“Soft power” of Poland

Transkrypt

“Soft power” of Poland
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
“Soft power” of Poland
Każde współdziałanie zawsze ma dwustronny charakter (Izaak Newton)
Mi często zdarzało się słyszeć, że Rosja rozpatruje Polskę jak swój “zakres wpływu” i, dzięki temu, zaufania ze
strony Polski nie zasługuje. Ale ten, kto kiedykolwiek studiował fizykę, zna, że współdziałanie zawsze ma
dwustronny charakter. Jak myślący mieszkaniec Rosji, wyraźnie odczuwam wpływ Polski. Nie, w tym artykule nie
chodzi o skomplikowanych historycznych i kulturalnych czynników wpływu Polski na Rosję, bo to format wielkiej
monografii. Tu mowa pójdzie o polskiej garmażerii. Dokładniej, o Bigosie.
Nie jest sekretem to, że, praktycznie każdy naród na Swiecie, uważa się za wynalazcę jakiejkolwiek potrawy. Na
przykład my, Rosjanie, szczycimy się swoimi kapuśniakami (zupą z kwaśnej kapusty) i Kwasem (szeroko znana w
świecie “rosyjska wódka” nie jest rosyjskim ludowym wynalazkiem). Moim zdaniem, Polacy mają prawo szczycić się
wynalazkiem Bigosu, dlatego, że nic mu podobnego w garmażerii narodów Świata nie ma. Ale obecnie polski Bigos
już dawno zajął swoje poczesne miejsce w rosyjskiej kuchni. W jakij sposób przygotowuję Bigos? Oto mój przepis.
Po pierwsze, trzeba mieć dosyć wolnego czasu (najlepiej, w przeddzień świąt) i nadać sobie dobry humor. Potem,
trzeba wziąć 600 gram świeżej kapusty i, w przybliżeniu tyle że, kwaśnej. Naczynie z żaroodpornego szkła oliwić
śmietankowym i układać do jej kapustę. Trzeba zebrać następny bukiet: oziębioną wieprzowinę średniej miary
zawartości tłuszczu (400 gram), gotowaną szynkę (200 gram), wędzoną jeleninę (200 gram) i wędzoną kiełbasę
(100 gram). Wieprzowinę posmażyć na patelni, potem tak samo postąpić z szynką i jeleniną. Całe to pokłaść do
kapusty. Z duszy osolić. Dodać jeszcze ugotowanych prawdziwków (jeśli oni są), suszonych śliwek, kwaśnego jabłka
i słonego ogórka. Całe to doprawić dużą ilością przypraw i dodać trochę kolendry i mielonego czarnego pieprzowi.
Akuratnie mieszać, na powierzchni pokłaść kilka kawałeczków masła, nakryć przykrywką i postawić do piecyka
(temperatura +250 C). Przez czterdzieści minut mieszać, temperaturę obniżyć do 200 C. Za pół godziny do
gotowości wlać białego wina 150 gram. Dalej przygotowywać z zdjętą przykrywką. Po osiągnięciu gotowości,
nakryć przykrywką i postawić do chłodniejącego piecyka. Teraz można zapraszać gości.
Nawiasem mówiąć, od zaprosin na Bigos jeszcze nikt nie odważył się zrezygnować.
Będę bardzo zadowolony, jeśli Wy, drodzy czytelnicy, podzielicie się z mną swoimi sekretami przygotowywania
Bigosu.
Bigos. Ręcznik jest dokonany moją ukochaną żoną Julią.
Autor: Дмитрий Кузьмин
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl