D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu
Sygn. akt III Ca 119/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 kwietnia 2014r.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie
następującym:
Przewodniczący - Sędzia SO Ewa Adamczyk
Sędzia SO Urszula Kapustka ( sprawozdawca )
Sędzia del. SR Maria Tokarz - Polańska
Protokolant: staż. Kinga Burny
po rozpoznaniu w dniu 30 kwietnia 2014r. w Nowym Sączu
na rozprawie
sprawy z powództwa J. G. i B. G.
przeciwko J. R.
o ochronę prawa użytkowania wieczystego ewentualnie o zobowiązanie pozwanego do unieruchomienia przez
zaklinowanie niestabilnych elementów ogrodzenia
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Rejonowego w Gorlicach
z dnia 21 lutego 2013 r. sygn. akt I C 66/11
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść :
„I. nakazuje pozwanemu J. R., aby rozebrał i usunął ogrodzenie z płyt betonowych posadowione
na granicy działek nr (...) położonych w U. stanowiącym własność pozwanego oraz działki nr (...)
pozostającej w użytkowaniu wieczystym powodów J. G. i B. G.;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 1697 zł ( jeden tysiąc sześćset
dziewięćdziesiąt siedem złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu;
III. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa ( Sąd Rejonowy w Gorlicach )
kwotę 1112,94 zł ( jeden tysiąc sto dwanaście złotych 94/100) tytułem zwrotu kosztów sądowych
wyłożonych tymczasowo ze Skarbu Państwa.”
2. zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 680 zł (sześćset osiemdziesiąt
złotych ) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego oraz zażaleniowego.
Sygn. akt III Ca 119/14
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 21.02.2013r., sygn. akt I C 66/11, Sąd Rejonowy w Gorlicach w sprawie z powództwa J.
G. i B. G. przeciwko J. R. o ochronę prawa użytkowania wieczystego ewentualnie o zobowiązanie pozwanego
do unieruchomienia przez zaklinowanie niestabilnych elementów ogrodzenia, oddalił powództwo główne (pkt I
sentencji), umorzył postępowanie w zakresie żądania ewentualnego (pkt II sentencji), zasądził od powodów solidarnie
na rzecz pozwanego kwotę 617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III sentencji), nakazał ściągnąć od powodów
solidarnie na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1112,94 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych na koszt opinii biegłych,
wyłożonych w sprawie tymczasowo przez Skarb Państwa (pkt IV sentencji).
Sąd Rejonowy ustalił, że powodowie J. G. i B. G. są użytkownikami wieczystymi na zasadzie
małżeńskiej wspólności ustawowej działki nr (...) o powierzchni 0,11 ha położonej w U. objętej
Kw nr (...). Właścicielem tej działki jest Gmina U.. Nieruchomość ta graniczy z działkami (...)
stanowiącymi własność pozwanego J. R..
Na nieruchomości składającej się m.in. z działek (...) pozwany realizuje w oparciu o decyzję nr
(...) z dnia 3.10.2010r. Starosty (...) zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą pozwolenia
na budowę inwestycję pod nazwą: „budowa stacji paliw wraz z urządzeniami towarzyszącymi w
miejscowości U.”. Powodowie J. G. i B. G. wyrazili zgodę na budowę stacji paliw przez pozwanego
w sąsiedztwie ich działki nr (...).
W związku z prowadzoną inwestycją pozwany na działkach (...) gromadził materiał budowlany, a w 2009r. ogrodził
te działki wzdłuż granicy działki nr (...) z działką powodów nr (...) z dwóch stron, tj. od strony wschodniej i północnej
na długości około 64 metrów oraz wzdłuż granicy działki nr (...) z działką powodów nr (...) od strony południowej na
długości około 45 metrów. Ogrodzenie wykonane zostało z betonowych płyt układanych jedna na drugą, ma wysokość
2 metrów, a miejscami z uwagi na spadek terenu i uskoki około 2,1 metra. Od strony działki nr (...) płyty betonowe
istniejącego ogrodzenia mają gładką strukturę, a od strony działek nr (...) mają strukturę imitującą kamień.
Powodowie na etapie budowy ogrodzenia nie zgłaszali pozwanemu żadnych uwag i nie
występowali do pozwanego o rozebranie ogrodzenia lub o jego obniżenie. Nie skarżyli się też do
pozwanego, że ogrodzenie zasłania im widok z powierzchni ich działki. Budowa ogrodzenia przez
pozwanego nie wymagała uprzedniego pozwolenia budowlanego ani zgłoszenia i z tego względu
nie narusza obowiązujących przepisów prawa budowlanego. Ogrodzenia takie są powszechnie
stosowane jako ogrodzenia sąsiedzkie. Stan techniczny ogrodzenia jest zadawalający, ogrodzenie
nie stwarza zagrożenia bezpieczeństwa dla ludzi, mienia i środowiska. W dniu 28.09.2011r.
podczas oględzin miejsca przedmiotu sporu przez Sąd, zauważalne i wyczuwalne były luzy
pomiędzy płytami betonowymi ogrodzenia, a wpustami na słupkach. Luzy te na skutek przesunięć
mechanicznych płyt doprowadzały do drgań i odgłosów akustycznych odczuwalnych przez
powodów i ich domowników. W związku z powyższym pozwany J. R. w marcu 2012r. zamontował
320 sztuk amortyzatorów z gumy (...). Zamontowanie amortyzatorów wyeliminowało drgania
płyt betonowych i hałas, a powodowie żądanie ewentualne cofnęli.
Podczas oględzin miejsca przedmiotu sporu w dniu 28.09.2011r. Sąd Rejonowy ustalił, że działka
należąca do powodów nie była należycie uporządkowana i zagospodarowana. Między budynkami
powodów na działce nr (...) a ogrodzeniem pozwanego znajdującym się na działce (...), do
ogrodzenia przylegała warstwa dachówki ceramicznej i znajdował się w tym pasie uszkodzony
samochód osobowy. Od strony południowej patrząc w stronę działki nr (...), pomiędzy budynkami
powodów na działce nr (...), a ogrodzeniem pozwanego znajdowała się przyczepa kempingowa o
wysokości powyżej dwóch metrów i długości ponad 6 metrów. Od strony północnej do ogrodzenia
pozwanego na działce powodów przylegały deski, odpady budowlane, żwir oraz buda dla psa.
Sąd Rejonowy uznał, że spór o ogrodzenie między stronami powstał w 2010r., kiedy to w związku
z pracami związanymi z dowozem materiałów na działkę powodów, doszło do uszkodzenia przez
samochód ciężarowy kilku płyt betonowych. J. R. zażądał od powodów usunięcia szkody przez
wymianę uszkodzonych elementów. Powodowie szkodę uznali i naprawili.
W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, iż powodowie nie wykazali, że sporne ogrodzenie
wywołuje u nich stany chorobowe oraz że pozwany wybudował ogrodzenie złośliwie. Przyjął
Sąd, że ogrodzenie wzniesione zostało w celu ochrony przed kradzieżą materiałów budowlanych
oraz że z punktu widzenia prac inwestycyjnych na działkach nr (...) istnienie tego ogrodzenia
jest pozytywne, gdyż ochrania ono teren budowy, a nadto spełnia funkcję ochronną wobec
nieruchomości sąsiednich, ograniczając uciążliwości związane z pracami budowlanymi poprzez
minimalizację hałasu, zapylenia i nieestetycznego wyglądu placu budowy. Sąd Rejonowy uznał, że
również po zakończeniu prac budowlanych, po uruchomieniu inwestycji, w obrębie infrastruktury
stacji benzynowej występować będzie hałas, a zatem przedmiotowe ogrodzenie stanowić będzie
dla nieruchomości powodów stosowną ochronę przed hałasem i zaporę widokową. Wskazał,
że wprawdzie można mieć zastrzeżenia do walorów estetycznych ogrodzenia, ale jest możliwe
zminimalizowanie negatywnego wpływu ogrodzenia na otoczenie i psychikę powodów przez
zasadzenie na działce powodów nr (...) wzdłuż odrodzenia zimozielonej zieleni drzewiasto –
krzaczastej bądź przez pomalowanie ogrodzenia. Sąd wskazał, że ogrodzenie ogranicza powodom
częściowo widok z poziomu parteru domu i gruntu poza obręb ich działki, ale jednocześnie zwrócił
uwagę, że w dużej mierze korzystnie oddziałuje na nieruchomość powodów służąc do oparcia
składowanych na działce powodów materiałów budowlanych i innych przedmiotów, a samym
powodom zapewniając intymność i większe poczucie prywatności. Sąd Rejonowy podkreślił, iż
początkowo powodowie akceptowali wykonane ogrodzenie, bowiem nie protestowali w trakcie
jego budowy w 2009r.
W rezultacie zdaniem Sądu Rejonowego istnienie przedmiotowego ogrodzenia nie zakłóca
korzystania z nieruchomości powodów ponad przeciętną miarę wynikającą ze społecznogospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Sąd Rejonowy poczynił ustalenia na podstawie opinii biegłej urbanisty M. M., opinii biegłego J. M.,
oględzin przedmiotu sporu, częściowo zeznań świadków i stron.
Mając na względzie treść art. 144 k.c. w zw. z art. 222 § 2 k.c., Sąd powództwo główne oddalił, a w zakresie cofniętego
żądania postępowanie umorzył. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 113 ustawy o
kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Powyższy wyrok w pkt I, III i IV zaskarżyli powodowie apelacją, w której zarzucili:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 144 k.c. w zw. z art. 222 § 2 k.c. przez
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że wzniesienie przez
pozwanego ogrodzenia z płyt betonowych, zgodne jest ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem
nieruchomości pozwanego i powodów oraz że nie stanowi bezprawnej immisji, przekraczającej
granice przeciętnej miary wyznaczonej przez społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości
pozwanego i powodów oraz stosunki miejscowe;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 §1 k.p.c., polegające
na dowolnej ocenie materiału dowodowego zebranego w sprawie, prowadząceji do błędnych ustaleń faktycznych
skutkujących uznaniem, że:
- powodowie nie wykazali, iż istnienie wzniesionego na stałe wysokiego, betonowego ogrodzenia i związane z tym
ograniczenie widoku z okien zakłóca korzystanie z nieruchomości powodów ponad przeciętną miarę, wynikającą ze
społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych;
- ogrodzenie pozwanego nie przeszkadza powodom, a nawet w dużej mierze korzystnie oddziałuje na ich
nieruchomość, zapewniając jej oparcie, a także na nich samych, bowiem zapewnia im prywatność i intymność;
- dosyć powszechnie nieruchomości mieszkalne celowo odgradza się murami ze względów bezpieczeństwa i dla
ochrony przed szkodnikami, warunkami atmosferycznymi oraz dla zwiększenia prywatności;
- powodowie wyrazili pozwanemu zgodę na budowę stacji paliw.
Apelujący wywodzili, iż ogrodzenie to ogranicza ich prawa w zakresie korzystania z ich nieruchomości zgodnie
z jej mieszkaniowym charakterem, bowiem czują się jak w getcie, albo więzieniu, otoczeni betonowym murem,
przekraczającym wzrost dorosłego człowieka, zaś dla prawidłowego korzystania z nieruchomości pozwanego
ogrodzenie to nie jest konieczne. Zarzucili, iż nie widzą potrzeby ochrony przed stacją paliw, a ewentualną funkcję
izolacyjną mogą pełnić rośliny zielone całorocznie.
Apelujący wnieśli także o dopuszczenie dowodów z przedłożonych do apelacji pism powodów z dnia 5.02.2008r. i z
dnia 23.03.2009r., pisma Wójta Gminy U. z dnia 21.02.2008r., decyzji Wójta Gminy U. z dnia 13.10.2008r. i z dnia
17.08.2009r., odwołania powodów z dnia 28.10.2008r. i z dnia 3.09.2009r. oraz decyzji SKO w N. z dnia 22.12.2008r. i
z dnia 16.10.2009r. na okoliczność ustalenia, że powodowie sprzeciwiali się inwestycji pozwanego i składali odwołania
od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia pozwanego.
Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
nakazanie pozwanemu, aby rozebrał i usunął ogrodzenie z płyt betonowych posadowione na
granicy działek nr (...) z działką nr (...) oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm
przepisanych za I i II instancję.
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powodów kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wyrokiem z dnia 10.07.2013r., sygn. akt III Ca 491/13, uchylił zaskarżony wyrok,
zniósł postępowanie i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Nowym Sączu Wydział I Cywilny do rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy przyjął, że postępowanie przed Sądem pierwszej instancji dotknięte było
nieważnością z przyczyny określonej w art. 379 pkt 6 k.p.c. w zw. z art. 17 pkt 1 k.p.c. Sąd Okręgowy
wskazał, że powodowie nie powoływali się na okoliczność, iż ogrodzenie niekorzystnie wpływa na
ich działkę, a tylko na to, że niekorzystnie oddziałuje na nich, którzy na tej działce mieszkają i
mają tam swoje centrum życiowe. Uznał, że immisje z przedmiotowego ogrodzenia mają charakter
niematerialny, a zatem roszczenie powodów należało zakwalifikować jako żądanie ochrony praw
niemajątkowych, mimo że ochrona dóbr osobistych powodów powiązana jest ze sferą majątkową
w postaci żądania rozbiórki przedmiotowego ogrodzenia.
Od powyższego wyroku zażalenie wniósł pozwany, który zaskarżył je w całości zarzucając naruszenie art. 386 § 2 k.p.c.
w zw. z art. 379 pkt 6 k.p.c. i art. 17 § 1 k.p.c., art. 321 § 1 k.p.c. oraz art. 144 k.c. wnosząc o uchylenie zaskarżonego
wyroku.
Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 22.11.2013 r., sygn. akt III CZ 55/13, uchylił zaskarżony wyrok, pozostawiając
Sądowi Okręgowemu w Nowym Sączu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego.
Sąd Najwyższy uznał, że skoro powodowie na etapie przed Sądem pierwszej instancji określili, że ich powództwo
jest oparte na podstawie art. 144 w zw. z art. 222 § 2 k.c., nie było podstaw do uznania, że sprawa ma charakter
niemajątkowy z tej tylko przyczyny, że jej źródłem są immisje niematerialne z nieruchomości sąsiedniej.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy akceptuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za swoje za wyjątkiem
ustalenia co do tego, że pozwany wykonał przedmiotowe ogrodzenie po to, by zabezpieczyć przed kradzieżą
zgromadzone na swojej nieruchomości materiały budowlane oraz że ogrodzenie służy jako oparcie dla przedmiotów
zgromadzonych przez powodów na ich nieruchomości.
Sąd Okręgowy nie podziela wniosków prawnych wyprowadzonych przez Sąd Rejonowy co do braku podstaw do
uwzględnienia niniejszego powództwa na podstawie art. 144 k.c. w zw. z art. 222 § 2 k.c.
Zgodnie z art. 144 k.c. właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od
działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społecznogospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Z treści wskazanego przepisu wynika, że takie oddziaływanie pośrednie na nieruchomość sąsiednią jest dopuszczalne,
jeśli mieści się w granicach przeciętnej miary. Oceny przeciętnej miary dokonuje się według dwóch kryteriów:
społeczno-gospodarczego przeznaczenia obu nieruchomości oraz stosunków miejscowych.
W orzecznictwie przyjęto, że ocena przeciętnej miary w rozumieniu art. 144 k.c. powinna być dokonana na
podstawie obiektywnych warunków, panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na
podstawie subiektywnych odczuć właścicieli poszczególnych nieruchomości; powinna uwzględniać przeznaczenie
nieruchomości, które wynika z jej charakteru i sposobu korzystania z niej, zaś określenie "stosunki miejscowe" odnosi
się zarówno do miejsca, jak i czasu (zob. wyroki SN: z dnia 3.07.1969 r., II CR 208/69, OSPiKA 1971/5/87; z dnia
22.11.1985 r., II CR 149/85, OSNCP 1986/10/162; z dnia 28.12.1979 r. III CRN 249/79, OSNC 1980/7-8/144).
Istotne jest zatem, aby ocena zakłóceń zapewniała powiązanie jej z konkretną w danym czasie i miejscu sytuacją,
ponieważ wówczas nie będzie ona oderwana od rzeczywistości.
W wyniku oddziaływania pośredniego, zakłócającego ponad przeciętną miarę korzystanie z sąsiednich nieruchomości,
ich właściciele mogą żądać przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zaniechania dalszych naruszeń w drodze tzw.
roszczenia negatoryjnego (art. 222 § 2 k.c.).
W kontekście zatem art. 144 k.c. rozstrzygnięcie o powództwie negatoryjnym zgłoszonym w niniejszej sprawie
wymagało przede wszystkim ustalenia, czy ogrodzenie wzniesione przez pozwanego na jego nieruchomości, oddziałuje
pośrednio na nieruchomość powodów, zakłócając im korzystanie z tej nieruchomości, a następnie, czy oddziaływanie
to przekracza przeciętną miarę.
Należy się zgodzić z powodami, którzy utrzymują, iż przebieg wykonanego przez pozwanego ogrodzenia wskazuje,
że pozwany ogrodził nie własne działki, lecz działkę powodów. Gdyby bowiem pozwany istotnie miał na celu
zabezpieczenie swojej nieruchomości przed kradzieżami, to wykonałby ogrodzenie po całym obwodzie swoich działek,
a nie tylko od strony działki powodów. W świetle zasad doświadczenia życiowego nie przekonuje stanowisko
pozwanego, który wskazał, że nie było potrzeby ogrodzenia nieruchomości pozwanego od strony drogi powiatowej,
bowiem – zdaniem pozwanego – wątpliwym było, by ewentualne kradzieże mogły mieć miejsce od tej strony posesji
z uwagi na sąsiedztwo z budynkami mieszkalnymi i z posterunkiem Policji. Ze znajdującej się w aktach sprawy mapy
(k. 10) wynika, że w najbliższym sąsiedztwie nieruchomości pozwanego znajduje się działka siedliskowa powodów.
Jeśli zatem pozwany uważa, że sąsiedztwo nieruchomości zabudowanych stanowiłoby ochronę przed kradzieżami, to
taką ochronę uzyskałby przede wszystkim od nieruchomości powodów jako tej, która znajdowała się w najbliższym,
bezpośrednim sąsiedztwie jego działki. Nielogicznym jest natomiast twierdzenie, że pozostawienie nieogrodzonej
działki od drogi publicznej, dostępnej dla nieograniczonej ilości osób, nie stwarzało niebezpieczeństwa kradzieży.
Niespornym jest, że wzniesione przez pozwanego ogrodzenie okala nieruchomość powodów z trzech stron: od strony
północnej, wschodniej i południowej. Ogrodzenie ma wysokość 2 – 2,10 metra i jest to ogrodzenie pełne z elementów
żelbetowych prefabrykowanych. Nie ulega wątpliwości, że w istotnym stopniu ogranicza ono widoczność z poziomu
gruntu i poziomu parteru budynku mieszkalnego powodów w kierunku północnym, wschodnim i południowym.
Nie można zgodzić się z pozwanym, z którego wywodów zdaje się wynikać, iż posadowienie przedmiotowego
ogrodzenia nie ma większego wpływu na widoczność z działki powodów, bowiem – zdaniem pozwanego - nadal
widok ten będzie zasłaniać przyczepa kempingowa znajdująca się na nieruchomości powodów, a także znajdujące się
na nieruchomościach sąsiednich budynki stacji paliw i starego spichlerza. W ocenie Sądu Okręgowego ogrodzenie
ogranicza widoczność z nieruchomości powodów w stopniu nieporównywalnie większym niż przyczepa i wspomniane
budynki, które są obiektami punktowymi, a nadto budynki te znajdują się w większej odległości od budynku powodów
niż sporne ogrodzenie.
Podkreślić należy, iż przedmiotowe ogrodzenie nie jest niezbędne dla nieruchomości pozwanego. Jak ustalono wyżej,
nie zostało ono wzniesione celem zapobieżenia kradzieży materiałów budowlanych gromadzonych na nieruchomości
pozwanego. Należy także zgodzić się z powodami, iż z doświadczenia życiowego wynika, że stacje paliw często
są posadowione na terenie osiedli mieszkaniowych i nie są ogrodzone w taki sposób, jak to uczynił pozwany.
Ponadto jak wynika z opinii biegłej M. M.(k. 233 – 236) ograniczenie uciążliwości dla otoczenia nieruchomości
przeznaczonych generalnie pod usługi nie wymaga realizacji betonowego ogrodzenia. Wniosek ten pozostaje w
zgodzie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego działek nr (...)(k. 27 – 29)
oraz raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia w postaci budowy stacji paliw wraz z urządzeniami
towarzyszącymi (k. 61 – 72), w świetle których ograniczenie uciążliwości wynikającej z działalności, jaka ma być
prowadzona na nieruchomości pozwanego, powinno być zminimalizowane poprzez założenie zieleni izolacyjnej o
przewadze gatunków rodzimego pochodzenia.
Przedmiotowe ogrodzenie nie spełnia też funkcji użytecznych wobec nieruchomości powodów.
Wbrew ocenie Sądu pierwszej instancji brak jest podstaw do twierdzenia, że sporne ogrodzenie służy powodom do
oparcia materiałów budowlanych, uszkodzonego samochodu czy też budy dla psa. Na poparcie powyższego stanowiska
Sąd Rejonowy nie przytoczył żadnych argumentów. Tymczasem okoliczność, że przedmioty te powodowie umieścili
przy ogrodzeniu, nie oznacza jeszcze, iż wykorzystali ogrodzenie jako oparcie dla nich i że ogrodzenie spełnia w tym
względzie dla powodów funkcję użyteczną.
Nie ma także uzasadnienia stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż sporne ogrodzenie zapewnia powodom intymność.
Ogrodzenie to zostało wzniesione bez porozumienia z powodami. Sami powodowie nie widzą zaś potrzeby stwarzania
im poczucia intymności i prywatności, zwłaszcza w sposób przyjęty przez pozwanego.
Nie można także zgodzić się z Sądem Rejonowym, który uznał, że sporne ogrodzenie ma na celu ochronę
powodów przed uciążliwościami budowy i eksploatacji wznoszonej przez pozwanego stacji paliw wraz z obiektami
towarzyszącymi. Być może taka była intencja pozwanego przy wznoszeniu powyższego ogrodzenia. Niemniej wskazać
należy, że przedmiotowe ogrodzenie nie spełniło założonej funkcji. Z opinii biegłej M. M. wynika, iż tylko w niewielkim
stopniu zmniejszyło ono uciążliwości budowy typu hałas, zapylenie czy nieestetyczny wygląd placu budowy (k. 233 –
236). Na rozprawie apelacyjnej w dniu 30.04.2014 r. pełnomocnik powodów podał, że stacja paliw już funkcjonuje
(k.409 - 00:39:30 – 00:49:20), co przyznał pełnomocnik pozwanego, wskazując jedynie, że całość inwestycji nie
została jeszcze ukończona (k. – 409 - 00:49:20- 00:58:41). W tej sytuacji w dużej mierze nieaktualna jest już
ewentualna ochronna funkcja ogrodzenia na czas trwania budowy. Jeśli zaś chodzi o ochronę przed hałasem na etapie
eksploatacji stacji paliw i związanych z nią obiektów wskazać należy, że ochrona taka nie jest konieczna. Stacja paliw
wraz z towarzyszącą jej infrastrukturą nie będzie rodziła dużej ilości hałasu. Z przedłożonego przez pozwanego wyciągu
z raportu oddziaływania na środowisko realizowanej przez pozwanego inwestycji wynika, że poziom emisji hałasu w
stosunku do stanu sprzed budowy stacji zwiększy się nieco na terenie stacji w obrębie trasy przejazdu samochodów,
natomiast na granicy terenu stacji paliw zwiększy się minimalnie. Zarówno jednak na całym terenie projektowanej
stacji, jak i jej granicy, oddziaływanie obiektu pod względem hałasu mieścić się będzie w granicach normy (k.61 -72).
Z tych powodów ani w powołanym wyżej raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, ani w miejscowym
planie zagospodarowania przestrzennego nie przewidziano potrzeby oddzielenia terenu stacji paliw od nieruchomości
powodów zaporami, ogrodzeniami czy ekranami dźwiękoszczelnymi uznając za wystarczającą ochronę w postaci pasa
zieleni izolacyjnej.
W ocenie Sądu Okręgowego przedmiotowe ogrodzenie stanowi dla powodów znaczną uciążliwość. Oprócz wskazanego
wyżej ograniczenia widoczności poza obręb nieruchomości powodów uciążliwość ta wynika z charakteru tego
ogrodzenia: nieestetycznych, wysokich płyt betonowych okalających z trzech stron nieruchomość powodów.
Nie ulega wątpliwości, że postrzeganie przestrzeni może być subiektywne, podobnie jak różna jest wrażliwość
estetyczna ludzi.
W okolicznościach niniejszej sprawy uzasadniona jest – zdaniem Sądu Okręgowego – ocena, iż przedmiotowe
ogrodzenie wpływa na negatywny odbiór przestrzeni przez powodów. Ich twierdzenia o tym, że będąc otoczeni
betonowym murem przekraczającym wzrost dorosłego człowieka czują się jak w getcie albo więzieniu nie są jedynie
wyrazem ich subiektywnych odczuć. W ocenie Sądu Okręgowego obiektywnie rzecz biorąc przedmiotowe ogrodzenie
może takie odczucia wywoływać.
Zważyć bowiem trzeba, że nieruchomość powodów stanowi działkę siedliskową, służącą do zaspokajania ich potrzeb
mieszkaniowych, na której mają oni swe centrum życiowe i w związku z tym na co dzień muszą znosić istnienie
ogrodzenia, które przytłacza swoimi rozmiarami i wyglądem. Stąd całkowicie uprawnione są twierdzenia powodów, iż
ogrodzenie całkowicie zamyka ich w granicach ich nieruchomości powodując odczucia odizolowania i odosobnienia.
Stanowisko Sądu Rejonowego, że aktualnie dość powszechnie nieruchomości mieszkalne celowo ogradza się murami
ze względów bezpieczeństwa, dla ochrony przed warunkami atmosferycznymi oraz dla zwiększenia prywatności nie
uwzględnia nieestetycznego i przytłaczającego charakteru ogrodzenia, z którym mamy do czynienia w niniejszej
sprawie.
Sąd Okręgowy całkowicie podziela pogląd biegłej M. M., która wskazała, że betonowe ogrodzenia, takie jak w niniejszej
sprawie, powinny mieć zastosowanie jako ogrodzenia stałe wyłącznie w terenach przemysłowych.
W sprawie nie wykazano, by tego typu ogrodzenia stosowane były w warunkach miejscowych jako ogrodzenia działek
zabudowanych budynkami mieszkalnymi. Z zeznań powołanych przez pozwanego świadków S. B. (k. 207) i B. R. (k.
207 – 208) wynika, że wprawdzie ich działki siedliskowe są ogrodzone betonowymi ogrodzeniami, ale po pierwsze
ogrodzenia te są niższe (1,5 metra – 1,60 metra), a ponadto przęsła w nich są w całości bądź w części ażurowe.
Ponadto wniosek co do tego, iż tego typu ogrodzenia nie powinny być stosowane na tamtejszym terenie należy
wyprowadzić także z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Plan ten nie zabrania wprost realizacji
betonowych ogrodzeń pełnych, niemniej zawiera postanowienia, z których wynika, że twórcy planu uwzględniali w
planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wymagania ładu przestrzennego. W szczególności np. w § 8 pkt 9
wskazano, iż wyklucza się stosowanie w ogrodzeniach prefabrykowanych betonowych elementów ozdobnych (tralek,
kolumn itp.), a w § 8 pkt 11 wskazano, iż w urządzeniu terenów dopuszcza się zastosowanie elementów małej
architektury o wysokich walorach estetycznych, funkcjonalnych i jednorodnej formie plastycznej. Zdaniem Sądu
Okręgowego przedmiotowe ogrodzenie z punktu widzenia estetyki należy ocenić negatywnie, a zatem nie spełniała
ono w tym względzie założeń planu zagospodarowania przestrzennego.
Nie można podzielić stanowiska Sądu Rejonowego, który uznał, że aż do czasu powstania konfliktu między stronami
przedmiotowe ogrodzenie nie przeszkadzało powodom. Wniosek taki wyprowadzony wyłącznie z faktu braku
formalnego sprzeciwu powodów wobec działania pozwanego polegającego na wznoszeniu ogrodzenia i wytoczeniu
powództwa dopiero po 2 latach od wzniesienia ogrodzenia nie jest uprawniony. Niewątpliwie przedmiotowe
ogrodzenie było uciążliwe dla powodów także z racji emisji dźwięków, co przyznał pozwany dokonując w trakcie
procesu jego naprawy. Zgłoszenie powyższego dopiero poprzez wytoczenie niniejszego powództwa nie oznacza, że
wcześniej uciążliwość ta nie była przez powodów odczuwana. Nie można zatem wyciągać wniosku, jak uczynił to Sąd
pierwszej instancji, iż brak sprzeciwu jest równoznaczny z tym, że istnienie ogrodzenia aż do momentu zrodzenia się
konfliktu między stronami nie oddziaływało negatywnie na powodów i ich nieruchomość.
Oceniając zasadność niniejszego powództwa nie można nadawać dużego znaczenia faktowi udzielenia przez powodów
w piśmie z dnia 4.05.2004 r. (k. 59) zgody na budowę stacji paliw w sąsiedztwie ich nieruchomości. Zgoda ta nie
obejmowała bowiem swoim zakresem zgody na budowę ogrodzenia, zwłaszcza ogrodzenia takiego typu jak wzniesione
przez pozwanego.
W tym kontekście nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia to, czy powodowie w późniejszym okresie
sprzeciwiali się inwestycji pozwanego i składali odwołania od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody
na realizację przedsięwzięcia pozwanego. Wobec powyższego wniosek powodów o przeprowadzenie dowodu z
dokumentów dołączonych do apelacji dla stwierdzenia powyższych okoliczności został przez Sąd Okręgowy oddalony,
bowiem dowód ten nie służył stwierdzeniu faktu mającego dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Ponadto
wniosek ten nie zasługiwał na uwzględnienie również z tej przyczyny, iż powodowie dowody te mogli powołać w
postępowaniu przed sądem pierwszej instancji i nie wykazali, by potrzeba powołania się na nie wynikła dopiero w
postępowaniu apelacyjnym (art. 381 k.p.c.), na co trafnie zwrócił uwagę pozwany w odpowiedzi na apelację.
W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że skoro przedmiotowe ogrodzenie nie jest konieczne dla nieruchomości
pozwanego, nie spełnia wobec nieruchomości powodów żadnej użytecznej funkcji, natomiast znacząco ogranicza
widoczność poza obręb nieruchomości powodów i powoduje obiektywną uciążliwość w postaci ciągłego dyskomfortu
powodów, poczucia ich odizolowania i odosobnienia to uprawniony jest wniosek, iż wzniesienie tego ogrodzenia
przez pozwanego stanowi działanie, które zakłóca korzystanie z nieruchomości powodów ponad przeciętną miarę,
wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Ocena taka uzasadniała zatem uwzględnienie zgłoszonego przez powodów roszczenia w oparciu o przepis art. 144 k.c.
w zw. z art. 222 § 2 k.c.
Wbrew stanowisku pozwanego uwzględnieniu niniejszego powództwa nie sprzeciwia się, przytoczony przez Sąd
Rejonowy, pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 16.12.1992 r., I CRN 188/92, zgodnie z którym
uwzględnienie roszczenia negatoryjnego (art. 222 § 2 k.c.) w sytuacji, gdy wybudowanie obiektu budowlanego zgodnie
z pozwoleniem na budowę narusza prawa właściciela nieruchomości sąsiedniej przez zakłócenie korzystania z tej
nieruchomości (art. 144 k.c.) nie może polegać na nakazaniu rozebrania obiektu. W sprawie, w której Sąd Najwyższy
wyraził powyższy pogląd, zachodziła potrzeba ustalenia, jakie znaczenie dla sprawy wszczętej powództwem opartym
na przepisach art. 144 k.c. w zw. z art. 222 § 2 k.c. ma istnienie decyzji administracyjnej -pozwolenia na budowę
obiektu, którego dotyczyło powództwo.
Podkreślić zatem należy, że pogląd ten nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, bowiem nie wystąpił w niej problem
związania Sądu decyzją administracyjną, gdyż budowa przedmiotowego ogrodzenia nie wymagała ani pozwolenia
na budowę, ani zgłoszenia budowy organowi. Niezrozumiałe jest natomiast stanowisko Sądu Rejonowego, który
powołał się na powyższe orzeczenie Sądu Najwyższego argumentując, iż budowa ogrodzenia pozostawała w związku
z wytycznymi środowiskowymi inwestycji realizowanej przez pozwanego. Twierdzenie o związku budowy ogrodzenia
z wytycznymi środowiskowymi nie znajduje pokrycia w treści raportu oddziaływania inwestycji pozwanego na
środowisko, w którym nie ma mowy o ogrodzeniu nieruchomości pozwanego, a jedynie o założeniu pasa zieleni
izolacyjnej.
Z przytoczonych względów Sąd Okręgowy – w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. - zmienił zaskarżony wyrok w ten
sposób, że uwzględnił dochodzone przez powodów roszczenie orzekając jak w pkt 1.I sentencji na podstawie art. 144
k.c. zw. z art. 222 § 2 k.c. Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w pkt 1.II i 2 wyroku oparto o przepis art. 98
§ 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. zasądzając od pozwanego, który sprawę przegrał, na rzecz powodów koszty procesu za
pierwszą instancję w kwocie 1 697 zł (opłata od pozwu – 80 zł – k. 1, poniesiona przez powodów zaliczka na poczet
wydatków w kwocie 1 000 zł – k. 56 i 182, koszty zastępstwa prawnego w kwocie 600 zł ustalone stosownie do § 6
pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych
oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z
urzędu (tekst jedn. - Dz. U. z 2013 r., poz. 490) i kwota 17 tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa) oraz za
postępowanie apelacyjne i zażaleniowe w łącznej kwocie 680 zł (opłata od apelacji - 80 zł – k. 311, koszty zastępstwa
prawnego w kwocie 600 zł ustalone stosownie do § 6 pkt 3, §12 ust. 1 pkt 1, § 12 ust. 2 pkt 2 w/w rozporządzenia
z dnia 28.09.2002 r.). Mimo zasadności wniesionego przez pozwanego zażalenia Sąd Okręgowy zasądził na rzecz
powodów koszty tego postępowania stojąc na stanowisku, że stronie wygrywającej sprawę należy się od przeciwnika
zwrot kosztów procesu, w tym także zwrot kosztów postępowania incydentalnego, chociażby w postępowaniu tym
strona ta uległa przeciwnikowi, bowiem w sytuacji takiej decyduje - w zakresie kosztów - ostateczny wynik sprawy
(zob. postanowienie SN z dnia 7.11.1966 r., I PZ 66/66, OSPiKA 1968, z. 1, poz. 7; wyrok SN z dnia 30.04.1973 r.,
II CR 159/73, OSNCP 1974, nr 5, poz. 90). Ponadto w pkt 1.III wyroku na podstawie art. 83 ust. 2 i art. 113 ust. 1
ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.)
Sąd Okręgowy nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 112,94 zł tytułem zwrotu wydatków
poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa (k. 155 i 242).
i