Stan wojenny w Rosji
Transkrypt
Stan wojenny w Rosji
Niezależny serwis społeczności blogerów Stan wojenny w Rosji Talbot, 10.02.2017 15:02 Rosyjski minister obrony, Siergiej Szojgu ujawnił informację, że Władimir Putin nakazał siłom powietrznym przygotować się "na czas wojny". Rosyjski prezydent rozpoczął kontrolę narodowych sił lotniczych, aby ocenić ich gotowość do walki. Zdaniem ministra obrony, systemy obrony powietrznej są gotowe do uruchomienia. Jak donosi agencja informacyjna TASS, Siergiej Szojgu powiedział: Zgodnie z decyzją Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych, rozpoczęła się kontrola sił powietrznych, której celem jest ocena gotowości jednostek wojskowych do wykonywania zadań zbrojnych. Szczególnie istotne jest, aby żołnierze zachowywali czujność, byli odpowiednio rozlokowani i gotowi do odparcia agresji. Wiadomość pojawia się w momencie, gdy stosunki między Rosją a krajami członkowskimi NATO stają się coraz bardziej napięte, a Władimir Putin w ostatnich miesiącach często wypowiada się publicznie o zwiększeniu siły militarnej. http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/putin-nakazal-rosyjskim-silom-powietrznym-przy... strona 1 / 3 Niezależny serwis społeczności blogerów Rosyjska stacja telewizyjna „Rossija-1” oficjalnie podała, że obecnie separatyści w Donbasie mają już 700 czołgów. Dziennikarze zapytali więc rzecznika Władimira Putina skąd te czołgi się tam wzięły. Dmitrij Pieskow był najwyraźniej zaskoczony tak postawionym pytaniem. „Możecie z tym samym skutkiem pytać o to zarówno w Moskwie, jak w Kijowie. Nie dysponuję taką informacją. Mogę tylko powiedzieć, że z pewnością te czołgi nie wzięły się tam z Rosji” – zapewnił rzecznik prezydenta Rosji. Agencja Unian była jednak uparta i przypomniała Pieskowowi, że przecież tereny kontrolowane przez separatystów w Donbasie graniczą tylko z Rosją i z Ukrainą, którą raczej trudno podejrzewać o dostarczanie im czołgów. „No tak, ale to mimo wszystko Ukraina, pomimo że Kijów nie kontroluje tych terenów” – odpowiedział wymijająco rzecznik Kremla. Dlatego – jego zdaniem – trzeba o to pytać… władze Ukrainy. Warto zauważyć, że wspomniane 700 czołgów w rękach separatystów to trzy razy więcej niż mają obecnie w Donbasie wojska ukraińskie. Dziennikarze poprosili też Pieskowa, aby skomentował zapowiedź rosyjskiego deputowanego Siergieja Żelezniaka o „możliwym przyjeździe do Donbasu nowych ochotników z Rosji”. „Oficjalnymi kanałami żadni ochotnicy tam nie jadą. Ale są, oczywiście obywatele Rosji, strona 2 / 3 Niezależny serwis społeczności blogerów którzy dobrowolnie tam jadą, aby bronić ludzi przez agresywnymi działaniami wojsk Ukrainy” – oświadczył rzecznik Władimira Putina. Reporters.pl strona 3 / 3 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)