NG 29 - Związek Polaków na Litwie

TYGODNIK ZWIĄZKU POLAKÓW NA LITWIE
ISSN 1392-2513
21-27 LIPCA 2016 R., NR 29(1222)
WWW.ZPL.LT
fot. Małgorzata Kozicz
„Szli, by walczyć o
twój dom…”
KOMBATANCI I MŁODZIEŻ ZJEDNOCZENI W SZTAFECIE PAMIĘCI
… w lipcu 1944, jak przed setkami i dziesiątkami lat ich dziadowie i ojcowie. Bo wolność jest szczególnie
przez Polaków ukochana i ceniona. To na jej ołtarzu kolejne pokolenia składały ofiary z krwi i życia. Piosenka
Krzysztofa Klenczona, słowa z której są użyte w tytule bardzo dobitnie i prawdziwie oddają klimat walk Armii
Krajowej, polskiego podziemia zbrojnego w latach II wojny światowej. W okupowanym kraju walczyli o swój i
twój – potomnego – dom. Polski dom na polskiej ziemi. Wbrew przeciwnościom losu, zdradom i okrucieństwu
najeźdźców. Swoim czynem zbrojnym udowadniali prawo do tej ziemi.
POMYSŁOWOŚĆ NIE
ZNA GRANIC
…chciałoby się dodać – bezczelności. Taki „dodatek” aż się prosi po
wiadomości, że liderzy Ruchu Liberałów mają mieć szkolenia – prowadzone przez specjalną agencję
– z zakresu rozpoznawania działań korupcyjnych. Wypada przypomnieć, że prezes tego ugrupowania
przed niespełna dwoma miesiącami został zatrzymany przez agentów Służby ds. Badań Specjalnych
pod zarzutem przyjęcia łapówki i
oskarżony o korupcję. Wypadek
ten nie tylko spowodował ustąpienie z zajmowanego stanowiska lidera partii i zrzeknięcia się mandatu poselskiego, ale też wprost
tragiczny spad popularności Ruchu Liberałów, który sukcesywnie
dążył do wygrania nadchodzących
wyborów sejmowych. Wiadomość
o szkoleniach dotyczących rozpoznania faktu wręczenia łapówki wywołała lawinę komentarzy na forach społecznościowych. Autorzy
replik stawiali pytanie, czy liberało-
wie są całkowitymi matołami, które
to nie potrafią rozpoznać faktu dawania łapówki, że wymagają takich
szkoleń, czy robią obywateli w konia, demonstrując, że coś tam jednak robią w sprawie prewencji działań korupcyjnych. Słowem, żałują
za grzechy i pragną się naprawić.
Nie zabrakło też żartownisiów, którzy sugerowali, że szkolenia mają
polegać na tym, by nauczyć liberałów jak brać łapówki i nie wpaść itp.
No i kolejna piarowska akcja Ruchu Liberałów poniosła fiasko, wy-
wołała wręcz przeciwny od zamierzonego efekt: potencjalni wyborcy
poczuli się urażeni bezczelnością
niedawnych faworytów, którzy w
taki sposób zechcieli zaskarbić sobie sympatię obywateli. Szkolenia
mają objąć na początku członków
zarządu partii, co zakłada, że też
może przyjść kolej na dalsze ogniwa. Oczywiście, będzie to sporo
partię kosztowało, bo usługi tego
typu agencji nie należą do taniochy. Niestety, już przed rozpoczęciem „szkoleń” widać, że będą to
wyrzucone w błoto pieniądze. A
swoją drogą ciekawe jest to, że istnieją agencje szkoleniowe, które w
pakiecie swoich usług mają takie
„genialne” oferty. Idąc po rozum
do głowy sam fakt takich „szkoleń” można uznać za noszący znamiona korupcji, bo czy można na
poważnie brać pod uwagę ich potrzebę dla osób legitymujących
się zdrowym rozsądkiem? Wypada przyznać, że pomysłowość – i
bezczelność – w naszym kraju nie
zna granic.
2
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
fot. Mirosław Marszewski
„Szli, by walczyć o twój
leńskiej, dziś wrocławianin.
Wiarusi z dużym wzruszeniem
wspominali towarzyszy broni
i lipcowe dni 1944 roku, kiedy przyszło im stanąć do walki z bronią w ręku, pomagać w
opiece nad rannymi, cieszyć się
ze zwycięstwa i doznać goryczy zdrady Sowietów, losu zesłańców.
Znicze i kwiaty znalazły się
na żołnierskich grobach pieczołowicie złożone przez obecnych
na uroczystości, której dalsza
część miała tego dnia miejsce w
Kolonii Wileńskiej, gdzie składano wieńce i kwiaty, upamiętniając spoczywających tu żołnierzy I i III Zgrupowania AK,
III Brygady „Szczerbca”, VII
Brygady „Tura”, oddzielnych
batalionów i pododdziałów,
dając świadectwo, że pomimo
upływu lat, prób fałszowania
historii i zmowy milczenia, pamięć o uczestnikach powstania
wileńskiego przetrwała…
HOŁD BOHATEROM BITWY POD KRAWCZUNAMI SKŁADAJĄ PRZEDSTAWICIELE ZPL
WRAZ Z PREZESEM STOWARZYSZENIA „WSPÓLNOTA POLSKA” LONGINEM KOMOŁOWSKIM
im – bohaterom z tamtych lat,
jak i nam – spadkobiercom ich
spuścizny bez wątpienia należy.
PAMIĘTNY DZIEŃ
Rozpoczęcie akcji „Ostra Brama” z powodu szybkiej sowieckiej ofensywy przesunięto
z nocy 7 na 6 lipca. Los chciał,
że to właśnie oddziały idące z
prawobrzeżnej strony miasta,
od strony Kalwarii nie zdążyły na czas, ale i tak Śnipiszki i
ulica Kalwaryjska, przy której
mieściły się też punkty dowodzenia praktycznie już w pierwszym dniu były wolne od Niemców, którzy cofając się za rzekę
wysadzili Zielony Most. Atak
na miasto rozpoczęto od Kolonii Wileńskiej i to właśnie na
tym odcinku rozegrała się tragiczna walka, akowcy ponieśli
jakże liczne straty. Spoczywają
dziś na cmentarzu w Kolonii
Wileńskiej, na Rossie.
Upamiętniając tę datę, rankiem 7 lipca w kościele pw. św.
Rafała Archanioła na Śnipiszkach, odbyła się Msza św. w intencji poległych. Wzięli w niej
udział przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na czele z Jego Ekscelencją
Ambasadorem RP Jarosławem
Czubińskim, prezes ZPL, poseł Michał Mackiewicz, mer rejonu wileńskiego Maria Rekść,
reprezentanci polskich organizacji na Litwie oraz kombatanci
z Koła Weteranów Armii Krajowej i Dobroczynnego Stowarzyszenia Polskich Kombatantów, ich poczty sztandarowe,
a także delegacje Światowego
Związku Żołnierzy AK z Wrocławia oraz z Wielkopolski z
Towarzystw Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.
Zwracając się do wiernych, ksiądz proboszcz Mirosław Grabowski mówił o ofierze i szlachetnych celach, które
przyświecały tym, kto podjął
walkę o wyzwolenie rodzinnego miasta w lipcu 1944 roku.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości udali się na cmentarz
na Rossie, by tam, w kwaterze
wojskowej oddać hołd tym, którzy polegli w walkach o Wilno i
spoczywają obok legionistów i
Mauzoleum Matki i Serca Syna.
Zabierając głos ambasador
RP w Republice Litewskiej Jarosław Czubiński przywołał wydarzenia sprzed 72 lat, akcentując czyn zbrojny żołnierzy
Armii Krajowej, jego znaczenie i potrzebę pamięci o synach
tej ziemi, którym historia zgotowała niełatwy, często tragiczny los.
O swoim udziale w walkach o Wilno i losach kolegów,
z których ponad 80 spoczywa
na Rossie, a także w Kalwarii
i Kolonii Wileńskiej mówili
też kombatanci: Stanisław Poźniak – członek Koła Weteranów Armii Krajowej i Ryszard
Filipowicz – uczestnik walk,
były mieszkaniec Kolonii Wi-
fot. Jerzy Karpowicz
Od operacji „Ostra Brama”
w ramach akcji „Burza” minęły
72 lata. Najmłodsi z jej uczestników dobiegają dziewięćdziesiątki. Coraz trudniej im
przybyć z Macierzy do swego
rodzinnego miasta – Wilna, a
i tym, co tu wytrwali nie łatwo
jest stać na warcie w poczcie
sztandarowym, co roku kogoś
ubywa… Ale w miarę sił starają
się być obecni. Ta obecność – to
kolejny ich wysiłek dla tej ziemi, w imię tego, by historia nie
poszła w zapomnienie. Jest to
dług do spłacenia towarzyszom
broni, którzy zostali tu, w tej
ziemi, o którą razem walczyli i
świadectwo naszej kresowej historii: niełatwej, acz chlubnej,
budującej, wnoszącej do historii Polski jakże ważki i piękny
wkład.
Obchody 72. rocznicy operacji „Ostra Brama” były tego
roku na Wileńszczyźnie zaakcentowane zarówno czasem ich
trwania – od 7 do 18 lipca – jak
i udziałem nie tylko kombatantów i środowisk związanych z
nimi, reprezentantów miejscowej społeczności polskiej, ale
też przedstawicieli władz państwowych RP, polskiej placówki
dyplomatycznej w Wilnie, delegacji organizacji kresowych, samorządów i urzędów wspierających kombatantów. I właśnie to
umacnia w nadziei, że historia
ma szansę na to, że nie będzie
przekłamywana i przemilczana w ugodę wszelkiego rodzaju
pseudoprzyjaźniom i politycznej poprawności, czy też kolejnym wizjom polityków. To się
KRAWCZUNY – MIEJSCE
SŁAWY I CHWAŁY
Tego roku na obchody rocznicy ostatniej bitwy operacji
„Ostra Brama”, która się odbyła w okolicach wsi Krawczuny, Płocieniszki w dniu 13 lipca
1944, organizowanych po raz
21. przez Wileński Rejonowy
Oddział ZPL wraz z kombatantami i harcerzami, posłami na
Sejm Litwy z ramienia AWPL-ZCHR, liderami i przedstawicielami polskich organizacji
społecznych na Litwie, władz
samorządowych oraz przedstawicielami środowisk patriotycznych z Macierzy, polskiej placówki dyplomatycznej
na Litwie udział wzięła liczna
delegacja polskich parlamentarzystów, przedstawicieli najwyższych władz RP, Urzędu ds.
UŁANI I KOMBATANCI NA WARCIE PAMIĘCI W KRAWCZUNACH
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
nie zdołały złamać ducha oporu żołnierzy AK. Jako prawdziwi bohaterowie nie tracili odwagi nawet wtedy, gdy wyszły
na jaw ustalenia konferencji
w Teheranie, zapowiadające
późniejszy podział Europy na
strefy wpływów. Pragnęli dowieść, że są gospodarzami swoich rodzinnych stron, że praw
do nich oraz do życia w pokoju
i wolności nabyli własnym wysiłkiem zbrojnym, własną krwią
i poświęceniem. (…)”. Prezydent w liście odnotował też, że
szczególnym epizodem walki
o Wilno – jedno z najpiękniejszych miast Europy Środkowo-Wschodniej, była bitwa pod
Krawczunami i dziękował rodakom na Wileńszczyźnie, członkom Związku Polaków na Litwie za pamięć oraz oddawany
żołnierzom AK hołd.
Zwracając się do zebranych
przewodnicząca Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej,
posłanka Iwona Arent, która
przybyła na obchody do Wilna
wraz z kolegą, wiceprzewodniczącym Grzegorzem Janikiem,
nie kryła wzruszenia, wynikającego z obecności w tym miejscu.
Będąc wnuczką żołnierza AK,
bardziej emocjonalnie odbiera
wydarzenia sprzed ponad 70
lat. W swym wystąpieniu podkreśliła: „To, że mamy dzisiaj
wolną Polskę, to jest wdzięczność dla tych, co za nią ginęli.
Dzisiaj o tę Polskę dalej walczymy, ale dzisiaj nie musimy ginąć
z karabinem w ręku. Wszyscy
Polacy powinni solidarnie działać po to, żeby walczyć tutaj dalej o polskość, żeby nadal kultywować polskie tradycje, żeby
język polski był tutaj słyszany
cały czas. Nie możemy dopuścić, aby polskie szkoły były likwidowane. Szkoły są przyszłością następnego pokolenia”.
Zabierając głos w miejscu
walki polskich żołnierzy, szef
Urzędu ds. Kombatantów i
Osób Represjonowanych Jan
Józef Kasprzyk odnotował bohaterski czyn wyzwolicieli Wilna, a także dzisiejszą obecność
wilnian, którzy musieli opuścić
swe rodzinne miasto na dzisiejszych uroczystościach, m. in.
Kawalera Orderu Orła Białego, sędziego Bogusława Nizieńskiego. Mówiąc o podjętej przez
Polaków na Wileńszczyźnie w
czasie II wojny światowej walce, zaakcentował: „(…) 72 lata
temu żołnierz polski, żołnierz
Armii Krajowej, wypełniając
przysięgę żołnierską realizował trzy ważne sprawy: sprawę
militarną, która była oczywista; polityczną, udowadniając,
że tu, na Wileńszczyźnie, jest
Polska i że Sowietów witać będzie żołnierz polski; realizował
POLAK MAŁY Z WILEŃSZCZYZNY
PRZY POMNIKU OFIAR BITWY POD KRAWCZUNAMI
sława Sawicza, uczestnika bitwy pod Krawczunami, który
co roku przyjeżdżał na uroczystości upamiętniania jej bohaterów, a przed paroma laty przekazał „Testament” dla harcerzy
z Wileńszczyzny. Pan Czesław
Sawicz, pseudonim „Horski”,
akowiec i zesłaniec, odszedł
na wiosnę tego roku, w dniu
9 maja. Pamięć jego i towarzyszy broni została uczczona minutą ciszy i modlitwą oraz Apelem Poległych.
Obchodom towarzyszył
program artystyczny przygotowany przez Wielofunkcyjne
Centrum Kultury w Rudominie, a wystąpiły w nim zespoły
„Iskry”, „Barwy podwileńskie”
i trio „Rudomianki”. Szczególnie wzruszającym jego akcen-
tem był taniec młodej pary na
piaszczystej wiejskiej drodze
oraz wiersz deklamowany przez
przedstawiciela najmłodszego
pokolenia „Kto ty jesteś?”. Z
dumą i zaciekawieniem oglądali też zebrani prezentacje
szwadronu ułanów. Uroczystość uwieńczył żołnierski tradycyjny poczęstunek.
RAJD UŁAŃSKI – HOŁD
PAMIĘCI
IV Rajd Ułański pod hasłem
„Wileńszczyzna – zarys historyczny” objął swym zasięgiem
Płocieniszki, Wilno, Krawczuny, Ciechanowiszki, Suderwę,
Dukszty, Mejszagołę, Korwie,
Borskuny, Podbrzezie, Glinciszki. W każdej z tych miejscowości ułanów spotykali miejscowi
fot. Marian Paluszkiewicz
Kombatantów i Osób Represjonowanych, Stowarzyszenia
„Wspólnota Polska” oraz u łani
z Klubu Jazdy Konnej „Joker”
z Chełmna, Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii
im. 13 Pułku Ułanów Wileńskich i Krakowskiego Szwadronu Ułanów im. Józefa Piłsudskiego.
Przy krzyżu i pomniku ustawionych z inicjatywy miejscowej ludności przed 27 laty zostały złożone wieńce i kwiaty
oraz odprawiona Msza św. w
intencji uczestników wyzwalania Wilna oraz poległych w
tej bitwie 79 żołnierzy ze Zgrupowania AK mjr. Mieczysława
Węgielnego wraz z dowódcą I
Wileńskiej Brygady AK kpt.
Czesławem Grombczewskim
„Jurandem”.
Podczas kazania ks. dziekan Józef Aszkiełowicz nie
tylko przypomniał historię bitwy, kiedy to żołnierze AK stoczyli ciężki bój z doborowymi oddziałami Wehrmachtu
dowodzonymi przez generała
Reinera Stahela unieszkodliwiając ponad tysiąc z trzech tysięcy wycofujących się z Wilna
Niemców, ale teżmówił o poczuciu obowiązku wobec Ojczyzny, swojej ziemi, obronie
ideałów zawartych w trzech słowach: Bóg, Honor, Ojczyzna,
które i dziś są wypisane na polskich sztandarach. Mówił też
o jakże trudnej drodze byłych
żołnierzy, sowieckim zniewoleniu i trwaniu w mowie, kulturze i tradycjach na tej ziemi
wbrew wszystkiemu. Mówił też
o walce – tej przed 72 laty z bronią w ręku oraz prowadzonej
czynem i słowem w ciągu dalszych lat, aktualnej też obecnie,
kiedy stawką jest zachowanie
pierwiastka polskiego: języka,
tradycji, kultury, naszych szkół,
które są gwarantem polskości
na tych terenach.
List-pozdrowienie do uczestników obchodów rocznicy operacji „Ostra Brama” od prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzeja Dudy przeczytał zebranym sekretarz stanu, szef
gabinetu prezydenta Adam
Kwiatkowski. Między innymi
znalazły się w nim takie oto słowa: „(…) zebraliście się państwo, aby uczcić tych, dla których największą wartością była
miłość do Ojczyzny i obowiązek jej obrony, partyzantów
Wileńszczyzny, żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego.
Podczas II wojny światowej
musieli oni stawić czoła dwóm
potężnym imperium: komunistycznej Rosji i narodowosocjalistycznym Niemcom, lecz
ani sukcesy militarne najeźdźców, ani barbarzyński terror
fot. Jerzy Karpowicz
j dom…”
też trzecią sprawę – przywiązanie do najświętszej wartości,
jaką jest niepodległość”. Przypomniał też, że to przywiązanie do tej najświętszej wartości
Polacy realizowali tu, na Ziemi
Wileńskiej walcząc w Powstaniu Styczniowym, wyzwalając
w 1919 roku Wilno, walcząc
z bolszewikami i udowadniali czym jest dla Polaka polska
duma narodowa i świadomość
tego, że jest się wolnym. Przywołał też słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego napisane w
1908 roku, mówiące o tym, że
należy mieć duszę nie niewolniczą, walczyć i zwyciężać, pamiętając, że Orzeł Biały tylko
przed Bogiem schyla głowę.
O znaczeniu bohaterskiej
walki i potrzebie codziennego bronienia swoich interesów
przez mieszkających na Wileńszczyźnie Polaków, którzy
poprzez wiece i strajki domagają się respektowania swych
praw do polskości, polskich
szkół i nie zwracanej prawowitym właścicielom ziemi, mówił w swym wystąpieniu eurodeputowany, przewodniczący
AWPL-ZCHR, prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału
ZPL – organizatora obchodów
– Waldemar Tomaszewski.
Przemawiając do zebranych
odnotował: „Dzisiaj mamy uroczystość, która z każdym rokiem nabiera rozmachu. Na
niej wyrosły już kolejne pokolenia mieszkających na Wileńszczyźnie Polaków”. Wyraził zadowolenie, że podczas
tegorocznych obchodów tak
licznie obecna jest młodzież,
a także serdecznie przywitał
obecnych kombatantów z Wileńszczyzny i Polski. A wśród
nich 96-letniego uczestnika
operacji „Ostra Brama” Zygmunta Krzemowskiego, który
dziś mieszka w Olsztynie.
Niestety, na tegorocznych
uroczystościach zabrakło Cze-
3
DROGI PAMIĘCI ZAPROWADZIŁY UCZESTNIKÓW OBCHODÓW NA CMENTARZ W KOLONII WILEŃSKIEJ
4
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
fot. Edward Trusewicz
„Szli, by walczyć o twój
W ALEI PAMIĘCI NARODOWEJ W ZUŁOWIE J. J. KASPRZYK UCZCIŁ PAMIĘĆ TYCH,
CO WALCZYLI Z OKUPANTAMI ZIEMI WILEŃSKIEJ
HOŁD TOWARZYSZOM
BRONI I ZSYŁEK
Program obchodów 72. rocznicy operacji „Ostra Brama”
Stowarzyszenie Łagierników
Żołnierzy Armii Krajowej zaplanowało wspólnie z Urzędem
ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz przy współpracy ze Związkiem Polaków
na Litwie, Domem Kultury Polskiej w Wilnie i Fundacją Pamięci Armii Krajowej „Kresy”.
Obchody zainaugurowano w dniu 16 lipca Mszą św. w
kościele pw. św. Teresy w Wilnie. W przeddzień szef Urzędu
ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk wraz z delegacją oddał
hołd pamięci Marszałka Józefa
Piłsudskiego w Zułowie, składając wieńce przy kamieniu,
upamiętniającym miejsce urodzin Naczelnika Państwa Polskiego. W Alei Pamięci Narodowej uczcił pamięć tych, co
walczyli z okupantami Ziemi
Wileńskiej podczas II wojny
światowej na Wileńszczyźnie
oraz tych, którzy za swą postawę i walkę musieli doznać
poniewierki na zesłaniach i w
łagrach sowieckich.
Po modlitwie w Ostrej Bramie członkowie Stowarzyszenia wraz z towarzyszącymi im
delegacjami samorządów i młodzieży udali się na cmentarz na
Rossie, by tam, w kwaterze wojskowej, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna, oddać hołd towarzyszom broni, poległym w
walkach o wyzwolenie Wilna w
lipcu 1944 roku w ramach operacji „Ostra Brama”.
Po uroczystym wkroczeniu pocztów sztandarowych
zabrzmiał „Hymn Łagierników”, jakże obrazowo przedstawiający losy tych, którzy na
Kresach podjęli walkę z sowiec-
kim i niemieckim okupantem,
musieli przeżyć gorycz zdrad
sojuszników i okrucieństwa
miejscowych kolaborantów, doświadczyli skutków przesuwania granic i utraty rodzinnych
stron, poniewierki w więzieniach i łagrach na nieludzkiej
ziemi.
Obecni na Rossie nieliczni
pozostali dziś świadkowie tamtych wydarzeń sprzed ponad 70
lat z trudem ukrywali wzruszenie. Dziś zajmowali honorowe
miejsca na uroczystości wraz z
przedstawicielami Państwa Polskiego – konsulem generalnym
wydziału konsularnego Ambasady RP w Wilnie Stanisławem
Cygnarowskim, szefem Urzędu
ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Janem Józe-
wojny i walki partyzanckiej. A
młodzież przybyła z Polski wraz
z uczniami Wileńskiej Szkoły
Technologii, Biznesu i Rolnictwa udała się ku grobom poległych akowców, by zapalić znicze.
Przemawiając do zebranych,
Jan Józef Kasprzyk zaakcentował, że tu, na Rossie spoczywają dwa pokolenia Polaków: tych,
co złożyli wyzwolone od bolszewików Wilno u stóp Marszałka,
i tych, co po upływie dwudziestu lat stanęli do walki o wolną
Wileńszczyznę i wolną Polskę.
Tu, przy tym najdumniejszym
sercu, te dwa pokolenia Polaków spotkały się – ich wspólnym
mianownikiem, jak zaznaczył,
było najświętsze słowo – niepodległość, umiłowanie wolności.
Pierwsze pokolenie było wychowane na etosie bohaterów
powstań narodowych, a to drugie – wychowane w niepodległej
Polsce – za najświętszy dar uważało niepodległą Ojczyznę i za
tę niepodległość, którą uważało
za konieczność przekazać kolejnym pokoleniom, nie żałowało
ni potu, ni krwi, a ci, co tu spoczywają – też życia. Bo niepodległość była największą wartością
– taki przekaz zostawił Marszałek, taki przekaz znajdujemy,
podkreślił mówca, wypisany
na płycie przykrywającej Matkę i Serce Syna. Musimy też pamiętać, że jesteśmy następnym
pokoleniem, mającym wartości
te zachować i przekazać dalej –
konstatował szef urzędu.
Zabierając głos, prezes Stowarzyszenia Artur Kondrat
przekazał zebranym pozdrowienia od honorowej prezes,
pułkownik Stefanii Szantyrfot. Roman Niedźwiecki
mieszkańcy, a pobytowi towarzyszyły popisy ułańskie, odwiedzenie miejsc pamięci narodowej, biesiadowanie. M. in.
ułani oddali hołd pomordowanym rodakom w Glinciszkach,
odwiedzili w Mejszagole Muzeum ks. prałata Józefa Obrembskiego.
Szczególnie wielkie święto
odbyło się w Korwiu. Tu ułani z Kieleckiego Ochotniczego
Szwadronu Kawalerii im. 13.
Pułku Ułanów Wileńskich,
Klubu Jazdy Konnej „Joker” z
Chełmna oraz Krakowskiego
Szwadronu Ułanów im. Józefa
Piłsudskiego zademonstrowali
licznie zebranym widzom elementy musztry, szarżę ułańską,
pokaz umiejętności władania
białą bronią.
W święcie wzięli udział
przedstawiciele goszczących
na Wileńszczyźnie delegacji
polskiego parlamentu i urzędów państwowych oraz posłowie na Sejm RL z ramienia
AWPL-ZCHR, przedstawiciele
władz samorządowych, liderzy
polskich organizacji na Litwie.
Pamięć uczestników operacji „Ostra Brama” została
uczczona Mszą św. oraz patriotycznym spektaklem słowno-muzycznym Polskiego Studia
Teatralnego w Wilnie (kierownik Lilia Kiejzik) pt. „Dziś do
ciebie przyjść nie mogę”, który
wprowadził w podniosły nastrój
i wzruszył obecnych.
W programie wieczornego
koncertu znalazły się popisy
zespołów z okolicznych miejscowości: „Pogoda”, „Wspomnienia”, „Ojranka”, „Casus”,
„Ciechanowiszczanka”, kapeli „Suderwianie” oraz solisty
Waldemara Dudojcia. Na zebranych oprócz strawy duchowej, czekał też poczęstunek.
fem Kasprzykiem, przedstawicielem seniora polskiego Sejmu
Kornela Morawieckiego, prezesem Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy AK Arturem
Kondratem, prezesem Związku Polaków na Litwie Michałem Mackiewiczem, reprezentantami środowisk miłośników
Kresów, przedstawicielami samorządów, organizacji społecznych i młodzieżowych.
Byli wśród nich: wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia,
major Stanisława Kociełowicz
– wilnianka, młodziutka uczestniczka operacji „Ostra Brama”,
harcerka, absolwentka „Piątki”,
która doświadczyła całej gehenny łagrów i zesłania, dziś mieszkająca w Szczecinie; uczestnicy
operacji: porucznik Stanisław
Poźniak i kapitan Stanisław Radziewicz; kapitan Edward Klonowski – prezes Stowarzyszenia Kombatantów Polskich na
Litwie. Tak niewielu ich pozostało. Tego roku nie była obecna
na uroczystości honorowa prezes Stowarzyszenia pułkownik Stefania Szantyr-Powolna,
która przed dwoma laty gościła w Wilnie podczas obchodów
70. rocznicy wyzwalania miasta
jako major i pokazywała współtowarzyszom swoje Wilno. A tu,
na Rossie, opowiadała o kolegach i miłości do swego ojczystego miasta oraz walkach o jego
wyzwolenie.
Oddając hołd wszystkim
nieobecnym, kombatanci zapalili symboliczny ogień pamięci przy płycie Marszałka.
Piosenka Krzysztofa Klenczona „Biały krzyż” w wykonaniu
barda Wojciecha Bardowskiego przypomniała surowe lata
SCENA ZE SPEKTAKLU „DZIŚ DO CIEBIE PRZYJŚĆ NIE MOGĘ” W WYKONANIU PST W WILNIE
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
Obchody na Rossie wieńczyło złożenie wieńców i wykonanie pieśni patriotycznych,
a ich dalszy ciąg nastąpił po południu w Domu Kultury Polskiej w Wilnie.
Prezes Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy AK wraz
z wiceprezes major Stanisławą Kociełowicz wręczyli medale pamiątkowe Stowarzyszenia kombatantom, prezesowi
ZPL Michałowi Mackiewiczowi oraz przedstawicielom instytucji i środowisk w Polsce,
wspierającym działalność Stowarzyszenia.
Zebranym licznie na sali DKP
rodakom z Macierzy oraz wilnianom, przybyłym na uroczystość,
swój nowy program patriotyczny
– spektakl słowno-muzyczny pt.
„Dziś do ciebie przyjść nie mogę”
zaprezentowało Polskie Studio
Teatralne w Wilnie pod kierunkiem Lilii Kiejzik. Patriotyczne
pieśni, wśród których znalazły się
też piosenki żołnierzy AK na Wileńszczyźnie, wzruszające i mocne słowa wierszy, wyświetlane na
ekranie zdjęcia historyczne i obrazujące współczesne życie Polaków
na Litwie tworzyły jakże wymowną całość. Spektakl został bardzo
gorąco przyjęty przez widzów, którzy oklaskami poprosili o wykonanie na bis końcowej piosenki „Jest
takie miejsce, taki kraj”.
Podczas wieczoru wystąpił
też bard Wojciech Bardowski.
W jego wykonaniu zabrzmiały
pieśni legionowe, patriotyczne
z okresu II wojny światowej, nawiązujące do tragicznej historii
Kresów.
W kolejnym dniu obchodów
rocznicy operacji „Ostra Brama” ich uczestnicy odwiedzili Bogusze, Kolonię Wileńską
i Kalwarię, gdzie oddali cześć
pamięci wyzwolicieli Wilna. W
ostatnim dniu pobytu na Wileńszczyźnie, 18 lipca, uczcili rodaków zamordowanych w
Ponarach.
Jak zaznaczył prezes Stowarzyszenia Artur Kondrat, uczestnictwo w obchodach 72. rocznicy operacji „Ostra Brama”
wraz z członkami Stowarzyszenia przedstawicieli różnych grup
wiekowych i środowisk z Polski (z
Warszawy, Augustowa, Sejn, Wołomina, Kobyłki) pozwoli przekazać sztafetę pamięci o historii
walk na Wileńszczyźnie żołnierzy
AK dla szerokiej rzeszy rodaków.
Prezes dziękował kombatantom,
Związkowi Polaków na Litwie,
kierownictwu i pracownikom
Domu Kultury Polskiej, Polskiemu Studiu Teatralnemu w Wilnie
za serdeczną współpracę i pomoc
w zorganizowaniu obchodów znamiennej daty wyzwolenia Wilna.
Janina Lisiewicz
POZNAWANIE MIEJSCOWYCH DZIEJÓW
Na początku lipca w Podbrodziu i Święcianach gościła
grupa rodaków z Polski – członków Stowarzyszenia „Odra
- Niemen” na czele z prezes
Iwoną Gosiewską, którzy w tym
okresie pracowali przy odnawianiu grobów polskich żołnierzy na cmentarzu w Koleśnikach w rejonie solecznickim.
Goście zwiedzili Zułów, Pod-
brodzie, Święciany oraz Strunojcie, gdzie odwiedzili groby
przodków jednego z uczestników wyprawy.
W Strunojciach przy kościele pw. śś. Piotra i Pawła przybyłych witał ksiądz proboszcz
Aldas Čeponis. Zapoznał on
przybyłych z historią kościoła
i miejscowości. Gościom z Macierzy w wędrówce po rejonie
święciańskim i spotkaniach z
miejscowymi mieszkańcami
towarzyszyła prezes Święciańskiego Oddziału Rejonowego
ZPL, radna Irena Bejnar. Takie kontakty zbliżają rodaków,
pozwalają poznać fakty historyczne i otwierają możliwości
nowych form współpracy.
Walery Jemieljanow
Gościnne Kiejdany
fot. Paweł Stefanowicz
-Powolnej. Odnotował też, że
kiedy na Wileńszczyźnie odradzała się polskość, powstawał
Związek Polaków na Litwie i
odbywały się obchody znamiennych dla historii tej ziemi
rocznic, w tym operacji „Ostra
Brama”, w Polsce koncentrowano się na obchodach upamiętniających Powstanie Warszawskie. Podkreślił, że nadszedł
czas, by donieść do rodaków w
Polsce historię tych ziem, które zostały okupowane przez Sowietów w ramach wyzwalania
od Niemców. Właśnie temu służą takie wspólne obchody.
Okruchami wspomnień
sprzed 72 lat podzielił się z
zebranymi kapitan, uczestnik operacji „Ostra Brama”
Stanisław Radziewicz, który po walkach o wyzwolenie
miasta doznał losu łagiernika,
jednak powrócił do ojczystych
stron, do ukochanego miasta.
O losie dziecka, syna akowca,
mówił też Wiesław Piątek, aktywnie dziś uczestniczący w
pracy Stowarzyszenia Kombatantów.
Prezes Związku Polaków
na Litwie Michał Mackiewicz
przypomniał zebranym słowa
Marszałka o tym, że są czyny ludzkie tak potężne, że
śmierć przezwyciężają i żyją
między nami. Czyn bohaterów operacji „Ostra Brama”
jest właśnie takim czynem
ducha Polaków, mieszkańców Ziemi Wileńskiej. Prezes ZPL zaznaczył, że kiedy w
roku 1988 zakładali podwaliny organizacji na Litwie, odkryli tego ducha wileńskiego
również w Macierzy. Odnotował, że było to dla nas bardzo ważne. Świadomość, iż
nie jesteśmy osamotnieni, że
przez 50 lat żyjący na klęczkach Polacy z Wileńszczyzny
są częścią wielkiego narodu
polskiego. Przypomniał też
słowa dziennikarki z Polski
o tym, że na Wileńszczyźnie
duch polski nigdy nie zaginie,
bo nie pozwolą na to ci wielcy
Polacy, którzy tutaj zostali; tu
są ich groby i pamięć narodu.
Prezes odnotował, iż w ciągu ponad 20 lat Związek, jego
członkowie dbają o zachowanie miejsc pamięci narodowej
– zostały zinwentaryzowane
54 miejsca pochówku żołnierzy
AK; są odkrywane nowe fakty bohaterskiej walki nie tylko
na Wileńszczyźnie, ale też na
tak zwanych kresach Kresów
– m. in. w Turmontach w rejonie jezioroskim, gdzie wkrótce
zostanie upamiętniona walka
miejscowych Polaków z okupantem i ich tragiczna śmierć
z rąk kolaborujących litewskich
policjantów.
Wakacyjne spotkania
fot. Paweł Stefanowicz
j dom…”
5
GOŚCIE Z MACIERZY NA KIEJDAŃSKIEJ STARÓWCE
W dniach 9-10 lipca Kiejdany gościły rodaków z okolic
Kolna na czele z wójtem gminy
Józefem Bogdanem Wiśniewskim, którzy przyjechali trzema autokarami. Podróż zorganizował dyrektor Centrum
Kultury gminy Kolno Marcin
Sekściński.
Integracyjne
spotkanie
z rodakami odbyło się w restauracji „Aušrūta”. Gości
witali doradca mera samorządu Kiejdan Vytautas Butkevičius i prezes miejscowego
oddziału Związku Polaków
na Litwie Irena Duchowska.
Podczas spotkania głos zabierali panowie Józef Bogdan Wiśniewski i Marcin Sekściński.
Cieszyli się z nawiązania znajomości i spotkania z rodakami, którzy utworzyli wysepkę
polskości na dalekiej od Wileńszczyzny Żmudzi, gratulo-
wali trwania, mimo różnych
trudności, bez polskiego otoczenia na co dzień, bez polskich szkół i Mszy św. w języku
ojczystym. Podczas spotkania wystąpił jedyny na Żmudzi polski zespół pieśni Ziemi
Kiejdańskiej „Issa” (kier. Waleria Wansewicz) oraz zespół
ludowy „Czerwieniacy” (kier.
Józef Rydzewski).
Zespół „Czerwieniacy” z
gminy Kolno działa od 2010
roku przy świetlicy w Czerwonem. Powstał na bazie Klubu
Seniora. Kierownictwo organizacyjne kolektywem mają w
swej pieczy państwo Maria i
Jan Bućko. Swoimi występami
zespół uświetnia uroczystości
i imprezy gminne. „Czerwieniacy” z powodzeniem prezentują się też na scenach różnych przeglądów i konkursów
poza gminą, powiatem, w wo-
jewództwie podlaskim i warmińsko-mazurskim.
Zespół ludowy „Zabielanki” (kier. Helena Walczak) z
Zabiela, miejscowi mieszkańcy
mieli możność oglądać i oklaskiwać na starówce Kiejdan –
na Rynku Wielkim pod pomnikiem Janusza Radziwiłła.
Grupa rodaków z Macierzy zwiedziła Wilno, Kiejdany i kolebkę powstania 1863
roku – Podbrzeż. Po działającym tu Muzeum Powstania
Styczniowego oprowadzała
gości Regina Galvanauskienė.
Ponadto przewodnik szczególnie wzruszająco przybliżyła przybyłym legendarną
postać Ziemi Kiejdańskiej
śp. ojca Stanisława, o którym
pamięć żyje nie tylko na tych
terenach, ale też w sercach ludzi rozsianych po całej Litwie
i poza jej granicami.
6
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
fot. Wiktor Jusel
Rodzinny zlot
w Bieliszkach
PREZESI ODDZIAŁÓW WRAZ Z MARIĄ KOC TUŻ PO WCIĄGNIĘCIU FLAGI PARTII NA MASZT
stu miejscowości w rejonie wileńskim,
w sobotę przybył do Bieliszek. Członkowie Klubu Jazdy Konnej „Joker” z
Chełmna, Kieleckiego Ochotniczego
Szwadronu Kawalerii im. 13. Pułku
Ułanów Wileńskich oraz Krakowskiego Szwadronu Ułanów im. Józefa
Piłsudskiego zademonstrowali defiladę, szarżę ułańską i umiejętność władania białą bronią. Było to naprawdę
imponujące widowisko.
W pierwszym dniu obozowiska
na uczestników Zlotu czekały gry i
zawody sportowe. M. in. przedstawiciele rejonu solecznickiego byli tego
popołudnia najlepsi w takich konkurencjach jak: koszykówka („Sokoły”
z Ejszyszek) , podnoszenie ciężarów
(siłacze z Jaszun), przeciąganie liny
oraz szachy; w konkursie na najładniejszą zagrodę zwyciężyli podbrodzianie na czele z prezes Święciańskiego Oddziału Rejonowego ZPL
Ireną Bejnar; w sprawdzianie wiedzy
o Wileńszczyźnie triumfowały Ławaryszki wraz ze Zbigniewem Głazko.
Wartościowe nagrody czekały zarówno na zwycięzców tych zmagań,
jak i pozostałych: m. in. zawodów
wędkarskich i całego szeregu gier i
rywalizacji dla dzieci.
Sobotni wieczór uwieńczyły popisy zespołów artystycznych oraz fajerwerki i wesoła zabawa.
W niedzielę uczestnicy Zlotu
wzięli udział we Mszy św. w kościele
w Sużanach. A obozowy weekend
podsumowano uhonorowaniem
zwycięzców w poszczególnych zlotowych dyscyplinach, po czym nastąpiło zamknięcie Zlotu. Jego uczestnicy żegnali się do następnego lata.
fot. Wiktor Jusel
Po raz szesnasty tego roku rodacy zostali zaproszeni przez organizatorów – Akcję Wyborczą Polaków
na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin oraz Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na
Litwie pod przewodnictwem eurodeputowanego Waldemara Tomaszewskiego – na Rodzinny Zlot Turystyczny AWPL- ZPL do Bieliszek
w gminie sużańskiej, by wspólnie
spędzić dwa wolne dni nad jeziorem Oświe na odpoczynku, sportowaniu, zawodach i konkursach
oraz wesołej zabawie.
Impreza zgromadziła w dniach
16-17 lipca jakże liczną rzeszę
członków i sympatyków czołowych polskich organizacji oraz ich
rodziny z całej Wileńszczyzny. Swą
obecnością uczestników Zlotu zaszczycili dostojni goście z Macierzy:
wicemarszałek Senatu RP Maria
Koc, senator Czesław Ryszka, delegacja Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” na czele z jej prezesem Longinem Komołowskim, p.o.
szefa Urzędu ds. Kombatantów i
Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oraz ambasador RP
w Republice Litewskiej Jarosław
Czubiński.
Uroczystego otwarcia Zlotu –
wciągnięcia flagi partii na maszt – dokonali przewodniczący oddziałów
AWPL-ZCHR: Maria Rekść, Rita
Tamašunienė, Wanda Krawczonok,
Maria Pucz, Zdzisław Palewicz (prezes Solecznickiego Oddziału Rejonowego ZPL), Zbigniew Jedziński wraz
z wicemarszałek Senatu RP Marią
Koc. Obecni byli też posłowie na
Sejm RL: Leonard Talmont, Michał
Mackiewicz – prezes ZPL oraz Jarosław Narkiewicz – prezes Trockiego
Oddziału Rejonowego ZPL.
Witając zebranych w imieniu gospodarzy, lider ugrupowania partyjnego, eurodeputowany Waldemar
Tomaszewski odnotował sumienną
i oddaną pracę członków AWPL-ZCHR na rzecz wyborców, podziękował za dotychczasową działalność
i przypomniał, że już wkrótce czeka
napięty okres kampanii wyborczej
do Sejmu RL. Życzył też dobrego
odpoczynku i wesołej zabawy, naładowania akumulatorów przed odpowiedzialnym okresem, którego
zwieńczeniem mają być wybory w
symbolicznym dla wilniuków dniu
9 października.
Zabierając głos, dostojni goście
serdecznie pozdrawiali obecnych na
Zlocie rodaków i wyrażali pozytywną ocenę działalności zorganizowanej polskiej społeczności na Litwie,
która, zdaniem prezesa „Wspólnoty Polskiej” Longina Komołowskiego, może służyć za wzór dla polskich
diaspor w świecie.
Atrakcją tegorocznego Zlotu był
udział uczestników IV Rajdu Ułańskiego, który po odwiedzeniu kilkuna-
KOŁO ZPL WILEŃSKA MŁODZIEŻ PATRIOTYCZNA NA RODZINNYM ZLOTOWYM ZDJĘCIU
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
fot. Janina Lisiewicz
Turystyka z noblistą w tle
DRUŻYNA „Ł3KS” PRZY SWOIM OBOZOWISKU
Kolejny – XXVIII Zlot Turystyczny Polaków na Litwie odbył
się tego roku w rejonie solecznickim, w okolicy wsi Wielkie Zubiszki nad Wersoką w gminie koleśnickiej. Lipcowa, ale jakże kapryśna,
deszczowa pogoda, niestety, negatywnie wpłynęła na frekwencję. A
szkoda, bowiem organizatorzy –
Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych – zadbali należycie o to, by
zarówno zmagania sportowo-turystyczne, jak i program kulturalno-rozrywkowy, a i cała oprawa były
na należytym poziomie.
Zlot trwał dwa dni – 9-10 lipca
i pomimo pogody w kratki, wszystkie konkurencje się odbyły. Oczywiście, dominowały te sportowo-turystyczne. Do zorganizowania i
uatrakcyjnienia sztafety sportowo-rozrywkowej i turystycznej tego
roku organizatorzy zaprosili jedną
z firm, specjalizujących się w orga-
nizowaniu tego rodzaju imprez (i
nie tylko). Dzięki temu zlotowicze mogli zapoznać się z naprawdę najnowszym profesjonalnym
sprzętem, otrzymać wiele pożytecznych porad, no i uczestniczyć
w atrakcyjnych i, trzeba przyznać,
wymagających sprawności i smykałki zmaganiach.
Pierwszy dzień miał intensywny harmonogram. Wieloletni komendant zlotu Zbigniew Głazko,
główny sędzia Krystyna Jagiełło-Łakis oraz prowadząca Katarzyna Kuckiewicz wraz z zaangażowanymi pomocnikami, wśród
których był też jeden z weteranów imprezy Czesław Sokołowicz
(jak powiedział z 28 nie zaliczył
tylko dwóch) dwoili się i troili, by
zaplanowane na sobotę konkurencje pomyślnie się odbyły.
Tego roku na zlot przybyły 4
zorganizowane drużyny (liczące
od kilku do kilkudziesięciu osób)
i około setki sympatyków tej tradycyjnej imprezy. Warto odnotować, że miłośnicy turystyki i
sportu na kolejnych biwakach
znajdowali swoje drugie połowy
i teraz „weterani” przyjeżdżają
już z dziećmi. Trzeba przyznać,
wielce aktywnie uczestniczącymi
w życiu obozowiska.
Po zameldowaniu się i tradycyjnym wciągnięciu na maszt zlotowej flagi, drużyny przystąpiły
do rywalizacji: Klub Włóczęgów
Wileńskich (w zmieniającym się
w ciągu lat składzie uczestniczy
w zlotach „od początku”), Ł3KS
(Ławaryszki, Kiena, Kowalczuki, Kiwiszki i dodatkowo Nowa
Wilejka, która w nazwie jeszcze
nie jest uwzględniona, jest obecny od sześciu lat)), MJB (młodzież w zasadzie z Mickun i okolic) oraz „Garnizon” (członkowie
Wileńskiego Klubu Rekonstrukcji Historycznej, wśród których
jest „weteran” i były „włóczęga”,
historyk Waldemar Szełkowski,
uczestniczy po raz drugi).
Do wieczora pierwszego dnia
zlotu, kiedy to miała nastąpić artystyczna prezentacja drużyn, na
którą się składała twórczość materialna – wykonanie jak największej
ilości i najbardziej pomysłowych
rzeczy z odpadów oraz twórczość
amatorska, której tłem, a raczej
motywem przewodnim był noblista Henryk Sienkiewicz (rok
2016 jest Rokiem Noblisty), drużyny miały już uzbieranych sporo
punktów w takich rywalizacjach
jak: sztafeta sportowo- rozrywkowa (I miejsce MJB, II – KWW, III
– Ł3KS, IV – „Garnizon”), wiedza o zlotach i Wileńszczyźnie (I –
KWW, II – „Garnizon”, III – MJB,
IV – Ł3KS), „Co zje turysta?” –
stolskiej oraz ks. prał. Franciszek
Ślusarczyk, rektor bazyliki Bożego Miłosierdzia w Krakowie. Tę
niecodzienną i niezwykłą podróż
uwieńczy widowisko słowno-muzyczne „Jezu, ufam Tobie” – Telemost Miłosierdzia, który połączy
najważniejsze miasta, związane z
kultem Miłosierdzia Bożego (Wil-
no, Kraków i Płock). Na sam koniec przewidziany jest koncert zespołu „Golec uOrkestra”.
Rejestracja pielgrzymów
już się rozpoczęła i potrwa do
30 sierpnia br.
Więcej informacji oraz formularz zgłoszeniowy w 4 językach –
po polsku, litewsku, angielsku i
7
tradycyjny konkurs zdolności kucharskich (I – KWW, II – „Garnizon”, III – Ł3KS, IV – MJB),
sztafeta turystyczna (I – MJB, II
– KWW, III – Ł3KS, IV – „Garnizon”) oraz siatkówka (I – MJB, II
– Ł3KS i III – KWW).
Zmagania twórcze – należy
przyznać wielce oryginalne, pomysłowe i świadczące o nieprzeciętnych talentach zlotowiczów
zaowocowały m. in. „wyprodukowaniem” z odpadów filtru do
wody, prysznica, grillu i, oczywiście, strojów.
Jurorzy byli wyjątkowo jednomyślni w ocenie: I miejsce
przyznali jednogłośnie drużynie
Ł3KS, drugie – KWW, III – MJB,
no i IV – „Garnizonowi”. Lokata drużyn była identyczna, jak w
pierwszej, tak i w drugiej konkurencji.
Sobotni wieczór pierwszego
dnia zlotu kończył koncert zespołu „Black biceps” z Niemenczyna
na „prawdziwej” scenie, wspaniałe ognisko (udało się go rozniecić pomimo wilgoci) oraz dyskoteka. Tak atrakcyjna końcówka
pierwszego dnia nie przeszkodziła jednak drużynom w niedzielę
znów stanąć do ostrej rywalizacji. O pierwsze miejsce walczyło
dwóch faworytów: KWW i Ł3KS.
Bieg na orientację i konkurs na
zagrodę zadecydowały o tym, że
tytuł zwycięzcy przypadł Klubowi
Włóczęgów Wileńskich.
Satysfakcja moralna i nagrody, dobry humor i zdrowe sportowe zmęczenie – to bilans kolejnego zlotu turystycznego rodaków.
Jego sponsorami tego roku były:
Senat RP w ramach realizacji
programu sprawowania opieki
nad Polonią i Polakami za granicą, Fundacja „Pomoc Polakom
na Wschodzie”, Ambasada RP
w Wilnie, AWPL-ZCHR, ZPL,
DP w Wilnie, „Mylida”, Muzeum
Etnograficzne Wileńszczyzny.
Janina Lisiewicz
„Wędrówka do źródeł
Miłosierdzia”
Ogłoszony przez papieża Franciszka i obchodzony w Kościele
na całym świecie Jubileuszowy
Rok Miłosierdzia również na Litwie jest bogaty w różnego rodzaju inicjatywy i przedsięwzięcia.
Jednym z najważniejszych wydarzeń tego roku był zainicjowany i
zrealizowany przez archidiecezję
wileńską Krajowy Kongres Miłosierdzia. Kolejną ważną inicjatywę stanowi projekt „Wędrówka do
źródeł Miłosierdzia”. To zaproszenie skierowane do czcicieli Bożego
Miłosierdzia nie tylko z Litwy, ale
również z różnych stron świata,
by w dniach 16-18 września 2016
roku zgromadzić się w Wilnie na
wspólnym dziękczynieniu za
św. Faustynę, bł. ks. Michała Sopoćkę oraz prosić o owoce ich misji w naszych czasach.
„Wędrówka do źródeł Miłosierdzia” to podróż do Betlejem
Bożego Miłosierdzia – miasta Wilna, gdzie św. Faustyna Kowalska
spotkała swojego spowiednika bł.
ks. Michała Sopoćkę, gdzie został
namalowany pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego znajdujący się
obecnie w Sanktuarium Bożego
Miłosierdzia, gdzie w roku 1934
Pan Jezus podyktował siostrze
Faustynie Koronkę do Bożego
Miłosierdzia.
„Wędrówka do źródeł Miłosierdzia” – to wreszcie wspólna
celebracja Eucharystii, modlitwa,
adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa Koronką do Bożego
Miłosierdzia, a także konferencje.
Wśród zaproszonych prelegentów
są m.in. ks. prał. Paweł Ptasznik z
Sekretariatu Stanu Stolicy Apo-
włosku – można znaleźć na stronie
internetowej www.vilniusmercy.lt.
Koordynator Roku Miłosierdzia w archidiecezji wileńskiej – ks. Mariusz Marszałek,
tel. +370 683 30 254, email:
[email protected].
8
21-27 lipca 2016 r., nr 29(1222)
Z okazji Pięknego Jubileuszu 75-lecia
prezesowi Jaszuńskiej Filii Polskiego
Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Szanownej Pani Teresie CZUŁKIEWICZ
najserdeczniejsze życzenia: dobrego zdrowia na długie lata, miłości i szacunku od
najbliższych, stałej opieki Bożej oraz tego, aby
podejmowany trud był źródłem satysfakcji i społecznego uznania
składa koło ZPL i Zarząd PUTW w Solecznikach
Z okazji Pięknego Jubileuszu 80-lecia słuchaczce Polskiego Uniwersytetu Trzeciego
Wieku, Szanownej Pani Janinie SINKIEWICZ najserdeczniejsze życzenia:
wszelkiej pomyślności i dobrego zdrowia na następne lata, szacunku od najbliższych, aktywności społecznej oraz stałej
opieki Matki Boskiej Ostrobramskiej
składa koło ZPL i Zarząd PUTW w Solecznikach
Z okazji Pięknego Jubileuszu 60. Urodzin Genowefie SOBOLEWOJ najserdeczniejsze życzenia: Wszystkiego, co
było Waszym marzeniem, / co jest i będzie w przyszłości,/ niech nie mija z cichym
westchnieniem,/ lecz się spełni w całości. /
Wszystko, co piękne i upragnione/ niech będzie
w Pani życiu spełnione!
W Dniu Urodzin życzą Pani członkowie koła ZPL
w Nowych Święcianach
Z okazji Pięknego Jubileuszu 60. Urodzin
Władysławie KALACKIENĖ najserdeczniejsze życzenia płynące z serca: W datę
Twego urodzenia:/ zdrowia, szczęścia, pomyślności./ Sto lat życia, moc
radości!/ Zdrowie wiecznie niech ci służy,/
uśmiech zawsze miej na twarzy,/ niech się
spełni o czym marzysz!/ Niech Ci towarzyszy
zgoda,/ wieczna tak jak Twa uroda./ Dni w radości
niech Ci płyną.
składają członkowie koła ZPL w Nowych Święcianach
Z okazji 30. Urodzin Antoniemu SZUKELISOWI najserdeczniejsze życzenia: zdrowia, spełnienia marzeń i realizacji życiowych planów, miłości i szczęścia oraz
nieustającej opieki Bożej
składają członkowie koła ZPL w Turmontach oraz Jezioroskiego Oddziału Rejonowego ZPL
Swym nauczycielom przesyłamy najserdeczniejsze pozdrowienia oraz życzenia
satysfakcji z pracy, spełnienia osobistych i zawodowych marzeń i planów,
wzajemnej życzliwości. Niech podejmowany trud stanie się źródłem zadowolenia oraz
radości i wdzięczności uczniów.
Absolwenci Wileńskiej Szkoły Technologii, Biznesu
i Rolnictwa
Adres do korespondencji:
ul. Naugarduko 76, 03202 Wilno
Związek Polaków na Litwie
tel./fax.: +370 5 233 10 56
E-mail: [email protected]
Redaktor: Janina Lisiewicz
Korekta: Krystyna Ruczyńska
Opracowanie komputerowe:
Paweł Stefanowicz
Tygodnik Związku Polaków na Litwie –
egzemplarz bezpłatny.
Wileńska Szkoła Technologii, Biznesu i Rolnictwa
zaprasza do podjęcia nauki
Trwa przyjęcie uczniów na 2016/2017
rok szkolny na następujące specjalności.
Po szkole średniej
- Producent naturalnej kosmetyki – 1rok
- Producent wizualnych produktów wirtualnej rzeczywistości – 1rok
- Pomocnik restauratora wyrobów z drewna – 1rok
- Organizator świąt i uroczystości – 1rok
- Mechanik samochodowy – 2 lata
- Pomocnik pracownika socjalnego – 1 rok
- Organizator turystyki wiejskiej – 1rok
- Kucharz – 1rok
- Cukiernik – 1rok
Po szkole podstawowej
- Pracownik obsługi techniki
- Kucharz
- Pracownik kształtowania krajobrazu
Kandydaci składają następujące dokumenty:
- podanie z prośbą o przyjęcie do szkoły;
- świadectwo ukończenia szkoły (oryginał);
- dowód osobisty lub metryka;
- zaświadczenie lekarskie (formularz
086/a);
- 4 fotografie 3×4.
Dokumenty są przyjmowane do 30 sierpnia 2016 r.
Szkoła znajduje się w odległości 10 kilometrów od dworca autobusowego i kolejowego m. Wilna, w osiedlu Biała Waka w rejonie
wileńskim. Dojazd – miejskim autobusem nr
78 i nr 3 od ronda przy dworcu kolejowym
m. Wilna (do przystanku – Biała Waka) lub
mikroautobusem nr 224A – Wojdaty.
Szczegółowe informacje: ul. Parko 2, Biała Waka (k. Wojdat), LT-14147 rej. wileński,
tel. 8 5 235 22 23, e-mail: vtvzum@zebra.
lt, www.vtvzum.lt
Szkoła czeka na Ciebie, droga Młodzieży!
Z okazji Pięknego Jubileuszu 85. Urodzin Szanownej Pani Aleksandrze
SURWIŁO wiązankę serdecznych życzeń: zdrowia, jasnych i pogodnych
dni w gronie najbliższych oraz nieustającej opieki Bożej
składają członkowie koła ZPL w Turmontach oraz Jezioroskiego Oddziału Rejonowego ZPL
Podniosła cisza, uśmiechy bliskich, / łza jak kropelka źródlanej wody, /
młoda Zofia i Wojciech młody, / a ślub niezwykły – to Złote Gody. /
Niech błogosławi Bóg miłosierny, / niech Ostrobramska kieruje
Wami, /
byście szczęśliwi stu lat dożyli / w szlachetnym zdrowiu
z synem, synową i wnukami
Kochanym Zofii i Wojciechowi SOKOŁOWSKIM z okazji 50-lecia pożycia
małżeńskiego dobrego zdrowia, pomyślności w rodzinie życzą bracia Józef i Jan oraz
siostra Helena z rodzinami
Dzisiaj są Wasze Złote Gody / Jubilaci mili! / Życzymy Wam szczęścia, / zgody w każdej życia chwili. / Życzymy zdrowia, pomyślności,
przychylności nieba, / wzrastającej wciąż miłości / i w dostatku chleba.
Te życzenia Zofii i Wojciechowi SOKOŁOWSKIM
składają siostra Irena oraz brat Michał z rodzinami
PRENUMERATA
Pragniemy zawiadomić naszych Czytelników i Sympatyków, że możecie Państwo zaprenumerować „Naszą Gazetę”
w każdym urzędzie pocztowym na terenie całej Litwy. Prenumerata na sierpień i dalsze miesiące 2016 roku będzie trwała do
22 lipca. Chcemy zaznaczyć, że nadal gazeta jest bezpłatna, zaś
koszta miesięcznej prenumeraty 1,33 EUR obejmują opłatę pobieraną przez pocztę za dostarczanie gazety dla prenumeratorów. Indeks wydania: 0130. Liczymy na to, że zechcecie Państwo
„Naszą Gazetę” – tygodnik Związku Polaków na Litwie – mieć
w swoich domach.
Poszukuję pracy administratora w hotelu.
Posiadam wykształcenie zawodowe, płynnie
posługuję się językami:
litewskim, polskim, angielskim, rosyjskim.
Pracuję w sferze turystyki od dwóch lat.
Kontakt:
+37060744825
[email protected]
„Projekt współfinansowany w
ramach sprawowania opieki
Senatu Rzeczypospolitej
Polskiej nad Polonią i Polakami
za granicą”