PROFESOR ZYGMUNT BAUMAN NA UJ

Transkrypt

PROFESOR ZYGMUNT BAUMAN NA UJ
Z
Profesor Zygmunt Baumann otrzymał Kowadło
– honorową nagrodę przyznawaną przez
Stowarzyszenie „Kuźnica”
A. Wojnar
do następca hiszpańskiego tronu książę
Filip (hiszpański Nobel, przyznawany za
stworzenie wyjątkowo ważnych koncepcji dla zrozumienia dzisiejszego świata),
ale ma nadzieję, że profesor przyjmie je
z satysfakcją, uznając za symbol wspólnoty ideowej i wspólnoty drogi życiowej
z wieloma spośród członków krakowskiego stowarzyszenia lewicowej inteligencji.
Kuźnica nagrodziła Baumana w uznaniu
Jego wrażliwości na społeczną nierówność
i odwagę intelektualną,
twórczy wkład w rozwój
polskiej i międzynarodowej myśli, kontynuującej
najświatlejsze tradycje
oświecenia oraz misję
mistrza spolegliwego,
kształtującego sposób
percepcji świata przez
współczesnych humanistów. Wygłaszając laudację, Andrzej Kurz stwierdził: Zygmunt Bauman
jest wśród laureatów Kowadła Kuźnicy postacią
wręcz symboliczną. Jest
nie tylko współtowarzyA. Wojnar
ygmunt Bauman, światowej sławy
znakomity polski socjolog, jeden
z twórców teorii postmodernizmu, znawca i interpretator Holocaustu, gościł na
Uniwersytecie Jagiellońskim 29 października 2010 roku. Spotkanie, które
przyciągnęło do auli Auditorium Maximum ponad 1200 osób, zostało zorganizowane przez Instytut Socjologii UJ,
Koło Naukowe Studentów Socjologii UJ
oraz Stowarzyszenie „Kuźnica”.
Wyjątkowości przedsięwzięciu dodawał fakt, że zostało zorganizowane
z okazji 85. urodzin prof. Zygmunta Baumanna. Podczas spotkania prof. Bauman
został nagrodzony Kowadłem – honorową nagrodą Stowarzyszenia „Kuźnica”,
przyznawaną od 1976 roku wybitnym
postaciom za działania i osiągnięcia na
polu społecznym, naukowym, kulturalnym. Wśród wcześniejszych laureatów
nagrody znajdują się między innymi:
Andrzej Wajda, Ryszard Kapuściński,
Społeczny Komitet Odnowy Zabytków
Krakowa, Maciej Kuroń oraz prof. Henryk Markiewicz. Wręczając nagrodę prof.
Baumannowi, prezes Kuźnicy prof. Hieronim Kubiak nadmienił, że Kowadło nie
może wprawdzie mierzyć się z nagrodą
księcia Asturii, którą 23 października
2010 roku wręczył profesorowi w Ovie-
Prof. Zygmunt Baumann
CONVENTIONES
PROFESOR ZYGMUNT BAUMAN
NA UJ
szem drogi, ale myślicielem samodzielnym i odważnym, pełnym odpowiedzialności, takim, na którym można polegać.
Współtowarzyszem, który przeżył z nami
niedolę i rozpacz, wojnę i zagładę, a potem nadzieję pokoju, czas bezdusznej sytości i bezwzględności oraz wielki niepokój o przyszłość. Jest współtowarzyszem
drogi, który pomaga nam ten zmieniający się świat objaśnić.
Po uroczystym przywitaniu oraz nagrodzeniu wybitnego gościa rozpoczęła
się główna część programu, którą stanowił wykład prof. Zygmunta Baumanna
zatytułowany Nierówności w płynnie nowoczesnej erze. Profesor zwrócił uwagę
na zjawisko rosnących nierówności społecznych, wynikające z tryumfu globalizacji oraz modernistycznej metody życia.
– Kiedy fabryka Forda rozpoczęła produkcję na wielką skalę, właściciel miał
świadomość zależności od robotników.
Kiedy robotnicy pracują i dobrze działają, przynosi to sukces firmie. W dzisiejszych czasach Ford nie jest już zależny
od robotników, lecz oni od niego. Kiedy
robotnicy nie będą chcieli pracować,
fabryka znajdzie innych bądź po prostu
zmieni miejsce – stwierdził Zygmunt
Bauman. Profesor zwrócił także uwagę
na fakt, że do niedawna wszyscy sądzili,
że odległości dochodowe między nami –
mieszkańcami bardziej ekonomicznie
rozwiniętych krajów, a krajami, które nie
wstąpiły jeszcze na drogę modernizacji,
zwiększają się, natomiast w krajach rozwiniętych nierówności mają tendencję
do kurczenia się. Tymczasem okazuje się,
ALMA MATER nr 130–131
115
A. Wojnar
Wykład profesora, w wypełnionej po brzegi auli Auditorium Maximum, dotyczył nierówności
w płynnie nowoczesnej erze
że poziom życiowy w krajach dotąd ubogich podnosi się, za to w krajach o wielkim
wzroście gospodarczym liczba ubogich jest
wciąż wielka i, co więcej, różnice te się powiększają. O ile jeszcze 50 lat temu jeden
procent obywateli USA dysponował ośmioma procentami dochodu narodowego, to
obecnie ta „jednoprocentowa” grupa powiększyła swój udział do 20 procent, a więc
prawie trzykrotnie! Zjawisko to ma miejsce
na skutek praktycznego działania wspomnianej płynności, która pozwala kapitałowi uwolnić się od przywiązania do konkretnego miejsca i lokalnych partnerów, czyli
pracowników. Teraz nie ma przeszkód, aby
ogromny kapitał, uwolniony od lokalnych
zobowiązań, przemieszczał się w skali globalnej, stale rosnąc w siłę. To właśnie te zjawiska – jak podkreślił profesor Baumann –
charakterystyczne dla postępu globalizacji,
powodują, że tak ważne jest pytanie: jak żyć
w tym płynnym świecie? Ponadto profesor
zwrócił uwagę na coraz powszechniejsze
zjawisko tak zwanej manipulacji niepewnością. – Strona, która ubiega się o władzę,
musi zachować jak największą swobodę,
być niepewna i nieprzewidywalna, a przy
tym skrępować przeciwnika – mówił. Wykład zakończył krótkim zdaniem podsumowującym panujące w świecie nierówności
społeczne: – Jak wielu odrzutków trzeba,
aby stworzyć jednego bogatego człowieka...
Wykład nagrodzony został długimi brawami przez licznie zgromadzonych słuchaczy. Po wystąpieniu profesora rozpoczęła
się dyskusja pod ogólnym hasłem Jak żyć
w płynnej nowoczesności?, moderowana
przez dr Beatę Kowalską.
Anna Wojnar
Zygmunt Bauman – uczony; wyszedł ze szkoły socjologicznej Juliana Hochfelda i Stanisława Ossowskiego [...] i stał
się wkrótce wielką postacią światowej socjologii. Tej, która nie zamyka się w swych ciasnych granicach, lecz przenika
się z filozofią i historiozofią, historią idei, literaturą i sztuką. Zawsze zresztą, od pierwszych swych książek z końca lat
50. i początku 60., był rozpoznawalną indywidualnością, był „samoswój”. Ogrom tego, co przeżył, tego, co przeczytał,
i tego, co przemyślał – imponuje. Bauman czyta wszystko, co powinien i co zechce. Porusza się swobodnie wśród największych języków, a dzięki temu i wśród największych literatur i kultur świata.
[...] Bauman zawsze dążył do władztwa nad językiem – jako głównym instrumentem poznania i porozumienia, ale
i podstawowym narzędziem ekspresji nauczyciela, który chce przekazać jak najwięcej i potrafi to zrobić. A jest nade
wszystko nauczycielem, od dawna już nauczycielem nauczycieli. Ale równie bliski jak języki i kultury światowe jest
mu język uniwersalny – innych wrażeń i sztuk wszelakich. W wejściu w głąb człowieka pomaga mu nawet, uprawiana
nie tylko jako forma odprężenia, sztuka fotografii czarno-białej. Wiele więc w nim talentów, a może też i, na przekór
wszystkiemu, szczęścia.
[...] Zygmunta Baumana od dawna zaprząta przede wszystkim teraźniejszość i przyszłość, to, co nazywa, a my w ślad za
nim, erą płynnej nowoczesności. Ma o niej tyle do powiedzenia i, co najważniejsze, jest słuchany przez tych, dla których perspektywa dwudziestu lat wydaje się nieznośnie odległa, a którzy tworzą tę właśnie współczesność i przyszłość.
To wasze pokolenie nadaje już współczesności nową jakość – ale czy lepszość? Bardziej niż o odpowiedzi idzie tu
o postawienie pytań. Zygmunt Bauman je stawia. A zarazem przestrzega przed produkowanymi masowo i powszechnie
uwodzicielskimi pokusami i manipulacjami, a przede wszystkim przed starymi i nowymi postaciami społecznej nierówności i niesprawiedliwości, przed światową groźbą destrukcji i autodestrukcji.
Fragment laudacji wygłoszonej przez Andrzeja Kurza podczas wręczenia prof. Zygmuntowi Baumannowi nagrody Kowadło
116
ALMA MATER nr 130–131