22 Stycznia - Parafia św. Klemensa, papieża i męczennika, w Ustroniu

Transkrypt

22 Stycznia - Parafia św. Klemensa, papieża i męczennika, w Ustroniu
NR 4(37)/1
PO GÓRACH, DOLINACH...
22 Stycznia 1995 r.
NR 4(37) 22 Stycznia 1995
O PRZYJAŹNI
pomiędzy wspólnotą parafialną Św. Klemensa
w Ustroniu a wspólnotą parafialną St. Nizier
w Lyonie (Francja) - wspomnienia
Część I. Jak to się zaczęło?
Jest wrzesień 1983 roku. Wszyscy borykamy się jeszcze z
trudnościami zaistniałymi w zakończonym niedawno “stanie
wojennym” w Polsce. To teŜ z ogromnym zaskoczeniem ale i
wielką radością przyjęliśmy zaproszenie organizacji
“Echanges Internotionaux” (Wymiany Międzynarodowe) dla
20 dzieci w wieku 7 - 8 lat i ich 10 nauczycieli - studentów z
Koła sympatyków Kultury Francuskiej przy UŚ w Cieszynie,
którzy w 2 przedszkolach inicjowali naukę języka
francuskiego. WyjeŜdŜam z nimi do Lyonu w listopadzie jako
opiekun grupy z ramienia Uniwersytetu Śląskiego.
O tym jak serdecznie zostaliśmy przyjęci moŜna byłoby
duŜo napisać, ja jednak wspominam o tym dlatego, bo te
kontakty dały początek zaprzyjaźnienia się naszych 2 parafii:
Św. Klemensa i St. Nizier.
Dzieci polskie zostały tak sowicie obdarowane, Ŝe pomimo
uzyskania zgody LOT-u na dodatkowy bagaŜ, większość
tych darów pozostała na lotnisku w Lyonie.
Wobec tego rodziny francuskie postanowiły przyjechać do
Polski w okresie Świąt BoŜego Narodzenia i przywieźć
wszystkie paczki pozostawione na lotnisku.
28 grudnia 1983 roku , przyjechała do Polski 42 osobowa
grupa. Przewodnicząca grupy P. Cantal Roger Dalbert
przywiozła równieŜ list intencyjny z parafii St. Nizier w
Lyonie, który wyraŜał chęć nawiązania współpracy z parafią
w Polsce. Obie zaproponowałyśmy, Ŝe będzie to parafia Św.
Klemensa w Ustroniu, a proboszcz, Ks. Leopold Zielasko
wyraził zgodę.
Kościół St. Nizier w Lyonie jest przykładem pięknego
gotyku francuskiego (XV - XVI), uznany za kościół zabytkowy
i wspaniale odrestaurowany z funduszy Ministerstwa Kultury i
Sztuki w rządzie francuskim. Posługę duszpasterską pełnią
bracia Dominikanie. Liturgia ma charakter medytacyjno kontemplacyjny. Do kościoła przychodzą tłumnie ludzie nie
tylko z tej dzielnicy, lecz nawet z wielu odległych, wiedząc,Ŝe
w atmosferze ciszy, spokoju i powagi znajdą ukojenie i
odpręŜenie od Ŝycia w ciągłym pośpiechu i gonitwie.
c. d. za tydzień
O NAŚLADOWANIU CHRYSTUSA
Prawdziwie rpztropnym jest ten, kto wszystkie
ziemskie rzeczy za śmieci uwaŜa, aŜeby Chrystusa
pozyskać. I prawdziwie mądrym jest ten, kto pełni
wolę Boga, a swojej się wyrzeka.
Tomasz a Kempis
ASCEZA OTWARTYCH OCZU
Bardzo często stawiamy sobie pytanie jaki powinien być
kapłan? Problem toŜsamości kapłańskiej jest jednym z
zasadniczych zagadnień współczesnego Kościoła. W
niniejszym artykule chciałbym spopularyzować poglądy
Prymasa Tysiąclecia na temat duchowości kapłańskiej.
Ks. Kardynał Wyszyński przedstawił etapy duchowości,
którymi są: asceza otwartych oczu, chrześcijańska miłość
świata doczesnego, pobyt w więzieniu oraz entuzjazm
religijny.
Asceza otwartych oczu - to Ŝycie między ludźmi, w tym
świecie, ale przede wszystkim dla ludzi, dla tego świata.
Dlatego kapłan będąc świadkiem Boga musi być otwarty,
musi mieć czas dla kaŜdego. Plebania nie moŜe być gettem
zamkniętym i niedostępnym. “Ksiądz nowoczesny, dzisiejszy,
to jest ksiądz, który nie boi się ludzi. My jesteśmy słudzy
Ŝycia. Jesteśmy przeznaczeni, aby słuŜyć Ŝyciu
Kościoła”(Kazania” ks. kard. Wyszyński 1957). Być wszędzie,
ogarnąć wszystko i wszystkich. Wyjść do ludzi, by widzieć
wszystkie bóle, rany, cierpienia, tęsknoty. Znać swych
wiernych po imieniu, tak jak Jezus znał tych z którymi
przebywał. Po prostu widzieć świat, z nim cierpieć, z nim się
radować. Widzieć wszelkie zło, ale i widzieć piękno i dobro,
które stawia przed księdzem wymaganie by był nieskazitelnie
czystym.
Konsekwencją ascezy otwartych oczu jest prawda o sobie,
o świecie, o człowieku, o Jezusie pogardzanym, jeszcze
odrzucanym w tylu braciach i siostrach.
Chrześcijańska miłość świata - to ona pozwala kapłanowi
zobaczyć zło tego świata, jego przesiąknięcie grzechem.
Dlatego, jak ŜołnieŜ frontowy powinien stać w pierwszej linii
walki z szatanem, walki o człowieka, o jego zbawienie.W ten
sposób urzeczywistnia się intencja Jezusa Chrystusa, który
dokończenie na str.2
22 Stycznia 1995 r.
PO GÓRACH, DOLINACH...
NR 4(37)/2
(dokończenie ze str. 1)
prosił Ojca, Ŝeby zachował apostołów od złego, ale nie
zabierał ich ze świata (J 17, 15).
We wszystkich bowiem dobrach stworzonych ukryta jest
właściwa im cząstka miłości BoŜej. Dlatego naleŜy pamiętać,
Ŝe dobra stworzone nie istnieją po to, aby być grzesznie
uŜyte, ale po to, aby pomagały ludziom w drodze do Boga.
śyjąc więc w świecie zobowiazani są przemieniać go przez
głoszenie Ewangelii, przez dawanie miłości! “Miłość świata
jest obowiązkiem kapłana, gdyŜ nie moŜna dokonać
odkupienia świata bez miłości”(ks.kard. Wyszyński).Sam
Ojciec Niebieski tak umiłował świat, Ŝe posłał nań swego
umiłowanego Syna.
Pobyt w więzieniu - to wyjątkowe wydarzenie w Ŝyciu
księdza. Jest zwykłym zdarzeniem na drodze Ŝycia
kapłańskiego, w którego centrum jest ofiara. “Wszystko
jedno, czy się wyznaje na ambonie, czy się wyznaje przy
ołtarzu, czy się wyznaje w więzieniu. To są trzy ołtarze, przy
których kapłan katolicki składa ofiarę, ofiarę słowa, ofiarę
ciała, ofiarę osobistego Ŝycia”(ks.kard. Wyszyński). W
więzieniu, gdzie czasem nie moŜna składać ani ofiary słowa,
ani ofiary eucharystycznej, kapłan składa na ofiarę samego
siebie. W opinii Prymasa Tysiąclecia w ten sposób
uwidacznia się ofiarniczy charakter kapłaństwa
Chrystusowego.
Entuzjazm religijny - współczesny nam świat spragniony
jest kochającego “serca”. Szczególnie uwidacznia się to w
demokracji, gdzie suchy racjonalizm pragnie przemienić
człowieka, nie uwzględniając jego duchowego wnętrza.
Głoszenie Boga miłości wymaga od jego głosicieli takŜe
“bycia” miłością. Aby miłość mogła zwycięŜać, potrzeba
coraz więcej “serca”, entuzjazmu religijnego.
Obecnie w kaŜdej pracy kapłana konieczne jest osobiste
przeŜycie religijne, bez którego niemoŜliwa jest odnowa
Kościoła. Kościół nie potrzebuje kapłanów-nauczycieli,
filozofów, recepcjonistów, ale świadków Chrystusa o których
kaŜdy w spotkaniu z nimi moŜe powiedzieć: “alter
Christii” (drugi Chrystus).
Parafianie, którzy nie mogli przyjąć w I-szym
terminie KOLĘDOWYCH ODWIEDZIN proszeni są o
uzgodnienie dogodnego terminu w Kancelarii
Parafialnej osobiście lub telefonicznie codziennie z
NASI PATRONOWIE
Dnia 27 stycznia przypada wspomnienia Anieli Merici
śyła na przełomie XV i XVI w. Bardzo wcześnie zaczęła
prowadzić Ŝycie modlitwy i pokuty, bo taka była atmosfera w
domu rodzinnym. Wcześnie utraciła rodziców; pod opieką
wuja zajęcia domowe nie przeszkadzały jej w realizowaniu
praktyk religijnych.
Prawdopodobnie doznała wewnętrznego przeŜycia (wizji),
co wpłynęło na dalszą drogę Ŝyciową i powołanie.
Wybrała się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Podczas
pobytu na Krecie całkowicie straciła wzrok, ale to chwilowe
schorzenie po jakimś czasie ustąpiło.
Po powrocie do Brescii oddała się całkowicie pracy
charytatywnej i wychowawczej.
ZałoŜyła Towarzystwo, którego patronką była św. Urszula.
Uzyskała aprobatę Stolicy Apostolskiej. Została
beatyfikowana w 1768 r, a kanonizowana w w 1807 roku.
W oparciu o “Twoje Imię” H. Frosa
opracowała Maria Pasterna
“Słowo” o tęsknocie... (cz. 2)
Na Kubie Ŝyje obecnie 11 mln mieszkańców, a działa 12
wydawnictw ksiąŜkowych drukujących rocznie około 400
tytułów. Dla porównania w Polsce w 1994 r pracowało około
100 wydawnictw, a np. tylko księgarnia Piastowska w
Cieszynie sprowadziła do sprzedaŜy 6000 tytułów ksiąŜek.
Uczestnicy Kongresu Bibliotekarzy zwiedzali w Hawanie
równieŜ biblioteki. Na pólkach dominowały ksiąŜki
ideologiczne i propagujące socjalizm. Większość z nich była
napisana przez Fidela Castro, widać było wyraźnie, Ŝe leŜą
zakurzone i wogóle nie czytane. Ogółem pracuje na Kubie
600 bibliotek i wszędzie pensje bibliotekarzy (podobnie jak i
w innych zawodach) są wręcz symboliczne. Wynoszą około
5 do 6 $ miesięcznie, ale i tak nie ma na co ich wydać.
Wszystko jest przecieŜ na kartki, na które w zasadzie nie ma
pokrycia.
Na Kubie obowiązuje 9-letnia Szkoła Podstawowa.
Wielkim problemem uczniów i nauczycieli jest ogromny brak
zeszytów, ksiąŜek i nawet zwykłych ołówków - teŜ na kartki!!!
Około 12% ludności ma wyŜsze wykształcenie z czego aŜ
1500 osób kształciło się w Polsce.
Bezrobocie ocenia się na około 50 % nie licząc bezrobocia
ukrytego. Osoby mające pracę wcale jej nie cenią, nie
szanują, ani teŜ rzetelnie wykonują. Delegaci Kongresu sami
odczuwali jak źle byli obsługiwani w hotelach, barach,
kasach itp. Klient jest ledwo zauwaŜany, a jego pojawienie
się to wcale nie sygnał do przerwania prywatnych rozmów
czy palenia papierosów. Turysta więc musi czekać, czekać...
Zwracanie uwagi raczej nie pomaga. Słyszy się często słowa
“oszukuje rząd Fidela to i człowiek pracy teŜ oszukuje”.
Kościoły są otwarte ale puste. Na całej wyspie pracuje 220
księŜy. Otwarto niedawno Seminarium Duchowne gdzie
studiuje 200 alumnów. Katolicyzm kojarzy się z hiszpańskim
panowaniem, a reŜim Fidela Castro zrobił wiele aby w
narodzie nienawiść do religii utrwalić, a nawet rozniecić.
cdn.
oprac. E.B. na podst . Tyg. Pow. nr 47/94
W Nowy Rok z Eucharystią i Zabawą
Ostatni dzień roku kalendarzowego przeŜywamy bardzo
uroczyście. Tradycją juŜ niemalŜe kaŜdej rodziny staje się wspólna
zabawa z oczekiwaniem Nowego Roku. Bawimy się w
najrozmaitszych miejscach i wspólnotach. My chcemy zwrócić uwagę
tylko na jedno takie miejsce i jedną wspólnotę.
MłodzieŜowy Ruch Światło - śycie, czyli popularnie młodzieŜowa
“oaza” naszej wspólnoty parafialnej równieŜ w radości pragnęła
powitać Nowy Rok. Uczyniła to jednak w nieco inny sposób.
Wieczór sylwestrowy rozpoczęliśmy od wspólnego naboŜeństwa i
Mszy św. z okazji zakończenia Starego Roku. Następnie
zgromadziliśmy się w przygotowanych salkach domu
katechetycznego przy dobrej muzyce młodzieŜowej. Były tańce i
wspólne zabawy.
Kiedy jednak zbliŜała się godz. 24.00 nasza mała wspólnota
zgromadziła się wokół ołtarza, by spotkać się z Chrystusem na
Eucharystii. Jej rozpoczęcie zwiastowało bicie dzwonów z wieŜy
naszego Kościoła. Obojętny stał się wtedy świst kolorowych rakiet,
czy huk petard. Dla nas najwaŜniejszy był On - Jezus Chrystus, który
daje nam kolejny Nowy Rok.
Po uwielbieniu Boga powróciliśmy na parkiet, z którego
najwytrwalsi zeszli wraz z pianiem koguta.
Wieczór pokazał nam, Ŝe młodzieŜ równieŜ potrafi się bawić, Ŝe
moŜna witać Nowy Rok nie tylko z podniesioną lampką szampana, ale
równieŜ z podniesionymi rękami w geście dziękczynienia za
darowany nam jeszcze jeden rok. KaŜdy z nas bawił się wspaniale.
NR 4(37)/3
PO GÓRACH, DOLINACH...
ROK POLSKI
Obyczaj i Wiara
Styczeń (3)
Równocześnie z Epifanią (Święto Trzech Króli), jako jej
wspaniałe dopełnienie, Kościół obchodzi pamiątkę Chrztu
Chrystusa Pana w Jordanie. Znów dwugłos ziemi i nieba.
Mędrcy świata, monarchowie, oddają hołd Dzieciątku
narodzonemu w stajence. Ono w Ŝłobie nie ma tronu i berła
nie dzierŜy, a proroctwo Jego zgonu juŜ się w świecie szerzy,
niemniej składają Mu dary, jako Bogu jedynemu.
Nadejdzie czas, gdy Głos zabrzmi z wysokości: “Ten-ci
jest Syn mój miły, w którym sobie upodobałem” przytwierdzając hołd złoŜony przez królów - mędrców.
Kościół prawosławny tę właśnie pamiątkę uwaŜa za święto
największe i zwie je popularnie “Jordanem”.
Na wschodnich ziemiach Polski “Jordan” obchodzono
uroczyście i malowniczo. Na zamarzniętej tafli jeziora czy
stawu rąbano szeroką przerębel. Wydobyte bryły lodu słuŜyły
do budowy ołtarza, migocącego w słońcu, jakby był z
kryształu, przystrojonego zielenią świerczyny. Z cerkwi
wychodziła procesja tłumna, chorągwiana, barwna. Pop
brodaty w złotolitej kapie, diak z głębokim basem, białe
koŜuchy przepasane krasnymi pasami, czewone i Ŝółte buty,
jaskrawe chustki, złociste ikony, iskrzący śnieg, trzaskający
mróz, kolumny pary unoszące się z ust ku blademu błękitowi
nieba. Kiedy święcenie wody zbliŜa się do końca, baby
poczynają chichotać, dziewczęta, niby to zawstydzone,
zasłaniają twarze, lecz spod zapasek ciekawie zerkają.
Bo ledwo pop uczyni ostatni znak krzyŜa nad wodą, jeden
parobek, drugi, trzeci, szósty i dziesiąty zrzucają odzienie,
wyskakują z butów i - buch! do przerębli.
Pluska lodowata woda. KaŜdy z zuchów zanurza się trzy
razy z głową, po czym czerwony niby rak, dymiący jak
zgoniony koń, wyłazi na lód, narzuca koŜuch na gołe ciało,
wzuwa buty i - hajda, pędem do chaty. Za nim zadowolona
Frasyna czy Paraska, matka lub Ŝona, zbiera resztę odzienia
i biegnie, by junakowi, leŜącemu juŜ na piecu, podać
kwaterkę gorzałki.
Uroczystość na stawie trwa długo, choć umilkły śpiewy, a
“batiuszka” asystuje juŜ tylko w charakterze widza. Wyrostki
tłuką wodę gałęziami, gdyŜ mróz momentalnie ją ścina.
Teraz starsi gospodarze, zachęceni przykładem młodych,
skaczą równieŜ w przerębel, rozumiejąc, iŜ tą kąpielą
osiągają cel podwójny: uczczenie Chrystusa Pana i
zapewnienie sobie na rok zdrowia.
O zmroku cała wieś podolska czy wołyńska trzęsła się od
śpiewów, pohukiwań i radosnej wrzawy. Radość częstokroć
zmieniała się w kłótnię. Nazajutrz rano mówiono z uznaniem,
Ŝe udał się “Jordan”, bo tylu a tylu miało łby rozbite.
Uroczystość Trzech Króli zamyka okres Godów. Stroje
“herodów” wędrują do skrzyni. Na dno skrzyni świadomości
odchodzi równieŜ opowieść o cudownej Nocy, gdy wilk
jagnięciu był bratem.
Uciecha trwa nadal, lecz zupełnie inna. Hulaszcza,
ziemska. Zapusty. ŚwieŜo rozpoczęty rok nie zdąŜył jeszcze
przysporzyć rozczarowań i chodzi w glorii bogatych obietnic.
Co się dotychczas nie udawało, uda się niechybnie w tym
roku, właśnie w tym dobrym, szczęśliwym Nowym Roku...
A czas przemija nieubłaganie, czas mierzony zegarami
papieŜa Sylwestra II...
/wg Zofii Kossak/ cdn
22 Stycznia 1995 r.
JAK PRZEśYWALIŚMY ŚWIĘTA...
27.12.1994 O GODZ 16.30 w Kościele Parafialnym św.
Klemensa w Ustroniu odbył się “Ekumeniczny Koncert Kolęd”.
Zgromadził licznych miłośników kolęd. To pontyfikat papieŜa Jana
XXIII, który ekumenizm uczynił sprawą specjalnej troski Soboru
Watykańskiego II, uwraŜliwił ludzi na na przywrócenie utraconej
jedności wszystkich Chrześcijan w jednym Kościele Jezusa
Chrystusa.
Ekumenizm jest szczególnie waŜny na Śląsku Cieszyńskim.
JakŜe wymowne było przywitanie trzech chórów przez ks.
Kanonika Leopolda Zielasko słowami: “Chryste, nasz Ojcze, który
zająłeś ostatnie miejsce na tej ziemi i dałeś nam wzór Ŝycia w
miłości, prosimy: zamieszkaj w naszych rodzinach i jednacz nas w
twej miłości. A teraz błogosław wszystkim chórzystom, którzy
poprzez wspólne śpiewanie kolęd, przekazują dawne polskie
zwyczaje boŜonarodzeniowe. Chwała Bogu na wysokościach, a na
ziemi pokój ludziom Jego upodobania”.
Skupieni wokół tabernakulum i szopki betlejemskiejśpiewały
kolędy i pastorałki trzy chóry: Chór Katolicki “Ave” z Hermanic
pod dyrekcją Alicji Kaczmarek, Chór Ewangelicki z Parafii Jakuba
Apostoła pod dyrekcją Marii Cieślar i Nauczycielska Estrada
Ludowa “Czantoria” pod dyrekcją Mariana śyły.
Koncert wytworzył klimat serdeczności, atmosferę modlitwy i
pogłębił więź chrześcijan. Ten wieczór jako ciepły, miły i pełen
radości pozostanie na długo w pamięci słuchaczy.
W Kościele Parafialnym św. Klemensa 24.12.94 o godz.14.00
odbyła się Wigilia dla samotnych. JakŜe wzruszający był moment
wejścia ks. Zygmunta z zapaloną świecą, gdy ks. Kanonik L. Zielasko
oznajmił, Ŝe ogień przywieziony jest z Betlejem, a bezpośrednio
dowiozła go młodzieŜ z Bielska. Od tego ognia zapalono świece na
pięknie przystrojonym i bogato zastawionym stole wigilijnym. Świece
przypominały przyjście na świat światłości świata - Jezusa Chrystusa,
a zielone drzewko wigilijne oznaczało nadzieję nieba. Odczytaniem
Pisma św. rozpoczęła się Wigilia dla 30 osób.
Ks. Kanonik wraz z księŜmi, łamiąc się opłatkiem, Ŝyczył kaŜdemu
obfitości łask BoŜej Dzieciny. W trakcie trwania kolacji wysłuchano
programu artystycznego o tematyce boŜenarodzeniowej. Najbardziej w
gusty zebranych trafił wiersz:
“Aby spokój i pokój ogarnął serca nasze
i nastrój świąteczny zagościł w nich takŜe.
Byśmy mogli w ten cichy wieczór wziąć opłatek biały
serdecznie go przełamać z tym bliskim, kochanym.
I daru miłości teŜ Ŝyczmy sobie wzajem,
bo ci są tylko szczęśliwi, którzy dar ten znają.
Niech przy Ŝywicznym zapachu strojnej choinki
upłyną piękne chwile polskiej Wigilii,
ze wspólnie śpiewaną kolędą,
upragnionym gościem przy stole,
w kochającym rodzinnym kole.”
Wspólnie śpiewano kolędy i wspominano... Łzy wzruszenia i słowa
wdzięczności dla organizatorów od wszystkich uczestników Wigilii
były szczególnie wymowne w ten wieczór. Bóg zapłać. Oby w kaŜdej
parafii takie spotkania miały miejsce.
W sobotę 7 stycznia odbyło się opłatkowe spotkanie Dzieci Maryi i
powstającego w naszej parafii chórku. Dzieci wraz z Rodzicami
przybyli do naszych salek katechetycznych.
Po przywitaniu, krótkiej modlitwie i połamaniu się opłatkiem jako
znaku pragnienia tworzenia jednej Rodziny BoŜej, złączonej miłością
Jezusa, dzieci wraz z rodzicami przeŜyli chwile radosnego dzielenia się
swoją wiarą i miłością.
Dziewczynki z chórku przygotowały dla rodziców mini listę
przebojów z piosenek z ich młodzieńczych lat. Były konkursy dla
dzieci i rodziców, loteria fantowa z własnoręcznie wykonanymi
fantami itp.
Było wszystkim tak dobrze, Ŝe nikt nie zwrócił uwagi, Ŝe jest juŜ
późno. Rodzice kończąc zabawę postanowili spotkać się znowu, by
choć na chwilę zapomnieć o troskach i poczuć się dziećmi.
22 Stycznia 1995 r.
PO GÓRACH, DOLINACH...
Intencje Mszalne
Niedziela - 22.1.95
7.30 za + brata Rudolfa Bukowczana w 1 rocznicę
9.30 dziękczynna Opatrzności BoŜej za otrzymane
łaski i dobrodziejstwa z okazji 80 rocznicy
imienin i urodzin Agnieszki Czyrnik z prośbą o
dalszą opiekę zdrowie i błogosławieństwo BoŜe
11.30
za ++ rodziców Pielat i Cholewa oraz
pokrewieństwo z obu stron
18.00 za ++ rodziców Karolinę i Karola Kidoniów
Poniedziałek - 23.1.95
8.00 za ++ córkę Barbarę w 10 rocznicę, ojca w 14
rocznicę, oraz brata Stanisława z okazji urodzin
18.00 o błogosławieństwo BoŜe w Nowym Roku dla
rodzin Pasterny, Rudzki
Wtorek - 24.1.95
8.00 za ++ brata Henryka i jego syna Piotra
NR 4(37)/4
SERWIS INFORMACYJNY
Serdecznie prosimy Parafian z Ustronia Centrum i
Ustronia Zawodzia o zamawianie intencji mszalnych z
wyprzedzeniem 3 - 4 tygodniowym, co ułatwi ich druk
w naszej Gazetce Parafialnej jednocześnie dla
kościoła Św. Klemensa i kaplicy Św. Brata Alberta.
Redakcja
Biblioteka Parafialna po przerwie wznawia pracę od
18_stycznia. W okresie zimowym czynna będzie w kaŜdą
środę w godz. 14.00 - 16.00.
W kaŜdą niedzielę Msza Św. o godz. 9.30
odprawiana jest w liturgii dostosowanej dla dzieci
przedszkolnych i dzieci młodszych wraz z rodzicami
SPOTKANIE STOWARZYSZENIA
Środa - 25.1.95
8.00
za + ks. proboszcza Karola Franka oraz ++
rodziców i rodzeństwo
18.00 ku uczczeniu MBNP w intencji wszystkich jej
czcicieli szczególnie proszących i dziękujących
publicznie
Czwartek - 26.1.95
8.00 za + Zofię Chwastek w 1 rocznicę od dzieci z
rodzinami
18.00 za ++ rodziców Cholewa, Pielat
Piątek - 27.1.95
8.00
dziękczynna Opatrzności BoŜej i Miłosierdzia
BoŜego za otrzymane łaski i dobrodziejstwa w
1994 roku z prośbą o dalsze w roku 1995
18.00 dziękczynno-błagalna w intencji Włodzimierza z
okazji urodzin i z prośbą o dalszą opiekę BoŜą
od rodziny
Sobota - 28.1.95
8.00
o łaskę zdrowia i błogosławieństwo BoŜe dla
Zofii Gęgotek
18.00
dziękczynna Opatrzności BoŜej i św.
Krzysztofowi za ocalenie Ŝycia w wypadku
samochodowym czterech osób
Niedziela - 29.1.95
7.30
o łaskę zdrowia i błogosławieństwo BoŜe dla
córki Marii od matki
9.30 za ++ rodziców Marię i Ludwika Szkaradnik od
dzieci z rodzinami
11.30 za + Andrzeja Krystę od mieszkańców-przyjaciół
ul. 3 Maja 13
18.00 w intencji Parafian
W dniu 29 grudnia 1994roku - Uroczystość Świętej
Rodziny - odbyło się drugie juŜ spotkanie członków
Stowarzyszenia Rodzin Katolickich z naszej Parafii.
Spotkanie rozpoczęła wspólna modlitwa i dzielenie się
opłatkiem z duszpasterzami oraz diakonem Witoldem.
Następnie przy śpiewie kolęd wszyscy zasiedli do wspólnego
stołu. Po spoŜyciu posiłku rozpoczęła się druga część
spotkania. Ksiądz kanonik odmówił modlitwę synodalną, a
następnie odczytał fragmenty listu biskupów polskich na
Uroczystość Św. Rodziny.
Po odśpiewaniu pieśni “Rodziną boŜą jesteśmy” nastąpiło
uroczyste wręczenie Kart Praw Rodziny oraz kalendarzy
misyjnych wszystkim rodzinom obecnym na spotkaniu.
Dokonał tego ks. kanonik Leopold Zielasko.
Pieśń “My chcemy Boga w rodzin kole” rozpoczęła trzecią
część spotkania, której celem był wybór władz
stowarzyszenia. Wybory prowadził Pan Franciszek Korcz.
Uczestnicy podali kandydatów na prezesa. Byli to: Jan Korcz,
Antoni Dyrda, Rafał Winter i Mirosława Jurczyńska. Odbyło
się głosowanie w którym większość zdobył Pan Rafał Winter i
tym samym został prezesem Koła Stowarzyszenia Rodzin
Katolickich przy parafii św. Klemensa w Ustroniu.
Skarbnikiem została Pani Jadwiga Korcz, a sekretarzem
Pani Mirosława Jurczyńska. Po wyborach głos zabrał prezes
i podziękował wszystkim za okazane zaufanie, prosząc
równocześnie o pomoc w pracy. Pani Mirosława Jurczyńska
poinformowała o moŜliwości wyjazdu na rekolekcje
małŜeńskie do Czechowic-Dziedzic, a Pani Ewa Krzempek
podzieliła się wraŜeniami z takich rekolekcji, zachęcając
wszystkich do uczestnictwa. Został ustalony termin
następnego spotkania - pierwszy czwartek miesiąca lutego
po Mszy św. wieczornej. Spotkanie zakończyło wspólne
odśpiewanie kolędy “Pójdźmy wszyscy do stajenki”.
Zachęcamy i zapraszamy zainteresowane rodziny do
uczestnictwa w tych spotkaniach.
"Po górach, dolinach..."
Redaguje kolegium: ElŜbieta KoŜdoń-Buchta (sekr.red.), Jolanta Kamińska,
Daniela Łabuz (red.naczelny), Maria Pasterna, Teresa Pawłowska, Halina Puchowska, Anna Suchanek,
ks.Tadeusz Serwotka, ks.Zygmunt Siemianowski (red.odpowiedzialny), Krzysztof Suchanek(red.techniczny), Józef Twardzik.
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych materiałów i zmiany tytułów.
Wydawca: Fundacja "Źródło" Kraków, Adres Redakcji Gazety: 43-450 Ustroń ul. M.Konopnickiej 1, tel 23-23 i 22-31.