Czytaj więcej... - Aktualności I Prywatnego Liceum

Transkrypt

Czytaj więcej... - Aktualności I Prywatnego Liceum
www.tygodnikzamojski.pl
15 CZERWCA 2016 r. TYGODNIK ZAMOJSKI
15
Jak mądrze i z głową – sprawiając przy tym radość młodym ludziom i inwestując w ich przyszłość – wydać 142 350 euro
Świat stoi przed nimi otworem
Bezpłatny pobyt w luksusowym hotelu w najładniejszych
zakątkach Niemiec, przez trzy miesiące. Do tego
ekstrazapłata: 3 tys. euro. Niemożliwe? Nie w Prywatnych
Szkołach Haleja w Zamościu. Ich uczniowie właśnie
skorzystali z takiej szansy. – To był wyjątkowy staż
i niezwykła przygoda – nie kryją radości młodzi ludzie.
Jednym z nich jest Daniel Kowalski z Tarzymiech, który dziś – już po
stażu, podczas których doceniono jego
umiejętności i dryg – pracuje w prestiżowej restauracji w Ilshofen. Dostał
etat i mieszkanie, poznał ciekawych
ludzi, polubił niemiecką kuchnię, zarabia 1,2 tys. euro miesięcznie.
– Dziennie przygotowujemy posiłki dla ponad 700 osób. Oczywiście w
menu przeważają dania miejscowe,
choć niebawem to się zmieni. Zaproponowałem urozmaicenie karty dań
polskimi potrawami. Będzie bigos,
będą paszteciki z czerwonym barszczem, słodka kapusta ze schabowym
i młodymi kartofelkami. Szefowi już
posmakowały, wierzę, że przypadną
do gustu i naszym klientom – opowiada Daniel.
Na stażu był także Arkadiusz Gil z
Zamościa. Jemu również niemiecki partner zaproponował pracę. Skorzysta z niej
podczas wakacji, by zarobić na studia.
– To była świetna praktyka w zawodzie kucharza, od przygotowania
składników i wyrobów garmażeryjnych, sposobu podawania dań, po
sporządzanie potraw z różnych gatunków mięs. Smażyłem steki z argentyńskiej wołowiny, która osiąga
cenę ok. 200 zł za kilogram. Nawet
nie marzyłem o takiej przygodzie –
mówi Arkadiusz Gil.
Halej, koordynator projektu Erasmus+,
realizowanego przez szkołę. Nie kryje radości z efektów projektu, bo – jak
podkreśla – z praktyk w Niemczech zadowoleni są sami uczniowie.
– To inwestycja w przyszłość młodych ludzi – mówi Tomasz Halej. – Przecież dziś na trudnym rynku pracy fach
rozwoju Zamościa (miasta UNESCO)
na lata 2008-2020, którego strategicznym celem jest wzmocnienie pozycji
miasta jako centrum kulturalnogospodarczego u wschodnich granic
UE. Wygodnego dla mieszkańców i
atrakcyjnego dla turystów. A do tego
potrzebne są dobrze przygotowane
kadry w zakresie turystki, w tym
gastronomii i hotelarstwa.
 Zmienia życie, otwiera
umysły
– To hasło programu Erasmus+
świetnie oddaje sens staży zagranicznych, z których korzystają nasi uczniowie. Z myślą o nich i zgodnie ze strate-
Po stażu Danielowi Kowalskiemu zaproponowano pracę w restauracji w Ilshofen. Teraz kartę dań chce urozmaicić polskimi potrawami.
kie stawiał przed nimi hotel. Poradzili
sobie nieźle, łącząc przyjemne z pożytecznym. Praktyki odbywali – lub w
ich trakcie są – w różnym czasie (od
1 lipca 2014 do 30 czerwca 2016 r.)
głównie w wysokiej klasy hotelu Flair
Park Hotel Ilshofen.
 Szkoła życia
 Marzenia za 142 tys. euro
Spełnienie ich marzeń było
możliwe dzięki programowi Era-
Same plusy z
Uczestnicy projektu pracowali na różnych stanowiskach w hotelu i w restauracji.
w ręku i znajomość języków obcych,
zwłaszcza słownictwa specjalistycznego,
to podstawa. A że pożyteczne mogli połączyć z przyjemnościami… o to chodzi.
Nazwa Erasmus nawiązuje do imienia holenderskiego filozofa i teologa,
humanisty, Erazma z Rotterdamu (1466-1536). Nie bez przyczyny Erazm,
jak inni wybitni ludzie renesansu, kształcił się na wielu uczelniach w różnych
krajach Europy, a jego poglądy na edukację wyprzedzały czas. Dlatego właśnie
mistrz Erazm został wybrany na patrona europejskiego programu wspierającego
działania w dziedzinie edukacji i szkoleń zawodowych.
* Erasmus+ to program Unii Europejskiej w dziedzinie edukacji, szkoleń, młodzieży i sportu na lata 2014-2020.
* 14,7 mld euro – tyle wynosi całkowity budżet programu w siedmioletniej perspektywie. I jest o 40 proc. wyższy w stosunku do poprzedniej edycji programów
unijnych w dziedzinie edukacji.
* 4 mln osób – tyle skorzysta z programu Erasmus+, wśród nich tysiące młodych ludzi z Polski.
* 212,4 mln euro – to budżet programu zrealizowany w Polsce w latach 2014–2015
r., z czego 57 mln euro przeznaczono na kształcenie i szkolenie zawodowe,
a 22,2 mln euro – dla młodzieży.
*111,5 mln euro – tyle w ramach Erasmus+ dostaną w 2016 r. polskie podmioty,
m.in. na kształcenie, staże i rozwój zawodowy młodych ludzi.
Z tej szansy, więc i ze spuścizny Erazma z Rotterdamu, skorzystały, współpracując z partnerami z zagranicy, Prywatne Szkoły Haleja.
smus+, jednemu z najpopularniejszych programów edukacyjnych finansowanych przez Unię Europejską. Szkoła wykorzystała tę szansę, wygrywając konkurs na projekt
„Gastronomia i hotelarstwo w praktyce – absolwenckie staże zagraniczne”. Na jego realizację otrzymała z Unii Europejskiej 142 350
euro. Projekt wpisuje się w strategię
sy przygotowawcze. Szlifowali języki:
niemiecki i angielski (głównie słownictwo branżowe), a w ramach przygotowania padagogiczno-kulturowego poznawali obyczaje, kulturę i dziedzictwo narodowe Niemiec. Wszystko po
to, by swobodnie czuć się w nowych
warunkach i sprostać wymaganiom, ja-
gią szkoły, która stawia na kształcenie
najlepszych fachowców, zapewniając im
praktyki i zawodowe staże absolwenckie
za granicą. Pozwalają one młodym ludziom uzyskać nowe umiejętności, podnieść kwalifikacje, stać się przedsiębiorczym, słowem: zdobyć przewagę na rynku pracy w Polsce. I uwierzyć, że mogą
być konkurencyjni w swoim zawodzie w
całej Europie. I są – opowiada Tomasz
 Przyjemne z pożytecznym
Ze stażu zawodowego w Niemczech skorzystało 28 absolwentów z
I Prywatnego Technikum Hotelarskiego, Rzemieślniczej Zasadniczej Szkoły Zawodowej i Zespołu Szkoł nr 5 w
Zamościu. Zanim ruszyli na podbój rejonu Schwäbisch Hall (miasta partnerskiego Zamościa), przygotowali się solidnie do wyprawy. W ramach projektu
specjalnie dla nich zorganizowano kur-
Młodzi ludzie pracowali na różnych
stanowiskach w hotelu i w restauracji.
Uczyli się przyrządzania najlepszych
potraw kuchni niemieckiej i włoskiej.
Poznawali tajniki ich dekorowania i
serwowania. Pod fachowym okiem
doświadczonych kelnerów szlifowali
sztukę obsługi gości, aranżowania sal
konsumpcyjnych i urządzania przyjęć.
W hotelowej recepcji uczyli się obsługi turystów. W ramach projektu każdy dostawał za trzymiesięczny staż 3
tys. euro. W dniach wolnych od pracy
młodzi ludzie poznawali uroki bogatego rejonu Schwäbisch Hall.
– To świetna szkoła życia – ocenia
Tomasz Halej. – Uczniowie zdobywali nowe umiejętności praktyczne, szlifowali języki i, słownictwo zawodowe.
Poznawali także kulturę pracy i praktyki stosowane w europejskiej firmie.
To wszystko sprawiało, że nauczyli
się elastyczności i mobilności. Wzrosła także ich motywacja do dalszego
kształcenia. Są studentami politechnik, a nawet Uniwersytetu Jagiellońskiego – dodaje.
Dostałem więcej,
niż obiecywała
szkoła
Arkadiusz Gil, absolwent I Prywatnego Technikum Hotelarskiego,
uczestnik stażu w ramach programu Erasmus+, obecnie student Politechniki Rzeszowskiej: – Dziś jestem pewny swojego życia zawodowego. A nie tak dawno jeszcze miałem
dylemat, jaką drogę wybrać. Pamiętam, jak do mojego gimnazjum przyjechał Zbigniew Halej z prezentacją
swojej szkoły. Opowiadał o praktykach i stażach zagranicznych, o tym,
że otwiera młodym ludziom okno na
świat. Zaufałem mu. Nie zawiodłem
się. Przeciwnie, dostałem znacznie
więcej, niż obiecywał. Przede wszystkim bardzo
dobre przygotowanie zawodowe i językowe – nacisk na angielski i niemiecki to priorytet. Ale też
skorzystałem
z wyjątkowej szansy kształcenia zawodowego za granicą. Maksymalnie
wykorzystałem możliwości, jakie daje
szkoła. Dzięki niej dwukrotnie uczestniczyłem w praktykach we Włoszech,
szlifując fach w Parc Hotels Italia, pracowałem też w piekarni w Niemczech.
Erasmus+ był moim czwartym wyjazdem za granicę związanym z nauką
zawodu. W sumie biorąc udział w wakacyjnych wyjazdach organizowanych
za pośrednictwem szkoły, zarobiłem
ponad 28 tys. zł. Co przecież nie jest
bez znaczenia dla młodego człowieka. Zdobyłem przy tym nowe umiejętności, podniosłem kwalifikacje i przeżyłem niesamowite wakacje w przepięknych miejscach. Poznałem inną
kulturę i nowych ludzi. To wspaniała przygoda, która na dodatek nie zamyka drogi na studia. Po maturze postawiłem na finanse i rachunkowość
na Politechnice Rzeszowskiej. Mam
fach w ręku, a studia pomogą mi w
prowadzeniu przedsiębiorstwa. Jest
jeszcze coś. Szkoła Haleja nauczyła mnie, że najważniejsze to postawić sobie cel. I z determinacją dążyć
do niego. Nieważne, czy pochodzisz
z bogatej rodziny, czy z takiej, w której
się nie przelewa – każdy jest kowalem
swojego losu. Ja miałem przed oczyma Steve’a Jobsa. Gdy był w moim
wieku, zbierał butelki, żeby zarobić
na jedzenie. Raz w tygodniu chodził
7 km, by dostać dobry posiłek, spał na
podłodze u kolegów w akademiku, ale
miał cel, do którego nieustannie dążył. Każdy może być na miarę Jobsa.
Na zakończenie stażu kelnerzy, hotelarze, kucharze i pracownicy gastronomii otrzymali międzynarodowy certyfikat „Europass Mobilność”. Dokument otwiera im drogę do zdobycia pracy w najbardziej
prestiżowych hotelach Europy.
Arkadiusz Gil zdobył nowe umiejętności, podniósł kwalifikacje i przeżył niesamowite wakacje.
Nr projektu: 2014–1–PL01–KA102–001529
Projekt jest realizowany przez KTZ Sp. z o.o., która jest organem prowadzącym I Prywatnego Technikum Hotelarskiego
I Prywatne Technikum Hotelarskie, ul. Krasnobrodzka 22a, tel. 84 638 98 46