Download: Spolecznosc_GNU_World
Transkrypt
Download: Spolecznosc_GNU_World
Świat GNU SPOŁECZNOŚĆ Kolumna poświęcona Wolnemu Oprogramowaniu Świat GNU Narodowa Strategia RWO Publikacja Narodowej Strategii Rozwoju Wolnego Oprogramowania jest wydarzeniem bezprecedensowym w naszym kraju. Owszem, w 2001 roku zawarto odniesienie do Wolnego Oprogramowania w przygotowanym przez (nieistniejące już dziś) Ministerstwo Łączności dokumencie e-Polska, mającym określać strategię informatyzacji kraju w latach 2001-2006, niestety dokument ten pozostał w dużej mierze tworem martwym. Przygotowana przez powstałe w listopadzie 2003 roku Forum Rozwoju Wolnego Oprogramowania Strategia stawia przed sobą szereg ambitnych zadań. Czy należy się spodziewać, że podzieli losy e-Polski? Na razie nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie. Według autorów dokumentu, największe korzyści z upowszechnienia Wolnego Oprogramowanie odniosą użytkownicy domowi. „Należy doprowadzić do sytuacji, w której uruchomienie w domu komputera umożliwiającego korzystanie z zasobów Internetu nie będzie wymagało nakładów innych niż zakup sprzętu i opłat komunikacyjnych”. Co na to firma Microsoft? W dalszej części dokumentu autorzy wskazują na piractwo jako problem społeczny, dotykający zarówno instytucji państwowych, jak i domowych użytkowników oprogramowania. Upowszechnienie Wolnego Oprogramowania ma być rozwiązaniem tego problemu „bez ograniczania szans na rozwój i zaistnienie w społeczeństwie informacyjnym biedniejszym osobom i instytucjom”. Cel Strategii ma zostać osiągnięty po zakończeniu prac nad wszystkimi elementami składowymi. Jako pierwszy z nich wymienia się serwer zawierający „bezpłatne pakiety wolnego oprogramowania przeznaczone do zastosowań w różnych obszarach (administracja, urzędy, szkolnictwo, medycyna, dom)” w wersji binarnej i źródłowej, wraz z dokumentacją. Kolejny punkt mówi o wypracowaniu „mechanizmów koordynowania rozwoju pakietów” tworzonych za pieniądze publiczne, które ostatecznie znalazłyby swoje miejsce na centralnym serwerze, o którym mowa w punkcie 1. Następny element strategii to przygotowanie bazy szkoleń, zarówno tych tradycyjnych, jak Marzec bieżącego roku to miesiąc niezwykle interesujący dla Wolnego Oprogramowania w naszym kraju. W tym miesiącu skupimy się na dwóch najistotniejszych wydarzeniach: prezentacji Narodowej Strategii Rozwoju Wolnego Oprogramowania i neutralności technologicznej Polski. ARTUR SKURA i wirtualnych (e-learning), dotyczących Wolnego Oprogramowania. Jednak największe kontrowersje wzbudzi zapewne punkt 4, mówiący o tym, by wszystkie systemy informatyczne tworzone za pieniądze podatników były udostępniane jako Wolne Oprogramowanie. Jest to postulat, który polskie środowisko Wolnego Oprogramowania stawiało od kilku lat, jednak dopiero teraz znalazł się on w oficjalnym dokumencie i ma choć cień szansy na realizację. Rzecz jasna, można i należy się spodziewać zmasowanej krytyki, nie tylko ze strony rodzimych dostawców rozwiązań dla administracji, którzy ostatecznie mogą się przekonać do udostępniania tworzonego przez siebie kodu w ramach realizacji kontraktu, ale przede wszystkim firmy Microsoft, która jest w tej chwili jednym z głównych beneficjentów niemal każdego wdrożenia realizowanego w naszym kraju. Można się więc spodziewać negatywnego stanowiska Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, której prezes Wacław Iszkowski, wielokrotnie demonstrował niechęć do Wolnego Oprogramowania. I o ile Izba w ogóle nie była zainteresowana zajęciem stanowiska w niezwykle istotnej sprawie patentów na oprogramowanie, tak tym razem jej stanowisko może być dość zdecydowane i jednoznaczne. Neutralność technologiczna Polski 4 marca 2004 roku miało miejsce inne bezprecedensowe wydarzenie: Senat RP wprowadził do ustawy o pomocy społecznej poprawki zaproponowane przez ISOC-RWO (sekcję Internet Society Polska[1] znaną jako Ruch Wolnego Oprogramowania[2]). Pierwsza poprawka dodana przez ISOCRWO ma następujące brzmienie: „4. W przypadku, gdy realizacja zadań określonych w ustawie jest związana z przekazywaniem informacji w wersji elektronicznej z zastosowaniem systemu elektronicznego, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw informatyzacji: 1) ogłosi, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, pełną specyfikację standardów stosowanych w oprogramowaniu umożliwiającym łączenie, współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami informatycznymi; 2) nieodpłatnie udostępni oprogramowanie lub dostęp do serwera internetowego, pozwalające na sprawdzenie poprawności implementacji opublikowanych standardów przez oprogramowanie stworzone w celu przekazywania informacji przez podmioty obowiązane na podstawie ustawy do jej przekazywania; 3) nieodpłatnie udostępni podmiotom obowiązanym do przekazywania informacji na podstawie niniejszej ustawy oprogramowanie spełniające standardy, o których mowa w pkt 1, w wersjach działających na wszystkich powszechnie używanych w kraju systemach operacyjnych.” Zaś druga poprawka brzmi: „5. Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, realizując zadania określone w ustawie związane z przekazywaniem informacji w wersji elektronicznej z zastosowaniem systemu elektronicznego, uwzględnia zasadę równego traktowania wszystkich powszechnie użytkowanych w kraju systemów operacyjnych oraz uwzględnia potrzebę umożliwienia www.linux-magazine.pl Kwiecień 2004 105 SPOŁECZNOŚĆ Świat GNU wszystkim podmiotom obowiązanym do przechowywania informacji w wersji elektronicznej, stosowania oprogramowania dostosowanego do używanych systemów informatycznych bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów licencyjnych.”. Jak widzimy, w obu poprawkach mamy odniesienie do „powszechnie używanych systemów”, jednak ustawa nie określa, jakie to systemy. Rzecz jasna autorzy poprawki mieli na myśli zarówno Linuksa jak i *BSD, jednak nie ma gwarancji, jak zostanie to ostatecznie zinterpretowane (w szczególności organ wykonawczy może zinterpretować ten zapis jako odniesienie do Windows XP, Windows 2000 i innych powszechnie używanych systemów operacyjnych). O wypowiedź na temat neutralności technologicznej poprosiliśmy jednego z autorów poprawki, Józefa Halbersztadta: „Jeśli chodzi o neutralność technologiczną w sferze informatyki, Polska okazuje się być krajem cudownych nawróceń. Minister informatyzacji, który jeszcze niedawno porównywał Wolne Oprogramowanie do lotni, a ulubione swoje produkty do ponaddźwiękowego odrzu- towca, przygotowuje się do zainicjowania Narodowej Strategii Rozwoju Wolnego Oprogramowania. Na razie ZUS-u to nie dotyczy, ta instytucja całkiem po „peerlowsku” funkcjonuje w oparciu o zasadę jedynie słusznych poglądów. A sądy administracyjne jej dzielnie w tym pomagają, bo za każdym razem udają, że nie rozumieją o co chodzi gdy rozpatrują skargi na aroganckie zachowanie w stosunku do twórców programu Janosik. Konsekwentny, choć w całkiem odmienny sposób jest Senat. Dzięki senatorowi Markowi Balickiemu każda ustawa, w której wspomina się o budowanym za środki publiczne systemie informatycznych jest uzupełniana zapisami prowadzącymi do tego, że: (1) System centralny powinien być wykonany w taki sposób, by w razie potrzeby, lub w razie otrzymania konkurencyjnej oferty, ułatwiona była wymiana firmy rozwijającej i obsługującej oprogramowanie. (2) System ten, na skutek stosowania ściśle określonych i opublikowanych standardów, posiadałby uniwersalność pozwalającą zewnętrznemu użytkownikowi na komunikowanie się z nim niezależnie od charakterystyki systemu komputerowego podmiotu zewnętrznego. (3) Istniałaby realna możliwość (i) opracowania przez podmioty zobowiązane do przekazywania danych modułów lub programów dostosowanych do indywidualnej charakterystyki stosowanych systemów oraz (ii) weryfikacji ich poprawnego działania. Natomiast działania Sejmu jak na razie charakteryzuje duża niekonsekwencja. Z jednej strony posłowie nie podważają poprawek wprowadzonych przez Senat. Akceptują je jednomyślnie. Z drugiej strony, gdy te same ustawy są rozpatrywane wcześniej jako przedłożenia rządowe. ■ INFO [1] Internet Society Polska: http://www.isoc.org.pl [2] Ruch Wolnego Oprogramowania: http://www.rwo.pl [3] Organizacja Freedom For Software Choice: http://www.softwarechoice.org O Strategii Adam Dawidziuk, przewodniczący FRWO. O wypowiedź na temat Strategii poprosiliśmy przewodniczącego powołanego przez ministra właściwego ds. informatyzacji Forum Rozwoju Wolnego Oprogramowania, Adama Dawidziuka: Linux Magazine: Jako pierwszy element strategii wymieniany jest serwer z wolnym oprogramowaniem. W czym będzie się różnił od, dajmy na to, FTP ICM? Adam Dawidziuk: Przyczyny uruchomienia oddzielnego serwera są dwie. Przede wszystkim chodzi o jasne wskazanie wszystkim podmiotom publicznym jednego miejsca w sieci, gdzie można znaleźć oprogramowanie spełniające potrzeby tych właśnie podmiotów. Druga sprawa to kwestia oprogramowania tworzonego za pieniądze publiczne w modelu Open Source, które gdzieś powinno mieć „swoje miejsce”. LM: Drugi punkt mówi o wypracowaniu mechanizmów rozwoju pakietów – o jakie pakiety chodzi? AD: Administracja publiczna ma swoje specyficzne potrzeby. Strategia zakłada stworze- 106 Kwiecień 2004 nie specjalizowanych pakietów oprogramowania spełniających te potrzeby. Chodzi o to, żeby pakiety te mogły być rozwijane. Potrzebne są do tego efektywne mechanizmy. Ich opracowanie to kwestia dalszych prac. Intencją FRWO jest jak największa aktywizacja środowisk lokalnych w tym zakresie. LM: Kolejnym punktem jest utworzenie bazy szkoleń. Czy FRWO przewiduje jakiś schemat weryfikacji kwalifikacji, czy też udzielania rekomendacji firmom szkoleniowym, które będą chciały znaleźć się w bazie? AD: Jest to zagadnienie, które musi zostać szczegółowo opracowane. Istnieje wiele dobrych rozwiązań, tj. takich, które nie są korupcjogenne, a weryfikacja jakości leży wyłącznie w gestii uczestników szkoleń. Strategia nie obejmuje zagadnień operacyjnych. LM: Punkt 4 brzmi jak mała rewolucja: wszystkie projekty finansowane z budżetu państwa powinny być „tworzone w modelu Wolnego Oprogramowania”: czy nie obawia się Pan, że umieszczenie tego punktu w Strategii stawia pod znakiem zapytania możliwość jej akceptacji? Wiele podmiotów jest bardzo zainteresowanych tym, by tego rodzaju rozwiązanie nigdy nie zostało wprowadzone. Powstało nawet inspirowane przez firmę Microsoft zrzeszenie firm Software Choice[3], którego jedynym celem jest walka z zapisami takimi jak ten. www.linux-magazine.pl AD: Brzmienie tego punktu celowo jest sformułowane dosyć zdecydowanie, ale jest to cel strategiczny, czyli kierunek, który chcemy osiągnąć w pewnej, raczej odległej, perspektywie. Do dyskusji zaprosiliśmy firmy polskie sprzedające oprogramowanie zamknięte i chętnie poznamy ich opinię, choć oczywiście rząd powinien się kierować przede wszystkim interesem publicznym. Zapisy tego punktu można również interpretować w sposób umiarkowany: oprogramowanie tworzone na potrzeby urzędu powinno być kupowane razem z prawem modyfikacji kodu źródłowego. Zwracam uwagę, że strategia nie stanowi prawa. LM: Gdyby mógł Pan krótko przedstawić dalsze losy Strategii: do kogo należy jej akceptacja i kiedy nastąpi. AD: Strategia powstaje jako efekt realizacji programu operacyjnego B7.4 Strategii Informatyzacji Rzeczypospolitej Polskiej. Po dyskusji ze wszystkimi, którzy będą mieli ochotę zainteresować się tym projektem, powstanie tekst końcowy stworzony jako propozycja FRWO. Następnie, o ile wiem, tekst strategii będzie zatwierdzany przez Ministerstwo Nauki i Informatyzacji, potem trafi do uzgodnień międzyresortowych, po to, by w końcu trafić na posiedzenie Rady Ministrów, gdzie w jakiejś wersji, zapewne zostanie przyjęty, o ile program operacyjny B7.4 ma zostać zrealizowany. WWW.LINUX-MAGAZINE.PL Linux Magazine w Internecie: WIADOMOŚCI Na stronach WWW Linux Magazine znajdziesz najnowsze wiadomości ze świata Linuksa. OBSŁUGA PRENUMERATY CO W NASTĘPNYM NUMERZE? Wszystkie sprawy związane z prenumeratą możesz załatwić sam na naszych stronach WWW. Można tutaj uaktualnić dane adresowe, przedłużyć przenumeratę lub zmienić jej parametry. Dowiedz się pierwszy, co będzie w następnym numerze Linux Magazine. Każdego miesiąca publikujemy pełny spis treści oraz kilka wybranych artykułów z numeru Linux Magazine wchodzącego właśnie do sprzedaży. POMOC DLA CZYTELNIKÓW ARCHIWUM ONLINE Chcemy pomagać naszym Czytelnikom w poznawaniu Linuksa. Na naszych stronach WWW znajdziesz kompetentne informacje. Zaprawszamy również do korzystania z naszej listę mailingowej. Pełna zawartość numerów archiwalnych dostępna bezpłatnie (dla osób prywatnych) w postaci plików PDF. Funkcja pełnotekstowego wyszukiwania pozwoli łatwo znaleźć potrzebne informacje. MAGAZYN O ZAAWANSOWANYCH ZASTOSOWANIACH LINUKSA WWW.LINUX-MAGAZINE.PL