Przeczytaj fragment - Wydawnictwo UMCS
Transkrypt
Przeczytaj fragment - Wydawnictwo UMCS
Fotografia w czasie czas w fotografii, pod red. Magdaleny Anny Długosz i Moniki Suchodolskiej, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2016 Od redakcji Zawarte w niniejszym tomie teksty młodych badaczek i badaczy podejmują temat ścisłych relacji łączących fotografię z czasem. Związki te wynikają już z samej istoty procesu, w wyniku którego powstają tradycyjne, analogowe zdjęcia, a pogłębiają się jeszcze poprzez sposoby istnienia fotografii w świadomości jej twórców i odbiorców na przestrzeni mijających lat. Niebagatelna jest rola, jaką już od powstania tej sztuki odgrywał dla widza obraz zapisany przez światło na czułym materiale – automatycznie, niemal jak acheiropoietos, a więc prawdziwie. Magia tak powstałego wizerunku, niezależnie od technologicznych zmian, podważających same podstawy fotografii przez jej cyfryzację, działała i nadal działa na wyobraźnię kolejnych pokoleń. Jakikolwiek kadr zatrzymany w ten sposób w czasie, odnosił i odnosi się bowiem do konkretnego fragmentu, wycinka płynnej rzeczywistości, do miejsca, które już nigdy nie będzie takie samo i chwili, która w mgnieniu oka przemija, by nie powtórzyć się więcej. Zdjęcie unieruchamia dla nas ten ulotny moment. Zmienia falę czasu w trwałą obecność jego poszczególnych ziaren; daje wrażenie namacalności przeszłości, stałego i niezmiennego kontaktu z nią, mimo że zatrzymany w ten sposób widok jest ledwie znakiem skomplikowanej czasoprzestrzeni, punktem wyjścia do pracy pamięci i wyobraźni. Wbrew przekonaniu wielu, właściwy proces wywoływania obrazu nie dzieje się w ciemni, w kuwetach i odczynnikach, ani nawet gdzieś w wirtualnej przestrzeni programu pomiędzy matrycą a nośnikiem danych, lecz w głowie oglądającego. W tym sensie zdjęcie nie różni się wcale od innych materiałów wizualnych, ani też innych wrażeń wzrokowych, z jakimi się stykamy. „Świetlny zapis” rzeczywistości podobnie nie dostarcza nam pełnych i pewnych danych na jej temat. Faktycznie – z braku lepszych świadectw – posługujemy 8 Od redakcji się zdjęciem jak dowodem na istnienie zdarzeń, osób i rzeczy w przeszłości, ów ślad fizycznie zachowany w fotografii może jednak czynić ją źródłem prawdy i manipulacji zarazem. Obok całej „magii” wiele wszak zależy nadal od uprawiającego ją (na różnych etapach procesu) człowieka. A to z kolei daje temuż przestrzeń dla iluzji, świadomego kształtowania obrazów i za ich pomocą – do kształtowania rzeczywistości: przeszłej, teraźniejszej i przyszłej.