którzy powinni
być przede wszystkim zorientowani w tym co robią, obracając często całym majątkiem
swojego klienta. Ciągły rozwój
i wykorzystywanie możliwości
oferowanych m.in. przez media społecznościowe, portale
czy multimedia dają nad wyraz
duże korzyści we współpracy
z klientem, pozwalając w bar-
dzo ciekawy sposób zaprezentować nieruchomość. To bardzo
często argument do zawarcia
wyłączności – by nadać ofercie
świeżości czy zaprezentować ją
w ciekawy, nowatorski sposób.
To też informacja dla potencjalnego klienta, że pośrednik
jest kimś więcej niż kojarzącym
ze sobą strony, że dobrze zna
ofertę, włożył w to swoją pasję
i podąża za nowymi rozwiązaniami nie tylko na rzecz sprzedającego.
Wiedza merytoryczna jest
bardzo ważna i pozwala nam
na swobodne poruszanie się
w gąszczu formalności prawnych w obszarach współpracy
z klientem, dając mu bezpieczeństwo i budując nasz prestiż.
Niedoceniona niestety pozostaje działalność marketingowa
pośrednika, który w innowacyjny sposób potrafi dokonać
sprzedaży na pierwszym miejscu stawiając skuteczność, przy
okazji budując swój własny PR.
Dziś w ramach samego pośrednictwa powstają nowe,
uzupełniające je zawody. Home
stagerzy, fotografowie wnętrz
Raport
Co dzisiaj pomaga w sprzedaży nieruchomości?
strona 28
czy graficy wspierają działania
pośrednika, dając mu więcej
możliwości lepszego zaprezentowania sprzedawanej
nieruchomości. To świetnie, że
wiele firm zdecydowało się na
współpracę z tego typu specjalistami pomimo tego, że koszty
ich usług wzrosły, ale wzrosła
też jakość obsługi i prezentacji nieruchomości. Nie każdy
profesjonalny sprzedawca
nieruchomości będzie dobrym
fotografem, a nie każdy home
stager będzie dobrym handlowcem. Współpraca tych ludzi i
wykorzystanie ich umiejętności
do tworzenia atrakcyjnych ofert
zagwarantują nam sukces.
w sieci czy wreszcie wykorzystanie szerokiej oferty marketingowej portali internetowych
to tylko zarys możliwości, jakimi
dysponujemy na wyciągniecie
ręki.
W tak zmieniającym się świecie
bardzo ważne jest śledzenie
i wykorzystywanie nowoczesnych technologii i innowacyjnych rozwiązań w pośrednictwie nieruchomości, aby
podkreślić swoją skuteczność i
konkurencyjność. Wspomniany
home staging, filmy z dronów,
profesjonalne sesje zdjęciowe,
media społecznościowe, akcje
Autor: Radosław Musiał, MUSIAŁ Nieruchomości
Rozwijajmy skrzydła w duchu
innowacyjności, podążając za
coraz młodszymi pokoleniami,
kreując wizerunek nowoczesnego pośrednika zaopatrzonego w wiedzę i nowe technologie.
Raport
Dynamiczny rozwój rynku najmu w Polsce
strona 29
Dynamiczny
rozwój rynku
najmu w Polsce
Rok 2015 był wyjątkowo udany
dla branży deweloperskiej pod
względem liczby sprzedanych
mieszkań, w tym tych kupowanych w celach inwestycyjnych,
przeznaczonych na wynajem,
które stanowią coraz częściej
alternatywę dla lokat. Choć najem w Polsce wciąż znajduje się
na stosunkowo niskim poziomie
ok. 4,3 proc. wobec średniej
unijnej w wysokości 19 proc.,
to jednak należy zaznaczyć,
że wykazuje on coraz większą
tendencję wzrostową. W latach
2009-2014 aż o 95 proc. wzrosła w Polsce liczba najemców
– wynika z danych Eurostatu
na temat najmu na zasadach
rynkowych. Oznacza to, że korzysta z niego aktualnie ponad
1,6 mln Polaków. Wzrost liczebności tej grupy o 800 tys. osób
w ciągu ostatnich pięciu lat jest
znaczący i świadczy o rosnącej
popularności najmu w Polsce. Najem alternatywą dla
kredytu
Zauważalny wzrost zainteresowania najmem mieszkań wynikać może z kilku kwestii. Jedną
z nich jest niewątpliwie rosnąca
mobilność młodych ludzi za
pracą, która przyczynia się do
wzrostu popytu na mieszkania
na wynajem szczególnie w dużych aglomeracjach. Magnesem dla zmieniających miejsce
zamieszkania są większe możliwości rozwoju zawodowego czy
dostęp do edukacji. Jak podaje
GUS najczęściej wybierane na
przeprowadzkę są największe
Raport
Dynamiczny rozwój rynku najmu w Polsce
strona 30
województwa: mazowieckie,
śląskie oraz wielkopolskie. Statystycznie najczęściej migrującą
grupą są Polacy w wieku 25-29
lat – jest to prawie 20 proc.
wszystkich migrujących w kraju. Kolejną są osoby między 30
a 34 rokiem życia, zaś trzecia
w rankingu jest grupa w przedziale wiekowym 35-39 lat. Co
ciekawe, częściej miejsce stałego pobytu zmieniają kobiety.
Według danych GUS stanowią
one prawie 54 proc. wszystkich
migrujących.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na rosnącą popularność
najmu w Polsce jest powoli
zmieniające się podejście,
szczególnie wśród osób młodych, do kwestii posiadania
własnego mieszkania, poprzedzone zaciągnięciem kredytu
wiążącego na długi okres życia
z jednym miejscem zamieszkania. Coraz więcej osób mając
do wyboru kredyt lub najem,
wybiera tą drugą opcję. Sprzyja
temu także poszerzająca się
oferta na rynku wysokiej jakości mieszkań na wynajem. Coraz
częściej oprócz odpowiedniego
metrażu czy dobrej lokalizacji,
decydujący dla najemców jest
dobry standard wykończenia
mieszkania.
Udany debiut Funduszu
Mieszkań na Wynajem
Odpowiedzią na rosnące wymagania mieszkaniowe Polaków jest Fundusz Mieszkań
na Wynajem, który rozpoczął
swoją działalność w styczniu
2015 r. Ten komercyjny projekt
BGK to nowatorskie na polskim
rynku przedsięwzięcie najmu
instytucjonalnego, mające na
celu poszerzenie oferty atrakcyjnych jakościowo mieszkań
do wynajęcia w największych
aglomeracjach. Działalność
Funduszu, obok założeń ekonomicznych, ma przynosić korzyści społeczne, m.in. wspierać
mobilność zawodową Polaków
i tworzyć alternatywę dla osób
szukających mieszkania, które nie mogą lub nie chcą brać
długoletnich kredytów na jego
zakup. Bardzo ważnym celem
jest również uregulowanie rynku najmu poprzez stworzenie
nowych standardów, nie tylko
prawnych, ale i jakościowych.
Oferta Funduszu obejmuje
wynajem dobrego jakościowo
mieszkania na bezpiecznych
i stabilnych warunkach w ramach kompleksowej i unikalnej
na polskim rynku usługi najmu. Mieszkania są w nowych
budynkach, położonych w
atrakcyjnych pod kątem komunikacyjnym lokalizacjach,
wykończone „pod klucz”. W ramach współpracy oferowane
jest również wsparcie najemcy
przez Centrum Obsługi Klienta
i zarządcę budynku.
Fundusz Mieszkań na Wynajem
zamknął 2015 rok liczbą 2400
zakontraktowanych mieszkań,
z czego 380 zostało już wynaję-
Raport
Dynamiczny rozwój rynku najmu w Polsce
strona 31
tych: 124 mieszkania w Poznaniu, 122 w Piasecznie, oraz 134
w Gdańsku. O zmieniającej się
tendencji i zapotrzebowaniu
świadczyć może fakt, że w ciągu roku działalności blisko
80 proc. oferowanych przez
niego lokali zostało wynajętych. Fundusz już zapowiedział
oddanie kolejnych mieszkań:
45 w Krakowie, 146 w Katowicach, ponad 100 we Wrocławiu, oraz 229 w Warszawie.
Inwestycja w Krakowie ma być
gotowa w pierwszym kwartale 2016 roku, we Wrocławiu
i w Warszawie rok później –
w pierwszym kwartale 2017
roku, a w Katowicach w drugim
kwartale 2017 roku.
Nie jest to jednak koniec planów Funduszu, który od początku istnienia zakładał inwestycje
w największych polskich aglomeracjach. W tej chwili zakontraktowane są już budowy
na warszawskim Mokotowie,
Żoliborzu, Pradze Południe oraz
kolejne w Poznaniu, Krakowie
i Katowicach. Prognozy na 2016 r.
Biorąc pod uwagę aktualną
sytuację na rynku kredytów hipotecznych, może być ona mniej
korzystna dla osób planujących
zakup własnego mieszkania niż
w ubiegłym roku. Podniesienie
wkładu własnego o kolejne
5 proc. w połączeniu z rosnącymi marżami, wymuszonymi
podatkiem bankowym, może
istotnie podnieść poprzeczkę
dostępności kredytów mieszkaniowych. W konsekwencji,
osoby do tej pory zainteresowane zakupem mieszkania na
kredyt będą musiały rozważyć
zasadność swojej decyzji i niewykluczone, że w takiej sytuacji
zdecydują się na alternatywę,
jaką jest najem mieszkania.
Innym czynnikiem przemawiającym za dalszym rozwojem
rynku najmu mieszkań w Polsce
jest to, że w ostatnich latach
wynagrodzenia rosły szybciej
niż stawki czynszów. Dzięki
temu – jak wynika ze statystyk
GUS i Eurostatu – w wydatkach rodziny, która wynajmuje
mieszkanie, czynsz zajmuje coraz mniejszą część comiesięcznych kosztów, dążąc do warunków zachodnich. Aktualnie jest
to 34,4 proc. pensji statystycznego Polaka. Dla porównania,
w 2003 roku wydawał on na to
aż 40,7 proc. całego swojego
miesięcznego budżetu.
W prognozach na przyszłość
należy również uwzględnić, że
aktywna działalność Funduszu
Mieszkań na Wynajem powoduje zwiększone zainteresowanie innych podmiotów, zarówno
polskich jak i zagranicznych,
wejściem na rynek najmu instytucjonalnego, co może skutkować zwiększeniem dostępności
oferty mieszkań na wynajem
oraz dalszym rozwojem tego
segmentu rynku.
Autor: Justyna Kwiek,
Dyrektor ds. Komunikacji Marketingowej w BGK Nieruchomości
Raport
Rynek nieruchomości w 2015 i 2016 roku
strona 32
Rynek
nieruchomości
w 2015 i 2016 roku
– podsumowanie i prognoza Brand Managera Gratka
Nieruchomości Krzysztofa Kowalkowskiego
Podsumowanie 2015 r.
Spróbuję ocenić ten rok z perspektywy osoby, która pracuje
w portalu ogłoszeniowym oraz
spotyka się regularnie z użytkownikami i klientami profesjonalnymi – agencjami nieruchomości i deweloperami. Szkolenia i lokalne
inicjatywy
To był na pewno rok szkoleń dla
branży nieruchomości – podniosła się ich wartość merytoryczna, zapraszani byli na nie naprawdę świetni prelegenci (np.
Gil Li-ran w ramach sieci Remax, Paweł Tkaczyk w ramach
recamp.pl). Część ze znanych
i cenionych na rynku praktyków prowadziła bardzo dobrej
jakości merytoryczne warsztaty
(np. Adam Polanowski). Wiodą-
ce portale ogłoszeniowe zaangażowały się w merytoryczny
rozwój pośredników i deweloperów, np. Gratka organizowała
śniadania biznesowe, a Otodom
Akademię Rozwoju Agenta.
Rangę zyskały oddolne inicjatywy środowiska nieruchomości,
czego najlepszym przykładem
jest recamp.pl – 5. edycja zgromadziła ponad 300 uczestników, którzy podczas dwóch dni
zdobywali wiedzę marketingową, podglądali praktyków
branży oraz nawiązywali relacje
biznesowe. Pojawiały się także
lokalne spotkania, skupiające wokół siebie uczestników
rynku: śniadania w Krakowie
czy Poznaniu, lokalne recampy
w Poznaniu i Wrocławiu, Akademia APZ Freedom Nieruchomości, Cyfrowa rewolucja
w branży nieruchomości w sie-
Raport
Rynek nieruchomości w 2015 i 2016 roku
strona 33
dzibie Google, internetowa akcja wspolpracuje.pl czy trójmiejski system wymiany ofert – to
tylko wybrane przykłady.
Stabilizacja na rynku
portali
Rynek portali ogłoszeniowych
nieruchomości w 2015 r. należał do dwóch graczy – Gratki
i Otodomu, co potwierdzają
badania Instytutu PBS, a także
systematycznie prowadzone
wewnętrzne badania Gratka.
pl. Oprócz walki o skuteczność
ogłoszeń, serwisy angażowały
się także w inny sposób, m.in.
oferując swoim klientom szkolenia branżowe, czy promując
wartościowe inicjatywy (współpraca, wyłączność, budowanie
wizerunku).
Media i wizerunek pośredników
To był też ważny rok pod względem budowania pozytywnego
wizerunku pośredników jako
specjalistów rynku nieruchomości – w serwisach internetowych i gazetach pojawiały
się artykuły agentów lub
o agentach, które przybliżały
indywidualnym użytkownikom
ich pracę. Pośrednicy zaczęli
budować swój własny, osobisty
wizerunek w mediach, wzorując
się na najlepszych przykładach
(success stories) z Zachodu.
Prognozy na 2016 r.
Podążając za myślą jednego z
amerykańskich informatyków
Alan’a Curtis’a Kay’a: “Jeśli
chcesz przewidzieć przyszłość,
stwórz ją”.
Nowe gwiazdy
i wizerunek osobisty
W 2016 roku za sprawą mediów i portali ogłoszeniowych
na rynku pojawią się nowe
nazwiska praktyków z branży,
którzy będą dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Pośrednicy i deweloperzy jako
indywidualne osoby zajmujące się rynkiem nieruchomości
zauważą szansę, jaką dają im
media i publicity na rozwój osobistego wizerunku i własnego
biznesu, dzięki czemu odniosą
sukces w branży.
Wysyp ciekawych
projektów
Na rynku nieruchomości pojawią się też nowe, ciekawe
projekty, które dotychczas mogliśmy obserwować tylko i wyłącznie na Zachodzie – mogą
to być programy telewizyjne,
związane z branżą nieruchomości, ale także mniej lub bardziej
profesjonalne vlogi i podcasty
nieruchomościowe. Wielu ekspertów z branży zacznie pisać
własne blogi i teksty do mediów
onlineowych.
Wyższe oczekiwania
klientów
Użytkownicy internetu będą
oczekiwać jeszcze lepszych
usług portali ogłoszeniowych,
co oznacza, że będą przykładać
szczególną wagę do jakości wyszukiwarek i ogłoszeń na
Raport
Rynek nieruchomości w 2015 i 2016 roku
strona 34
portalach, czy w końcu do
poziomu samych ogłoszeniodawców. Poszukujący będą też
rezygnować z nieużytecznych
serwisów, które publikują marnej jakości ogłoszenia (powielające się oferty, bez zdjęć i dobrze opisanych lokalizacji) i nie
promują profesjonalizmu.
Potrzeba współpracy
z pośrednikiem
Pośrednicy zauważą konieczność lepszego komunikowania
korzyści, jakie daje klientom
współpraca z nimi. Zaczną
przywiązywać większą wagę
do komunikacji marketingowej
i zaczną silniej wykorzystywać
social media i portale ogłoszeniowe, które dają im taką
możliwość. Będą też więcej
inwestować w swoją wiedzę,
dzięki czemu wzrośnie popyt na
działania szkoleniowe.
W 2016 r. wzrośnie rola sieci
brokerskich, a pośrednicy pracujący do tej pory w mniejszych
biurach zaczną się przenosić
do w pełni zorganizowanych
i działających w sprawdzonych
ramach struktur. Na pewno na
rynku pojawią się nowe inicjatywy zrzeszające pośredników,
być może będą to duże organizacje z naprawdę sporym
kapitałem zachodnim.
Nowe pokolenie na rynku
W nowym roku odczujemy dużo
silniej wzrost siły popytowej
pokolenia Y (czyli tak zwanych
milleniasów, osób urodzonych
po 1984 roku). Deweloperzy,
pośrednicy, ale także portale
ogłoszeniowe będą musieli dostosować do nich swoją ofertę
i sposób komunikacji, który
różni się od dotychczasowego,
gdyż są to klienci bardziej wymagający.
Wzrost cen
Już od początku roku zauważymy lekki wzrost cen nieruchomości. To będzie oznaczać,
że kupujący będą szybciej
podejmować decyzje zakupowe
w obawie przed potencjalnym
wzrostem cen. A te będą rosły
szybciej niż płace, co spowoduje
znaczny wzrost rynku wynajmu.
First time buyers (w tym właśnie pokolenie Y) będą bardziej
aktywni na rynku wynajmu niż
sprzedaży, ponieważ ich siła
nabywcza będzie malała.
Frankowicze i podatek bankowy
Mimo pojawiających się sygnałów ze strony nowych władz,
dotyczących ewentualnej
pomocy osobom posiadającym
kredyty we frankach, nie spodziewałbym się w tym temacie
wiążących decyzji. Jednocze-
śnie podatek bankowy spowoduje przeniesienie kosztów
obsługi kredytów na kredytobiorców, jednak podwyżki nie
będą stanowiły blokady dla
kredytobiorców.
Znaczenie przedmieść
Wzrośnie rynek nieruchomości
na przedmieściach. Deweloperzy będą budować tam więcej,
jednak średni metraż nieruchomości zdecydowanie spadnie.
Wzrośnie popyt na mieszkania
mniejsze (70–80 metrowe).
Raport
Rynek nieruchomości w 2015 i 2016 roku
strona 35
Zmiany na portalach
ogłoszeniowych
Część znanych do tej pory
serwisów przestanie istnieć,
pośrednicy zaczną lokować
pieniądze w tych najskuteczniejszych oraz tych, które są dla
nich najbardziej wartościowe.
Będzie to prawdopodobnie też
rok podwyżek dla ogłoszeniodawców.
Zdecydowanie wzrośnie jakość
publikowanych ogłoszeń.
Portale będą doceniać tych
ogłoszeniodawców, którzy będą
prezentować je w lepszej jakości (dobre zdjęcia, oznaczone
lokalizacje, dokładne opisy).
Rok 2016 będzie takim, jakim
go sami stworzymy. Będzie
zależny od naszej pracy za
biurkiem, na ulicy, na konferencjach, podczas spotkań z klientami – wszędzie tam będziemy
decydować, w którym kierunku
pchamy rynek nieruchomości
w Polsce. To my zdecydujemy
ile pieniędzy zarobimy, czy nasi
klienci będą szczęśliwi i czy to
my staniemy się kołem zamachowym tego rynku.
Rok 2016 na portalach będzie
należał do użytkownika indywidualnego, który dzięki temu,
że będzie chciał samodzielnie
sprzedać nieruchomość przy
wykorzystaniu ogłoszenia,
dostanie możliwość zetknięcia
się z pracą pośrednika i zrozuIdźmy i rozwijajmy ten rynek,
mienia korzyści, jakie może mu
żeby ludzie mogli spełniać swodać współpraca z nim. Obecnie
szacunkowo 30 proc. transakcji je marzenia.
odbywa się we współpracy z pośrednikami.
To będzie też rok dobrych
pośredników, czyli zaangażowanych profesjonalistów działających na rzecz swoich klientów.
Będą oni w szczególny sposób
wyróżniani i promowani przez
portale.
Autor: Krzysztof Kowalkowski
Brand Manager Gratka Nieruchomości
Raport
Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
strona 36
Polski rynek
nieruchomości
okiem ekspertów
– podsumowanie roku 2015 i prognozy na 2016
Jaki był rok 2015 dla
rynku i branży nieruchomości i co nas czeka w
2016 roku? Swoje podsumowania i prognozy
przedstawiają polscy
eksperci rynku nieruchomości.
..............................................................
2015: Rok 2015 był dla rynku
nieruchomości okresem wielu
rekordów. Deweloperzy co
kwartał chwalili się kolejnymi
rekordami sprzedaży i w odpowiedzi na nie rozpoczynali
najwięcej nowych budów w historii. Co ciekawe, to jednak nie
tani kredyt był najczęściej sposobem na sfinansowanie zakupów. Przeciętna transakcja była
bowiem aż w 2/3 finansowana
gotówką. Co więcej, dane NBP
pozwalają szacować, że w 2015
roku Polacy wyciągnęli ze skarpet aż około 12 mld zł gotówki,
aby kupić nowe mieszkania w
zaledwie siedmiu miastach.
Mimo tego ceny nie rosły. Nowe
inwestycje nadążały bowiem za
skokowym wzrostem popytu
wywołanym niskimi stopami
procentowymi. Te skutkowały
głównie większymi zakupami
gotówkowymi przez osoby posiadające kapitał i poszukujące
bardziej intratnych inwestycji
niż lokaty oprocentowane na
2 proc. w skali roku. W efekcie
dużą popularnością cieszyły
się mieszkania na wynajem.
Ważną zmianą był też wzrost
zainteresowania kredytami
hipotecznymi, które wg danych
BIG rozpoczęło się w drugiej
połowie roku.
2016: Czeka nas bardzo ciekawy rok. Zmian będzie wiele, ale
niestety większość z nich negatywnie odbije się na rynku nieruchomości. Kolejne obciążenia
nakładane na banki spowodują,
że mniej pieniędzy będą one
mogły pożyczyć w formie
Bartosz Turek,
Analityk rynku nieruchomości w Lion’s Bank
Raport
Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
strona 37
kredytów hipotecznych. Co
więcej, wymaganie 15-proc.
wkładu własnego i szybko topniejące środki na dopłaty w programie Mieszkanie dla Młodych
utrudnią przede wszystkim
młodym osobom zakup własnych czterech kątów. To cieszy chyba tylko inwestorów,
którzy tłumnie wchodzili na
rynek mieszkaniowy szukając
w 2015 roku alternatywy dla
niskooprocentowanych lokat.
Młodzi ludzie, których nie będzie stać na zakup mieszkania
zasilą bowiem grono najemców. Jako ciekawostkę można
jeszcze dodać nowe regulacje
odnośnie obrotu ziemią rolną
w Polsce. Znaczne utrudnienie
zarówno po stronie kupujących,
jak i sprzedających ma szanse skutecznie utrudnić obrót
ziemią i to nie tylko stricte
rolną. Ustawa dotyczy bowiem
też części parceli, dla których
wydano warunki zabudowy, np.
na budowę domu wielorodzinnego.
.............................................................
2015: Kończący się rok był
rekordowy w historii branży
i naszej firmy pod względem
liczby sprzedanych lokali i jednocześnie charakteryzował się
równowagą pomiędzy popytem
i podażą. Wysokiej sprzedaży sprzyjały utrzymujące się
rekordowo niskie stopy procentowe, stabilne ceny i silny
popyt we wszystkich segmentach rynku nowych mieszkań.
Dodatkowo dobra koniunktura,
stabilne ceny gruntów i surowców pozwoliły branży dewelo-
Jarosław Szanajca,
Prezes Zarządu Dom Development S A.
perskiej utrzymać ceny mieszkań na atrakcyjnym poziomie i
jednocześnie rozszerzać oferty
o nowe lokalizacje.
Rządowy program MdM kolejny
rok wspierał rynek mieszkaniowy, mimo obniżenia limitów w
IV kwartale 2015 i rozszerzenia
programu – od września – o rynek wtórny.
Dużą część zakupów mieszkań w 2015 r. stanowiły lokale
przeznaczone na inwestycje –
przyczyniły się do tego korzystny stan gospodarki i warunki
finansowania zakupu lokali.
W ubiegłym roku pobito rekord
sprzedaży mieszkań w największych miastach Polski, co było
widoczne już po trzech kwarta-
łach 2015 roku. Był on lepszy
pod względem liczby sprzedanych lokali niż dotychczas
rekordowy 2007 r. Utrzymujący
się wysoki poziom popytu na
mieszkania przy jednoczesnym
utrzymaniu się cen na stałym
poziomie może świadczyć o dojrzałym rynku mieszkaniowym
w Polsce.
............................................................
2015: Rok 2015 na rynku
nieruchomości i kredytów hipotecznych można nazwać rokiem
zmian i rekordów. Zaczął się
on od podwyższenia wymaganego wkładu własnego z 5 do
10 proc. Aby uzyskać kredyt na
zakup mieszkania o wartości
200 tys. zł, należało posiadać
przynajmniej 20 tys. zł oszczędności. Na szczęście ta zmiana
była zapowiadana od dawna,
więc osoby planujące kupić
mieszkanie zdążyły się do niej
przygotować.
Ubiegły rok może zostać zapamiętany jako okres, kiedy
oprocentowanie kredytów
Raport
Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
strona 38
wrześniu 2015 r. zmian do
założeń programu Mieszkanie
dla Młodych. Najważniejszą z
nich było umożliwienie otrzymania dopłaty nie tylko na
mieszkania nowe, ale również
te z rynku wtórnego.
2016: W tym roku po raz
Jarosław Sadowski,
Główny analityk firmy Expander
hipotecznych było najniższe
w historii. W kwietniu średnio
wynosiło ono zaledwie 3,65
proc. dla kredytów z wkładem
własnym na poziomie 10 proc.
W przypadku kredytów z wyższym wkładem własnym, minimum (3,43 proc.) odnotowaliśmy w październiku, po licznych
obniżkach marż.
Niestety tak niski poziom nie
utrzymał się długo. Ze względu
na planowane wprowadzenie
podatku bankowego w grudniu
aż 6 banków wprowadziło podwyżki marż, co spowodowało
zwiększenie oprocentowania
nowo udzielanych kredytów.
Bardzo istotnym wydarzeniem
było również wprowadzenie we
kolejny podwyższony zostanie
wymagany wkład własny (z 10
do 15 proc.). Ta zmiana nie powinna wywołać dużych problemów, gdyż nie jest to podwyżka
bezwzględna, jak w ubiegłym
roku. Tym razem banki nadal
będą mogły udzielać kredytów
na 90 proc. wartości nieruchomości, ale pod warunkiem, że
wykupią specjalne ubezpieczenie. Być może o taki kredyt
będzie nieco trudniej, ale nadal
będą one dostępne.
stali monopol w postaci dopłat
w ramach programu Mieszkanie
dla Młodych. Właściwie dostosowane produkty odpowiadające potrzebom rynku, budowa
(w końcu!) mieszkań odpowiadających profilowi przeciętnego
nabywcy i dość dobrze prowadzona polityka sprzedaży to
powody, dla których deweloperzy zapewne w końcówce roku
mogli odkorkować szampany.
Nawet otwarcie MdM-u na rynek wtórny nie miało znaczenia
dla rozpędzonej deweloperskiej
maszyny.
Zarówno na rynku pierwotnym,
jak i wtórnym wart odnotowania jest zwiększający się odsetek kupujących mieszkania za
gotówkę. Niskie oprocentowanie depozytów bankowych powoduje, że poszukujemy innych
W związku z podatkiem banko- miejsc na lokatę kapitału, a dla
wielu właśnie rynek nieruchowym kolejne banki mogą zdecydować się na podwyżki marż. mości (a zwłaszcza rynek mieszkaniowy) był tą bezpieczną
Pojawienie się tego nowego
przystanią dla własnych pieobciążenia może też spowodować, że część instytucji istotnie niędzy. Wraz ze zwiększonymi
zakupami gotówkowymi zwiękograniczy udzielanie kredytów
szyła się grupa inwestorów na
hipotecznych. Z drugiej jednak
strony nie można wykluczyć, że rynku mieszkaniowym. Pozytywnym aspektem tego trendu
nowa Rada Polityki Pieniężnej
jest poprawa standardu mieszobniży stopy procentowe. To
kań na wynajem i wzrost oczeskutkowałoby zmniejszeniem
oprocentowania kredytów i nie- kiwań potencjalnych najemców
względem wynajmowanego
co poprawiło ich dostępność.
mieszkania.
................................................................
2016: Aby mówić o stabilności rynku mieszkaniowego
2015: To nie był wyjątkowy
potrzebny jest stały, zrównowarok dla rynku wtórnego. Upłynął on pod dyktandem dewelo- żony popyt na mieszkania. Czy
perów, którzy idealnie wykorzy- o takim będzie można mówić
Raport
Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
strona 39
w tym roku? Pewną niewiadomą jest pojawienie się kolejnej
bariery w dostępie do kredytów. Obligatoryjne 15 proc.
wkładu własnego (nawet jeżeli
część z tej kwoty będzie można
zabezpieczyć w innej formie niż
wkład gotówkowy) to kolejne
schody w dostępie do własnego M. Dla kupujących swoje
pierwsze mieszkanie atrakcyjną
propozycją będzie MdM, choć
już dziś wiadomo, że nie starczy
w tym roku środków na dopłaty
dla wszystkich zainteresowanych.
o dość przeciętnym standardzie
i lokalizacji. Presja na ceny spowoduje, że deweloperzy będą
penetrować peryferyjne lokalizacje, skupiając się na segmencie mieszkań kompaktowych, co
da im gwarancje płynnej sprzedaży. Moim zdaniem, skreślona
kiedyś przez wielu wielka płyta
zacznie przeżywać swój renesans. Już dziś wielu kupujących
traktuje taki zakup jako mieszkanie na start, docelowo myśląc
o przeprowadzce w kolejnych
kilku latach.
.....................................................
Podatek bankowy to jednocześnie wyższe marże kredytów
oraz niższa zdolność kredytowa
klientów zainteresowanych
zakupem. Można się więc spodziewać, że w przypadku rynku
wtórnego będziemy celować
w oferty gotowe do wprowadzenia bez większych nakładów
remontowych, ale jednocześnie
2015: Sytuację na polskim
rynku nieruchomości w mijającym roku można uznać za jedną
z najciekawszych od czasów
boomu w latach 2006-2008
i potwierdzają to praktycznie
wszyscy uczestnicy rynku. Wyjątkowo dobrze zagrała relacja
podaży z popytem wspierana
dobrą gospodarczą koniunkturą
oraz subsydiowaniem rynku
nieruchomości. Zachętą do
zakupu mieszkań były i są nadal
stabilne od ponad dwóch lat
ceny nieruchomości, rekordowo
niskie stopy procentowe, które
wpłynęły na relatywnie tanie
kredyty hipoteczne oraz dopłaty w ramach programu Mieszkanie dla Młodych.
Marcin Jańczuk,
Dyrektor PR w Metrohouse
Wielkimi wygranymi w 2015
roku są głównie deweloperzy,
którzy odnotowali najwyższą
od 2007 roku sprzedaż.
W sześciu największych miastach w Polsce od października
2014 roku sprzedaż osiągnęła
46,8 tys. lokali i jest o 13 proc.
większa niż w całym 2014 roku.
Popytu nie osłabiła sukcesywnie realizowana polityka dotycząca założeń Rekomendacji
S, która wymaga od kredytobiorców coraz to większych
wkładów własnych. Ciężar ten
rekompensuje wsparcie w ramach programu MdM, który od
początku uruchomienia, czyli
od stycznia 2014 roku, pomógł
prawie 30 tys. kredytobiorców.
Prognozy dotyczące spadku ilości kupowanych kredytów hipotecznych spowodowane wymogiem posiadania minimum 10
proc. wkładu własnego, które
głoszono pod koniec 2014 roku,
w ogóle się nie sprawdziły. Co
więcej, banki nie zmniejszyły
akcji kredytowej w ostatnich
trzech kwartałach.
Rok ten jest rekordowy nie
tylko pod względem sprzedaży
nowych mieszkań, ale także
liczby lokali oddanych do użytkowania, wydanych pozwoleń
na budowę oraz rozpoczętych
budów. Według danych GUS
w okresie od stycznia do października oddano do użytkowania 115 tys. mieszkań, czyli
o 0,2 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem
w 2014 r. W czasie dziesięciu
miesięcy 2015 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym na
budowę 157 tys. mieszkań, więc
o 17,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 r. Wzrosła o 10,5 proc. również liczba
mieszkań, których budowę
Raport
Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
strona 40
wielu już odczuwa jego skutki.
Spadek zainteresowania ofertą
mieszkań nowych, subsydiowanych pieniędzmi z programu, ale
także wygenerowana nadpodaż
lada moment zmobilizuje deweloperów do łagodniejszej polityki rabatowej, ponieważ bez
rosnącego popytu będą musieli
agresywniej walczyć o klienta.
Maciej Górka,
Ekspert ds. nieruchomości
i PR Manager w Domiporta
rozpoczęto, do 142,5 tys. lokali.
Najwięcej mieszkań oddano do
użytkowania w województwie
mazowieckim, wielkopolskim,
małopolskim, dolnośląskim
i pomorskim, czyli tam, gdzie
najlepiej funkcjonuje program
Mieszkanie dla Młodych.
Część deweloperów może
jednak być rozczarowana wynikami sprzedaży, jeżeli swoje
realizacje oparło głównie na beneficjentach programu, ponieważ od września tego roku, czyli
otwarcia programu na rynek
wtórny, praktycznie 80 proc.
kredytów w ramach wsparcia
dotyczyła mieszkań używanych. Oznacza to, że klienci bez
odpowiedniego wkładu własnego zmuszeni byli poniekąd
do zakupu nowych mieszkań,
mimo iż woleliby kupno używanego. Oczywiście z ust deweloperów nie usłyszymy obaw
związanych z tym trendem, ale
Na pewno na poszerzeniu zasięgu programu MdM zyskała
oferta rynku wtórnego, szczególnie w mniejszych miejscowościach, gdzie nie buduje
się nowych mieszkań, a ceny
spełniały kryteria wyznaczane
przez limity. Niezależnie od źródła pochodzenia nieruchomości
(wtórny, pierwotny) przez cały
rok niezmiennie najchętniej
poszukiwane były mieszkania
2 i 3 pokojowe w metrażach od
35 do 65 metrów kw.
2016: Prognoza przyszłoroczna już tak kolorowo się nie
maluje, jak to miało miejsce
w mijającym roku, ponieważ
pojawiają się na horyzoncie
pewne ryzyka gospodarcze,
które mogą wpłynąć na popyt.
Pierwszym zagrożeniem będzie
znikome zainteresowanie zakupem mieszkań z rynku pierwotnego wspieranych kredytem
hipotecznym z dopłatą MdM,
a to może skutkować gorszymi
wynikami sprzedażowymi wielu
deweloperów.
Następne to drożejące już
w tym momencie kredyty
hipoteczne, które są pokłosiem
pierwszych decyzji obronnych
banków przeciw wprowadzeniu
ustawy bankowej. Jeżeli ustawa
wejdzie w życie w zgłoszonej
przez komisję sejmową formie,
to banki będą chciały szybciej
zarabiać na kredytach i zmniejszą akcję kredytową długoterminowych hipotek. W ogóle
ustawa budzi wiele kontrowersji, gdyż mimo lamentu jaki
słyszymy od przedstawicieli
sektora bankowego, to właśnie
banki będą głównymi beneficjentami ustawy.
Kolejne perturbacje może
wywołać owiana tajemnicą
ewentualna ustawa ratowania
frankowiczów, która najprawdopodobniej odbije się na klientach banków poprzez drożejące
usługi oraz marże. Natomiast
na sytuacji związanej z nadpodażą nowych mieszkań będą
głównie wygrywać gotówkowcy
oraz osoby posiłkujące się kredytem w minimalnym stopniu.
Niestety musimy się liczyć, że
w 2016 RPP w końcu podniesie
stopy procentowe, a to realnie
wpłynie na oprocentowanie
kredytów.
Wymienione scenariusze
otwierają dodatkowe szanse dla
profesjonalnych pośredników,
którzy będą mogli lepiej monetyzować usługi consultingowe,
nie koniecznie skupiając się na
samym kojarzeniu stron.
...............................................................
Raport
Polski rynek nieruchomości okiem ekspertów
strona 41
2015: Mimo wzrostu obowiąz- 200 mln zł na zakup działek,
kowego wkładu własnego (od
1 stycznia 2015 r. było to 10
proc. zamiast wcześniejszego 5
proc.), liczba udzielonych przez
banki kredytów w pierwszych
trzech kwartałach 2015 r. była
o 1,9 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2014 r. (dane
z raportu AMRON-SARFiN).
Wiele osób ratowało się bowiem programem Mieszkanie
dla Młodych, z którego dofinansowanie jest liczone jako wkład
własny. Od września popularność programu znacząco
wzrosła, bo włączono do niego
rynek wtórny, a dodatkowo
zwiększyły się kwoty i dostępność nieruchomości dla rodzin
wielodzietnych.
a rekordziści przekroczyli 250
mln zł. Łączne wydatki na działki pod zabudowę mieszkaniową dokonane w 2015 r. przez
działających w Polsce deweloperów przekroczyły miliard
złotych. Warto zauważyć, że
większość transakcji odbywała
się na racjonalnych, rynkowych
stawkach, bez przeszacowania
wartości nieruchomości, co
w szerszej perspektywie mogłoby skutkować przegrzaniem
rynku i nagłym wzrostem cen
mieszkań. Dzięki temu stawki utrzymują się na stabilnym
poziomie i nie powinno się to
zmienić szybko.
2016: Ważnym tematem na
2016 r. będzie bez wątpienia
podatek bankowy. Jego wprowadzenie w zapowiadanej
ostatnio formie (procent od
wartości aktywów) może być
poważnym problemem. Trudno
oczekiwać, że banki będą biernie przyglądały się spadkowi
wyników, koszty zostaną więc
w dużej części przerzucone
dla klientów, a akcja kredytowa może zostać spowolniona.
Część banków już podniosła
marże (najczęściej o 0,4–0,5
p.p.), zapowiedziały też ograniZ punktu widzenia branży deczenie akcji kredytowej.
weloperskiej liczy się także to, Należy też pamiętać o kolejnym
że sprzedaż przełożyła się na
zwiększeniu obowiązkowego
wysoki poziom zakupów. Z sza- wkładu własnego przy kredycunków Home Broker Business tach mieszkaniowych (do 15
wynika, że był to rekordowy rok proc.), choć tutaj banki posiłkutakże pod względem zakupów
ją się ubezpieczeniem niskiego
terenów pod zabudowę miesz- wkładu własnego i prawdopokaniową. Największe firmy
przeznaczyły nawet po ponad
Równoważenie się sił działających na popyt i podaż mieszkań
sprawiło, że przez ostatni rok
ceny w skali kraju były stabilne,
z lekką tendencją wzrostową,
zauważalną szczególnie na rynku pierwotnym. Kończący się
rok działający w Polsce deweloperzy zdecydowanie powinni
zaliczyć do udanych. Większość
głównych graczy zanotowała
rekordowe wskaźniki sprzedaży
mieszkań.
dobnie nie będzie to większym
problemem dla klientów.
Nadal ważną rolę na rynku odgrywać będzie program Mieszkanie dla Młodych, aczkolwiek
warto zwrócić uwagę na fakt, że
skokowy wzrost jego popularności wpłynie na to, że w połowie roku środki przeznaczone
na 2016 mogą się wyczerpać
i kupujący będą mogli wnioskować tylko o dopłaty w kolejnych
latach.
Oczekujemy dalszej stabilizacji cen mieszkań i rosnącego
znaczenia rynku najmu. Działanie Funduszu Mieszkań na
Wynajem może sprawić, że na
rynku wreszcie poważną rolę
zaczną odgrywać inwestorzy
instytucjonalni, także z zagranicy. Nadal duże znaczenie będą
mieć też inwestorzy indywidualni, którzy kupują mieszkania
za gotówkę – ich decyzje nie
są zależne od rynku kredytowego, a ograniczony dostęp do
finansowania bankowego może
jeszcze zwiększyć ich rolę.
Marcin Krasoń,
Analityk rynku nieruchomości w Home Broker
Raport
Polacy inwestują w nieruchomości za granicą
strona 43
Polacy inwestują
w nieruchomości
za granicą
Wydawałoby się, że to Europa
Zachodnia inwestuje w Polsce,
a nie na odwrót. Tymczasem
okazuje się, że wielu polskich
inwestorów lokuje swoje środki
na tamtejszych rynkach. Dom,
apartament, czy nawet niewielkie mieszkanie za granicą to
nie tylko prestiż, lecz również
doskonała lokata kapitału.
Deponowanie pieniędzy w banku w obecnych czasach nie
znajduje uzasadnienia finansowego, dlatego ciekawym sposobem dywersyfikacji ryzyka jest
inwestowanie w nieruchomości
w kraju i poza jego granicami.
Za granicą, ponieważ w wielu
krajach rynek nieruchomości
przeżywa prawdziwy boom
i roczne wzrosty wartości są
dwucyfrowe, a ceny nieruchomości są często niższe niż w
Polsce.
Z pierwszych stron gazet można dowiedzieć się, że gwiazdy
i znani biznesmeni posiadają
domy i apartamenty w innych
krajach. Najczęściej wybiera-
ją oni europejskie wybrzeża
turystyczne Hiszpanii, Włoch,
Portugalii, Bułgarii, Grecji i Chorwacji. Apartament w nadmorskiej miejscowości w Hiszpanii kosztuje mniej niż porównywalne mieszkanie w dużym
polskim mieście. Wysoka
dostępność nieruchomości dla
lepiej zarabiających Polaków
powoduje spore zainteresowanie i liczne zakupy. Kluczowe
znaczenie wyboru miejsca
inwestycji ma klimat, przynależność do Unii Europejskiej,
korzystny system podatkowy
i stabilna sytuacja polityczno-gospodarcza.
Raport
Polacy inwestują w nieruchomości za granicą
strona 44
Druga grupa inwestorów to
typowi, liczący stopę zwrotu,
ryzyko i perspektywy rynku
klienci. Inwestują oni w dużych
miastach europejskich, w dobrych lokalizacjach nawet przy
wysokich cenach. Bodźcem są
dla nich dobre perspektywy
rynku, wysoki wzrost wartości
nieruchomości ,niskie ryzyko
i dywersyfikacja.
Budżet, który klienci są gotowi
przeznaczyć w inwestycje pod
wynajem na rynkach zachodnich jest mocno zróżnicowany.
Największa grupa chce zainwestować od 100 do 150 tyś. euro.
Na rynku pierwotnym można
w tej cenie kupić np. kompaktowy apartament w centrum
Berlina, na kampusie studenckim z pełną usługą zarządzania.
Sprzedawane tam małe mieszkania są w pełni urządzone,
a umowy najmu są na rok czasu
z możliwością przedłużenia.
Wszystko to powoduje niskie
ryzyko inwestycyjne przy stopie
zwrotu na poziomie 5 proc.
najbogatsi Polacy szukają lukw skali roku.
susowych domów i apartamenSpore zainteresowanie polskich tów, są to jednak sporadyczne
zapytania.
inwestorów budzą mieszkania
w rewitalizowanych kamienicach o powierzchniach 200-300 Coraz częściej zakupem nieruchomości interesują się również
m kw. Tutaj niezbędny budżet
wynosi powyżej 1 miliona euro. Polacy pracujący za granicą,
którzy nie planują powrotu do
Pięknie odrestaurowane wnętrza w centralnych lokalizacjach kraju oraz przedsiębiorcy prowadzący tam działalność gospodużych europejskich miast
darczą, głównie w Anglii, Franznajdują szybko nabywców. Ci
cji, Hiszpanii i Niemczech. Duża
aktywność polskich przedsiębiorców na tym ostatnim rynku,
gdzie zarejestrowanych jest
ok. 180 tys. jednoosobowych
przedsiębiorstw z udziałem polskich obywateli, w tym blisko
50 tys. firm rzemieślniczych,
powoduje, że decydują się oni
na zakup nieruchomości, a nie
na wynajem.
Raport
Polacy inwestują w nieruchomości za granicą
strona 45
Niemcy to wyjątkowo atrakcyjny rynek z silną gospodarką,
która oparła się kryzysowi
finansowemu, dlatego myśląc
perspektywicznie inwestorzy
akceptują tu niższą stopę zwrotu w stosunku do polskiego rynku nieruchomości, w zamian za
stosunkowo małe ryzyko i wyższy wzrost wartości mieszkań.
Polscy biznesmeni twierdzą,
że prowadzenie w Niemczech
działalności gospodarczej jest
prostsze i bardziej zyskowne
niż w Polsce, choć niemieckie
podatki należą do najwyższych
w Unii.
W Polsce coraz trudniej jest
pomnażać oszczędności. Ostatnie zmiany polityczne, obniżenie wartości złotówki i ratingu
atrakcyjności inwestycyjnej
naszego kraju powodują wzmożone obawy inwestorów co do
stabilności politycznej i gospodarczej Polski. Dodatkowo
rekordowo niskie stopy procentowe powodują, że lokaty
bankowe i obligacje przynoszą
niewielkie zyski, fundusze
inwestujące w polskie obligacje
zarobiły jedynie 0,9 proc., a akcje wchodzące w skład indeksu
WIG20 od maja 2015 roku
potaniały o niemal 30 proc.
Dotychczasowa atrakcyjność
inwestowania na polskim rynku
nieruchomości opierała się
w głównej mierze na stabilności
politycznej i stałym wzroście
gospodarczym, wysokiej atrakcyjności inwestycyjnej (rating
A), dużej aktywności młodych
przedsiębiorstw, poszanowaniu
wartości rodzinnych i chrześcijańskich, które są mocnym
fundamentem rozwoju gospodarczego, niskim wsparciu socjalnym, powodującym konieczność aktywności na rynku pracy
oraz na cechach narodowych
Polaków, których charakteryzuje spryt, pomysłowość i pragnienie sukcesów globalnych.
Na ile zmieni się klimat do
inwestowania w nowej rzeczywistości politycznej 2016
roku zobaczymy. Póki co, może
warto pomyśleć o dywersyfikacji. Praktycznie cały świat
mamy przed sobą, możemy
inwestować gdzie chcemy i w co
chcemy. Warto jednak zadać
sobie pytanie przed podjęciem
każdej decyzji zakupowej – nie
ile mogę na inwestycji zarobić,
lecz ile mogę na niej stracić?
Autor: Jarosława Ejsymont, NIERUCHOMOŚCI R.E.J.
Raport
MdM w dużym mieście
strona 46
MdM
w dużym mieście
– jakie są możliwości kupna mieszkania
z rządową dopłatą w wybranych miastach w Polsce?
Po nowelizacji we wrześniu
2015 r. rządowy program
dofinansowań Mieszkanie dla
Młodych został rozszerzony
o rynek wtórny. Wcześniej
jego beneficjentami po stronie
sprzedających byli wyłącznie
deweloperzy, teraz ruch na rynku odczuli również właściciele
używanych mieszkań i pośrednicy w obrocie nieruchomościami. Wraz za zmianami lawinowo
przybyła liczba składanych
wniosków – program notuje
rekordowe zainteresowanie,
a zdaniem analityków pula
pieniędzy zarezerwowana na
dopłaty w 2016 roku może się
skończyć już nawet w kwietniu.
Nie wszędzie jednak MdM cieszy się jednakowym zainteresowaniem, co nierzadko bardziej
wynika z niskiej dostępności lokali, które mieszczą się w ustalanych co kwartał limitach, niż
ze względu na zainteresowanie kupujących. Poprosiliśmy
pośredników nieruchomości
w największych miastach wojewódzkich o komentarze, jak
wygląda sytuacja w ich regionie – jakie są możliwości kupna
mieszkania z dopłatą w programie Mieszkanie dla Młodych, oraz jak dużo się takich
mieszkań sprzedało w ostatnim
kwartale 2015 roku?
BIAŁYSTOK
W Białymstoku sytuacja na
rynku nieruchomości pozwala
na szeroki wybór mieszkań
w programie MDM na rynku
pierwotnym, jak i wtórnym.
Uwzględniając możliwości negocjacyjne właścicieli nieruchomości na rynku wtórnym szacuje się, że w Białymstoku około
20–25 proc. lokali może zostać
zakwalifikowana do programu MdM. Statystyki wyraźnie
pokazują, że tego typu mieszkania są bardzo popularne wśród
potencjalnych klientów i dlatego w ostatnim kwartale 2015
Raport
MdM w dużym mieście
strona 47
roku stanowiły one znaczącą
część obrotu mieszkań na rynku
wtórnym, jak i pierwotnym.
Przemysław Smalkowski,
expressHOUSE Białystok
GORZÓW
WIELKOPOLSKI
Głównym kryterium w programie MdM jest oczywiście limit
ceny za m kw. mieszkania. Jest
to warunek, który automatycznie sprawdzamy jeżeli zakup ma
zostać sfinansowany z kredytu
wspartego dofinansowaniem.
O ile w przypadku większych
miast jego uzyskanie skazywało
nabywców na zakup nieruchomości na obrzeżach, a z pewnością poza najatrakcyjniejszymi
dzielnicami, o tyle w Gorzowie
ustalone limity ceny metra kwadratowego dawały stosunkowo
szerokie pole wyboru lokalizacji.
Już określone na początku
zaistnienia programu na rynku
wtórnym granice cenowe dawały spore możliwości w poszukiwaniu własnego lokum, jednak
ogłoszona w czwartym kwartale podwyżka do blisko 3 500
zł dawała już właściwie pełną
swobodę wyboru. Niedostępne
pozostało praktycznie jedynie
młode Osiedle Europejskie,
jednak istniała już możliwość
zakupu mieszkania na najpopularniejszym w naszym mieście
Osiedlu Górczyn.
Sławomir Moder,
Moder Nieruchomości s c.
KATOWICE
Na katowickim rynku nieruchomości zarówno w IV kwartale
2015 r., jak i w I kwartale 2016
r. dopłaty w programie MdM
kształtują się na tym samym
poziomie. Jeżeli chodzi o dopłaty na rynku wtórnym obejmują
one mieszkania, których cena
1 m kw. nie przekracza kwoty
3923,10 zł, natomiast na rynku
wynosi ona 4794,90 zł.
Raport
MdM w dużym mieście
strona 48
Na katowickim rynku nieruchomości ok. 60 proc. mieszkań
spełniało kryteria cenowe i metrażowe programu MdM.
Dodatkowo informacja o możliwości dopłat dała efekt po
drugiej stronie, czyli u osób
sprzedających nieruchomość.
Zdając sobie sprawę z możliwości dofinansowania, jakie
może otrzymać strona kupująca, właściciele nieruchomości
o zbliżonej kryteriami cenie za
m kw. byli wstanie dostosować
się do sytuacji i obniżyć cenę by
zamknąć transakcję sprzedaży.
W ostatnim kwartale 2015 r.
sprzedaż nieruchomości na rynku katowickim była wzmożona.
Wpłynęło na to z pewnością
klika czynników, m.in. wejście
we wrześniu nowelizacji ustawy
o dopłatach w ramach programu MdM, która objęła dopłatami rynek wtórny i zniosła
limit wiekowy dla rodzin wielodzietnych. Nie bez znaczenia
była także informacja o wzroście wkładu własnego z 10 do
15 proc. od stycznia 2016 r.
dla osób chcących ubiegać się
o kredyt mieszkaniowy.
Diana Polak,
freedom nieruchomości Katowice
KIELCE
Możliwości kupna mieszkania
z dopłatą w ramach MdM są
bardzo duże, ponieważ limity
wyznaczone na nasz rejon są
przystępne dla sprzedających.
Jeśli tylko jest małe odchylenie ceny, jaką chciałby uzyskać
sprzedający, od limitu przewidzianego w programie MdM,
klient zgadza się na lekką
obniżkę, ponieważ zdaje sobie
sprawę, że ta drobna korekta
może w dużej mierze przyczynić się do szybszej sprzedaży.
Oczywiście różnica w cenie nie
może być drastyczna. Mieszkania kwalifikujące się do programu MdM na rynku wtórnym
Raport
MdM w dużym mieście
strona 49
stanowią około 60 proc. ofert
w naszym biurze. W ostatnim
kwartale 2015 r. sprzedało się
takich mieszkań około 25 proc.
całości sprzedaży.
Agnieszka Banak,
freedom nieruchomości Kielce
KRAKÓW
W Krakowie dostępność mieszkań w programie MdM jest niewielka, ponieważ limity w stosunku do cen rynkowych są
wyjątkowo niskie. Szacujemy, że
na rynku wtórym ok. 1–2 proc.
ofert spełnia kryteria cenowe,
które wyniosły w IV kwartale
4293 zł/m kw. Takie mieszkania można znaleźć przede
wszystkim na obrzeżach miasta,
m.in. na osiedlu Złocień, Rżonka, Swoszowice oraz przede
wszystkim w Nowej Hucie. Są
to mieszkania w większości do
remontu.
Zdecydowanie większy wybór
mają klienci poszukujący mieszkania od dewelopera. W tym
przypadku ok. 10 proc. ofert
spełnia kryteria programu.
Najwięcej dostępnych mieszkań
znajduje się w Czyżynach, Mistrzejowicach oraz Bieżanowie,
ale wraz z nowymi inwestycjami
coraz więcej ofert pojawia się
również na Prądniku Białym,
Prądniku Czerwonym oraz Woli
Duchackiej. Pojedyncze nieruchomości można również znaleźć w innych częściach miasta,
w mniejszych inwestycjach, np.
na ul. Petrażyckiego czy w rejonie Wieliczki.
Stosunkowo niska podaż mieszkań dostępnych w MdM przy
bardzo dużym zainteresowaniu
klientów na rynku w Krakowie
sprawia, że lokale, które mieszczą się w limitach szybko znajdują nabywców.
Maciej Trela,
Północ Nieruchomości
LUBLIN
Możliwości zakupu nieruchomości w programie MdM w Lublinie są ograniczone ze względu na stosunkowo niewielką
ilość ofert dostępnych na rynku.
Limity obowiązujące w programie nie pozostawiają wielkiego
wyboru potencjalnemu nabywcy. Jest to ok. 5 proc. ofert,
głownie na obrzeżach miasta,
w mniej popularnych dzielnicach lub mieszkania do kapitalnego remontu. Liczba osób,
które skorzystały z programu
w ostatnim kwartale 2015 r.
była zdecydowanie większa ze
względu na możliwość sfinansowania z MdM całości wkładu
własnego dla singli i małżeństw
bezdzietnych.
Łukasz Józefczuk,
Wojciech Goniewicz,
expressHOUSE Lublin
ŁÓDŹ
Skala zjawiska MdM w Łodzi
jest na tyle mała, że na rynku
łódzkim jego wpływ nie jest
dostrzegalny w większy sposób.
Program funkcjonuje bez większej popularności i entuzjazmu
wśród kupujących, nie wpłynął
na zmiany cen mieszkań ani
koniunktury ogólnie, są to pojedyncze przypadki. W Łodzi jest
to pochodna ogólnej sytuacji
lokalnego rynku nieruchomości,
w przeciwieństwie do niektórych dużych miast Polski, gdzie
Raport
MdM w dużym mieście
strona 50
wpływ MdM jest istotny, ale to
dotyczy tylko pewnych miejsc
w kraju.
W Łodzi oferta mieszkań spełniających kryteria programu
MdM jest zróżnicowana. Takie
nieruchomości, spełniające
limity wielkości i ceny, można znaleźć niemal wszędzie
na terenie miasta – zarówno
w śródmieściu, jak i w bardziej
peryferyjnych dzielnicach. Łódź
jest jednak na tym polu wyjątkiem, poziom cen jest względnie wyrównany w stosunku do
innych ośrodków w Polsce.
Paweł Kolasiński,
ARLI Nieruchomości
OLSZTYN
W Olsztynie możliwość kupna
mieszkania z dopłatą w programie MdM istnieje w przypadku nieruchomości, których
cena za 1 m kw. nie przekracza
w przypadku rynku pierwotnego – 5379,55 zł, natomiast
w przypadku rynku wtórnego –
4401,45 zł.
Śledząc liczbę ogłoszeń sprzedaży mieszkań z rynku wtórnego w Olsztynie można stwierdzić, że ponad połowa z tych
nieruchomości spełnia kryteria
uzyskania dopłat w rządowym
programie MdM. W przeważającej większości są to mieszkania dwu- i trzypokojowe,
na które w ostatnim kwartale
2015 r. popyt był największy.
Ostatni kwartał 2015 r. był
czasem, w którym zauważalne
było bardzo duże ożywienie na
rynku wtórnym. Klienci zainteresowani byli szczególnie
zakupem mieszkań z dopłatą.
Praktycznie większość klientów
kredytowych decydowała się na
złożenie wniosków w ramach
programu MdM. Kwota dofinansowania zachęcała do zakupu szczególnie rodziny wielodzietne, w przypadku których
sięgała w Olsztynie nawet do
95 tys. zł. W rodzinach z trójką
dzieci dodatkowo zniesiono
limit wieku kredytobiorcy oraz
warunek braku innej nieruchomości, co przełożyło się na
zwiększenie liczby składanych
wniosków.
W obawie przed podniesieniem
wysokości wkładu własnego
z obecnych 10 do 15 proc. oraz
zwiększeniem wysokości marż
na skutek zapowiadanego
wprowadzenia podatku bankowego, klienci chcieli zdążyć
z kupnem mieszkania jeszcze
przed końcem roku.
Anna Lewandowska,
freedom nieruchomości Olsztyn
OPOLE
W pierwszych trzech kwartałach 2015 roku wartość średnich wskaźników przeliczeniowych była wielkim problemem
w przypadku Opola. Niestety
limity cen m kw. nie przystawały do warunków rynkowych
– podaż nowych mieszkań w ce-
nie do 3900 zł była minimalna,
natomiast średnia cena za metr
wynosiła ok. 4400 zł. W efekcie
mieszkańcy Opola byli niemal
odcięci od możliwości skorzystania z dopłat. Nasz region był
na ostatnim miejscu w Polsce
pod względem uczestnictwa
w programie MdM.
Raport
MdM w dużym mieście
strona 51
Sytuacja w ostatnim kwartale 2015 roku uległa znacznej
poprawie dzięki zmianie ustawy, której zapisy zaczęły obowiązywać od dnia września.
Wprowadzenie do programu
mieszkań z rynku wtórnego
oraz wyższe limity w czwartym
kwartale, które w przypadku
rynku pierwotnego wynosiły
4233,35 zł oraz 3463,65 zł dla
rynku wtórnego, spowodowały,
że mieszkańcy Opola zaczęli nabywać mieszkania korzystając
z dopłat w programie MdM.
W chwili obecnej w Opolu 55
proc. mieszkań z rynku pierwotnego oraz 26 proc. mieszkań z rynku wtórnego spełnia
kryteria programu MdM. W
ostatnim kwartale 2015 roku
co drugi kredyt na zakup mieszkania w Opolu został udzielony
z dopłatami w ramach MdM.
Piotr Ociepa,
INVESTOR NIERUCHOMOŚCI
POZNAŃ
W Poznaniu można skorzystać
z programu MdM zarówno
kupując mieszkanie na rynku
pierwotnym, jak i wtórnym. Prawie każda inwestycja deweloperska posiada pulę mieszkań,
które spełniają kryteria programu, a deweloperzy są bardziej
skłonni do negocjacji cen tak,
aby także te nieznacznie wykraczające poza limity zostały nimi
objęte.
Jeżeli chodzi o mieszkania używane, to te objęte programem
są jednak w słabym stanie technicznym lub do remontu. Wyjątkiem są mieszkania o większych metrażach, powyżej 70
m kw., wtedy cena za 1 m kw.
jest relatywnie niższa od mniejszych lokali. Według szacunków
nawet 30 proc. mieszkań na
rynku wtórnym może zostać
sfinansowana kredytem z dopłatą MdM. Właściciele są też
bardziej skorzy do korekty cen
nieruchomości, aby spełniały
kryterium ceny maksymalnej.
Pod koniec 2015 roku można
było zaobserwować znaczny
wzrost zainteresowania mieszkaniami z dopłatami, szczególnie w IV kwartale. Nie każdy
zainteresowany jednak sfinalizował zakup w ubiegłym roku,
część popytu przeniosła się już
na rok 2016.
Anna Rosa-Michalak,
expressHOUSE Poznań
RZESZÓW
Program MdM w Rzeszowie
można krótko opisać „z dużej
chmury mały deszcz”. Na papierze założenia wyglądają bardzo
optymistycznie, dopłaty wysokości kilkudziesięciu tysięcy
złotych działają na wyobraźnię
każdej osoby poszukującej
własne M. Niestety limit cenowy całkowicie nie pokrywa
się z rzeczywistymi cenami,
co gorsza warunki programu
Raport
MdM w dużym mieście
strona 52
MdM nie uwzględniają danych
dotyczących rozwoju polskich
miast, który jasno pokazuje,
że najbardziej dynamicznie
rozwija się Warszawa i Rzeszów. Szybki rozwój miasta
oraz wzrost populacji sprawia,
że ceny nieruchomości systematycznie rosną, a możliwość
zakupu mieszkania przez rodziny, do których program miał być
skierowany, niestety oddala się.
Realna dostępność mieszkań na
rynku wtórnym zależy przede
wszystkim od metrażu oraz liczby pokoi. Małe mieszkania (1–2
pokojowe) spełniające warunki
MdM to ok. 5 proc. rynku, zaś
większe (3–4 pokojowe) to ok.
15 proc. dostępnych ofert.
Podniesienie limitu cen dla
nowych mieszkań sprawiło,
że deweloperzy mogli odczuć
realny wzrost sprzedaży na poziomie ok 20 proc. To pokazuje,
jak bardzo tego typu program
jest potrzebny, ale aby działał
na 100 % musi być oparty na
rzeczywistych warunkach rynkowych.
Paweł Gancarz,
Super Nieruchomości
SZCZECIN
Włączenie rynku wtórnego do
programu MdM spowodowało
duże zainteresowanie klientów tą formą pomocy państwa.
Bardzo wielu klientów zaczyna
kontakt od pytania o mieszka-
nia objęte programem. Niestety
nie ma na szczecińskim rynku
wielu takich ofert. Powodem
jest limit ustawiony na poziomie
około 3 600 zł za m kw. Warunek ceny spełniony zostaje
najczęściej przy dużych mieszkaniach, które z kolei nie spełniają warunku powierzchni lub
ich standard jest niski. Kredyt
z dopłatą MdM nie umożliwia
finansowania remontu.
W ogólnej liczbie około 200
transakcji zrealizowanych
przez nasza firmę w IV kwartale
2015 roku, transakcje z MdM
stanowiły kilka proc. ogólnej
liczby transakcji. Wielu klientów rozpoczyna poszukiwania
mieszkania od ofert łapiących
się na MdM, jednak w rezultacie
kupują mieszkanie z normalnym
kredytem.
Raport
MdM w dużym mieście
strona 53
W naszej ocenie objęcie rynku
wtórnego dopłatami MDM na
pewno wpłynęło na ożywienie
na rynku, większa liczba młodych ludzi zaczęła rozważać
zakup lub zmianę mieszkania.
Wojciech Walasik,
BONUS nieruchomości
ciu MdM na rynku wtórnym
w ostatnim kwartale. Z całą
pewnością można powiedzieć,
że było ich sporo. Niektórzy
klienci wręcz wstrzymywali
się z kupnem mieszkania do IV
kwartału, aby móc skorzystać z
programu MdM.
Wg badań NBP w Bydgoszczy
i w Toruniu wymogi programu
MdM spełniało ok. 60–70 proc.
przeprowadzonych transakcji
w III kwartale 2015 roku i tak
też jest w praktyce. Uśrednione dane z internetu szacują tę
liczbę na poziomie 50–55 proc.
Należy jednak zaznaczyć, że
szacunki te są oparte na cenach
ofertowych ogłoszeń w Internecie. Największy problem
tego typu opracowań polega
na tym, że badania te robione
są w oparciu o ceny ofertowe
danej firmy lub portalu ogłoszeniowego. Nawet jeśli dla
celów opracowania ktoś przyjął obniżenie ceny ofertowej
o 5–10 proc., to i tak nie można
uznać tego typu wyliczeń za
wiarygodne, ponieważ wg. NBP
w największych miastach różnica pomiędzy ceną ofertową
a transakcyjną wynosi od 10,4
do 22 proc. (!).
TORUŃ
Możliwości kupna mieszkania
z dopłatą w ramach MdM w Toruniu są nie małe w porównaniu
do innych miast. Szacujemy, że
około 65 proc. przeprowadzonych transakcji spełnia warunki
programu. Trudno jest podać
dokładną liczbę transakcji
zrealizowanych przy wspar-
Leszek A. Hardek,
Intercentrum
TRÓJMIASTO
Po wprowadzeniu nowelizacji,
pozwalającej na zakup mieszkania również na rynku wtórnym,
w III kwartale poprzedniego
roku limity dotyczące powierzchni wynosiły kolejno:
Gdańsk – maksymalnie 4282,65
zł za m kw., gminy sąsiadujące
z Gdańskiem (w tym Sopot,
Gdynia, Pruszcz Gdański) maksymalnie 4000,50 zł za m kw.
Dla porównania, wartości te
na rynku pierwotnym wynosiły: 5234,35 zł dla Gdańska
i 4889,50 zł w gminach sąsiadujących ze stolicą województwa.
Ustalone limity cenowe powodują, że potencjalnym beneficjentom programu, niestety
trudno się w nich zmieścić.
Oprócz tego, według raportu
NBP, średnia cena transakcyjna w Gdańsku, jeszcze przed
wprowadzeniem MdM, na
rynku wtórnym wynosiła ponad
5 tys. zł, czyli dużo więcej niż
maksymalne kryterium dofinansowania. W całym Trójmieście
i okolicach, gdzie działa biuro
Tyszkiewicz Nieruchomości,
tendencja jest zbliżona i część
mieszkań na rynku wtórnym,
która spełnia kryteria MdM
niestety należy do mniejszości. Dlatego stosunkowo mało
takich nieruchomości sprzedało
się w ostatnich trzech miesiącach 2015 r., czyli w pierwszym
kwartale obowiązywania nowelizacji.
W samym Gdańsku oferta
jest dość mocno ograniczona.
Mieszkania dostępne w MdM,
które spełniają wszystkie
wymagane kryteria, zazwyczaj
przeznaczone są do kapitalnego lub chociaż częściowego
remontu. Większość z nich
Raport
MdM w dużym mieście
strona 54
obejmuje nieruchomości zlokalizowane w nieco starszych
budynkach oraz w blokach
z tzw. wielkiej płyty. Stosunkowo łatwiej o mieszkania m.in.
w Gdyni, Rumi czy Redzie, gdzie
ofert w MdM można znaleźć
o wiele więcej.
Martyna Choszcz,
Tyszkiewicz Nieruchomości
WARSZAWA
Limity cen mieszkań objętych
programem MdM dla Warszawy na koniec roku 2015 wynosiły odpowiednio 6417,49
zł/m kw. dla rynku pierwotnego
oraz 5250,68 zł/m kw. dla rynku
wtórnego. Tymczasem wg
AMRON SARFIN średnia cena
transakcyjna mieszkań w Warszawie, jaką zarejestrowano dla
III kwartału 2015 roku to 7463
zł/m kw. Zgodnie zaś z danymi
NBP średnia cena dla mieszkań (II kwartał 2015) dla rynku
pierwotnego wyniosła 7800
zł/m kw. i 8100 zł/m kw. dla ryn- dzielnicach stolicy, bądź są to
mieszkania do generalnego
ku wtórnego.
remontu.
Analizując powyższe, nietrudSpoglądając jednak na przyjęte
no zauważyć, że średnie ceny
limity dla Warszawy oraz dane
transakcyjne plasują się znacznie powyżej limitów przyjętych statystyczne wykazane przez
banki, nietrudno o wnioski, że
dla MdM. Na rynku jest jednak
pewna ilość ofert, których ceny w przypadku Warszawy liczba
transakcji z udziałem MdM nie
(nawet ofertowe) mieszczą się
stanowiła w roku 2015 istotw przyjętych przez MdM założeniach, aczkolwiek jest to nie- nego procentu w stosunku do
wielki procent, a nieruchomości wszystkich zarejestrowanych
te znajdują się w peryferyjnych transakcji. Z pewnością więcej
zakupów w tym programie odbyło się na rynku pierwotnym
aniżeli na wtórnym. Deweloperzy bowiem reagują na wszelkie zmiany, tak koniunktury,
jak i uwarunkowań prawnych,
o wiele bardziej elastycznie niż
klient indywidualny. Mogą też
wpływać na wielkość i rodzaj
oraz lokalizację realizowanych
projektów, analizując popyt
czy średnie wartości kredytów
udzielnych na cele mieszkaniowe. Stąd zapewne dość duży
sukces deweloperów, dla których tworzenie i upłynnianie
kolejnych inwestycji jest oparte
na modelu czysto biznesowym,
a nie – jak w przypadku sprzedaży indywidualnej – o wartości
emocjonalno-sentymentalne.
Joanna Lebiedź,
RE/MAX Action
Raport
MdM w dużym mieście
strona 55
WROCŁAW
Obecne możliwości zakupu
mieszkania w ramach programu
MdM we Wrocławiu można
określić jako dość ograniczone
ze względu na niewielką ilość
mieszkań spełniających kryteria
MdM. Na rynku wtórnym kwota, przy której można ubiegać
się o dopłatę w ramach MdM
wynosi 4290,30 zł/m kw.
Odsetek mieszkań z rynku
wtórnego spełniających powyższe kryterium można określić
na maksymalnie 10 proc. Kryterium metrażu (75 m kw.) ma
tutaj drugorzędne znaczenie,
ponieważ rzadko kiedy młode
osoby stać na zakup większych
mieszkań. Są to najczęściej
lokale do gruntownego remontu, położone wysoko bez windy,
bardzo daleko od centrum, w lokalizacjach źle skomunikowanych lub po prostu niemodnych,
z dala od szkół i przedszkoli.
W przypadku naszego biura
w ostatnim kwartale ub. roku
udział sprzedaży mieszkań
z rynku wtórnego w MdM wyniósł 18 proc., niemniej jednak
jest to zbyt mała liczba, nie
odzwierciedlająca ogólnej statystyki. Kontynuacja programu
jest wskazana.
Iwona Grześkowiak,
PÓŁNOC Nieruchomości Wrocław
Opracował: Michał Nitychoruk, Gratka. pl
Raport
Zarządzanie najmem nieruchomości
strona 56
Zarządzanie
najmem
nieruchomości
czyli o wciąż mało popularnej na polskim rynku usłudze
Czas to pieniądz, dlatego na popularności
zyskuje usługa zarządzania najmem. Dobry
zarządca pomoże już
na etapie inwestowania
w nieruchomość, w jego
wykończeniu, a wreszcie
w poszukiwaniu, ocenie
i weryfikacji najemcy. Po
tym zajmie się tym, co
robi najlepiej
– będzie sprawnie zarządzał nieruchomością,
aby przynosiła właści-cielowi jak najmniej
problemów, a jak największe zyski.
W czasach niepewności na
rynkach kapitałowych do
łask inwestorów powróciły
nieruchomości na wynajem,
traktowane jako lokata kapitału. Kupujemy zarówno
nieruchomości mieszkaniowe,
jak i komercyjne. Początkujący
rentierzy często są zaskoczeni
tym, że taka inwestycja to nie
„samograj” – co więcej, wymaga
często naprawdę dużych nakładów czasu i pracy. Odpowiedzią
na ten problem, na Zachodzie
dawno uznaną za „oczywistą
oczywistość”, jest usługa zarządzania najmem nieruchomości.
Inwestycyjni wyjadacze już ją
znają, jednak inwestorzy detaliczni czy początkujący nie
zawsze, dlatego chcielibyśmy
przybliżyć wszystkim, na czym
to polega.
Wielu inwestorów, zwłaszcza
z niewielkim portfolio (lub po
Raport
Zarządzanie najmem nieruchomości
strona 57
prostu z jednym lokalem), myśli,
że zarządzanie najmem to usługa nie dla nich – bo z jednym,
dwoma lokalami nie ma wiele
pracy, a sama usługa jest pewnie droga. Jednak to nieprawda – dobry zarządca potrafi na
siebie zarobić, a skorzystanie
z jego usług się najzwyczajniej
w świecie opłaca. Zwłaszcza,
że ich cena jest zawsze dostosowana do typu nieruchomości
i przepływów finansowych
przez nią generowanych.
Doradztwo i znalezienie
najemcy
Doświadczony zarządca jest
nieocenioną pomocą już na
etapie zakupu mieszkania (lokalizacja, rozkład mieszkania,
aspekty prawne), jego wykończenia (racjonalizacja kosztu,
dostosowanie projektu pod
kątem wybranej grupy docelowej najemców) czy w końcu
– last but not least – poszukiwaniu, ocenie i weryfikacji
najemcy. Nierzetelny najemca
to największy stres i ryzyko
każdego wynajmującego. Dzięki
zaangażowaniu zarządcy, który
współpracuje z profesjonalnymi
pośrednikami i reprezentuje
jedynie interesy właściciela, to
ryzyko jest znacznie minimalizowane.
Kontrola i opieka
Sporządzenie szczegółowego
protokołu przy przekazaniu
lokalu, a także zadbanie o otrzymanie od najemcy niezbędnych
dokumentów, pozwala uniknąć
późniejszych nieporozumień
i kłopotów. Jasne zdefiniowanie
obowiązków obu stron, ustalenie terminu przekazania lokalu,
wizyt inspekcyjnych oraz koordynacja niezbędnych napraw,
organizacja ewentualnych
zakupów dodatkowego wyposażenia – wszystko to kwestie,
którymi kompleksowo zajmie
się zarządca nieruchomością.
Raport
Zarządzanie najmem nieruchomości
strona 58
Rozliczenia
Koordynacja kontaktów
Oprócz troski o stan lokalu,
najważniejszym obowiązkiem
zarządcy jest kontrola spraw finansowych. Dbałość o terminowe regulowanie płatności przez
najemcę pozwala skutecznie
planować przepływy finansowe
po stronie właściciela. Trzymający rękę na pulsie zarządca jest
w stanie szybko reagować na
opóźnienia i ewentualne problemy zduszać w zarodku. To
z kolei sprawia, że najemca uczy
się, że miesięczny czynsz nie
należy do płatności z kategorii
„można się spóźnić”.
Zarządzający najmem jest
pierwszą osobą do kontaktu
dla najemcy, administratora
nieruchomości, dostawców
mediów czy usług telekomunikacyjnych. W przypadku awarii,
konieczności wykonania napraw czy udostępnienia lokalu
dla przeglądu kominiarskiego,
w zakresie obowiązków zarządcy leży koordynacja wszystkich
uczestników tak, aby konieczne
czynności odbyły się bezproblemowo i w ustalonym terminie.
Zarządca reguluje też wszelkie płatności leżące po stronie
właściciela nieruchomości.
Opłaty do wspólnoty, podatek
od nieruchomości, media. Odpowiedzialnością zarządcy jest,
żeby te koszty były uregulowane terminowo i w prawidłowej
wysokości.
Zarządzająca nieruchomością firma przejmuje nie tylko
najważniejsze, ale w zasadzie
wszystkie obowiązki wynajmującego. Skorzystanie z jej kompleksowych, profesjonalnych
usług pozwala nie tylko zaoszczędzić cenny czas, ale i zyskać
przy tym niezbędny komfort
oraz bezpieczeństwo. Zarządca – dzięki stałej współpracy ze
sprawdzonymi podwykonawcami – jest w stanie zorganizować
naprawę, sprzątanie czy remont
szybciej niż właściciel, polegający tylko na wyszukiwarce
internetowej. A to oznacza, że
Ubezpieczenie
Jedna z podstawowych zasad
inwestowania głosi, że zanim
zaczniemy finansową ekspansję, powinniśmy zabezpieczyć
majątek, który już posiadamy.
Dlatego ubezpieczenie lokalu
to konieczność. Dzięki ubezpieczeniu, w przypadku wystąpienia jakichkolwiek szkód oraz
zniszczeń, zarządca nieruchomości zajmie się zgłoszeniem
szkody do ubezpieczyciela oraz
pilotowaniem przebiegu naprawy.
Korzyści z zarządzania
będzie taniej i bez ryzyka, że
zatrudnimy sobie fachowca
rodem z sennego koszmaru.
Dobry zarządca ma w swoją
misję wpisaną również dbałość
o budowanie dobrej relacji
między wynajmującym a najemcą. Wiadomo, że ich interesy są
w dużej mierze rozbieżne, co
często rodzi sytuacje konfliktowe. Zarządca działa jako bufor,
a dzięki doświadczeniu i zrozumieniu interesów obu stron,
niczym profesjonalny negocjator, pomaga im dojść do porozumienia. A to z kolei pozwala
budować długoterminowe
relacje – przedłużenie umowy najmu z dotychczasowym,
sprawdzonym najemcą jest
przecież najbezpieczniejszym
i najtańszym dla wynajmującego rozwiązaniem.
Autor: Monika Kowalczyk,
K2 Asset Management
Raport
Dobry lokal usługowo-handlowy
strona 59
Dobry lokal
usługowo-handlowy
- co warto wiedzieć, zanim go wynajmiemy
Niezwykle istotnym warunkiem
odniesienia sukcesu w biznesie
opartym na obsłudze klienta
„z ulicy” jest posiadanie dobrego lokalu usługowo-handlowego. Istnieje szereg czynników
decydujących o tym, czy wybrany lokal okaże się strzałem
w dziesiątkę dla przedsiębiorcy.
Należy pamiętać, że czynniki te
różnią się w zależności od branży, specyfiki oraz skali prowadzonej działalności.
Jak w przypadku każdej innej
nieruchomości, o atrakcyjności
lokalu w pierwszej kolejności
decyduje jego lokalizacja. Istotna jest ona zarówno w obrębie
miasta, dzielnicy, ulicy, jak i samego budynku. Lokal musi być
widoczny dla klientów przedsiębiorcy, więc nawet jeśli jest
położony przy najlepszej ulicy
handlowej w mieście, ale jest
usytuowany w trudnodostępnej
części budynku, może nie spełnić swojej funkcji. Najbardziej
pożądane cechy jego lokalizacji to odpowiednio duży ruch
pieszy i samochodowy, dogodny
dojazd autem i środkami komunikacji miejskiej oraz dostępny
bezpłatny parking.
O widoczności lokalu zwykle
przesądza dobrze wyeksponowana witryna. Jest to prywatna
przestrzeń reklamowa przedsiębiorcy, która może okazać
się nieoceniona w generowaniu
sprzedaży. Dobrze wykorzystana potrafi skutecznie zachęcić
klientów do wejścia do środka
i skorzystania z usług firmy lub
zrobienia zakupów.
Raport
Dobry lokal usługowo-handlowy
strona 60
Wybierając lokal handlowy pod
działalność gospodarczą nie
można zapominać o możliwości
i warunkach jego dostosowania
do indywidualnych potrzeb prowadzonej działalności. Zgodę
na ewentualne przeróbki i ada-
ptacje wnętrza najbezpieczniej
jest uzyskać jeszcze na etapie
negocjowania umowy najmu.
Moment jej zawierania jest też
dobrym czasem na uzgodnienia
dotyczące warunków umieszczenia reklamy firmy (szyldu,
kasetonu) na zewnętrznej elewacji budynku.
Największym popytem cieszą
się topowe lokale z witrynami
położone w centrach dużych
miast. Jeśli wysokość czynszu
jest rynkowa, są one właściwie
wynajmowane „na pniu”. Inwestując w zakup takiej nieruchomości można być pewnym, że
cena najmu będzie stabilna i nie
będzie problemów ze znalezieniem klienta gotowego ulokować w nim swoją działalność.
Średni czas trwania umowy
najmu w przypadku tego typu
lokali wynosi 5 lat. Zdarzają się
oczywiście krótsze, na przykład
2-3 letnie, ale i dłuższe – zawierane nawet na 10 lat. Przeważnie okres jej trwania jest
zależny od atrakcyjności lokalu.
Im jest bardziej atrakcyjny, tym
najemca jest bardziej skłonny
związać się umową na dłuższy
czas.
Autor: Maciej Trela,
Prezes Zarządu PÓŁNOC Nieruchomości
Raport
Wywiad Gratki
strona 61
Wywiad Gratki
z Leszkiem A. Hardkiem,
Prezydentem Polskiej Federacji
Rynku Nieruchomości
W tym roku można było
odczuć pozytywne nastroje wśród pośredników. Rynek przyśpieszył,
notowano wzrost sprzedaży nieruchomości we
wszystkich segmentach.
Jak Pan, z perspektywy
pośrednika i zarazem prezydenta PFRN, ocenia rok
2015 dla rynku wtórnego?
Możemy mówić o stabilności?
Stabilizacja rynku nieruchomości utrzymuje się od 2-3
lat, a 2015 rok tylko wzmocnił
ten trend. Jedynie w drugiej
połowie mijającego roku mogliśmy obserwować zwiększone
zainteresowanie nieruchomościami na rynku wtórnym, co
bezpośrednio przełożyło się na
wzrost liczby transakcji. Wzrost
ten jednak nie był taki sam we
wszystkich segmentach tego
rynku.
Co przyczyniło się do
takiego stanu? Tanie
kredyty mieszkaniowe,
objęcie rynku wtórnego
rządowym programem
MdM, a może jeszcze coś
innego?
Na polepszenie nastrojów
wpłynęło niewątpliwie wejście
na rynek wtórny programu
Mieszkanie dla Młodych. Według 55 proc. pytanych przez
PFRN pośredników rządowa
nowelizacja spowodowała
zwiększenie liczby przeprowadzonych transakcji. W zależności od regionu i dostępności
mieszkań spełniających wymogi
programu jest to wzrost na
poziomie od 10 do nawet 70
proc. Dodatkowo obserwowany przez nas większy ruch na
rynku nieruchomości wtórnych
był efektem rekordowo niskich
stóp procentowych i perspektywy zwiększenia do 15 proc.
minimalnego wkładu własnego
dla kredytów hipotecznych od
stycznia 2016 roku.
Jaki typ mieszkania
z rynku wtórnego Polacy
w tym roku najchętniej
kupowali – czy dysponują
Państwo takim zestawieniem?
Najczęściej wybierane były
mieszkania dwu- i trzypokojowe, co także jest tendencją
utrzymującą się kolejny już rok.
Również ostatnie, przeprowadzone przez PFRN wśród
pośredników w obrocie nieruchomościami badania na temat
wpływu programu MdM na
rynek wtórny wykazały, że 71
proc. klientów wybiera mieszkania dwupokojowe, a 26 proc.
trzypokojowe i większe. Na
kawalerki decyduje się jedynie
3 proc. konsumentów. Wiąże
się to bezpośrednio z charakterystyką klientów korzystających z programu: 73 proc.
wszystkich zgłaszających się
do biur pośrednictwa stanowią
młode pary i małżeństwa, a 18
proc. osoby samotne.
Raport
Wywiad Gratki
strona 62
W polskich biurach nieruchomości również widać
zmiany – usługi pośrednictwa obrosły szeregiem
dodatkowych usług, takich jak home staging,
profesjonalne sesje zdjęciowe, zwiększyła się też
aktywność agentów na
polu marketingu. Jak Pan
ocenia te działania? Czy
są niezbędne na dzisiejszym rynku?
Usługi dodatkowe (najczęściej
dodatkowo płatne) w biurach
nieruchomości nie są niczym
nadzwyczajnym. Zmienia się
tylko ich rodzaj czy ilość. Od
wielu lat dynamiczny rozwój
nowych technologii wywiera
– podobnie jak w przypadku
innych gałęzi gospodarki – niebagatelny wpływ na rynek
nieruchomości. Coraz większą
część klientów biur nieruchomości stanowią ludzie młodzi,
dla których Internet i nowe
media są zupełnie naturalne.
Nowe narzędzia niosą ze sobą
duże jakościowe zmiany w pracy pośredników, ale nigdy ich
nie zastąpią. Internet i nowe
technologie są inspirujące, jego
możliwości trzeba wykorzystywać, ale nie można przeceniać.
Pośrednik nieruchomości to
wysokiej klasy specjalista z odpowiednim wykształceniem,
szeroką wiedzą na temat rynku
nieruchomości, kompetencjami,
często wieloletnim doświadczeniem. To zawód zaufania
Podsumowując możemy powiedzieć, że „wujek google” nigdy
nie zastąpi profesjonalisty, a super zdjęcia czy wspaniały opis
posiadanej wiedzy, którą powinien posiadać każdy pośrednik.
społecznego. Klienci powinni
otrzymywać szybką i precyzyjną informację online, ale przede
wszystkim profesjonalną, pełną
i wiarygodną obsługę podczas
przeprowadzania transakcji.
Raport
Wywiad Gratki
strona 63
Jak wyglądała praca
pośredników w 2015
roku? Czy częściej
stawiali na umowy na
wyłączność i współpracę
między biurami?
Deregulacja zawodu pośrednika w obrocie nieruchomościami
wprowadziła na rynek wiele nowych biur, które kierują się własną, nie zawsze etyczną filozofią
pracy i przyczyniają się do zróżnicowania samego środowiska,
ale głównie sposobu świadczenia usługi. PFRN od początku
jest gorącym zwolennikiem
rozwoju programu umów na
wyłączność. Umowy z klauzulą wyłączności to w naszym
przekonaniu naturalny i najbardziej korzystny dla obu stron
sposób współpracy. Klientowi
daje gwarancję rzetelnej i sumiennej pracy nad powierzoną
nieruchomością, a pośrednikowi – zwrotu zainwestowanych środków, czasu i energii.
Ponadto skuteczność umów na
wyłączność wynosi 95-98 proc.,
a zaś umów zwykłych (czasami
dziwacznie zwanych otwartymi)
jedynie 5-12 proc.
Czego możemy spodziewać się w 2016 roku na
rynku wtórnym, biorąc
pod uwagę nadchodzące
zmiany w kredytach hipotecznych czy politykę
mieszkaniową nowego
rządu?
może doprowadzić do wzrostu
marży i zamrożenia popytu;
reaktywacją kas bankowych,
które mają szansę powodzenia
tylko wtedy, gdy gospodarka
będzie stabilna; programem
budowy mieszkań na wynajem,
który wciąż pozostawia wiele
wątpliwości m.in. co do sposobu
jego finansowania czy w końcu
kontrowersyjnymi zmianami
w ustawie o obrocie ziemią,
które znacznie utrudnią jej
sprzedaż. Dalsze funkcjonowanie programu MdM, a także
zapowiedź kolejnego obniżenia
stóp procentowych może być
gwarancją większego zainteresowania. Pamiętajmy jednak, że
od 2016 roku obowiązuje nas
15-procentowy wkład własny
dla kredytów hipotecznych, istnieje także obawa, że duże zainteresowanie MdM w przeciągu
ostatnich miesięcy może skutkować tym, że zabraknie pieniędzy na dopłaty dla wszystkich
zainteresowanych. W obliczu
tego wszystkiego życzyłbym
nam wszystkim spokoju i stabilizacji, bo to dla rynku nieruchomości jest najważniejsze.
Na rynek nieruchomości największy wpływ mają zawsze
dwa czynniki: finansowo-podatkowy i legislacyjny. Przed
nami sporo wyzwań związanych z planami nowego rządu:
podatkiem bankowym, który
Leszek A. Hardek, Prezydent PFRN
Raport
Wywiad Gratki
strona 64
Wywiad
Gratki
z Konradem Płochockim,
Dyrektorem Generalnym Polskiego
Związku Firm Deweloperskich
Jakby Pan podsumował
2015 r. dla rynku deweloperskiego?
Nie mamy jeszcze dokładnych
danych sprzedażowych za 2015
rok, ale już teraz możemy pokusić się o stwierdzenie, że był on
rekordowy, wyprzedzając pod
względem wyników dotychczasowego rekordzistę – rok
2014. Polski rynek mieszkaniowy wszedł na stabilną ścieżkę
rozwoju, co łączy się z niesłabnącym zainteresowaniem
Polaków zakupem mieszkań. To
dobra tendencja, ponieważ jeśli
chodzi o kwestie mieszkaniowe,
to dużo przed nami. Przypomnijmy, że w Polsce przypada
jedynie ok. 360 mieszkań na
1000 mieszkańców, podczas
gdy np. w Niemczech jest to powyżej 500, a w Rosji – 440 lokali. Widać, że mamy do zrobienia
jeszcze wiele i należy kontynuować wysiłki, aby powiększać
tkankę mieszkaniową. Dzięki
dużej podaży mieszkania będą
tańsze i bardziej dostępne. Czemu zawdzięczaliśmy
taką sytuację?
Bardzo dobrą sprzedaż mieszkań możemy zawdzięczać m.in.
stabilności na rynku pracy, gdyż
jest to bardzo istotny czynnik
przy podejmowaniu decyzji
długoterminowych, a do takich
możemy z pewnością zaliczyć
zakup własnego M. Drugim
istotnym czynnikiem były niskie
stopy procentowe, dzięki którym kredyty były rekordowo tanie, a wraz z rosnącymi płacami
dostępność mieszkaniowa, czyli
zdolność do zakupu określonej
liczby metrów kwadratowych,
była najwyższa w Polsce od
ponad dekady.
Niskie stopy procentowe powodowały również to, że osoby
z zapasem gotówki decydowały
się na przeniesienie swoich
oszczędności z lokat bankowych na rynek nieruchomości,
który zapewniał wyższe stopy
zwrotu.
Jaki wpływ na rynek
pierwotny w 2015 r. miał
rządowy program dofinansowań Mieszkanie dla
Młodych?
Wpływ programu Mieszkanie dla Młodych pozostawał
ograniczony, ale zauważalny.
Średnio co dziesiąte mieszkanie
w największych miastach Polski
Raport
Wywiad Gratki
strona 65
było sprzedawane z dopłatą.
Program zachęcił większą
liczbę inwestorów do tego, aby
przygotować lokale mieszczące
się w tej tańszej półce cenowej.
Dzięki temu więcej osób znalazło mieszkanie, niekoniecznie w
związku z dopłatami, ale po prostu korzystając z tego, że odpowiadały one ich potrzebom
i możliwościom finansowym.
Pod koniec roku program MdM
Dochodzą nas sygnały
o mniejszej liczbie zaczętych budów. Czy to zapowiedź nadchodzącego
spadku sprzedaży nowych
mieszkań, a może ostrożność deweloperów przed
nadpodażą na rynku?
został rozszerzony na rynek
wtórny, co w żaden sposób nie
spowodowało pogorszenia
sprzedaży na rynku pierwotnym, wręcz przeciwnie – w
2015 roku te dodatkowe środki, które popłynęły na rynek
spowodowały, że osoby, które
sprzedały swoje mieszkanie
zdecydowały się na zakup nowego, większego, często z rynku pierwotnego.
W pewnym stopniu wynika
to z aktualnie rosnących ceny
działek. Deweloperzy zrzeszeni
w PZFD sygnalizują, że często
koszty gruntów przekraczają
granice opłacalności i deweloperzy nie nabywają nowych
działek czekając na spadek ich
cen, aby móc oferować mieszkania w przystępnych cenach.
Raport
Wywiad Gratki
strona 66
Choć widać progres, polskie miasta wciąż mają
niski udział pokrycia miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Czy uważa Pan to za
poważny problem?
To jeden z głównych problemów, z jakimi boryka się branża deweloperska. Inwestorzy
bardzo chętnie budowaliby na
planach, ponieważ uzyskanie
warunków zabudowy to bardzo
duży trud proceduralny. Niestety w atrakcyjnych punktach,
gdzie ludzie chcą mieszkać,
planów zwyczajnie brakuje.
Obecnie jedynie ok. 30 proc.
powierzchni kraju jest nimi
pokryte. Brak planów zagospodarowania przestrzennego lub
ich uchylanie przez wojewodów
znacząco utrudnia pracę – powoduje duże koszty trzymania
gruntu i inne dodatkowe opłaty,
co przekłada się na ceny mieszkań.
Z jakimi jeszcze formalnymi trudnościami muszą
się dziś mierzyć w Polsce
deweloperzy?
Dużą bolączką deweloperów są
zbyt ostre warunki techniczne,
które muszą spełniać budynki.
Drugim są wspomniane plany
zagospodarowania przestrzennego, których ciągle brakuje.
Wielu problemów przysparzają też formalności związane
z uzyskaniem warunków zabudowy i pozwoleń na budowę,
chociaż należy przyznać, że
zgodnie z wynikami prowadzonego przez nas Rankingu
Miast, sytuacja uległa znacznej
poprawie w stosunku do lat
ubiegłych. Porównanie czasów
oczekiwania na decyzje WZiZT
z czasem oczekiwania na decyzję o pozwoleniu na budowę pokazuje, że największym
problemem inwestorów jest
spełnienie wszystkich warunków poprzedzających wystąpienie o pozwolenie na budowę, w
tym decyzji WZiZT, a nie sama
procedura uzyskiwania pozwolenia.
Czego możemy się spodziewać w 2016 roku na
rynku pierwotnym i co
będzie go kształtować?
Najważniejszą determinantą
będzie sytuacja na rynku pracy, ponieważ to podstawowy
czynnik, który wspomaga bądź
osłabia sprzedaż mieszkań.
Perspektywy na ten moment
wydają się być dobre i jeśli
ten trend się utrzyma, to jako
branża mamy nadzieję na utrzymanie rekordowych wyników
sprzedażowych.
w związku z podatkiem bankowym. Należy się spodziewać,
że większość banków dokona
takich podwyżek (między 0,5 do
1 proc.). Mimo tego, nawet jeśli
uwzględnimy dodatkową marżę
przy obecnych stopach procentowych, kredyty nadal będą
tanie i utrzymają się w swoim
historycznym minimum cenowym.
Nie przewidujemy dużych wahań na rynku mieszkaniowym
i jeśli nie dojdzie do nieprzewidzianych zdarzeń gospodarczo-politycznych, to ceny powinny
dalej utrzymywać się na stabilnym poziomie. Mamy nadzieję,
że nie nastąpi dalsze zaostrzanie przepisów technicznych
i rozrost związanej z tym biurokracji, ponieważ każdorazowo
wpływa to negatywnie na koszt
budowy i w efekcie ceny
mieszkań.
Drugim ważnym czynnikiem
będą stopy procentowe i koszt
zaciągnięcia kredytu. Banki już
rozpoczęły podnoszenie marży
Konrad Płochocki, Dyrektor Generalny PZFD
Raport
Śniadania biznesowe Gratka.pl w 2015 roku
strona 67
Śniadania biznesowe
Gratka.pl
w 2015 roku
Rok 2015 był udany – z powodu
dobrej koniunktury na rynku
nieruchomości oraz pod względem merytorycznym. Zespół
Gratka.pl Nieruchomości od
maja do grudnia zorganizował
osiem śniadań biznesowych dla
pośredników nieruchomości
z Zielonej Góry, Opola, Rzeszowa, Szczecina, Wrocławia
i Poznania. W ich trakcie zebrani goście wraz ze smacznym posiłkiem otrzymali porcję praktycznej wiedzy, cennej z punktu
widzenia pracy w branży nieruchomości. Śniadania biznesowe
będą kontynuowane w tym
roku.
Tematem, który na stałe zagościł na spotkaniach Gratka.pl
był marketing treści (content
marketing) i budowanie wizerunku pośrednika. Wiedzą
o nim dzielił się Mikołaj Gawełda, Marketing Manager
Gratka.pl, który opowiadał
o roli marketingu treści w pracy
pośrednika oraz o jego wymiernym wpływie na budowanie
Raport
Śniadania biznesowe Gratka.pl w 2015 roku
strona 68
eksperta rynku nieruchomości. Jednym z jego elementów
jest pisanie oraz publikowanie
artykułów w mediach lokalnych
i w serwisach branżowych,
takich jak gratka.pl/mieszkam.
Z kolei Krzysztof Kowalkowski, Brand Manager Gratka.pl
Nieruchomości, mówił o social
media w służbie pośrednika
i nowych funkcjonalnościach
w serwisie ogłoszeniowym
Gratka.pl.
Na każdym ze spotkań pośrednicy mogli zapoznać się z danymi z serwisu Gratka.pl i dowiedzieć się, jakich nieruchomości
poszukują jego użytkownicy
w poszczególnych miastach,
oraz jakie są tendencje cenowe
w wybranych kategoriach. Pod-
czas swoich wystąpień przedstawiał je Artur Osak, specjalista ds. relacji biznesowych
w Gratka.pl, odpowiedzialny
za treści związane z rynkiem
nieruchomości ukazujące się
w prasie i w serwisach internetowych należących do Polska
Press Grupy.
W śniadaniach biznesowych
brali udział również prelegenci-praktycy, będący zawodowymi pośrednikami w obrocie
nieruchomości o wieloletnim
doświadczeniu i bogatej wiedzy: Barbara Chalińska z Moje
Nowe M Nieruchomości, Joanna Lebiedź z RE/MAX Action, Katarzyna Sieczko z SAS
Nieruchomości, Radosław
Musiał z Musiał Nieruchomo-
ści, Wojciech Walasik z Bonus
Nieruchomości i Agnieszka
Szałęga-Gazda z Idea-INVEST
Nieruchomości. Opowiadali oni
o praktycznych i aktualnych zagadnieniach związanych z pracą w branży nieruchomości,
szczególną uwagę poświęcając
umowom na wyłączność oraz
współpracy między biurami
nieruchomości.
Każde ze spotkań miało charakter networkingowy – było
miejscem wymiany opinii, uwag
i doświadczeń. Nie tylko pośrednicy słuchali nas, również
my pośredników. Wierzymy, że
przełoży się to na jeszcze lepszą
współpracę i dalszy rozwój serwisu ogłoszeniowego
i poradnikowego Gratka.pl.
Zespół Gratka.pl Nieruchomości