Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania

Transkrypt

Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania
Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania
Wpisany przez Filip Barański
Czy prowadząc działalność można nie odpowiadać za zobowiązania i jednocześnie płacić
możliwie niskie podatki? Krokiem w tym kierunku jest spółka komandytowa ze spółką z
ograniczoną odpowiedzialnością w roli komplementariusza.
Czy prowadząc działalność można nie odpowiadać za zobowiązania i jednocześnie płacić
możliwie niskie podatki? Krokiem w tym kierunku jest spółka komandytowa ze spółką z
ograniczoną odpowiedzialnością w roli komplementariusza.
Przedsiębiorcy, wybierając spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością jako formę prowadzenia
działalności, często kierują się kryterium braku odpowiedzialności osobistej za zobowiązania
spółki. Jednocześnie niezaprzeczalną wadą takiej spółki jest faktyczne „podwójne"
opodatkowanie zysku spółki wypłacanego wspólnikom. Zysk ten jest opodatkowany pierwszy
raz podatkiem dochodowym od osób prawnych - jako dochód spółki i drugi raz podatkiem
dochodowym od osób fizycznych - jako dywidenda wypłacana wspólnikom. Rozwiązaniem,
które łączy brak odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki i „pojedyncze"
opodatkowanie dochodów, jest spółka komandytowa, w której jedynym wspólnikiem
ponoszącym pełną odpowiedzialność za zobowiązania jest spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością.
Inwestor i powiernik
1/5
Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania
Wpisany przez Filip Barański
Spółka komandytowa wywodzi się ze średniowiecznej instytucji zwanej commanda, która
umożliwiała powierzanie innym osobom pieniędzy lub towarów do handlowego wykorzystania
tak, aby ograniczyć odpowiedzialność powierzającego związaną z transakcją handlową do
wartości powierzonego kapitału. Inwestor (
commendator
) umawiał się z powiernikiem (
commendarius)
na udział w zysku uzyskanym z transakcji, a powiernik brał na siebie odpowiedzialność za jej
powodzenie. Tego typu inwestowanie było popularne u osób, które z różnych względów
osobiście nie mogły zajmować się handlem, np. przez duchownych (zob. J. Szwaja, [w:]
Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, Komentarz KSH, t. I, s. 510). We współczesnym
polskim obrocie gospodarczym spółka komandytowa funkcjonuje na podstawie odpowiednich
przepisów Kodeksu Spółek Handlowych (art. 103. ksh i następne).
Cechą charakterystyczną spółki komandytowej jest występowanie przynajmniej dwóch różnych
wspólników: komplementariusza i komandytariusza. Komplementariusz odpowiada za
zobowiązania spółki całym majątkiem bez ograniczeń. Z kolei odpowiedzialność
komandytariusza jest ograniczona do kwotowo określonej wysokości - sumy komandytowej.
Odpowiedzialność komandytariusza majątkiem osobistym podlega przy tym dalszemu
ograniczeniu do wysokości wkładu realnie wniesionego do spółki. W przypadku, gdy wkład
rzeczywiście wniesiony do spółki komandytowej jest co najmniej równy sumie komandytowej,
odpowiedzialność komandytariusza za zobowiązania spółki zostaje w ogóle wyłączona. Należy
podkreślić, że zarówno wysokość wkładu do spółki, jak i wysokość sumy komandytowej jest
praktycznie dowolnie ustalana przez wspólników w umowie spółki i może być określona na
minimalnym poziomie.
Brak odpowiedzialności
2/5
Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania
Wpisany przez Filip Barański
Specyficzną odmianą spółki komandytowej jest spółka, w której jako komplementariusz
występuje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a jako komandytariusze osoby fizyczne,
które są równocześnie udziałowcami komplementariusza. W takiej spółce, o ile wkłady
wniesione przez komandytariuszy są przynajmniej równe sumom komandytowym, żadna osoba
fizyczna nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Brak odpowiedzialności
obejmuje zarówno zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym, jak i publicznoprawnym spółki
komandytowej. Zgodnie z art. 115. ordynacji podatkowej, za zaległości podatkowe spółki
komandytowej odpowiedzialność ponosi wyłącznie komplementariusz. Zatem pozycja osób
fizycznych, które są komandytariuszami w takiej spółce (pod względem odpowiedzialności za
zobowiązania spółki) nie różni się od pozycji wspólników w spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością.
Zgodnie z art. 5b ust. 2. oraz art. 8. ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych,
przychody z udziału w spółce komandytowej określa się proporcjonalnie do udziału wspólnika w
udziale w zysku i uznaje się za przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej.
Analogiczny zapis zawiera art. 5. ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zgodnie z
którym przychody z udziału w spółce komandytowej łączy się z przychodami wspólnika
proporcjonalnie do posiadanego udziału w zysku spółki. Oznacza to, że podatnikiem podatku
dochodowego nie jest spółka komandytowa, ale jej wspólnicy. Przychody osób fizycznych wspólników - z działalności spółki komandytowej traktowane są jak przychody z pozarolniczej
działalności gospodarczej. Osoba fizyczna może zatem wybrać obciążenie dochodu z udziału w
spółce komandytowej podatkiem liniowym w wysokości 19 proc., określonym w art. 30c ustawy
o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Możliwe jest zatem skonstruowanie spółki, w której spółka z o.o. będzie komplementariuszem i
w całości będzie odpowiedzialna za zobowiązania spółki. Jednocześnie spółka ta będzie miała
udział w zysku na poziomie 1 proc., a komandytariusze - osoby fizyczne - na poziomie 99 proc.
W takim układzie podwójne opodatkowanie będzie dotyczyć tylko 1 proc. zysku z prowadzonej
działalności.
Przedstawiona wyżej konstrukcja spółki komandytowej zapewnia więc brak osobistej
odpowiedzialności wspólników-osób fizycznych za zobowiązania spółki i jednocześnie
3/5
Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania
Wpisany przez Filip Barański
umożliwia „pojedyncze" opodatkowanie dochodów wspólnika według jego wyboru albo
podatkiem dochodowym według skali podatkowej albo podatkiem liniowym.
Należy pamiętać, że konstrukcja ta ma sens podatkowy pod warunkiem ustalenia w umowie
spółki minimalnego udziału komplementariusza - spółki z o.o. - w zysku spółki komandytowej.
Dla wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy rozważają zmianę formy
prawnej, istotna jest możliwość oderwania udziału w zysku od wysokości wnoszonego wkładu.
Na przykład nie ma przeszkód, aby spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która ma zostać
komplementariuszem, wniosła wkład do spółki o wartości 99 proc. wszystkich wnoszonych
wkładów i jednocześnie uczestniczyła w zysku spółki komandytowej na poziomie 1 proc.
Zawiązując spółkę komandytową z już istniejącą i działającą spółką z o.o. trzeba też pamiętać o
pułapce wynikającej z art. 116. kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z powołanym przepisem,
komandytariusze ponoszą odpowiedzialność za zobowiązania takiej spółki z o.o., które istnieją
w chwili wpisu spółki komandytowej do rejestru przedsiębiorców. Dlatego, aby nie nastąpił
skutek odwrotny od zamierzonego, należy zadbać o to, aby spółka z o.o. nie miała żadnych
zobowiązań w chwili wpisu spółki komandytowej do rejestru przedsiębiorców lub aby takie
zobowiązania zostały jak najszybciej wykonane.
Spółka komandytowa z udziałem spółki z o.o. jako komplementariusza, ze względu na brak
odpowiedzialności wspólników i niższe opodatkowanie dochodów na pewno stanowi ciekawą
alternatywę dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Rozważając przyjęcie
zaproponowanej formy prowadzenia działalności należy jednak uwzględnić związane z nią
niedogodności i dodatkowe koszty.
Po pierwsze, należy wskazać na konieczność ponoszenia kosztów działalności dwóch
podmiotów - spółki komandytowej i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która jest
komplementariuszem. Są to przede wszystkim koszty związane z prowadzeniem dwóch
pełnych księgowości i podwójne koszty zgłoszeń dokonywanych do rejestru przedsiębiorców.
4/5
Niski podatek i brak odpowiedzialności za zobowiązania
Wpisany przez Filip Barański
Ponadto status wspólników spółki komandytowej jest zrównany ze statusem osób
prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą nie tylko na gruncie ustawy o podatku
dochodowym od osób fizycznych, ale także ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i
ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych. To rodzi
obowiązek płacenia przez wspólników składek ZUS na takich samych zasadach, jak osoby
prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, w tym obowiązkowej składki ubezpieczenia
zdrowotnego. Spółka komandytowa z udziałem spółki z o.o. nie przyniesie korzyści, jeśli zysk
osiągany przez spółkę ma być przede wszystkim inwestowany, a nie przeznaczany do podziału
między wspólników.
5/5