Alert: Żywność i Rolnictwo
Transkrypt
Alert: Żywność i Rolnictwo
Alert: Żywność i Rolnictwo Raport na temat bezpieczeństwa żywności i rolnictwa przemysłowego Jesień 2006 www.foodandwaterwatch.org Fermy przemysłowe i przepisy ochrony środowiska w Europie Wschodniej Smithfield Foods, amerykański gigant mięsny, a zarazem najpotężniejsza firma produkcji i przetwórstwa mięsa na świecie ogłosił w czerwcu 2006, że do roku 2010 zainwestuje 600 milionów dolarów w Rumunii. Mimo, że zakłady Smithfielda w Rumunii nie otrzymały pozwoleń zintegrowanych w spodziewanym czasie, firma nie zmieniła swoich planów.1 Przedstawiciele Smithfielda, którzy niedawno odwiedzili Rumunie nie chcieli dostrzec istniejących powiązań między problemami z pozwoleniami zintegrowanymi, które bezpośrednio wiążą się ze zdolnością do zapewnienia ochrony środowiska, a działaniami swojej firmy. Kierownictwo Smithfielda pozostaje niewzruszone, jeśli chodzi o łamanie przepisów ochrony środowiska przez firmę, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i zagranicą. Jednak cała seria problemów Smithfielda z pozwoleniami mającymi na uwadze ochronę środowiska nie jest czynnikiem powstrzymującym ekspansję Smithfielda w Europie Wschodniej. Smithfield dotarł do Rumunii w marcu 2004 roku, gdy kupił grupę Comtim i zdobył większość udziałów w przetwórni mięsnej Agrotovis. Amerykański gigant zapłacił 28 milionów Euro za Comtim i zainwestował dalsze 170 milionów Euro w rozwój działalności przetwórczej Agrotovis. W połowie lipca 2006 roku firma podała do wiadomości, że rozpoczęła unowocześnianie ubojni i przetwórni mięsa wieprzowego w Timisoarze, tak, aby mogła przetwarzać 16,000 świń na dzień, co przekłada się 4 miliony świń rocznie. Firma obecnie zatrudnia 989 ludzi i zamierza poprzez swoje nowe inwestycje stworzyć dodatkowe 811 miejsc pracy.2 Rumuński rynek jest bardzo ważny dla amerykańskiej korporacji, gdyż Rumunia obecnie importuje prawie połowę wieprzowiny sprzedawanej w Rumunii, a popyt na mięso rośnie każdego roku o około 10%. Traktat Akcesyjny Republiki Bułgarii i Rumunii do Unii Europejskiej, który pozwala firmie Smithfield Foods na niezakłóconą ekspansję w Rumunii. Daje on firmie możliwość przesuniecie wdrażania unijnych przepisów ochrony środowiska aż do roku 2012. Takie czasowe wyłączenie spod obowiązku przestrzegania przepisów ochrony środowiska powinno dotyczyć jedynie niektórych, już istniejących zakładów przemysłu ciężkiego, gdyż zazwyczaj potrzebują one dłuższego okresu czasu, żeby dostosować się do bardziej rygorystycznych przepisów ochrony środowiska. Korporacje agrobiznesu nie powinny mieć możliwości omijania prawa ochrony środowiska, nawet przez niedługi okres czasu. Zdarzają się, bowiem takie sytuacje, że firma nawet nie stara się o takie odroczenie, a otrzymuje je. Tak było w przypadku duńskiej firmy Poldanor działającej w Polsce. Traktat Akcesyjny dał firmie dość długi okres czasu na dostosowanie się do unijnych wymogów ochrony środowiska, mimo, że Poldanor nawet o to nie zabiegał.3 W tym samym czasie wielu drobnych rolników robiło, co mogło, aby Inside this Issue... Meatrix II: Rewolta...........................................2-3 Europa zaniepokojona problemem salmonelli........3-4 Alert: Żywność i Rolnictwo Jesień 2006 ich gospodarstwa spełniały unijne standardy, nawet gdy oznaczało to spore nakłady pieniężne. Sejmowa komisja rolnictwa wielokrotnie starała się o lepszy nadzór nad fermami przemysłowymi działającymi w Polsce. Członkowie komisji często mówią o tym, że ludzie żyjący w bliskim sąsiedztwie ferm Smithfield Foods i Poldanor narzekają na odór z ferm i inne problemy zanieczyszczenia środowiska. Ponadto, hodowcy świń działający w okolicy wielkich ferm uważają, że firmy takie jak Smithfield i Poldanor destabilizują rynek wieprzowy. Mimo, że przeprowadzane są kontrole tego typu ferm, często nic z nich nie wynika. Rezultaty najnowszej inspekcji w nowopowstałej fermie Smithfielda w Kraplewicach (północna Polska) powinny były być znane już 30 czerwca 2006. Niestety, ponad miesiąc później pozostają one nadal nieznane, bo Ministerstwo Rolnictwa nadal kompletuje dokumentację. Tymczasem, mieszkańcy wsi Śwerczyn w północnozachodniej Polsce protestują przeciw budowie nowej fermy Smithfielda. Nawet nie znając wyników ostatniej inspekcji w sąsiednim województwie, wiedzą jak złą sławą cieszy się Smithfield ze względu na zanieczyszczenia środowiska. Nic dziwnego, że nie chcą ferm Smithfield Foods w swoim bezpośrednim otoczeniu. 1 “Smithfield to move ahead with investments in Romania”, www.meatpoultry.com, 7 czerwca 2006 2 “Smithfield Foods to Expand Operation is Romania”, http://www.aasv. org/news/story.php?id=1977, 19lipca 2006 3 “W uścisku agrokorporacji”, www.ppr.pl, 20 lipca 2006 Film Meatrix II można obejrzeć na stronie www.themeatrix2.com. Obie części serii Meatrix zostały wyprodukowane przez Sustainable Table www.sustainabletable.org i Free Range Graphics. 2 Meatrix II: Rewolta. Druga część filmu Meatrix ukazuje prawdę o przemysłowych fermach mlecznych Po ogromnym sukcesie filmu Meatrix jego twórcy powracają z kolejnym obrazem: Meatrix II: Rewolta. Światowa premiera nowego filmu odbyła się 30 marca 2006 w Stanach Zjednoczonych i od tego czasu cieszy się on prawie tak dużą popularnością jak oryginał. Druga część Meatrixa podejmuje problem stosowania sztucznego hormonu wzrostu (rBGH) i antybiotyków w wielu amerykańskich przemysłowych fermach mlecznych. Hormon ten jest zakazany w Unii Europejskiej, lecz wydaje się możliwe, że produkty mleczne zawierające rBGH mogą znaleźć się w Europie na mocy dwustronnych umów handlowych miedzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Konsumenci muszą mieć świadomość, że sztuczny hormon wzrostu rBGH jest szkodliwy dla krów, a jego wpływ na ludzkie zdrowie jest nadal nieznany. Dlatego potrzebny jest globalny nacisk na amerykańskie firmy mleczne i sieci restauracji i kawiarni, aby zaprzestały używania tego hormonu. Meatrix II, w którym występują “superbohatorowie”, tacy jak Leo i Chickity jest świetnym narzędziem do osiągnięcia tego celu. Meatrix II został już przetłumaczony na dwanaście języków w tym polski, rumuński i esperanto. W chwili Jesień 2006 Alert: Żywność i Rolnictwo obecnej istnieje już dwanaście wersji z napisami, oraz dwie dubbingowane: francuska i hiszpańska. Liczba wersji językowym może zwiększyć się w niedalekiej przyszłości, gdyż twórcom Meatrixa zależy na tym, aby jak największa liczba ludzi poznała prawdę o przemysłowych fermach mlecznych. Konsumenci z całego świata musza wiedzieć czy spożywane przez nich mleko jest bezpieczne i produkowane bez stosowania okrucieństwa wobec zwierząt. Zindustrializowana produkcja żywności jest problemem globalnym. Fermy mleczne łatwo mogą stać się fermami przemysłowymi, jeśli wydajność ekonomiczna staje się ważniejsza niż dobrostan zwierząt, zdrowie ludzi i przetrwanie małych gospodarstw rodzinnych. Dlatego utrzymanie dużego udziału małych gospodarstw w produkcji polskiego mleka jest niezwykle ważną sprawą. Fakt, że 130 000 gospodarstw rodzinnych, posiadających 5 lub mnie krów produkuje 80% mleka w Polsce jest pozytywną stroną ekonomii wiejskiej w Polsce, a nie dowodem na zacofanie polskiego rolnictwa. Kupowanie mleka bezpośrednio od rolnika może być ważnym krokiem zapobiegającym nadmiernemu uprzemysłowieniu sektora mlecznego w Polsce. Europa zaniepokojona problemem salmonelli Salmonella staje się bardzo niepokojącym problemem w Europie ze względu na intensywną produkcję jaj w dużych fermach kurzych. Problem ten dotyczy głównie hodowli klatkowej, jeśli standardy czystość nie są wysokie, oraz w pewnym stopniu kur spędzających część dnia na wybiegu, gdy jest on niewielki i bardzo zanieczyszczony odchodami. W połowie czerwca Europejska Agencja Bezpieczeństwa Żywności przeprowadziła badania, aby dokładnie określić jak salmonella wpływa na bezpieczeństwo żywności. Wykazały one, że, w co piątej przemysłowej fermie jaj w Unii Europejskiej znajdowały się kury zainfekowane salmonellą. Przebadano 5,317 ferm liczących, co najmniej 1000 kur w stadzie. Badania prowadzono w 25 krajach Unii oraz w Norwegii, której udział był dobrowolny. Dane skupione zostały wokół 4,797 jednostek hodowli. 1 Według przeprowadzonych badań najbezpieczniejsze jaja w Europie można znaleźć w Szwecji i Luksemburgu, gdzie nie znaleziono żadnych kur zarażonych salmonellą. Najmniej bezpiecznie są jaja portugalskie, gdzie w 80 % dużych ferm znaleziono przynajmniej jedną kurę nioskę dotkniętą salmonellą. Inne kraje, gdzie na wielu komercyjnych fermach jaj znaleziono kury zarażone salmonellą to Czechy (w ponad 60% badanych ferm znajdowały się kury zarażone salmonellą), Polska, Hiszpania, i Estonia, gdzie ponad połowę ferm dotknął ten problem. Salmonella jest przyczyną wielu chorób pochodzenia żywnościowego, które mogą być szkodliwe dla zdrowia ludzkiego, a czasem nawet prowadzić do śmierci. Czy zatem konsumenci w Polsce i Czechach powinni zaprzestać jedzenia jaj do czasu, gdy podjęte zostaną bardziej drastyczne kroki w walce z salmonellą? Niekoniecznie. Europejska Agencja Bezpieczeństwa Żywności stwierdza, że obecność 1400 16th St. NW, Suite 225 Washington, DC 20036 www.foodandwaterwatch.org Food and Water Watch w Europie Polska: Anna Witowska [email protected] Szwajcaria: Giuseppina Pagano [email protected] Francja: Edouard Morena [email protected] Food & Water Watch jest organizacją konsumencką, typu non-profit, która przeciwstawia się Korporacyjnej kontroli nad zasobami żywności i wody. 3 Alert: Żywność i Rolnictwo salmonelli w danym stadzie ptaków nie oznacza, że wszystkie jaja z tej fermy będą nią zarażone. Statystycznie, co trzydzieste jajo z takiego stada będzie zainfekowane. 2 Władze odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywności nie śpieszą z informacja, że małe stada kur z farm rodzinnych, które spędzają dużo czasu na wolnym powietrzu mogą być mniej podatne na infekcje salmonellą niż kury z ferm przemysłowych. Niedawne przypadki salmonelli zanotowane w Portland, w stanie Oregon (USA) w okresie Świąt Wielkanocnych wskazują, że salmonella głównie atakowała młode kurczęta trzymane w zamknięciu. Weterynarze z Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Oregon mówią, że utrzymywanie kurników w czystości i trzymanie kur na świeżym powietrzu to czynniki zmniejszające zagrożenie salmonellą. Zapewnienie kurom czystego kurnika, wody i dobrej jakości karmy wydaje się łatwiej osiągalne w przypadku małych stad. Dlatego drobni producenci jaj rzadko miewają problemy z salmonellą. Zatem konsumenci kupujący jaja bezpośrednio z gospodarstwa rodzinnego w swojej okolicy są w bardzo dobrej sytuacji, zwłaszcza, jeśli mogą odwiedzić gospodarstwo, z którego kupują. Odbierając jaja bezpośrednio od producenta, konsumenci mogą zobaczyć, w jakich warunkach kury żyją i składają jaja. Jesień 2006 ien rozwiązać swój problem związany z salmonellą. Jednakże, jakiekolwiek środki zapobiegawcze zostaną podjęte przez komercyjny sektor drobiarski nie powinny one stać się narzędziem do wyeliminowania małych kurników. Cokolwiek sektor drobiarski zrobi z salmonellą, nie powinien wyolbrzymiać jej efektu na małe fermy rodzinne, jak to stało się w przypadku ptasiej grypy. 1 “Study finds Salmonella in one-third of the EU’s egg producers, 16 czerwca 2006 http://www.foodproductiondaily.com/news/ng.asp?n=68472-salmonellaefsa-food-safety 2 “UE ostrzega przed polskimi jajami”, Gazeta Wyborcza, 15 czerwca 2006, http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33206,3419551.html 3 Linda Baker and Natural Home and Garden Magazine “City Chicks”, 30 czerwca 2006 http://www.planetsave.com/ps_mambo/index.php?option=com_content&task= view&id=7453&Itemid=1 4 “Laying Hens”, http://www.vegsoc.org/info/laying.html 3 Niestety, gdy rządy i władze odpowiedzialne za zdrowie publiczne walczą z salmonellą, wolą nie stosować rozróżnień na sektor przemysłowy i małe fermy drobiowe i nie uznają tych ostatnich za mniej podatne na zagrożenia salmonellą. Tak, więc zastosowanie przepisów, które w zamierzeniu maja chronić konsumentów, uderza czasem w drobnych rolników, którzy muszą stosować takie same środki ochrony jak wielcy producenci. Tak stało się w Wielkiej Brytanii, gdzie rząd podjął systematyczną i skuteczną walkę z salmonellą. Wprowadzony wymóg testowania wszystkich stad kur bez względu na ich wielkość spowodował bankructwo wielu drobnych producentów. Małe stada kur okazały się nieekonomiczne ze względu na wysoki koszt przeprowadzanie testów. 4 Niewątpliwie europejski przemysł drobiowy powin- 4 Odwiedź naszą stronę internetową www.foodandwaterwatch.org/