View PDF - Franklin Templeton Investments Poland

Transkrypt

View PDF - Franklin Templeton Investments Poland
11 stycznia 2013 r.
Aktualny komentarz zespołu inwestycyjnego
7 października 2015 r.
Wywiad z dr. Michaelem Hasenstabem
przeprowadzony dn. 30 września 2015 r.
PUNKT WIDZENIA ZESPOŁU TEMPLETON GLOBAL MACRO
Dr Michael Hasenstab
Wiceprezes wykonawczy,
zarządzający portfelami
inwestycyjnymi,
CIO
Templeton Global Macro
P:
2015 jest dość burzliwym rokiem, upływającym pod znakiem turbulencji na wszystkich światowych rynkach finansowych.
Jakie są przyczyny tej wzmożonej zmienności i jaki ma ona wpływ na wasze strategie?
Michael: „Rozwój wydarzeń na rynkach w 2015 r. można
do kupna aktywów emitentów zagrożonych niewypłacalnością.
podzielić na dwa odrębne etapy: 1) pierwszą połowę roku
Wyceny niektórych papierów spadły do poziomów, jakie notujemy
(do końca czerwca) oraz 2) okres od początku lipca do dziś.
raz na całą dekadę, oferując rzadką możliwość wykorzystania
W pierwszej połowie roku, dynamika rynkowa była w dużej
nadzwyczajnego długoterminowego potencjału inwestycyjnego.
mierze zgodna z kierunkiem naszego pozycjonowania - nasze
fundusze Templeton Global Bond Fund i Templeton Global
Total Return Fund1 utrzymywały krótkie pozycje euro i jena,
które wciąż się osłabiały, a także papierów skarbowych z USA,
które osiągały względnie słabe wyniki. Trendy te były korzystne
dla naszych funduszy i przyniosły okazje do zbudowania
i powiększenia pozycji instrumentów z wybranych rynków
wschodzących, w przypadku których spodziewaliśmy się
deprecjacji walut od 10% do 15%.
W naszej ocenie, te segmenty portfeli funduszy, które radziły sobie
słabo w tym roku, a w szczególności w ostatnim okresie, są dobrze
przygotowane, by wykorzystać potencjał wzrostowy
i z entuzjazmem oceniamy szanse na dobre wyniki w tych
obszarach. Jeżeli chodzi o inne pozycje otwarte jako
zabezpieczenie przed określonymi wydarzeniami
makroekonomicznymi, nasze krótkie pozycje papierów skarbowych
z USA powinny generować zwrot, gdy Rezerwa Federalna USA
(Fed) zacznie podnosić stopy procentowe. Fed działa wolno
Z końcem czerwca rynki zdominowała panika i masowa awersja
i prawdopodobnie pozostaje nieco w tyle, ale podwyżki stóp
do ryzyka, pod wpływem obaw o sytuację ekonomiczną
procentowych ostatecznie okażą się nieuchronne, a wówczas te
w Chinach. Wiele walut z rynków wschodzących straciło na
inwestycje naszych funduszy, które nie radzą sobie najlepiej,
wartości kolejne 10-15%, natomiast kursy jena i euro pozostały
powinny odrobić straty. Kursy jena i euro generalnie nie zmieniają
generalnie niezmienne i waluty te zaczęły być postrzegane jako
się od kilku miesięcy, ale sądzimy, że waluty te skazane są na
„bezpieczne przystanie”. W tym samym czasie, papiery
dalszą deprecjację, gdy Fed zacznie zaostrzać politykę pieniężną,
skarbowe z USA poszły w górę. Z perspektywy naszych
a Europejski Bank Centralny i Bank Japonii będą nadal podążać
funduszy, kombinacja tych wydarzeń oznaczała prawdziwą
ścieżką luzowania ilościowego. Dlatego wierzymy, że trzy
burzę, a nasza ujemna ekspozycja na czas trwania papierów
najważniejsze kierunki pozycjonowania, które były niekorzystne dla
skarbowych z USA oraz długie pozycje walut z rynków
funduszy w ciągu ostatnich kilku miesięcy (tj. krótkie pozycje
wschodzących zaniżyły wyniki portfeli. Optymizmem napawa
papierów skarbowych z USA, krótkie pozycje na euro i jena oraz
nas jednak fakt, że waluty z wielu krajów zaliczanych do rynków
wybrane ekspozycje na rynki wschodzące), mają duże szanse na
wschodzących są dziś, według nas, niedoszacowane o 15-30%
odbicie w najbliższej przyszłości”.
a my zdołaliśmy wykorzystać ten okres wzmożonej zmienności
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
P:
Konwencjonalna teoria portfelowa sugeruje, że inwestorzy powinni utrzymać pewną ekspozycję na instrumenty o stałym
dochodzie w swych portfelach na potrzeby dywersyfikacji w stosunku do inwestycji akcyjnych. Dostrzegamy jednak lekki
wzrost korelacji wyników waszych funduszy z rynkami akcji na przestrzeni ostatnich kilku lat. Dlaczego inwestorzy mieliby
rozważać lokowanie kapitału w nieograniczonym portfelu stałodochodowym, jeżeli może się okazać, że nie zapewni on ujemnej
korelacji z akcjami porównywalnej z tradycyjnymi portfelami instrumentów o stałym dochodzie?
Michael: „Po pierwsze, jeżeli o chodzi o argumenty
przemawiające za nieograniczonym inwestowaniem, chyba nikt
nie ma wątpliwości, że ryzyko ekspozycji na czas trwania
papierów jest niepożądane, zważywszy na fakt, że stopy
procentowe są dziś najniższe od 30 lat. Dlatego nasze
fundusze mają dziś ujemną ekspozycję na czas trwania
papierów skarbowych z USA. Czas trwania papierów
w naszych portfelach jest bliski zeru, ponieważ chcemy unikać
wrażliwości na wpływ zmian stóp procentowych. Taka strategia
nie sprawdziła się w ostatnim miesiącu, ale my wybiegamy
myślami na wiele lat do przodu i w tak długiej perspektywie
powinna ona przynieść korzystne efekty.
Jeżeli chodzi o kwestię korelacji na rynkach akcji, wszystko
w rzeczywistości zależy od warunków rynkowych, jakie mogą
wywołać wyprzedaż na giełdach. Jeżeli spadki na rynkach akcji
zostaną wywołane przez wyższe stopy procentowe, wówczas
powinna nam pomóc bardzo korzystna ujemna korelacja
z tradycyjnymi instrumentami o stałym dochodzie oraz akcjami
dzięki ujemnej ekspozycji na czas trwania. Jeżeli jednak
przyczyną wyprzedaży będzie awersja do ryzyka wywołana
jakąś globalną katastrofą, jaką byłoby, na przykład, załamanie
gospodarcze w Chinach, wówczas możemy się spodziewać
dodatniej korelacji z rynkami akcji.
Dlatego musimy dziś ocenić, który scenariusz jest bardziej
prawdopodobny. Nie spodziewamy się globalnego załamania
gospodarczego. Pewna presja na wzrost jest wprawdzie
odczuwalna, ale zważywszy, że wzrost w USA sięga 2-3%,
Europa rośnie w tempie przekraczającym 1%, Japonia notuje
wzrost na poziomie 1%, a tempo wzrostu w Chinach mieści się
w przedziale 6-7%, warunki makroekonomiczne są dalekie od
ogólnoświatowej katastrofy. Nie mamy do czynienia ani
z deflacją, ani z globalnym kryzysem finansowym.
W związku z tym nie sądzimy, by ten okres totalnej paniki
potrwał dłużej. W naszej ocenie, źródłem większego ryzyka jest
wrażliwość rynków finansowych na podwyżki stóp
procentowych. Dlatego pozycjonujemy nasze strategie pod
kątem wyższych stóp (a w szczególności wyższej rentowności
papierów skarbowych w USA) i utrzymujemy ujemną korelację
z rynkiem obligacji oraz z innymi aktywami obarczonymi
ryzykiem, które mogą odczuć niekorzystny wpływ wzrostów stóp
procentowych.
Prawdziwa tragedia dla portfeli wielu inwestorów może
wyniknąć z przekonania, że odwrotna korelacja pomiędzy
akcjami i obligacjami, jaką notujemy od 30 lat, utrzyma się także
w przyszłości. Gdy sytuacja rozwinie się inaczej, a spadkom na
rynku obligacji towarzyszyć będą spadki na rynku akcji, portfele
mogą okazać się nieprzygotowane na takie warunki. Taki
scenariusz nie zrealizował się od 30 lat, ale nie znaczy to, że
nie może się zrealizować teraz. Żyjemy w wyjątkowych
czasach; nigdy dotąd polityka pieniężna nie zakłócała do tego
stopnia sytuacji na rynkach papierów skarbowych, zatem
musimy dziś przyjąć nieco inny sposób myślenia. Założenia,
które były słuszne na przestrzeni ostatnich 30 lat, mogą nie
sprawdzić się w ciągu pięciu najbliższych lat. Musimy zatem
działać proaktywnie i budować portfele o różnorodnej
charakterystyce i potencjalnie niskiej korelacji z wzrostami stóp
procentowych”.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Wywiad z dr. Michaelem Hasenstabem
2
P:
Jakie są trzy obszary inwestycyjne, w których spodziewasz się możliwości w najbliższym czasie?
Michael: „Obecnie koncentrujemy się na trzech
najważniejszych obszarach potencjału inwestycyjnego, którymi
są: 1) głębokie pokłady wartości ukrytej na wybranych rynkach
wschodzących, 2) krótka pozycja papierów skarbowych z USA
w warunkach wzrostu stóp procentowych oraz 3) elastyczne
zarządzanie pozwalające na obejmowanie krótkich i długich
pozycji walutowych. W tych trzech ogólnych źródłach zwrotów
z inwestycji spodziewamy się atrakcyjnych możliwości w ciągu
najbliższych kilku lat.
Po pierwsze, kupujemy dziś papiery z wybranych rynków
wschodzących, których ceny są najniższe od wielu dekad lub
wręcz najniższe w historii. Jednym z przykładów jest
meksykańskie peso, które jeszcze nigdy dotąd nie było tak
słabe. Ringgit malezyjski oraz rupia indonezyjska notują kursy,
jakich nie widziano od czasu azjatyckiego kryzysu finansowego
w 1998 r. Z punktu widzenia wyceny, nie są to tylko najlepsze
możliwości dekady - to najbardziej atrakcyjne okazje do kupna
tanich aktywów od wielu dziesięcioleci. Oczywiście nie
wszystkie rynki wschodzące oferują solidną wartość. Nie
kupujemy wszystkiego. Nie inwestujemy w takich krajach, jak
Turcja czy RPA. Jest jednak kilka krajów poturbowanych
podczas ostatnich zawirowań rynkowych, które są prawdziwymi
perłami i oferują najlepsze od wielu dekad lub najlepsze
w historii okazje do zakupów.
Po drugie, pozycjonujemy nasze fundusze pod kątem
docelowej ujemnej korelacji z papierami skarbowymi z USA.
Uważamy, że podwyżki stóp w USA będą jednym ze źródeł
najpoważniejszego ryzyka w perspektywie najbliższych pięciu
lat. W naszej ocenie, kondycja gospodarki USA uzasadnia
wyższe poziomy stóp, a inflacja nie jest odpowiednio
doszacowana w krzywej dochodowości papierów skarbowych.
Na przestrzeni ostatnich 30 lat, większość inwestorów zarabiała
na spadkach stóp, natomiast w ciągu kolejnych pięciu lat będzie
można zarobić na ich wzroście. Dlatego skracamy czas trwania
papierów skarbowych z USA w naszych portfelach.
Po trzecie, sądzimy, że należy stosować bardzo elastyczną
strategię, umożliwiającą obejmowanie różnorodnych pozycji
walutowych. Jednym z najbardziej atrakcyjnych aspektów
rynków walutowych jest fakt, że zawsze można na nich znaleźć
coś niedoszacowanego, a wyceny nigdy nie są idealnie
zrównoważone. Dzięki temu inwestorzy mogą obejmować
przeciwstawne pozycje, grając jednocześnie na wzrost i spadek
kursu dolara. Obecnie, możemy obejmować długą pozycję
dolara amerykańskiego w stosunku do krótkich pozycji jena,
euro i dolara australijskiego, a jednocześnie grać na spadek
kursu USD w stosunku walut, które uważamy za
niedoszacowane, takich jak meksykańskie peso. Możemy
całkowicie odwrócić wektory tych pozycji w ciągu kilku
najbliższych lat, jeżeli wyceny zostaną skorygowane, zatem
elastyczność umożliwiająca podążanie za wartością na rynkach
walutowych zapewnia praktycznie nigdy niekończące się
możliwości. Inaczej wygląda sytuacja na innych rynkach
papierów wartościowych, gdzie wyniki często zależą od
aktualnego etapu cyklu rynkowego. Wszystkie te czynniki
pozwalają nam zatem liczyć na potężny wybór możliwości
w nadchodzących latach.
Podsumowując, uważam, że można dziś znaleźć atrakcyjne
możliwości związane z wartością na wielu rynkach
wschodzących - w przypadkach niektórych krajów są to okazje,
które zdarzają się na raz na dekadę lub których nie notowano
jeszcze nigdy w ich dotychczasowej historii. Po drugie,
zamierzamy utrzymywać krótką pozycję papierów skarbowych
z USA w warunkach podwyżek stóp procentowych. Po trzecie,
zachowujemy elastyczność pozwalającą nam obejmować
krótkie i długie pozycje walutowe. W tych trzech obszarach
spodziewamy się atrakcyjnych możliwości w ciągu najbliższych
kilku lat”.
JAKIE JEST RYZYKO?
Wszelkie inwestycje wiążą się z ryzykiem, włącznie z ryzykiem utraty zainwestowanego kapitału. Kursy walut mogą podlegać
znaczącym wahaniom w krótkim czasie, przez co mogą zaniżać stopy zwrotu z inwestycji. Instrumenty pochodne, włącznie
ze strategiami zarządzania walutami, wiążą się z kosztami i mogą być przyczyną nadmiernego lewarowania portfela
inwestycyjnego, co z kolei może powodować znaczącą zmienność i straty (lub zyski) przewyższające wartość inwestycji
początkowej. Istnieje ryzyko, że portfel nie osiągnie oczekiwanych wyników lub przyniesie straty w przypadku niedopełnienia
zobowiązań przez emitentów papierów. Rynki określonych instrumentów lub typów instrumentów są lub mogą stać się względnie
mało płynne. Ograniczona płynność ma niekorzystny wpływ na wartość papierów i zdolność funduszu do sprzedaży takich
papierów, gdy to konieczne, by zaspokoić zapotrzebowanie funduszu na płynność lub w reakcji na określone zdarzenia rynkowe.
Z inwestowaniem na rynkach zagranicznych związane jest określone ryzyko, m.in. ryzyko wahań kursów walut i ryzyko niestabilnej
sytuacji gospodarczej i politycznej. Inwestycje na rynkach wschodzących obarczone są większym ryzykiem wynikającym z tych
samych czynników, oprócz typowych dla nich ryzyk związanych z względnie niewielkimi rozmiarami i mniejszą płynnością. Ryzyko
związane z obligacjami o niższym ratingu dotyczy przede wszystkim większego prawdopodobieństwa niewypłacalności i straty
zainwestowanego kapitału. Zmiany stóp procentowych mogą mieć wpływ na wartość portfela i zwrot z inwestycji. Ceny obligacji
generalnie poruszają się w kierunku przeciwnym do kierunku zmian stóp procentowych. Gdy zatem rynkowe ceny obligacji
utrzymywanych w portfelu będą korygowane pod wpływem podwyżek stóp procentowych, wartość portfela może pójść w dół.
Wpływ na wartość papierów mogą mieć zmiany kondycji finansowej ich emitentów oraz zmiany ratingów kredytowych.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Wywiad z dr. Michaelem Hasenstabem
3
Informacje natury prawnej
Niniejszy dokument został sporządzony wyłącznie do celów
informacyjnych i nie stanowi porady prawnej ani podatkowej ani oferty
sprzedaży ani zachęty do kupna tytułów uczestnictwa funduszu
zarejestrowanej w Luksemburgu spółki SICAV Funds. Żadnych
informacji zawartych w niniejszym dokumencie nie należy traktować
jako porady inwestycyjnej. Z uwagi na błyskawicznie zmieniające się
warunki rynkowe, Franklin Templeton Investments nie zobowiązuje się
do uaktualniania niniejszego materiału.
Opinie zawarte w niniejszym dokumencie mogą ulegać zmianom bez
odrębnego powiadomienia. Decyzje o zapisach na tytuły uczestnictwa
Funduszu należy podejmować wyłącznie w oparciu o informacje
zawarte w aktualnym prospekcie Funduszu oraz w „Kluczowych
informacjach dla inwestorów” (o ile taki dokument jest dostępny),
a także w ostatnim sprawozdaniu rocznym lub półrocznym (o ile było
opublikowane później).
Wartość tytułów uczestnictwa Funduszu oraz generowane przez nie
zyski mogą nie tylko rosnąć, ale także spadać, a inwestorzy nie mają
gwarancji odzyskania pełnej zainwestowanej kwoty. Wyniki historyczne
nie wskazują ani nie gwarantują wyników przyszłych. Na inwestycje
zagraniczne wpływ mogą mieć wahania kursów walut. Inwestując
w Fundusz, którego tytuły uczestnictwa denominowane są w obcej
walucie, należy pamiętać, że wahania kursów walut będą mieć wpływ
na zwrot z takiej inwestycji.
Wszelkie badania i analizy uwzględnione w niniejszym dokumencie
zostały opracowane na potrzeby i do wyłącznych celów Franklin
Templeton Investments i mają charakter informacji pobocznych.
Odniesienia do określonych branż, sektorów czy spółek mają charakter
wyłącznie informacyjny i nie muszą odzwierciedlać aktualnej struktury
portfela funduszu w momencie publikacji.
Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych, należy
skonsultować się z doradcą finansowym. Kopię najnowszego
prospektu Funduszu, „Kluczowych informacji dla inwestorów” oraz
sprawozdania rocznego i półrocznego (o ile było opublikowane później)
można znaleźć na stronie internetowej www.franklintempleton.pl lub
otrzymać za darmo od Franklin Templeton Investments Poland Sp.
z o.o., Rondo ONZ 1; 00-124 Warszawa, tel.: +48 22 337 13 50; faks:
+48 22 337 13 70.
Dokument wydany przez Franklin Templeton International Services S.à
r.l. - Pod nadzorem Commission de Surveillance du Secteur Financier.
© 2015 Franklin Templeton Investments. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Inwestowanie w tytuły uczestnictwa Funduszu wiąże się z ryzykiem
opisanym w prospekcie informacyjnym oraz w „Kluczowych
informacjach dla inwestorów” (o ile taki dokument jest dostępny).
Inwestowanie na rynkach wschodzących może się wiązać z większym
ryzykiem w porównaniu z inwestowaniem na rynkach rozwiniętych.
Inwestowanie w instrumenty pochodne wiąże się z typowym dla nich
ryzykiem, które może zwiększać ogólne ryzyko dla całego portfela
Funduszu; szczegółowe informacje w tym zakresie można znaleźć
w prospekcie Funduszu oraz w „Kluczowych informacjach dla
inwestorów” (o ile taki dokument jest dostępny).
Tytuły uczestnictwa Funduszu nie mogą być bezpośrednio ani
pośrednio oferowane ani sprzedawane rezydentom Stanów
Zjednoczonych Ameryki. Tytuły uczestnictwa Funduszu mogą nie być
dopuszczone do obrotu pod niektórymi jurysdykcjami, a inwestor
zainteresowany tym Funduszem powinien sprawdzić ich dostępność
u lokalnego przedstawiciela Franklin Templeton Investments przed
podjęciem decyzji inwestycyjnej.
1. Fundusze Templeton Global Bond Fund i Templeton Global Total Return Fund to subfundusze Franklin Templeton Investment Funds - SICAV z siedzibą w Luksemburgu.
franklintempletoninstitutonal.com
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych.
Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
© 2015 Franklin Templeton Investments. Wszelkie prawa zastrzeżone.
10/15