16.10.21.Pigułka nr 38 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA

Transkrypt

16.10.21.Pigułka nr 38 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
PIGUŁKA
Co słychać w Solidarności
Warszawa 21.10.2016r.
Nr. 38/16
Tygodnik NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A.
W Polfie Warszawa S.A.
W tygodniu
W tym tygodniu ponownie odbyła się dwudniowa Inspekcja GIF.
Kontrola miała na celu weryfikację harmonogramu działań naprawczych po Inspekcji GIF z lutego 2016.
Przypomnę, że po tamtej lutowej inspekcji nie było za wesoło, oj nie było. Z relacji jakie wówczas
otrzymywałem wynikało, że dwójka dyrektorów, których dzisiaj już nie ma, nie zasłużyła się pozytywnie
podczas kontroli a chyba wręcz przeciwnie. Przekazywałem wówczas te informacje Zarządowi, który udał, że
je lekceważy a potem okazało się, że ta właśnie dwójka pożegnała się ( wątpię, żeby dobrowolnie) z naszą
firmą. Teraz z relacji wynika, że było całkiem inaczej niż poprzednio, po prostu, pozwolono działać i
odpowiadać na pytania pracownikom, którzy zwyczajnie znają się na rzeczy i to wystarczyło, takie proste a
trzeba było wstrząsu, żeby zrozumieć. Wynika jednak z relacji, że nadal jeden z „ przeambitnych” dyrektorów
wychylał się tam gdzie nie trzeba, ja już przy innej okazji ostrzegałem Zarząd przed tym „przeambitnym”
dyrektorem, ciekawe co się musi jeszcze wydarzyć, żeby Zarząd przyjął do wiadomości te uwagi. Tak czy
inaczej wydaje się, że tym razem Inspekcja GIF zakończy się pozytywnym raportem i dobrze, trzeba się
cieszyć, ponieważ zamknięcie firmy, czy wstrzymanie produkcji, to nie tylko problem właściciela, ale również
problem pracujących tu 500 osób.
Jak już jestem przy kontrolach i przy „przeambitnych” , to ponoć zbliża się kontrola „przeciwpożarowa” i to
co wyprawia przed tą kontrolą „ przeambitny” kierownik odpowiedzialny za te tematy, to już powstają legendy
i opowieści dziwnej treści. Chyba wkrótce poświęcę temu odrębny artykuł, póki co może wspomnę tylko, że z
korytarzy, holi i nie tylko, znikają przed kontrolą, ponoć urządzenia, które stały tam latami. Mówią mi
pracownicy o tym i pukają się znacząco w czoło, nie wiem dlaczego .
Swego czasu wspominałem, że wystąpiliśmy o sprzedaż Ośrodka Wypoczynkowego w Marksewie i o zasilenie
z uzyskanych pieniędzy, funduszu socjalnego. Otrzymałem od Zarządu informację, że sprawa jest w toku.
Została omówiona na ostatnim posiedzeniu Zarządu. W tej chwili ponoć sprawdzany jest dokładnie stan
prawny. Wkrótce ma być powołany zespół projektowy do tej sprawy. Celem jest sprzedaż. W tym celu
powołana zostanie specjalna komisja, do której planuje się zaprosić przedstawicieli zakładowych organizacji
związkowych, by wspólnie z przedstawicielami spółki prowadzili sprzedaż. Cieszy mnie ta informacja, bo to
według mnie jedyny sposób aby pracownicy mogli skorzystać finansowo, zanim Polfa Warszawa przestanie
istnieć. Boję się tylko żeby działania nie były powolne i żeby finał nie nastąpił po zamknięciu „Karolkowej”.
Ośrodek już przed prywatyzacją został geodezyjnie podzielony na wiele działek, teraz tylko trzeba je
korzystnie sprzedać, aby pracownicy otrzymali jak najwyższe środki. Mam zamiar również zasugerować, aby
w kupnie działek mogli też uczestniczyć chętni pracownicy, ale raczej nie będzie dla nich preferencji
cenowych, bo byłoby to niekorzystne dla ogółu pracowników, zainteresowanych zasileniem funduszu
socjalnego. Ta i inne sprawy muszą być oczywiście przedyskutowane i omówione. Do końca 2019 roku trzeba
zdążyć a nie wiadomo ile potrwają przygotowania (stan prawny, zespół projektowy itp., itd.)
Jednym z najbliższych tematów jakimi powinniśmy się zająć to zarobki i jakieś rozhulanie moim zdaniem
decydentów w sprawie niekontrolowanych indywidualnych podwyżek. Jak patrzę na dane, to pod koniec roku
2014 średnia płaca w Polfie była około 5 600,00 zł a teraz średnia płaca wynosi około 6500,00 zł. To wzrost
średnio o prawie 1000,00 zł na pracownika a nie chcę nawet wspominać jakie były podwyżki, bo mogę
1
NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]
powiedzieć, że właściwie, dla ogółu ich nie było praktycznie, to ile musieli dostać „pupilkowie” i inni du.......
- fachowcy znaczy się. W Starogardzie ponoć jest zasada, że raz na trzy lata podwyżkę musi dostać każdy
pracownik a u nas od prywatyzacji właściwie nie było podwyżki dla wszystkich. Sądzę, że na początku
przyszłego roku musimy wystąpić zdecydowanie o podwyżki dla wszystkich. Zmienia się rynek pracy, zaczyna
brakować pracowników, do Polfy przychodzą kandydaci i zaraz odchodzą a i nasi pracownicy szukają pracy
gdzie indziej i odchodzą. Mam nadzieję, że Zarząd podzieli te argumenty i po latach, wprowadzimy solidne
podwyżki.
U właściciela ; W farmacji
Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego ocenia zmiany w ustawie refundacyjnej
Medexpress
Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego przedstawił stanowisko w sprawie projektu
nowelizacji ustawy refundacyjnej. Projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej zawiera wiele zapisów mających
na celu poszerzenie dostępu do terapii, zwłaszcza w chorobach ultrarzadkich. PZPPF popiera wszystkie
działania resortu zdrowia mające na celu zwiększenie dostępności leków dla polskich pacjentów. Nie możemy
zgodzić się jednak, aby gros kosztów instrumentów poprawy dostępności leków był przerzucany tylko na
krajowych producentów leków, ponieważ może to zahamować ich rozwój. Tymczasem krajowy przemysł
farmaceutyczny pełni istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa lekowego kraju pokrywając
zapotrzebowanie na najważniejsze podstawowe terapie. Jego dobra kondycja przekłada się nie tylko na
gwarancję ciągłości dostaw leków na nasz rynek, ale ma też olbrzymi wkład w rozwój polskiej gospodarki i
jej innowacyjności - informuje Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
PZPPF uważa, że zaproponowane w projekcie ustawy refundacyjnej zmiany w zakresie tzw. ustawowego
paybacku są krzywdzące dla krajowych producentów leków generycznych.
Payback to instrument pokrywania kosztów przekroczeń budżetowych NFZ przez producentów leków. Jeśli
Fundusz wyda na refundację więcej niż zaplanuje, za nadwyżkę płacą wytwórcy leków. Do tej pory musieli to
robić producenci tych, których sprzedaż wzrosła ponad zakładany plan. Proponowany w nowelizacji kształt
art. 4 dotyczącego paybacku spowoduje, że za zwiększoną sprzedaż wszystkich leków zapłacą tylko
producenci leków generycznych, a nie ci, którzy rzeczywiście powodują wzrost wydatków refundacyjnych.
Wytwórcy importowanych leków innowacyjnych zawierając tzw. umowy dzielenia ryzyka będą z paybacku
zwolnieni. W opinii Związku, nieuzasadnionym jest, aby firmy nie obniżające bezpośrednio ceny leku, a
oferujące w zamian tzw. instrument dzielenia ryzyka o tych samych skutkach finansowych nie uczestniczyły
w ustawowym paybacku. Jest to rozwiązanie niesprawiedliwe i nieegalitarne prowadzące do zachwiania
równowagi w traktowaniu podmiotów. W konsekwencji za przekroczenie budżetu wygenerowane przez
zagraniczne firmy innowacyjne zapłacą krajowi producenci leków. Związek jest zdania, że planowany w
projekcie ustawy algorytm, który ma oceniać działalność inwestycyjną producenta leku na terenie Polski nie
powinien dotyczyć tylko zagranicznych firm innowacyjnych. Naszym zdaniem, musi on też znaleźć
zastosowanie przy negocjacjach refundacyjnych krajowych producentów leków. Krajowa branża
farmaceutyczna ma ogromne znaczenie dla naszej gospodarki. Przyczynia się do wytworzenia 1 % PKB,
generuje bezpośrednio i pośrednio 100 tys. miejsc pracy. Zmniejsza też ujemny bilans w handlu zagranicznym.
Taki kształt projektu ustawy wydaje się głęboko niespójny z zapowiedziami resortu w zakresie wspierania
produkcji leków Polsce oraz ich eksportu. Ogromny niepokój producentów budzi też proponowany w
projekcie ustawy zapis pozwalający resortowi zdrowia na zmianę lub cofnięcie decyzji refundacyjnej
wydawanej minimum na dwa lata w trakcie jej obowiązywania. Taki przepis nie pozwala na prowadzenie
planowanej i racjonalnej działalności biznesowej, która w branży farmaceutycznej wiąże się zapewnieniem
ciągłości produkcji gwarantującej chorym dostęp do leków. Firmy negocjując cenę leku konstruują swoje
budżety w szerszej perspektywie czasowej uwzględniając wielkość produkcji dla konkretnych produktów.
2
NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]
W kraju i na świecie
21 dni na odwołanie się od zwolnienia z pracy?
Wydłużenie czasu odwołania się od wypowiedzenia umowy o pracę z 7 do 21 dni - takie zmiany w
Kodeksie pracy proponuje zespół do spraw prawa pracy Rady Dialogu Społecznego. To będzie pierwsza
inicjatywa legislacyjna Rady.
Obecnie obowiązujące 7 dni na odwołanie się od wypowiedzenia umowy o pracę nie wystarcza na dopełnienie
formalności. Zespół RDS proponuje, aby wydłużyć czas na składanie odwołania od wypowiedzenia do 21 dni.
W proponowanych zmianach pojawił się także postulat pracodawców - wprowadzenie "wewnętrznych
mediacji". Dzięki temu, w razie konfliktu pracownik nie odwołuje się od razu do sądu pracy, bo jest mediator.
Jeżeli jest wola i nić zawarcia porozumienia, to pracownik odstępuje od wystąpienia do sądu pracy. Rozszerzenie procedury mediacji pozwoli na szybsze rozwiązania niektórych konfliktów między
pracownikami a pracodawcami. Niektóre kwestie można rozwiązać na poziomie zakładu w towarzystwie
mediatora - wyjaśnia Sławomir Adamczyk, ekspert KK.
Proponowane zmiany są efektem kompromisu. - Obowiązujące prawo należy zmienić - podkreśla Adamczyk.
- Obecne przepisy mają swoje korzenie w czasach stalinowskich
RDS zajmie się proponowanymi zmianami na dzisiejszym posiedzeniu plenarnym, w którym weźmie udział
Prezydent RP Andrzej Duda, w rok po jej powołaniu. Oprócz podsumowania działań RDS pod
przewodnictwem strony związkowej, Rada ma omówić kierunki zmian w szkolnictwie wyższym.
Chcą zwiększenia liczby pracowników etatowych
Zwiększenie liczby pracowników etatowych i ograniczenie zatrudniania za pośrednictwem firm
zewnętrznych – to jeden z postulatów przedstawiony pracodawcy przez zakładową Solidarność w spółce
Bitron Poland w Sosnowcu. Związkowcy domagają się też podwyżek wynagrodzeń dla wszystkich osób
zatrudnionych w firmie.
Rozmowy na temat warunków pracy i wzrostu płac rozpoczęły się w zakładzie 14 października. Jak informuje
przewodnicząca zakładowej Solidarności Izabela Będkowska, dla Bitronu pracuje w sumie ponad 1350 ludzi,
z czego etatowymi pracownikami spółki jest niewiele ponad 600 osób. Pozostali zatrudnieni zostali za
pośrednictwem firm zewnętrznych. Wśród nich znajdują się także pracownicy z Ukrainy.
– Pracownicy z firm zewnętrznych nie wiążą z Bitronem swojej przyszłości. Zatrudniają się i zwalniają. Taka
rotacja sprawia, że w spółce cały czas brakuje rąk do pracy. Konsekwencje ponoszą etatowi pracownicy, którzy
muszą przychodzić w soboty. Gdyby pracodawca zatrudniał większość pracowników bezpośrednio w Bitronie,
a nie przez firmy zewnętrzne, wielu problemów z organizacją pracy udałoby się uniknąć – mówi
przewodnicząca Solidarności w firmie. Jej zdaniem przy lepszej organizacji pracy i zwiększeniu pracowników
etatowych możliwe byłoby wprowadzenie wolnych niedziel w Bitronie oraz ograniczenie pracy w soboty na
niektórych wydziałach. – Jeżeli spółka nie zmieni tej polityki, to nie znajdzie chętnych do pracy, a młodzi
ludzie w dalszym ciągu będą wyjeżdżać z Polski – dodaje Będkowska.
Miara Mirosław
Przewodniczący KZ NSZZ
3
NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]

Podobne dokumenty