2 - 2014/2015 - Szkola Podstawowa Nr 40
Transkrypt
2 - 2014/2015 - Szkola Podstawowa Nr 40
Szkolny nieregularnik dla wszystkich PLUSIK Dzień dobry, Już za chwilę Święta. Wobec tego nasz „Plusik” będzie trochę świąteczny, trochę zimowy, ale także jeszcze coś dziś polecam. Zaprezentujemy Wam projekt „Czytamy i odkrywamy”, który jest realizowany w ramach programu „Szkoła z Klasą 2.0”. Opowiada o nim Pani Justyna Makowska, szkolny nasz koordynator. Będzie zatem dużo czytania. Tajemnice polskiej frazeologii odkrywa tym razem Michał z VC. Magda zaprasza do zapoznania z „Tęczą”. Do Bożego Narodzenia zostało zaledwie kilka dni, więc w imieniu własnym i wszystkich twórców „Plusika” życzę Czytelnikom spokojnych i rodzinnych Świąt, rozsądnych postanowień noworocznych i ich spełnienia. Zapraszam do lektury. Jolanta Makuch Halina Golczowa CHLEB MIŁOŚCI A gdy zabłyśnie gwiazda W błękitnej dalekości. Będziemy z sobą dzielić Opłatek – chleb Miłości. A łamiąc okruch biały, Wśród nocy świętej ciszy, Niechaj się serca nasze Jak dzwony rozkołyszą. Oto już cud się spełnia, Już biją w niebo dzwony. O witajże nam, Jezu, W Betlejem narodzony. Rozwarły się niebiosa, Już kolęd płyną dźwięki: O witajże nam, witaj, Jezuniu malusieńki. Ty, któryś jest Miłością i Sercem tego świata, Zagarnij serca nasze I w Imię Swoje zbrataj. Niechaj zamilkną swary, Zawiści, ludzkie złości. Noc święta, wigilijna... Dzielmy – CHLEB MIŁOŚCI. Nr 2/2014/2015 Rok szesnasty „Każdy dzień pracy z uczniami jest niepowtarzalny…” nieduży wywiadzik z Panią Justyną Makowską – koordynatorem programu „Szkoła z Klasą 2.0” i wychowawczynią klasy ID O jakim zawodzie myślała Pani, będąc dzieckiem? Był krótki okres, kiedy chciałam być księgową. Godzinami bawiłam się wypełniając druki, druczki i stawiając na nich pieczątki. Moja mama pracuje jako księgowa, więc miałam ciągłe dostawy potrzebnych materiałów. Jednak przez większość dzieciństwa chciałam zostać nauczycielką. Bawiłam się „w szkołę” tworząc dzienniki dla swojej klasy. Uczniami były moje lalki, misie i inne maskotki. I w przeciwieństwie do chwili obecnej, bardzo lubiłam stawiać „dwójki” (kiedyś nie było jedynek) swoim uczniom Co zadecydowało o tym, że została Pani nauczycielką? Moje marzenia się spełniły i robię to, co lubię. Każdy dzień pracy z uczniami jest niepowtarzalny i chyba to najbardziej podoba mi się w tej pracy. Czy pamięta Pani jakieś ciekawe zabawne zdarzenie ze swojej szkoły? Prosimy opowiedzieć. Miałam chyba z 7-8 lat, kiedy tata obciął mi włosy bardzo krótko, czyli „na chłopaka”. Nie ukrywam , że bardzo cierpiałam z tego powodu, ale tata uparcie twierdził, że tak będzie wygodniej zimą. Wybrałam się na zabawę karnawałową organizowaną w szkole, a że były to czasy, kiedy nie było tak pięknych strojów jak teraz, ubrana byłam w grube spodnie z szelkami (tzw. „ogrodniczki”). W trakcie zabawy ogłoszono konkurs taneczny. Oczywiście zgłosiłam się. Po kilku minutach usłyszałam jak przez mikrofon pani prowadząca ogłasza wyniki. I udało się, ale wygrałam jako „chłopiec, który najładniej tańczy”…. Co jest najtrudniejsze w Pani pracy? Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach najtrudniejsze jest rozbudzenie u uczniów motywacji do nauki, aby każdy widział potrzebę zdobywania wiedzy. Chociaż w klasie pierwszej wszyscy bardzo chcą się nauczyć czytać i pisać, później u niektórych ten zapał, niestety, trochę maleje. Co daje największą satysfakcję? Lubię pracować z dziećmi. A największą satysfakcję sprawia mi uśmiech na twarzach moich uczniów, którzy również dzięki mojej pracy osiągają sukcesy. W tym roku jest Pani koordynatorem szkolnym programu „Szkoła z Klasą 2.0”. Prosimy o przybliżenie założeń programu i o najważniejsze dla nas zadania. Program „Szkoła z klasą” od lat wspiera szkoły w przygotowywaniu młodych ludzi do życia w nowoczesnym świecie i w wychowywaniu ich na aktywnych obywateli, którzy chcą się uczyć i potrafią podejmować nowe wyzwania. Od 2010 roku skupia się na mądrym i przemyślanym wykorzystywaniu technologii informacyjno-komunikacyjnych w codziennej pracy szkolnej. Rozwija u uczniów samodzielne i krytyczne myślenie, uczy odpowiedzialnie i z poszanowaniem praw autorskich korzystać ze źródeł, czytać ze zrozumieniem, analizować i selekcjonować informacje. Pomaga wykorzystywać wiedzę w praktyce i bezpiecznie korzystać z Internetu. Uczy pracy zespołowej, współpracy ze społecznością lokalną, a także rozwija umiejętność wystąpień publicznych. Tegoroczna edycja programu Szkoła z Klasą 2.0 prowadzona jest pod hasłem „Czytamy i odkrywamy”. Umiejętność czytania ze zrozumieniem jest niezbędna w każdej dziedzinie. Skupimy się na rozwijaniu kompetencji czytania i analizy różnych tekstów, samodzielnego dochodzenia do wiedzy i do rozwiązań. Pokażemy uczniom, jak na różne sposoby odkrywać świat i ćwiczyć wytrwałość w dążeniu do celu. W listopadzie nauczyciele biorący udział w programie przeprowadzili ze swoimi uczniami debaty klasowe, podczas których zostały wspólnie wypracowane zasady i dobre praktyki korzystania z nowych technologii w uczeniu się i nauczaniu. Następnie w styczniu spotkam się z przedstawicielami klas i nauczycielami na debacie szkolnej, na której uczniowie zaprezentują swoje dokonania z debat klasowych i opracujemy wspólną wersję Kodeksu 2.0. Będzie ona obowiązywała w całej szkole. W II semestrze nauczyciele wspólnie z uczniami podejmą różne działania dotyczące tegorocznego hasła „Czytamy i odkrywamy”. Efekty ich pracy będziemy mogli obejrzeć podczas Festiwalu 2.0, który zostanie zorganizowany pod koniec maja 2015r. Po zakończeniu programu mam nadzieję, że otrzymamy Certyfikat Szkoły z klasą. Dokończenie s.2 Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 2/2014/2015, 18 XII 2014 r. DO POCZYTANIA Dokończenie wywiadu ze strony 1. Co lubi Pani robić w wolnym czasie? Z roku na rok z wolnym czasem jest coraz bardziej krucho, ale kiedy znajdę wolną chwilę i pogoda na to pozwala, siadam na rower. Kiedy się zmęczę, wracam będąc w dużo lepszym humorze Zimą rower zamieniam na bieganie lub narty. Jeżeli czas pozwala, czytam ulubione książki. Co według Pani jest najfajniejszego w Świętach Bożego Narodzenia? Co Pani najbardziej ceni i lubi? Święta Bożego Narodzenie to chwile dla mnie wyjątkowe. Mam wrażenie, że na moment zatrzymuje się czas, który przez cały rok biegnie w zastraszającym tempie. Mróz i śnieg za oknem oraz pachnąca (żywa) choinka w domu, tworzą ten ulubiony przeze mnie, niepowtarzalny klimat. Lubię usiąść wieczorem przy choince oświetlonej kolorowymi światełkami i miło spędzić czas z bliskimi. O co poprosiłaby Pani złotą rybkę? Mam wiele marzeń i życzeń, ale najważniejsze to zdrowie dla mnie i mojej rodziny. Mini ankieta Ulubione danie – sałatki Ulubiony film - „Uprowadzona” Ulubiony zespół/wykonawca muzyczny – słucham różnej muzyki w zależności od sytuacji, ale zawsze chętnie wracam do utworów Michaela Jacksona, którego uważam za niepowtarzalnego wokalistę, kompozytora i tancerza. Kolor - niebieski Książka – książki z cyklu „Pisane przez życie” Klasa IVC 1. Korzystamy z komputerów w szkole na różnych przedmiotach oraz przez samokształcenie w domu. 2. Podczas tworzenia projektu edukacyjnego korzystamy z komputera i wyszukujemy wiadomości w Internecie tylko na bezpiecznych stronach. 3. Nie kopiujemy bezkrytycznie treści ze stron internetowych, a tylko wzbogacamy nimi informacje pochodzące z podręczników i lekcji. 4. Nie naruszamy dobrego imienia innych osób na forach, blogach i portalach społecznościowych. 5. Korzystamy z legalnego oprogramowania, pozyskujemy materiały z legalnych źródeł. 6. Respektujemy prawa autorskie. 7. Komunikujemy się z nauczycielami przez e-dziennik, prace pisemne wysyłamy drogą mailową. 8. Zachowujemy zasady bhp w salach komputerowych. 9. Wykorzystujemy TIK do nauki, a nie tylko dla rozrywki. 10. Zachowujemy ostrożność podczas zawierania znajomości przez Internet. 11. Dzielimy się swoimi wiadomościami i umiejętnościami w dziedzinie TIK z innymi. A teraz prezentujemy nasze „Kodeksy”, które powstały w ramach programu „Szkoła z Klasą 2.0”. Do poczytania, rozważenia i stosowania Klasa IB 1. Z TIKiem się uczę , dzielny chwat, więc wiem, co czytam i z ochotą odkrywam świat. 2. Bezpieczne strony w necie znam, tylko na nich wiedzy i zabawy szukam. 3. Czyste sumienie mam, bo z nielegalnego oprogramowania nie korzystam. 4. Na fejsie i czacie główkuję, niebezpiecznych znajomości nie nawiązuję. 5. Moje dane osobowe to prywatna sprawa, nie zamieszczam ich w sieci, bo to nie jest bezpieczna zabawa. 6. Krewni i znajomi TIKa nie kapują? Pomogę, bo mnie potrzebują. 7. Jeśli ktoś was gnębi w necie, szybko dorosłym o tym powiecie. 8. Bez podania źródła nie kopiuję nic, bo to plagiat i wstyd. Wybór z klasy VC i VIB 1. Jeśli nie chcesz być frajerem, nie siedź zbyt długo przed komputerem. 2. Twój komputer - fajna rzecz, o tym dawno, bracie, wiesz, lecz gdy długo przesiadujesz, wtedy zdrowie swe marnujesz. 3. Nie siedź za długo przy komputerze, bo ci depresja dzieciństwo zabierze. 4. Komputer może cię uzależnić, nie pobiegasz już po bieżni. 5. Chociaż jesteśmy małe dzieci, to wiemy, jak poruszać się w sieci. 6. Jeśli będziesz praw autorskich przestrzegać, sumienie nie będzie ci dolegać. 7. Nie ściągaj pirackich plików, bo nie dostaniesz batoników. 8. Przez to, że siedzisz na fejsie, nie powiększą ci się mięśnie. 4. 5. 6. 7. 8. 9. W klasie IIIB 1.Uczymy się też z Internetu. 2. Korzystamy z komputera w domu i szkole, nie tylko na zajęciach komputerowych. 3. W domu włączamy komputer za zgodą rodzica. 4. Korzystamy ze sprawdzonych stron internetowych, z legalnych źródeł. 5. Nie wchodzimy na strony niedozwolone. 6.Nie udajemy, że jesteśmy autorami , podajemy źródło informacji. 7.Przekonamy babcię i dziadka, że komputer ułatwi im życie. 8.Mamy sprawę telefoniczną załatwiamy ją po lekcjach. 9.Chcemy zrobić zdjęcie najpierw zapytajmy. 10. 11. Kodeks 2.0 klasy II c 1. Potrafimy korzystać z TIK, wiedza do głowy przychodzi nam w mig. 2. Na lekcjach z TIK korzystamy, Za to super oceny mamy. 3.Po zakazanych stronach nie serwujemy, żadną karą się nie przejmujemy. 4. Legalne programy w komputerach mamy, bo na odpowiedzialności się znamy. 5. Internetowych znajomości nie zawieramy, swoich danych osobowych nie ujawniamy. 6. Gdy nam ktoś bardzo dokucza na czacie, powiemy to pani, mamie lub tacie. 7. Z e – dziennika systematycznie korzystamy, wieści ze szkoły szybko znamy. 8. Komórek na lekcji nie wyciągamy, bo wszystkim pracę utrudniamy. 9. Jeśli ktoś TIK – u nie pojmuje, my mu pomożemy, niech też sprawnie serfuje. 10. Co to plagiat – wszyscy wiemy, źródło wiedzy podajemy. 11. Gdy z TIK-u korzystamy, zawsze wiarygodność ustalamy. Klasa VID 1. Świadome korzystanie z informacji zawartych w Internecie : – nie naruszamy praw autorskich, - zawsze cytujemy, - podajemy źródło. 2. Z sieci zawsze korzystamy w sposób bezpieczny dla siebie i innych, czyli nie podajemy danych osobowych oraz wystrzegamy się umieszczania zdjęć. 3. Ze sprzętu komputerowego korzystamy zawsze zgodnie z regulaminem oraz przepisami BHP. Uczniowie korzystający ze sprzętu komputerowego w sytuacji budzącej wątpliwości zawsze zwracają się o pomoc do nauczyciela. Uczniowie i nauczyciele mają wyłączone telefony podczas zajęć lekcyjnych Wykorzystujemy tylko oprogramowanie legalne. Nauczyciele proponują uczniom korzystanie z internetowych narzędzi i zasobów ułatwiających proces uczenia się. Zachęcamy rodziców i uczniów do komunikacji elektronicznej. Staramy się wykorzystywać technologię informacyjno – komunikacyjną do pracy w szkole i w domu. Informacje z Internetu traktujemy krytycznie i sprawdzamy ich wiarygodność. Nauczyciel korzysta z pomysłów uczniów na temat wykorzystania TIK na lekcjach. 12.Uczniowie i nauczyciele szanują sprzęt, z którego korzystają. Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 2/2014/2015, 18 XII 2014 r. DO POCZYTANIA Moja przygoda – dokończenie z poprzedniego numeru - Nie, to nie zwidy. Naprawdę musisz mnie uratować – powiedziało drzewo. - Kim jesteś i dlaczego mówisz? - zapytałem szczękając ze strachu zębami. - Jestem duszą Ziemi – padła odpowiedź. - Jak to duszą, przecież Ziemia żyje? - zdziwiłem się. - Tak wam się tylko wydaje! – i znów jęk bólu - Uratuj mnie, uratuj mnie! - głos się oddalał. Nagle za oknem rozpętała się burza, a ja słuchając deszczu, zasnąłem. Gdy rano wstałem, za oknem było martwe drzewo. Pomyślałem, że ten nocny sen był bardzo dziwny. Umyłem się w dużej ilości wody i poszedłem na śniadanie. Mama właśnie wyrzucała do śmieci puszkę po kociej karmie i szklaną butelkę po soku, a mi bolesny jęk rozrywał głowę. - Mamo, słyszysz? - zapytałem. - Co synku? Nic nie słyszę. Spojrzałem na moje drzewo i zobaczyłem, że płacze. - Mamo, spójrz na drzewo! - krzyknąłem. Ale mama nic nie zobaczyła i kazała mi się pośpieszyć do szkoły. Podczas lekcji nie mogłem o niczym innym myśleć. O co tu chodzi? Wróciłem do domu, włączyłem telewizor i patrzyłem na reklamy. Przy jednej z nich mnie olśniło. No jasne! ,,Świnka rośnie, gdy płacisz”, a ,,Ziemia jęczy, gdy ją niszczysz” - pomyślałem. Trzeba działać! Wziąłem worki wielokrotnego użytku i posegregowałem śmieci na szkło, plastik, metal i papier. Wyjrzałem przez okno i oniemiałem z zachwytu. Na moim drzewie lśnił cudowny, pełen blasku liść. - A więc tak to działa. Trzeba dbać o środowisko! - krzyknąłem uradowany. Gdy rodzice wrócili z pracy wytłumaczyłem im, o co chodzi i poprosiłem o pomoc. Nie uwierzyli mi, ale zgodzili się chętnie. Razem z tatą pojechaliśmy do sklepu po żarówki energooszczędne biorąc własną , lnianą siatkę. Gdy wracaliśmy, na drzewie lśnił kolejny liść. Teraz uwierzyli. Mama chciała mieć też swój pączek, więc nastawiła pralkę na program oszczędny i wystawiła na balkon wiadro na deszczówkę, aby nią podlewać kwiaty. Za oknem pojawił się następny liść. I tak było za każdym razem, gdy tylko zrobiliśmy coś na rzecz ochrony środowiska. Wybiegliśmy uradowani z domu, aby podziwiać drzewo z bliska. Obok nas zatrzymywali się sąsiedzi i aż kręcili głowami z niedowierzania. Tłumaczyłem im, że też mogą mieć własne liście, muszą tylko w swoich domach oszczędzać wodę, energię i segregować odpady. Wszyscy wzięli się do roboty. Pani Segregacińska z trzeciego piętra wyznaczyła nawet swojej rodzinie dyżury przy śmietniku, bo stwierdziła, że nazwisko ją do tego zobowiązuje. Po jakimś czasie mieliśmy na podwórku najcudowniejsze na świecie drzewo. W mojej głowie rozlegało się coraz mniej jęków bólu. Pewnej nocy Ziemia znów przemówiła do mnie z drzewa: - Dziękuję ci. Uratowałeś kawałek mojej duszy. - Dlaczego tylko kawałek, jak uratować całą? - zapytałem. - Nie wiem, czy się da. Ludzie na całym świecie musieliby mnie chronić. - No, całego globu nie ogarnę, ale kawałek Lublina na pewno – odpowiedziałem. - Dziękuję ci za to. Żegnam cię i idę szukać następnego wrażliwego dziecka, które kocha naturę. Dbaj o mnie – powiedziała Ziemia odchodząc. - Z dziećmi na pewno ci się uda, one mają duży wpływ na dorosłych i wierzą w rzeczy niemożliwe. Żegnaj! - krzyknąłem. Wszyscy zazdrościli nam lśniącej rośliny i chcieli mieć podobną. Tłumaczyliśmy, jak to uzyskać. Zdopingowałem moich kolegów do pomocy, zrobiliśmy plakaty i ulotki zachęcające do ochrony środowiska. I tak po pewnym czasie widziano lśniące drzewa na Wrotkowie, na Kalinie, na Czubach, podobno nawet na Kunickiego, a może i w Gdańsku. Moje drzewo budzi mnie codziennie blaskiem, bo dbam o naszą planetę, jak tylko mogę. Nie wierzycie, to trudno. Zacznijcie oszczędzać wodę, energię i segregować odpady, to wtedy też natura oślepi was swoim pięknem, a może nawet do was przemówi. Marcel Muzyczuk, kl. VID Śnieg Pewnego zimowego dnia siedziałam w ławce i wpatrywałam się w okno. Choć grudzień się dopiero zaczął, ja od dawna już wyczekuję śniegu. Lekcje stawały się coraz dłuższe i bardziej nużące. W prognozie pogody, którą co dzień z takim zapałem oglądałam, zapowiadano, że ma padać śnieg, mnóstwo śniegu. W tej prognozie nie było ani ziarnka prawdy, wszystko wyssane z palca. Miał być śnieg i go nie było! Byłam już na skraju wytrzymałości, ta lekcja tak mi się dłużyła, że nie jestem w stanie wyrazić tego słowami! Gdzieś tam ujrzałam drobniuteńki śnieżek zmieszany z deszczem, który roztapiał się, zanim jeszcze dotarł do chodnika. Z czasem ten „śniegodeszcz” przerodził się w normalne gwiazdki śniegowe. Niezbyt często dokładnie przypatruję się śnieżynkom, ale tym razem jedna z nich zwróciła moją uwagę. Była ona bardzo podobna do innych. Różniła się tylko tym, że błyszczała wszystkimi kolorami tęczy. Nie mogłam czekać dłużej, aż gwiazdka zgubi się w odmętach białego puchu. Szybko otworzyłam okno i ją złapałam. O dziwo, nie roztapiała się w moich rękach. Włożyłam ją do małego pudełka po pierścionku, które zawsze noszę w razie nagłego wypadku. Resztę dnia spędziłam na badaniu owej śnieżynki, którą później nazwałam „Tęczówka”, po prostu tak mi się skojarzyło. Na 12. urodziny dostałam od rodziców mikroskop (o którym zawsze marzyłam). Oczywiście musiałam wsunąć tam przedmiot mojego zainteresowania. Okazało się, że mieszka tam mała istotka. Ponieważ mam jakąś manie nazywania wszystkiego, tę przedziwną istotkę również musiałam nazwać. Zrozumiałam, że to stworzonko świeciło a nie gwiazdka, zrobiłam tak: śnieżynkę nazwałam „Śnieguską, a imię „Tęczówki” otrzymała istotka. Przypominała ona porcelanową laleczkę, tylko bił z niej taki tęczowy blask. Kiedy zapytałam „Tęczówkę” o imię – to prawdziwe a nie to zmyślone przeze mnie, usłyszałam jedynie ledwo dochodzący do moich uszu pisk. Zrozumiałam, że porozumiewać się normalnie z kimś tak małym nie jest możliwe. Próbowałam najróżniejszych sposobów, aż wymyśliłam. Zrobiłam z tektury mikroskopijny megafonik i położyłam na płatku śniegu. Efekt był zaskakujący, lecz mówiła ona chyba w innym języku. Po chwili postanowiłam, że zrobię tak, jak widziałam to kiedyś w filmie. Nagrałam to, co mówiła i puściłam to od tyłu. Rzeczywiście odszyfrowałam jej wiadomość do mnie, brzmiała ona tak : „RATUNKU! POMOCY!” Uświadomiłam sobie, że to raczej nie jest jej imię, tak więc nie chciałam już drążyć tematu o tym, jak ją nazwano. Spytałam ją, dlaczego wołała pomocy. Wtedy opowiedziała mi całą swoją historię. Wyszła sobie na chwilę z domu ze swoim ukochanym misiem, Jej domek był zrobiony z pary wodnej, więc gdy wyszła parę kroków, nie było go już widać. Stanęła na puszystym obłoczku i obserwowała to, co dzieje się bardzo, bardzo daleko na dole. Była tym tak zafascynowana, że podchodziła coraz bliżej krawędzi, na której kończy się chmura! Próbując złapać jedną ze śniegowych gwiazdek (było to wyzwanie, gdyż były one większe od niej) upuściła misia. Niestety, wpadła w panikę i skoczyła wprost do śnieżki, szybko wyciągnęła ręce po misia i złapała go. Dowiedziałam się też, że nazywa się „Tęcza” i mało tego, że się tak nazywa, to jeszcze jest tęczą. Zapytałam, dlaczego jest tak malutka. Odpowiedziała, że staje się coraz mniejsza dlatego, bo wciąż się smuci i tym bardziej się zmniejsza. Byłam bardzo wzruszona jej historią, więc postanowiłam jej pomóc. Jeślibym tego nie zrobiła, na niebie już nigdy nie pojawi się tęcza! Tak więc „Tęczówka” (nie mogę się przyzwyczaić do tego, że ma ona na imię „Tęcza”) spytała czy mam może jakiś telefon. Odparłam, że oczywiście posiadam telefon. Poleciła mi wystukać dość dziwny numer, wyglądał on tak: ***. Laleczka wytłumaczyła mi, iż jest to numer alarmowy. Od razu zawiadomiłam, że znajduje się tu Tęcza i że trzeba jej koniecznie pomóc. Obiecali mi, że już jutro zjawi się tu gradowe pogotowie ratunkowe. Kazali, aby istotka wsiadła na jedną z kul, a ta przywiezie ją do domu. Następnego dnia z samego rana usłyszałam, jak grad wali o dach mojego domu. Zrozumiałam, że to już czas. Było mi bardzo przykro, że muszę się rozstać z tą śliczną laleczką. Gdy już zabierało ją pogotowie gradowe, obiecała mi, że gdy już będzie na niebie, to wyśle mi słoneczną pocztą mnóstwo prezentów w podzięce za pomoc. Zdążyła podarować mi jeszcze „Śnieguskę”, abym nigdy o niej nie zapomniała. Zawsze, gdy tylko widzę na niebie tęczę, spoglądam na „Śnieguskę”, która do tej pory leży w pudełeczku po pierścionku. Magda Banasiak, kl. VIB Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 2/2014/2015, 18 XII 2014 r. ROZMAITOŚCI W naszym stałym cyklu spotkań z Jankiem i Agnieszką czytamy „Słownik frazeologiczny” i odkrywamy jego mądrość, a także przebogaty język polski. Dziś specjalnie dla Was w słowniku „grzebał” Michał Szczęk i wynalazł frazeologię liczbową - Nasze klasówki są podobne jak dwie krople wody... – powiedział Janek. -Tylko dlaczego ty dostałeś 5, a ja 4 !?! Powiem w dwóch słowach - BŁĄD NAUCZYCIELKI! – złościła się Agnieszka. Rozzłoszczona poszła się poskarżyć: - Proszę pani, kartkówki moja i Jasia mają takie same odpowiedzi , a ja dostałam 4! - Jestem pewna, że wszystko dobrze sprawdziłam- odparła nauczycielka. - Ale Jaś dostał 5, a ja 4! - Jasiu, pokaż mi swoją kartkę! –podejrzliwie powiedziała pani. - Ale po co!?! - Nie dyskutuję z Tobą. Chcę ją w tej chwili zobaczyć. - No już dobrze - mruknął niezadowolony Jaś. - Jasiu, Ty to jesteś dopiero kuty na 4 nogi! Zamieniłeś 4 na 5! - Niech Pani się na mnie nie złości, chciałem tylko trochę podroczyć się z Agą. Przecież nie widać, że majstrowałem przy ocenie. Skąd Pani wiedziała? - Szósty zmysł... Jaś wrócił do ławki ze spuszczoną głową. - Teraz będę musiał pracować za dziesięciu, żeby odpracować tę wpadkęmyślał. - Pamiętaj, Jasiek, że każdy kij ma dwa końce. Ciesz się, że pani nie wyciągnęła z tego żadnych konsekwencji. Jedna piątka, tfu... jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ale kto wie, jak się rozpędzisz, to może zobaczysz piątkę na semestr! - roześmiała się Agnieszka. - Już cisza! Bo rozpędzę was na cztery wiatry – ze śmiechem powiedziała pani. Krzyżówka Martyny i Magdy 1. 1 2 2. 3 4 3. 5 6 4. 7 8 5. 9 10 11 6. 7. 12 13 14 15 16 17 8. Skarbnica książek i innych pomocy 9. Może być ortograficzny lub frazeologiczny 10. Pomoc do danego przedmiotu 11. Inaczej tom, wolumin, egzemplarz 12. Cecha człowieka mądrego 13. Efekt pracy wynalazcy 14. Ostatni przypadek 15. Inaczej sprawdzian 16. Służy do nauki lub gier 17. Na przykład o, z, na, do, przed Dostajesz ją za odpowiedź lub klasówkę Potrzebna Ci do napisania tej klasówki Może być mądra lub głupia Czasem czytasz z obowiązku Do pisania po niej kredą Królowa nauk Na przykład Krzysztof Kolumb Liczę na dobre Boże Narodzenie, Życzę na lepszy rok (szkolny imiennik) Koniec roku to czas podsumowań. Mogą one tym bardziej pomóc, kiedy sprzyjają budowaniu wspólnoty, pewnej jedności. Dzięki gazetkowym podsumowaniom mam nadzieję łatwiej i konkretniej w święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok poprzedzony sylwestrem pomyślimy o tych, których spotykamy na co dzień, można powiedzieć spojrzymy na nasz „drugi dom” z bliska. Może ktoś nawet zechce w jakimś ważnym dla siebie miejscu umieścić moc naszych „czterdziestkowych” imion. Ja wierzę, że ten imiennik ma na Swoim biurku nasz Stwórca i cieszy się każdym z nas. A ile świąt ma dzięki naszej szkole! Bo przecież same urodziny i imieniny to z 1300 okazji do radości! Dobrych Świąt i Nowego Kosmicznego Roku! Zestawienie dotyczy klas I – VI na podstawie e-dziennika. W nawiasach liczba uczniów w naszej szkole o tym imieniu. I jeszcze poszczególne klasy. Zacznę od dziewczyn: I klasy – Natalia, Aleksandra (4); Kinga, Gabriela, Julia, Wiktoria (3) II – Maria, Wiktoria (4); Joanna, Julia, Hanna, Aleksandra (3) III – Aleksandra, Natalia (5); Kamila, Julia, Patrycja (3) IV – Weronika, Alicja (4); Wiktoria, Natalia, Aleksandra, Julia (3) V – Klaudia, Wiktoria (5); Magdalena, Karolina (4) VI – Julia (6); Martyna (4); Magdalena, Natalia (3) Chłopcy I – Szymon (8); Jakub (6); Kacper (5) II – Jakub (8); Kacper (5); Szymon (4) III – Patryk, Michał, Kacper (3) IV – Jakub (8); Kacper (6); Paweł, Maciej (4) V – Piotr (4); Jakub, Paweł, Michał (3) VI – Jakub (7); Michał, Kamil (4); Kacper (3) A tu całe zestawienie: Julia (21) Natalia (18) Aleksandra (17) Wiktoria (17) Klaudia (13) Magdalena (12) Martyna (9) Karolina (9) Alicja (9) Weronika (8) Amelia (7) Maja (7) Gabriela (6) Joanna (6) Katarzyna (6) Patrycja (6) Małgorzata (6) Hanna (5) Nikola (5) Zuzanna (5) Kamila (5) Oliwia (5) Agata (5) Emilia (5) Kinga (4) Maria (4) Nina (4) Sandra (3) Marta (3) Anna (3) Zofia (3) Laura (3) Dominika (2) Aniela (2) Luiza (2) Milena (2) Ewa (2) Olga (2) Lena (2) Marcelina (2) Nadia (2) . Pojedyńczo: Berenika, Antonina, Alina, Nela, Barbara, Daria, Marietta, Bianka, Beata, Diana, Julianna, Kornelia, Roksana, Dżesika, Kremena, Nel, Wanessa, Elżbieta, Daria, Agnieszka, Jowita, Jadwiga, Marika, Anastazja, Iwona, Róża, Justyna, Pola, Paulina, Adrianna, Izabela, Temenuzka, Jagoda, Elwira, Karina, Iga, Chiara, Funda, Mariya, Iweta, Monika. Jakub (33) Kacper (24) Szymon (14) Michał (14) Kamil (14) Mateusz (13) Paweł (12) Maciej (9) Bartosz (9) Dawid (8) Igor (8) Piotr (7) Aleksander (6) Adrian (6) Mikołaj (6) Filip (5) Marcin (5) Krystian (4) Karol (4) Patryk (4) Rafał (4) Marcel (3) Adam (3) Miłosz (3) Alan (3) Radosław (3) Sebastian (3) Bartłomiej (3) Łukasz (3) Franciszek (3) Krzysztof (3) Stanisław (3) Jan (2) Wiktor (2) Damian (2) Hubert (2) Jarosław (2) Olaf (2) Antoni (2) Gabriel (2) Wojciech (2) Dominik (2) Nikodem (2) Jacek, Oliwier, Rużdi, Marek, Arif, Zafir, Seweryn, Maksymilian, Mattia, Tomasz, Konrad, Leonard, Tymon, Sergiusz, Arkadiusz, Grzegorz, Andrzej, Artur, Ivan, Zaza, Remigiusz, Cyryl, Przemysław, Eryk, Andrey, Daniel, Ernest, Albert, Beka, Wilhelm (RW) Plusik. Szkolny nieregularnik dla wszystkich. Redaguje zespół. Opieka – Jolanta Makuch, współpraca Rafał Wójtowicz. Nasz adres: Szkoła Podstawowa nr 40, ul. Róży Wiatrów 9, 20-468 Lublin Do zobaczenia Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 2/2014/2015, 18 XII 2014 r.