Wiosenny orszak

Wiosenny orszak
Spójrzcie! Czy to już ona?
Cała marcowym słońcem otulona?
Tak, to Pani wiosna,
Piękna, świeża i radosna!
Nie idzie sama,
Ta piękna dama.
Kroczy w orszaku
Po zielonym szlaku.
Ona jest z przodu,
tego korowodu,
Za nią podąża marzec, kwiecień, maj
I cały, zielony, wiosenny gaj!
Ida wiewiórki, tańczą motyle!
Zima odeszła, jest daleko w tyle.
W oddali słychać śpiew skowronka,
Na jej ramieniu usiadła biedronka.
Bocian do tańca prosi tę pannę,
Zatopić już dzisiaj chcemy Marzannę
O, jak brzęczą pszczoły, ważki i osy
Na liściach srebrzą się krople rosy.
Jej sukienka jest przyozdobiona kwiatami
Są tu przebiśniegi i krokusy lśniące kolorami.
Włosy ma długie, utkane z promyków słońca,
Można się nimi zachwycać bez końca.
Idzie tak lekko, powabnie, dostojnie,
Rozdając radość i uśmiech hojnie.
Cieszmy się widokiem, cieszmy się tym dźwiękami,
I razem z panią Wiosną kwiat zbierajmy czasami.
A jeśli odejdzie i pójdzie w inne kraje,
Pomyślmy, że ktoś inny tego szczęścia doznaje.
klasa 4 c