Pliki do pobrania

Transkrypt

Pliki do pobrania
Źródło:
http://old.mimowszystko.org/pl/aktualnosci/biezace/487,6-letnia-Ola-zorganizowala-aukcje-na-rzecz-Podopiecznych-nasz
ej-Fundacji.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 03:27
6-letnia Ola zorganizowała aukcję na rzecz Podopiecznych naszej Fundacji
W miniony wtorek odwiedził nas niezwykły gość – 6-letnia Ola Ptak. Dziewczynka w czasie swoich urodzin
zorganizowała aukcję na rzecz Podopiecznych naszej Fundacji.
„Żółw przepędził królika. Kogut, bocian i jakiś zwierzak, i jeszcze żaba patrzyli. A
znów świeciło słoneczko. Mucha była. Nawet było słychać dużo hałasu. Szli panowie i
panie. Był śnieg. Mieszkali w pniu, w takim drzewie. Obok drzwi była cyferka. Nawet
było gniazdo. Mrówki szukały jedzenia. Były dziury w pniu. Był tam motyl i ptak. Były
nawet grzyby, kwiatuszki, chmury i drzewa. I lis. I już nic więcej nie było…” – tak
zaczyna się opowiadanie, jakie Ola podyktowała swojej mamie, gdy miała 3 latka.
Dla dziewczynki i jej rodziców jest to jedna z najcenniejszych pamiątek wczesnego
dzieciństwa, mimo to Ola postanowiła je zlicytować, bo – jak podkreśla – zależało jej,
aby podarować naszym Podopiecznym „coś ważnego”. Opowiadanie zlicytowane
zostało ostatecznie za 50 zł. Kupił je… tata Oli! Dziewczynka wystawiła też na
sprzedaż kilka rysunków, które szczególnie lubiła, wśród nich były m.in. tulipany,
marynowane grzyby w słoiczku i wspomnienie z wakacji na Kaszubach. Rodzina,
sąsiedzi i przyjaciele byli bardzo szczodrzy – Oli udało się w sumie zgromadzić 264 zł
i 30 groszy! Dziewczynka nie kryła radości. Wczoraj, wraz ze swoją mamą i 4-letnim
braciszkiem Michałem, odwiedzili naszą Fundację, aby przekazać zebrane pieniądze.
Skąd pomysł na tak nietypowe urodziny? Mama Oli tłumaczy, że inicjatywa była
wspólna, wybór Fundacji, na którą dziewczynka zdecydowała się przekazać
pieniądze z aukcji, także. – Podziwiamy Panią Anię Dymną za to, co robi dla osób
niepełnosprawnych. Poza tym jej fundacja wspiera przede wszystkim osoby dorosłe,
na które ludzie z reguły mniej chętnie przekazują pieniądze niż na dzieci. Długo o
tym z Olą rozmawiałyśmy. Decyzja nie była więc przypadkowa.
Ola 9 sierpnia skończyła 6 lat, we wrześniu poszła do zerówki. Lubi rysować,
przepada za kiełbaską, serkiem i karkówką. Lubi też, kiedy jej rodzice mają czas i
głośno się razem śmieją. Jej największą pasją jest słuchanie książek. Jednym z
pierwszych słów jakie wypowiedziała, było słowo „citaj”. Czyta jej mama, tata,
babcia i pani z przedszkola. Zanim poszła do przedszkola, czytała jej też niania,
która skarżyła się czasem rodzicom, że po 2-3 godzinach lektury boli ją gardło, a Ola
nie ma dość. Dziewczynka nie wie jeszcze, kim zostanie w przyszłości, ale wie, że w
czasie dokonywania trudnych wyborów nie będzie sama – mama i tata jej zawsze
pomogą! No i – jak mówi – jest jeszcze Michałek.
Kochana Olu, Szanowni Rodzice Oli, Michałku, pięknie Wam dziękujemy za to, że zamiast czekać na urodzinowe
prezenty myśleliście o tym, jak obdarować innych tym, co dla Was bezcenne! Jesteście wspaniali!
Tweet
Pliki do pobrania
Opowiadanie Oli 77.75 KB