Czas na przerwę. Wprawdzie lato dopiero się zbliża, ale warto już

Transkrypt

Czas na przerwę. Wprawdzie lato dopiero się zbliża, ale warto już
Czas na przerwę.
Wprawdzie lato dopiero się zbliża, ale warto już zaplanować ten najlepszy czas na
regenerację sił. Nawet przepisy prawa pracy mówią o tym, że każdemu należy się dwa
tygodnie nieprzerwanego urlopu(co w praktyce zdarza się tylko nielicznym szczęściarzom). I
coś w tym jest. Nie tylko organizm potrzebuje nowej energii, ale i psychika musi mieć czas na
oddech. Nasz umysł też ulega zmęczeniu i jak nie damy mu szansy na wytchnienie to może
się zwyczajnie rozchorować. Aby nie dopuścić do takich skrajności warto zadbać o
odpoczynek, który zapewni możliwość odreagowania zarówno poprzez relaks ciała jak i
wyciszenie ducha. Zmieńmy otoczenie, by oddychać innym powietrzem i oglądać nieznane
krajobrazy. Z dala od codzienności łatwiej uciec myślami od obowiązków. Nowi ludzie i
miejsca pobudzają mózg i dostarczają odprężenia od stałych, często męczących nas
tematów. Zbawienna jest moc planowania tak prostych czynności jak te, gdzie pójść i co
zjeść, jak już wyśpimy się i leniwie zjemy podane pod nos śniadanie, którego nie musieliśmy
sobie szykować. Nie trzeba robić zakupów, bo wszystko czeka gotowe w hotelu, lub
restauracji. Jeśli wypoczywamy w mniej ekskluzywnych miejscach i sami dbamy o siebie to i
tak perspektywa zjedzenia bez pośpiechu posiłku na łonie natury, czy też, kiedy najdzie nas
ochota wygrywa z sytuacją, kiedy znajdujemy kwadrans w czasie przerwy, czy dopiero po
pracy. Zamiast nerwowego wypełniania kolejnych sprawunków w dusznych pomieszczeniach
domów, biur i sklepów beztroskie leniuchowanie w otoczeniu przyrody jest wystarczającym
relaksem dla wielu. Jeśli dodamy do tego aktywności, na które nigdy nie mamy czasu, czy
poznawanie miejsc, godnych odwiedzenia to wakacje powinny być udane. Z dziećmi
odpoczynek może być trochę mniej absolutny, ale nawet nasze pociechy zachowują się
inaczej, kiedy zafundujemy im trochę odmiany. Może pozwolą rodzicom na dłuższą chwilę
spokoju nad brzegiem jeziora, zatopione w piasku, czy biegające już trzecią godzinę po placu
zabaw. Podróż z maluchami zaplanujmy sobie w takim miejscu, by o atrakcje i towarzystwo
dla najmłodszych nie było trudno, zwiększając tym samym nasze szanse na odpoczywanie
bez stresu. Wygospodarujmy zatem chociaż tydzień wolności dla naszej fizyczności i naszego
ducha. Nie marnujmy urlopu na remont, czy porządki. Wyjedźmy, choćby kilkanaście
kilometrów, ale zmieńmy środowisko i ludzi, wśród których chcemy wypoczywać. Pozwólmy
sobie naładować baterie na następne jesienne i zimowe miesiące, korzystając z uroków lata.
Więcej artykułów na stronie: www.poradniapsychologiczna.eu