SOPA, PIPA i ACTA - w jednym mieszkali domku….
Transkrypt
SOPA, PIPA i ACTA - w jednym mieszkali domku….
SOPA, PIPA i ACTA - w jednym mieszkali domku…. poniedziałek, 23 stycznia 2012 15:30 ACTUalizacja z 14 lutego 2012 Jak wszyscy zapewne wiemy, Polska sygnowała ACTA 26 stycznia 2012 i dołączyła tym samym do grona 22 krajów UE, które postąpiły podobnie. Nie sygnowały jej Niemcy, Cypr, Estonia, Holandia i Słowacja. Chwała im za to. W sumie ACTA została podpisana przez 31 państw. Żadne z nich jak dotąd jej nie ratyfikowało. A to jest KLUCZOWY temat. Żeby ACTA weszła w życie musi ją ratyfikować minimum 6 państw. Procedura zakłada w następnym kroku ratyfikację tej umowy przez Parlament Europejski i miałoby się to stać do czerwca 2012. Wszelako zaistniała sytuacja może ten termin odsunąć, bo wiele wskazuje na to, że dojdzie jednak do debaty na temat ACTA na forum UE. Po pierwszej fali protestów, w których wspaniale się spisali młodzi (i nie tylko) Polacy wychodząc masowo na ulice polskich miast, ruszyła kolejna fala protestów w kolejnych krajach EU. W Niemczech na ulice wyszło około 100 tysięcy ludzi. W Londynie i Paryżu było ich dużo mniej, ale i tak zwrócili na siebie uwagę mediów. W Sofii na ulice wyszło 8 tysięcy ludzi. Estonia i Litwa także okazały swój sprzeciw. Nawet maleńka Malta powiedziała na ulicy NIE. Plotka medialna głosi też, że premier Bułgarii zamierza wycofać parafke swojego rządu złożoną w Tokio. Plotka. Medialna. Nie do końca wiadomo, co oznacza zawieszenie ratyfikacji ACTA ogłoszone przez premiera niejako na fali ulicznych protestów w Polsce. Może być symptomem obaw przedwyborczych, ale nie musi też nic oznaczać. Może być zwykłym marketingowym zabiegiem, który nic nie kosztuje - wszak nie ma terminu ratyfikacji ACTA przez polski parlament. Więc można go zawiesić, nic to nie znaczy. Ale są też pozytywne skutki tej decyzji. Pierwszy jest taki, że możemy się głośniej domagać konsultacji społecznych - co pozwoli na rozbudowę świadomości i daje szanse na większe naciski. Muszą być one tak silne, by się oparły pomysłowi narzucenia kompletnie niedemokratycznej procedury dyscypliny klubowej dla klubu partii, która ma większość na sejmie. Drugi jest taki, że świat się zdziwił i anglojęzyczny internet szeroko się rozpisywał na temat zarówno wyżej wspomnianej decyzji polskiego premiera jak i skali protestów w Polsce. U braci Amerykanów nadal trwa walka o SOPA. I polega ona na tym, że w marcu br odpowiednio zmotywowani kongresmani złożą nowy projekt SOPA, ale pod inną, niż dotychczasową nazwą. Cóż, Ameryka jest krajem, gdzie każdy sen może się ziścić… Jeśli chcesz się zapoznać z pełną treścią ACTA po polsku, możesz to łatwo zrobić przez internet, chociażby TUTAJ Warto pamiętać, że ACTA dotyczy wcale nie tylko Internetu. W zasadzie w dużo większej części dotyczy przepływu różnego rodzaju towarów przez światowe rynki. No i dotyczy owych kuriozalnych prawa autorskich i patentowych - tak więc zahacza o tak odległe od internetu tematy, jak żywność, GMO, czy np. prawa do eksploatacji gazu łupkowego… 1/4 SOPA, PIPA i ACTA - w jednym mieszkali domku…. poniedziałek, 23 stycznia 2012 15:30 Cytując apel Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi: ACTA DOTYCZY wszystkich aspektów życia, w tym również ŻYWNOŚCI. Określa ramy prawne dla dochodzenia i egzekwowania praw własności intelektualnej. GMO Genetycznie Modyfikowane Organizmy, wprowadzane na nasze talerze i do upraw SĄ PATENTOWANE i SĄ WŁASNOŚCIĄ KORPORACJI. Żywność jest towarem strategicznym, kto kontroluje żywność, ten kontroluje świat! Przepisy ACTA dotyczą ochrony własności intelektualnej, a więc też opatentowanych nasion i roślin GMO. Rolnicy stracą prawo do swoich nasion, stracimy niezależność żywnościową, będziemy całkiem zależni od ponadnarodowych korporacji. Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi Anonimowi zwracają też uwagę na problem interpretacji przepisów ACTA. Ponieważ są one mało precyzyjne i dają iluzję tego, że nie muszą być interpretowane w sposób zagrażający wolności myśli, słowa i czyn. Wszelko zgodnie z zapisami innych międzynarodowych traktatów (konwencja Wiedeńska z 1969 r.) ich interpretacja ma być zgodna z duchem dokumentów powołanych dożycia w czasie przygotowywania umowy oraz dokumentów ją uzupełniających aczkolwiek nie koniecznie wyszczególnionych w samej treści umowy. No właśnie. Gdy temat ACTA wypłynął na poziom świadomości społeczeństw, to właśnie mijało 5 lat od czasu, gdy zaczęto ją negocjować. I wiadomo, że towarzyszą jej dziwne tajne zapisy i protokoły, które nie są podobno nawet jawne dla podpisujących ACTA rządowych urzędników. Więc tak naprawdę dopiero ujawnienie tych niejawnych dodatkowych zapisów określi sposób interpretacji ACTA. A jak coś jest niejawne… to śmierdzi oszustwem. Oficjalna strona STOP ACTA Pierwszy post z 23 stycznia 2012 Od kilku dni internet kipi furią z powodu realnego zagrożenia, jakie niesie ze sobą wejście w życie ACTA - ustawy pozwalającej tzw. słuzbom na dowolną selekcję witryn oraz ich administratorów i ich użytkowników (tak!) w celu ich zamknięcia (zarówno jednych jak i drugich, jak i trzecich:). Pretekstem oczywiście jest tzw. prawo autorskie i tzw. własność intelektualna, dość kontrowersyjny koncept, który stał się od dekady narzędziem cenzury Internetu. Krótkie popularne wytłumaczenie mechanizmu ACTA 2/4 SOPA, PIPA i ACTA - w jednym mieszkali domku…. poniedziałek, 23 stycznia 2012 15:30 Pełen tekst polskiego tłumaczenia powyższego klipu jest tutaj . Przez pierwsze dwa tygodnie stycznia sieć była bardziej zajęta podobną akcją, która rozgrywa się w USA. Tam analogiczne zapisy mają być wprowadzone poprzez dwie ustawy o bardzo interesujących nazwach: SOPA i PIPA. (Stop Online Piracy Act oraz Protect IP Act). SOPA się potknęła - ku zdziwieniu obserwatorów - i nie przeszła przez pierwszą Izbę Kongresu USA, przynajmniej w pierwszym podejściu. Ale już ruszyło kolejne - jest planowane na luty br. Czy PIPę spotka podobny los - już wkrótce się dowiemy. 24 stycznia będzie nad nią głosować Senat USA. I nie wiadomo, czy PIPA przejdzie, bo w ostatnich dniach lawina amerykańskich kongresmanów wycofała swoje poparcie dla SOPy i PIPy. Nie liczyłbym na nagłe olśnienie, ale fakt, że Google w ciągu jednej doby zebrało 4,5 miliona podpisów pod protestem przeciw wprowadzeniu SOPy i Pipy zapewne skłonił niektórych do myślenia. W USA przeciw temu korporacyjnemu ustawodawstwu protestowało solidarnie około 17 tysięcy stron www oraz wiele znaczących internetowych marek, jak Google, Yahoo, Wikipedia i nie tylko. Teraz spojrzenie na nasze własne podwórko: ACTA ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to międzynarodowe porozumienie dotyczące walki z podrabianiem towarów i piractwem. Negocjacje w sprawie porozumienia rozpoczęto w 2007 r. Początkowo uczestniczyły w nich USA, U E , Japonia i Szwajcaria. Obecnie nad ACTA pracują także Australia, Kanada, Korea Południowa, Nowa Zelandia, Meksyk i kilka innych krajów. WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ NA STRONIE WOLNYCH MEDIÓW Anonimowi zahakowali w ostatnich dniach polskie internetowe strony rządowe, poselskie, policji, Ministerstwa Finansów, czy ABW - w proteście przeciw zamiarowi podpisania przez Polskę ACTA. Przytaczając ich (Anonimowych) wpisy na Twitterze powtarzam za nimi informację, że ponoć minister M. Boni miał poprosić premiera o ponowną dyskusję nad stanowiskiem polskiego rządu, które zaakceptowało podpisanie ACTA w najbliższy czwartek 26 stycznia - ręką ministra R. Sikorskiego w Tokio. Sami Anonimowi mają jeszcze do przekazania, co następuje: Polski Facebook promuje następującą akcję: BARDZO WAŻNA INFORMACJA !!!! POBIERZ WNIOSEK !!! PRZECZYTAJ INFORMACJE !!! W związku z tym, iż jedyną naszą szansą na nie wprowadzenie ACTA do Polski jest zebranie podpisów dotyczących powstania Referendum. Bardzo prosimy wszystkich którzy chcą w jakikolwiek sposób RZECZYWIŚCIE coś zdziałać o wydrukowanie poniższego wniosku oraz przesłanie go na podany adres. Zostaną one przekazane do Polskiego Sejmu przed wyjazdem Donalda Tuska do Tokio ! Pamiętajcie musimy zebrać 500 tyś ! Damy rade ! Naszym 3/4 SOPA, PIPA i ACTA - w jednym mieszkali domku…. poniedziałek, 23 stycznia 2012 15:30 postulatem musi być przesunięcie podpisania umowy ! Oficjalny wniosek napisany przez prawników: http://nodeo.pl/wniosek.pdf Zobacz też: http://peaceandlove.pl/ Na końcu przekazu z FC jest budujące zdanie: Z góry dziękujemy wszystkim biorącym udział w akcji. Uda nam się! Wszelako komentarze pod opisem tej akcji nie tryskają entuzjazmem działania. Jeszcze taki głos - jeden z wielu w sieci - autora beczbloga - to spojrzenie na ACTA ze strony internetowego twórcy, popularneg o w sieci - Beczki Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 3.0 Polska . 4/4