Nasza Parafia Nr 9

Transkrypt

Nasza Parafia Nr 9
NR 09 •683• / 03.03. 2013 r. / III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU
ISSN 1506•3089
J•••! "!# $!• $%&'()!)!•, &"*+")+ -474:$!• *;!$!•)!•
E•••••• • •• "#$•% & N •'$ ••( W ••) ••* P*+", (Ł) 13, 1-9)
W
tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Jezusowi o Galilejczykach,
których krew Piłat zmieszał z
krwią ich ofiar.
Jezus im odpowiedział: «Czyż
myślicie, że ci Galilejczycy byli
większymi grzesznikami niż inni
mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam;
lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na
których zwaliła się wieża w Siloe i
zabiła ich, było większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam
wam; lecz jeśli się nie nawrócicie,
wszyscy tak samo zginiecie».
I opowiedział im następującą
przypowieść: «Pewien człowiek
miał drzewo figowe zasadzone w
swojej winnicy; przyszedł i szukał
na nim owoców, ale nie znalazł.
Rzekł więc do ogrodnika: „Oto
już trzy lata, odkąd przychodzę
i szukam owocu na tym drzewie
figowym, a nie znajduję. Wytnij je:
po co jeszcze ziemię wyjaławia?”
Lecz on mu odpowiedział: „Panie,
jeszcze na ten rok je pozostaw; ja
okopię je i obłożę nawozem; może
wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”».
CZAS DOBREGO OWOCOWANIA
S
łowa Jezusa z Ewangelii są
szczególnym wezwaniem do
podjęcia wysiłku duchowego, by
zmienić swoje życie, by ukierunkować
je na Boga. Okres Wielkiego Postu,
który przeżywamy, takiemu wysiłkowi
sprzyja. Nasze życie bowiem powinno
przynieść jak najlepsze owoce – powinno owocować dobrem.
Pan Bóg zawsze daje człowiekowi szansę na poprawę życia, o czym
przypomina nam dzisiejsza Jezusowa
przypowieść o drzewie figowym, które
nie owocowało: „Panie, jeszcze na ten
rok je pozostaw – prosił ogrodnik – ja
okopię je i obłożę nawozem; może
wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości
możesz je wyciąć”. Bóg chce, aby każdy z nas porzucił złe nawyki, wszelkie zło. Chce, abyśmy zawsze kroczyli
drogą dobra. Ewangeliczny dialog
ogrodnika z właścicielem winnicy obrazuje troskę Boga o człowieka, który
zawsze ma szansę na czynienie dobra.
Podejmując jako chrześcijanie
wysiłek nawrócenia, dobrego owocowania w naszym życiu, musimy pamiętać, że jesteśmy istotami nie tylko
żyjącymi tu i teraz, w konkretnym
momencie historii, ale jesteśmy także
ukierunkowani ku wieczności. Dlatego też dobre owoce musimy przynosić
dla wieczności. Jeśli człowiek usunie
perspektywę wieczności ze swojego
życia, to stanie się figą nieurodzajną,
jak uczył nas bł. Jan Paweł II. Człowiek ma niezwykłą wartość w oczach
Boga i jako jedyny potrafi pracować
nad sobą, umie rozpoznać własną
grzeszność, stanąć w prawdzie o sobie
samym. Także, jako jedyny, człowiek
może podjąć wysiłek zmiany własnego życia.
Ks. Mariusz Frukacz
W numerze:
STRONA 2 - SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA CZ.II
STRONA 3 - REJONOWY DZIEŃ WSPÓLNOTY
STRONA 4 - WIERZĘ W BOGA, WIERZĘ BOGU
STRONA 5 - SCHOLA NA TRIDUUM PASCHALNE
STRONA 6 - SZKODZI MI
STRONA 7 - MUZYKA W SAM RAZ NA WIELKI POST
Nasza Parafia nr 09/2013
SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA CZ.II
KS. DARIUSZ KIELAR
J
ezus zabiera nas dziś na Górę Tabor, czyli Górę Przemienienia.
Chce, abyśmy raz jeszcze nabrali
wiary, że to On jest Synem Bożym –
Mesjaszem. W ten sposób dodaje nam
odwagi do przeżycia Jego bliskiej już
męki i śmierci, ale i zmartwychwstania.
Każdy z nas ma swoją Górę Tabor – w
małżeństwie też. Przeżywacie, drodzy,
wiele pięknych chwil, uniesień; potem
przychodzą momenty, kiedy trzeba
zejść z góry w dolinę codzienności z
zmagać się z życiem. Ale nie jesteście
sami w tych zmaganiach. Towarzyszy
wam Jezus, Jego moc i miłość. Podczas
dzisiejszej katechezy kontynuujemy nasze rozważania nad sakramentem małżeństwa. Dziś – o nierozerwalności.
Najpierw pewne wyjaśnienie - szafarzami sakramentu małżeństwa są
sami małżonkowie. Kapłan jest tylko
,,
ojca swego i matkę swoją i łączy się ze
swą żoną tak ścisłe, że stają się jednym
ciałem”.
W Nowym Testamencie dochodzi
jeszcze dodatkowy argument za nierozerwalnością. Jezus w Wieczerniku
ogłasza przykazanie wzajemnej miłości
i wyraźnie zaznacza: „Po tym poznają,
żeście uczniami moimi, jeśli będziecie
się wzajemnie miłowali”. Może istnieć
przyjaźń pomiędzy mężczyznami, kobietami, jest taka miłość, która może
wykraczać poza rodzinę, ale najczęściej
spotykamy tę wzajemną miłość w małżeństwie. Jeśli w małżeństwie rzeczywiście ludzie do tej miłości dorastają i są
gotowi wzajemnie sobie przebaczać, to
nie ma w zasadzie sytuacji, w których
można by było mówić o rozłamie małżeństwa.
Małżeństwo jest ze swej natury
W Kościele rozwód nie istnieje, istnieją natomiast
sytuacje, w których z punktu widzenia prawa można
stwierdzić, że dane małżeństwo od samego początku było
nieważne, to znaczy, że nie było sakramentu małżeństwa.
świadkiem i w imieniu Kościoła ma
dopilnować, by sakrament małżeństwa
został zawarty ważnie i godziwie. Kapłan błogosławi już zawarte sakramentalne małżeństwo. W tej sytuacji gdyby
było trudno o kontakt z kapłanem,
chrześcijanie mogą sobie udzielić sakramentu małżeństwa. Wystarczy wtedy
dwóch wiarygodnych świadków, wobec
których zawiera się ważny sakrament
małżeństwa.
Jeśli chodzi o nierozerwalność małżeństwa sakramentalnego, to Chrystus
mówi w Piśmie Świętym: „Co Bóg
złączył, człowiek niech nie rozdziela.”
Ze względu na niedojrzałość ludzi w
Starym Testamencie Mojżesz wprowadził tak zwany „list rozwodowy”, czyli
w pewnych sytuacjach zgodzono się
na rozwód. Chrystus uchyla ten punkt
prawa Mojżeszowego. W Jego Kościele „list rozwodowy” nie powinien
istnieć. Jezus odwołuje się do decyzji
Boga, przypominając Jego zamysł wobec człowieka: „...mężczyzna opuszcza
str. 2
nierozerwalne. I to nie tylko dla katolików. Często niektóre media rozprzestrzeniają fałszywy pogląd, że wymogi
małżeństwa, na przykład wierność lub
otwartość na życie, dotyczą jedynie
katolików. Spora część społeczeństwa
zachodniego przyjęła ten pogląd, lekceważąc fakt, że te cechy są uniwersalne, ponieważ pochodzą z samej natury
miłości i małżeństwa. Bł. Jan Paweł II
powiedział, że małżeństwo jest „związkiem wymagającym największej odwagi”. To tam narzeczeni przyrzekają
podarowanie drugiemu człowiekowi
całego siebie i wszystkiego, co posiadają. Ta obietnica tworzy więź, która
łączy z drugą osobą na całe życie.
A jeśli ktoś się „odkocha”? W telewizji często widzimy, że gwiazdy
się rozstają, ponieważ miłość minęła.
Gdy mówimy, że miłość minęła, ma
to podobny wydźwięk jak następujące
stwierdzenie: „Co mogę poradzić na
to, że minęła mi gorączka, bo pojawił
się ktoś inny?” Mamy do czynienia z
pomieszaniem pojęć „zauroczenia” i
„miłości”. To, że namiętność i zauroczenie wyparowały, nie jest żadnym
powodem do rozstania. To tak, jakby
lekarz odwiesił fartuch, bo minął mu
zawodowy entuzjazm.
Nikt nie zobowiązuje się w umowie o pracę, że będzie przejawiać entuzjazm wobec firmy. Tłumaczy to
bardzo dobrze angielski pisarz C. S.
Lewis w książce „Chrześcijaństwo po
prostu”: „Obietnica powinna dotyczyć
rzeczy, które mogę wykonać, powinna
dotyczyć czynów - nikt nie jest w stanie
przyrzec niezmienności uczuć. To jak
obiecać, że już nigdy nie zaboli mnie
głowa.”
Ponadto przyrzeczenie miłości rozwija się z biegiem lat. Dlatego nie ma
sensu pośpiesznie zrywać owocu i nie
dać miłości czasu, by dojrzała. Miłość
nie od razu staje się nieruchomą fotografią; jest ona raczej filmem, którego akcja rozwija się wraz z kolejnymi
etapami życia - młodość, dojrzałość,
podeszły wiek. I dlatego potrzebna
jest cierpliwość. W miłości pośpiech
jest złym doradcą a związek małżeński przypomina raczej bigos gotowany
przez tydzień, a nie fast food.
W Kościele rozwód nie istnieje, istnieją natomiast sytuacje, w których z
punktu widzenia prawa można stwierdzić, że dane małżeństwo od samego
początku było nieważne, to znaczy,
że nie było sakramentu małżeństwa.
Na przykład: młodzi zawierają w kościele sakramentalny związek, na weselu obecnych jest dwustu gości, a za
tydzień okazuje się, że on przedstawił
fałszywe dokumenty. W rzeczywistości
ma żonę, już dawno zawarł małżeństwo sakramentalne, na co są dowody.
To drugie małżeństwo nie jest wówczas
ważne, nigdy nie było ważne, mimo,
że przy ołtarzu odbyła się ceremonia,
mimo że złożono przysięgę. Ktoś inny
potrafi udowodnić, że został przez
szantaż zmuszony do zawarcia małżeństwa, jego małżeństwo nie jest ważne.
Kościół dopuszcza również separację. Ważne jest, abyśmy odróżnili ją
od rozwodu. Rozwód niczego nie naprawia, podczas, gdy separacja może
Nasza Parafia nr 09/2013
rozjaśnić pewne sprawy i stać się pierwszym krokiem do rozwiązania problemu.
Separacja nie jest rozstaniem na zawsze, tylko zawieszaniem współżycia
małżeńskiego na pewien czas. Podlega
jednak pewnym warunkom.
Otóż powinno uciekać się do niej
tylko w sytuacjach ciężkich i ekstremalnych. Nie w problemach i kryzysach
typowych dla każdego związku, do których należy podchodzić z cierpliwością
i wyrozumiałością.
Do sytuacji ekstremalnych zalicza
się m. in.: cudzołóstwo - przypadek
uprawniający do separacji zgodnie
z prawem kanonicznym, ponieważ
oznacza naruszenie układu małżeńskiego. Kościół zaleca niewinnemu
małżonkowi lub małżonce wybaczenie grzechu i próbę podjęcia od nowa
wspólnego życia, jednak czasem kontynuowanie współżycia może przynieść odwrotny efekt. Dlatego wskazane jest oddalenie się na pewien czas,
przede wszystkim po to, by winny
małżonek lub małżonka mogli zastanowić się nad sobą i zacząć żałować.
W tym sensie separacja radykalnie różni się od rozwodu.
Innym przypadkiem jest odejście
jednego z małżonków, gdy drugi stanowi zagrożenie duchowe lub cielesne dla
niego lub dla dzieci, albo kiedy życie z
nim jest szczególnie ciężkie. Problemy
takie jak: alkoholizm, narkotyki, złe
traktowanie, przemoc fizyczna, perwersja, występowanie zaburzeń psychicznych, upoważniają niewinnego małżonka lub małżonkę do wystąpienia
o czasową separację na okres trwania
przyczyny problemu.
Zwróćmy uwagę: na okres trwania przyczyny problemu. W separacji
wszystko ma charakter tymczasowy,
nie definitywny. Separacja powinna być
lekarstwem, środkiem zaradczym, podjętą w celu zażegnania kryzysu i uleczenia sytuacji. A jeśli przyczyna separacji
jest nieodwracalna, drugi małżonek lub
małżonka powinni żyć uważając się za
żonatego lub zamężną, ponieważ ich
małżeństwo wciąż trwa.
Znane przysłowie mówi, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Powstaje
pytanie, jak zatem uniknąć błędów i co
warto zmienić, by związek małżeński
przetrwał trudne chwile? O tym powiemy sobie za miesiąc.
Panie Jezu z Góry Przemienienia, przemieniaj swoją miłością nasze
wspólnoty, małżeństwa i rodziny. Przemieniaj nasze serca! Amen.
REJONOWY DZIEŃ WSPÓLNOTY
17
. lutego w Warszawie na
Bemowie przeżywaliśmy
Rejonowy Dzień Wspólnoty Ruchu Światło- Życie dla rejonu
zachodniego Warszawy. Temat wielkopostnego spotkania brzmiał: „Wierzę
w Kościół Powszechny”. Wspólnie
rozważaliśmy, czym jest Kościół dla
każdego z nas, jak on wyglądał kiedyś i jak wygląda dziś. Konferencje
na ten temat wygłosił ks. Radosław
Król CSMA, wyjaśniając nam i przedstawiając zagadnienia związane z powszechnością, m.in co oznacza słowo powszechny” (katolicki) oraz w
jaki sposób dzisiaj jest to rozumiane
przez ludzi. Nie zabrakło także świadectw związanych z tematem dnia uczestnicy przedstawiali nam Kościół
poza granicami państwa, np. w Meksyku czy w Japonii, i w jaki sposób
realizuje się tam Jego powszechność.
Kulminacyjnym elementem RDW była
Msza święta, podczas której nastąpił
obrzęd wezwania po imieniu. Wspólnie cały dzień zakończyliśmy AGAPĄ
w sali widowiskowo-teatralnej.
str. 3
Nasza Parafia nr 09/2013
WIERZĘ W BOGA, WIERZĘ BOGU
REFLEKSJE Z REKOLEKCJI WIELKOPOSTNYCH DLA WOLONTARIUSZY PARAFIALNYCH
ZESPOŁÓW CARITAS ARCHIDIECEZJI WARSZAWSKIEJ.
KATECHEZA I
Wierzę Bogu, wierzę w Boga.
Przeżywamy na nowo prawdy wiary i sakramenty święte. Funkcjonujemy
w Kościele inaczej w relacji z osobami
szukającymi pomocy. Jesteśmy przy źródle, ale to źródło łaski jest obok nas.
Jako wolontariusze jesteśmy posłani do
pełnienia różnych dzieł. Bycie wolontariuszem jest bardzo trudne i obciążające.
Spotykamy się z człowiekiem, który jest
trudny, może nas oszukać. Jak pomagać,
jak chronić siebie? Potrzebny jest moment refleksji, jak pomagać człowiekowi, który jest niewierzący. Czujemy, że
Jezus Chrystus posyła nas, a ta wielka
idea musi być przekładana na nasze codzienne sprawy. Aby deklaracja „Wierzę
w Boga” przekładała się na naszą posługę musi być w tym realizowana miłość do
Jezusa Chrystusa. Wolontariusze są jedynymi osobami, które mogą powiedzieć:
Jestem wierzący, dlatego pomogę Ci, pochylę się nad Twoimi trudnościami.
Co zrobić, żeby pracować lepiej? Potrzebna jest nam osobista satysfakcja z
tego, co robimy. Musi temu towarzyszyć
aspekt nawrócenia. Potrzebna jest weryfikacja swojego życia, powrót do życia
sakramentalnego, abyśmy doświadczyli siły płynącej z krzyża. Idziemy, jako
wolontariusze po trudnych doświadczeniach swojego życia. Jest to dobra droga, ale na nią trzeba się dobrze uzbroić.
Nasza wiara słabnie, ale my musimy się
dobrze umocnić. Przychodzą zniechęcenia, ale musimy być tacy, jak złoto w
tyglu, które się topi i oczyszcza. Musimy
być taktowni, spokojni i delikatni. Próba
wejścia w nowe środowisko jest trudna. Nie możemy pozwolić, aby wzbudziła się w nas litość. Musimy dobrze
rozpoznać sprawę. W takich sytuacjach
doświadczamy próby, czy robimy to dobrze. Pomoc instytucjonalna daje efekty,
pomoc Caritas.
Jeśli chcemy się spotkać z Bogiem
w drugim człowieku, musimy odrzucić
niechęć do ludzi potrzebujących pomocy. Trudne pytania i wątpliwości są zawsze, ale ważne jest, abyśmy byli ludźmi
realizującymi błogosławieństwa. Trzeba
str. 4
się nauczyć techniki pracy, nie można
być człowiekiem rozdwojonym. Wierzę
w Boga i wierzę Bogu. Oddajemy życie, oddajemy trud. Jest nam potrzebna
obecność Jezusa Chrystusa na co dzień.
Przychodzę na Mszę świętą, żeby
wypocząć. Chwila modlitwy, chwila
medytacji, chcę się ubogacić przy najświętszym sakramencie. Przykładem jest
wiersz księdza Twardowskiego: „Nielogiczne”: To, co nielogiczne prowadzi do wiary.
Na kościele ewangelickim Świętego
Marcina w Krakowie jest napis: „Frusta
vivit qui nemini prodest” Na próżno
żyje, kto nikomu nie przynosi pożytku”.
KATECHEZA II
Pokój serca
W naszym życiu pojawia się agresja.
Tymczasem słyszymy w Piśmie Świętym: Niech Pan obdarzy nas swoim pokojem.
Wytrwajcie w miłości, a będziecie zbawieni. Za kim podążamy żyjąc dzisiaj?
Niewidomy prowadzi niewidomego.
Jeżeli wierzymy Bogu wiara prowadzi
nas do nawrócenia. Rekolekcje to czas,
gdzie my mamy się nawrócić, aby być
mocnymi. Jesteśmy mocni w wierze
awers – rewers monety, wiara – nawrócenie. Uwierzyliśmy – zwracamy twarz
do Boga bez lęku. Trudy życia sprawiają, że słabniemy. Niełatwo jest żyć dla
kogoś, jeśli nasz świat przewróci się do
góry nogami. Nie możemy zapomnieć o
sobie, o swoim życiu, musimy się wspierać nawzajem w swoich trudnościach i
problemach codziennych. Wypalanie
wolontariusza. Cóż jest wart zespół
Caritas, gdy są plotki, nieporozumienia,
szemrania na księdza? Potrzebna jest
wiara i nawrócenie. Nie tylko księża i
zakonnicy mają zajmować się ewangelizacją. My, świeccy wolontariusze, mamy
ewangelizować służąc innym. Potrzebna
jest postawa pokornej służby. Tak, jak
Maryja w czasie Zwiastowania była pokorna, tak i nam Bóg oświadcza, że chce
w nas zamieszkać. Warto się zastanowić,
że to jest dla nas zaszczytem. Mamy wątpliwości – to pamiętajmy, że znaleźliśmy
łaskę u Boga. Ponieważ dla Boga nie
ma nic niemożliwego sakrament pokuty
jest trudnym sakramentem, ponieważ
brakuje nam pokoju w sercu. Mimo, że
jesteśmy słabi możemy się podnieść. W
różny sposób przygotowujemy się do
spowiedzi. Nie możemy się spowiadać
bez zastanowienia, potrzebny jest głęboki rachunek sumienia. Zespoły Caritas mają być miejscem ewangelizacji.
Gdy zapytano św. Teresę z Kalkuty: Co
jest złego w Kościele? Odpowiedziała:
Ty i ja. Miejscem, gdzie posłał nas Pan,
to tu i teraz. Pan daje Ci braci takich, a
nie innych. Św. Franciszek mówi: Mogą
nas irytować nasi bracia, ale my mamy
odkrywać znaki czasu. Kościół jest znakiem nadziei, aby zmieniała się jakość
naszego życia. Z oczyszczonym sercem
po spowiedzi możemy wracać do swoich problemów. Niech Pan będzie w waszych sercach, w naszych sercach, niech
nas obdarza swoim pokojem. Amen.
KATECHEZA III
Nawracajcie się i wierzcie
w Ewangelię.
Przeżywamy naszą rzeczywistość
w Imię Boże. Zastanówmy się, jak
żyć Ewangelią. Wszystko jest możliwe, gdy żyjemy wg praw Ewangelii.
Nasza Parafia nr 09/2013
Potrzebujemy wspólnoty, w której realizujemy przykazanie miłości bliźniego.
Kim jest chrześcijanin w perspektywie
osoby wierzącej? Jest to osoba, która jest
w konkretny sposób otwarta na miłość
bliźniego. Jesteśmy kochani przez Boga,
który nam to okazuje przez swoją śmierć
i zmartwychwstanie. W Wielkim Poście
odwołujemy się do: modlitwy, postu i
jałmużny po to, aby wzrastać w miłości.
Trudno mówić o radosnym spotkaniu w posłudze. Oszczędzamy czas, aby
mieć go dla drugiego człowieka. Zwykłe
odruchy serca inaczej się interpretuje w
dzisiejszym świecie – serce dzielące się
doświadczeniem miłości. Zastanówmy
się nad aspektami tego, czym się zajmujemy. Czy jest to radosna służba? Jeżeli
zabijamy czas, bo nie mamy co z nim
zrobić. Uformowani modlitwą mamy
służyć w radosnej służbie, aby pomagając, nie urazić drugiego człowieka.
Spotykamy się z ludźmi niewierzącymi,
mamy złą kondycję rodzinną, mamy
kanały, które są zapełnione. 95% jest
wierzących, 96% święci opłatek, 98%
święci pokarmy, a Kościołowi zarzuca
się zacofanie. Jak to jest z tą naszą wiarą?
Jak żyć wierząc w Boga i wierząc Bogu,
aby się nawracać? Nie ulegać pokusie,
być solą ziemi, rozszerzać Królestwo
Boże na ziemi. Recepta zapobiegania
biedzie, to pomoc przez człowieka silnego z możliwością uczenia się wyobraźni
miłosierdzia. Pomagać we wspólnocie i
poprzez wspólnotę. Nie boczyć się na
siebie, tylko pomagać sobie żyć w jedności, w oparciu o przykazania, życie
sakramentalne. Dbać o swoją wspólnotę
i o formację podopiecznych. Podopieczny może nas też formować, gdy podejdziemy do niego z szacunkiem. Dajemy
tym samym osobiste świadectwo poparte czynami miłości. Chwile rekolekcji to czas, w którym mamy wzrastać.
Aby uwierzyć, że Bóg kocha każdego
człowieka. Nie mamy być tymi, którzy
innych ciągną i popychają, tylko mamy
iść obok, tak jak Chrystus szedł obok
uczniów do Emaus. Rola nasza – idziemy obok drugiego człowieka wspierając
go w biedzie. Jeżeli przez te doświadczenia przejdziemy z wiarą w sercu, będziemy mieli radość w sercu, gdy te osoby
zaczną sobie radzić same.
opracowała Maria Kapera
SCHOLA NA TRIDUUM PASCHALNE
W
ielkimi krokami zbliżają się najważniejsze dni dla wszystkich wierzących – święta wielkanocne.
Wielkanoc poprzedzi Triduum Paschalne, które jest bardzo bogate i wymowne w swej okazałości.
W związku z tym organizujemy przy naszej parafii scholę, która od strony muzycznej ubogaciłaby
liturgię Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku i Wigilii Paschalnej. Mile widziana młodzież od 14. roku życia,
a jeszcze bardziej miło będzie nam gościć osoby dorosłe do 50. roku życia. W repertuarze tradycyjne pieśni
kościelne w zaskakujących opracowaniach chóralnych, opracowania dominikańskie oraz utwory pisane
dla warsztatów muzyki liturgicznej, prowadzonych przez Piotra Pałkę, Huberta Kowalskiego czy Pawła
Bębenka. Bogactwo sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie. Na Wigilię Paschalną obok chóru przewidziana
jest również oprawa instrumentalna (skrzypce, altówka, wiolonczela, kontrabas, flet, klarnet, puzon, trąbka,
obój). Nie zmarnuj szansy. Razem możemy zrobić coś pięknego dla liturgii i dla swojego ducha. Próby o
godz. 19.00 w sali Domu Zakonnego przy kościele w dniach: 2 III (sobota), 4 III (poniedziałek), 11
III (poniedziałek), 16 III (sobota), 18 III (poniedziałek), 23 III (sobota), 25 III (poniedziałek w Wielkim
Tygodniu), 26 III (wtorek w Wielkim Tygodniu), 27 III (środa w Wielkim Tygodniu). Zapisy i bliższe
informacje udzielają: Adam Motyczyński (kom. 511-786-471) i ks. Rafał Szwajca (e-mail: [email protected]).
INTENCJA RÓŻAŃCOWA NA MARZEC
D••••••• !- #$%&%' % •% (%) *! +•,••%+. *%*•/0% B/ /(••+% XVI,
• *)!2#3 ! Ś5•%+$! D.•6% Ś5••+/&! % ••%7 •! •'%5/.
O 25•%+$! D.•6% 25••+/&! ('% R/•!'/••9! •7+:5, ! (.•6!5/ !5!•/
)/•!'/••9• ('% (••/••, ;$!(••/0• • (!)!7$••6.
O B!0/ #$!&!7$%5•/<7+5! ('% 57••7+•••6 7!'/ ••% +:5 +/&! ;•/7•3•%,
% 7•••/&:' •/ O9•% G/ /)%$% • •7••(•% P)!#!7•••% J:•/,% G)!<7••/&!.
R:0% •/• Ś5••+• 5 ;%)•. *)!5%(•3:
R:0% 37 -*.K)•7+• % C•/'/#3•
R:0% 38 -*. E;•'•% S+%•6.)7•%
R:0% 39 - *. J%(5•&% M••6%'7•%
str. 5
Nasza Parafia nr 09/2013
SZKODZI MI
OKIEM PEDAGOGA
Szkodzi mi:
- Negatywne myślenie o sobie
samym.
- Brak przebaczenia sobie samemu za popełnione winy.
- Widzenie w sobie tylko brzydoty, tej psychicznej i tej fizycznej.
- Rozpamiętywanie krzywd, które mnie od innych spotkały.
- Okłamywanie siebie samego.
- Pielęgnowanie w sobie żalu za
utraconymi szansami.
- Nieznajomość siebie.
- Pogarda dla tego, co we mnie
niepiękne.
- To, że nie daję sobie kolejnej
szansy.
- Mówienie: „jestem, jaki jestem
i już się nie zmienię”.
- Karanie siebie za popełnione i
niepopełnione winy.
- Egoizm, czyli nieliczenie się z
innymi.
- Nadmierna koncentracja na
sobie.
- Oczekiwanie, że inni mi coś
dadzą.
- Negatywne myślenie na jakikolwiek temat.
- Brak wiary we własne siły.
- Narzekanie na wszystko i
wszystkich.
- Stawianie sobie za wysoko poprzeczki w swoim rozwoju.
- Pośpiech w życiu.
- Mówienie: „tego nie umiem,
nie potrafię, nie dam rady”.
- Nieustanne myślenie o tym, co
z tego czy tamtego będę miał.
- Kierowanie się wyłącznie
emocjami.
- To, że nie liczę się z tym, co
czuję.
- Ciągłe myślenie o tym, co inni
myślą o mnie.
- Zazdrość i zawiść.
- Rozpacz i brak nadziei.
- Brak troski o swoje zdrowie
fizyczne i psychiczne.
- Marnowanie czasu.
- Kupczenie miłością.
- Brak szacunku dla słów, które
wypowiadam i obietnic, które
składam.
- Uzależnianie się od czegokolwiek.
- Traktowanie siebie i innych
instrumentalnie.
- Czekanie aż manna spadnie mi
z nieba.
- Życie przeszłością lub
przyszłością zamiast tym, co
teraz.
- Robienie czegokolwiek, bo
inni tak robią.
- Ciągłe tkwienie w czymś, co
mi szkodzi.
- Życie w sprzeczności z sobą ze
strachu, co powiedzą inni.
- Zamykanie oczu na piękno w
sobie i wokół siebie.
- Poddawanie się bez walki.
- Mówienie: „to już nie dla
mnie, na to za późno”.
- Brak odpowiedzialności za
siebie samego.
- Lekceważenie odpoczynku.
- Chaos we mnie i wokół mnie.
- Ciągłe odkładanie na później.
- Zamykanie się przed miłością.
- Brak miłości wobec siebie
samego.
Barbara Smal, [email protected]
„Nulla satientas rerum honestarum- czynów szlachetnych nigdy za dużo”
Szanowni Państwo!
Parafialny Zespół Caritas zwraca się z gorącym apelem o wsparcie wielkanocnej zbiórki na paczki
świąteczne dla podopiecznych. W tym celu za zgodą ks. Proboszcza, w niedzielę 10 marca 2013 roku,
po każdej Mszy św. zostanie przeprowadzona kwesta. Z naszych doświadczeń wynika, że idea pomocy bliźniemu w parafii Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie nie jest czczą deklaracją i zawsze
znajdą się ludzie dobrej woli, którym los pokrzywdzonych leży na sercu. Bogaty jest ten, kto dużo
posiada; bogatszy - kto mało potrzebuje; najbogatszy - kto wiele daje. Te słowa Gerarda Tersteegena
trafnie charakteryzują bardzo wielu anonimowych ofiarodawców, których spotykamy na swej drodze
posługiwania drugiemu człowiekowi. I za to serdecznie dziękujemy Panu Bogu.
Jednocześnie informujemy, że w kiosku parafialnym są już rozprowadzane świece wielkanocne.
str. 6
Nasza Parafia nr 09/2013
MUZYKA W SAM RAZ NA WIELKI POST
„Miłość moja nie odstąpi od Ciebie” – powiedział kiedyś Pan Bóg do człowieka. Taki
sam tytuł nosi nowa płyta z pieśniami rekolekcyjnymi i ewangelizacyjnymi – w sam
raz na czas Wielkiego Postu. Pieśni to owoc
rocznej pracy Sebastiana Iwanowicza, który
jest autorem partii gitarowych i instrumentalnych, ks. Rafała Szwajcy i Dagmary Plasoty – wokalistów oraz Dariusza Leonowicza,
który zrealizował nagranie. Płyta „Miłość
moja nie odstąpi od Ciebie” do nabycia w
zakrystii po każdej Mszy św. w cenie 20 zł.
ZAPRASZAMY NA WIECZÓR UWIELBIENIA
MŁODZIEŻ AKADEMICKA PRZY PARAFII MATKI BOŻEJ KRÓLOWEJ ANIOŁÓW
WRAZ ZE SWYM DUSZPASTERZEM SERDECZNIE ZAPRASZAJĄ DO UDZIAŁU W
WIECZORZE UWIELBIENIA, POŁĄCZONYM Z MODLITWĄ WSTAWIENNICZĄ.
SPOTKANIE ROZPOCZNIE SIĘ 3 MARCA 2013 ROKU O GODZINIE 19.00
W KAPLICY ANIOŁÓW. SERDECZNIE ZAPRASZAMY.
MSZA ŚW. Z MODLITWĄ O
UZDROWIENIE
Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Michael”serdecznie zaprasza
do udziału we MSZY ŚW. Z MODLITWĄ O UZDROWIENIE, która zostanie
odprawiona w kaplicy Aniołów we wtorek 12 MARCA 2013 r. o godz. 19.00.
Po zakończonej Mszy św. będzie miała miejsce adoracja Najświętszego
Sakramentu i modlitwy o uzdrowienie.
str. 7
Nasza Parafia nr 09/2013
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
III Niedziela Wielkiego Postu 03. 02. 2013 R.
1.
Dziś po każdej Mszy świętej przed wystawionym Najświętszym Sakramentem adoracja, koronka do Miłosierdzia Bożego i modlitwy dziękczynne za dar pontyfikatu papieża Benedykta XVI, z prośbą o dary Ducha
Świętego dla kardynałów, którzy zgromadzą się na konklawe dla wyboru
nowego papieża.
2. O godz. 17.00 nabożeństwo Gorzkich Żali z kazaniem pasyjnym i ucałowaniem relikwii krzyża świętego. Zapraszamy do licznego udziału.
3. W poniedziałek święto św. Kazimierza Królewicza. Dzień imienin Pasterza
archidiecezji warszawskiej ks. kardynała Nycza oraz ojca Generała Zgromadzenia księży michalitów ks. Kazimierza Radzika. Zapraszamy parafian w
tym dniu do udziału we Mszy św. o godz. 18.00 sprawowanej w intencjach
Solenizantów wypraszając dla nich Chrystusowe dary i łaski z błogosławieństwem Bożym i opieką Patronów w dalszej gorliwej posłudze pasterskiej Kościołowi i Zgromadzeniu św. Michała Archanioła.
4. W I wtorek miesiąca na Msze św. o godz. 18.00 zapraszamy szczególnie
Czcicieli i Rycerzy św. Michała Archanioła.
5. W I czwartek miesiąca o godz.18.00 Msza św. w intencji Liturgicznej Służby
Ołtarza – ministrantów, bielanek i ich rodziców. Będziemy również polecać
Bogu intencję powołań kapłańskich i zakonnych z prośbą o wytrwanie dla
powołanych szczególnie z naszej wspólnoty parafialnej.
6. W sobotę o godz. 19.00 w Kaplicy Aniołów wspólnota akademicka naszej
parafii zaprasza wszystkich, a szczególnie młodych, na wspólne uwielbienie Boga.
7. W przyszłą niedzielę po każdej Mszy św. wolontariusze „Caritas” naszej parafii będą zbierać ofiary do puszek na świąteczne paczki dla podopiecznych
„Caritas”. Prosimy parafian o ofiarne wsparcie tego dzieła miłosierdzia.
8. Przypominamy że w wszystkie niedziele Wielkiego Postu po Mszach świętych są zbierane ofiary do puszek na kwiaty do Bożego Grobu.
9. W kiosku parafialnym jest do nabycia nowy numer czasopisma katolickiego: „Któż jak Bóg” oraz świece świąteczne.
10. W naszym kościele nadal trwają prace przy odnawianiu wnętrza świątyni.
Prosimy o modlitwy w tych intencjach.
11. Wszystkim parafianom i gościom życzymy duchowego przeżywania dzisiejszej niedzieli i nowego tygodnia wielkopostnego z błogosławieństwem
Chrystusowym i opieką Matki Bożej Królowej Aniołów.
NABOŻEŃSTWA WIELKOPOSTNE
W PIĄTKI - DROGA KRZYŻOWA
DLA DZIECI - GODZ .17.00;
DLA DOROSŁYCH PO M SZY ŚW . O GODZ . 8.00 I 18.00,
DLA MŁODZIEŻY - GODZ . 20.00.
W
NIEDZIELE -
NABOŻEŃSTWO G ORZKICH Ż ALI
( Z KAZANIEM PASYJNYM ) - GODZ. 17.00
MSZE ŚWIĘTE W NASZEJ PARAFII:
dni powszednie:
6.15, 7.00, 8.00, 18.00
niedziele i uroczystości:
7.00, 8.30, 10.00 (dla młodzieży),
10.00 (dla dzieci), 11.30 (dla dorosłych),
11.30 (dla dzieci), 13.00, 18.00,
20.00 (dla studentów)
Adoracja Najświętszego
Sakramentu: codziennie
od 15.00 do 18.00.
KANCELARIA PARAFIALNA:
od poniedziałku do piątku 9.00 - 10.00
oraz 16.30 - 18.00,
Ks. Proboszcz przyjmuje w środy i piątki
tel . (22) 638 24 58 w. 134
ADRES INTERNETOWY:
www.parafia-bemowo.waw.pl
SAKRAMENT CHRZTU PRZYJĘLI:
( 23.02. 2013 R.)
DAWID ADAM GELBACH
( 24.02. 2013 R.)
GROMISŁAW KRZESIMIR JAŻDŻYK
•••••••
Nie mam wszystkiego
Nie udźwigną ręce
Wszystko
Mieści się w sercu,
okruchu chleba i
W Krzyżu nawet
Najmniejszym
A.P.
„Nasza Parafia” - tygodnik parafii Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie (księża michalici)
Redaktor Naczelny: ks. Krzysztof Pelc, [email protected]
Adres Redakcji: ul. Ks. Br. Markiewicza 1, 01-493 Warszawa
Konto Parafii: BPH - PBH S.A. 06 1060 0076 0000 4042 8004 1300
Nakład: 1500 egz. | Koszt wydania: 50 gr | Cena: Dobrowolne ofiary złożone do skarbonek „Naszej Parafii”
str. 8

Podobne dokumenty