Rzekomy nanofiuczer
Transkrypt
Rzekomy nanofiuczer
Rzekomy nanofiuczer Ziemia równo zapełniona budynkami w ciągle rosnącej jednej wielkiej metropolii obsługiwanej wyłącznie przez androidy, roboty i cyborgi... Taką właśnie cybernetyczną przyszłość próbuje przedstawić nam część naukowców i zapaleńców science-fiction układających róŜne skomplikowane algorytmy i budujący wieloprocesorowe giganty mające zastąpić ludzki mózg. JuŜ dziś czołowe firmy produkujące komputery i elektronikę przedstawiają projekty i prototypy superkomputerów, które miałyby w przyszłości jako implanty wypełniać miejsce, jakie dotychczas zajmował „prymitywny” mózg. Ale choć postęp technologiczny jest ogromny, to pewnych granic nie da się przekroczyć. Nie twierdzę, Ŝe nigdy nie będziemy mieć wszczepionych implantów w postaci nanoprocesorów albo czegoś w tym stylu, lecz nigdy komputer nie zastąpi ludzkiego mózgu. Mózg składa się z sieci 100 miliardów neuronów mających niezwykłe właściwości. W tym samym czasie moŜe działać ich bardzo duŜo, co odpowiada wielordzeniowości komputerów. JednakŜe mówiąc o mózgu, mamy na myśli setki milionów takich rdzeni działających jednocześnie (131072 rdzeni posiadał w 2005r. superkomputer firmy IBM i przetwarzał on maksymalnie 478 TFLOPS – 478 bilionów informacji na sekundę. Jednak mówiąc o komputerach, jako informację przyjmuje się jeden bit – jedną cyfrę układu dwójkowego, natomiast mówiąc o ludzkim mózgu, jako informację przyjmujemy... informację, a przetwarza on ich na sekundę aŜ 10 biliardów). Ma on zdolność rekonstrukcji samego siebie, jak i sygnałów jakie przekazuje. W przeciwieństwie do komputera, który bazuje na arytmetycznych obliczeniach, mózg naprawdę klasyfikuje dane i kojarzy informacje. Dzięki mózgowi potrafimy myśleć abstrakcyjnie, samodzielnie, innowacyjnie i bez zaprogramowania, umiemy interpretować nowe informacje i operować na uszkodzonych danych - niedokończonych lub zapomnianych informacjach. Uczymy się i rozwijamy, jesteśmy zdolni czuć i czujemy czasem coś, czego nie da się do końca opisać słowami. Komputer jedynie zamienia pojawiające się i znikające sygnały elektryczne na dźwięk lub obraz albo je przekazuje do modułów, które te sygnały będą zmieniać i przekazywać dalej. Jednak nigdy nie będzie rozumiał, po co te sygnały są potrzebne, nie będzie czuł niezaprogramowanych, czyli mechanicznych i nic nieznaczących myśli, jakie jednak przekazuje przez urządzenia peryferyjne. Będzie robił to, do czego zmusi go człowiek, ewentualnie udając przy tym radość, smutek, etc., spełniając kolejne suche rozkazy zapisane w formie ciągu cyfr. Prawdopodobnie kiedyś ludzie zbudują komputer, który przewyŜszy mózg ludzki w ilości przetwarzanych jednocześnie danych, pamięci i innych parametrach, ale nigdy komputer nie stanie się Ŝywą istotą posiadającą własną, niezaprogramowaną wolę. Wszystko będzie zaledwie opartą na liczbach imitacją. nonamer