Państwo i rynek - Instytut Misesa

Transkrypt

Państwo i rynek - Instytut Misesa
Państwo i rynek
Autor: Ludwig von Mises
Źródło: mises.org
Tłumaczenie: Adam Krawiec
Tekst został pierwotnie opublikowany w języku niemieckim w 1968 r.
Środki pozwalające utrzymać
się przy życiu zwierzętom i roślinom
są
ograniczone.
Z
tego
powodu
żywotne interesy każdego stworzenia
są
sprzeczne
z
interesami
innych
przedstawicieli gatunku. Tylko istoty
ludzkie wiedzą, jak przezwyciężyć ten
narzucony
przez
naturę,
nierozwiązywalny konflikt — czynią to poprzez nawiązanie współpracy. Większa
wydajność pracy opartej na podziale zadań minimalizuje znaczenie antagonizmu
wywołanego
zjawiskiem
rzadkości
dóbr
i
przyczynia
się
do
solidarnego
realizowania zbiorowych interesów oraz do świadomego dążenia do wspólnych
celów. Funkcjonowanie rynku bazuje na pokojowej wymianie dóbr i usług, która
staje się podstawowym modelem relacji międzyludzkich. Wzajemna zgoda
uczestników rynku zastępuje uciekanie się do przemocy czyli do tego, co
nazywamy prawem silniejszego.
Współpraca vs. przemoc
Nieodłączną
słabością
tej
metody
rozwiązywania
podstawowych
problemów ludzkości jest to, że całkowicie zależy od pełnej i bezwarunkowej
współpracy wszystkich istot ludzkich i że może zostać zniweczona przez brak
kooperacji choćby jednej jednostki. Nie ma innego dostępnego sposobu, by
wyeliminować
przemoc
jako
środek
ingerencji
w
ludzkie
interesy
niż
zastosowanie potężniejszej przemocy. W stosunku do jednostek lub ich grup,
które uciekają się do używania siły lub nie wypełniają zobowiązań wynikających z
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
umów, nie pozostaje nic innego, jak zastosować przemoc. System rynkowy
zasadzający się na dobrowolnej współpracy nie może działać bez wsparcia
aparatu nacisku lub przymusu, który będzie gotowy użyć siły przeciwko
jednostkom
nieprzestrzegającym
ani
warunków,
ani
reguł
wzajemnego
porozumienia. Rynek potrzebuje podpory w postaci państwa.
Rynek w najszerszym znaczeniu tego terminu to proces obejmujący
wszystkie dobrowolne i spontaniczne działania człowieka. Jest domeną ludzkiej
inicjatywy i wolności oraz płaszczyzną, na której realizują się wszystkie
osiągnięcia człowieka.
Państwo posiadające siłę, która chroni rynek przed destrukcyjnym
stosowaniem przemocy, jest srogim aparatem przymusu i nacisków; jest
systemem nakazów i zakazów, a jego uzbrojona służba zawsze czuwa, by prawa
były wprowadzane w życie. Każde działanie państwa jest realizowane przez
obywateli będących na jego służbie. To właśnie ta siła spowodowała, że
wzniesiono piramidy czy inne monumentalne budowle, szpitale, instytucje
badawcze i szkoły. Ludzie zauważają te osiągnięcia i wychwalają ich autorów pod
niebiosa. Natomiast nie widzą tych budynków, które siła państwa zniszczyła. Nie
dostrzegają
także
tego,
czego
nigdy
nie
zbudowano
z
powodu
ucisku
podatkowego, który pozbawił indywidualnych obywateli środków przeznaczonych
na wzniesienie budowli.
W
dzisiejszych
zwolennikami
czasach
rozwiniętego
żyje
aparatu
niezliczona
państwowego
liczba
oraz
ludzi
będących
władców-etatystów,
którzy nimi rządzą; nie ma także praktycznie ograniczeń dla — jak to się dzisiaj
określa — prosocjalistycznego entuzjazmu. Prawie nikt nie jest na tyle odważny,
żeby
wyrazić
sprzeciw
urzeczywistniającej
gospodarki”.
się
Okresowe
w
wobec
proponowanej
obszarze
samozwańczego
spowolnienie
lub
ekspansji
państwa,
„publicznego
zatrzymanie
sektora
uspołecznienia
przedsiębiorstw jest jedynie wynikiem oczywistej niewydolności finansowej
większości
znacjonalizowanych
lub
skomunalizowanych
spółek.
Pod
tym
względem amerykański Urząd Pocztowy odgrywa istotną rolę w obecnej filozofii
społecznej i polityce gospodarczej. Powszechnie znana nieefektywność oraz
ogromny deficyt finansowy tego przedsiębiorstwa obala popularny mit o zaletach
prowadzenia interesów przez państwo, czyli społeczny aparat przemocy.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
Biorąc pod uwagę wszystkie argumenty, przemoc nie wygra rywalizacji z
pokojową współpracą. Dlatego zwolennicy przemocy uciekają się do sztuczki,
opisując stosowanie przemocy oraz gróźb jej użycia jako metody pokojowe.
Można
to
Stosowanie
dobrze
zaobserwować
na
przykładzie
przemocy różnego rodzaju1
związków
lub grożenie
nią
zawodowych.
są koniecznym
działaniem zapobiegającym sytuacjom, w których przedsiębiorstwa korzystają z
usług pracowników nieprzestrzegających poleceń związków. Udało im się nawet
nadać słowu „pikietowanie” — terminowi związanemu z wojskowością —
pokojową konotację. Jednak kontekst, w jakim one go używają, wciąż zawiera w
sobie chęć zabijania i niszczenia za pomocą brutalnej siły.
Zasadniczy antagonizm między sferą opartą na wzajemnej pokojowej
zgodzie a tą bazującą na przymusie i przemocy nie może być wykorzeniony za
pomocą
próżnego gadania
o
dwóch
sektorach
gospodarki:
prywatnym
i
publicznym. Nie można pogodzić ograniczania ze spontanicznością. Próby
wskrzeszenia totalitaryzmu panującego w Egipcie za faraonów albo u Inków w
Peru są z góry skazane na porażkę. Przemoc nie traci swojego antyspołecznego
charakteru poprzez nadanie jej miana „metod pokojowych”. Wszystko, co
stworzył człowiek, jest wynikiem dobrowolnej współpracy. Przemoc pomaga w
rozwoju cywilizacji, jedynie wtedy, gdy (co jest niezbędne) wyświadcza przysługę
zwolennikom pokoju, powstrzymując działania potencjalnych agresorów.
Planowanie socjalistyczne
Zachodnia cywilizacja od zawsze postrzegała i wciąż postrzega wolność
jako najwyższe dobro. Historia Zachodu jest pasmem walk o wolność przeciwko
tyraniom. W XIX wieku wartość wolności indywidualnej rozwinięta przez
starożytnych Greków, a do której powrócono w Europie w epoce Renesansu i
Oświecenia, wydawała się nawet istotnie oddziaływać na zacofane społeczeństwa
Wschodu. Optymiści mówili o nadchodzących czasach wolności i pokoju.
To, co się potem wydarzyło, było zupełnym przeciwieństwem tych
oczekiwań. Wiek XIX — czas niebywałego rozwoju nauk przyrodniczych i myśli
technicznej — to okres, w którym rozwinęły się doktryny społeczne ukazujące
1
Por. Roscoe Pound, Legal Immunities of Labor Unions, American Enterprise Association,
Washington D.C., 1957.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
państwo jako najważniejszą instytucję w historię ludzkości. Zarówno pobożni
chrześcijanie, jak i radykalni ateiści nie tylko odrzucali gospodarkę opartą na
wolnym rynku, ale oczerniali ją, nazywając najgorszym złem. Podczas gdy
kapitalizm podniósł wydajność produkcji na niespotykany dotąd poziom, a
standardy życia społeczeństw kapitalistycznych poprawiały się z roku na rok,
doktryna marksistowska, według której pauperyzacja klas wyzyskiwanych jest
nieunikniona
i
postępująca
została
przyjęta
jako
niepodważalny
dogmat.
Samozwańczy intelektualiści tęskniący i dążący do tego, co sami określili mianem
dyktatury
proletariatu,
pretendowali
do
miana
kontynuatorów
wysiłków
największych mistrzów wolności.
Najwyższą
wartością
społeczną
i
polityczną
naszych
czasów
jest
planowanie. Jednostka nie powinna mieć dłużej prawa i okazji do podejmowania
decyzji o sposobie i stopniu integracji z systemem społecznym. Wszyscy muszą
przestrzegać poleceń wydawanych przez nadrzędne komórki społeczeństwa, tj.
urzędy czy policję. Wszyscy od narodzin aż do śmierci są zmuszani do
zachowywania się zgodnie z rozkazami twórców „planu”. Owe polecenia
determinują sposób przygotowania do zawodu, miejsce i rodzaj pracy, a także
wysokość pensji, którą dana osoba otrzymuje. Nie ma miejsca na wyrażanie
sprzeciwu wobec nakazów. Zgodnie z filozofią znajdującą się u podstaw systemu
tylko władza, zajmująca się planowaniem, wie, które rozkazy są, a które nie są
zgodne z najbardziej pożądanym obrotem spraw publicznych.
Całkowite
zniewolenie
wszystkich
członków
społeczeństwa
nie
jest
jedynie przypadkowym, towarzyszącym zjawiskiem zarządzania socjalistycznego.
To raczej niezbywalna cecha tego systemu i rezultat dosłownie każdego
przedsięwzięcia realizowanego w duchu socjalistycznym. To dokładnie to, co
twórcy socjalizmu mieli na myśli, gdy piętnowali kapitalizm i nazywali go
„anarchią produkcji” oraz gdy postulowali przekazanie władzy „społeczeństwu”.
Człowiek jest albo wolny i żyje zgodnie z własnym planem, albo jest zmuszany
do bezwarunkowego poddania się planowi wielkiego boga, tj. państwa.
To, że socjaliści nazywają się „lewicowcami” i oczerniają „prawicowców”
— zwolenników wolnego rynku oraz rządu o ograniczonych kompetencjach — jest
bez
znaczenia,
ponieważ
obecnie
terminy
„lewica”
i
„prawica”
utraciły
jakiekolwiek znaczenie polityczne. Jedyne wymowne rozróżnienie istnieje między
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438
zwolennikami ograniczonego rządu oraz wolnego rynku a obrońcami państwa
totalnego.
Pierwszy raz w historii ludzkości mamy do czynienia z pełną zgodą
pomiędzy większością tzw. intelektualistów oraz większością innych klas i grup
społecznych. Wszyscy oni zawzięcie i namiętnie pragną planowania, a więc
własnego całkowitego zniewolenia.
Wolność indywidualna i wolny rynek
Cechą charakterystyczną społeczeństwa kapitalistycznego jest sfera
aktywności, w której inicjatywa oraz odpowiedzialność spoczywają w rękach jego
uczestników.
Jednostka
jest
wolna
i
może
o
sobie
stanowić.
Jedynym
ograniczeniem jest wolność innych obywateli. Na rynku każdy jest suwerennym,
jak na swoje możliwości, konsumentem. Jeśli zaś chodzi o rządzenie, jest
wyborcą
i
przez
to
po
części
prawodawcą.
Polityczna
demokracja
oraz
demokracja rynkowa są ze sobą ściśle spokrewnione. Używając terminologii
marksistowskiej, można zaryzykować stwierdzenie: rząd przedstawicielski jest
nadbudową gospodarki rynkowej, zaś tyrania nadbudową socjalizmu.
Gospodarka
rynkowa
to
nie
tylko
jeden
z
możliwych
systemów
współpracy gospodarczej, ale jedyny, którego naczelną zasadą jest jak najlepsze
i najtańsze zaspokojenie potrzeb konsumentów.
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. Długa 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ▪ NIP 894 277 56 04 ▪ Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ▪ [email protected] ▪ +48 22 6352438