Ujarzmianie metanu się opłaca

Transkrypt

Ujarzmianie metanu się opłaca
Ujarzmianie metanu się opłaca
Utworzono: czwartek, 24 września 2015
Autor: Witold Gałązka
Źródło: Trybuna Górnicza
Z największym zainteresowaniem przyglądamy się inwestycjom kopalń w odmetanowanie. Trzymamy kciuki, żeby było ich
jak najwięcej! – mówił Andrzej Pilot, szef Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w
Katowicach, który w ostatnich latach na wsparcie naziemnych stacji z produkcją energii z metanu wydał już kilkadziesiąt
milionów złotych.
Katowicką instalację w ruchu Wujek (kopalni o tej samej nazwie) Katowicki Holding Węglowy zbudował własnym sumptem za 6 mln
zł (ten koszt ma się zwrócić w pierwsze 3 lata), ale w polskim górnictwie działa już 18 podobnych stacji naziemnych
odmetanowania kopalń, do których budowy WFOŚiGW dokładał 30-50 proc. niezbędnych środków.
To strategiczne wsparcie, którego sens na początku zeszłego roku objaśniła ówczesna prezes WFOŚiGW Gabriela Lenartowicz: Kogeneracyjne stacje, produkujące prąd, ciepło i chłód z kopalnianego metanu to przykład konsekwencji w rozwijaniu
najnowocześniejszej myśli technicznej i technologicznej na Górnym Śląsku, dzięki czemu górnictwo staje się w naszym regionie
kołem zamachowym gospodarki, a przestaje być jej kulą u nogi – mówiła podczas uroczystości uruchomienie dwóch
gigantycznych, 20-cylindrowych silników spalinowych, zasilanych gazem z wyrobisk ruchu Śląsk kopalni Wujek w Rudzie
Śląskiej-Kochłowicach.
Modelowa inwestycja
Ta inwestycja Wydziału XII Zakładów Energetyki Cieplnej (spółka zależna KHW, obecnie sprzedawana francuskiemu EDF) była
modelowa pod względem montażu finansowego z udziałem Funduszu. Przedsięwzięcie kosztowało 11,58 mln zł a katowicki
WFOŚiGW udzielił na nią wówczas 5,79 mln zł kredytu, który – uwaga – można następnie umożyć w 45 proc., pod warunkiem, że
za zaoszczędzone pieniądze KHW wybuduje kolejne ekologiczne instalacje.
Technologicznie elektrociepłownie przy stacjach odmetanowania w naturalny sposób uzupełniają proces eksploatacji węgla, w
którym metan – szczególnie na Górnym Śląsku – jest śmiertelnym wrogiem górników (tragicznie pokazały to m.in. katastrofy we
wrześniu 2009 r. w ruchu Śląsk - 20 ofiar, czy październiku ub.r. w ruchu Wesoła - 5 ofiar). Skutecznie odmetanowane ściany
przyspieszają nawet dwukrotnie, a z niebezpiecznego odpadu (który jest kosztowny, bo rosną kary za jego emisję do atmosfery)
metan na powierzchni zamienia się w pożyteczne paliwo, którym z jednej kopalni ogrzać można od kilkuset do tysiąca okolicznych
mieszkań (np. w Rudzie Śl. i katowickich Panewnikach z energii korzysta już 900 lokali).
Obowiązkowa kogeneracja
Zasadą w kopalnianych instalacjach jest dziś kogeneracja, która oznacza, że dwa silniki (zwykle o mocy 1,5 MW każdy) pracują w
sprzężeniu z kotłem. Wytwarzają one elektryczność do oświetlenia obiektów kopalni i zasilania agregatów chłodniczych
klimatyzacji. Nadwyżka wędruje z zyskiem do sieci elektrycznej. Istota kogeneracji polega na tym, że ogromne ilości ciepła
(dublujące moc elektryczną silników) nie są marnowane, ale służą do podgrzania wody ciepłowniczej. Wydajność systemu rośnie
więc dwukrotnie.
Wspierane przez WFOŚiGW inwestycje w metan cechuje wysoka stopa zwrotu. W KHW dla przykładu każdy megawat mocy
generatorów zapewnia firmie ponad milion złotych przychodu rocznie (w sumie 16-17 mln zł).
Pod względem technologii nowoczesnego odmetanowania JSW i KW nie pozostają w tyle. Inwestycje sprawdziły się dotąd m.in. w
kopalniach Murcki-Staszic, Mysłowice-Wesoła, Knurów-Szczygłowice, Marcel, Jankowice i Brzeszcze, a regułą staje się już
trigeneracja (dodatkowa produkcja chłodu), jak w Pniówku i Śląsku.
Jeszcze dużo do zrobienia
- Budowa stacji i jej wyposażenie kosztują w zależności od wielkości inwestycji od 10 do 25 mln zł. Przy dobrym biznesplanie
inwestycje zwracają się najpóźniej po 5 latach, ale bywa że już po roku. Na samej energii elektrycznej przynoszą kopalniom roczne
oszczędności w milionach złotych – oceniał Marek Wyżykowski z tyskiej firmy Carboautomatyka po otwarciu nowej stacji w kopalni
Rydułtowy-Anna w lutym tego roku.
Mimo boomu na budowę nowoczesnych stacji odmetanowania potrzeby są ogromne, bo w kraju kopalnie zagospodarowują tylko
25 proc. z 800 mln m sześc. ujmowanego z wyrobisk metanu. Zdaniem specjalistów ideałem byłoby doprowadzić ten wskaźnik do
poziomu 80 proc. – Podobnych inwestycji musi być coraz więcej! – zachęca Zygmunt Łukaszczyk, szef KHW, zapowiadając
budowę kolejnej, 19. stacji w Polsce w ruchu Wesoła.

Podobne dokumenty