Powód,dla którego musisz spłacić swój dług wdzięczności jest taki, e

Transkrypt

Powód,dla którego musisz spłacić swój dług wdzięczności jest taki, e
Nichiren Daishonin pisał do swojego młodego ucznia Nanjo
Tokimitsu:
Powód,dla którego musisz spłacić swój dług wdzięczności jest taki, że
( ponieważ życie ciągnie się przez trzy egzystencje) w przeszłości wszyscy
mężczyźni byli twoimi ojcami w danym czasie , a również wszystkie kobiety
były twoimi matkami. W życiu po życiu, byłeś wszystkim tym żyjącym
istotom dłużny, więc dlatego powinieneś pragnąć, by oni wszyscy osiągnęli
Stan Buddy. ( Gosho Zenshu, p. 1527)
Z perspektywy Buddyzmu, wszyscy jesteśmy połączeni i zobowiązani wobec innych
żyjących istot, tak więc powinniśmy opiekować się nimi i ich cenić. Najwyższą drogą,by
spłacić ten dług wdzięczności jest dzielić się z nimi najwyższą filozofią buddyjską.
Zapoznawanie innych z naukami Daishonina jest największym darem przyjaźni.
Proszę byście pamiętali o tym, by szanować i cenić innych członków. Mam nadzieję, że nasi
członkowie dywizji młodych, bez względu na pozycję jaką mają w organizacji, będą
traktować wszystkich starszych członków tak ,jak swoich rodziców.
Traktujcie każdego z kim macie do czynienia , także własnych rodzicami z największym
szacunkiem. Mam nadzieję, że będziecie pracować z otwartym i szczodrym sercem nad
rozszerzaniem sieci przyjaźni i zaufania . Im więcej w tej sprawie zrobicie, tym większy
otrzymacie benefit, czym dalej będzie postępować kosen-rufu tym bardziej rozszerzać się
będzie swój stan życia.
Daishonin mocno zachęcał Nanjo Tokimistsu, by odważnie walczył przeciwko atakom złej
władzy:
Jeśli sprawujący władzę będą czynić ci zarzuty z powodu twej wiary , myśl o
nich jak o godnych przeciwnikach Sutry Lotosu. Uważaj to za okazję tak rzadką
jak zakwitnięcie rośliny udumbara, czy spotkanie się ślepego żółwia z
płynącą kłodę drzewa sandałowego. Odpowiadaj im uprzejmie i rezolultnie.
(WND, 800-801 MW-3 225)
Daishonin zachęca Tokimitsu ,by traktował wszystkie żyjące istoty jako swoich ojców i
matki i jednocześnie namawia by „zdecydowanie zwalczał zło. To właśnie znaczy być
młodym!”
Mowa jest naszą bronią
Francuski pisarz i myśliciel Albet Camus (1913-60) był aktywnym uczestnikiem Ruchu
Oporu podczas okupacji Francji przez hitlerowskie Niemcy. Pomógł w założeniu
podziemnego pisma „Combat” i używał swojego pióra jako narzędzia walki przeciwko
wrogowi. Słowa prawdy i sprawiedliwości są silną bronią. Kiedy mówimy i piszemy prawdę
nasze życie świeci wielką wartością.
Camus pisał: „Musimy w naszych stwierdzeniach utrzymywać prawdę i sprawiedliwość,
aby walczyć przeciwko nie mającej końca niesprawiedliwości . Musimy kreować
szczęście ,na znak protestu przeciwko uniwersalnemu nieszczęściu”, Walczmy więc
przeciwko nie mającej końca niesprawiedliwości! Protestujmy przeciwko nieszczęściu
panującemu na świecie! Pełne pasji nawoływanie wielkiego filozofa jak echo odbija się
również w naszych sercach.
( Camus otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie literatury w 1957 r. Jego najbardziej znane
książki to „Obcy” i „Dżuma”).
Camus zginął z wypadku samochodowym w styczniu 1960. Wszystkie wypadki są
nieszczęściem nie tylko dla ofiar a przynoszą głęboki smutek rodzinie i przyjaciołom. Mam
nadzieje, że będziecie nieustannie przypominać sobie nawzajem , że należy być ostrożnym i
starać się ze wszystkich sił unikać wypadków. Zdarza się, że osoba, której zdarzył się
wypadek ma życiową tendencję by popadać w następne wypadki. Wierzę, że tacy ludzie
czantują z silną determinacją ,by nie zdarzyły im się następne nieszczęśliwe wypadki.
Jako wyznawcy Mistycznego Prawa, wygrajmy dla nas dni wolne od niepowodzeń i
nieszczęścia, nieustannie czantujmy z mocnym postanowieniem odcięcia się od negatywnej
karmy, aby unikać nieszczęśliwych wypadków i pracować z całych sił dla kosen-rufu.