D - Sąd Apelacyjny w Katowicach

Transkrypt

D - Sąd Apelacyjny w Katowicach
Sygn. akt I ACa 486/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 września 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący :
SSA Lucyna Świderska-Pilis
Sędziowie :
SA Joanna Kurpierz
SO del. Tomasz Ślęzak (spr.)
Protokolant :
Anna Wieczorek
po rozpoznaniu w dniu 12 września 2012 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa M. W.
przeciwko T. W.
o odwołanie darowizny
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej
z dnia 17 kwietnia 2012 r., sygn. akt I C 374/11
oddala apelację.
I ACa 486/12
UZASADNIENIE
Powód M. W. w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Bielsku Białej domagał się zobowiązania pozwanej T. W.
do złożenia oświadczenia woli i przeniesienia na powoda 1/6 części nieruchomości położonej w Z., stanowiącej działkę
(...), zabudowaną budynkiem mieszkalnym i zapisaną w księdze wieczystej w Sądu Rejonowego w C. numer(...).
W uzasadnieniu pozwu powód podał, że wymieniony w pozwie udział w nieruchomości podarował pozwanej aktami
notarialnymi z 1996 i 2002 roku, dokonując tej darowizny pozostawał w przekonaniu, iż będzie mógł nadal mieszkać w
tej nieruchomości, gdzie był zameldowany, a pozwana, bez uzgodnienia z nim, nieruchomość sprzedała, wymeldowała
powoda, czym dopuściła się wobec niego rażącej niewdzięczności. Powód podał także, że pismem z dnia 30 stycznia
2010 roku zawiadomił pozwaną o odwołaniu darowizny i zażądał jej zwrotu, do czego pozwana się nie zastosowała.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i podniosła, że jako właścicielka nieruchomości miała prawo nią
dysponować, a powód nie miał do nieruchomości żadnych praw.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo.
Z uzasadnienia Sądu pierwszej instancji wynika, że powód wraz z żoną K. W., aktem notarialnym z 12 lutego 1996
r. darowali swojemu synowi P. i córce A. udziały w nieruchomości o którą chodzi w sprawie, każdemu po 1/3 części,
a aktem notarialnym z 20 grudnia 2002 roku powód podarował swój udział w pozostałej części nieruchomości,
miedzy innymi pozwanej, a następnie współwłaściciele dokonali zniesienia współwłasności. Powód był wówczas
nadal zameldowany w nieruchomości darowanej, czasowo także w tej nieruchomości przebywał. Pozwana sprzedała
nieruchomość, wymeldowała powoda, a w przedmiocie wymeldowania toczyło się postępowanie administracyjne.
Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie tej nie zostały spełnione żadne warunki odwołania darowizny wymienione w art.
898 § 1 k.c. Z chwilą dokonania darowizny powód utracił tytuł prawny do nieruchomości, nie przysługiwało mu prawo
dożywocia czy służebność mieszkania, pozwana mogła swobodnie dysponować nieruchomością, a wymeldowanie
powoda nie ma dla rozstrzygnięcia sprawy żadnego znaczenia. W szczególności wymeldowanie to, w sytuacji gdy
powód utracił tytuł prawny do nieruchomości, nie może być potraktowane jako niewdzięczność pozwanej. Żadne
okoliczności podniesione w sprawie przez powoda nie mogą być potraktowane jako rażąca niewdzięczność pozwanej
i dlatego powództwo jako całkowicie bezpodstawne zostało oddalone.
W apelacji od tego wyroku powód, powtarzając swoją argumentację podnoszoną w toku postępowania
pierwszoinstancyjnego, wniósł o „unieważnienie wyroku i orzeczenie jak w pozwie (…) względnie skierowanie sprawy
do ponownego rozpatrzenia przez sąd I-ej instancji”, co należy rozumieć jako wnioski apelacji o zmianę zaskarżonego
wyroku i uwzględnienie powództwa lub o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w oparciu o
zebrany w sprawie materiał dowodowy i dokonał jego oceny zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną
w art. 233 § 1 k.p.c. W ramach tych ustaleń dodać jeszcze należy, a wynika to z aktów notarialnych z 1996 i 2002 roku,
z których dowód w postępowaniu pierwszoinstancyjnym został przeprowadzony, że dokonując darowizny na rzecz
pozwanej, która jest córką powoda, swojego udziału we współwłasności nieruchomości położonej w Z., stanowiącej
działkę (...), zabudowaną budynkiem mieszkalnym i zapisaną w księdze wieczystej w Sądu Rejonowego wC.numer
(...), powód był już po rozwodzie ze swoją żoną, z którą wcześniej wspólnie darowali pozostałym dzieciom po 1/3
części we współwłasności nieruchomości i dlatego przedmiotem darowizny z jego strony na rzecz pozwanej i jej
rodzeństwa mogła być ułamkowa część we współwłasności nieruchomości wynosząca 1/6 oraz że aktem notarialnym
z 20 grudnia 2002 roku współwłaściciele nieruchomości (dzieci powoda) dokonali zniesienia tej współwłasności, w
wyniku czego pozwana stała się wyłączną właścicielką nieruchomości. Z aktu tego wynika także, że pozwana jest w
posiadaniu nieruchomości, w dniu zawarcia tego aktu i w tym dniu przechodzą na nią wszelkie korzyści i ciężary
związane z nieruchomością oraz że pozwana ustanawia na rzecz swojej matki bezpłatną dożywotnią służebność
mieszkania. A zatem powód, jak ustalił to Sąd pierwszej instancji, rzeczywiście świadomie i dobrowolnie podarował
swoim dzieciom swój udział w nieruchomości, nie zastrzegając sobie żadnych praw do tej nieruchomości, choć o
możliwości ustanowienia chociażby służebności mieszkania, jak wynika z samej treści aktu, wiedział.
Trafnie Sąd Okręgowy przyjął także, że nie zachodzi przesłanka ustawowa do uwzględnienia powództwa w postaci
możliwości odwołania przez powoda darowizny poprzez zobowiązanie pozwanej do złożenia oświadczenia woli o
przeniesieniu na powoda darowanego jej udziału we współwłasności. Podstawą prawną odwołania darowizny jest
powołany przez ten Sąd art. 398 § 1 kodeksu cywilnego który stanowi, że darczyńca może odwołać darowiznę
nawet już wykonaną jeżeli obdarowany dopuścił się rażącej względem niego niewdzięczności. Przesłanką ustawową
odwołania darowizny, o którą tu chodzi, jest rażąca niewdzięczność obdarowanego względem darczyńcy. Przez rażącą
niewdzięczność należy rozumieć tylko takie zachowanie się obdarowanego, takie jego czynności, które są skierowane
przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. W doktrynie i judykaturze wymienia się tu przede wszystkim
popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy czy naruszenie obowiązków wynikających ze stosunków osobistych
( na przykład odmowa pomocy w chorobie w sytuacji gdy istniała możliwość świadczenia tej pomocy). Z takimi
zachowaniami pozwanej wobec powoda nie mamy w tej sprawie do czynienia. Pozwana mogła sprzedać nieruchomość,
o którą chodzi w sprawie, a której stała się wyłączną właścicielką i która to własność na rzecz powoda nie była w
żaden sposób ograniczona. Mogła to zatem uczynić bez porozumienia z powodem, nie pytając go o zgodę. Nie bez
znaczenia jest także ta okoliczność, wynikająca z samych twierdzeń powoda i z akt sprawy, że powód po rozwodzie
mieszkał w różnych miejscach i pozwana mogła nie mieć z nim kontaktu i w takiej sytuacji, także bez jego wiedzy,
prowadzić postępowanie o wymeldowanie. Takie zachowanie pozwanej, jak słusznie przyjął Sąd pierwszej instancji,
nie mieści się w kategoriach niewdzięczności pozwanej wobec powoda, a tym bardziej nie może stanowić przejawu
rażącej niewdzięczności, w rozumieniu powołanego przepisu kodeksu cywilnego.
Z tych względów Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację.