Metrocafe.pl Nie kupuj mieszkania, zanim nie sprawdzisz czynszu

Transkrypt

Metrocafe.pl Nie kupuj mieszkania, zanim nie sprawdzisz czynszu
http://metrocafe.pl/metrocafe/1,149784,19549148,nie-kupuj-mieszkania-zanim-nie-sprawdzisz-czynszu-roznice.html
Metrocafe.pl
Nie kupuj mieszkania, zanim nie sprawdzisz
czynszu. Różnice są ogromne!
28.01.2016, str. 13, Nr 3176, ISSN 1642-8684, dostęp w dniu 29.01.2016
Zdarza się, że utrzymanie 31 m kw. mieszkania na Ursynowie jest droższe niż
ponad 40-metrowego większego na Woli lub Pradze
Jolanta Korucu
Spółdzielca za długi spółdzielni nie odpowiada? Powiedzcie to ludziom, którzy stracą mieszkania. (Fot. Jacek Łagowski /
Agencja Gazeta)
Średni czynsz w Warszawie za m kw. waha się od 7 do 8,5 zł za m kw. - Zakładając,
że wynosi 8 zł za m kw., to przy pożądanym przez kupujących metrażu, czyli 50 m
kw., czynsz za 2- lub 3-pokojowe mieszkanie wyniesie 400 zł. Dla większości
kupujących są to jeszcze akceptowalne stawki - mówi Sławomir Horbaczewski,
ekspert rynku nieruchomości, dodając że wysokie miesięczne opłaty potrafią
skutecznie zniechęcić do zakupu nieruchomości. - Większość nabywców mieszkań
kupuje je na kredyt, stąd miesięczny budżet musi być odpowiednio wcześniej
przemyślany i zaplanowany, uwzględniając zarówno czynsz, jak i ratę kredytu, a
także pozostałe opłaty eksploatacyjne - dodaje.
Taki sam metraż, czynsze inne
Kupując mieszkanie, nie warto bazować jedynie na informacji o tym, ile znajoma płaci
za lokal w dzielnicy, w której my planujemy zakup lokalu. Wysokość czynszu trzeba
sprawdzić we wspólnocie lub spółdzielni mieszkaniowej. Rozbieżności są ogromne.
Przykładowo Ania z Ursynowa mieszka w 31 m kw. mieszkaniu tuż przy metrze
Stokłosy, z kolei Martyna na Pradze-Północ na 32 m kw. Ania płaci miesięcznie
444,15 zł, a Martyna 290 zł. Porównując ceny za m kw., daje to 14,32 zł kontra 9 zł.
- Ursynów jest drogi ze względu na metro. Podziemna kolejka ma ogromną siłę
miastotwórczą, a tym samym wpływa na zwiększenie stawek czynszowych - mówi
Sławomir Horbaczewski i dodaje, że ceny mieszkań i czynsze rosną także w
dzielnicach leżących przy II linii metra. - Chyba najbardziej zmienia się Praga-Północ.
W konsekwencji czynsze pójdą w górę - mówi Sławomir Horbaczewski.
Wola - modniejsza, więc droższa
Ci, którzy spodziewają się tańszych miesięcznych opłat na Bielanach, tylko dlatego,
że są oddalone od centrum, będą rozczarowani. Sytuacja jest tu podobna jak na
Ursynowie. - W obu dzielnicach może nam być trudno znaleźć lokal z niską stawką
czynszu. Są to części Warszawy, które posiadają w pełni rozwiniętą miejską
infrastrukturę, ale przede wszystkim są doskonale skomunikowane ze Śródmieściem
poprzez I linię metra - mówi Sławomir Horbaczewski. Potwierdza to przykład czynszu
30-letniej Karoliny, która mieszka w 50 m kw. mieszkaniu i miesięcznie płaci 510 zł,
co daje średnio za m kw. 10,2 zł. Rozstrzał czynszu jest też na Woli, np. Alicja za 43
m kw. w starej kamienicy płaci 423,54 zł (co daje za m kw: 9,8 zł), zaś Ania w modnej
części Woli za 65 m kw. przy ul. Bema - 866 zł (daje to 13,3 zł za m kw.)
Najtańsza Białołęka, Bródno, Ursus
- Prestiżowa lokalizacja może być rozpatrywana w skali makro, jak i mikro. Skala
makro oznacza usytuowanie inwestycji w jednej z najbardziej popularnych i
pożądanych przez kupujących lub wynajmujących mieszkania dzielnic stolicy, które
oferują wszystkie udogodnienia, jakie powinno oferować duże miasto, metropolia. Od
różnorodności i dostępu do komunikacji miejskiej, przez bogactwo infrastruktury
edukacyjnej, zdrowotnej, kulturalnej, rozrywkowej, do zasobności sklepów i usług mówi Sławomir Horbaczewski. - Skala mikro, to bliskie sąsiedztwo naszego
mieszkania, a więc im spokojniejsza okolica, więcej prestiżowych budynków (np.
sąsiedztwo ambasad), a zarazem dostępność do pełnej miejskiej infrastruktury jest
odpowiednia, tym czynsz za mieszkanie będzie większy - dodaje.
Rozpatrując wysokość czynszu w powyższych kategoriach, mniej niż w dzielnicach
centralnych przyjdzie nam zapłacić na Białołęce, Bródnie, Ursusie i Wawrze, a
jeszcze mniej w lokalizacjach podmiejskich: Pruszków, Piaseczno, Legionowo,
Jabłonna, Otwock, Marki, Wołomin.
Drogo zaś - nawet w starszym budownictwie będzie - w Śródmieściu, na Mokotowie,
Żoliborzu, z doskonałym dostępem do pełnej infrastruktury miejskiej.
Kosztowny fundusz remontowy, nie tylko w starym budownictwie
Nie tylko lokalizacja ma znaczenie. - Ważna jest m.in. opłata za zarządzanie, opłaty
eksploatacyjne - to wyliczane jest na podstawie powierzchni mieszkania. Duże
znaczenie ma wysokość wyznaczonego przez wspólnotę funduszu remontowego. W
zależności od potrzeb remontowych może wynieść np. 0,15 zł za m kw., ale równie
dobrze 5 zł. O ile ta pierwsza kwota jest w ogólnym rozrachunku praktycznie
niezauważalna, to dla dwupokojowego o pow. 45 m kw. mieszkania wysoki fundusz
remontowy oznacza ponad 200 zł - mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse. Istnieje
przekonanie, że to w starszych budynkach płaci się wyższy fundusz remontowy. Nieraz w stosunkowo nowych budynkach potrzeby remontowe są tak duże, że trzeba
podjąć decyzję o wyższych stawkach funduszu - mówi ekspert. Różnice w opłatach
czynszowych zależą też między innymi od różnych opłat na rzecz podwykonawców,
takich jak firmy ochroniarskie, konserwatorzy, wywóz śmieci.
- Jest różnica, czy lokal zamieszkuje jedna, czy więcej osób, bo niektóre zaliczki są
rozliczane w oparciu o liczbę osób zamieszkujących lokal. Jeżeli na terenie lokalu
znajdują się np. basen, siłownia czy inne udogodnienia, koszty ich utrzymania też są
przerzucane na mieszkańców - dodaje.