Współwystępowanie ciąży wewnątrz- i zewnątrzmacicznej, czyli
Transkrypt
Współwystępowanie ciąży wewnątrz- i zewnątrzmacicznej, czyli
Perinatologia, Neonatologia i Ginekologia, tom 3, zeszyt 4, 305-309, 2010 Ciąża bliźniacza heterotopowa w historii położnictwa WITOLD MALINOWSKI, DAGMARA WILMAŃSKA Streszczenie Heterotopowa ciąża bliźniacza oznacza jednoczesny rozwój płodów wewnątrz i poza macicą. Stanowi rzadkie powikłanie, występujące z częstością około 1 : 30 000 ciąż ogółem. Pierwsze przypadki zostały opisane na początku XVIII wieku. Wszystkie zakończyły się niepomyślnie. Podstawową tego przyczyną był brak możliwości wcześniejszego rozpoznania oraz niedoskonałość technik operacyjnych. Wraz z rozwojem medycyny prenatalnej diagnostyka stała się znacznie łatwiejsza. Nadal jednak zdarzają się przypadki, kiedy rozpoznanie zostaje postawione dopiero w trakcie zabiegu operacyjnego. Słowa kluczowe: ciąża bliźniacza, ciąża heterotopowa, ciąża ektopowa Heterotopowa ciąża bliźniacza oznacza współwystępowanie ciąży wewnątrzmacicznej i ektopowej. Do roku 1993 opisano w literaturze medycznej zaledwie około 700 przypadków [19]. W piśmiennictwie do I połowy XX wieku w ciążach powstałych w sposób spontaniczny taka koegzystencja zdarzała się jak 1 : 30 000 porodów ogółem [18]. Jeszcze rzadziej dochodziło do powstania heterotopowej ciąży bliźniaczej, w której jeden z płodów rozwijał się wewnątrzmacicznie, a drugi w jamie brzusznej. Według Shojai i wsp. [22] zdarza się to z częstością mniejszą niż 1 : 100 000 porodów. Obecnie, w dobie coraz szerszego i bardziej skutecznego stosowania technik rozrodu wspomaganego obserwuje się istotny wzrost odsetka występowania tego rodzaju ciąży bliźniaczej (od 1 : 2600 do 1 : 7963 ciąż ogółem) [5]. Najwyższą częstość obserwuje się w ciążach powstałych w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego z następowym transferem embrionów do jamy macicy [1: 100] [6]. Pierwszy wiarygodny opis ciąży heterotopowej pochodzi prawdopodobnie z początku XVIII wieku. W 1708 r. Duverney opisał przypadek, w którym podczas autopsji wykonanej u kobiety zmarłej w trzecim miesiącu ciąży [zapewne z powodu pęknięcia ciąży jajowodowej], wykrył w jamie brzusznej obecność drugiego płodu [20]. Kolejnym był prawdopodobnie przypadek przedstawiony przez Chassera, który według Goulda i Pyle’a [8] opublikował w 1812 r. w Journal de Medicine, Paris strona 415 współistnienie ciąży wewnątrzmacicznej z jajowodową. W 1846 r. Whinery [26] wspomina o młodej kobiecie w drugiej ciąży, która zaobserwowała u siebie obecność guza w dole brzucha po stronie prawej. Około 5 miesiąca ciąży zaczęła odczuwać ruchy w tej okolicy. Po miesiącu pojawiły się silne okresowe bóle brzucha o charakterze skurczów trwające przez tydzień. Nie doszło jednak do porodu. Po pewnym czasie skurcze pojawiły się ponownie i urodziła siłami natury zdrowe (trzecie) dziecko. Po porodzie guz brzucha nadal powiększał swoje wymiary. Nastąpił nawrót dolegliwości bólowych oraz pojawiło się w odstępach 3-tygodniowych krwawienie z pochwy. Kobieta miała podobno nadal odczuwać ruchy płodu aż przez kolejnych 18 miesięcy. Po tym okresie ponownie pojawiły się napady silnego bólu, po czym ruchy ustały. Dr Whinery podjął decyzję o przeprowadzeniu zabiegu operacyjnego. Naciął kresę białą. Z rany wyciekła duża ilość treści ropnej. Ponieważ kobieta straciła przytomność, podjął decyzję o zakończeniu zabiegu operacyjnego. Ranę pozostawił otwartą. Sześć tygodni później w obrębie niezamkniętej rany pojawiła się kość. Kobieta miała podobno uchwycić ją ręką i wyciągnąć z brzucha twór złożony z kości, włosów i wydzieliny ropnej. Po kilku tygodniach rana zamknęła się samoistnie, a kobieta powróciła do dobrego stanu zdrowia. W drugiej połowie XIX wieku pojawiły się opisy kilku dalszych przypadków heterotopowej ciąży bliźniaczej. Zostały one zebrane przez Goulda i Pyle’a [8] i zamieszczone w monografii „Anomalies and curiosities of medicine”, wydanej w 1896 roku w Filadelfii. I tak według nich w 1856 roku Clark i Ramsbothan wspominają o współistnieniu ciąży ektopowej i wewnątrzmacicznej, nie podają jednak bliższych informacji dotyczących tego przypadku [Clark, Ramsbothan. Medical Times and Gazetce. London 1856: 591]. W 1873 roku Smith [Smith. Leavenworth Medical Herald. 1873] zamieścił bardziej szczegółowy opis przypadku 33-letniej ciężarnej, która w grudniu 1870 r. miała podobno wydalić przez odbyt części martwego płodu, a miesiąc później urodzić drogami natury drugi płód odpowiadający wielkością 6-miesięcznej ciąży. Podobny przypadek opisał McGee w 1875 roku [McGee. Richmond and Louisville Medical Journal. 1875], w którym 28-letnia kobieta w październiku 1872 r. wydaliła przez odbyt kilka kości płodu. Klika miesięcy później urodziła drogami natury żywy płód, a po 4 kolejnych miesiącach wydaliła, również drogami natury pozostałą część drugiego, martwego, położonego w jamie brzusznej płodu. Devergie [wg 15] zamieścił w Medical Legale i: 508 opis przypadku 30-letniej kobiety, licznej wieloródki, u której podczas Katedra i Zakład Pielęgniarstwa Położniczo-Ginekologicznego, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie 306 W. Malinowski, D. Wilmańska sekcji zwłok (nie podano przyczyny zgonu) …znaleziono w prawym dole biodrowym męski płód ważący ponad 5 funtów, 8,5 cala długi, około 5-miesięczny, a w obrębie macicy również męski płód wyglądający na 3-miesięczny. Beach w 1871 roku w Journal of Gynaecological Society of Boston opisał przypadek kobiety, u której w 6. tygodniu ciąży doszło do poronienia ciąży wewnątrzmacicznej, a 4 lata później do wydalenia przez ściany brzucha płodu położonego pozamacicznie. Wspomniani wcześniej Gould i Pyle [8] w swojej monografii przytaczają opisany w 1893 roku przez Sangera [Sanger, Centralblatt für Gynäkologie, Leipzig 1893] przypadek heterogenej ciąży trojaczej, w której bliźnięta rozwijały się w jamie macicy, a trzeci płód w prawym jajowodzie. W 1971 r. Payne jako pierwszy opisał przypadek powstania ciąży bliźniaczej heterotopowej po zastosowaniu leków indukujących owulację (klomifen i sterydy) [3]. Postępowanie w ciąży heterotopowej Lekarze w wieku XIX uważali, że …regułą jest, iż poród w tych przypadkach postępuje prawidłowo, aż do momentu, kiedy dziecko położone wewnątrzmacicznie zostanie urodzone na zewnątrz. Tym bardziej, że w większości przypadków obecność ciąży ektopowej pozostawała niezauważona aż do momentu porodu [17, 21]. Podsumowuje to dobitnie Parry [15] jest interesującym fakt, że jakkol- wiek porody te są rzadkie i trudne, to wielokrotnie kończą się zanim położnik zdoła dotrzeć do rodzącej. W większości opisywanych przypadków poród płodu położonego wewnątrzmacicznie przebiegał prawidłowo [17, 21]. Problem powstawał wówczas, gdy guz (ciąża ektopowa) stanowił przeszkodę porodową dla znajdującego się w jamie macicy płodu. W takich przypadkach Cooke [wg 15] proponuje trzy możliwe sposoby postępowania: przesunięcie „guza” z następowym obrotem wewnętrznym i wydobyciem za stópki położonego wewnątrzmacicznie płodu, kraniotomię lub cięcie cesarskie. Według niego pierwszy sposób porodu może być dostępny …tylko w nie- których przypadkach, podczas gdy w innych, gdy brak jest wystarczającej ilości miejsca do jego użycia, aby pozamaciczny guz mógł być uruchomiony, to wówczas perforator musi być użyty. Jeżeli wymiary miednicy są zbyt małe, aby uruchomić guz i brak jest nadziei na poród drogą pochwową, brzuch powinien być otworzony i dzieci wydobyte przez nacięcie worka i macicy. Na 21 przypadków przytaczanych przez Parry [15], w których dokonywano przemieszczenia ciąży ektopowej, trudności wystąpiły tylko w jednym, opisanym przez Cooka [wg 15] …Guz był całkowicie otorbiony, a przednio-tylny wymiar macicy był pomniejszony do mniej niż 2 palce szerokości i w związku z tym perforacja główki była niedopuszczalna. Dlatego postanowiono znieczulić kobietę i podjąć próbę przesunięcia guza tak, by dziecko znajdujące się w jamie macicy powyżej brzegu guza mogło zstąpić. Zostało to w końcu osiągnięte z bardzo dużą trudnością, po czym dziecko zostało obrócone i bezpiecznie urodzone. Dopiero w przypadku …braku nadziei na poród żadną inna drogą, brzuch powinien być otworzony i dzieci wydobyte przez nacięcie worka i macicy. Sposób ten został prawdopodobnie zastosowany po raz pierwszy w 1830 roku przez Salle [wg 15] i zakończył się uratowaniem obojga dzieci, ale zgonem matki. Kolejnym był Deocene [4], który uratował matkę, ale stracił dzieci. Następną kwestią był problem związany z postępowaniem wobec pozostającego w jamie brzusznej płodu po skutecznym porodzie dziecka znajdującego się w jamie macicy. Część lekarzy sugerowała wydobycie tego płodu drogą otwarcia jamy brzusznej z nadzieją na uratowanie również życia drugiego dziecka [4, 21]. Większość jednak była przeciwnego zdania. Np. Parry [15] w swej monografii dotyczącej ciąży ektopowej napisał …Takie postępowanie powinno być stanowczo potępiane. Ryzyko tego rodzaju operacji podczas trwania połogu okazywało się być tak niebezpieczne, że liczenie się z życiem dziecka jako równym życiu matki jest niemoralne. Bardziej ludzkie życie [matki] będzie zabezpieczone przez wyczekiwanie niż przez aktywną ingerencję. Bez względu na to jak głośne może być bicie serca płodu, chirurg powinien trzymać swoje ręce z dala od kobiety, aż do momentu, kiedy brak będzie jakichkolwiek nadziei na uratowanie życia matki. Dopiero wówczas może interweniować w celu uratowania dziecka, jeżeli ono nadal żyje. Zatem przez wiele lat ryzyko związane z operacją brzuszną mającą na celu usunięcia płodu znajdującego się poza macicą, po udanym porodzie płodu wewnątrzmacicznego, było zbyt wysokie, aby mogło stanowić podstawową metodę leczenia. Z tych też powodów brano po uwagę jeszcze inny sposób porodu drogą pochwową nieprawidłowo zagnieżdżonego płodu …macica mogłaby być rozszerzona, a dziecko wydobyte przez nacięcie przegrody (ściany macicy), która oddziela prawdziwą jamę macicy od pozornej. Tego rodzaju poród został przynajmniej raz przeprowadzony w 1867 roku przez dr H. Hodge z Lenox, Filadelfia. Nie został on bezpośrednio opisany przez autora, ale kilka lat później opowiedziany doktorowi Parry, który w swojej monografii zamieścił jego szczegółowy opis [15]. Moim zdaniem odnosił się on do niezwykle rzadkiego przypadku współistnienia donoszonej ciąży wewnątrzmacicznej i śródściennej. …11 czerwca, 1867 roku, dr Swing z osady Caius, położonej w pobliżu Parkersburga, Pensylwania, przesłał swoją pacjentkę Panią S, do miasta z prośbą o moją konsultację. Poród odbył się przez samoistne rozszerzenie ujścia macicy, w około 8 miesiącu ciąży. Dziecko urodziło się drogami natury i żyło około 10 godzin. W trakcie badania stwierdziłem macicę w przodozgięciu, nieco obkurczoną i powiększoną, złączoną ściśle po stronie prawej z powiększonym jajnikiem. Sonda maciczna przeszła swobodnie do jamy macicy i w ten sposób zostało zweryfikowane położenie macicy i jej rozmiar. W poniedziałek 11 września ponownie widziałem pacjentkę z powodu pogorszenia jej zdrowia. Twierdziła, że od lutego lub marca, Ciąża bliźniacza heterotopowa w historii położnictwa odkąd przestała miesiączkować cierpiała z powodu częstych bólów w brzuchu i czuła ruchy podobne do ruchów płodu, tylko 4 razy silniejsze, które według niej były odpowiedzialne za jej pogorszenie stanu zdrowia. Powiększanie brzucha narastało aż do około 3 tygodni temu. Badaniem stwierdziłem nieregularny zarys guza brzucha, który sięgał około 1,5 cala powyżej pępka. Ruchy były wyczuwalne poniżej i po prawej stronie pępka. W tym samym miejscu słyszalne były bardzo szybkie i słabe tony podobne do serca płodu. Brzuch był bardzo wrażliwy na dotknięcie. Podczas badania przez pochwę stwierdziłem szyjkę macicy miękką z ujściem rozwartym na tyle, że mogłem wprowadzić koniec palca. We wtorek 15 września, poprosiłem na konsultację mojego ojca Prof. Hugh L. Hodge, który zobaczył ją w obecności dr Swinga i mojej. W celu przeprowadzenia dokładniejszego badania pacjentka została uśpiona eterem. Ojciec wprowadził rękę do pochwy, a palec do macicy. Znalazł jamę macicy pustą, a dno uciśnięte w okolicy ujścia prawego jajowodu. Wyraźnie wyczuł płód, który był oddzielony od jamy macicy tylko przez delikatną przegrodę. Wyczuł także ruchy płodu. Zgodnie z opinią nas wszystkich był to przypadek około 8 miesięcznej ciąży pozamacicznej z ciągle żywym płodem. Podjęliśmy decyzję o podjęciu w znieczuleniu eterem próby jego porodu poprzez rozszerzenie ujścia macicy, przecięcie przegrody błoniastej i wydobycie płodu. Piątek 18 sierpnia, obecni: Prof. Hugh L. Hodge, Prof. Penrose, Dr Latta, Dr Hutchinson, Dr Swing i ja. Ujście macicy zostało rozwarte za pomocą rozszerzacza Barnesa. Pojawiły się skurcze macicy, które spowodowały, że worek zawierający płód zbliżył się do ujścia wewnętrznego szyjki macicy. Eter został podany przez Dr Hutchinsona. Podczas askulacji brzucha tętno płodu ciągle było słyszalne, chociaż tony były ciche. Pęcherz moczowy został opróżniony przez cewnik. Następnie przecięto struktury zawierającą płód. Dziecko znajdowało się w położeniu miednicowym z kością krzyżową skierowaną ku stronie prawej oraz do tyłu i zostało wydobyte poprzez pociąganie za tępy hak założony na udo. Łożysko zostało także łatwo urodzone. Po porodzie, dziecko wkrótce zaczęło oddychać, a kolor skóry był dobry. Jednakże jego krążenie i oddychanie były słabe i dziecko żyło zaledwie 10 godzin. Przez pierwszy tydzień położnica majaczyła, miała wysoką gorączkę, szybkie tętno, wzmożone napięcie powłok jamy brzusznej oraz bolesne parcie na kiszkę stolcową. Leczenie obejmowało podawanie środków napotnych, uśmierzających ból (morfina), wzmacniających oraz siarczanu chininy, podawanego w razie potrzeby. Stan jej zdrowia ulegał powolnej poprawie i po 3 tygodniach mogła samodzielnie wyjść z domu. 307 maciczną [13]. Opisał on 201 przypadków jednoczesnego położenia płodów wewnątrz- i pozamacicznie. Autor stwierdza, że …nie są to przypadki tak bardzo rzadkie, ponieważ rocznie ogłaszanych jest od 5 do 10 nowych. Jest jednak istotne, by pamiętać o takiej możliwości, gdyż śmiertelność pośród 68 nieoperowanych kobiet sięgała 52%. Neugebauer zauważa ponadto, że rozpoznanie jest bardzo trudne i w podanych przypadkach tylko 12 razy postawiono właściwą diagnozę przed operacją, dodatkowo 9 razy pierwotna diagnoza była trafna ale od niej odstąpiono. Tylko w 5 przypadkach ciąże zostały donoszone, a oba płody urodzone żywe. Również w innym przypadku opisanym przez Chrobaka, a przytaczanym przez Parry [15] oba bliźnięta przeżyły. Według tego opisu po porodzie żywego dziecka akuszerka stwierdziła obecność drugiego płodu, ale leżącego poza macicą. Wezwany lekarz potwierdził jej rozpoznanie i skierował kobietę w 5. dniu po porodzie do szpitala w Wiedniu. Wykonano tam laparotomię i wydobyto żywe dziecko, które po sześciu tygodniach wraz z matką wróciło do pozostawionego w domu bliźnięcia. Chrobak jednoznacznie opowiada się za rozwiązaniem operacyjnym z chwilą ustalenia rozpoznania, a nawet tylko podejrzenia współobecności ciąży pozamacicznej, podając całkowitą śmiertelność w grupie operowanej na zaledwie 18%. Jednocześnie zaznacza, że śmiertelność kobiet w ostat- nich pięciu latach uległa wyraźnemu zmniejszeniu ze względu na wcześniejsze interwencje chirurgiczne. Subodh Mitra [25] w 1940 roku zebrał z literatury i dokonał analizy 306 przypadków heterogennych ciąż bliźniaczych. Zaledwie w 10 z nich oba płody urodziły się żywe. Wszystkie te ciąże były już wcześniej (w 1926 roku) zebrane i opisane przez Novaka [14]. Zatem między rokiem 1926 a 1940 nie opublikowano żadnego przypadku ciąży bliźniaczej heterogennej, w której oba płody przeżyły. W 1932 roku Gemmell i Murray [7] zebrali z literatury 213 przypadków ciąży bliźniaczej heterotopowej i doszli do wniosku, że nie można na ich podstawie wyciągnąć wniosków, czy bardziej optymalnym postępowaniem jest jednoczesne opróżnienie jamy macicy i usunięcie ciąży ektopowej czy tylko usunięcie ciąży ektopowej, a pozostawienie wewnątrzmacicznej. Według nich, jeżeli w trakcie operacji istniała możliwość łatwego usunięcia ciąży ektopowej, to dalsza prognoza dla pozostawionego w jamie macicy płodu była dobra. W analizowanej przez nich grupie 21 takich przypadków, 3 kobiety zmarły. Rokowanie W niektórych przypadkach ciężarne ginęły w wyniku pęknięcia ciąży pozamacicznej. Natomiast gdy odbył się W 1910 r. Neugebauer na V międzynarodowym zjeździe ginekologów w Petersburgu przedstawił odczyt pt. poród płodu wewnątrzmacicznego, a matka powróciła do zdrowia, ciąża ektopowa może trwać nadal. Przykładem O ciąży bliźniaczej heterotopicznej izochronicznej z umiejscowieniem jednego jaja wewnątrz macicy, drugiego poza macicą czyli o koincydencji ciąży macicznej z ciążą poza- może tu być przypadek opisany przez Arglesa [2], w którym płód wewnątrzmaciczny zmarł w drugim miesiącu, a pozamaciczny rozwijał się jeszcze przez pięć miesięcy. 308 W. Malinowski, D. Wilmańska Według Parry [15] …jeśli płód położony ektopowo zostanie przenoszony poza termin i nastąpi jego zgon, otorbienie lub inna przemiana zejściowa, to kobieta może następną ciążę mieć prawidłową. Spośród opisywanych przez niego przypadków osiem kobiet dwukrotnie, cztery trzykrotnie, jedna czterokrotnie i dwie pięciokrotnie były następnie w ciąży wewnątrzmacicznej. W wielu przypadkach poród był łatwy, prawidłowy i przebiegał bez obecności lekarza. Niestety przebyta uprzednio ciąża pozamaciczna mogła niekiedy nieść również poważne konsekwencje dla matki i zagrożenie dla rozwijającego się wewnątrzmacicznego płodu. W wyniku ucisku z zewnatrz guz może ulec procesowi zapalnemu i zropieniu. Gordon [wg 15] w 1848 roku w Western Journal of Medicin and Surgery opisuje przypadek kobiety, która …nosząc w jamie brzusznej otor- biony płód, rodziła jeszcze pięciokrotnie. W trakcie pierwszych czterech ciąż nie odczuwała żadnych dolegliwości. W piątej ciąży guz został przemieszczony do miednicy mniejszej, gdzie spowodował ucisk na jelita uniemożliwiający pasaż jelitowy. Dopiero po jego przemieszczeniu w przeciwnym kierunku dolegliwości ustąpiły. Parry [15] przytacza opis innego przypadku dokonany przez Hennigsena w Archive für Gynaekologie w 1870 roku. W trakcie powiększania rozmiarów macicy w siódmej ciąży „guz” z poprzedniej ciąży został przemieszczony pod wątrobę, powodując ucisk narządów i duszność. Dolegliwości były na tyle silne, że zdecydowano się przerwać ciążę pomiędzy siódmym a ósmym miesiącem. Po urodzeniu dziecka, guz powrócił do poprzedniej pozycji. Niestety kilka dni później kobieta umarła w wyniku jego owrzodzenia i ropnicy. Diagnostyka Aż do I połowy XX wieku rozpoznanie heterotopowej ciąży bliźniaczej było bardzo utrudnione. Oparte było jedynie na ginekologicznym badaniu dwuręcznym oraz intuicji lekarza. Hodgen w 1874 r. [wg 8] opisał w St. Louis Medical and Surgical Journal przypadek 27-letniej ciężarnej, która w styczniu 1873 r. doznała silnego ataku bólu z objawami zapalenia otrzewnej. 17 sierpnia 1873 po trwającym 8 godzin porodzie urodziła zdrowe dziecko. Przybyły na miejsce Hodgen włożył rękę do jamy macicy i stwierdził obecność guza po stronie lewej podbrzusza. W kolejnych badaniach guz stopniowo zmniejszał swoją masę do około ¼ początkowej wielkości. W kwietniu 1874 r. kobieta nadal odczuwała samoistny ból i tkliwość uciskową podbrzusza. Według niego była to pierwotna ciąża jajowodowa, która pękła dając obfity krwotok i zgon płodu oraz podrażnienie otrzewnej. W wydanej w 1876 r. monografii Parry poddał analizie 500 przypadków ciąż ektopowych [15]. Spośród nich 22 było heterotopowych. Oznacza to, że na 23 ciąże ektopowe przypadała jedna bliźniacza heterotopowa. Spośród opisywanych 22 przypadków 14 z nich zakończyło się zgo- nem kobiety. Zatem w tamtych czasach umieralność kobiet w tego rodzaju ciążach wynosiła 66% i była porównywalna z umieralnością stwierdzaną pośród ogółu ciąż ektopowych. Bardzo interesujący przypadek, w którym oba płody przeżyły został dokładnie opisany przez dr Wilsona [27] w 1881 roku. Pani B, lat 24, wcześniej rodziła 3-krotnie pojedyncze dzieci. Obecna czwarta ciąża zakończyła się w dniu 15 kwietnia 1880 roku porodem noworodka płci męskiej, jeden miesiąc przed terminem. Pomimo że poród był przedwczesny, dziecko urodziło się zdrowe. Poród odbywał się pod opieką położnej i przebiegał w sposób całkowicie naturalny. Po porodzie położnica i położna uznały, że pozostaje do urodzenia jeszcze jeden płód. Ponieważ poród nie następował, wezwały na pomoc dr F. Chatarda Jr, który następnie poprosił o konsultację swojego ojca. Ponieważ poród nadal nie postępował, to po 3 dniach (18 kwietnia) poproszono na konsultacje dr Wilsona. Dr Wilson w znieczuleniu bromkiem etylu wprowadził rękę do jamy macicy i stwierdził, że narząd był pojedynczy, ruchomy i niezależny od torbieli zawierającej płód. Opierając się na badaniu dwuręcznym wysunął opinię, że ciąża była jajowodowa lub brzuszna. Osłuchiwanie brzucha wykazało obecność tonów serca płodu. Nie można było wybadać dysku łożyska. Natomiast dobrze wyczuwalne były ruchy płodu oraz otaczający go płyn. Poruszanie guzem nie udzielało się macicy. Rozpoznanie ciąży brzusznej zostało dodatkowo potwierdzone przez wezwanych kolejnych lekarzy dr Wm.T. Howarda i Alena P. Smitha. Podjęto zatem decyzję o jak najszybszym wykonaniu laparotomii. Położnica przez cały czas odczuwała bóle podobne do porodowych, a czasami o charakterze kolki jelitowej, wymagając częstego i w dużych dawkach podawania morfiny. Tętno pacjentki wynosiło od 90-110 uderzeń na minutę, a temperatura od 95-102 stopni F. Operacja został w końcu przeprowadzona w Szpitalu Świętego Wincentego dopiero po upływie ponad 3 tygodni (11 maja 1880 roku). Podczas badania zrostów worka owodniowego z otaczającymi go tkankami doszło do pęknięcia jego ściany. Odpłynęło około pół galona ciemno-żółtego płynu. Z worka wydobyto żywy płód płci męskiej o ciężarze 8 funtów. Worek owodniowy został przyszyty do ściany jamy brzusznej za pomocą jedwabiu moczonego w karbolu. Ranę brzucha zamknięto szwem drucianym. Przez dolny brzeg rany wyprowadzono sznur pępowinowy na zewnątrz. Cały zabieg wykonano pod osłoną rozpylanego karbolu. Zatem, nawet w tamtych czasach, w przypadku prawidłowo postawionej diagnozy możliwe było urodzenie obu żywych płodów. Przez długie lata rozpoznanie ciąży heterotopowej stawiono dopiero w trakcie laparotomii [23]. Dopiero era ultrasonografii znacznie ułatwiła wczesne wykrycie ciąży heterotopowej. Zapewne pierwszą rozpoznaną w badaniu usg ciążą ektopową współistniejącą z wewnątrzmaciczną, był przypadek 27-letniej kobiety, u której wystąpiły silne Ciąża bliźniacza heterotopowa w historii położnictwa bóle w dolnej części brzucha oraz bladość powłok. Wykonany trzy dni wcześniej test ciążowy potwierdził obecność ciąży [16]. W badaniu ginekologicznym stwierdzono jedynie ból w trakcie poruszania macicy. W ultrasonografii przezbrzusznej stwierdzono istnienie ciąży wewnątrzmacicznej i prawdopodobnie ektopowej. Wykonano laparoskopię, a następnie laparotomię, w trakcie której potwierdzono obecność ciąży w lewym jajowodzie. Jajowód usunięto. Po operacji, ciąża wewnątrzmaciczna dalej rozwijała się prawidłowo, a poród przebiegł bez powikłań. Obecnie, w diagnostyce wczesnej ciąży rutynowo wykonywana jest ultrasonografia przezpochwowa, w której skuteczność rozpoznania ciąży heterotopowej sięga 93,3% przypadków [12]. Jednakże, tak jak w minionych wiekach, najbardziej istotnym jest, by lekarz wykonujący badanie miał na uwadze fakt, iż istnieje możliwość współistnienia ciąży wewnątrzmacicznej z ektopową [11], a w razie najmniejszych wątpliwości kontynuowania diagnostyki w celu wykluczenia obecności ciąży pozamacicznej wciąż zagrażającej życiu i zdrowiu kobiety [10]. Piśmiennictwo [1] Al-Mosawi A, Ayyash E, Hayat S. i wsp. (2005) Ruptured extrauterine gestation in heterotopic pregnancy. Ann. Saudi Med. 25: 413-4. [2] Argles F. (1871) Case of extrauterine foetation and superfetation. Lancet. 98: 394. [3] Blickstein I., Keith L.G. (2005) Multiple pregnancy. Epidemiology, gestation and perinatal outcome. Taylor&Francis, United Kingdom. [4] Deocene L.D. (1852) Combined intra- and extra-uterine pregnancy. Gaz. cles Hopitaux. 147. [5] Dor J., Seidmann D.S., Levran D. i wsp. (1991) The incidence of combined intrauterine and extrauterine pregnancy after in vitro fertilisation and embryo transfer. Fertil. Steril. 55: 833-834. [6] Franke C., Röhrborn A., Thiele H. i wsp. (2001) Combined intrauterine and extrauterine gestation. A rare cause od acute abdominal pain. Arch. Gynecol. Obstet. 265: 51-52. [7] Gemmell A.A., Murray H.L. (1932) Two Cases of Simultaneous Intra- and Extra-Uterine Pregnancy, with a Review of the Recorded Cases. Proc. R. Soc. Med. 25: 1385-1386. [8] Gould G.M., Pyle W.L. (1896) Anomalies and curiosities of medicine. Philadelphia. V. II. [9] Hathaway H.R., Vasquez E.C. (1961) Combined pregnancies with survival of both babies. Obstet. Gynaecol. 18: 352-354. [10] Kwaśniewska A., Skoczyński M., Daniłoś J. i wsp. (2005) Ciąża wewnątrzmaciczna i jajowodowa – trudności diagnostyczne. Wiad. Lek. 58: 250-251. 309 [11] Ludwig M., Kaisi M., Bauer O. i wsp. (1999) The forgotten child – a case of heterotopic, intra-abdominal and intrauterine pregnancy carried to term. Hum. Reprod. 14: 1372-4. [12] Marcus S.F., Macnamee M, Brindsen P. (1995) Heterotopic pregnancies after in-vitro fertilization and embryo transfer. Hum. Reprod. 10: 1232-1236. [13] Neugebauer F. (1911) O ciąży bliźniaczej heterotopicznej izo- chronicznej z umiejscowieniem jednego jaja wewnątrz macicą, drugiego poza macicą czyli o koincydencji ciąży macicznej z ciążą pozamaciczną. Now. Lek. 23 nr 1, 31-32. [14] Novak E. (1926).Combined intrauterine and extrauterine pregnancy. Surg. Gynec. Obstet. 43: 26. [15] Parry J.S. (1876) Extrauterine pregnancy. Causes, species, pathological anatomy, clinical history, diagnosis, prognosis, and treatment. London, H.K. Lewis. [16] Penkava R., Bohling J. (1979) Ultrasound demonstration of combined ectopic and intrauterine pregnancy. A.J.R. 132: 1012-3. [16] Pennefather J.P. (1863) Coexisting extra and intrauterine pregnancy. Lancet. 20: 688. [18] Rahman J., Rahman M.S., Al.-Suleiman S.A. (1982) Combined abdominal and intrauterine pregnancy. J. R. Soc. Med. 75: 41-42. [19] Reece E.A., Petrie R.H., Sirmans M.F. i wsp. (1983) Combined intrauterine and extrauterine gestations. Am. J. Obstet. Gynecol. 24: 169-176. [20] Reeves C.P., Savarese M.F. (1954) Simultaneous intra- and extra-uterine pregnancies; report of a case, Obstet. Gynecol. 4: 492-5. [21] Satterthwait S.T. (1872) Case of abdominal extra-uterine foetation and superfoetation. New York Med. Journ. 6: 387. [22] Shojai R., Chaumoitre K., Chau C., i wsp. (2007) Advanced combined abdominal and intrauterine pregnancy: a case report. Fetal Diagn. Ther. 22: 128-129. [23] Steadman H.E. (1953) Combined intrauterine and extrauterine pregnancy. Obstet. Gynecol. 2: 277-80. [24] Strowitzki T., Korell M., Seehaus D. i wsp. (1993) Combined intra-uterine and extra-uterine pregnancy in the contralateral tube after gamete intra-Fallopian transfer. Human Reproduc- tion 8: 2231-3. [20] Subodh Mitra M.B. (1940). Simultaneous Intra-uterine and Extrauterine Pregnancy. B.J.O.G. 47: 206-12. [21] Whinery E. (1846) Case of Extra-Uterine Pregnancy. Am. J. Med. Sc. 11: 351-3. [22] Wilson H.P.C. (1880) Case of Combined Intra-uterine and Abdominal Twin Pregnancy. Am. J. Obst. Gynecol. 13: 821. J Witold Malinowski Zakład Pielęgniarstwa Położniczo-Ginekologicznego Pomorski Uniwersytet Medyczny 71-210 Szczecin, ul. Żołnierska 48 e-mail: [email protected] The coexistence of intra- and extrauterine pregnancy – according to historical reports The coexistence of intra- and extrauterine pregnancy called heterotopic pregnancy is a very rare obstetrical condition. The first cases described since the XVIIIth century ended unfavorably. The lack of early diagnosis was crucial. With the development of medicine prenatal diagnostics helps to call the condition. However, even nowadays we come across delayed, intraoperative diagnosis. Key words: twin pregnancy, heterotopic pregnancy, ectopic pregnancy