Odpowiedz na Uchwałę Koła z Poznania

Transkrypt

Odpowiedz na Uchwałę Koła z Poznania
ZWIĄZEK ŻOŁNIERZY WOJSKA POLSKIEGO
dawniej Związek Byfych Żo./nierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy WP
ORGANIZACJA POŻYTKU PUBUCZNEGO
Członek
ZARZĄD GŁÓWNY
Rzeczvwistv
wsze
00-102 Warszawa, ul. Marszałkowska 115 p. 349
tel. 72 7 008 OOO
E-mail: [email protected]
www.zzwp.pl
~f!J/,t.{·······
Warszawa, dnia/O,
L.dz.•.••
01,J,
2016
r.
Prezes Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego
Kolega
płk
dr Zygmunt Maciejny
Do wiadomości :
- Członkowie Prezydium WZW w Poznaniu
- Członkowie Prezydium ZG ŻWP
- Prezesi Zarządów Wojewódzkich i Zarządów Rejonowych
- Prezesi Zarządów Kół podległych WZW w Poznaniu
Prezydium Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego z uwagą zapoznało się
z przedłożonym stanowiskiem Prezydium Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego (WZW).
Odnosząc się do meritum sprawy, pragnę raz jeszcze podkreślić, że rozwiązanie porozumienia o
współpracy pomiędzy MON i Związkiem jest niczym nie uzasadnioną zbiorową karą dla
wszystkich członków naszej 35 letniej organizacji. To właśnie w celu omówienia tego problemu i
ustalenia odpowiednich działań zwołano w trybie przyspieszonym na dzień 24 lutego br.
posiedzenie Zarządu Głównego. Zaproszono na nie wszystkich prezesów zarządów wojewódzkich i
rejonowych niebędących członkami Zarządu Głównego. WZW reprezentował członek Zarządu
Głównego Kolega płk Henryk Kania. Już wtedy proponował on zorganizowaną formę protestu w
Warszawie, lecz nie spotkało się to z wymaganym poparciem większości uczestników posiedzenia.
Wrócimy do tego na posiedzeniu Prezydium ZG w tym miesiącu. Dobrze byłoby wiedzieć jak
liczna grupa kolegów z Wielkopolskiej Organizacji Związkowej przyjechało by na własny koszt do
Stolicy, aby wziąć udział w proponowanej pikiecie podczas szczytu NATO (Stadion Narodowy w
Warszawie) zaproponowanej obecnie? Czy miałoby tam stanąć może kilku członków Prezydium
ZG Związku zamieszkałych w Stolicy? Nie sądzę by Kolega Henryk Kania nie zdał członkom
Konto bankowe: Bank PEKAO SA. Oddz. W-wa, ul. Targowa 81, 03-408 Warszawa
Nr konta 45 1240 6104 1111 0000 4784 5055; NIP 521-14-91-279; REGON 000888008 KRS 0000141267
HB
WZW relacji z przebiegu wspomnianego posiedzenia wraz z towarzyszącą mu atmosferą, w tym
także o moich propozycjach, włącznie z zamiarem ustąpienia z funkcji Prezesa Związku.
Przypomnę jednak, że o „spolegliwym" postępowaniu w sytuacji, która nas spotkała zdecydował
większością głosów Zarząd Główny a nie jego Prezydium:. Dotyczy to także Oświadczenia
(stanowiska) Zarządu Głównego naszego Związku. Zostało ono opublikowane na stronie
internetowej i jest rozsyłane do ważnych osobistości w kraju według przyjętego rozdzielnika (40
adresatów). Nic nie stało na przeszkodzie by Prezydium WZW zaproponowało lepsze rozwiązania.
„Nowe" propozycje Prezydium WZW, którym Kolega kieruje są zbieżne z podjętymi decyzjami
Zarządu
Głównego
i są na bieżąco realizowane. Przejawiając bardzo spozmoną
wewnątrzzwiązkową aktywność nie odkrywacie niczego nowego. Na przykład do różnych mediów
wysłaliśmy treść przyjętego oświadczenia. Natomiast nie mamy możliwości do zmuszenia mediów
do jego opublikowania (można by to w niektórych zrobić za sowitą opłatą, w formie ogłoszenia).
Nie jest nam wiadomo czy Koledzy z WZW dotarli do mediów i władz poznańskich. W odniesieniu
do wielu mediów o zasięgu regionalnym i władz samorządowych uczynili to na przykład Koledzy
Prezesi z Bydgoszczy, Opola, Piły, Słupska, Rzeszowa, Przemyśla, Sieradza, Krakowa i wielu
innych). Koledzy w terenie, nie czekając na wskazówki Zarządu Głównego, spotykają się z posłami
inspirując ich do składania interpelacji.
Na przykład Koledzy z Zarządu Rejonowego w Toruniu interweniowali u posłanki Anny
Elżbiety Sobeckiej. Z jej odpowiedzi wprost wynikało, że przyczyną rozwiązania porozumienia
krzywdzącego nasz Związek jest postkomunistyczny jego charakter. W sprawie rozwiązania
przedmiotowego porozumienia Koledzy z Koła nr 1O im. 13 Pułku Zmechanizowanego w
Kożuchowie zwrócili się do poseł Katarzyny OSOS. Rezultatem tego była jej interpelacja do
Ministra Obrony Narodowej. W odpowiedzi na nią (zob. str. internetowa Związku) czytamy
zwłaszcza, że „minister Obrony Narodowej ma prawo doboru partnerów społecznych, z którymi
chciałby prowadzić współpracę, również tę, potwierdzoną wcześniej zawartym porozumieniem. W
wyniku przeprowadzonej w MON oceny realizacji ww. porozumienia w kontekście obecnych
potrzeb i kierunków działania resortu Obrony Narodowej minister Obrony Narodowej Pan Antoni
Macierewicz nie wyraził woli prowadzenia dalszej współpracy ze Związkiem Żołnierzy Wojska
Polskiego". Stąd dla wszystkich członków Związku wynika chyba ważne pytanie: czy Związek ma
zamiar dostosować się do owych potrzeb i kierunków znanych nam od pewnego czasu i jak ma to
uczynić?
Nie wiemy do ilu parlamentarzystów i z jakim skutkiem dotarło w naszej sprawie
Prezydium WZW? Po rozwiązaniu porozumienia Prezydium ZG prowadzi działania w ramach
Federacji Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
reprezentujących nas w CIOR oraz Federacji Stowarzyszeń-Służb Mundurowych. Prowadzone są
rozmowy z trzema członkami Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, w tym z dwoma posłami z
sejmowego Klubu Platformy Obywatelskiej i jednym z Klubu Kukiz'-15. Odbyło się spotkanie z
członkami kierownictwa SLD, a także z jednym z posłów do Europarlamentu należącego do tej
partii. Jednak nie wszystko co czynimy należy publikować bo nie wszystkimi publikacjami
pomagamy sobie. Dodam, że w sprawie rozwiązania porozumienia Prezydium Zarządu Głównego
koresponduje z władzami EUROMILU. Przygotowane jest wystąpienie do Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej, czekamy jednak na odpowiedź na kolejne nasze odwołanie do ministra
Obrony Narodowej, który ma znowu na nią 30 dni przewidzianych w przepisach prawa.
2
nam brak podejmowania decyzji, marazm i strach proszę pokazać
przykłady odważnego, ale i rozważnego działania WZW. W dokumencie wspomnia~o, że z
sytuacją jaka spotkała Związek mamy do czynienia nie po raz pierwszy. Stąd też pytanie: jakie
doświadczenia WZW w rozwiązaniu poprzedniej sytuacji możemy wykorzystać obecnie?
Zapewniam, że podejmowane przez Kolegów działania i rozsądne propozycje będą wzięte pod
uwagę. Warto jednak przy tym pamiętać, aby nie wylać przysłowiowego dziecka z kąpielą. To
władza ma środki do uprzykrzania nam życia, a nie my jej. Dotyczy to także opozycji, której
działania są przez władze lekceważone.
Skoro zarzuca
się
Swoje dotychczasowe siedziby w jednostkach i instytucjach wojskowych straciły wszystkie
ogniwa Związku. Według posiadanych przez nas informacji zdecydowana większość z nich nie bez
trudu poradziła sobie i znalazła nowe siedziby. Koledzy z wielu Zarządów i kół wykorzystują
uprawnienia i możliwości samorządów w dziedzinie wspierania działalności organizacji
pozarządowych. Niektórzy informują, że płacą mniej niż płacili poprzednio wojsku. Może to
świadczyć o tym, że koncyliacyjny charakter działania wielu prezesów opłacił się bardziej niż
niewłaściwie pojmowana pryncypialność w działaniu. Nie wszędzie jednak jest tak dobrze. Za
wynajem nowych pomieszczeń w wielu przypadkach trzeba płacić kilkakroć więcej niż płacono na
rzecz Rejonowych Zarządów Infrastruktury. Na wspomniane wsparcie władz innych organizacji
pozarządowych nie zawsze możemy liczyć, chociaż znają one naszą sytuację. Jedne czynnie nam
pomagają (na przykład Rada Kombatantów woj. Pomorskiego) użyczając pomieszczeń, a inne
żądają za to wysokich opłat. Nie wiemy jak jest z tym w Poznaniu i w kołach podległych WZW.
Nierzadko bywa, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, w trudnych chwilach, a nie
podczas przyjęć przy odświętnych okazjach.
Trudno nie zgodzić się z opinią Kolegi płk. Józefa Móla, że w naszej obecnej sytuacji cały
Związek winien robić wszystko co jest możliwe - każdy na swoim terenie. On sam i wielu innych
daje tego przykład. Zdecydowana większość kolegów uważa, że w tej trudnej sytuacji powinniśmy
być razem. Tym bardziej teraz powinniśmy dbać o to, aby robić swoje na każdym związkowym
szczeblu, a nie zrzucać odpowiedzialność na kogoś. A jak wygląda sytuacja? Proszę porównać
stronę internetową WZW, którym Kolega Prezes kieruje ze stronami zarządów chociażby w
Bydgoszczy, Gdańsku, Słupsku, czy w Przemyślu lub wspomnianego Koła nr 1O w Kożuchowie i
wyciągnąć odpowiednie wnioski. Wszystkie interesujące związkowe strony internetow·e nie sposób
tu wymienić.
Nie wszystkim kolegom udziela się nastrój głębokiej frustracji. Związek jednak żyje.
Niezależnie od rejterady niektórych prezesów powstają nawet nowe koła. Do Biura Zarządu
Głównego wpływają zaproszenia do udziału w spotkaniach jubileuszowych a nawet w sympozjach
·popularno - naukowych z okazji 35-lecia ZŻWP organizowanych przez różne zarządy i koła.
W czerwcu będzie miało miejsce uroczyste wręczanie nowych sztandarów. W Warszawie będą
wręczane aż trzy sztandary jednocześnie.
Podane przeze mnie przykłady oznaczają, że mimo rozwiązania porozumienia przez MON
Związek nie czeka na „dogodną chwilę do zwinięcia sztandarów", a istnieje i działa. Obecny,
trudny dla Związku okres to sprawdzian skuteczności działania wszystkich jego ogniw. Wszystkich
nas - także członków Zarządu Wielkopolskiego - rozliczą koledzy, nie w formie pokerowego
SPRAWDZAM, a w ramach merytorycznej kampanii sprawozdawczo-wyborczej. W odniesieniu
do Zarządu Głównego uczynią to delegaci na Krajowy Zjazd Delegatów Związku Żołnierzy Wojska
3
Polskiego. O wspomnianych „pięciu minutach" powinni też pamiętać koledzy z Prezydium WZW
na czele z Prezesem WZW.
W przesłanym nam tekście czytamy słuszny apel o „naszą jedność, zorganizowanie i
zdecydowanie oraz postawę godną byłego Żołnierza Wojska Polskiego". Natomiast koledzy z
WZW sami wprowadzają podział na „panów Związkowców w Warszawie" (gorszych ?) i
pozostałych (lepszych ?). Przesłane pismo Prezydium WZW może świadczyć o tym, że kampania
sprawozdawczo-wyborcza przed XI Krajowym Zjazdem Delegatów ostro rusza z miejsca. Byłoby
dobrze, gdyby miała ona głęboko merytoryczny a nie populistyczny charakter. Nastał być może
czas, aby władzę w centrali Związku przejęli lepsi pamiętając jednak o tym, że po wielu latach
naszej pełnej poświęceń służby, zwłaszcza w trudnych chwilach, powinniśmy przestrzegać
żołnierskiego „esprit de corps".
Cieszą
nas dotychczasowe osiągnięcia WZW oraz to, że Koledzy z optymizmem patrzą w
przyszłość. Życzymy Wam i podległym kołom kolejnych sukcesów w sytuacji pełnej nowych
wyzwań.
ojska Polskiego
Prezes
I
gen. dyw. w st. spocz. dr Franciszek Puchała
Warszawa, dnia IOmaja 2016 r.
4