Alandy – Perła Bałtyku

Transkrypt

Alandy – Perła Bałtyku
Alandy – Perła Bałtyku
Kategoria: Finlandia
Nie bez powodu dla wielu żeglarzy Alandy, nazywane Perłą Bałtyku, stanowią ulubiony kierunek bałtyckich
rejsów.
Wyspy, których naliczono 6,5 tysiąca, mają najczęściej charakterystyczne czerwone zabarwienie. Urzekają małymi cichymi
zatoczkami i brzegami z wielkich bazaltowych bloków. Roślinność nie jest szczególnie bujna, ale to właśnie jej obecność na
wyspach decyduje o niepowtarzalności i niezwykłym pięknie alandzkich krajobrazów. Rejon Alandów charakteryzuje się
zaskakująco łagodnym klimatem. Dodając do tego małą ilość opadów oraz długie wiosenno-letnie dni otrzymamy odpowiedź,
dlaczego rocznie Alandy odwiedza ponad 2,2 miliona turystów (!!!), co przy 27,5 tysiącu mieszkańców wysp jest liczbą
doprawdy imponującą. Rejs pośród setek wysp, to doskonała okazja dla osób chcących podnieść swoje praktyczne
umiejętności z nawigacji morskiej.
Na największej z wysp leży stolica archipelagu, liczące obecnie 11 tysięcy mieszkańców miasto Marienham; założone w XIX
wieku przez Rosjan, zostało tak nazwane na część carycy Marii z dynastii Heskiej. Wpływając do portu w Marienhamn, nie
sposób nie zauważyć ogromnego stalowego żaglowca Pommern – należy do niego miano największej jednostki handlowej
napędzanej żaglami. Obecnie jest to statek muzeum udostępniony zwiedzającym. Wizyta na Pommernie i w położonym w
jego bezpośrednim sąsiedztwie muzeum morskim, to obowiązkowe punkty pobytu w mieście. Przyjazne nastawienie
mieszkańców, zieleń, szerokie skwery oraz liczne knajpki i targi, gdzie sprzedawane są najróżniejsze wyroby spożywcze i
rękodzielnicze, powodują, że czas spędzony w mieście upływa w bardzo przyjemnej atmosferze.
Historia osadnictwa na Alandach sięga epoki kamienia. W Långbergsöda w gminie Saltvik na turystów czeka niezwykły
skansen – wioska z epoki kamienia. Można tam przebrać się w skóry, spróbować wytworzyć krzemienne narzędzia, czy też
rozniecić ogień w sposób praktykowany 6000 lat temu. Podczas pieszych wycieczek po wyspach nietrudno natknąć się na
liczne pozostałości po osiedlach i cmentarzach Wikingów.
Ze względu na swoje strategiczne położenie, Alandy przez wiele wieków stanowiły łakomy kąsek dla państw walczących o
dominację na Bałtyku. W zachodniej części archipelagu zobaczymy resztki rosyjskich umocnień z XIX w., zniszczonych w
czasie wojny krymskiej przez żołnierzy angielskich i francuskich.
Mimo przynależności do Finlandii ponad 90% mieszkańców Alandów posługuje się językiem szwedzkim, aczkolwiek nie czują
się oni Szwedami, lecz po prostu Alandczykami - posiadają własny parlament i znaczną autonomię. Podkreślenie odrębności
administracyjnej wysp stanowią własna flaga (czerwony obramowany na żółto krzyż na niebieskim tle), własne tablice
rejestracyjne i znaczki pocztowe.
Od półtora wieku Alandy są strefą zdemilitaryzowaną – nie mogą się tam odbywać żadne manewry wojskowe, a nawet loty
samolotów bojowych. Alandczycy wywalczyli sobie również prawo nie odbywania służby wojskowej w fińskiej armii.
Cechą „narodową” Alandczyków jest poszanowaniem prawa - przestępczość na wyspach praktycznie nie występuje.
Punt, strona: 1

Podobne dokumenty