Mamy nowy Samorząd Uczniowski - Szkoła Podstawowa nr 3 w

Transkrypt

Mamy nowy Samorząd Uczniowski - Szkoła Podstawowa nr 3 w
Nr 6
listopad 2016
Jesień termiczna, meteorologiczna i fenologiczna
Jakby mało było co roku zamieszania z początkiem
jesieni kalendarzowej i astronomicznej, wyróżnić
można jeszcze kilka "rodzajów" jesieni.
Jesień meteorologiczna zaczyna się najwcześniej już 1 września - i trwa do 30 listopada. Jest to
okres, w którym występują coraz większe dobowe
wahania temperatury, przybywa chłodnych, mglistych i deszczowych dni.
Pojawiać się mogą też pierwsze przymrozki czy opady śniegu. Z kolei jesień
termiczna nigdy nie rozpoczyna się konkretną datą tylko związana jest
z wahaniem średnich dobowych temperatur (w granicach od 5 do 10 stopni
Celsjusza), więc zależnie od obszaru Polski zacząć się może nawet 10
października. W tym roku jednak zapowiada się, iż początek termicznej
jesienie nadejdzie już z początkiem tego miesiąca. Innym typem jest jesień
fenologiczna, zwana też przyrodniczą, która związana jest m.in. ze zmianą
barw liści na drzewach czy dojrzewaniem grusz, śliw czy jabłoni. Najczęściej
jej pierwsze oznaki dostrzec można w połowie września a zakończenie
w drugiej połowie października.
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016
Listopad
– miesiąc, w którym dużo się dzieje
1 listopada
POLSKA
W Polsce 1 listopada to dzień wolny od pracy i zajęć szkolnych.
To dzień zadumy i wspominania tych, którzy odeszli. Piękną tradycją
jest odwiedzanie grobów zmarłych, składanie kwiatów i zapalanie
zniczy. A jak wygląda ten dzień w innych krajach?
SŁOWACJA
Słowacy w zaduszkową noc stawiają na stole jedzenie. Wierzą, że zmarli, którzy przyjdą
odwiedzić ich domy, będą strudzeni i głodni i chętnie się pożywią.
JAPONIA
W Japonii święto, podczas, którego wspomina się zmarłych nazywa się Bon. W zależności
od regionu przypada w połowie lipca lub sierpnia. W tym czasie według wiary Japończyków
dusze zmarłych powracają na Ziemię. Na progach domów ustawiane są latarnie tzw.
„mukaebi”, czyli „ognie powitalne”. W wielu miastach na ulicach i przed świątyniami
odbywają się rytualne tańce Bon-Odori. Budowane są specjalne ołtarze poświęcone pamięci
zmarłych. Wielu Japończyków robi sobie wtedy wolne i jedzie w rodzinne strony, mimo,
że ustawowo nie są to dni wolne od pracy.
FILIPINY
Na Filipinach 1 listopada jest dniem wolnym od pracy, w którym rodziny udają się
na cmentarze. Często ustawiają przy grobach namioty, a same groby dekorują kolorowymi
ozdobami. Podobnie jak Meksykańczycy świętują przez całą noc. W kilku regionach całą noc
po miastach wędrują tzw. pangangaluluwa, którzy grają i śpiewają w imieniu tych, którzy
odeszli.
USA
W Stanach Zjednoczonych obchodzi się Halloween, a właściwie All Hallows Eve (Wieczór
Wszystkich Świętych). Zwyczaj ten pochodzi od Celtów i został przeniesiony
przez irlandzkich emigrantów na kontynent amerykański. Symbolem jest wydrążona dynia
ze świeczką w środku. Głównie dzieci i młodzież tego dnia przebierają się w maski
i kostiumy duchów lub wampirów. Tradycją stało się chodzenie od domu do domu
z pytaniem „Cukierek albo psikus?”
MEKSYK
Dia de los Muertos to podzielone na dwie części święto. Pierwsza odbywa się
31 października, a druga 1 i 2 listopada. Pierwsza poświęcona jest zmarłym dzieciom,
które nazywane są aniołkami. Druga, 1 i 2 listopada, dotyczy dorosłych. Dia de los Muertos
to bardzo barwne i radosne święto. Przygotowania zaczynają się już kilka tygodni wcześniej.
W sklepach pojawiają się słodycze oraz figurki w kształcie szkieletów, trupich czaszek
i upiorów przeznaczone do dekoracji lub na prezenty. Domy są sprzątane specjalnie na okazję
2
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016
przyjścia zmarłych. Buduje się powitalne ołtarze, na których stawia się zdjęcie zmarłego,
kwiaty, jedzenie i kadzidła. Rodziny odwiedzają również groby zmarłych bliskich,
a w niektórych miejscach również na tych grobach biesiadują, często przez całą noc. Jednym
z popularniejszych dań w tym dniu jest kurczak w czekoladzie. Na grobach dzieci kładzie się
zabawki.
Na podstawie TVP. INFO
11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości –
Święto państwowe w Polsce obchodzone corocznie
11 listopada dla upamiętnienia odzyskania przez Polskę
niepodległości w 1918, po 123 latach zaborów (1795–1918).
Święto zostało ustanowione ustawą z 23 kwietnia 1937,
zniesione ustawą Krajowej Rady Narodowej 22 lipca 1945,
przywrócono je ustawą w 1989. Jest dniem wolnym
od pracy.
26 listopada – Święto Patrona naszej szkoły
W tym dniu obchodziliśmy najważniejsze święto naszej szkoły,
jest to Dzień Patrona - Adama Mickiewicza. W roku szkolnym
2016/2017 przypadało ono 25 listopada (piątek), z tej okazji
odbyła się uroczysta akademia, podczas której uczciliśmy
opiekuna „trójki”.
30 listopada - andrzejki – wieczór wróżb odprawianych zgodnie z tradycją w nocy
z 29 na 30 listopada, w wigilię świętego Andrzeja, patrona
Szkocji, Grecji i Rosji. Andrzejki są specjalną okazją
do zorganizowania ostatnich hucznych zabaw
przed rozpoczynającym się adwentem. W klasach
zorganizowaliśmy godzinę wróżb, a później bawiliśmy się
na dyskotece andrzejkowej.
W Szkocji obchodzony 30 listopada dzień świętego
Andrzeja jest świętem narodowym.
Przypuszcza się, że wróżby andrzejkowe wywodzą się
ze starożytnej Grecji lub wierzeń starogermańskich,
które związane były z kultem boga miłości, płodności
i bogactwa. W Polsce to również stara tradycja, pierwsza literacka wzmianka pochodzi
z szesnastego wieku. Trzeba zaznaczyć, że były to przede wszystkim miłosne wróżby
andrzejkowe.
Najpopularniejsze wróżby:

Losowanie przedmiotów o symbolicznym znaczeniu np. listek oznaczał
staropanieństwo, obrączka lub wstążka z czepka – bliski ślub, różaniec – stan
zakonny.
3
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016

Wylewanie wosku na zimną wodę (często przez ucho od klucza) i wróżenie z kształtu
zastygłej masy lub rzucanego przez nią cienia sylwetki przyszłego wielbiciela,
akcesoriów związanych z jego zawodem itp.

Ustawianie od ściany do progu jeden za drugim butów zgromadzonych panien:
ta której but pierwszy dotarł do progu miała jako pierwsza wyjść za mąż.

Strona od której zaszczekał pies miała być tą, z której nadejdzie przyszły oblubieniec.

Dziewczyny rzucały psu kulki z ciasta oznaczające wybranych chłopców i czekały,
którą zje jako pierwszą.

Panny ustawiały się w koło i wpuszczały do środka gąsiora z zawiązanymi oczami;
dziewczyna do której gąsior najpierw podszedł (albo skubnął) – jako pierwsza miała
wyjść za mąż (wróżba znana na Kujawach i w Małopolsce)

Dziewczyny kładły na ławie placki posmarowane tłuszczem i sprowadzały psa;
ta dziewczyna, której placek został najpierw zjedzony jako pierwsza miała wyjść
za mąż (wróżba znana na Mazowszu)

Uczestnicy zabawy pisali imiona na dwóch kartkach: imiona dziewczyn na jednej,
a chłopców na drugiej. Potem dziewczyna przekłuwała z czystej strony kartkę
z imionami chłopców tak, by ich nie widzieć. Dziewczyna miała potem wyjść za mąż
za chłopca o imieniu, które przekłuła. Chłopcy natomiast przekłuwali kartkę
z imionami dziewczyn. (wróżba nowoczesna, znana w całej Polsce)
O andrzejkach napisała Maja Dukat, klasa Va
Zadziwiający świat przyrody
Jeż
Mimo, że cały pokryty igłami, jeż jest
łagodny i tchórzliwy. Kiedy czuje się
zagrożony, jeży swoje krótkie, ostre
kolce i zwija się w kłębek. Jeż żyje
w rodzinie i poluje nocą. Zjada wiele
zwierząt uważanych za szkodniki: myszy,
nornice, ślimaki, dżdżownice, owady
i w ten sposób oddaje wielką przysługę
ogrodnikom. Jada też żmije, bo ich
ukąszenie nie jest dla niego groźne. Podczas swoich nocnych wędrówek jeż często
przechodzi przez drogę; porusza się wolno i nieruchomieje natychmiast, kiedy
oślepią go światła samochodu. Dlatego zdarza się, że ginie pod kołami.
Poza okresem rozrodu jeże prowadzą samotniczy tryb życia. Ciąża trwa od
40 do 58 dni. Samice jeży wydają 1-2 mioty w ciągu roku. Miot liczy najczęściej
3-4 młode. Zimą jeże śpią w legowisku, które wykopują sobie w suchych,
opadłych liściach.
Joanna Piotrowska, klasa V a
4
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016
Baobab
„A na planecie Małego Księcia rosły straszne ziarenka… Były to ziarna baobabu”
Antoine de Saint-Exupéry „Mały Książę”
Rosnące w Afryce baobaby należą do grupy
najdziwniejszych drzew świata. Mają silnie
nabrzmiałe pnie, zakończone niewielka
koroną krótkich, sękatych konarów. Tubylcze
wierzenia podają, że pierwszy baobab
zasadziła hiena-uosobienie zła. Zrobiła
to złośliwie-„dogóry nogami”, co tłumaczy
fakt, że baobaby wyglądają jakby rosły
korzeniami do góry.
Dodatkową osobliwością jest to, że drzewo
to jest zbiornikiem wody, mogącym
magazynować jej do 95 litrów. Często zdarza się, że spragnione wody słonie atakują
ich ogromne pnie, doprowadzając do obumarcia drzew. Niekiedy starych baobabów
używa się jako mieszkań, są bowiem często wewnątrz puste. Znany jest słynny baobab,
który służył jako przystanek autobusowy, a mieściło się w nim 30 podróżnych.
Na podstawie: Iwona Żelazny „Notatki z lekcji. Biologia. Botanika.” s.91-92, Wydawnictwo Szkolne Omega, Kraków 2010
Julia Czerwińska, klasa V a
5
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016
Dzień dobry
– magiczne słowa na początek
W książce „Polszczyzna
na co dzień” można znaleźć
fragment mówiący o tym,
że powitania to zwroty
grzecznościowe rozpoczynające
lub sygnalizujące spotkanie.
Obok pożegnań są to
najważniejsze formy językowej
grzeczności. (…) używamy ich,
by powiedzieć osobie,
którą znamy, że widzimy ją,
wyodrębniamy z tła innych
osób. Mówiąc np. Dzień dobry
lub Cześć, przekazujemy odbiorcy treść: ’Widzę cię, to dobrze; jesteś dla mnie
osobą wartą zauważenia, więc ważną’.
Uprzejme, miłe, dla niektórych niezauważalne, bo codzienne „dzień
dobry”. Trochę osłuchane, ale czy niedzisiejsze? Good morning, bonjour
czy こんにちは (konnichi wa) to jedne z pierwszych słów, których uczymy się
poznając obcy język. Okazuje się jednak, że zwykłe ludzkie pozdrowienie staje
się dla niektórych niepotrzebne i niemodne.
Ostatnio często można zaobserwować, że coraz więcej ludzi nie mówi
nikomu "dzień dobry". Nie oznacza to, że zapominają czy też nie zauważają
swoich sąsiadów, sprzedawców w sklepie lub ludzi w windzie. Coraz większej
liczbie osób po prostu nie zależy na wzajemnych uprzejmościach, a zwykłe
"dzień dobry" oznacza dla nich być może zbyt duży, zbędny wysiłek.
Co tak naprawdę oznacza najprostsze
powitanie? Nie tylko fakt, że dostr zegam drugiego
człowieka, ale także to, że go szanuję i jestem
częścią pewnej społeczności. Bycie uprzejmym
nigdy nie wychodzi z mody, a kultura osobista
i nasze zachowanie świadczą o nas i naszym
nastawieniu do drugiego człowieka. Zachęcamy
więc do tego, by mówić dzień dobry przy
pierwszym spotkaniu, a gdy doda się do tego
uśmiech, dzień na pewno będzie dobry!
Redakcja
6
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016
Poznajmy się
bliżej…
Redakcja
gazetki
postanowiła
przybliżyć koleżankom i kolegom sylwetki
naszych
nauczycieli.
Przygotowaliśmy
15 pytań. Odpowiedzi na nie pozwolą trochę
lepiej poznać tych, z którymi codziennie się
na korytarzach, bo przecież nauczyciel
spotykamy lub mijamy
to też człowiek!
Tym razem na 15 pytań Redakcji zgodziła się odpowiedzieć pani Monika
Lewandowska
1. Jestem... homo sapiens.
2. Życie... jest tylko jedno.
3. Praca... ciągle uczy.
4. Jeśli nie nauczyciel to... trener personalny.
5. Lubię... lato, ciepłe powietrze, grać w słońcu w piłkę plażową.
6. Szanuję... ludzi i ich opinie.
7. Denerwuje mnie... ciągły brak czasu.
8. Cieszę się ... z każdej chwili.
9. Czytam, oglądam, słucham... wszystko, co mam pod ręką.
10. Nie umiem... odmówić sobie słodyczy.
11. Potrafię... szyć na maszynie.
12. Żałuję ... że nie jestem brunetką.
13. Najciekawsze przeżycie ... miało miejsce na Krymie.
14. Największy sukces to... jeszcze przede mną.
15. Marzę... o otworzeniu knajpki na plaży na Malediwach.
7
TRÓJKA
gazeta Szkoły Podstawowej nr 3 w Szamotułach
nr 6
listopad 2016
To nasz nowy szkolny konkurs literacki.
Zachęcamy do udziału.
Przygoda w chmurach
Pewnego dnia Zosia usiadła za sterem samolotu i wzniosła się w górę. Kiedy
znalazła się wysoko ponad chmurami ogarnęła ją wielka radość.
- Ach jak pięknie! - krzyknęła z zachwytu. Mogła bez przeszkód podziwiać świat.
Pod nią rozciągały się pola uprawne, wśród których wiły się wąskie dróżki. Wysokie
drzewa zamieniły się w malutkie rośliny. Upojona widokiem dostrzegła, że w powietrzu
nie jest sama. Obok niej frunął duży ptak.
- Co on tu robi? - pomyślała zaniepokojona dziewczyna. Ma takie wielkie skrzydła!
Oby nie dotknął nimi mojego statku powietrznego, bo nastąpi katastrofa. Nerwowo
więc krzyknęła: Dokąd lecisz boćku?
- Kle, kle, kle - lecę razem z tobą, żeby nie było ci smutno tu w górze.
- Zosia na chwilę zamilkła. Ogarnął ją strach. Przecież ten ptak nie dorównałby
prędkością mojemu samolotowi i tak będziemy musieli się rozstać. Ta myśl dodawała
jej otuchy.
- Klee, klee, klee - dochodził do jej uszu głos zmęczonego bociana.
- Boćku słyszę, że jesteś zmęczony, więc zwolnij. Dziękuję za miłe towarzystwo.
Do zobaczenia na ziemi - wykrzyknęła dziewczynka.
Dodała gazu i poleciała hen daleko. Była szczęśliwa, że ptak posłuchał jej rady.
Uspokoiła się, bo niebezpieczeństwo zderzenia z ptakiem minęło.
Wojciech Chołdrych, klasa Vc
8

Podobne dokumenty