Protokół nr XL z Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Pułtusku w

Transkrypt

Protokół nr XL z Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Pułtusku w
Protokół nr XL
z Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Pułtusku
w dniu 4 marca 2006 r.
Lista obecności znajduje się w załączeniu do niniejszego protokołu.
Sesja rozpoczęła się o godz. 9.00
W chwili rozpoczęcia obrad na sali obecnych było 18 radnych.
Nieobecni na sesji radni: Maria Korbal, Elżbieta Iwanowska i Tadeusz Ochtabiński.
Obrady Nadzwyczajnej Sesji otworzył Przewodniczący Rady Miejskiej Ireneusz Purgacz.
Powitał wszystkich biorących udział w obradach, a szczególnie posła Henryka Kowalczyka.
Stwierdził prawomocność obrad.
Przewodniczący Rady poinformował, że zwołał Nadzwyczajną Sesję w związku z
zaistniałym w Pułtusku w dniu 3 marca br. tragicznym wydarzeniem – pożarem budynku
mieszkalnego przy ul. Traugutta i sytuacją lokatorów mieszkających w tym budynku,
dotkniętych skutkami pożaru.
Przewodniczący Rady poprosił Burmistrza Miasta Wojciecha Dębskiego o przedstawienie
przebiegu akcji ratowniczej, sytuacji poszkodowanych i podjętych działań związanych z
udzieleniem pomocy rodzinom dotkniętym tragedią.
Burmistrz poinformował, że pożar w budynku przy ul. Traugutta 23 wybuchł około godz.
7.30 prawdopodobnie w okolicach środkowej klatki schodowej, na strychu. Burmistrz na
miejscu tragedii był już ok. godz. 7.50 Ogień w szybkim tempie opanował więźbę dachową.
W akcji gaśniczej brały udział jednostki Państwowej Straży Pożarnej:
- 6 pojazdów z Pułtuska, po jednym – z Płońska, Ciechanowa, Nowego Dworu Maz.,
Warszawy, Makowa Maz.
a także jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej: po dwa pojazdy z Głodowa, Gzów, Winnicy,
Pokrzywnicy i po jednym z Zambsk, Pniewa, i Obrytego. Łącznie w gaszeniu pożaru brało
udział 63 strażaków. Dzięki sprawnemu działaniu strażaków udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na sąsiednie klatki. Po zakończeniu akcji gaśniczej przystąpiono do zabezpieczenia terenu pogorzeliska i wokół niego, a także uratowanego mienia poszkodowanych
lokatorów. Mienie to zostało wywiezione przez samochody : TBS, ZUK, PWiK oraz prywatnego przedsiębiorcy pW. Żurawińskiego. Zdeponowano je w ZUK. Na miejscu pożaru dyżur
pełnili strażacy Straży Miejskiej.
Burmistrz podkreślił, że na szczęście nie było ofiar i nikt z mieszkańców nie poniósł
uszczerbku na zdrowiu. Jedną starszą osobę przewieziono do szpitala, bo miała kłopoty z
poruszaniem się, ale tego samego dnia zabrała ją rodzina. Jeden ze strażaków OSP doznał
urazu twarzy.
Burmistrz poinformował, że w trakcie akcji w Szkole Podstawowej nr 3 i Miejskim Ośrodku
Pomocy Społecznej uruchomiono punkty pomocy dla poszkodowanych i pracujących przez
wiele godzin strażaków, gdzie mogli wypić ciepłą herbatę, zjeść ciepły posiłek.
Z 15 mieszkań tego budynku, z klatki najbardziej poszkodowanej zostali ewakuowani
wszyscy lokatorzy /w całym budynku zamieszkuje 46 rodzin/, w 3 mieszkaniach z tej klatki
nikt nie przebywał. Burmistrz poinformował, że o godz. 15.00 przystąpiono do
rozlokowywania mieszkańców, których lokale uległy zniszczeniu.
Następnie nt. zaistniałej tragedii informację przedstawiła prezes TBS Anna Krysiak. Około
godz. 16.00 skierowano 3 osoby samotne do Domu Pomocy Społecznej w Ołdakach. Jeden
mężczyzna prawdopodobnie przebywa u znajomych, nie zgłosił się jeszcze. Pani prezes
poinformowała, że 4 rodziny /17 osób/ zakwaterowano w pomieszczeniach biurowych
budynku ZUK. Dla 2 rodzin /9 osób/ Spółdzielnia Mieszkaniowa udzieliła pomocy w
tymczasowych lokalach. Cztery osoby zamieszkały u swoich rodzin. Państwo Karkowscy na
ul. Baltazara przekazali swój dom dla 2 rodzin z dziećmi /łącznie 9 osób/, zapewniając dobre
warunki zamieszkania. Trzy rodziny zostały zakwaterowane w pustych mieszkaniach w
zasobach TBS-u. Łącznie zostało objętych pomocą 47 osób. Poza tym 10 osób /3 rodziny/ z
klatki zatrzymały się tymczasowo u swoich rodzin ze względu na to, że ich mieszkania uległy
zniszczeniu w czasie akcji ratowniczej. W niedługim czasie będą przystosowane do
zamieszkania. Prezes TBS poinformowała, że mienie nieobecnych 3 lokatorów /1 osoba – w
Tąsewach przebywa, 1 – za granicą, 1 – w zakładzie karnym/ zostało również zabezpieczone i
zdeponowane.
Następnie głos zabrała dyrektor MOPS Agata Kołakowska. Poinformowała, że MOPS
zorganizował pomoc dla 40 osób – całodzienne wyżywienie w barze „Okruszek”. Poza tym są
rozdzielane produkty spożywcze, które otrzymano z Banku Żywnościowego z Warszawy. W
tym celu pełnione są dyżury w Ośrodku Wsparcia Środowiskowego przy ul. Zaułek. Ze
środków gminnych przekazano zapomogi: po 500 zł dla 13 rodzin, dla 4 osób samotnych po
200 zł i dla 4 osób znajdujących się w Ołdakach – po 100 zł. Dla wszystkich osób
poszkodowanych został sporządzony spis rzeczy potrzebnych. Dyrektor poinformowała, że
pułtuski PCK wysłał transport do Białej Podlaskiej po niezbędne rzeczy dla poszkodowanych.
Będą to tapczaniki, stoły, ręczniki, kołdry, koce i inne. Pracownicy MOPS będą je
rozdysponowywać. Nawiązano kontakt z Wydziałem Polityki Społecznej w Warszawie, gdzie
obiecano przekazać zwiększoną pomoc finansową dla poszkodowanych.
Burmistrz poinformował, że wiele instytucji proponuje swoją pomoc. Urząd Miejski
uruchomił nr konta na stronie internetowej. Pieniądze jakie wpłyną będą przeznaczone na
zakup niezbędnych rzeczy dla poszkodowanych w pożarze. Burmistrz poinformował, że
proboszcz parafii św. Mateusza zadeklarował zbiórkę pieniędzy przez koło charytatywne.
Radny Andrzej Gurgielewicz poinformował, że Zarząd PCK zorganizował transport do Białej
Podlaskiej, skąd udzielono pomocy rzeczowej dla pogorzelców: 60 kołder, 60 śpiworów,
tapczaniki jednoosobowe, stoliki, krzesła 120 koców, 120 kpl. pościeli, 120 poduszek.
Podobny transport będzie również z Płocka.
Burmistrz poinformował, że dzieci rodzin poszkodowanych zostaną objęte opieką
psychologiczną i pedagogiczna. Podkreślił, że najważniejsze jest to, iż nie było ofiar
śmiertelnych. W sprawie stanu budynku – Burmistrz poinformował, że została powołana
przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego specjalna komisja, która o 14.30
rozpoczęła swoje działania. Komisja ta zaleciła wykonanie prac zabezpieczających dachu i
terenu wokół klatki, która uległa spaleniu. Na dachu – założenie kołnierzy z blachy, które
zabezpieczą ubytki i zapobiegną spadaniu dachówek. Komisja zaleciła odgrodzenie
środkowej klatki od pozostałych, gdyż tu więźby dachowe uległy spaleniu. Stropy I piętra i
parteru nie nadają się do wykorzystania. Należy zabezpieczyć ściany, aby w przypadku wiatru
nie przewróciły się. Konieczna jest rozbiórka. W chwili obecnej nie można nic stwierdzić na
temat remontu budynku i jego kosztów. Należy zasięgnąć opinii fachowców, przystąpić do
rozbiórki, oszacować straty i przystąpić do odbudowy.
Głos zabrał poseł na Sejm RP – Henryk Kowalczyk. Stwierdził, że pomoc teraz jest bardzo
potrzebna dla poszkodowanych. Tymczasowe zabezpieczenie rodzin wykonano znakomicie,
ale najważniejszą sprawą będzie odbudowa zniszczonych mieszkań. Poseł zadeklarował
pomoc przy odbudowie spalonego budynku.
Przewodniczący Rady podziękował posłowi za zadeklarowaną pomoc, jak również wszystkim
biorącym udział w akcji ratowniczej, a także udzielającym pomocy poszkodowanym.
Poinformował o inicjatywie Klubu SLD, aby diety radnych za m-c luty przekazać na rzecz
poszkodowanych w pożarze, co radni przyjęli z aprobatą. Diety te przekazane będą na
uruchomione przez Urząd Miejski konto „Pomoc dla potrzebujących”.
Radny Sławomir Krysiak stwierdził, że pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Straże
Pożarne miały problem z ugaszeniem pożaru /trudności w dostępie do wody/. Dopiero
strażacy OSP z Głodowa, Winnicy, Obrytego, Zambsk skutecznie zadziałali i dzięki nim
zminimalizowano straty.
Radny Ryszard Befinger zwrócił uwagę na to, że nie tylko pokrzywdzonym w środkowej
klatce należy pomóc, ale z bocznych klatek również, gdyż ich mieszkania też zostały w
pewnym stopniu zniszczone.
Radny Wojciech Chodkowski zwrócił uwagę na mieszkających w tym budynku. Spokojni
mieszkańcy narażeni są na sąsiedztwo ludzi z marginesu. Stwierdził, że dowiedział się, że w
tym budynku mieszkał lokator, który kradł prąd. Instalacja elektryczna już dwukrotnie paliła
się. Radny proponował rozważyć możliwość zaniechania umieszczania lokatorów
narażających bezpieczeństwo innych spokojnych lokatorów.
Radny Roman Dukalski stwierdził, że zna stan budynków komunalnych takich jak ten, który
uległ spaleniu. Zapytał, czy sprawdzane są w nich instalacje elektryczne? Stwierdził, że
należy podjąć decyzję odnośnie remontu tych budynków. Trzeba również przeanalizować i
podzielić tych co nie płacą i tych co płacą czynsz. Dla tych co nie płacą powinien być
budynek socjalny
Burmistrz stwierdził, że zadaniem własnym gminy jest zapewnienie mieszkań wszystkim
potrzebującym, dlatego podział na lepszych i gorszych lokatorów nie znajduje uzasadnienia,
gdyż w tym zakresie możliwości są ograniczone. Poza tym jest to zjawisko długotrwałe
społecznie – większość lokatorów niepłacących czynszu pozostaje bez pracy.
Komendant Straży Miejskiej Wincenty Bogusz poinformował nt. prac wykonywanych przez
strażników Straży Miejskiej podczas pożaru i po ugaszeniu. Straż Miejska zabezpieczała na
zewnątrz całą akcję. Zabezpieczała mienie poszkodowanych, które było wyniesione z pożaru,
jak i te które pozostało. Te które pozostało było pilnowane, aby nie zostało przywłaszczone
przez inne osoby. Poza tym teren wokół spalonego budynku strażnicy pilnowali, aby nikt nie
mógł tam wejść.
Radny Ryszard Befinger poinformował, że zna sytuację mieszkaniową i osobistą tych
mieszkańców: występuje tam zagęszczenie, brak pracy.
Przewodniczący Rady podsumowując obrady stwierdził, że w dniu dzisiejszym nie jest
możliwe rozwiązać wszystkich problemów mieszkaniowych, z którymi gmina boryka się już
od wielu lat. Odrębna będzie sesja poświęcona sytuacji mieszkaniowej. Najważniejszą sprawą
w obecnej chwili będzie podjęcie decyzji odnośnie lokali zastępczych.
Radny Roman Dukalski jako dyrektor ZAMBET zadeklarował przekazać w formie darowizny
stropy przy remoncie spalonego budynku.
Przewodniczący Rady stwierdził, że dalsze decyzje co do remontu budynku będą podjęte po
uzyskaniu ekspertyzy określającej zakres robót.
Przewodniczący Rady Ireneusz Purgacz podziękował wszystkim biorącym udział w akcji
ratowniczej i tym, którzy bezinteresownie udzielili pomocy poszkodowanym:
p. Wojciechowi Żurawińskiemu, p.Romanowi Dukalskiemu, p. Karkowskiemu, strażakom i
pracownikom wszystkich jednostek gminy, udzielającym pomocy poszkodowanym. Dzięki
temu akcja przebiegła sprawnie, bez ofiar.
Przewodniczący Rady zamknął posiedzenie Nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej.
Godz. 10.20
Protokołowała
Hanna Wysocka