Gaz 07-382.qxp - Gazeta Łapska
Transkrypt
Gaz 07-382.qxp - Gazeta Łapska
I N F O R M A C J E www.gazetalapska.pl R E P O R T A Ż E R O Z R Y W K A MIESIĘCZNIK Rok XXIII nr 7 (382) 27 lipca 2012 www.dklapy.pl CENA: 1 zł. (w tym 8% VAT) Wakacje w Domu Kultury Od 16 lipca trwa artystyczne lato w DK Łapy. Dzieci i młodzież uczą się tu śpiewu, aktorstwa i malarstwa. Jeżdżą na wycieczki do kina, na basen. Odwiedzili też Jurajski Park Dinozaurów w Jurowcach. Wiesz o czymś ważnym, interesującym? Daj nam znać – tel. 85 715 23 00 pn. – pt. 8.00 – 16.00 , [email protected] ŁAPSKA GAZETA KULTURA Dom Kultury w £apach realizuje projekt pt.: DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO NOWOCZESNY DOM KULTURY - KROKIEM W PRZYSZ£OŒÆ WSPÓ£FINANSOWANY ZE ŒRODKÓW FINANSOWYCH MINISTERSTWA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO W RAMACH PROGRAMU: ROZWÓJ INFRASTRUKTURY KULTURY / INFRASTRUKTURA DOMÓW KULTURY DOFINANSOWANIE ZE ŒRODKÓW MKiDN 80 000 Z£. W RAMACH PROJEKTU ZAKUPIONY ZOSTANIE SPRZÊT I WYPOSA¯ENIE PRACOWNI ARTYSTYCZNYCH DOMU KULTURY W £APACH K¹cik najm³odszych "KULTURKA" Prawid³owe rozwi¹zania prosimy dostarczaæ na adres Domu Kul- 1. Papierowy pieni¹dz tury w £apach do 24 sierpnia. 2. "Czerwone ...." hit brathanków Zwyciêzca zostanie powiadomiony o wygranej telefonicznie. 3. Na nim wyœcigi samochodowe 1 4. Le¿ysz na nim na pla¿y 2 5. Œcina drzewa w lesie Poprawne has³o krzy¿ówki z poprzedniego numeru to: WAKACJE. Zwyciêzc¹ zosta³ Jakub Falkowski z £ap. Gratulujemy ! 3 4 BIA TOUR Adam Górski 5 ŁAPSKA GAZETA Belgia, Holandia, Niemcy Kupon 1 2 3 4 Imię i nazwisko Wyjazdy - wtorek, środa, sobota Przewóz osób i przesyłek, wyjazdy okazjonalne, wesela, lotnisko, wynajm busów i lawet Tel. 502 116 664, 85 715 33 19 Tel. NECIE INTER ŚMY W JESTE ŁAPSKA GAZETA 5 2 Nastêpny numer Gazety £apskiej uka¿e siê w czwartek 29 sierpnia nr 07 / 26 lipca 2012 KULTURA Opera przyjecha³a do £ap "Wesele Figara" to jedna z bardziej znanych oper, do której muzykê napisa³ s³ynny Wolfgang Amadeusz Mozart. W pi¹tek 13 lipca br. w koœciele pw. Œw. Krzy¿a w £apach mo¿na by³o zobaczyæ przedstawienie operowe w inscenizacji Jacka Szymañskiego. G³ówn¹ rolê Figara zaœpiewa³ Grzegorz Piotr Ko³odziej, a na scenie towarzyszy³y mu m.in. Magdalena Witczak, Anita Rywalska Sosnowska oraz Monika Fedyk - Klimaszewska, która zaœpiewa³a mêsk¹ rolê Cherubina. Akcja opery obejmuje tylko jeden dzieñ z ¿ycia mieszkañców pa³acu Hrabiego Almaviva, ale dzieje siê w tym dniu nieprawdopodobnie wiele. Komediowa intryga w czterech aktach charakteryzuj¹ca siê nag³ymi zwrotami akcji zmierza do szczêœliwego fina³u. Wystawiana ju¿ od ponad dwustu lat sztuka niezmiennie bawi i zadziwia nr 07 / 26 lipca 2012 kolejne pokolenia publicznoœci wspania³¹ muzyk¹. Z redakcj¹ rozmawia³ Jacek Szymañski - re¿yser Wesela Figara. Ukoñczy³ on gdañsk¹ Akademiê Muzyczn¹. Wspó³pracuje z Oper¹ Ba³tyck¹, Oper¹ Nova w Bydgoszczy, Teatrem Wielkim w £odzi oraz Oper¹ w Szczecinie. Wiele koncertuje, wykonuj¹c ró¿norodny repertuar: od form oratoryjnych po pieœni i piosenki. Jest twórc¹ i organizatorem festiwalu Muzyczne Dni - Drozdowo / £om¿a. red.: Od kiedy zwi¹zany jest pan z muzyk¹? Jacek Szymañski: Jestem ³om¿aninem z urodzenia, pochodzenia, a na studia pojecha³em do Gdañska. Jeszcze jeden sezon po maturze pracowa³em w Warszawie w Centralnym Zespole Artystycznym Wojska Polskiego. PóŸniej ukoñczy³em 6 - letnie studia wokalno aktorskie na Akademii Muzycznej w Gdañsku. A zacz¹³em œpiewaæ - interesowaæ siê w ogóle œpiewem w szkole podstawowej (u nas w domu nikt nie by³ muzykiem). Wszyscy siê dziwili, czemu ja s³ucham takich programów bardzo powa¿nych np. "Nie taki diabe³ straszny" i "Operowe qui pro quo". A mnie to interesowa³o, rodzina i znajomi dziwnie patrzyli siê na mnie, ¿e taki ma³y dzieciak ogl¹da takie rzeczy. Potem zacz¹³em podœpiewywaæ, jako ministrant s³u¿y³em do mszy kilka lat. Fascynowa³ mnie mój organista jako muzyk liturgiczny, mój pierwszy profesor - on piêknie œpiewa³ i gra³ na orga- nach. Wiêc jak by³em ministrantem to mnie interesowa³ chór katedralny, bardzo dobrze prowadzony przez organistê katedralnego, póŸniej mojego profesora - œwietnego organistê liturgistê, który siê mn¹ zaj¹³ po raz pierwszy. Wczeœniej do szko³y muzycznej chodzi³em na akordeon, ale to bardzo krótko trwa³o, bo w ogóle mnie to nie interesowa³o. Natomiast bardzo mnie fascynowa³ chór katedralny ³om¿yñski, wtedy to by³ jeden z najlepszych chórów parafialnych amatorskich w Polsce - œpiewaj¹cy bardzo trudny repertuar powa¿nej muzyki oratoryjno - kantatowej. Wiêc jak postanowi³em zejœæ z prezbiterium na chór muzyczny, tam prof. Winiarski zaleci³ mi ¿ebym œpiewa³ psalmy, by³ kantorem, solist¹ chóru itd. Natomiast ks. wyk³adaj¹cy muzykologiê w seminarium duchownym w £om¿y Mieczys³aw Dworakowski znalaz³ mi nauczycielkê œpiewu w Bia³ymstoku, która udziela³a mi pierwszych lekcji œpiewu. I tak to siê zaczê³o. Wtedy zrezygnowa³em z chóru zaj¹³em siê nauk¹ œpiewu, zacz¹³em robiæ jakiœ repertuar. Mia³em wtedy 16, 17 lat - wczeœnie zaczyna³em, ale fascynowa³o mnie piêkno muzyki. cd. na str. 4 ŁAPSKA GAZETA 3 KULTURA cd. ze str. 3 red.: Czy muzyka operowa to Pana jedyna pasja, czy jest coœ innego? Jacek Szymañski: Muzyka, re¿yseria, scenografia, organizacja - ja mam bardzo du¿o talentów - jako wokalista, jako aktor, jako organizator, plastyk, scenograf i re¿yser piêæ talentów! Trzeba podkreœliæ, ¿e nie trzeba siê tego wstydziæ, trzeba œwiadomie mówiæ o tym. Ludzie mówi¹: "o matko jaki zarozumia³y", a ka¿dy jest utalentowany, tylko nie ka¿dy to wykorzystuje. Ja wykorzystuje, bo jestem œwiadomy i mam akurat takie mo¿liwoœci. red.: A co robi³by Pan gdyby nie muzyka? Jacek Szymañski: By³bym ksiêdzem, tak. Jednak nim nie zosta³em, ale ta myœl chodzi za mn¹ do tej pory. I tak siê te¿ z³o¿y³o, ¿e wspania³y cz³owiek ks. biskup Stanis³aw Stefanek zobaczy³ te moje mo¿liwoœci rozmaite. Zaproponowa³ mi wspó³pracê w Wy¿szym Seminarium Duchownym jako wyk³adowcy jako pedagoga akademickiego i wyk³ada³em wtedy emisjê g³osu dla kleryków. To jest cudowne, ¿e ci absolwenci ksiê¿a po prostu œpiewaj¹, bo pocz¹tkowo jak uczêszczali na zajêcia w ogóle nie chcieli tego robiæ, nie byli umuzykalnieni, nikt im nie da³ odwagi o mam nastêpny talent - pedagogiczny jestem dobrym metodykiem œmiech). Stu- ŁAPSKA GAZETA 4 denci, których przygotowujê na studia wy¿sze na akademiê muzyczn¹ na wydzia³ wokalno aktorski dostaj¹ siê co najmniej z pierwsz¹ lokat¹. red.: N a c o l ubi P an poœwiêcaæ swój wolny czas? Jacek Szymañski: Ja mieszkam w Gdañsku w ³adnej dzielnicy, jak mam czas i dopisuje ³adna pogoda to bardzo lubiê pójœæ do naj³adniejszego - uwa¿am - ogrodu zoologicznego w Polsce. Spêdzam tam wtedy co najmniej 6 godzin. Albo idê na spacer, bo mieszkam 10 min. pieszo od pla¿y. Mieszkam na granicy Gdañski - Sopot w naprawdê piêknym miejscu. Wiêc to jest cudowne, ¿e mogê sobie tam pochodziæ - tak¿e nie potrzeba na Riwierê Francusk¹ jechaæ - ja mam riwierê w domu. Natomiast w lecie ca³y miesi¹c albo i wiêcej spêdzam w Drozdowie pod £om¿¹ nad Narwi¹. red.: Jak ocenia Pan nasz¹ publicznoœæ? Jacek Szymañski: Ja t¹ publicznoœæ znam! Ju¿ nie raz w £apach wystêpowa³em, tak¿e uwa¿am, ¿e to jest cudowna publicznoœæ, goœcinni ludzie. Teraz podniós³ siê pu³ap, poprzeczka zosta³a podniesiona, bo nagle pojawi³a siê muzyka operowa Mozarta - bardzo trudna, a ca³y koœció³ ludzi. To jest wspania³a publicznoœæ dobrze przygotowana, trzeba wierzyæ w publicznoœæ, trzeba ludziom nie przygotowanym muzycznie pokazaæ najwy¿szy poziom sztuki i wtedy intuicyjnie widownia odbiera te fale, magnetyzm od artysty - artysta czuje, ¿e publicznoœæ to "kupuje" w zwi¹zku z tym promieniuje jeszcze wiêcej i ko³o siê zamyka - magnetyzm wystêpuje z obu stron. Czy to bêdzie wielka metropolia, czy te¿ mniejsza miejscowoœæ, my z poziomu swojego artystycznego zawodowego nie mo¿emy spaœæ, nie mo¿emy jego obni¿yæ. My podnosimy poprzeczkê ci¹gn¹c za sob¹ publicznoœæ, która nas s³ucha i ogl¹da. red.: Dziêkujê za rozmowê Jacek Szymañski: I ja dziêkujê, chcia³bym jeszcze serdecznie pozdrowiæ publicznoœæ, która by³a na Weselu Figara i wszystkich mieszkañców, którzy mnie gdzieœ tam s³yszeli. (red.) nr 07 / 26 lipca 2012 LUDZIE MIEJSCA CZASY Tylko kiedy wieczór nadchodzi³ wyci¹ga³ z szuflady fotografie syna. Wpatrywa³ siê w nie, t³umi³ ³zy ojcowskie i pisa³ do Januszka s³owa pe³ne ¿alu i têsknoty Mistrz fotografii Do £ap przyby³ z Wileñszczyzny w 1921 roku. I z tym miastem zwi¹za³ siê a¿ do œmierci. Po sobie pozostawi³ skarb bardzo w £apach niedoceniany. Jest nim najwiêksze w Polsce archiwum negatywów szklanych oraz setki fotografii. Z pewnoœci¹ przyjdzie jeszcze czas na wielkie odkrycie dorobku artystycznego tego mistrza fotografii. Tymczasem w lipcu mija 15 rocznica jego œmierci. W³adys³aw Piotrowski - (1899-11997) Wielki, lecz nieznany W zachowanym nagraniu radiowym pan W³adys³aw mówi³ o sobie wy³¹cznie skromnie. Mówi³ o tym, ¿e zawierzy³ swe d³ugie ¿ycie Matce Boskiej Ostrobramskiej. A kiedy dziennikarz spyta³, dlaczego jego fotografie s¹ tak piêkne, ten odpowiedzia³ po chwili namys³u: - Mo¿e dlatego, ¿e nigdy z ¿adnego wykonanego zdjêcia nie by³em do koñca zadowolony? I te¿ mówi³ o tym, jak siê uczy³ fotografii, jak go naczelnik Warsztatów in¿. Jan T. Blum wspiera³ w tej pasji. A wiedzê fotograficzn¹ W³adys³aw mia³ olbrzymi¹. Jego wystawa "Kresy w latach 1921- 1939" od kilku ju¿ lat wêdruje po Polsce. By³a eksponowana w Bia³ymstoku, Mr¹gowie, Wegorzewie, ¯arach, ¯aganiu oraz wielu innych miejscowoœciach Dolnego Œl¹ska. Setki fotografii wystawiano w £apach i Sura¿u. Starsi mieszkañcy z chêci¹ ogl¹daj¹ pokazy multimedialne pt. Spacer po starych £apach. A jednak ten Mistrz fotografii jest ci¹gle postaci¹ nieznan¹. A jego dorobek artystyczny jest naprawdê wielki. W zachowanym archiwum jest ponad piêæ tysiêcy szklanych negatywów, kilka tysiêcy klatek klisz oraz setki fotografii. Dziêki temu mistrzowi obiektywu £apy maj¹ dokumentacjê fotograficzn¹ z pó³wiecza XX wieku. Jakoœæ zdjêæ, ich artyzm ocenili wybitni fotograficy polscy. Z zachwytem wypowiada³ siê Wiktor Wo³kow i pracownicy Instytutu Starej Fotografii Polskiej Akademii Nauk. Kim by³? W³adys³aw Piotrowski urodzi³ siê u schy³ku XIX wieku, w dalekiej w poduralskiej rosyjskiej guberni. Jednak gniazdo rodzinne Piotrowskich herbu Szeszebardzis by³o na WileñszczyŸnie. W £yœnie ukoñczy³ szko³ê techniczn¹. Jeszcze przed wojn¹ rodzina zakupi³a maj¹tek Balwirsze niedaleko Podbrodzia. W 1914 roku zamieszkali w pobliskich Zamakch, z któ- nr 07 / 26 lipca 2012 rych to w³aœnie wywodzi³ siê ów szlachecki ród. W 1920 roku W³adys³aw wraz z bratem Bronis³awem zaci¹gn¹³ siê do wojska. Bêd¹c jeszcze w s³u¿bie zmilitaryzowanej zosta³ w 1921 roku skierowany do pracy w ³apskich warsztatach kolejowych. Okolica spodoba³a mu siê bardzo. Rozlewiska Narwi, liczne trzciny, to wszystko bardzo mu przypomina³o rodzinne strony po³o¿one nad jeziorem Wysockiego. W³adys³aw rozpocz¹³ pracê jako kancelista- kreœlarz. Jeszcze przed wojn¹ awansowa³ na adiunkta. O¿eni³ siê z doœæ zamo¿n¹ Regin¹ £apiñsk¹, która by³a kuzynk¹ bohaterskiego pp³k. Stanis³awa Nilskiego- £apiñskiego. Jego wielk¹ radoœci¹ by³o jedyne dziecko, Januszek, ten syn ukochany. W 1933 roku nag³a œmieræ syna zmieni³a ¿ycie ojca w udrêkê. Z pokor¹ przyj¹³ wolê Boga, ale uciek³ z tego œwiata w œwiat inny. Z podwójna pasj¹ zacz¹³ fotografowaæ. By³ te¿ konstruktorem. Skonstruowa³ radio siedmiolampowe i motorower. Du¿o podró¿owa³ i wêdkowa³. Uwielbia³ muzykê. Sam próbowa³ gry na skrzypcach. Du¿o czyta³. Zreszt¹ te zami³owania mia³ w sobie a¿ do ostatnich chwil d³ugiego ¿ycia. I pisa³ pamiêtnik, w którym przebija ¿arliwa mi³oœæ do zmar³ego jedynaka. Kiedy w 1939 roku przyszli do £ap Sowieci, to rodzina Piotrowskich wyemigrowa³a do Lwowa. Wrócili, gdy Nan nasze ziemie weszli Niemcy. W³adys³aw nie wróci³ ju¿ do pracy na kolei. Otworzy³ zak³ad fotograficzny. I poj¹³ s³u¿bê w szeregach Armii Krajowej. Po wojnie systemowi nie da³ siê z³amaæ. UB naciska³o ró¿nymi metodami, gro¿¹c, ¿e zabroni¹ prywatnej dzia³alnoœci gospodarczej. Kazali mu wst¹piæ do Partii lub gdziekolwiek. Wiêc wst¹pi³ do Zwi¹zku Wêdkarskiego. Kazali mu opowiadaæ o czym rozmawiaj¹ wêdkarze. Ten z w³aœciw¹ sobie nonszalancj¹ wobec w³adzy odpowiada³: O niczym, bo bêd¹c na rybach nale¿y milczeæ. W 1971 roku zakoñczy³ sw¹ zawodow¹ pracê. Fotografowa³a przez piêædziesi¹t lat. Potem, a¿ do œmierci nie wykona³ ju¿ ¿adnego zdjêcia. Ostatnie lata Nie³atwe mia³ ¿ycie W³adys³aw Piotrowski. Na sw¹ staroœæ nigdy nie narzeka³. I na samotnoœæ te¿, chocia¿ w 1989 roku zmar³a ¿ona Regina. Odeszli z tego œwiata jego krewni. Tylko czasem otrzymywa³ listy z dalekiej Ameryki. Œmierci te¿ siê nie ba³, a wrêcz czeka³ na ni¹. Bo mia³a byæ jego spotkaniem z ukochanym synem. Wœród s¹siadów mia³ wielu przyjació³, którzy mu pomagali. Pamiêta³a o nim dyrekcja ZNTK, podsy³aj¹c czasem drewno na opa³. Odwiedzali historycy, fotograficy, czy zwykli ludzie dobrego serca. Umia³ opowiadaæ, wci¹ga³ w dyskusjê. I mia³ fenomenaln¹ pamiêæ. Potrafi³ godzinami pochylaæ siê nad starymi fotografiami. Rozpoznawa³ miejsca, ludzi, wydarzenia. Czasem mo¿na by³o w jego domu us³yszeæ muzykê. Mia³ du¿¹ kolekcjê p³yt jeszcze przedwojennych. Puszcza³ wiêc tê muzykê ze starego gramofonu. Nieraz w towarzystwie s¹czy³ delikatnie czerwone wino. Potrafi³ byæ szarmancko elegancki, bo przecie¿ pochodzi³ ze starej szlachty. I mia³ dobre wykszta³cenie. Tylko kiedy wieczór nadchodzi³ wyci¹ga³ z szuflady fotografie syna. Wpatrywa³ siê w nie, t³umi³ ³zy ojcowskie i pisa³ do Januszka s³owa pe³ne ¿alu i têsknoty. Bo do zmar³ego syna pisywa³ przez ca³e swe ¿ycie. A¿ do ostatnich swych dni. (red) ŁAPSKA GAZETA 5 HISTORIA Historia podró¿owania w £apach Na dwóch i czterech kó³kach ŁAPY 150 LAT KOLEI Wycieczka pieszo-rowerowa harcerzy z £ap do Sura¿a. Zdjêcie wykonano na mostku pod Sura¿em, lata 30. XX wieku. WARSZAWSKOPETERSBURSKIEJ (Archiwum Marka Perkowskiego) 1862-2012 Do koñca XVIII wieku cz³owiek móg³ przejœæ w ci¹gu dnia do 30 kilometrów. W póŸniejszych latach by³o podobnie, jednak poza karetami, powozami i furami, dysponowa³ ju¿ mo¿liwoœci¹ podró¿y poci¹giem, rowerem i samochodem. Artyku³ wbrew pozorom nie jest poœwiêcony kolei, której 150-lecie œwiêtujemy w £apach w tym roku. To przede wszystkim krótki zarys historii podró¿owania innymi œrodkami lokomocji, z których mieszkañcy £ap i okolic korzystali na co dzieñ. Rowerem Opowieœæ rzecz jasna musielibyœmy zacz¹æ od podró¿owania piechot¹. W¹tek ten by³ jednak wielokrotnie poruszany w prezentowanych tutaj artyku³ach historycznych, wiêc z niego zrezygnujemy. Pierwsze œlady podró¿owania rowerem w £apach i okolicy, pochodz¹ z pocz¹tku XX wieku. Cyklistów mieszkañcy zo- ŁAPSKA GAZETA 6 baczyli dopiero wraz z wkroczeniem armii niemieckiej w sierpniu 1915 r. O takim œrodku lokomocji nikt tutaj jeszcze nie wiedzia³, wiêc przygl¹dano siê ze zdziwieniem nowemu wynalazkowi podró¿owania. Rowery na dobre zagoœci³y w £apach dopiero po odzyskaniu niepodleg³oœci. I mimo, ¿e nadal stanowi³y pewn¹ oznakê luksusu, coraz czêœciej pojawia³y siê na tutejszych ulicach. W okresie dwudziestolecia miêdzywojennego mi³oœników dwóch kó³ek nie brakowa³o. Rowerem czêsto podró¿owali goñcy magistratu w £apach, je¿d¿¹c do okolicznych gmin - Sura¿a, Sokó³ czy Poœwiêtnego. Rowerami dysponowali równie¿ policjanci. Tak¿e w tym okresie zacz¹³ siê rozwijaæ sport rowerowy. Pomimo z³ych dróg w okolicy £ap, organizowano konkurencje tego rodzaju. W dniach 23-24 wrzeœnia 1933r. odby³o siê w mieœcie doroczne œwiêto sportowe Przysposobienia Wojskowego i Wychowania Fizycznego. Blisko 2000 osób przyby³o w tych dniach na Stadion Miejski K.P.W. przy Wygwizdowie. Jedn¹ z g³ównych konkurencji by³ wyœcig rowerowy na dystansie 20 km. Rowerzyœci byli obecni na najwa¿niejszych uroczystoœciach pañstwowych i koœcielnych. W dniu 7 wrzeœnia 1938 r. do £ap przyjecha³ z wizytacj¹ duszpastersk¹ bp ks. Stanis³aw £ukomski. Na powitanie orszaku biskupiego wyjecha³o z £ap do P³onki Koœcielnej kilkudziesiêciu rowerzystów na udekorowanych rowerach, którzy nastêpnie szpalerem ,,eskortowali” dostojnego goœcia do centrum miasta. Furmank¹ i ³odzi¹ Rower by³ jednym z wielu œrodków lokomocji, którymi dysponowali mieszkañcy £ap w tamtych czasach. O tym z czego korzystano przy podró¿ach dalekich i bliskich mo¿na siê bezpoœrednio dowiedzieæ m.in. z kroniki Katolickiego Stowarzyszenia M³o- dzie¿y ¯eñskiej. Organizacja dzia³a³a w latach 1926-1939 w £apach. Podczas zlotu Stowarzyszeñ M³odzie¿y ¯eñskiej, które odbywa³o siê w dniu 13 czerwca 1926 r. w Soko³ach, cz³onkowie ³apskiej sekcji wybrali siê tam poci¹giem. Z kolei w 1932 r. na wyjazdy do Wysokiego Mazowieckiego i Tykocina wybrano siê furmankami. W dniu 25 listopada 1933 r. cz³onkinie stowarzyszenia pojecha³y do Sokó³ równie¿ furmankami, pomimo mroŸnej pogody. Korzystano równie¿ z dobrodziejstwa pobliskiej Narwi. Na spotkanie z druhnami z Sura¿a w dniu 4 sierpnia 1935 r. cz³onkinie ³apskiego KSM¯ wybra³y siê ³odziami. W dniu 22 lipca 1934r. kilkoro druhen KSM¯ pojecha³o do Tykocina na jednodniow¹ wycieczkê samochodem wraz z ksiêdzem opiekunem Franciszkiem Guzewiczem. Do £om¿y w dniu 29 czerwca 1936 r. druhny w liczbie 25 osób wraz z ksiêdzem opiekunem pojecha³y autobusem ciê¿arowym. nr 07 / 26 lipca 2012 HISTORIA Samochodem Samochód by³ oznak¹ prawdziwego luksusu. W 1936 r. bia³ostockie plasowa³o siê pod tym wzglêdem na 11 miejscu wœród innych województw. Niedoœcignionym wzorem by³a sto³eczna Warszawa, gdzie w tym czasie jeŸdzi³o ju¿ 6159 samochodów i motocykli. Z kolei w Poznañskiem odnotowano 4553 w³aœcicieli cztero- i dwuœladów. Województwa wschodnie pod tym wzglêdem wypada³y du¿o s³abiej. Co prawda wyj¹tkiem by³o tutaj lwowskie i lubelskie, dysponuj¹c odpowiednio 1722 i 707 zarejestrowanych pojazdów, w pozosta³ych jednak liczba ta nie przekracza³a 500. W Bia³ostockiem jeŸdzi³o jedynie 435 samochodów. Niewiele lepiej by³o w wileñskim (400). Najmniejsz¹ iloœæ samochodów zarejestrowano w województwie poleskim (193). Pierwsze pojazdy pojawi³y siê w £apach ju¿ w okresie miêdzywojennym. Do wybuchu II wojny œwiatowej, liczba w³aœcicieli czteroœladów w mieœcie nie przekroczy³a dziesiêciu, nieco wiêcej by³o u¿ytkowników motocykli. W 1930r. najbli¿sze stacje benzynowe znajdowa³y siê w Bia³ymstoku oraz Wysokiem Mazowieckiem. Obie nale¿a³y do galicyjskiego towarzystwa naftowego ,,Galicja”. Mo¿na by³o tam zakupiæ zarówno benzynê jak i oleje. Jednym z pierwszych w³aœcicieli samochodu w £apach by³ ks. dr Kazimierz Grunwald. Nie wiadomo jednak jakim dysponowa³ modelem. Okazj¹ do podziwiania samochodów by³y przyjazdy goœci. £apy czêsto odwiedza³a ¿ona Józefa Pi³sudskiego. Do miasta przyje¿d¿a³a poci¹giem, natomiast pod dworcem czeka³ ju¿ na ni¹ samochód wys³any uprzednio z Kamiennego Dworu. Teresa Jurkian, która dzieciñstwo spêdzi³a na dworcu w £apach w tym czasie, wspomina zabawn¹ sytuacjê z samochodem pani Pi³sudskiej: By³ raz jeden taki przypadek, kiedy podjecha³ kierowca po Pi³sudsk¹. Ona wsiad³a do sa- nr 07 / 26 lipca 2012 Biskup Stanis³aw Kostka £ukomski podczas spotkania w £apach z burmistrzem Antonim Perkowskim, 1932 r. Po prawej stronie widoczny fragment limuzyny biskupiej. (Archiwum Danuty Skibko) mochodu, ale kierowca nie móg³ ruszyæ. My obserwowaliœmy to stoj¹c przed dworcem. Kierowca sprawdza³ samochód i szuka³ usterki. Obserwowa³ go tak¿e Pan Andrzejewski, który nosi³ wodê ludziom, z budki stoj¹cej w centrum miasta. Przypatrywa³ siê jak kierowca reperuje samochód i œmia³ siê z niego. Mówi³: ,,no i nie zrobisz, no i nie zrobisz”. A kierowca - a ty potrafisz? Czego siê wtr¹casz? Pi³sudska nakaza³a jednak kierowcy dopuœciæ tego cz³owieka do samochodu, ¿e mo¿e coœ pomo¿e. Pan Andrzejewski zajrza³ do samochodu, pod maskê, wlaz³ pod samochód, coœ pokrêci³, wylaz³, wsiad³ w samochód i pojecha³. A Pi³sudska z kierowc¹ zdziwiona zosta³a na dworcu. Po chwili Andrzejewski wróci³ i oznajmi³ jej, ¿e dojedzie na pewno. Pi³sudska da³a mu wtedy 5 z³, by³o to bardzo du¿o. Samochód posiada³ równie¿ hrabia Krasicki z Pietkowa, którym czêsto podró¿owa³ do £ap. Zdarza³y siê sytuacje, ¿e wysy³a³ samochód na stacjê, aby przywióz³ turystów do swojego dworu. Reprezentacyjnymi czteroœladami dysponowali ju¿ z pewnoœci¹ biskupi ³om¿yñscy. W latach 30. podczas jednej z wizytacji pasterskiej w £apach, biskup £ukomski przyjecha³ okaza³ym modelem Citroena. ,,Taxi” Po zakoñczeniu II wojny œwiatowej do ³ask ponownie wróci³y rowery i furmanki, którymi najczêœciej przemieszczano siê z miejsca na miejsce. Wraz z modernizacj¹ dróg przybywa³o u¿ytkowników samochodów i motocykli. W 1946 r. na terenie województwa bia³ostockiego zarejestrowanych by³o 219 czteroœladów, w 1955 r. odnotowano ich ju¿ 614. W 1960 r. po drogach Bia³ostocczyzny jeŸdzi³o ju¿ 1988 samochodów i 26.023 motocykli. W 1970 r. liczba samochodów wynios³a 11.039, zaœ motocykli 96.008. Nie wiemy jednak ile w tym czasie pojazdów znajdowa³o siê w £apach. W koñcu lat 60. na terenie miasta znajdowa³y siê dwie stacje benzyno- we CPN, st¹d mo¿liwe, ¿e liczba kierowców musia³a byæ du¿a. W 1977 r. liczba w³aœcicieli samochodów osobowych w województwie bia³ostockim wzros³a do ponad 20 tys., nie licz¹c ciê¿arówek i motocykli. Pewn¹ alternatyw¹ dla osób nie posiadaj¹cych samochodu osobowego by³y taksówki. Pierwszy postój ,,Taxi” uruchomiono w £apach w 1960 r. Mieœci³ siê on przy obecny placu autobusowym. Pocz¹tkowo jeŸdzi³ tylko jeden samochód, do lat 80. XX wieku liczba taksówek zwiêkszy³a siê do 20-tu. Dodatkowo uruchomiono równie¿ postój taksówek baga¿owych. W dalszym jednak ci¹gu najwa¿niejszym œrodkiem komunikacyjnym pozostawa³a w tym czasie kolej, która kusi³a niewielkimi cenami biletów, du¿ym wyborem po³¹czeñ i wygod¹ jazdy. Piotr Sobieszczak Wykorzystano m.in.: Archiwum Parafialne w £apach, Kronika Katolickiego Stowarzyszenia M³odzie¿y ¯eñskiej (dalej KSM¯), lata 1926-1939, rêkopis; B. Olszewicz, Obraz dzisiejszej Polski. Fakty, cyfry, tablice, Warszawa 1938; Skorowidz hotelowy Rzeczypospolitej Polskiej, Kraków 1930; R. Horodeñski, Z. Podemski, Pozarolnicza dzia³alnoœæ produkcyjna w województwie bia³ostockim. G³ówne kierunki i cechy rozwoju, [w:] Województwo bia³ostockie w XXX – leciu Polski Ludowej. Wybrane problemy spo³ecznoekonomiczne, pod red. M. Gnatowskiego, Warszawa 1974, s. 196. Henryk £apiñski podczas przeja¿d¿ki rowerowej we wsi £apy-Szo³ajdy, lata 50. XX wieku. (Archiwum Wandy £apiñskiej) ŁAPSKA GAZETA 7 LUDZIE MIEJSCA CZASY Pogoda ducha, dowcip, b³yskotliwoœæ a przede wszystkim fachowoœæ i takt pedagogiczny. Z ¿on¹ Krystyn¹ tworzyli niezwyk³¹ parê Niezwyk³e ¯ycie Niezwyk³ego Profesora w Miñsku o zezwolenie na dalsz¹ naukê. Z szansy tej nie skorzysta³. Naukê przerwa³. Bia³ych niedŸwiedzi nie ogl¹da³. Po zakoñczeniu dzia³añ wojennych maturê uzyska³ w 1946r. Wy¿sz¹ Szko³ê Pedagogiczn¹ w Gdañsku ukoñczy³ w 1949r. Pracowa³ jako nauczyciel w LO w £apach, LO w Bia³ymstoku, w Liceum Pedagogicznym w £apach, w Studium Nauczycielskim dziennym i zaocznym w Bia³ymstoku, w LO dla pracuj¹cych. W ZSM w £apach jako nauczyciel i wicedyrektor. Z okazji przyjazdu córki Hanny wraz z mê¿em Tadeuszem do Polski (przebywaj¹ na sta³e w USA) odby³o siê interesuj¹ce spotkanie w domu prof. Jerzego Rydzewskiego. Zaprosi³ on ludzi, od których doœwiadczy³ wiele serdecznoœci. Przecie¿ tyle lat razem prze¿yliœmy, a w³aœciwie nie wiedzieliœmy wiele o sobie. Okazywaliœcie mi tyle serca i okazujecie w dalszym ci¹gu. Lat przybywa i jeszcze chwila, a bêdê po drugiej stronie. Na stare lata jest nieuniknione, ¿e historie od¿ywaj¹ i to u wszystkich. Jest potrzeba wypowiedzenia siê i przekazania to potomnym. A poza tym im jest siê starszym, to coraz bardziej uwydatniaj¹ siê te trudnoœci, które by³y kiedyœ. Do dzisiaj tkwi uraz psychiczny, który od¿y³ z wielk¹ moc¹ 13 grudnia 1981r. Bo ja, mówi J. Rydzewski, prze¿y³em wiele ludzkich tragedii. 27 maja 1944r. w identyczny sposób zabrano 10 moich kolegów. Z których tylko 6 wróci³o (m.in. Tadeusz Janowski). Stan wojenny by³ wiêc powtórzeniem identycznego zdarzenia. Aresztuj¹ i nie wiadomo co siê z nimi dalej stanie. Rodowód J erzego Rydzewskiego Jest rodowitym £apianinem, urodzi³ siê w domu przy ul. G³ównej 17 w 1924r. Ojciec Józef pochodzi³ z £om¿y, a matka Stefania z Wileñszczyzny. Poznali siê w Petersburgu jako przesiedleñcy przed frontem I Wojny Œwiatowej. Tam wziêli œlub i doczekali siê córki Wandy. Po powrocie do Polski zamieszkali w £apach. Dziadek Aleksander Rydzewski, £om¿ynianin by³ powstañcem styczniowym i w wolnej Polsce zosta³ ŁAPSKA GAZETA 8 uhonorowany stopniem oficerskim. Wujek Adolf Szolc (zm. 1933r.) jako maszynista poci¹gu carskiego otrzyma³ pisemne podziêkowanie od marsza³ka dworu. Okres nauki W 1936r. ukoñczy³ Szko³ê Podstawow¹ nr 1, której kierownikiem by³ Antoni Januszewicz (1985 - 1937). Szko³a stanowi³aby nawet dzisiaj pewien wzorzec postêpu pedagogicznego. Na lekcje historii i tzw. przyrody nieo¿ywionej mo¿na by³o przejœæ do odpowiednio wyposa¿onej sali. By³y tam specjalnie zawieszone mapy, rzutnik, epidiaskop, a w razie potrzeby aparat filmowy. Zainteresowanie uczniów wzbudza³ umieszczony za oknami k¹cik meteorologiczny, a na korytarzu akwarium z rybami i terrarium z zaskroñcem. Wielk¹ przyjemnoœæ sprawia³y œwietnie prowadzone przez pana Fuksa lekcje gimnastyki. Na korytarzach wisia³y g³oœniki z czêœciowej radiofonizacji szko³y. Od 1936r. pobiera³ naukê w Gimnazjum Kupieckim w Bia³ymstoku. Wybór tej szko³y by³ podyktowany tym, ¿e uzyskiwa³o siê zawód, a po maturze mo¿na by³o dostaæ siê do wymarzonej Szko³y Podchor¹¿ych. Po zajêciu naszych terenów przez w³adze sowieckie uczêszcza³ do Technikum Handlu Radzieckiego i Ogólnego Wy¿ywienia (Tiechnikum Sawieckoj Torgowli i Obszczestwiennogo Pitania) z wyk³adowym jêzykiem rosyjskim. Naukê musia³ przerwaæ, poniewa¿ po ucieczce ca³ej klasy z lekcji szukano winnych - prowodyrów. Stwierdzono, ¿e s¹ nimi Rydzewski i jego kolega. Podstaw¹ by³ fakt taki, ¿e nie nale¿eli do profsojuza (zwi¹zki zawodowe). Ten pierwszy jako "otlicznik" (wyró¿niaj¹cy siê) mia³ jeszcze szansê. Musia³ napisaæ podanie do w³adz szkolnych Prze¿ycia wojenne Okres wojenny to pasmo tragicznych prze¿yæ. Ci¹g³e ocieranie siê o œmieræ. W 1939r. na pocz¹tku wojny jako piêtnastoletni ch³opak zosta³ powo³any na goñca przy Magistracie. Pierwsze bomby, pierwsze trupy, pierwszy meldowa³ siê na miejscu. Ju¿ na pocz¹tku wojny sp³on¹³ po zbombardowaniu jego dom. Ojciec kolejarz otrzyma³ rozkaz ewakuacji do Wilna. Zabra³ ze sob¹ dwóch synów. 17 wrzeœnia mia³o miejsce spotkanie z zajmuj¹c¹ tereny wschodniej Polski wojska radzieckie. Po powrocie do £ap zamieszkali pocz¹tkowo na ul. Fabrycznej, gdzie prze¿yli front wojny niemiecko - rosyjskiej 1941r. Niemcy ca³y dom przenieœli na ul. Bociañsk¹ 21. Od 1941 do 1944 roku pracowa³ w Zak³adach Kolejowych. Praca niewolnicza do 12 godzin dziennie, g³odowe pensje, stale gro¿¹ce niebezpieczeñstwo zostawi³y g³êbokie rysy w pamiêci. Dzia³a³ czynnie w konspiracji. Pewnego razu wraz z koleg¹ Zygmuntem naprawili broñ. Trzeba wypróbowaæ czy dzia³a. Wystrza³ us³ysza³ stra¿nik i szybko biegnie do nas, wspomina J. cd. na str. 13 nr 07 / 26 lipca 2012 PRACOWNIA DZIENNIKARSKA Angielski z Ann¹ Na pytanie czy zobaczymy siê za rok œmieje siê i mówi, ¿e by³oby nawet ciekawe. Zwierza siê, ¿e wszyscy s¹ w stosunku do niej mili i goœcinni, ale nie wie czy to do koñca bêdzie mo¿liwe. Prawdopodobnie bêdzie mia³a praktyki zwi¹zane ze swoimi studiami w USA. Od pierwszego dnia wakacji do 27 lipca w SP nr 2 w £apach odbywaj¹ siê za darmo lekcje angielskiego dla dzieci, m³odzie¿y i doros³ych. Lektorem jest Anna Stone - wolontariuszka amerykañskiej organizacji LEARNING ENTERPRISES. Misj¹ tej organizacji studenckiej jest szerzenie kultury wœród mieszkañców ma³ych miejscowoœci poprzez darmowe zajêcia z jêzyka angielskiego oparte na konwersacji. Anna w rozmowie z redakcj¹ opowiada, ¿e znalaz³a siê tu, bo po prostu lubi braæ udzia³ w ró¿nych przedsiêwziêciach zwi¹zanych z wolontariatem i chcia³a spê- dziæ ciekawie wakacje. To by³a te¿ szansa, ¿eby poznaæ inne kultury. W zwi¹zku z tym, ¿e w USA Anna Stone studiuje kwestie rz¹dowe oraz edukacjê, chcia³aby po³¹czyæ to w jakiœ sposób i móc mieæ wp³yw na zarz¹dzanie oœwiat¹ w USA. Wakacyjne zajêcia z angielskiego z dzieæmi prowadzone s¹ w formie zabawy poprzez kreatywne rozwijanie problemów i du¿¹ iloœæ improwizacji. - praca z dzieæmi bardzo mi siê podoba, maluchy szybko siê ucz¹. £atwiej jest mi pracowaæ z nimi, ni¿ na przyk³ad z nastolatkami, czy jeszcze starszymi. S¹ bardziej chêtne, aktywniejsze w ró¿nego rodzaju grach i zabawach - opowiada Anna. Jolanta Chrustowicz nauczycielka jêzyka angielskiego w Szkole Podstawowej nr 2 zgodzi³a siê opowiedzieæ jak dosz³o do ca³ego przedsiêwziêcia i przyjazdu Anny Stone do £ap. red.: Jak znalaz³a pani organizacjê, której wolontariuszk¹ jest Anna? Jolanta C hrustowicz: Kuzyn mojego mê¿a, który studiowa³ kiedyœ w Stanach Zjednoczonych opowiedzia³ mi o Learning Enterprises, organizacji studenckiej skupiaj¹cej wolontariuszy chêtnych do nauczania angielskiego na ca³ym œwiecie. Skontaktowa³am siê z nimi jesieni¹ zesz³ego roku. A poniewa¿ mieszkam i pracujê w £apach, tak sobie pomyœla³am, ¿e fajnie by³oby zorganizowaæ dzia³alnoœæ wolontariusza Learning Enterprises u nas. Zosta³am tzw. country coordinator na ten region i tym samym przys³u¿y³am siê do poszerzenia oddzia³ywania tej organizacji w Polsce. Do tej pory wolontariusze Larning Enterprises przyje¿d¿aj¹cy do Polski dzia³ali g³ównie na po³udniu. red.: Czy za rok w nastêpne wakacje przyjedzie do nas ktoœ, kto bêdzie naucza³ jak Anna? Jolanta Chrustowicz: Bardzo bym chcia³a, podoba mi siê to przedsiêwziêcie. Moim zadaniem jako country coordinator by³o znalezienie rodziny, która przyjmie wolontariuszkê na prawie miesi¹c zapewniaj¹c jej nocleg i wy¿ywienie. Szczególne podziêkowania w tym miejscu pani Helenie Topczewskiej z ul. S³onecznej, która wraz z ca³¹ swoj¹ rodzin¹ tak wspaniale zajmuje siê Ann¹. To dziêki nim Anna poznaje nasz region. Wiem, ¿e np. bardzo zachwyci³a siê mazurskimi jeziorami. Je¿eli po raz kolejny uda mi siê znaleŸæ otwart¹ rodzinê gotow¹ na przygodê, myœlê, ¿e program Learning Enterprises bêdzie kontynuowany. Bardzo zachêcam. Dla mnie - nauczyciela jêzyka angielskiego, jest to najlepsze szkolenie, uczniowie równie¿ du¿o siê ucz¹. Taki bezpoœredni kontakt z kimœ, kto mówi po angielsku. Bo to jego jêzyk jest nieoceniony dla wszystkich, którzy chc¹ czyniæ postêpy. Poza tym to wspania³a okazja na poznawanie innych kultur. Karol Szafarski Firmy wspieraj¹ce Dom Kultury w £apach R PSS nr 07 / 26 lipca 2012 ŁAPY ŁAPSKA GAZETA 9 Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie. Operacja pt. „Tradycyjne Narwiańskie Przysmaki – integracja i rozwój tożsamości młodego pokolenia poprzez warsztaty tradycji kulinarnych i kulturowych doliny Narwi” współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach osi 4 LEADER Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007- 2013 Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013 – Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi Hej sobótka Mieszkañcy £ap i okolic tradycyjnie spêdzali noc œwiêtojañsk¹ nad brzegiem rzeki Narwi w Uhowie. 24 czerwca na pla¿y w Uhowie, odby³y siê obchody kupalnocki, która jest s³owiañskim œwiêtem zwi¹zanym z letnim przesileniem s³oñca, odbywaj¹cym siê w najkrótsz¹ noc w roku. Jest to œwiêto ognia, wody, s³oñca i ksiê¿yca, urodzaju, p³odnoœci, radoœci i mi³oœci, obchodzone na obszarach zamieszkiwanych przez ludy s³owiañskie, ba³tyckie, germañskie i celtyckie oraz czêœæ narodów wywodz¹cych siê z ludów ugrofiñskich. Sobótka w Uhowie, to zabawa przepe³niona przeró¿nymi atrakcjami. G³ówn¹ z nich, by³a inscenizacja obrzêdowa w wykonaniu grupy teatralnej Kaprys w re¿yserii Adama Karasiewicza. Ponadto, mo¿na by³o pos³uchaæ melodii prezentowanych przez zespó³ folklorystyczny "Uhowianki". Du¿¹ atrakcj¹ by³ wystêp grupy tanecznej hip - hopu z Domu Kultury w £apach. W miêdzyczasie uczestnicy imprezy mogli skosztowaæ tradycyjnych regionalnych specja³ów wystawionych na stoisku promocyjnym, które by³o zwieñczeniem warsztatów tradycji kulinarnych dla m³odzie¿y projektu "Tradycyjne Narwiañskie Przysmaki", które odby³y siê wczeœniej w WDK Uhowo. Jak co roku Sobótka zosta³a zakoñczona dyskotek¹ œwiêtojañsk¹, na której zebrani bawili siê przy dŸwiêkach znanych i lubianych piosenek do póŸnych godzin nocnych. (kk) ŁAPSKA GAZETA 10 nr 07 / 26 lipca 2012 Dzieñ suma 8 lipca w Bokinach odby³a siê impreza plenerowa pt. "Dzieñ Suma". Festyn organizowany jest co roku przez Œwietlicê Wiejsk¹ w Bokinach przy pomocy Domu Kultury w £apach i cieszy siê w okolicy zawsze du¿ym zainteresowaniem. Jak zawsze, w programie imprezy nie zabrak³o atrakcji dla dzieci i doros³ych, które zapewnione by³y przez animatorów A.A. Melodia. Dzieci mog³y skorzystaæ z okazji i oddaæ siê w rêce artystów, którzy na ich buziach malowali ma³e dzie³a sztuki. O to, aby uczestnicy nie uciekli z imprezy, gdy poczuj¹ siê g³odni zadba³y liczne stoiska gastronomiczne, na których ka¿dy móg³ znaleŸæ coœ, na co w³aœnie mia³ chêæ i ochotê. Uczestnicy warsztatów kulinarnych zaprezentowali stoisko "promocyjne" projektu pt. "Tradycyjne Narwiañskie Przysmaki" - integracja i rozwój to¿samoœci m³odego pokolenia poprzez warsztaty tradycji kulinarnych i kulturowych doliny Narwi realizowany przez Dom Kultury w £apach w placówkach, po³o¿onych nad Narwi¹ w otulinie Narwiañskiego Parku Narodowego. Lokalna spo³ecznoœæ mog³a zobaczyæ i spróbowaæ "efektów" warsztatów. By³y one prowadzone by³y przez doœwiadczone gospodynie wiejskie i mia³y na celu przekazanie m³odym ludziom tajników przyrz¹dzania potraw wed³ug starych, ludowych receptur. Równie¿ panie z Ko³a Gospodyñ Wiejskich w Bokinach przygotowa³y swoje najlepsze wypieki. Jak to przy takiej okazji bywa znalaz³y siê te¿ stoiska handlowe ze swoimi atrakcjami, które przyci¹ga³y g³ownie najm³odszych swoimi kolorowymi i ró¿norodnymi towarami. I wreszcie przyszed³ czas na festynow¹ atrakcjê typow¹ dla naszych okolic, a mianowicie na koncerty zespo³ów discopolo. Fani zespo³ów i uczestnicy imprezy tañczyli przy swoich ulubionych piosenkach i razem œpiewali. Wyst¹pi³y grupy takie jak: Nexx Dance, Kartel, Lovers, Magda Band, MTM. A gwiazd¹ wieczoru by³ zespó³ PROXY. Po koncertach impreza trwa³a dalej. By³ to czas na dyskotekê, która trwa³a do póŸnych godzin nocnych. (kk) Serdecznie dziêkujemy sponsorom: BMW Best Auto Lublin Wojciech ¯ur Zak³ad Produkcji M¹czek rybnych Stanis³aw Wiœniewski Agrokompleks - wytwórnia pasz Agata Wiœniewska Barbara i Krzysztof £uczaj nr 07 / 26 lipca 2012 ŁAPSKA GAZETA 11 CZAS WOLNY Kwiaty lata Baœniowe byliny Pamiêtajcie o ogrodach, przecie¿ stamt¹d przyszliœcie... Chocia¿ lato mamy w pe³ni, po uk³adzie pogody trudno siê zorientowaæ jaki mamy miesi¹c. Niespotykane jak dla nas upa³y, po których potrafi siê och³odziæ do tego stopnia, jak by to by³ koniec sierpnia, a do tego czêste deszcze. Tylko roœliny pod¹¿aj¹ swoim odwiecznym rytmem. Kiedy zakwitaj¹ poszczególne gatunki kwiatów, daj¹ nam wiele radoœci. Bo nasze ¿ycie to ci¹g³e oczekiwanie na "coœ". Du¿o jest letnich kwiatów, ale na szczególn¹ uwagê, naszym zdaniem, zas³uguj¹ je¿ówki. Te baœniowe byliny o piêknych, du¿ych kwiatostanach wygrzewaj¹cych siê w s³oñcu wabi¹ do siebie motyle. Je¿ówka-Echinacea purpurea pochodzi z pó³nocnoamerykañskiej prerii. Znana równie¿ w medycynie, a jej w³aœciwoœci lecznicze odkryli Indianie. Je¿ówka jest wysok¹ bylin¹ lata, rozpoczyna swoje kwitnienie w koñcu czerwca i kwitnie do wrzeœnia. Ma³o wybredne co do siedliska, kochaj¹ s³oñce, aczkolwiek mog¹ rosn¹æ tak¿e w lekkim ocienieniu. Ich koszyczkowe kwiaty w wiêkszoœci maj¹ "je¿ykowate",¿ó³tawe g³ówki i w bogatej gamie kolorystycznej p³atki. Podstawowy gatunek ma p³atki purpurowe, a jedna z pierwszych odmian w kolorze bia³ym i te roœliny ³atwo siê rozmna¿aj¹ z nasion. W hodowli nowych odmian prym wiod¹ Amerykanie. Szczególnie w ostatnich ŁAPSKA GAZETA 12 latach wzbogaci³a siê gama kolorystyczna je¿ówek. P³atki, oprócz wymienionych kolorów, maj¹ ró¿ne odcienie ró¿u, karminu, pomarañczu,be¿u. Nowe odmiany s¹ równie¿ w kolorze ¿ó³tym. Uzyskano tak¿e piêkne odmiany pe³nokwiatowe o kwiatach przypominaj¹cych wielkokwiatowe chryzantemy- np:ró¿owa odmiana kwiatu (mo¿na porównaæ do piêknego karmazynowego koguta) to "Sekret Lust" oraz bardzo poszukiwana "Hot Papaya". Inn¹ bylin¹ pochodz¹c¹ równie¿ z Ameryki Pó³nocnej jest rudbekia. Rudbekie mog¹ byæ uprawiane w pe³nym s³oñcu lub w pó³cieniu. Maj¹ one koszyczki kwiatostanowe podobne do je¿ówek, "Pink Poodle." Pozosta³e ciekawe odmiany to: bia³e"White Swan" i "Milkshake", bananowa- "Sekret Joy", malinowa-"Cranberry Cupcake", pomidorowa -"Tomato Soup", ¿ó³te-"Aloha", "Leilani", "Maui Sunshine", "Now Chesier". Prawdziwymi rarytasami w czerwono-pomarañczowej barwie o piêknej budowie ale ich p³atki s¹ g³ównie w ró¿nych odcieniach ¿ó³ci poprzez kolory br¹zowo-pomarañczowe do br¹zowo-czerwonych. Rudbekia laciniata "Goldquelle" posiada podobnie jak je¿ówka "Pink Poodle" pe³ne kwiaty, ale w kolorze cytrynowo¿ó³tym. Bylinami prze¿ywaj¹cymi swój renesans s¹ liliowce- Hemerocallis. S¹ to bardzo ³atwe w uprawie roœliny mog¹ce ¿yæ na jednym stanowisku kilkadziesi¹t lat. Bardzo czêsto spotykane w wiejskich ogródkach, doœæ wysokie, o kwiatach w kolorze ³ososiowym, potrafi¹ce wywêdrowaæ na pobocza dróg, czy to na leœne polany. Jedni je kochaj¹, inni nie lubi¹. Jednak¿e mnogoœæ odmian jaka pojawi³a siê ostatnimi laty sprawi³a, ¿e coraz czêœciej goszcz¹ w naszych ogrodach i na terenach zieleni. A jest w czym wybieraæ- niesamowita iloœæ kolorów( w tym odmiany dwubarwne), miêsiste p³atki kwiatów równie¿ o fryzowanych brzegach. Kwiaty mog¹ byæ pojedyncze lub pe³ne, równie¿ pachn¹ce. Jedyn¹ wad¹ jest to, ¿e poszczególne kwiaty kwitn¹ jeden dzieñ i ¿eby kêpa wygl¹da³a schludnie, nale¿a³oby je usuwaæ po przekwitniêciu. Natomiast kar³owe odmiany z grupy Stella "Stella d'Oro" i "Stella in Yellow", raz ¿e kwitn¹ bardzo obficie, kwitn¹ bardzo d³ugo( prawie ca³e lato) i z racji tego, ¿e kwiaty ich nie s¹ zbyt okaza³e, ³adnie zasychaj¹ i nie wymagaj¹ czyszczenia. Zaœ ³any odmian wielkokwiatowych robi¹ niesamowite wra¿enie. W³aœnie tak du¿¹ kolekcjê, posiadaj¹c¹ status kolekcji narodowej mo¿na podziwiaæ w Wojs³awicach na Dolnym Œl¹sku. Nale¿y dodaæ ¿e kwiaty zarówno liliowców jak i je¿ówek czy rudbekii nadaj¹ siê równie¿ na kwiat ciêty. (ha) nr 07 / 26 lipca 2012 LUDZIE MIEJSCA CZASY Niezwyk³e ¯ycie Niezwyk³ego Profesora cd. ze str. 8 Rydzewski. Myœmy znali przejœcia "lewe" i przez dziurê zdo³aliœmy siê schowaæ. Biega³, szuka³ ale nikogo podejrzanego nie znalaz³. Nastêpny punkt: trzeba by³o j¹ wynieœæ. Tego dnia nie ryzykowaliœmy. Nastêpnego dnia podzieliliœmy broñ na czêœci. Ja swoj¹ umieœci³em w drewniakach. Podchodzimy do portierni, aby powiesiæ swoj¹ markê, a tu jest osobista kontrola i dodatkowo ¯andarmeria z psem. Ka¿dego osobiœcie rewiduj¹. To dotychczas siê nie zdarza³o. Ludzie ró¿nie przenosili, a to kawa³ki drewna, w nogawkach wêgiel, ró¿ne fuchy. Ludzie wyrzucaj¹ to co mieli do przeniesienia, a ja myœlê jak ja to wyjmê z buta. Pomyœla³em niech siê dzieje co chcê. Idê przez kontrolkê, strach mnie ogarnia. Podchodz¹ do mnie pomacali od góry do do³u i przeszed³em, ale pot ciek³ mi po grzbiecie. W domu w 1944r. na ul. Bociañskiej 21 w czasie nacierania wojsk radzieckich na niemieckie pozycje zosta³ ostrzelany pociskami artyleryjskimi i cudem uszed³ z ¿yciem. W s¹siednim domu w tym samym czasie zosta³ zabity jego kolega podczas ostrza³u artyleryjskiego. Od 1 wrzeœnia 1944r. do 1 grudnia 1945r. pracowa³ w ZNTK w £apach. Aresztowanie studenta Okres powojenny by³ równie¿ "urozmaicony". Jako student I roku WSP w Gdañsku przyjecha³ na Œwiêta Bo¿ego Narodzenia. W czasie wizyty u swojej dziewczyny (przysz³ej ¿ony) zosta³ razem z ni¹ i jej ojcem aresztowany przez Korpus Bezpieczeñstwa Wewnêtrznego. Zrewidowano ich, przes³uchano i przetrzymywano w budynku gospodarczym. Nastêpnie ró¿nymi œrodkami transportu przewieziono ich do Bia³egostoku i Zab³udowa. Ponownie przes³uchany, przetrzymywany w ziemiance po karto- nr 07 / 26 lipca 2012 flach (w kilkunastostopniowym mrozie). Po kilku dniach przewiezieni do UB w Bia³ymstoku, gdzie przes³uchania trwa³y tygodniami. Praca i szykany Pracê w zawodzie nauczycielskim utrudniano mu na ró¿ne sposoby. Ci¹gle szukano aby go na czymœ przy³apaæ. Nic z³ego nikomu nie zrobi³, jedynie jako m³ody ch³opak dzia³a³ w konspiracji (by³ ³¹cznikiem Komendanta Obwodu). Przez ca³y czas pracy mia³ jakby piêtno. Pracowa³, ale mia³ ca³y czas "oczy na sobie". Wci¹¿ musia³ siê wystrzegaæ. Wiedzia³ nawet, które to s¹ wtyczki. Czy ktoœ by³ kiedyœ hospitowany przez 3 godziny, lekcja po lekcji? Nieprawdopodobne? A jednak. On by³ tego przyk³adem Mimo wszystko swój zawód lubi³ i ma z niego wiele satysfakcji. Uczestnicy spotkania Córka Hanna - ja jako ma³a dziewczynka pamiêtam, ¿e zawsze ktoœ siedzia³ w domu. Babcia obiera³a ziemniaki a on, obcy facet czeka³, ¿e ktoœ niespodziewany, albo spodziewany zjawi siê nagle. Musi siê coœ wydarzyæ! Edward K iejzik - Pan Rydzewski rozpoczynaj¹c pracê ukoñczy³ studia wy¿sze, a to nie wielu wówczas je mia³o. By³ dla nich wysoka figur¹, osobowoœci¹ niezwyk³¹ . Cieszy³ siê szacunkiem i uznaniem nie tylko uczniów, ale i nauczycieli. Opowiedzia³ o najtrudniejszym okresie ¿ycia. W czasie okupacji, a tak¿e po wojnie, spotka³ siê z wieloma uci¹¿liwymi szykanami. Ale szczêœliwie je przezwyciê¿y³. Celina £apiñska - Jestem pod urokiem Pana historii przekazanej w sposób zabawny a jednoczeœnie bardzo smutnej. Opowiada³ Pan z ¿arem 18 latka i to jest wspania³e. Zofia Nowicka - To co nam Profesor przekaza³ by³o Jego i Pani Krystyny - póŸniejszej ¿ony, strasznym doœwiadczeniem. Tym straszniejszym, ¿e dotknê³o Ich to w m³odym wieku. Nie wiem czy nas by³oby na to staæ. Absolwenci Wielu absolwentów prof. Rydzewskiego zajmuj¹ wysokie stanowiska, m.in: W³adys³aw Kie³basa - ukoñczy³ MEL na Politechnice Warszawskiej. Pracowa³ przy budowie elektrowni w ¯arnowcu. Ekspert ds. oceny wyników europejskich elektrowni atomowych w kontekœcie wniosków z awarii w japoñskiej FJ Fukushima Daiichi. Józef Pop³awski - prezes Mostostal Pomorze, Krzysztof Pruszyñski - szef firmy "Blachy Pruszyñski". Eugeniusz £apiñski - prof. dr hab. (psycholog), Franciszek Rogowski prof. dr hab. (medycyna), dyr. Hospicjum w Bia³ymstoku dr Tadeusz Borowski. To s¹ nieliczni Profesora wychowankowie. Profesor Rydzewski uczy³ mnie fizyki i astronomii. Imponowa³ wiedz¹, elegancja i solidnoœci¹, tote¿ by³ przez uczniów szanowany. Dziêki niemu polubi³em fizykê i to w³aœnie zdecydowa³o o moich dalszych studiach politechnicznych. Pamiêtam, ze gdy dziewczêta zaczê³y siê podmalowywaæ, Profesor dowcipnie zwróci³ uwagê, ¿e czerwonym podkreœla siê b³êdy. - Jerzy Filipowicz. Od pierwszego wyk³adu pana Jerzego Rydzewskiego byliœmy bardzo skupieni, gdy¿ tematy z dziedziny fizyki by³y przekazywane nam w sposób obrazowy i przystêpny. Dba³ o rygor i dyscyplinê nas, wykonawców w trakcie licznych szkolnych koncertów organizowanych z okazji ró¿nych œwi¹t - Eugeniusz Kosicki. Wspania³e lekcje fizyki, na których by³o przeprowa- dzonych du¿o doœwiadczeñ. Profesor stara³ siê nauczyæ nas zrozumieæ zjawiska fizyczne, uaktywniæ nasze szare komórki, pobudzaj¹c do myœlenia Edmund Woronowicz. Na jednej z lekcji fizyki w LO prof. Rydzewski wypowiedzia³ zdanie do nas m³odych uczniów: "nie zra¿ajcie siê przeciwnoœciami i trudnoœciami i starajcie siê byæ z dnia na dzieñ lepsi i m¹drzejsi". Stwierdzenie to bardzo utkwi³o w mojej pamiêci i stanowi³o, i ci¹gle stanowi najwa¿niejszy drogowskaz mojego ¿ycia. Id¹c za tym drogowskazem osi¹gn¹³em w ¿yciu o wiele wiêcej, ni¿ mog³em oczekiwaæ. - Eugeniusz £apiñski. W mojej pamiêci pozosta³ z tamtych czasów nauczyciel fizyki, Jerzy Rydzewski, nasz wielki autorytet i wzór osobowy. Elegancki, zawsze w bia³ej koszuli i pod krawatem. Niezwykle sympatyczny, ludzki, piêknie i jasno wyk³ada³ zawi³oœci fizyki. Dziêki niemu bardzo polubi³em ten przedmiot" ksi¹dz K anonik J an G rochowski. S¹dzê, ¿e Profesor mia³ do mnie spore zaufanie, w klasie V powierzy³ mi samodzielne prowadzenie zajêæ fakultatywnych z fizyki. Bardzo ciep³o o nim myœlê i od ukoñczenia przeze mnie szko³y utrzymujemy ze sob¹ nieprzerwanie kontakt - W³adys³aw Kie³basa. W czasie spotkania Profesor, który dla nas by³ wzorem przekaza³ zaskakuj¹ce i czêsto tragiczne wiadomoœci. W niniejszym artykule nie sposób by³o wszystkie je zamieœciæ. To jest tylko zasygnalizowanie sprawy. Mo¿e uda nam siê jeszcze opisaæ wiele interesuj¹cych szczegó³ów w najbli¿szym czasie. Stanis³aw Kosicki ŁAPSKA GAZETA 13 INFORMACJE OG³OSZENIA REKLAMY Klub Radnych PRAWO I SPRAWIEDLIWOŒÆ Rady Miejskiej w £apach Roman Czepe (tel. 606 612 607), Marek Go³ko (tel. 501 093 493), Aldona Ewelina Jamio³kowska (tel. 509 704 711), Janusz Jamio³kowski (tel. 798 806 452), Adam Karasiewicz (tel. 505 067 658), S³awomir Jan Maciejewski - Przewodnicz¹cy Klubu (tel. 668 484 425), Maciej Michno (tel. 781 401 781), Marek O³tarzewski (tel. 604 936 040), Piotr Pu³koœnik (tel. 600 367 888). Klub zaprasza do kontaktów z radnymi podczas dy¿urów w ostatni czwartek miesi¹ca w godzinach 15.00 do 16.00 w Urzêdzie Miejskim w £apach w pokoju nr 9 lub telefonicznie. Klub Radnych Platforma Obywatelska Rady Miejskiej w £apach zaprasza do korzystania z naszych dy¿urów w ostatni¹ œrodê ka¿dego miesi¹ca w godzinach 16:00 - 17:00 w pokoju nr 9 Urzêdu Miejskiego w £apach KLUB RADNYCH NASZE PODLASIE Radni miejscy i powiatowi z klubu radnych Nasze Podlasie zapraszaj¹ zainteresowanych na swój dy¿ur w drugi tydzieñ ka¿dego miesi¹ca (czwartek) w godzinach 16:00 - 17:00. Dy¿ury odbywaj¹ siê w pokoju nr 9 Urzêdu Miejskiego. DY¯URY 30 lipca - 5 sierpnia APTEK 13 - 19 sierpnia Apteka ul. Cmentarna 6 Apteka Vita, ul. G³ówna tel. 85 / 715 - 24 - 30 21 tel. 85 / 715 - 44 - 70 DY¯URY PREZYDIUM RADY Z cz³onkami prezydium Rady Miejskiej w £apach (przewodnicz¹cy oraz wiceprzewodnicz¹cy) mo¿na spotkaæ siê w umówionym wczeœniej, dowolnym terminie. Kontakty telefoniczne oraz e-mail dostêpne s¹ na stronie internetowej Urzêdu Miejskiego (www.lapy.podlasie.pl) oraz w Biurze Rady Miejskiej (tel. 85 715 22 51) 6 - 12 sierpnia Apteka PKP, ul. Sikorskiego 7 tel. 85 / 715 - 22 - 11, w. 43 20 - 26 sierpnia Apteka Cefarm, ul. Kopernika 2a, tel. 85 / 715 - 29 - 35 KOMPLEKSOWA I PROFESJONALNA OPRAWA CEREMONII POGRZEBOWYCH DOM POGRZEBOWY Łapy ul. J.Matejki 1a telefon całodobowy 085 715 43 62 0 502 720 269 KOSINSCY Bogaty wybór trumien, krzyży i urn; kaplica ceremonialna z oprawą muzyczną; odbiór zwłok z domów, szpitali i innych miejsc; tanatokosmetyka; kopanie grobów i murowanie grobowców; eleganckie karawany i własne autokary; krajowy i międzynarodowy przewóz zwłok; KREDYTOWANIE KOSZTÓW POGRZEBU ZAUFAJ NASZEMU WIELOLETNIEMU DOŚWIADCZENIU Gazeta £apska wydawana przez Dom Kultury w £apach, dyr. Grzegorz Perkowski Adres redakcji: 18-100 £apy, Nowy Rynek 15 tel. 85 - 715-23-00, fax. 85 - 715-20-71, e-mail: [email protected]; http://gazetalapska.pl Redakcja: Kamila Klim, Piotr Sobieszczak, Jerzy Barañczuk. Fot. na ok³adce - Jerzy Barañczuk. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i opracowywania tekstów, a tak¿e zmiany tytu³ów. Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ i reklam. Ceny og³oszeñ i reklam: og³oszenia drobne - 0.90 z³. za s³owo (w tym 8% VAT), ramkowe - 1 z³. za cm2 (w tym 23% VAT), ramkowe kolorowe - 1.50 z³. za cm2 (w tym 23% VAT). Reklamy i og³oszenia mo¿na zamawiaæ osobiœcie w redakcji. Udzielamy 20% bonifikaty, gdy zamówienie dotyczy co najmniej trzech numerów. Wp³aty przelewem na konto Millennium Bank S.A. 21 11602202 00000000 59180223, przekazem lub gotówk¹ bezpoœrednio w kasie Domu Kultury w £apach. Druk: DRUKARNIA GNATOWSKI, Ostro³êka, ul. Graniczna 8. ISSN 1233-5363. Nak³ad 600 egz. ŁAPSKA GAZETA 14 nr 07 / 26 lipca 2012 INFORMACJE OG£OSZENIA REKLAMY Gazetê £apsk¹ kupisz: PSS, ul. Szkolna PSS, ul. Cmentarna PSS, ul. Sura¿ska (Osse) PSS, ul. Boh. Westerplatte PSS, ul. G³ówna PSS, ul. Sikorskiego PSS, ul. Nowy Rynek "GwoŸdziej", ul. Sikorskiego "GwoŸdziej", ul. G³ówna Sklep Spo¿ywczo-Przemys³owy "AB" ul. Cmentarna 2 Sklep Spo¿ywczo-Przemys³owy "AB", ul. Cmentarna 42 Sklep Spo¿ywczo-Przemys³owy "AB", ul. Ma³a Pastel, ul. Sikorskiego Sklep spo¿ywczy w Uhowie, ul. Koœcielna Sklep "AGD" ul. Konopnickiej Hurt - Detal Gaba, ul. Cmentarna Sklep Spo¿. Wiœniewski Jerzy, ul. Leœnikowska Sklep Spo¿ywczy Na ¯ytniej, ul. ¯ytnia Sklep Spo¿ywczy HIT, ul. PIaskowa "U W³adka" W³adys³aw Krasowski, ul. Pisakowa Sklep miêsny, ul. Nowa Eltron, ul G³ówna 24 Delikatesy G³ówne, ul. G³ówna Wa¿ne numery telefonów: Telefon alarmowy - 112 Policja - 997 Stra¿ - 998 Pogotowie - 999 Urz¹d Miejski - 85 715-22-51 Dom Kultury - 85 715-23-00 Biuro poselskie Damiana Raczkowskiego Czynne w pierwszy wtorek ka¿dego miei¹ca od 9.00 - 10.00 SPRZEDAM RENAULT KANGOO 2005 rok, krajowy 198 000 km, HELIOS, osobowy z kratką bezwypadkowy, stan bardzo dobry tel. 512 029 887 SPRZEDAM RENO KANGO HELIOS 1,5 DCI 85KM, bezwypadkowy, 2008 rok, 106 tys. km, kupiony w salonie Reno Białystok, pierwszy właściciel niepalący, stan bardzo dobry, numer WIN tel. 512 029 887 Biblioteka OKF MOPS ZWiK ZEC - 85 715-23-49 - 85 715-24-75 - 85 715-27-18 - 85 715-28-51 - 85 715-28-38 INFORMACJA Burmistrz £ap informuje, ¿e w siedzibie Urzêdu Miejskiego w £apach przy ul. Sikorskiego 24 zosta³ wywieszony na okres 21 dni tj. od dnia 27 lipca 2012 roku do dnia 17 sierpnia 2012 roku wykaz dzia³ek przeznaczonych do przekazania w dzier¿awê, po³o¿onych w £apach przy ul. Orzeszkowej, oznaczonych numerami geodezyjnymi: 1556/4 o powierzchni 0,0187 ha i 1600/1 o powierzchni 0,0021. Dzia³ki stanowi¹ w³asnoœæ Gminy £apy, posiadaj¹ urz¹dzone ksiêgi wieczyste KW Nr BI1B/00057441/5 i BI1B/00057442/2. Wszelkich informacji na ten temat udziela Referat Nieruchomoœci tut. Urzêdu, pokój 301, 302 tel. 85 7152251 wewn.301, 302. £apy, 2012-07-12 INFORMACJA Burmistrz £ap informuje, ¿e w siedzibie Urzêdu Miejskiego w £apach, ul. Sikorskiego 24 zosta³ wywieszony na 21 dni, tj. od dnia 26 lipca 2012 roku do dnia 16 sierpnia 2012 roku wykaz nieruchomoœci przeznaczonych do sprzeda¿y, obejmuj¹cy dzia³kê po³o¿on¹ w £apach przy ulicy Nowy Rynek, oznaczon¹ numerem geodezyjnym 1266/13. Wszelkich informacji na temat nieruchomoœci udziela Referat Nieruchomoœci tut. Urzêdu, pokój 301 i 302, tel. 85 715 22 51 w. 301 i 302. Dom Pogrzebowy „Perkowscy” Kompleksowe Usługi Pogrzebowe Dwie kaplice pogrzebowe (przy cmentarzu) Całodobowy odbiór zwłok Posiadamy chłodnię Wykonujemy ekshumację Organizujemy kremację Sprowadzamy zwłoki z zagranicy Zapewniamy godną obsługę i niskie ceny. nr 07 / 26 lipca 2012 ŁAPY, UL. CMENTARNA 19 tel. (085) 715 24 17 kom. 608 43 78 88 ŁAPSKA GAZETA 15 INFORMACJE OG£OSZENIA REKLAMY Czy wiesz, ¿e ... Czy w iesz, ¿e... twórca zasad ruchu drogowego nie potrafi³ jeŸdziæ samochodem? Williams Phelps Eno, twórca podstawowych zasad ruchu drogowego i oznakowañ drogowych, nie potrafi³ jeŸdziæ samochodem. Cz³owiek, który wymyœli³ rondo, przejœcie dla pieszych, postój dla taksówek, znak "Stop" i ulicê jednokierunkow¹ uwa¿a³, ¿e samochody s¹ tylko przejœciow¹ mod¹ William Phelps Eno jest nazywany "Ojcem zasad ruchu drogowego". To on wymyœli³ wiele istniej¹cych do dziœ oznakowañ drogowych, rozwi¹zañ umo¿liwiaj¹cych bezpieczn¹ jazdê i zasad poruszania siê na drodze. W 1903 r. stworzy³ zasady poruszania siê po ulicach Nowego Yorku, nastêpnie Londynu i Pary¿a. Sam jednak nie nauczy³ siê jeŸdziæ samochodem i co wiêcej - uwa¿a³, ¿e samochody nie maj¹ przysz³oœci i jest to chwilowa moda. Trzeba dodaæ, ¿e w jego czasach (1858-1945) samochody by³y jeszcze rzadkoœci¹ i poruszano siê g³ównie wozami konnymi. Czy wiesz ... która roœlina roœnie najszybciej? Niew¹tpliwie najszybciej rosn¹c¹ roœlin¹ na œwiecie jest bambus. Najszybciej rosn¹c¹ roœlin¹ jest bambus. Niektóre jego gatunki rosn¹ z prêdkoœci¹ nawet jednego metra na dzieñ. To prawie 1mm na minutê, czyli blisko 2,5 cm na godzinê. Oczywiœcie wzrost bambusa da siê zaobserwowaæ. Za rekordzistê uznany jest tropikalny gatunek bambusa, który w przeci¹gu 3 miesiêcy osi¹gn¹³ wysokoœæ 30 m! Czy wiesz, ¿e... puszka Coca-Coli zawiera a¿ 10 ³y¿eczek cukru? Po wypiciu puszki CocaColi w naszym organizmie stê¿enie cukru wzrasta tak, jak byœmy zjedli 10 ³y¿eczek cukru na raz. Normalnie po takiej dawce cukru cz³owiek wymiotuje. Dlaczego wiêc nie wymiotujemy po Coli? 10 ³y¿eczek - mniej wiêcej tyle wynosi nasze dobowe zapotrzebowanie na cukier. Mniej wiêcej tak¹ dawkê przyjmujemy pij¹c puszkê CocaColi. Nie wymiotujemy, poniewa¿ w Coli s³odki smak cukru jest sprytnie maskowany przez kwas fosforowy. To tak¿e dziêki niemu Cola ma w³aœciwoœci odrdzewiaj¹ce. Substancja jest wykorzystywana tak¿e do produkcji œrodków do odkamieniania armatury czy odrdzewiania stali. Serdecznie dziêkujê Pani, która przyczyni³a siê do odnalezienia sprawcy wypadku w 15.06.2012 przy poczcie, podaj¹c nr rejestracyjne samochodu, który uciek³ z miejsca wypadku, a by³ sprawc¹ potr¹cenia dziecka. Z ca³ego serca dziêkujê mama z Angelik¹ SPECJALISTYCZNA PRZYCHODNIA WETERYNARYJNA lek. wet. Joanna Pilawska; dr n. wet. Wojciech Pilawski; tech. wet. Marcin Płoński 18-100 Łapy, ul. Brańska 2 tel/fax. 85 715-50-43, (w nagłych przypadkach - 607 04-09-12 - całą dobę) www.weterynaria.lapy.pl Informujemy, że dzięki wsparciu finansowemu Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013, poddziałanie 1.4.1. Mikroprzedsiębiorstwa nasza przychodnia wprowadziła trzy nowe usługi: 1. Badanie RTG z cyfrowym przekazem obrazu 2. Badanie EKG 3. Hospitalizacja zwierząt w przychodni Oferujemy: 1. Profilaktykę w szerokim zakresie-zwalczanie pasożytów szczepienia ochronne i przeciw wściekliźnie, 2. Wystawianie paszportów UE dla zwierząt wyjeżdżających za granicę i wszczepianie mikroczipów identyfikacyjnych 3. Chirurgia 4. Ultradźwiękowe usuwanie kamienia nazębnego, stomatologia ŁAPSKA GAZETA 16 5. Ginekologia i położnictwo (sztuczna inseminacja suk hodowlanych) 6. Badania biochemiczne krwi i moczu 7. Badanie USG 8. Badania cytologiczne wymazów krwi, zeskrobin skóry 9. Laseroterapia 10. Dietetyka 11. Wizyty domowe nr 07 / 26 lipca 2012 Z GMINY Podsumowanie realizacji inwestycji gminnych w 2011 r. W ubieg³ym roku w ramach inwestycji gminnych realizowano m.in. kolejny etap przebudowy ci¹gu dróg powiatowych i gminnych, adaptacjê czêœci budynku przy ul. G³ównej 50 na potrzeby Œrodowiskowego Domu Samopomocy, czy te¿ budowê sieci kanalizacji sanitarnej w so³ectwach w zachodniej czêœci Gminy £apy. W 2011 roku na wszystkie realizowane zadania inwestycyjne przeznaczono kwotê w wysokoœci ok. 9,2 mln z³, przy czym jednoczeœnie pozyskano ok. 4,8 mln z³ œrodków zewnêtrznych. W ramach prowadzonych inwestycji powsta³o 4,2 km dróg za ³¹czn¹ kwotê 4,94 mln z³. Na inwestycje drogowe pozyskano dotacje unijne w kwocie ok. 1,5 mln z³, a tak¿e ok. 1 mln z³ ze Starostwa Powiatowego w Bia³ymstoku. Ponadto wybudowano ok. 5 km sieci kanalizacyjnych i wodnych za kwotê ok. 1,6 mln z³otych, na co pozyskano dotacje unijne w kwocie ok. 1,3 mln z³. W zakresie planowanych inwestycji wykonano dokumentacjê nr 07 / 26 lipca 2012 techniczn¹ dla budowy ul. Wodoci¹gowej i ul. Szwarce w £apach oraz tzw. ulicy Zagumiennej w £apach Dêbowinie. Wykonany zosta³ tak¿e projekt budowlany podstrefy £apy TSSE oraz projekt adaptacji na inkubator przedsiêbiorczoœci budynku po³o¿onego w £apach przy ul. Sikorskiego 22. Ponadto opracowane zosta³y projekty sieci kanalizacyjnej i wodoci¹gowej do wykonania uzupe³nieñ tej infrastruktury na terenie miasta i gminy. Realizacja poszczególnych zadañ inwestycyjnych w 2011 r.: 1) Budowa dróg na osiedlu "Pó³noc" - budowa ul. Pi³sudskiego wraz z ul. £anowa i ¯niwn¹ oraz budowa ul. Parkowej. W ramach realizacji inwestycji zosta³o wykonane oko³o 610 m nawierzchni asfaltowej wraz ze zjazdami. Inwestycje by³y realizowane ze œrodków w³asnych. £¹czny koszt inwestycji wyniós³ ok. 514 tys. z³otych. 2) Przebudowa ul. Krzywej na odcinku od ul. Sikorskiego do ul. Kopernika. W ramach realizacji inwestycji wykonano 95 m drogi o nawierzchni z kostki brukowej betonowej. Koszt inwestycji wyniós³ ok. 72 tys. z³ i by³ pokryty ze œrodków w³asnych. 3) Budowa ul. Nowej wraz z budow¹ kanalizacji deszczowej. W 2011 r. wybudowano ca³oœæ sieci kanalizacji deszczowej wraz z przykanalikami, któr¹ nastêpnie pod³¹czono do istniej¹cej ju¿ wczeœniej przepompowni. Wybudowano tak¿e ok. 100 m nawierzchni brukowej betonowej za kwotê w wysokoœci ok. 365 tys. z³otych - inwestycja jest realizowana z udzia³em finansowym mieszkañców. 4) Przebudowa ci¹gu dróg gminnych i powiatowych od ul. Nowowiejskiej do G¹sówki Starej - w 2011 r. w ramach realizacji kolejnego etapu tej inwestycji wybudowano 3,1 km drogi o nawierzchni asfaltowej, wraz ze zjazdami, chodnikami i kanalizacj¹ deszczow¹. Koszt realizacji w 2011 r. wyniós³ ok. 3,7 mln z³., z czego ok. 1,55 mln z³. pochodzi³o ze œrodków Regionalnego Programu Operacyjnego, a ok. 1,05 mln z³ stanowi³y œrodki z Powiatu Bia³ostockiego. 5) Budowa ul. Matejki - w ramach realizacji inwestycji wybudowano 136 m drogi o nawierzchni z kostki brukowobetonowej wraz z kanalizacj¹ deszczow¹. Koszt budowy wyniós³ ok. 136 tys. z³ - inwestycja by³a prowadzona ze œrodków w³asnych przy udziale finansowym mieszkañców. 6) Budowa ul. Krzywej na odcinku od ul. Piwnej do budynku Spó³dzielni Mieszkaniowej "Kolejarz" - w ramach realizacji inwestycji wybudowano drogê o d³ugoœci 104 m o nawierzchni z kostki brukowej betonowej. Koszt budowy wyniós³ ok. 61 tys. z³. Inwestycja by³a realizowana ze œrodków w³asnych przy wspó³udziale finansowym mieszkañców. 7) Adaptacja czêœci kompleksów budynków przy ul. G³ównej 50 na pomieszczenia Œrodowiskowego Domu Samopomocy. W ramach wykonania inwestycji przebudowano czêœæ budynku, wykonano nowy dach, wybudowano windê oraz klatkê schodow¹, stwarzaj¹c w ten sposób warunki dla zwiêkszenia liczby podopiecznych. Koszt budowy wyniós³ ok. 1,3 mln z³, przy czym ok. 1 mln z³. stanowi³a dotacja celowa Ministerstwa Pracy i Polityki Spo³ecznej. 8) Budowa gara¿u jednostanowiskowego w P³once Koœcielnej na potrzeby Ochotniczej Stra¿y Po¿arnej. Inwestycja by³a realizowana ze œrodków w³asnych - koszt budowy wyniós³ ok. 28 tys z³., przy znacznym wk³adzie pracy spo³ecznoœci P³onki Koœcielnej. 9) Budowa sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowoœciach: G¹sówka Somachy, G¹sówka Skwarki i G¹sówka Osse. W 2011 r. wybudowano 2,5 km sieci kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej i t³ocznej. Koszt budowy wyniós³ ok. 1,1 mln z³otych. Inwestycja jest wspó³finansowana ze œrodków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich - w 2011 r. pozyskano na realizacjê tego zadania œrodki w wys. 1,7 mln z³. 10) Budowa sieci kanalizacji sanitarnej miejscowoœciach: P³onka Strumianka, £apy-£ynki i G¹sówka Stara. W 2011 r. wybudowano ok. 1,1 km sieci kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej i t³ocznej. Inwestycja jest wspó³finansowana ze œrodków Programu Rozwoju Obszaru Wiejskich - œrodki bêd¹ pozyskane w 2012 r. po zakoñczeniu realizacji poszczególnych etapów inwestycji. (um) ŁAPSKA GAZETA 17 Z GMINY Rewolucja œmieciowa 1 stycznia 2012 roku wesz³a w ¿ycie ustawa o czystoœci i porz¹dku w gminach. Przepisy te wprowadzaj¹ od dnia 1 lipca 2013 r. podatek œmieciowy, czyli op³atê, jak¹ bêd¹ musieli mieszkañcy gminy (dok³adnie - w³aœciciele nieruchomoœci) uiszczaæ do urzêdu gminy (miasta). To najwiêksza i najbardziej rewolucyjna ze zmian w tej ustawie. Od 1 stycznia 2012 r. gmina ma 18 miesiêcy na wprowadzenie nowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi, polegaj¹cego na przejêciu odpowiedzialnoœci przez gminê za odpady i ustaleniu stawek op³at dla mieszkañców za odbiór i zagospodarowanie odpadów. Reforma wprowadza now¹ instytucjê op³aty od gospodarowania odpadami, która ma zast¹piæ dotychczas zawarte przez w³aœcicieli nieruchomoœci umowy na odbieranie odpadów. Powszechnie nazwany system podatku œmieciowego. Nowe rozwi¹zania promuj¹ czystoœæ i odpowiedzialnoœæ gmin za wszystkie odpady z ca³ego terenu gminy i od ka¿dego mieszkañca. Polska do³¹cza do europejskiego standardu zagospodarowania œmieci komunalnych. Na terenie ca³ego kraju porz¹dek powinien zapanowaæ najpóŸniej do po³owy 2013 r. Mieszkañcy bêd¹ wnosili do gminy op³aty zgodnie z jedn¹ wyznaczon¹ w drodze uchwa³y stawk¹. Rada Gminy mo¿e wybraæ tylko jedn¹ metodê naliczania op³aty. Ma do wyboru nastêpuj¹ce, mo¿liwoœci: liczba mieszkañców zamiesz- kuj¹cych dan¹ nieruchomoœæ, iloœæ zu¿ytej wody z danej nieruchomoœci, albo powierzchnia lokalu mieszkalnego. Istnieje równie¿ mo¿liwoœæ uchwalenia stawki op³aty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od gospodarstwa domowego. To gmina wybierze przedsiêbiorcê, który bêdzie odbiera³ odpady od ka¿dego mieszkañca. Nadzór nad dalszym losem odpadów bêdzie sprawowany przez gminê. Dziêki sta³ej, bez wzglêdu na iloœæ wytworzonych w danym okresie odpadów, stawce za odbiór odpadów nikomu nie bêdzie op³aca³o siê podrzucaæ œmieci, ani do lasu, ani do s¹siadów. Wyeliminowane zostan¹ równie¿ nielegalne sk³adowiska odpadów. Zniknie te¿ powód, ¿eby œmieci pozbywaæ siê przez spalanie w domowych piecach. Poni¿ej przedstawiamy podstawowy terminarz wprowadzania zmian. 1 stycznia 2012 r. - zaczyna siê rewolucja œmieciowa w Polsce! Gminy maj¹ do pó³tora roku (do po³owy 2013 r.) na wprowadzenie na swoim tere- Sprzedam mieszkanie dwupokojowe, z lodżią, po remoncie, 3 piętro, 36 m2 w centrum Łap. telefon 85 715 28 86, 505 051 825 ŁAPSKA GAZETA 18 nie nowego sposobu zarz¹dzania odpadami. Gmina uruchamia rejestr dzia³alnoœci regulowanej. 1 lipca 2012 r. - Sejmik Województwa uchwala aktualizacjê wojewódzkiego planu gospodarki odpadami oraz uchwa³ê w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami, w której okreœlone zostan¹ regiony oraz regionalne instalacje do zagospodarowania odpadów (uchwalony). 1 stycznia 2013 r. - do tego czasu gminy powinny uchwaliæ nowe regulaminy utrzymania czystoœci i porz¹dku na terenie gminy. Do tego czasu gminy s¹ zobowi¹zane podj¹æ uchwa³y w sprawie stawek op³at, szczegó³owych zasad ich podnoszenia, wzoru deklaracji i terminu z³o¿enia pierwszych deklaracji od w³aœcicieli nieruchomoœci. Tego dnia rozpoczn¹ siê kampanie edukacyjno-informacyjne dla mieszkañców na temat nowych zasad odbioru odpadów w ich gminie. Podstaw¹ naliczenia op³aty bêdzie deklaracja, któr¹ z³o¿y w³aœciciel nieruchomoœci. Wzór i termin z³o¿enia pierwszej deklaracji zostanie okreœlony w drodze uchwa³y przez rady gminy. W przypadku zmiany danych w³aœciciel nieruchomoœci bêdzie zobowi¹zany z³o¿yæ now¹ deklaracjê w terminie 14 dni od dnia nast¹pienia zmiany. W razie niez³o¿enia deklaracji burmistrz miasta okreœli w drodze decyzji wysokoœæ op³aty, bior¹c pod uwagê uzasadnione szacunki, w tym œredni¹ iloœæ odpadów komunalnych powstaj¹cych na nieruchomoœciach o podobnym charakterze. Wiêcej informacji równie¿ na stronie Ministerstwa Œrodowiska. (um) Budowa kanalizacji W 2011 roku w kwietniu rozpoczê³y siê prace budowlane maj¹ce na celu budowê sieci kanalizacji sanitarnej i sieci wodoci¹gowej w P³once Strumiance, £apach £ynkach i G¹sówce Starej w ramach zadania "Budowa sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowoœciach P³onka-Strumianka, £apy-£ynki i G¹sówka Stara wraz z budow¹ sieci wodoci¹gowej w miejscowoœciach £apy-£ynki i G¹sówka Stara" wspó³finansowanego ze œrodków PROW. Wykonawc¹ robót jest Przedsiêbiorstwo Wielobran¿owe ZIEJA Ryszard Zieja z £om¿y. W 2011 roku wykonano sieæ kanalizacji sanitarnej w miejscowoœci G¹sówka Stara i £apy-£ynki o d³ugoœci 1494,0 m wraz z budow¹ 2 przepompowni œcieków oraz 757,0 m sieci wodoci¹gowej. Koszt powy¿szych prac wyniós³ oko³o 600 000,00 z³ brutto. Do 30 czerwca 2011 r. realizowany by³ odcinek kana³u sanitarnego w P³once Strumiance. Zrealizowano 2825,0 m kanalizacji sanitarnej wraz z budow¹ przepompowni œcieków. Koszt prac wyniós³ oko³o 850 000,00 z³ brutto. Ca³kowity koszt inwestycji wyniós³ 1522718,05 z³. Brutto, w tym dofinansowanie ze œrodków PROW wynios³o 864 632,00 z³, pozosta³y koszt to wk³ad w³asny. Dodatkowo na ww. inwestycjê pozyskano po¿yczkê z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Œrodowiska w Bia³ymstoku. W chwili obecnej trwaj¹ czynnoœci odbiorowe inwestycji. (um) nr 07 / 26 lipca 2012 INFORMACJE OG£OSZENIA REKLAMY OG£OSZENIE OŚRODEK REHABILITACYJNO – EDUKACYJNO – WYCHOWAWCZY w Perkach Karpiach ogłasza nabór na rok szkolny 2012 /2013 Oferujemy: - bezpłatną kompleksową edukację - realizację obowiązku szkolnego / nauki - zajęcia logopedyczne - zajęcia rehabilitacyjne - zajęcia z psychologiem - zajęcia dodatkowe: * zajęcia z gospodarstwa domowego * zajęcia muzyczno - teatralne * zajęcia ogrodnicze * zajęcia edukacyjno – rozwojowe z elementami socjoterapii * zajęcia sportowe z elementami rehabilitacji Ośrodek Rehabilitacyjno – Edukacyjno – Wychowawczy (OREW) przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży z głęboką, znaczną, umiarkowaną i sprzężoną niepełnosprawnością intelektualną, w wieku od 3 do 24 lat. Perki Karpie 1, 18-218 Sokoły, tel. 86 476 55 00 www.spszansa.pl Wszelkich informacji udzielają: Małgorzata Lasota 666 047494 oraz Agata Porowska 510 075 902 POBYT I DOWÓZ BEZPŁATNY nr 07 / 26 lipca 2012 Burmistrz £ap informuje, ¿e w dniu 28 sierpnia 2012 r. godz. 9.00 w sali konferencyjnej Urzêdu Miejskiego, ul. Sikorskiego 24 zostanie przeprowadzony pierwszy przetarg ustny nieograniczony na sprzeda¿ niezabudowanej dzia³ki po³o¿onej w £apach-Ko³pakach, gmina £apy, oznaczonej numerem geodezyjnym 77/3 2 o powierzchni 966 m , stanowi¹cej w³asnoœæ Gminy £apy, posiadaj¹cej urz¹dzon¹ ksiêgê wieczyst¹ KW Nr BI1B/00062442/0, zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego le¿¹cej na terenach przeznaczonych pod zabudowê mieszkaniow¹ jednorodzinn¹ z dopuszczeniem us³ug i rzemios³a o charakterze nieuci¹¿liwym. Cena wywo³awcza - 41 000 z³, wadium - 5 000 z³ Do ceny dzia³ki osi¹gniêtej w przetargu zostanie doliczony podatek VAT 23%. Na dzia³ce usytuowany jest transformator, a wzd³u¿ dzia³ki od strony drogi wojewódzkiej przebiega napowietrzna linia energetyczna. Warunkiem przyst¹pienia do przetargu jest wp³ata wadium przelewem na konto Urzêdu Miejskiego w £apach Nr 92 1540 1216 2001 4405 3110 0006 do dnia 22 sierpnia 2012 roku. Za datê wniesienia wadium uwa¿a siê datê wp³ywu œrodków finansowych na konto Urzêdu Miejskiego. Wadium ulega przepadkowi w przypadku uchylania siê od zawarcia umowy przez uczestnika, który wygra³ przetarg. Wadium wp³acone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygra³, zalicza siê na poczet ceny nabycia nieruchomoœci. Bli¿sze informacje dotycz¹ce przetargu mo¿na uzyskaæ w Urzêdzie Miejskim w £apach, ul. Sikorskiego 24, pokój 301 i 302, tel. 85 715 22 51 w. 301 i 302. Treœæ og³oszenia zosta³a zamieszczona na stronie internetowej tut. Urzêdu www.lapy.podlasie.pl. ŁAPSKA GAZETA 19 DOŻYNKI DIECEZJALNO - WOJEWÓDZKIE