Służyć prawdzie

Transkrypt

Służyć prawdzie
Człowiek w kulturze 15
Służyć prawdzie.
O powodach powołania Polskiego
Towarzystwa Tomasza z Akwinu
K.S.: Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu powstało
przed pięciu laty i działa przy Katedrze Metafizyki na Wydziale
Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Dlaczego pod
taką nazwą: Towarzystwo? Czy nie jest to aby trochę ryzykow­
ne? Dziś zdaje się panować moda na inną filozofię?
Ks. prof, dr hab. Andrzej Maryniarczyk SDB: Myśląc w kate­
goriach mody, należałoby odpowiedzieć, że tak! To nie jest Towarzy­
stwo zaspokajające umysły gustujące w tym, co „najnowsze". Pro­
blem filozofowania w duchu klasycznej filozofii realistycznej zaczy­
na jednak na nowo odżywać, kiedy uświadomimy sobie, że coraz więk­
sze grono współczesnych filozofów zaczyna odczuwać „intelektual­
ny ból" powodowany przez „gorset naukowej ideologizacji", w jaki
została ubrana nowożytna i współczesna filozofia, gdy przejęła bez­
krytycznie metody innych nauk i zamiast poznawać świat {scirepropter
scire), włączyła się w proces jego przetwarzania i przemieniania (scire
propter uti). Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu daje możliwość
tym wszystkim, którzy zaczynają to widzieć i rozumieć, odnalezienia
i odkrycia na nowo drogi filozofowania, która nie poddaje się naci-
20
Katarzyna Stępień
skom mody ani ideologizacji, gdyż uczy, by „bardziej słuchać rzeczy"
niż teorii i ideologii. Tego typu metoda filozofowania została zapo­
czątkowana w starożytności przez Arystotelesa, rozwijana w średnio­
wieczu przez Tomasza z Akwinu, a dziś kontynuowana i pogłębiana
m.in. w tzw. Lubelskiej Szkole Filozofii Realistycznej, której ośrod­
kiem jest Katolicki Uniwersytet Lubelski wraz z jej „filozoficznym
fundatorem" o. prof. Mieczysławem A. Krąpcem OR
K.S.: Nasuwa się pytanie, dlaczego Towarzystwo zostało po­
wołane dopiero przed pięcioma laty? Przecież Wydział Filozo­
fii liczy już sobie przeszło pięćdziesiąt lat?
Faktycznie może się to wydać czymś dziwnym, tym bardziej że
myśl filozoficzna Tomasza zawsze w jakimś stopniu była i jest obec­
na w polskich ośrodkach filozoficznych. Złożyły się pewnie na to
różne przyczyny. Jedną z nich był na pewno antymetafizyczny klimat
filozofowania odziedziczony po pozytywizmie i moda na „nowe" fi­
lozofie oraz wojujący z wszelkim przejawem wolnej i autonomicznej
myśli filozoficznej marksizm. Inną z przyczyn był fakt, że dopiero po
roku 1989 zostały utworzone w Polsce prawne podstawy gwarantują­
ce wolność zrzeszania się, w oparciu o które można było oficjalnie
powołać Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu.
K.S.: Jak doszło do powołania Towarzystwa?
Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu zostało powołane pod­
czas V Światowego Kongresu Filozofii Chrześcijańskiej pt. Freedom in
contemporary culture, który odbywał się w dniach 20-25 sierpnia 1996
roku w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Na Kongresie tym,
wśród licznie zgromadzonych filozofów z całego świata, byli także
obecni prezes Międzynarodowego Towarzystwa Tomasza z Akwinu
(Societa Internationale Tommaso d' Aquino — SITA) ks. prof. Battista
Mondin oraz dyrektor ks. prof. Abelardo Lobato. Oni to byli bezpo-
Służyć prawdzie. O powodach powołania..
21
średnimi inicjatorami powołania Polskiego Towarzystwa Tomasza
z Akwinu jako oddziału SITA Prezesem został wybrany o. prof. Mie­
czysław A. Krąpiec OP, wieloletni profesor i rektor KUL, a przede
wszystkim autentyczny mistrz i nauczyciel filozofowania w stylu św.
Tomasza z Akwinu. Towarzystwo zostało oficjalnie zarejestrowane
27 października 1997 roku w Lublinie i od tego czasu rozpoczęło
swoją działalność.
K.S.: Jaki cel i zadania postawiło sobie Towarzystwo?
Głównym celem Towarzystwa jest przede wszystkim promocja
stylu filozofowania właściwego dla klasycznej filozofii realistycznej.
W niej bowiem upatruje się bazę dla prawdziwie humanistycznej kul­
tury i szkołę rzetelnego filozoficznego myślenia. Towarzystwo, obie­
rając sobie za patrona św. Tomasza z Akwinu, nie tyle chce szerzyć
tomizm jako taki, ile raczej pragnie propagować styl filozofowania
realistycznego, w którym Tomasz z Akwinu pozostaje ciągle niedo­
ścignionym mistrzem i nauczycielem. Styl ten przejawia się w nakie­
rowaniu poznania filozoficznego na świat realnych osób i rzeczy,
dostrzeżeniu faktu ich istnienia jako głównego i podstawowego pro­
blemu filozoficznego, który przed wszystkimi innymi domaga się
wyjaśnienia. Uprawiana tak filozofia odpowiada na wielkie pytania
dotyczące ostatecznej racji istnienia świata i człowieka. Jednocześnie
zadania, jakie stawia się filozofii, stanowią największe wyzwanie dla
rozumu ludzkiego, który pokierowany prawdą złożoną w rzeczy (rec­
ta ratio) potrafi wznieść się ponad zmysłowo dostrzegalne rzeczy i od­
kryć ostateczne źródło ich istnienia - Absolut. Jeśli chodzi o formy
działania, Towarzystwo inicjuje wydawanie nietłumaczonych na ję­
zyk polski pism filozoficznych św. Tomasza oraz książek współcze­
snych myślicieli pogłębiających i popularyzujących filozofię reali­
styczną. Ponadto, Towarzystwo organizuje cykle wykładów, konfe­
rencje oraz sympozja, których celem jest pogłębianie, rozwijanie i po­
szukiwanie nowych rozwiązań dla problemów, które przynosi
22
Katarzyna Stępień
współczesna cywilizacja i kultura. Towarzystwo zainicjowało też pro­
gram edukacji filozoficznej w duchu klasycznej filozofii realistycznej
z zakresu propedeutyki filozofii, antropologii, filozofii prawa, kultu­
ry oraz retoryki, który wszedł w strukturę programu Instytutu Edu­
kacji Narodowej przy Radiu Maryja. Najnowszą inicjatywą Towarzy­
stwa jest wydanie ośmiotomowej Powszechnej Encyklopedii Filozofii.
Przedsięwzięcie to traktujemy jako wyraz służby kulturze polskiej (i
nie tylko), która po „zatruciu" ideologią marksistowską oraz „mitolo­
gią" pozytywistycznego „unaukowiania" filozofii nie spełnia tego,
czego się od niej oczekuje, a mianowicie bycia fundamentem dla roz­
woju osobowego człowieka.
K.S.: Gdy rozglądamy się po polskiej scenie filozoficznej, rodzi
się pytanie: dlaczego to właśnie Polskie Towarzystwo Tomasza
z Akwinu, a nie np. Polskie Towarzystwo Filozoficzne czy Oddział
Socjologii i Filozofii Polskiej Akademii Nauk podjął inicjatywę
opracowania i wydania Powszechnej Encyklopedii FilozoßS
Spostrzeżenie bardzo słuszne i trafne, choć trudno będzie na to
pytanie odpowiedzieć. Jak pamiętamy, w latach międzywojennych
została podjęta przez polskie środowiska filozoficzne inicjatywa przy­
gotowania słownika filozofów, który miał stanowić bazę pod przygo­
towanie przyszłej Encyklopedii. Nie została ona jednak zrealizowana.
Najpierw na przeszkodzie stanęła wojna, a później ideologizacja filo­
zofii przez marksizm i ubezwłasnowolnienie ośrodków filozoficznych,
towarzystw naukowych, w tym także i Polskiego Towarzystwa Filo­
zoficznego. Lata pięćdziesiąte i następne upłynęły pod znakiem bez­
pardonowej walki ideologicznej z wszelką filozofią która nie była fi­
lozofią marksistowską oraz ze wszystkimi ośrodkami, jak i filozofa­
mi, którzy nie wykazywali się prawomyślnościąw tym względzie. Były
to lata stracone dla rozwoju wolnej myśli filozoficznej.
To wszystko przyczyniło się do paraliżu myślowego, a także i de­
cyzyjnego, który nie sprzyjał podejmowaniu tego typu inicjatyw. Do
dzisiaj zarówno Polskie Towarzystwo Filozoficzne, jak i Oddział So-
Służyć prawdzie. O powodach powołania.
23
cjologii i Filozofii PAN nie dokonały jakiejś samooceny minionego
okresu, w którym nastąpiło odejście od służby prawdzie na rzecz służ­
by marksistowskiej ideologii i jej administracyjnemu umacnianiu
w ośrodkach naukowych. Tym samym instytucje te straciły jakby filo­
zoficzny i moralny mandat służby prawdzie, którą wcześniej porzuci­
ły na rzecz koniunkturalnych interesów.
Dobrze więc chyba się stało, że inicjatywę opracowania i wydania
Powszechnej Encyklopedii Filozofii, która jest długiem spłacanym Naro­
dowi Polskiemu za czas zniewolenia, podjęło Polskie Towarzystwo
Tomasza z Akwinu będące odddziałem Soäeta Internationale Tommaso
d'Aquino. Towarzystwo to działa przy Katolickim Uniwersytecie Lu­
belskim i jest wolne od tych wszystkich obciążeń i zaszłości, jakie spo­
czywają na oficjalnych instytucjach typu PTF czy SiF PAN. Dzięki
swej niezależności i otwarciu na szeroką grupę filozofów z całego
świata może realizować podjętą inicjatywę.
K.S.: Inicjatywa opracowania i wydania PEFbyła przedsta­
wiona Komitetowi Badań Naukowych, kiedy Towarzystwo sta­
rało się o pomoc finansową dla prac nad opracowaniem i wyda­
niem poszczególnych tomów Encyklopedii. Jak to wyglądało?
Cały tok rozmów, które pewnie kiedyś dla pamięci historycznej
zostaną opublikowane, jak i procedury odmowy dofinansowania pro­
jektu opracowania i wydania Powszechnej Encyklopedii Filozofii, mimo
pozytywnych recenzji, potwierdza to, co wcześniej powiedziałem, że
i w tych instytucjach pozostał paraliż myślowy i decyzyjny jako sku­
tek zniewolenia polskiej myśli filozoficznej. Ta zaszłość jest ciągle
obecna i w państwowych instytucjach naukowych, które ujawniają to,
podejmując co najmniej wątpliwe decyzje o finansowaniu określo­
nych projektów badawczo-wydawniczych.
K.S.: Encyklopedia powstaje na Wydziale Filozofii Katolic­
kiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jednak ani Wydział, ani K U L
nie jest podmiotem organizującym to przedsięwzięcie. Jaki jest
24
Katarzvna Stępień
zatem związek wydawcy - Polskiego Towarzystwa Tomasza
z Akwinu - z Uniwersytetem i Wydziałem?
Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu jako oddział Societa In­
ternationale Tommaso d'Aquino zostało powołane na Katolickim Uni­
wersytecie Lubelskim i na Wydziale Filozofii tegoż uniwersytetu
w 1996 roku, podczas V Światowego Kongresu Filozofii Chrześci­
jańskiej „Wolność we współczesnej kulturze". Towarzystwo ma swoją
siedzibę w Katedrze Metafizyki Wydziału Filozofii KUL. Jest więc
jego integralną częścią choć posiada odrębność prawną i organiza­
cyjną. Główni inicjatorzy, autorzy i wykonawcy są profesorami i pra­
cownikami Wydziału Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskie­
go, a prace redakcyjne i organizacyjne są prowadzone na Wydziale
Filozofii KUL. Jest to więc coś więcej niż tylko formalny związek
w postaci siedziby na KUL podmiotu wydawniczego PEF, gdyż jest
to związek personalny i naukowy.
K.S.: Jaką rolę we współczesnej filozofii i kulturze może ode­
grać przybliżanie stylu (metody) filozofowania św. Tomasza?
Czy aby nie jest ona zdominowana innym stylem myślenia?
W dużej mierze tak! Współczesna filozofia i kultura jest zdomi­
nowana innym stylem myślenia, który, jak to się dziś okazuje, nie przy­
służył się ani samej filozofii, ani tym bardziej kulturze. Obrany bo­
wiem przez współczesną filozofię styl myślenia zaprowadził ją do
bram nihilizmu, a kulturę na wskroś przesączył relatywizmem i destrukcjonizmem. Nie przywołuje się przed oczy współczesnego filo­
zofa stylu filozofowania św. Tomasza, by zwolnić go od osobistego
myślenia i odpowiedzialnego poszukiwania rozwiązań dla problemów,
które niesie współczesna kultura. Nie chodzi o to, by te ostatnie za­
stąpić recytowaniem zdań wyjętych z Sumy Teologicznej czy Filozo­
ficznej. Chodzi o zgoła coś odwrotnego, mianowicie o to, by współ­
czesnemu filozofowi na nowo przywrócić wiarę w siłę rozumu, który
Służyć prawdzie. O powodach powołania..
25
jest zdolny odkrywać prawdę zapisaną w świecie osób i rzeczy, pod
jednym wszakże warunkiem, że zacznie b a d a ć byt a nie swoje myśli
(Fides et ratio, 5). Chodzi więc także i o to, by w pierwszym rzędzie
przypomnieć współczesnym filozofom, czym jest filozofia, co stano­
wi jej właściwy przedmiot i cel. Innymi słowy chodzi o to, by na nowo
przywrócić filozofie samej filozofii. Filozofia bowiem współcze­
sna oddała samą siebie we władanie innych nauk i zamiast być im
„królową" i przewodniczką stała się ich niewolnicą i zakładniczką
Stąd popadła w zwątpienie co do sensu swej egzystencji i ratuje się
ucieczką w mitologię, utopię i nihilizm. Tomasz tymczasem uczy
współczesnego filozofa - jak czytamy w najnowszej encyklice Ojca
Świętego Fides et ratio — że powinien on być przede wszystkim „apo­
stołem prawdy" zapisanej w świecie osób i rzeczy oraz zmierzać ku
niej bez wahania a w realizmie rzeczy (a nie myśli!) „uznać jej obiek­
tywność". Dlatego filozofia Tomasza jest „prawdziwie filozofią bytu,
nie zaś filozofią prostego zjawiska" (44). Z tej racji i dla tych wzglę­
dów można mówić o „nieprzemijającej nowości myśli św. Toma­
sza" (43). Wyróżnia ją bowiem w najwyższym stopniu odwaga szuka­
nia prawdy i wolność ducha w podejmowaniu nowych problemów
oraz intelektualna uczciwość (43). Tomaszowa droga filozofowania
pozwala odkryć w pełnym świede harmonię istniejącą pomiędzy ro­
zumem a wiarą (43), a także i to, że „ludzki rozum nie musi zaprze­
czać samemu sobie ani się upokorzyć, aby przyjąć treść wiary; w każ­
dym przypadku człowiek dochodzi do nich na mocy dobrowolnego
i świadomego wyboru" (43). Co więcej, od Tomasza współczesny fi­
lozof może się nauczyć, jak posiąść prawdziwą mądrość. Pokazuje
bowiem jej dwie komplementarne formy: mądrość filozoficzną któ­
ra w oparciu o rozum uczy się prawdy z rzeczy, i mądrość teologiczną
która opiera się na Objawieniu i bada treści wiary, „docierając do ta­
jemnicy samego Boga" (44). Ponadto należy pamiętać, że troska
0 prawdziwą filozofię jest wyrazem troski o ludzką kulturę, a zatem
1 o samego człowieka. Człowiek bowiem zarówno wyraża się w kul­
turze, którą tworzy, jak i w niej wzrasta. Kultura jest uzewnętrznię-
26
Katarzyna Stępień
niem jego rozumienia świata i samego siebie. Od filozoficznej kon­
cepcji świata i człowieka zależy zatem kształt kultury, jeśli będą one
fałszywe, kultura uniemożliwi wzrost osoby ludzkiej (dziś tzw. cywili­
zacja śmierci). Z tej racji nie jest sprawą bagatelną jaka filozofia leży
u podstaw kultury.
K.S.: Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu wchodzi
w skład Societa Internazionale Tommaso d'Aquino (SITA). Co
to oznacza dla Towarzystwa? Na czym polega współpraca?
Afiliacja Towarzystwa do Societa Internationale Tommaso dAquino
oznacza poszerzenie pola jego działania. Członkowie Polskiego To­
warzystwa Tomasza z Akwinu są równocześnie członkami Między­
narodowego Towarzystwa Tomasza z Akwinu. Warto tu przy okazji
przypomnieć, że inicjatywę powołania Międzynarodowego Towarzy­
stwa Tomasza z Akwinu podjęto w roku 1974 na Mędzynarodowym
Kongresie Filozoficznym zorganizowanym przez zakon dominika­
nów w Rzymie i Neapolu z okazji 700 rocznicy śmierci Tomasza. Osta­
tecznie Towarzystwo to zostało założone 27 maja 1978 roku. Wśród
pierwszych członkowi współzałożycieli znajduje się Karol kar­
dynał Wojtyła, obecny papież Jan Paweł I I . Włączenie Polskiego
Towarzystwa w krwiobieg międzynarodowy otwiera przed członka­
mi możliwości kontaktowania się z różnymi ośrodkami filozoficzny­
mi, uczestniczenia w organizowanych przez nie sympozjach i kon­
gresach, podejmowania wspólnych inicjatyw badawczych oraz kon­
frontowania z nimi swoich wyników badawczych.
K.S.: Kto może wejść w skład Towarzystwa?
Członkiem zwyczajnym Towarzystwa może zostać osoba, która
ukończyła studia uniwersyteckie. Osoba ta powinna być zaintereso­
wana uprawianiem klasycznej filozofii realistycznej oraz prowadze­
niem badań w tym stylu. Po wypełnieniu deklaracji i przedstawieniu
opinii dwóch członków zwyczajnych Towarzystwa Zarząd podejmu-
Służyć prawdzie. O powodach powołania..
27
je decyzję i dana osoba staje się pełnoprawnym członkiem Towarzy­
stwa. Można też zostać członkiem korespondentem. Towarzystwo
Tomasza z Akwinu daje możliwość twórczego i zespołowego poszuki­
wania prawdy o faktach, przed którymi stawia filozofa współczesna
cywilizacja i kultura. W dzisiejszym zawirowaniu idei, opinii i teorii co­
raz głośniejsze staje się wołanie o filozofów, którzy będą „apostołami
prawdy", a nie „prorokami nihilizmu". Takim zaś może być filozof
tylko wówczas — jak to już pisał Arystoteles w Zachęcie do filozofii—gdy
nauczy się żyć „ze wzrokiem skierowanym na naturę i na to co boskie,
i tak jak dobry sternik, umocniwszy swe życie w tym co jest wieczne
i niezmienne, tam zarzuca kotwicę i żyje według własnej woli".
Dziękuję serdecznie za rozmowę.
Wywiad przeprowadziła
Katarzyna Stępień