kronika pontyfikatu

Transkrypt

kronika pontyfikatu
22
WTOREK
NOWA MATURA Z MATEMATYKI
10 MAJA 2005
Rozwiązania
GAZETA WYBORCZA u WWW.GAZETA.PL
KRONIKA
PONTYFIKATU
Dokończenie ze s. 21
Zadanie 10
w 27 częściach
OD 12 MAJA
W KAŻDY CZWARTEK
w „Gazecie”
Przyjmujemy oznaczenia jak na rysunku.
Mamy:
| WE | = | WF | = h
| R FWE | = 2α
1
1
V = Pp ⋅ H = a 2 ⋅ H
3
3
Trójkąt EFW jest równoramienny,
a
WO ⊥ FE , | R WOE | = 90o, | R OWE | = α , | OE | = .
2
Korzystając z definicji funkcji trygonometrycznych w trójkącie prostokątnym WOE, mamy:
| OE |
= sin α ,
| WE |
| WO |
= cos α ,
| WE |
a
= sin α , st¹d a = 2h sin α .
2h
H
= cos α , st¹d H = h cos α .
h
Podstawiamy do wzoru na objętość ostrosłupa, otrzymujemy
1
V = (2sin α ) 2 ⋅ h cos α .
3
Ostatecznie
V=
4 3 2
h sin α cos α .
3
Autorami przykładowych rozwiązań są
mgr Anna Zalewska i dr Edward Stachowski
– autorzy podręczników i zbiorów zadań z serii „I ty zostaniesz
Euklidesem” oraz arkuszy i zbioru zadań „Matura od roku 2005”
wydanych przez Oficynę Wydawniczo-Poligraficzną „ADAM”
Przedstawione rozwiązania nie są oficjalnymi rozwiązaniami CKE.
Komisja poda je za kilka dni na www.cke.edu.pl
Jakie były te zadania: łatwe, banalne, niebanalne, trudne, szok
Myślę, że ja jako osoba, która
otarła się o finał z matmy, mogę
coś na ten temat powiedzieć. Podstawowa była, niestety, trudna.
Obiektywnie. Oczywiście, że zadanie
z serwetką się robi z 4 trójkątów, lokatę – bez znaczenia, czy to na 2 kontach,
czy na jednym – i tak wychodzi 40 000
i 44 100. Powiem tylko, że wyszedłem
zaledwie 15 minut przed końcem, to
spodziewam się że duża część zdających miała problemy z wyrobieniem się.
Rozszerzona to kosmos. Nie zrobiłem
zadania z pierwiastkiem 3. stopnia tylko dlatego, że nie zauważyłem prostego podstawienia. Trochę problemów
sprawiało też ostatnie, gdzie ekstremum wychodziło poza dziedziną funkcji
i trzeba było liczyć ją na przedziałach.
Najgorsze było jednak to, że zadania były albo czasochłonne, albo wymagały
znalezienia jakiegoś triku, jak chociażby to z wykresem funkcji. Zadania 11.
i to z wektorami miały na celu podwyższenie średniego wyniku. Myślę, że na
rozszerzoną powinno się przeznaczyć ok.
3 godz. Pozdrawiam wszystkich zdająR
E
cych dzisiaj! Jeżeli macie jakieś pytania, piszcie, chętnie odpowiem. lolek
ale biorąc pod uwagę czas, trudno się
dziwić efektom!
ka
Myślę, że na rozszerzoną powinno się
przeznaczyć ok. 3 godz.
psh
Zgadzam się, że zadania są łatwe. Jestem w drugiej klasie i pierwsze 7 zadań
zajęło mi godzinę... Nie wiem, o co wam
chodzi. Te zadania są naprawdę łatwe,
a skoro macie z nimi problem, to znaczy,
że nie umiecie dobrze matmy i tyle... albo wszystkiemu winien stres... marta
Przecież ta matura z matematyki to
dowcip jakiś, nawet funkcji trygonometrycznych nie macie. Całego materiału dałoby się nauczyć w maks. miesiąc. Zadania były prościutkie. Wystarczy odrobinę
pomyśleć. Ja pierwsze 3 rozwiązałem w 8
minut, następnych mi się nie chciało już
robić, bo tez prościzna, a chodziłem do
klasy humanistycznej. Ludzie, jak nie potraficie myśleć, to nie zwalajcie winy na
CKE!!!
Dude
No dobra, 8 minut, 3 pierwsze zadania... ale ciekawsze zadania właśnie były w środku... Ja tam większość mam dobrze, ale jeszcze ci powiem, że tak: może miałeś 8 minut, ale na maturze musisz wszystko ŁADNIE napisać, założenia,
opis, odpowiedź i wszystko to zajmuje
więcej czasu. Więc powtarzam setny raz:
ZAMKNIJ SIĘ. Strasznie trudne nie było,
K
Hej koleś, ale wtedy to ty miałeś 5 czy
6 godzin na te zadanka, a tu było 10 na
2 godziny.
tara rara
Spotkamy się w styczniu, mimo że nie
wierzyłam, że to kiedyś napiszę, bo mam
średnią na koniec liceum 5,0 a z matmy
5, to maturę z niej położyłam... płakać mi
się chce.
myszka_1986
Według mnie matura z matematyki, nawet na poziomie rozszerzonym, była za łatwa. W mojej szkole co druga osoba, z którą rozmawiałem, miała wszystkie zadania
rozwiązane. Matura na tak niskim poziomie nie służy niczemu. Jak bowiem będzie można odróżnić dobrych od tych gorszych, skoro wszyscy będą mieli 8595 proc. punktów? Różnica tych 10 proc.
to tak naprawdę żadna różnica. Na studia będą się dostawać ci, co są ogólnie
gorsi, a zrobili 1 czy 2 błędy mniej niż inni lepsi.
zaproste
Po co udzielają się ci, co nie pisali teraz matury. Każdy napisze, to zobaczy, jaki będzie mądry. Zadania nie były trudne,
tylko trochę mało czasu.
buba
Panowie i Panie... Kolega Dude ma rację – zadania są banalne!!! W zakresie
podstawowym nie widziałem całek:(Szkoda, większość zadań była „ubrana” w życiowe sytuacje. Ten, kto się pieni, powinien mieć pretensje do siebie albo swoich nauczycieli. Zdawałem maturę dokładnie 10 lat temu, macie szczęście, że system się zmienił. Wtedy, żeby zdać, trzeba było rozwiązać 3 zadania na 5... idealnie!!!
Hans
L
A ja bym wcale tak nie powiedziała... Była łatwa, ale nie banalna!!! Ja np. mam głupie błędy typu znacz czy coś ale to moja wiA
M
na, moje rozkojarzenie, uważam, że podstawowa zdawana przez kogoś z ogólnej
klasy wcale nie była dla niego takim banałem! A rozszerzona była pokręcona, dla mnie
zadanie z sześcianem: wzięłam przekrój jako trójkąt, moja głupota:/ maturzystka
Wychodząc z sali egzaminacyjnej, byłam
po prostu w szoku. Dopiero jak doszłam do
domu, dotarło do mnie, że mogę mieć po
prostu niezdaną maturę przez tę matmę;/
Załamanie nerwowe. Kurcze, jesteśmy pierwszym rocznikiem, który to pisze... Mogli
sobie darować i dać nam coś naprawdę realnego do zrobienia... a nie... ;> Kurczak
Nie chcę was wszystkich denerwować,
ale przypominam, że nie jesteście pierwszym rocznikiem zdającym nową maturę – ja zdawałam już trzy lata temu!!! Wówczas można było o niej powiedzieć eksperymentalna! I choć nie twierdzę, że była
łatwa, jakoś to było... Faktycznie zdawalność nowej, w porównaniu ze starą, była
o wiele mniejsza, ale nie ma tego złego...
Głowy do góry.
Ja
Więcej na www.gazeta.pl
A
19197059
2