Tylko jeleń niszczy zieleń …

14 Płocka Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa
Tylko jeleń niszczy zieleń …
Dużo miejsca w naszej gazetce poświęcamy wandalizmowi. Niszczone jest wszystko co nas otacza. Powierzchnie malarskie na
klatkach, drzwi zewnętrzne i wewnętrzne,
okna, wyposażenie oświetlenia, windy oraz
altanki śmietnikowe. To wszystko można naprawić i wymienić, ponosząc niejednokrotnie znaczne koszty. Jest natomiast jeden rodzaj zniszczeń którego naprawić się nie da
- zniszczenia w otaczającej nas zieleni. Niszczone są drzewa, krzewy i trawa. I tu da się
rozróżnić co najmniej dwa typy osób dokonujących zniszczeń: niszczę bo jestem bezmyślny i potrafię złamać drzewo na pewnej
wysokości lub je wyrwać z korzeniami, depczę trawniki bo idę tam gdzie mi się podoba
a nie tam gdzie jest chodnik (mimo że stoi tabliczka z napisem: „przejście tylko dla osłów”).
Drugi rodzaj wandali to ci, którym zieleń
przeszkadza: zasłania światło słoneczne lub
chociażby widok na parking. Wtedy ludzie wpadają na niedorzeczne pomysły i np.
wiercą dziury w pniach drzew i podlewają je
żrącymi substancjami.
Za każdym razem taka sytuacja zgłaszana
jest do Policji, a nuż złapią wandala i dotkliwie go ukarzą (wartość jednego ze zniszczonych drzew w roku ubiegłym to 15.000 zł.).
Przy każdym zniszczonym drzewie dostajemy zgodę na wycięcie i posadzenie nowych,
zaczynamy jednak mieć wątpliwość czy warto to robić, może nie sadzić, wyciąć wszystko wokół i zalać betonem…… nie, to zły pomysł, będziemy sadzić, podlewać, pielęgnować i wspólnie pilnować aby wokół nas było
zielono.
obumierające drzewo
w skutek podlewania
żrącymi substancjami
przez wywiercone w pniu
otwory
Opracowała: G. Rutkowska
zniszczony krzew i wypalona trawa
złamane drzewko