Nasza Parafia Nr 9
Transkrypt
Nasza Parafia Nr 9
NR 09 •683• / 03.03. 2013 r. / III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU ISSN 1506•3089 J•••! "!# $!• $%&'()!)!•, &"*+")+ -474:$!• *;!$!•)!• E•••••• • •• "#$•% & N •'$ ••( W ••) ••* P*+", (Ł) 13, 1-9) W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie». I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”». CZAS DOBREGO OWOCOWANIA S łowa Jezusa z Ewangelii są szczególnym wezwaniem do podjęcia wysiłku duchowego, by zmienić swoje życie, by ukierunkować je na Boga. Okres Wielkiego Postu, który przeżywamy, takiemu wysiłkowi sprzyja. Nasze życie bowiem powinno przynieść jak najlepsze owoce – powinno owocować dobrem. Pan Bóg zawsze daje człowiekowi szansę na poprawę życia, o czym przypomina nam dzisiejsza Jezusowa przypowieść o drzewie figowym, które nie owocowało: „Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw – prosił ogrodnik – ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”. Bóg chce, aby każdy z nas porzucił złe nawyki, wszelkie zło. Chce, abyśmy zawsze kroczyli drogą dobra. Ewangeliczny dialog ogrodnika z właścicielem winnicy obrazuje troskę Boga o człowieka, który zawsze ma szansę na czynienie dobra. Podejmując jako chrześcijanie wysiłek nawrócenia, dobrego owocowania w naszym życiu, musimy pamiętać, że jesteśmy istotami nie tylko żyjącymi tu i teraz, w konkretnym momencie historii, ale jesteśmy także ukierunkowani ku wieczności. Dlatego też dobre owoce musimy przynosić dla wieczności. Jeśli człowiek usunie perspektywę wieczności ze swojego życia, to stanie się figą nieurodzajną, jak uczył nas bł. Jan Paweł II. Człowiek ma niezwykłą wartość w oczach Boga i jako jedyny potrafi pracować nad sobą, umie rozpoznać własną grzeszność, stanąć w prawdzie o sobie samym. Także, jako jedyny, człowiek może podjąć wysiłek zmiany własnego życia. Ks. Mariusz Frukacz W numerze: STRONA 2 - SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA CZ.II STRONA 3 - REJONOWY DZIEŃ WSPÓLNOTY STRONA 4 - WIERZĘ W BOGA, WIERZĘ BOGU STRONA 5 - SCHOLA NA TRIDUUM PASCHALNE STRONA 6 - SZKODZI MI STRONA 7 - MUZYKA W SAM RAZ NA WIELKI POST Nasza Parafia nr 09/2013 SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA CZ.II KS. DARIUSZ KIELAR J ezus zabiera nas dziś na Górę Tabor, czyli Górę Przemienienia. Chce, abyśmy raz jeszcze nabrali wiary, że to On jest Synem Bożym – Mesjaszem. W ten sposób dodaje nam odwagi do przeżycia Jego bliskiej już męki i śmierci, ale i zmartwychwstania. Każdy z nas ma swoją Górę Tabor – w małżeństwie też. Przeżywacie, drodzy, wiele pięknych chwil, uniesień; potem przychodzą momenty, kiedy trzeba zejść z góry w dolinę codzienności z zmagać się z życiem. Ale nie jesteście sami w tych zmaganiach. Towarzyszy wam Jezus, Jego moc i miłość. Podczas dzisiejszej katechezy kontynuujemy nasze rozważania nad sakramentem małżeństwa. Dziś – o nierozerwalności. Najpierw pewne wyjaśnienie - szafarzami sakramentu małżeństwa są sami małżonkowie. Kapłan jest tylko ,, ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ścisłe, że stają się jednym ciałem”. W Nowym Testamencie dochodzi jeszcze dodatkowy argument za nierozerwalnością. Jezus w Wieczerniku ogłasza przykazanie wzajemnej miłości i wyraźnie zaznacza: „Po tym poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Może istnieć przyjaźń pomiędzy mężczyznami, kobietami, jest taka miłość, która może wykraczać poza rodzinę, ale najczęściej spotykamy tę wzajemną miłość w małżeństwie. Jeśli w małżeństwie rzeczywiście ludzie do tej miłości dorastają i są gotowi wzajemnie sobie przebaczać, to nie ma w zasadzie sytuacji, w których można by było mówić o rozłamie małżeństwa. Małżeństwo jest ze swej natury W Kościele rozwód nie istnieje, istnieją natomiast sytuacje, w których z punktu widzenia prawa można stwierdzić, że dane małżeństwo od samego początku było nieważne, to znaczy, że nie było sakramentu małżeństwa. świadkiem i w imieniu Kościoła ma dopilnować, by sakrament małżeństwa został zawarty ważnie i godziwie. Kapłan błogosławi już zawarte sakramentalne małżeństwo. W tej sytuacji gdyby było trudno o kontakt z kapłanem, chrześcijanie mogą sobie udzielić sakramentu małżeństwa. Wystarczy wtedy dwóch wiarygodnych świadków, wobec których zawiera się ważny sakrament małżeństwa. Jeśli chodzi o nierozerwalność małżeństwa sakramentalnego, to Chrystus mówi w Piśmie Świętym: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela.” Ze względu na niedojrzałość ludzi w Starym Testamencie Mojżesz wprowadził tak zwany „list rozwodowy”, czyli w pewnych sytuacjach zgodzono się na rozwód. Chrystus uchyla ten punkt prawa Mojżeszowego. W Jego Kościele „list rozwodowy” nie powinien istnieć. Jezus odwołuje się do decyzji Boga, przypominając Jego zamysł wobec człowieka: „...mężczyzna opuszcza str. 2 nierozerwalne. I to nie tylko dla katolików. Często niektóre media rozprzestrzeniają fałszywy pogląd, że wymogi małżeństwa, na przykład wierność lub otwartość na życie, dotyczą jedynie katolików. Spora część społeczeństwa zachodniego przyjęła ten pogląd, lekceważąc fakt, że te cechy są uniwersalne, ponieważ pochodzą z samej natury miłości i małżeństwa. Bł. Jan Paweł II powiedział, że małżeństwo jest „związkiem wymagającym największej odwagi”. To tam narzeczeni przyrzekają podarowanie drugiemu człowiekowi całego siebie i wszystkiego, co posiadają. Ta obietnica tworzy więź, która łączy z drugą osobą na całe życie. A jeśli ktoś się „odkocha”? W telewizji często widzimy, że gwiazdy się rozstają, ponieważ miłość minęła. Gdy mówimy, że miłość minęła, ma to podobny wydźwięk jak następujące stwierdzenie: „Co mogę poradzić na to, że minęła mi gorączka, bo pojawił się ktoś inny?” Mamy do czynienia z pomieszaniem pojęć „zauroczenia” i „miłości”. To, że namiętność i zauroczenie wyparowały, nie jest żadnym powodem do rozstania. To tak, jakby lekarz odwiesił fartuch, bo minął mu zawodowy entuzjazm. Nikt nie zobowiązuje się w umowie o pracę, że będzie przejawiać entuzjazm wobec firmy. Tłumaczy to bardzo dobrze angielski pisarz C. S. Lewis w książce „Chrześcijaństwo po prostu”: „Obietnica powinna dotyczyć rzeczy, które mogę wykonać, powinna dotyczyć czynów - nikt nie jest w stanie przyrzec niezmienności uczuć. To jak obiecać, że już nigdy nie zaboli mnie głowa.” Ponadto przyrzeczenie miłości rozwija się z biegiem lat. Dlatego nie ma sensu pośpiesznie zrywać owocu i nie dać miłości czasu, by dojrzała. Miłość nie od razu staje się nieruchomą fotografią; jest ona raczej filmem, którego akcja rozwija się wraz z kolejnymi etapami życia - młodość, dojrzałość, podeszły wiek. I dlatego potrzebna jest cierpliwość. W miłości pośpiech jest złym doradcą a związek małżeński przypomina raczej bigos gotowany przez tydzień, a nie fast food. W Kościele rozwód nie istnieje, istnieją natomiast sytuacje, w których z punktu widzenia prawa można stwierdzić, że dane małżeństwo od samego początku było nieważne, to znaczy, że nie było sakramentu małżeństwa. Na przykład: młodzi zawierają w kościele sakramentalny związek, na weselu obecnych jest dwustu gości, a za tydzień okazuje się, że on przedstawił fałszywe dokumenty. W rzeczywistości ma żonę, już dawno zawarł małżeństwo sakramentalne, na co są dowody. To drugie małżeństwo nie jest wówczas ważne, nigdy nie było ważne, mimo, że przy ołtarzu odbyła się ceremonia, mimo że złożono przysięgę. Ktoś inny potrafi udowodnić, że został przez szantaż zmuszony do zawarcia małżeństwa, jego małżeństwo nie jest ważne. Kościół dopuszcza również separację. Ważne jest, abyśmy odróżnili ją od rozwodu. Rozwód niczego nie naprawia, podczas, gdy separacja może Nasza Parafia nr 09/2013 rozjaśnić pewne sprawy i stać się pierwszym krokiem do rozwiązania problemu. Separacja nie jest rozstaniem na zawsze, tylko zawieszaniem współżycia małżeńskiego na pewien czas. Podlega jednak pewnym warunkom. Otóż powinno uciekać się do niej tylko w sytuacjach ciężkich i ekstremalnych. Nie w problemach i kryzysach typowych dla każdego związku, do których należy podchodzić z cierpliwością i wyrozumiałością. Do sytuacji ekstremalnych zalicza się m. in.: cudzołóstwo - przypadek uprawniający do separacji zgodnie z prawem kanonicznym, ponieważ oznacza naruszenie układu małżeńskiego. Kościół zaleca niewinnemu małżonkowi lub małżonce wybaczenie grzechu i próbę podjęcia od nowa wspólnego życia, jednak czasem kontynuowanie współżycia może przynieść odwrotny efekt. Dlatego wskazane jest oddalenie się na pewien czas, przede wszystkim po to, by winny małżonek lub małżonka mogli zastanowić się nad sobą i zacząć żałować. W tym sensie separacja radykalnie różni się od rozwodu. Innym przypadkiem jest odejście jednego z małżonków, gdy drugi stanowi zagrożenie duchowe lub cielesne dla niego lub dla dzieci, albo kiedy życie z nim jest szczególnie ciężkie. Problemy takie jak: alkoholizm, narkotyki, złe traktowanie, przemoc fizyczna, perwersja, występowanie zaburzeń psychicznych, upoważniają niewinnego małżonka lub małżonkę do wystąpienia o czasową separację na okres trwania przyczyny problemu. Zwróćmy uwagę: na okres trwania przyczyny problemu. W separacji wszystko ma charakter tymczasowy, nie definitywny. Separacja powinna być lekarstwem, środkiem zaradczym, podjętą w celu zażegnania kryzysu i uleczenia sytuacji. A jeśli przyczyna separacji jest nieodwracalna, drugi małżonek lub małżonka powinni żyć uważając się za żonatego lub zamężną, ponieważ ich małżeństwo wciąż trwa. Znane przysłowie mówi, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Powstaje pytanie, jak zatem uniknąć błędów i co warto zmienić, by związek małżeński przetrwał trudne chwile? O tym powiemy sobie za miesiąc. Panie Jezu z Góry Przemienienia, przemieniaj swoją miłością nasze wspólnoty, małżeństwa i rodziny. Przemieniaj nasze serca! Amen. REJONOWY DZIEŃ WSPÓLNOTY 17 . lutego w Warszawie na Bemowie przeżywaliśmy Rejonowy Dzień Wspólnoty Ruchu Światło- Życie dla rejonu zachodniego Warszawy. Temat wielkopostnego spotkania brzmiał: „Wierzę w Kościół Powszechny”. Wspólnie rozważaliśmy, czym jest Kościół dla każdego z nas, jak on wyglądał kiedyś i jak wygląda dziś. Konferencje na ten temat wygłosił ks. Radosław Król CSMA, wyjaśniając nam i przedstawiając zagadnienia związane z powszechnością, m.in co oznacza słowo powszechny” (katolicki) oraz w jaki sposób dzisiaj jest to rozumiane przez ludzi. Nie zabrakło także świadectw związanych z tematem dnia uczestnicy przedstawiali nam Kościół poza granicami państwa, np. w Meksyku czy w Japonii, i w jaki sposób realizuje się tam Jego powszechność. Kulminacyjnym elementem RDW była Msza święta, podczas której nastąpił obrzęd wezwania po imieniu. Wspólnie cały dzień zakończyliśmy AGAPĄ w sali widowiskowo-teatralnej. str. 3 Nasza Parafia nr 09/2013 WIERZĘ W BOGA, WIERZĘ BOGU REFLEKSJE Z REKOLEKCJI WIELKOPOSTNYCH DLA WOLONTARIUSZY PARAFIALNYCH ZESPOŁÓW CARITAS ARCHIDIECEZJI WARSZAWSKIEJ. KATECHEZA I Wierzę Bogu, wierzę w Boga. Przeżywamy na nowo prawdy wiary i sakramenty święte. Funkcjonujemy w Kościele inaczej w relacji z osobami szukającymi pomocy. Jesteśmy przy źródle, ale to źródło łaski jest obok nas. Jako wolontariusze jesteśmy posłani do pełnienia różnych dzieł. Bycie wolontariuszem jest bardzo trudne i obciążające. Spotykamy się z człowiekiem, który jest trudny, może nas oszukać. Jak pomagać, jak chronić siebie? Potrzebny jest moment refleksji, jak pomagać człowiekowi, który jest niewierzący. Czujemy, że Jezus Chrystus posyła nas, a ta wielka idea musi być przekładana na nasze codzienne sprawy. Aby deklaracja „Wierzę w Boga” przekładała się na naszą posługę musi być w tym realizowana miłość do Jezusa Chrystusa. Wolontariusze są jedynymi osobami, które mogą powiedzieć: Jestem wierzący, dlatego pomogę Ci, pochylę się nad Twoimi trudnościami. Co zrobić, żeby pracować lepiej? Potrzebna jest nam osobista satysfakcja z tego, co robimy. Musi temu towarzyszyć aspekt nawrócenia. Potrzebna jest weryfikacja swojego życia, powrót do życia sakramentalnego, abyśmy doświadczyli siły płynącej z krzyża. Idziemy, jako wolontariusze po trudnych doświadczeniach swojego życia. Jest to dobra droga, ale na nią trzeba się dobrze uzbroić. Nasza wiara słabnie, ale my musimy się dobrze umocnić. Przychodzą zniechęcenia, ale musimy być tacy, jak złoto w tyglu, które się topi i oczyszcza. Musimy być taktowni, spokojni i delikatni. Próba wejścia w nowe środowisko jest trudna. Nie możemy pozwolić, aby wzbudziła się w nas litość. Musimy dobrze rozpoznać sprawę. W takich sytuacjach doświadczamy próby, czy robimy to dobrze. Pomoc instytucjonalna daje efekty, pomoc Caritas. Jeśli chcemy się spotkać z Bogiem w drugim człowieku, musimy odrzucić niechęć do ludzi potrzebujących pomocy. Trudne pytania i wątpliwości są zawsze, ale ważne jest, abyśmy byli ludźmi realizującymi błogosławieństwa. Trzeba str. 4 się nauczyć techniki pracy, nie można być człowiekiem rozdwojonym. Wierzę w Boga i wierzę Bogu. Oddajemy życie, oddajemy trud. Jest nam potrzebna obecność Jezusa Chrystusa na co dzień. Przychodzę na Mszę świętą, żeby wypocząć. Chwila modlitwy, chwila medytacji, chcę się ubogacić przy najświętszym sakramencie. Przykładem jest wiersz księdza Twardowskiego: „Nielogiczne”: To, co nielogiczne prowadzi do wiary. Na kościele ewangelickim Świętego Marcina w Krakowie jest napis: „Frusta vivit qui nemini prodest” Na próżno żyje, kto nikomu nie przynosi pożytku”. KATECHEZA II Pokój serca W naszym życiu pojawia się agresja. Tymczasem słyszymy w Piśmie Świętym: Niech Pan obdarzy nas swoim pokojem. Wytrwajcie w miłości, a będziecie zbawieni. Za kim podążamy żyjąc dzisiaj? Niewidomy prowadzi niewidomego. Jeżeli wierzymy Bogu wiara prowadzi nas do nawrócenia. Rekolekcje to czas, gdzie my mamy się nawrócić, aby być mocnymi. Jesteśmy mocni w wierze awers – rewers monety, wiara – nawrócenie. Uwierzyliśmy – zwracamy twarz do Boga bez lęku. Trudy życia sprawiają, że słabniemy. Niełatwo jest żyć dla kogoś, jeśli nasz świat przewróci się do góry nogami. Nie możemy zapomnieć o sobie, o swoim życiu, musimy się wspierać nawzajem w swoich trudnościach i problemach codziennych. Wypalanie wolontariusza. Cóż jest wart zespół Caritas, gdy są plotki, nieporozumienia, szemrania na księdza? Potrzebna jest wiara i nawrócenie. Nie tylko księża i zakonnicy mają zajmować się ewangelizacją. My, świeccy wolontariusze, mamy ewangelizować służąc innym. Potrzebna jest postawa pokornej służby. Tak, jak Maryja w czasie Zwiastowania była pokorna, tak i nam Bóg oświadcza, że chce w nas zamieszkać. Warto się zastanowić, że to jest dla nas zaszczytem. Mamy wątpliwości – to pamiętajmy, że znaleźliśmy łaskę u Boga. Ponieważ dla Boga nie ma nic niemożliwego sakrament pokuty jest trudnym sakramentem, ponieważ brakuje nam pokoju w sercu. Mimo, że jesteśmy słabi możemy się podnieść. W różny sposób przygotowujemy się do spowiedzi. Nie możemy się spowiadać bez zastanowienia, potrzebny jest głęboki rachunek sumienia. Zespoły Caritas mają być miejscem ewangelizacji. Gdy zapytano św. Teresę z Kalkuty: Co jest złego w Kościele? Odpowiedziała: Ty i ja. Miejscem, gdzie posłał nas Pan, to tu i teraz. Pan daje Ci braci takich, a nie innych. Św. Franciszek mówi: Mogą nas irytować nasi bracia, ale my mamy odkrywać znaki czasu. Kościół jest znakiem nadziei, aby zmieniała się jakość naszego życia. Z oczyszczonym sercem po spowiedzi możemy wracać do swoich problemów. Niech Pan będzie w waszych sercach, w naszych sercach, niech nas obdarza swoim pokojem. Amen. KATECHEZA III Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Przeżywamy naszą rzeczywistość w Imię Boże. Zastanówmy się, jak żyć Ewangelią. Wszystko jest możliwe, gdy żyjemy wg praw Ewangelii. Nasza Parafia nr 09/2013 Potrzebujemy wspólnoty, w której realizujemy przykazanie miłości bliźniego. Kim jest chrześcijanin w perspektywie osoby wierzącej? Jest to osoba, która jest w konkretny sposób otwarta na miłość bliźniego. Jesteśmy kochani przez Boga, który nam to okazuje przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. W Wielkim Poście odwołujemy się do: modlitwy, postu i jałmużny po to, aby wzrastać w miłości. Trudno mówić o radosnym spotkaniu w posłudze. Oszczędzamy czas, aby mieć go dla drugiego człowieka. Zwykłe odruchy serca inaczej się interpretuje w dzisiejszym świecie – serce dzielące się doświadczeniem miłości. Zastanówmy się nad aspektami tego, czym się zajmujemy. Czy jest to radosna służba? Jeżeli zabijamy czas, bo nie mamy co z nim zrobić. Uformowani modlitwą mamy służyć w radosnej służbie, aby pomagając, nie urazić drugiego człowieka. Spotykamy się z ludźmi niewierzącymi, mamy złą kondycję rodzinną, mamy kanały, które są zapełnione. 95% jest wierzących, 96% święci opłatek, 98% święci pokarmy, a Kościołowi zarzuca się zacofanie. Jak to jest z tą naszą wiarą? Jak żyć wierząc w Boga i wierząc Bogu, aby się nawracać? Nie ulegać pokusie, być solą ziemi, rozszerzać Królestwo Boże na ziemi. Recepta zapobiegania biedzie, to pomoc przez człowieka silnego z możliwością uczenia się wyobraźni miłosierdzia. Pomagać we wspólnocie i poprzez wspólnotę. Nie boczyć się na siebie, tylko pomagać sobie żyć w jedności, w oparciu o przykazania, życie sakramentalne. Dbać o swoją wspólnotę i o formację podopiecznych. Podopieczny może nas też formować, gdy podejdziemy do niego z szacunkiem. Dajemy tym samym osobiste świadectwo poparte czynami miłości. Chwile rekolekcji to czas, w którym mamy wzrastać. Aby uwierzyć, że Bóg kocha każdego człowieka. Nie mamy być tymi, którzy innych ciągną i popychają, tylko mamy iść obok, tak jak Chrystus szedł obok uczniów do Emaus. Rola nasza – idziemy obok drugiego człowieka wspierając go w biedzie. Jeżeli przez te doświadczenia przejdziemy z wiarą w sercu, będziemy mieli radość w sercu, gdy te osoby zaczną sobie radzić same. opracowała Maria Kapera SCHOLA NA TRIDUUM PASCHALNE W ielkimi krokami zbliżają się najważniejsze dni dla wszystkich wierzących – święta wielkanocne. Wielkanoc poprzedzi Triduum Paschalne, które jest bardzo bogate i wymowne w swej okazałości. W związku z tym organizujemy przy naszej parafii scholę, która od strony muzycznej ubogaciłaby liturgię Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku i Wigilii Paschalnej. Mile widziana młodzież od 14. roku życia, a jeszcze bardziej miło będzie nam gościć osoby dorosłe do 50. roku życia. W repertuarze tradycyjne pieśni kościelne w zaskakujących opracowaniach chóralnych, opracowania dominikańskie oraz utwory pisane dla warsztatów muzyki liturgicznej, prowadzonych przez Piotra Pałkę, Huberta Kowalskiego czy Pawła Bębenka. Bogactwo sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie. Na Wigilię Paschalną obok chóru przewidziana jest również oprawa instrumentalna (skrzypce, altówka, wiolonczela, kontrabas, flet, klarnet, puzon, trąbka, obój). Nie zmarnuj szansy. Razem możemy zrobić coś pięknego dla liturgii i dla swojego ducha. Próby o godz. 19.00 w sali Domu Zakonnego przy kościele w dniach: 2 III (sobota), 4 III (poniedziałek), 11 III (poniedziałek), 16 III (sobota), 18 III (poniedziałek), 23 III (sobota), 25 III (poniedziałek w Wielkim Tygodniu), 26 III (wtorek w Wielkim Tygodniu), 27 III (środa w Wielkim Tygodniu). Zapisy i bliższe informacje udzielają: Adam Motyczyński (kom. 511-786-471) i ks. Rafał Szwajca (e-mail: [email protected]). INTENCJA RÓŻAŃCOWA NA MARZEC D••••••• !- #$%&%' % •% (%) *! +•,••%+. *%*•/0% B/ /(••+% XVI, • *)!2#3 ! Ś5•%+$! D.•6% Ś5••+/&! % ••%7 •! •'%5/. O 25•%+$! D.•6% 25••+/&! ('% R/•!'/••9! •7+:5, ! (.•6!5/ !5!•/ )/•!'/••9• ('% (••/••, ;$!(••/0• • (!)!7$••6. O B!0/ #$!&!7$%5•/<7+5! ('% 57••7+•••6 7!'/ ••% +:5 +/&! ;•/7•3•%, % 7•••/&:' •/ O9•% G/ /)%$% • •7••(•% P)!#!7•••% J:•/,% G)!<7••/&!. R:0% •/• Ś5••+• 5 ;%)•. *)!5%(•3: R:0% 37 -*.K)•7+• % C•/'/#3• R:0% 38 -*. E;•'•% S+%•6.)7•% R:0% 39 - *. J%(5•&% M••6%'7•% str. 5 Nasza Parafia nr 09/2013 SZKODZI MI OKIEM PEDAGOGA Szkodzi mi: - Negatywne myślenie o sobie samym. - Brak przebaczenia sobie samemu za popełnione winy. - Widzenie w sobie tylko brzydoty, tej psychicznej i tej fizycznej. - Rozpamiętywanie krzywd, które mnie od innych spotkały. - Okłamywanie siebie samego. - Pielęgnowanie w sobie żalu za utraconymi szansami. - Nieznajomość siebie. - Pogarda dla tego, co we mnie niepiękne. - To, że nie daję sobie kolejnej szansy. - Mówienie: „jestem, jaki jestem i już się nie zmienię”. - Karanie siebie za popełnione i niepopełnione winy. - Egoizm, czyli nieliczenie się z innymi. - Nadmierna koncentracja na sobie. - Oczekiwanie, że inni mi coś dadzą. - Negatywne myślenie na jakikolwiek temat. - Brak wiary we własne siły. - Narzekanie na wszystko i wszystkich. - Stawianie sobie za wysoko poprzeczki w swoim rozwoju. - Pośpiech w życiu. - Mówienie: „tego nie umiem, nie potrafię, nie dam rady”. - Nieustanne myślenie o tym, co z tego czy tamtego będę miał. - Kierowanie się wyłącznie emocjami. - To, że nie liczę się z tym, co czuję. - Ciągłe myślenie o tym, co inni myślą o mnie. - Zazdrość i zawiść. - Rozpacz i brak nadziei. - Brak troski o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. - Marnowanie czasu. - Kupczenie miłością. - Brak szacunku dla słów, które wypowiadam i obietnic, które składam. - Uzależnianie się od czegokolwiek. - Traktowanie siebie i innych instrumentalnie. - Czekanie aż manna spadnie mi z nieba. - Życie przeszłością lub przyszłością zamiast tym, co teraz. - Robienie czegokolwiek, bo inni tak robią. - Ciągłe tkwienie w czymś, co mi szkodzi. - Życie w sprzeczności z sobą ze strachu, co powiedzą inni. - Zamykanie oczu na piękno w sobie i wokół siebie. - Poddawanie się bez walki. - Mówienie: „to już nie dla mnie, na to za późno”. - Brak odpowiedzialności za siebie samego. - Lekceważenie odpoczynku. - Chaos we mnie i wokół mnie. - Ciągłe odkładanie na później. - Zamykanie się przed miłością. - Brak miłości wobec siebie samego. Barbara Smal, [email protected] „Nulla satientas rerum honestarum- czynów szlachetnych nigdy za dużo” Szanowni Państwo! Parafialny Zespół Caritas zwraca się z gorącym apelem o wsparcie wielkanocnej zbiórki na paczki świąteczne dla podopiecznych. W tym celu za zgodą ks. Proboszcza, w niedzielę 10 marca 2013 roku, po każdej Mszy św. zostanie przeprowadzona kwesta. Z naszych doświadczeń wynika, że idea pomocy bliźniemu w parafii Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie nie jest czczą deklaracją i zawsze znajdą się ludzie dobrej woli, którym los pokrzywdzonych leży na sercu. Bogaty jest ten, kto dużo posiada; bogatszy - kto mało potrzebuje; najbogatszy - kto wiele daje. Te słowa Gerarda Tersteegena trafnie charakteryzują bardzo wielu anonimowych ofiarodawców, których spotykamy na swej drodze posługiwania drugiemu człowiekowi. I za to serdecznie dziękujemy Panu Bogu. Jednocześnie informujemy, że w kiosku parafialnym są już rozprowadzane świece wielkanocne. str. 6 Nasza Parafia nr 09/2013 MUZYKA W SAM RAZ NA WIELKI POST „Miłość moja nie odstąpi od Ciebie” – powiedział kiedyś Pan Bóg do człowieka. Taki sam tytuł nosi nowa płyta z pieśniami rekolekcyjnymi i ewangelizacyjnymi – w sam raz na czas Wielkiego Postu. Pieśni to owoc rocznej pracy Sebastiana Iwanowicza, który jest autorem partii gitarowych i instrumentalnych, ks. Rafała Szwajcy i Dagmary Plasoty – wokalistów oraz Dariusza Leonowicza, który zrealizował nagranie. Płyta „Miłość moja nie odstąpi od Ciebie” do nabycia w zakrystii po każdej Mszy św. w cenie 20 zł. ZAPRASZAMY NA WIECZÓR UWIELBIENIA MŁODZIEŻ AKADEMICKA PRZY PARAFII MATKI BOŻEJ KRÓLOWEJ ANIOŁÓW WRAZ ZE SWYM DUSZPASTERZEM SERDECZNIE ZAPRASZAJĄ DO UDZIAŁU W WIECZORZE UWIELBIENIA, POŁĄCZONYM Z MODLITWĄ WSTAWIENNICZĄ. SPOTKANIE ROZPOCZNIE SIĘ 3 MARCA 2013 ROKU O GODZINIE 19.00 W KAPLICY ANIOŁÓW. SERDECZNIE ZAPRASZAMY. MSZA ŚW. Z MODLITWĄ O UZDROWIENIE Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Michael”serdecznie zaprasza do udziału we MSZY ŚW. Z MODLITWĄ O UZDROWIENIE, która zostanie odprawiona w kaplicy Aniołów we wtorek 12 MARCA 2013 r. o godz. 19.00. Po zakończonej Mszy św. będzie miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwy o uzdrowienie. str. 7 Nasza Parafia nr 09/2013 OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE III Niedziela Wielkiego Postu 03. 02. 2013 R. 1. Dziś po każdej Mszy świętej przed wystawionym Najświętszym Sakramentem adoracja, koronka do Miłosierdzia Bożego i modlitwy dziękczynne za dar pontyfikatu papieża Benedykta XVI, z prośbą o dary Ducha Świętego dla kardynałów, którzy zgromadzą się na konklawe dla wyboru nowego papieża. 2. O godz. 17.00 nabożeństwo Gorzkich Żali z kazaniem pasyjnym i ucałowaniem relikwii krzyża świętego. Zapraszamy do licznego udziału. 3. W poniedziałek święto św. Kazimierza Królewicza. Dzień imienin Pasterza archidiecezji warszawskiej ks. kardynała Nycza oraz ojca Generała Zgromadzenia księży michalitów ks. Kazimierza Radzika. Zapraszamy parafian w tym dniu do udziału we Mszy św. o godz. 18.00 sprawowanej w intencjach Solenizantów wypraszając dla nich Chrystusowe dary i łaski z błogosławieństwem Bożym i opieką Patronów w dalszej gorliwej posłudze pasterskiej Kościołowi i Zgromadzeniu św. Michała Archanioła. 4. W I wtorek miesiąca na Msze św. o godz. 18.00 zapraszamy szczególnie Czcicieli i Rycerzy św. Michała Archanioła. 5. W I czwartek miesiąca o godz.18.00 Msza św. w intencji Liturgicznej Służby Ołtarza – ministrantów, bielanek i ich rodziców. Będziemy również polecać Bogu intencję powołań kapłańskich i zakonnych z prośbą o wytrwanie dla powołanych szczególnie z naszej wspólnoty parafialnej. 6. W sobotę o godz. 19.00 w Kaplicy Aniołów wspólnota akademicka naszej parafii zaprasza wszystkich, a szczególnie młodych, na wspólne uwielbienie Boga. 7. W przyszłą niedzielę po każdej Mszy św. wolontariusze „Caritas” naszej parafii będą zbierać ofiary do puszek na świąteczne paczki dla podopiecznych „Caritas”. Prosimy parafian o ofiarne wsparcie tego dzieła miłosierdzia. 8. Przypominamy że w wszystkie niedziele Wielkiego Postu po Mszach świętych są zbierane ofiary do puszek na kwiaty do Bożego Grobu. 9. W kiosku parafialnym jest do nabycia nowy numer czasopisma katolickiego: „Któż jak Bóg” oraz świece świąteczne. 10. W naszym kościele nadal trwają prace przy odnawianiu wnętrza świątyni. Prosimy o modlitwy w tych intencjach. 11. Wszystkim parafianom i gościom życzymy duchowego przeżywania dzisiejszej niedzieli i nowego tygodnia wielkopostnego z błogosławieństwem Chrystusowym i opieką Matki Bożej Królowej Aniołów. NABOŻEŃSTWA WIELKOPOSTNE W PIĄTKI - DROGA KRZYŻOWA DLA DZIECI - GODZ .17.00; DLA DOROSŁYCH PO M SZY ŚW . O GODZ . 8.00 I 18.00, DLA MŁODZIEŻY - GODZ . 20.00. W NIEDZIELE - NABOŻEŃSTWO G ORZKICH Ż ALI ( Z KAZANIEM PASYJNYM ) - GODZ. 17.00 MSZE ŚWIĘTE W NASZEJ PARAFII: dni powszednie: 6.15, 7.00, 8.00, 18.00 niedziele i uroczystości: 7.00, 8.30, 10.00 (dla młodzieży), 10.00 (dla dzieci), 11.30 (dla dorosłych), 11.30 (dla dzieci), 13.00, 18.00, 20.00 (dla studentów) Adoracja Najświętszego Sakramentu: codziennie od 15.00 do 18.00. KANCELARIA PARAFIALNA: od poniedziałku do piątku 9.00 - 10.00 oraz 16.30 - 18.00, Ks. Proboszcz przyjmuje w środy i piątki tel . (22) 638 24 58 w. 134 ADRES INTERNETOWY: www.parafia-bemowo.waw.pl SAKRAMENT CHRZTU PRZYJĘLI: ( 23.02. 2013 R.) DAWID ADAM GELBACH ( 24.02. 2013 R.) GROMISŁAW KRZESIMIR JAŻDŻYK ••••••• Nie mam wszystkiego Nie udźwigną ręce Wszystko Mieści się w sercu, okruchu chleba i W Krzyżu nawet Najmniejszym A.P. „Nasza Parafia” - tygodnik parafii Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie (księża michalici) Redaktor Naczelny: ks. Krzysztof Pelc, [email protected] Adres Redakcji: ul. Ks. Br. Markiewicza 1, 01-493 Warszawa Konto Parafii: BPH - PBH S.A. 06 1060 0076 0000 4042 8004 1300 Nakład: 1500 egz. | Koszt wydania: 50 gr | Cena: Dobrowolne ofiary złożone do skarbonek „Naszej Parafii” str. 8