bitwa (nie)sprawiedliwości
Transkrypt
bitwa (nie)sprawiedliwości
BITWA (NIE)SPRAWIEDLIWOŚCI niedziela, 07 października 2012 19:52 - Poprawiony poniedziałek, 08 października 2012 19:17 BITWA (NIE)SPRAWIEDLIWOŚCI "Ula ma świetne soprany, świetne góry, porządnie dzisiaj ryknęła, świetnie się rusza "- tymi słowami trenerka sosnowieckiej drużyny Ewa Farna opisała absolwentkę naszej szkoły Urszulę Babecką ,która sobotniego wieczoru była jedną z czterech solistek śpiewających piosenką Georga Michaela "Freedom". Kiedy Wy o godzinie 20.00 zasiadaliście przed telewizorami, delegacja z Korczaka oraz redakcja szkolenej gazety "Toster" zajmowała miejsca na widowni. W studiu programu "Bitwa na głosy" towarzyszyła nam gorąca atmosfera oraz wspaniałe emocje. Miejsca mieliśmy pierwszorzędne bo w tzw. basenie przy samej scenie. Już o godzinie 18.00 byliśmy w studio Telewizji Polskiej, gdzie mogliśmy się przyjrzeć przygotowaniom młodych solistów. Spotkaliśmy również Kamila Kubasa ucznia obecnej III A , w dziwnej fryzurze i dziwnym ubraniu. Denerwował się przed programem na żywo , ale był bardzo zadowolony gdy zobaczył grupę swoich kumpli i wychowawcę . Sobota, godzina 10.00, Czeladzka 58. To tu szczęśliwcy z naszej szkoły rozpoczęli wycieczkę do stolicy. Wszyscy w świetnych nastrojach, po 5 godzinach podróży dojechaliśmy do Warszawy pod Pałac Kultury i Nauki. I tu pierwsza niespodzianka. Na miejscu powitały nas setki funkcjonariuszy policji. Jak się okazało trafiliśmy na dość nietypową pikietę dotyczącą zalegalizowania marihuany. Grupy manifestujących z okrzykiem na ustach „Zioło dla wszystkich“ udały się w przeciwna stronę niż my , my bowiem przeszliśmy do "Złotych Tarasów" które są nieodzownym elementem każdej warszawskiej wycieczki. O godzinie 18 wsiedliśmy do autokaru i przyjechaliśmy pod ATM Studio gdzie odbywało się nagranie programu "Bitwa na głosy". Przed wejściem do studia ochroniarze bardzo dokładnie przeszukali całą publiczność. 5 osób z redakcji "Tostera" miało możliwość wejścia za kulisy programu i zobaczenia na własne oczy jak wyglądają przygotowania do występów. To co reporterzy znaleźli za kulisami i kogo „ złapali „ do przepytania przeczytacie w najnowszym numerze Tostera. Będzie co czytać. Około godziny 19.30 weszliśmy do studia gdzie nas ustawiono i zapoznano z zasadami jakie obowiązują publiczność. Pojawił się pan klakier – showmen , który nas przez pół godziny zabawiał a potem podał instrukcję kiedy wstajemy, kiedy klaszczemy, kiedy tańczymy. Tak naprawdę to nie musiał tego mówić , ponieważ atmosfera od samego początku była tak gorąca , że każdy sam porywał się do tańca i do śpiewania. Punktualnie o 20.00 zaczęło się. Światła, muzyka, kamery, mikrofony ostatnie poprawki makijażu prowadzących i jury i jest ... wchodzimy na antenę. 1/3 BITWA (NIE)SPRAWIEDLIWOŚCI niedziela, 07 października 2012 19:52 - Poprawiony poniedziałek, 08 października 2012 19:17 Zespoły wyglądały i śpiewały fenomenalnie. Widzieliśmy więź jaka łączy wielką gwiazdę i 16 młodych utalentowanych ludzi. Mimo, że sercem jesteśmy oczywiście za drużyną z Sosnowca którą prowadzi Ewa Farna to tak naprawdę trudno nie kibicować wszystkim. Widać było u wszystkich uczestników wielką determinację, ciężką pracę i wielki talent . Każdy zespół dał z siebie wszystko , jednak reguły programu są nieubłagane, co tydzień ktoś musi odpaść! Pomimo tego, że drużyna Ewy Farnej nie zdobyła największej ilości głosów telewidzów to i tak według nas była najlepsza. Nic w tym dziwnego skoro dwóch uczestników to uczniowie naszej szkoły, wspomniana wcześniej Ula oraz Kamil Kubas, który w zeszłym tygodniu miał swój solowy występ i zaprezentował się w piosence Michaela Jacksona "Billie Jean". Mimo tego, że jury nie wypowiadało się zbyt pochlebnie na temat jego wykonania my uważamy, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie a według nas Kamil był najlepszy. W ostatnim odcinku z programem pożegnał się zespół Tomsona i Barona, choć nie do końca się z tym zgadzamy bo według nas byli gorsi. Na całe szczęście zespół z Sosnowca nadal jest w programie i walczy o 100 tysięcy złotych na szczytny cel, walczy o pieniądze dla Zespołu Szkół Specjalnych nr4 dlatego wysyłajcie smsy o treści 4 na numer 7350 by drużyna Ewy Franej wygrała tę bitwę! Dziękujemy wszystkim , którzy umożliwili nam wyjazd , przede wszystkim panu Michałowi Starzyńskiemu z Wydziału Informacji i Promocji miasta Sosnowca . Więcej informacji z naszego pobytu w "Bitwie na głosy" znajdziecie w "Tosterze" który już wkrótce. ;) A tym czasem zapraszamy do naszej galerii - Bitwa na głosy . 2/3 BITWA (NIE)SPRAWIEDLIWOŚCI niedziela, 07 października 2012 19:52 - Poprawiony poniedziałek, 08 października 2012 19:17 Ewelina Wójcik Piotr Janiszewski 3/3