21 lipca

Transkrypt

21 lipca
NR 29 (115)/1
(115)/1
PO GÓRACH, DOLINACH...
21 lipca 1996 r.
NR 29 (115) 21 lipca 1996
O NAŚLADOWANIU CHRYSTUSA
XVI NIEDZIELA ZWYKŁA
Człowiek, sądząc drugich, na próŜno się trudzi, często błądzi i łatwo grzeszy: natomiast
osądzając i badając samego siebie, pracuje zawsze poŜytecznie.
Tomasz a Kempis
Inną przypowieść im przedłoŜył: “Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiadł dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.
A gdy zboŜe wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił
się chwast /Ewangelia: Mt 13,24-30/.
MYŚL
MY L NA NIEDZIE
NIEDZIEL
DZIELĘ
Ktoś kiedyś powiedział: “Gdybyśmy my, chrześcijanie,
rzeczywiście byli chrześcijanami, dawno juŜ nie bylibyśmy
chrześcijanami takimi, jakimi jesteśmy”.
Zróbmy mały eksperymernt. Jako chrześcijanie powinniśmy kochać naszych nieprzyjaciół. - Tak naprawdę powinniśmy się bić bezustannie w piersi, poniewaŜ nie tylko nie
miłujemy naszych nieprzyjaciół, lecz ponadto wrogo odnosimy się do naszych braci w wierze. Przypominamy im łatki.
Jednym zarzucamy, Ŝe upierają się przy swoich dawnych
poglądach, innym - Ŝe chcą uchodzić za rzeczników nowoczesności, jeszcze innym - Ŝe są zbyt rzymskokatoliccy. Krótko, spoglądamy na nich jak na chwast, który trzeba szybko
wyplenić. Czy stać mnie na postanowienie, Ŝeby na serio
potraktować przykazanie miłości i cierpliwie znosić fakt,
Małe
Ma e nasie
nasienie
sienie
- wielkie
wielkie drzewo
drzewo
Niech cię nie dręczy myśl,
Ŝe masz tylko odrobinę,
z którą mógłbyś sie podzielić
- odrobinę wiary, odrobinę
własności.
Jeśli podzielisz się odrobiną,
Bóg obdaruje cię nadmiarem,
który nigdy się nie wyczerpie.
Brat Roger Schutz
Przeko
co
Przekonu
konuj
nująco
Wspomnienie z pielgrzymki
Jezus mówi o znaczenie, roli i sieci, o bramie i świetle.
Nie odrywa się od ziemi. Nie gardzi przekonującą
mądrością najzwyklejszych rzeczy. Obcy pozostaje ma
świat frazesów, zarozumiałości, pustosłowia...
Błoogos
gosłaawieńs
wie stwo na podró
podróŜ
ró
Niech Bóg na drodze, ktorą podąŜasz spieszy przed
tobą - to Ŝyczenie, jakim Cię chcę obdarować przed
twą podróŜą. Obyś odnalazł wyraziste ślady szczęścia,
i szedł za nimi przez całą twą drogę.
H. Mulhaupt
21 lipca 1996 r.
PO GÓRACH, DOLINACH...
NR 29 (115)/2
(115)/2
POCZĄTEK śYCIORYSU - CZĘŚĆ VI PIĄTY MIESIĄC śYCIA
Dziecko coraz wyraŜniej daje
o sobie znać. Matka moŜe juŜ
zaobserwować, kiedy ono śpi,
kopie, obraca się, przeciąga lub
szuka wygodnej dla siebie pozycji. Aktywność dziecka staje się
stopniowo regularna i cyklicznie
się zmienia. Nabywa ono umiejętność bycia w dwóch stanach
świadomości - czuwania i snu.
Sposób poruszania się w fazie
czuwania zaczyna mieć indywidualne cechy, co szczególnie
moŜe zauwaŜyć matka będąca
kolejny raz w ciąŜy. W rozwoju fizycznym moŜna zaobserwować
porost włosów, brwi, rzęs i paznokci. Rozpoczyna się proces
wymiany zuŜytych komórek nerwowych.
Mały człowiek nadal ćwiczy
sprawności Ŝyciowe, które będą
mu potrzebne po urodzeniu. Ruchom klatki piersiowej towarzyszy juŜ skurcz mięśni przepony
i brzucha. Dziecko ćwiczy ruchy
ssące warg poprzez spontaniczny ruch uwypuklenia warg do
przodu. Jntensywniej połyka teŜ
wody płodowe uzaleŜniając ich
ilość od smaku (np. słony, kwaśny lub gorzki smak hamuje połykanie). WiąŜe się to ze szczególną wraŜliwością na smak
w tym okresie Ŝycia, gdyŜ kubki
smakowe wypełniają większą
przestrzeń w jamie ustnej niŜ po
narodzeniu. Reaguje równieŜ na
zmiany temperatury - np. gdy
matka pije szybko duŜo zimnego
lub gorącego płynu, albo bierze
zimny lub gorący prysznic
u dziecka wzrasta ruchliwość,
przyśpiesza się akcja serca. Podobnie reaguje na nagłą i intensywną zmianę oświetlenia brzucha matki lub bardzo silne dzwięki, zwłaszcza wibracje. Takie reakcje świadczą o tym, Ŝe dziecko
unika bodźców, które zakłócają
normalne warunki panijące w łonie i mogą być odczytywane jako
przeŜycia przez maleństwo stresu czy strachu. Dziecko
nadal rośnie
i osiąga juŜ
wagę 40 dag
i 25 cm długości.
„POWINNO SIĘ BYĆ DOBRYM JAK CHLEB”
śycie
jest Ŝyciem z innymi!
śycie
Takie oznacza;
Ŝe z innymi dzielę wszystko,
Ŝe nie sprowadzam na innych
cierpienia.
Muszę ich przyjąć.
Muszę ich docenić.
Muszę ich pokochać
Przed laty biskup krakowski
Karol Wojtyła powiedział o br. Albercie takie słowa: “Bóg w prawdziwy sposób działa w dziejach
człowieka. Oto rzucając go przed
sobą na kolana kaŜe mu równocześnie uklęknąć przed braćmi,
bliźnimi. Tak właśnie stało się
w Ŝyciu br. Alberta: rzucony na
kolana przerd majestatem człowieka, i do najbiedniejszego, najbardziej upośledzonego, przed
majestatem ostatniego nędzarza”. I dalej mówił kardynał: “miłosierdzie i chrześcijaństwo jest
zbyt wielką sprawą naszych dni.
Jeśliby nie było miłosierdzia, nie
było chrześcijaństwa. To jest jedno i to samo. W słuŜbie
miłosierdzia nawet fundusze nie
są najwaŜniejsze. ChociaŜ są to
środki niezbędne. NajwaŜniejszy
jest człowiek. Trzeba świadczyć
swoim człowieczeństwem, sobą.
Tutaj br. Albert jest dla nas nieporównywalnym wzorem. Nie
miał prawie Ŝadnych środków postanowił dawać siebie. I dawał do końca swoich dni... Trzeba zatem, aby i nasze człowieczeństwo było w nowy sposób
uwraŜliwione na człowieka i jego
potrzeby”.
Spoglądam dzisiaj na uroczą
postać: na brata Alberta. I patrząc na niego nie sposób dzisiaj
nie pomyśleć o człowieku.
Słowami psalmisty zadaję sobie pytanie: “kimŜe jest człowiek, Ŝe Ty BoŜe, o nim pamiętasz. Kim jest syn człowieczy,
Ŝe o nim myślisz? Uczyniłeś go
niewiele mniejszym od istot
niebieskich. Otoczyłeś go czcią
i chwała. Obdarzyłeś go władzą
nad dziełami rąk swoich.
Wszystko złoŜyłeś pod jego
stopy: owce i bydło wszelakie,
ptactwo powietrzne i ryby mor-
skie i wszystko co szlaki mórz
przemierza” (por. Ps 8, 5-9).
Niepojęta jest dla nas miłości
BoŜa do człowieka. KrzyŜ i ofiara
Ŝycia, jest tego największym dowodem. Bo człowiek, jest koroną wszelkich stworzeń. Bo
człowiek jest zaproszony do
jeszcze wspanialszej rzeczywistości. Myślę, Ŝe tę wyjątkowość człowieka, z którym utoŜsamił się Chrystus mówiąc:
“wszystko co uczyniliście jednemu z tych najmniejszych,
mnieście uczyniliście” (Mt
25,40) - tę wyjątkowość doskonale zrozumiał br. Albert, skoro
porzucił wszystko, klękając
przed majestatem człowieka.
A bliźniego spotykam nieustanie. Spotykam go w domu; spotykam w kościele autobusie, na
ulicy. W kaŜdym z tych ludzi,
sam Bóg przychodzi do mnie.
A jaka jest wtedy moja postawa?
Niegdyś o chrześcijaninach mÓwiono: “Popatrzcie jak oni się miłują”. Czy to samo moŜnaby powiedzieć o nas?.
Ks. Mariusz Jończyk.
NR 29 (115)/3
(115)/3
PO GÓRACH, DOLINACH...
21 lipca 1996 r.
NASI PATRONOWIE W KLĘSKACH, NIESZCZĘŚCIACH
I PRZYPADKACH LOSOWYCH
Bezpłodność - św. Antoni Padewski, św. Idzi opat.
Burza - św. Agata, św. Scholastyka.
Gradobicie - św. Paweł Apostoł, św. Jan Chrzciciel.
Klęski Ŝywiołowe - św. Bernard z Clairvaux.
Brak pokarmu u młodych matek - św. Bazylisa.
Niepowodzenia - św. Katarzyna Szwedzka.
Powódź - św. Donacjan bp Remis, św. Jan Nep.
PoŜar - św. Agata, św. Antoni pustelnik, św Florian.
Cisza!!!
Cisza!!!
Bóg nie jest w wichurze.Nie jest teŜ w ogniu.
Bóg jest w głębi naszego bytu:
W szmerze łagodnego powiewu.
Kościoły u skraju drogi obiecują ciszę i powrót
do samego siebie wejście w swe wnętrze,
gdzie mamy szansę spotkać Boga.
Czy nie byłaby to interesująca
znajomość urlopowa.
ZDROWYM BYĆ
BÓL W OKOLICY SERCA
Mówiąc o bólu w okolicy serca, mamy na myśli
przede wszystkim ból, umiejscowiony w lewej połowie klatki piersiowej, tuŜ poniŜej lewego sutka. Aby w razie wystąpienia takiego bólu - umieć pomóc sobie czy udzielić pomocy, trzeba zrozumieć, uświadomić sobie, jakiego pochodzenia moŜe być ten ból,
jaka moŜe być jego przyczyna. Po prostu musimy przed przyjęciem kropli
czy tabletki - przeanalizować szybko, z jakiego powodu muszę sobie pomóc.
I tak: Jeśli ten ból dotyczy
kobiety młodej 18-30 lat,
powtarza się często, jest
umiejscowiony jak wyŜej,
a ma charakter kłujący lub
gniotący, czasem promieniujący do lewego barku lub dający jednocześnie
uczucie lekkiego drętwienia całej lewej ręki - zastanówmy się, czy nie miałyśmy ostatnio przykrych
przeŜyć w domu, czy pracy? A więc - czy tłem bólu
nie jest tło nerwicowe? Zwłaszcza jeśli w tym okresie towarzyszy bólowi uczucie bicia serca, czasami
uczucie lęku, gorszy sen w nocy - moŜemy pode-
Przymrozki - św. Serwacy.
Sprawy beznadziejne św. Ryta, św. Ekspedyt.
Susza - św. Solange.
św.
Juda
Tadeusz.
Sztorm - św. Teodor M., św. Waleriana M.
Utonięcie - św. Maurlius.
Wybuch wulkanu - św. Agata.
Zagubienie rzeczy - św. Antoni P., św. Arnold
śyczenia
S e r d e c z n e Ŝ y c ze n i a
k o l . An n i e S u c h a n e k
z okazji Imienin, zdrowia
i w i e l u ł a s k B o Ŝ yc h
Ŝyczy
Redakcja
„Po górach dolinach”
jrzewać nerwicowe tło.
Z domowej apteczki wypijmy wtedy 25 kropli
Nerwosolu lub 25 kropli Waleriany lub wyssijmy 1
tabletkę preparatu Validol. Bóle pochodzenia
nerwicowego mogą powtarzać się jako
umiejscowione w lewej połowie klatki piersiowej
pobolewania, a czasem nawet powodować
zasłabnięcia. Odczuwa się wtedy tzw. osłabienie,
zaznaje uczucia spadania albo utraty równowagi,
czasem „czarnych płatów” latających przed
oczami oraz uczucia lęku. Czasami podczas
takiego napadu występuje obfite pocenie, a
następnie oddawanie większej ilości moczu.
PowyŜszym objawom często towarzyszy
ziębnięcie rąk, rzadziej stóp oraz „nierówne bicie
serca”
Po udzieleniu pomocy w postaci lekow uspokajających chora powinna złoŜyć takŜe wizytę
lekarzowi ginekologowi, aby w porę uchwycić
ewentualne
zaburzenia
hormonalne
(rozstrzygające jest tu badanie cytohormonalne).
Anna Suchanek
21 lipca 1996 r.
PO GÓRACH, DOLINACH...
I N T E N C J E
21.07.96-28.07.96r.
Niedziela - 21.07.96 7.30
9.00
10.30 Za ++ z rodzin Szyleny, Rottermund,
Walis i Keller
11.30 W intencji rocznych dzieci śenaty
Piotrowicz, Sandry Holona, Wojciech
Oświęcimskiego oraz ich rodziców i
chrzestnych
17.30 Nieszpory niedzielne
18.00 W intencjiChristiny w 20 urodziny
Poniedziałek - 22.07.96
7.00
18.00 Dziękczynno błagalna w intencji całej
rodziny, szczególnie o zdrowie
dla Marii
Wtorek - 23.07.96
7.00
18.00 Za + Danielę Pieszka w 30 dzień po
śmierci
Środa -24.07.96
7.00
18.00 Ku uczczeniu MB Nieustającej Pomocy
w intencji wszystkich Jej Czcicieli
szczególnie proszących i dziękujących
publicznie
Z śYCIA PARAFII
- w dniu 4-7 lipca 1996 odbył się
Ogólnopolski Festiwal Twórczości Religijnej “GAUDE FEST ‘96”
- Witamy w naszej Wspólnocie ks.
Emila misjonarza w Stanach Zjednoczonych. śyczymy księdzu miłego odpoczynku w gronie najbliŜszych
Duszpasterze i parafianie.
- W dniach 26-29 sierpnia br. odbędzie się pielgrzymka do Sanktuariów
Moraw. Koszt 1300 Ksc = 30,00 zł.
NR 29 (115)/4
(115)/4
M S Z A L N E
Czwartek - 25.07.96
7.00
17.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu
18.00 Dziękczynno błagalna z okazji urodzin
synowej Anny o zdrowie
i błogosławieństwo BoŜe
Piątek - 26.07.96
7.00 Za + Annę Latocha, jej siostry Jadwigę i
Marię z męŜem Rycko
18.00 Za ++ Kazimierę i Tomasza Lorensa i ++
z rodziny
Sobota - 27.07.96
7.00
18.00 W intencji córki Barbary o właściwy
wybór drogi Ŝyciowej w 18 ur.
Niedziela - 28.07.96
7.30
9.00
10.30
11.30 W intencji dzieci przyjmujących Chrzest
św., Ich rodziców i chrzestnych
17.30 Nieszpory niedzielne
18.00
Prosimy o wcześniejsze zamawianie intencji
wspolnota parafian poŜegnała uroczyście swojego proboszcza ks. Leopolda Zielaskę, który duszpasterzował
w Ustroniu przez 33 lata.
FATIMA`96
2) 16 lipca 1995 roku została poświęcona Agenda przy naszym kościele nazwana Clemensianum
3) Przed 2 laty (w lipcu 1994 r.)
w ramach Gaude-Festu w naszym
kościele zostało odprawionych 5 świętych liturgii w obrządku bizantyjskim.
KRONIKA PARAFIALNA
ZANOTOWAŁA
1) W niedzielę 16 lipca 1995 roku,
fot. M. P.
"Po górach, dolinach..."
Redaguje kolegium: ElŜbieta KoŜdoń-Buchta , Jolanta Kamińska, Daniela Łabuz (red.naczelny), Maria Pasterna, Anna Suchanek,
ks.Zygmunt Siemianowski (red.odpowiedzialny), Mirosław Mańczyk (red.techniczny), Józef Twardzik.
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych materiałów i zmiany tytułów.
Wydawca: Fundacja "Źródło" Kraków, Adres Redakcji Gazety: 43-450 Ustroń ul. M.Konopnickiej 1, tel 54-23-23