Emilia Kowalczyk, klasa 2a Gimnazjum. WYGNANIE Z RAJU Razem
Transkrypt
Emilia Kowalczyk, klasa 2a Gimnazjum. WYGNANIE Z RAJU Razem
Emilia Kowalczyk, klasa 2a Gimnazjum. WYGNANIE Z RAJU Razem z Niewiastą byliśmy bardzo szczęśliwi. Bawiliśmy się wraz ze zwierzętami, pielęgnowaliśmy rośliny i robiliśmy sałatki owocowe z darów rajskich drzew. To był Raj. Dosłownie. Byliśmy beztroscy. Jak niewinne dzieci, które kochają swego ojca. Bóg nam ufał. Szczęśliwi, ciągle uczyliśmy się coraz większej Adam - fragment fresku Michała Anioła z kaplicy Sykstyńskiej, Watykan ilości różnych rzeczy. Poznawaliśmy nowe smaki i zapachy do czasu, gdy kobieta nie spróbowała owocu z drzewa, które według naszego Stworzyciela było dla nas niedozwolone. Stało ono na środku Raju. Wydawało ciągle coraz to piękniejsze owoce. Niewiasta mówiła, że według niej wyglądają jak jabłka, a moim zdaniem przypominały winogrona. Pewnie każdy widział je inaczej. Spróbowaliśmy. Oboje. Wąż podkusił kobietę, a ona mnie. Natychmiast zauważyliśmy, że jesteśmy nadzy. Dzięki umiejętności robienia wianków z kwiatów spletliśmy liście z drzewa figowego, by zrobić sobie przepaski. Wtedy usłyszeliśmy Boga. Skoczyliśmy za najbliższy głaz i ukryliśmy się. Lecz nic nie ucieknie uwadze naszego Ojca. Zawołał nas i od razu pojął, jaki błąd popełniliśmy. Ukarał nas. Kusiciel Niewiasty po dziś dzień czołga się na brzuchu pozbawiony kończyn, kobieta w bólu będzie wydawała potomstwo na świat, a ja będę ciężko pracował na pożywienie. Do teraz żałuję tego, co się stało i błagam Boga o wybaczenie, a z moją żoną – Ewą, spłodziłem potomstwo tak liczne, by każdy skrawek Ziemi został wypielęgnowany przez człowieka.