BŁ. SALOMEI

Transkrypt

BŁ. SALOMEI
17 listopada 2016 r. – Czwartek
BŁ. SALOMEI
(Dziewicy)
B. Salomeæ Virg.. III classis. Commemoratio S. Gregorii Thaumaturgi Ep. et Conf.
Tempora: Feria V infra Hebdomadam VI quae superfuit post Epiphaniam IV. Novembris
17 listopada 2016r. – kolor szat biały - Czwartek – Bł. Salomei, Dziewicy.( 3. kl.) Msza Dilexísti iustítiam, Gloria,
w Mszach czytanych 2. modlitwa: Wspomnienie św. Grzegorza Cudotwórcy, Biskupa i Wyznawcy, bez Credo, prefacja zwykła.
Bł. Salomea, córka Leszka Białego, siostra Bolesława Wstydliwego, poślubiła księcia węgierskiego Kolomana i żyła
z nim w dziewiczym małżeństwie. Po śmierci męża wróciła do Polski i wstąpiła do klasztoru Klarysek w Zawichoście. Przez
27 lat była przełożoną, dając wszyst­kim przykład wzorowego życia. Zmarła 17 listopada 1268 roku. Relikwie spoczywają
w kościele Franciszkanów w Krakowie.
Wspomnienie św. Grzegorza Cudotwórcy, biskupa i wyznawcy. Św. Grzegorz urodził się w Neocezarei Pontyjskiej
około roku 213 z rodziców pogańskich. Pod wpływem Orygenesa przyjął chrześcijaństwo, a potem został biskupem rodzinnego miasta, wówczas jeszcze zupełnie pogańskiego. Dzięki jego modlitwie, nauczaniu i cudom Neocezarea nawróciła się
całkowicie do BogaTradycja podaje, że na jego rozkaz przeniosła się góra, aby zrobić miejsce na budowę kościoła. Św.
Grze­gorz zmarł około roku 270.
3klasy
Szaty białe
INTROITUS:
Ps 44,8
Miłujesz sprawiedliwość, na nienawidzisz nieprawości, Dilexísti iustítiam, et odísti iniquitátem:
dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię olejkiem wesela proptérea unxit te Deus, Deus tuus, óleo
obficiej niż twe towarzyszki.
lætítiae præ consórtibus tuis.
Ps 44,2
Ps. Z mego serca płynie piękne słowo, pieśń moją śpie- Eructávit cor meum verbum bonum: dico ego
wam dla Króla. V. Chwała Ojcu.
ópera mea Regi. V. Glória Patri.
ORATIO:
B. Salomeæ Virg.
Boże, któryś w błogosławionej Salomei połączył pogar- Deus, qui in beata Salomea terreni regni condę dla ziemskiego królestwa z blaskiem dziewictwa temptum cum virginitatis candore in connubio
w małżeństwie, wspomagaj nas, abyśmy za jej sociasti: concede nobis, quaesumus; ut, eius
przy­kładem służąc Tobie w czystości i pokorze serca, exemplo tibi casto et humili corde servientes,
mogli otrzymać niewiędnący wieniec chwały w niebie. immarcescibilem coronam gloriae in caelis conPrzez Pana.
sequi mereamur. Per Dominum.
S. Gregorii Thaumaturgi
Spraw, prosimy Cię, wszechmogący Boże, aby chwa- Da, quaesumus omnipotens Deus: ut beati Grelebna uroczystość Św. Grzegorza Cudotwórcy, Twego gorii Confessoris tui atque Pontificis veneranda
Wyznawcy i Biskupa, przysporzyła nam gorliwości solemnitas, et devotionem nobis augeat et salui łaski do zbawienia. Przez Pana.
tem. Per Dominum.
LECTIO:
2 Kor 10,17-18; 11,1-2
Bracia: Ten, kto się chlubi, w Panu niech się chlubi. Fratres: Qui gloriátur, in Dómino gloriétur. Non
Nie ten jest bowiem wypróbowany, kto się sam prze- enim, qui seípsum comméndat, ille probátus est;
chwala, lecz ten, kogo uznaje Pan. O, gdybyście mogli sed quem Deus comméndat. Utinam sustinerétis
znieść trochę szaleństwa z mojej strony! Ależ tak, wy módicum quid insipiéntiæ meæ, sed et
i mnie znosicie! Jestem bowiem o was zazdrosny Bo- supportáte me: aemulor enim vos Dei æmulaską zazdrością. Poślubiłem was przecież jednemu mę­ tióne. Despóndi enim vos uni viro vírginem cażowi, by was przedstawić Chrystusowi jako czystą stam exhibére Christo.
dziewicę.
GRADUALE:
Ps 44,5
W chwale i piękności swojej wystąp, walcz zwycięsko Spécie tua et pulchritúdine tua inténde, próspei króluj.
re procéde et regna.
V. W obronie wiary i sprawiedliwości niech cudów do- V. Propter veritátem et mansuetúdinem et iukona twoja prawica.
stítiam: et dedúcet te mirabíliter déxtera tua.
ALLELUJA:
Ps 44,15n
Alleluja, alleluja. V. Za nią prowadzą do Króla dziewi- Allelúia, allelúia. V. Adducántur Regi Vírgines
ce, jej druhny wiodą do niego z radością. Alleluja.
post eam: próximæ eius afferéntur tibi in
lætítia. Allelúia.
EVANGELIUM:
Onego czasu: Powiedział Jezus uczniom swoim tę
przypowieść: Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy
i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było
nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzię­
ły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś
razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach.
Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie
zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: "Pan
młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!" Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy.
A nierozsądne rzekły do roztropnych: "Użyczcie nam
swej oliwy, bo nasze lampy gasną". Odpowiedziały
roztropne: "Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idź­
cie raczej do sprzedających i kupcie sobie!" Gdy one
szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe,
weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto.
W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: "Panie, panie, otwórz nam!" Lecz on odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was". Czuwajcie
więc, bo nie znacie dnia ani godziny.
OFFERTORIUM:
Córki królewskie idą ci naprzeciw, królowa stoi po
prawicy Twojej strojna w złoto i szatę wzorzystą.
SECRETA:
Przyjmij , Panie, ofiarę , która lud Tobie oddany składa ku czci Twoich Świętych , uznając, że dzięki ich
zasługom doznał pomocy w ucisku. Przez Pana.
Panie, niech nam wszędzie sprawiają radość Twoi
Święci, abyśmy wspominając ich zasługi doznali również ich opieki. Przez Pana.
PRAEFATIO COMMUNIS:
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali
dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący,
wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez
Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają
Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym
głosom wołać w pokornym uwielbieniu:
COMMUNIO:.
Pięć panien mądrych wzięło oliwy w naczynia swoje z
lampami. A o północy rozległe się wołanie: Oto oblubieniec nadchodzi; wyjdźcie na spotkanie Chrystusa
Pana.
POSTCOMMUNIO:
Nasyciłeś, Panie, rodzinę Twoją świętymi darami:
wzmacniaj nas stale za wstawiennictwem tej, której
uroczystość obchodzimy. Przez Pana.
Wszechmogący Boże, spraw, prosimy, abyśmy składając dzięki za przyjęte dary, za przyczyną świętego
Grzegorza Cudotwórcy, Wyznawcy Twego i Biskupa,
Mt 25,1-13
In illo témpore: Dixit Iesus discípulis suis
parábolam hanc: Simile erit regnum coelórum
decem virgínibus: quæ, accipiéntes lámpades
suas, exiérunt óbviam sponso et sponsæ. Quinque autem ex eis erant fátuæ, et quinque
prudéntes:
sed
quinque
fátuæ,
accéptis
lampádibus, non sumpsérunt óleum secum:
prudéntes vero accepérunt óleum in vasis suis
cum lampádibus. Horam autem faciénte sponso,
dormitavérunt omnes et dormiérunt. Média autem nocte clamor factus est: Ecce, sponsus venit,
exíte óbviam ei. Tunc surrexérunt omnes vírgines illæ, et ornavérunt lámpades suas. Fátuæ
autem sapiéntibus dixérunt: Date nobis de óleo
vestro: quia lámpades nostræ exstinguúntur.
Respondérunt prudéntes, dicéntes: Ne forte non
suffíciat nobis et vobis, ite pótius ad vendéntes,
et émite vobis. Dum autem irent émere, venit
sponsus: et quæ parátæ erant, intravérunt cum
eo ad núptias, et clausa est iánua. Novíssime
vero véniunt et réliquæ vírgines, dicéntes:
Dómine, Dómine, aperi nobis. At ille respóndens,
ait: Amen, dico vobis, néscio vos. Vigiláte ítaque,
quia nescítis diem neque horam.
Ps 44,10
Fíliæ regum in honóre tuo, ástitit regína a
dextris tuis in vestítu deauráto, circúmdata varietate.
B. Salomeæ Virg.
Accépta tibi sit, Dómine, sacrátæ plebis oblátio
pro tuórum honóre Sanctórum: quorum se méritis de
tribulatióne
percepísse
cognóscit
auxílium. Per Dominum.
S. Gregorii Thaumaturgi
Sancti tui, quaesumus, Dómine, nos ubíque
lætíficant: ut, dum eórum mérita recólimus, patrocínia sentiámus. Per Dominum nostrum.
Vere dignum et iustum est, æquum et salutáre,
nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine
sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per
Christum, Dóminum nostrum. Per quem
maiestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia
exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti iubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:
Mt 25,4.6
Quinque prudéntes vírgines accepérunt óleum
in vasis suis cum lampádibus: média autem
nocte clamor factus est: Ecce, sponsus venit: exite óbviam Christo Dómino.
B. Salomeæ Virg.
Satiásti, Dómine, famíliam tuam munéribus sacris: eius, quaesumus, semper interventióne nos
refóve, cuius sollémnia celebrámus. Per Dominum.
S. Gregorii Thaumaturgi
Præsta, quǽsumus, omnípotens Deus: ut, de
percéptis munéribus grátias exhibéntes, inter-
otrzymywali coraz większe dobrodziejstwa. Przez Pa- cedénte beato Gregorii Confessóre tuo atque
na.
Pontífice, benefícia potióra sumámus. Per Dominum.
Salomea była córką księcia małopolskiego z dynastii Piastów - Leszka Białego i Grzymisławy z Rurykowiczów, księżniczki
ruskiej. Urodziła się na przełomie 1211/1212 r. Szybko znalazła się w centrum polityki. Mając zaledwie 6 lat została zarę­
czona z księciem węgierskim Kolomanem (bratem św. Elżbiety Węgierskiej), co miało utrwalić pokój między Polską a Wę­
grami. Salomea poślubiła wkrótce Kolomana, od początku przyrzekając - za zgodą męża - zachowanie dziewictwa. W roku
1219, w wieku 8 lat, zasiadła z mężem na tronie halickim. Nie ma żadnego potwierdzenia, że była koronowana. Wkrótce
potem, po klęsce w bitwie z wojskami księcia nowogrodzkiego Mścisława II Udałego, zostali zmuszeni do rezygnacji z Halicza i udali się na Węgry. W 1241 r. Koloman zmarł na skutek ran odniesionych w bitwie z Tatarami nad rzeką Sajo. Po
jego śmierci niedoszła królowa Węgier wróciła do Polski. Bolesław Wstydliwy, jej młodszy brat, okazywał jej wielką serdeczność. Salomea nie chciała jednak pozostać na dworze książęcym, postanowiła bowiem poświęcić się życiu zakonnemu.
Miała dość meandrów politycznych, pragnęła spokoju i ciszy. W 1245 r. wstąpiła do ufundowanego przez Bolesława Wstydliwego klasztoru klarysek w Zawichoście koło Sandomierza, gdzie zamieszkała wraz z pierwszymi polskimi klaryskami.
Jej obłóczyn dokonał ówczesny prowincjał franciszkanów podczas kapituły w Sandomierzu. Z czasem jednak uświadomiono sobie, jak łatwo klasztor w Zawichoście może stać się łupem najazdów litewskich, ruskich, a zwłaszcza tatarskich.
Jan Matejko: Błogosławiona Salomea Kilkanaście lat później Bolesław Wstydliwy uposażył drugi klasztor sióstr klarysek
pod Krakowem, opodal miejscowości Skała, i tam w 1260 r. przeniósł siostry z Salomeą. Klasztor w Zawichoście przejęli
franciszkanie. W Skale Salomea spędziła pozostałe lata swego życia. Choć nie była nigdy ksienią, jej troską było zabezpieczenie siostrom utrzymania. By również po jej śmierci klasztor nie cierpiał niedostatku, wyposażyła testamentem kościół
klasztorny w kosztowne paramenty i naczynia liturgiczne. Zaopatrzyła również klasztor w odpowiednie książki. Założyła
przy klasztorze miasto na prawie niemieckim. W 1268 r. poważnie rozchorowała się. W spisanym testamencie wszystko, co
jeszcze miała, przekazała klasztorowi na utrzymanie mniszek. Zastrzegła wszakże, że w razie katastrofy, takiej jak pożar
czy wojna, jej majątek może zostać przeznaczony na odbudowę klasztoru lub kościoła. Zmarła w opinii świętości 17 listopada 1268 r. i została pochowana pod kościołem klasztornym na Grodzisku. Przez kolejne pół roku trwał spór, do kogo
powinny należeć jej śmiertelne szczątki: klaryski twierdziły, że do nich, bo była ich fundatorką w Polsce i współsiostrą,
wśród nich żyła i umarła. Franciszkanie natomiast opierali się na tym, że wolą zmarłej było spocząć w Krakowie, w ich
kościele, i że z ich rąk otrzymała habit. Dla tych racji relikwie bł. Salomei przewieziono do Krakowa, gdzie spoczywają do
dzisiaj. Przeniesienie relikwii odbyło się bardzo uroczyście, wobec dworu książęcego, z udziałem św. Kingi (żony Bolesława
Wstydliwego, czyli bratowej Salomei), a być może także bł. Jolenty, rodzonej siostry Kingi. Starania o kanonizację Salomei
rozpoczęto zaraz po jej śmierci. Proces trwał długo, franciszkanie nie naciskali, a klaryski były za słabe, by podjąć się tak
poważnego i kosztownego procesu kanonicznego. Dopiero w XVII w. na nowo rozpoczęto starania, uwieńczone szczęśliwie
dekretem Klemensa X z 17 maja 1672 r., który zezwalał na jej kult. W ikonografii atrybutem bł. Salomei jest gwiazda uchodząca z jej ust w chwili śmierci.
Teodor urodził się w Neocezarei, w Poncie (Mała Azja) ok. roku 213. Miał pochodzić ze znakomitej, pogańskiej rodziny.
Kiedy miał 14 lat, zmarli jego rodzice. Żądny wiedzy, udał się ze swym bratem, Atenodorem, do Aten, a potem do Bejrutu w
Fenicji, gdzie studiował retorykę i prawo. Z okazji ślubu siostry z wysokim urzędnikiem obaj bracia udali się do Cezarei
Palestyńskiej, która była wtedy stolicą Palestyny. Tu zetknęli się z Orygenesem, który założył tam właśnie szkołę katechetyczną, głośną na cały Wschód. Oczarowani jego ogromną wiedzą i erudycją, zostali jego uczniami. On też nakłonił ich do
porzucenia pogaństwa i przyjęcia chrztu. Wtedy Teodor jako "nowy" człowiek zmienił imię na Grzegorz. Odtąd należał do
najżarliwszych uczniów Orygenesa. Około roku 238 razem z bratem powrócili do ojczyzny. Grzegorz musiał wyróżniać się
niezwykłą wiedzą i świętością życia, skoro mimo młodego wieku (25 lat) został wyświęcony przez metropolitę Fedimosa na
biskupa Neocezarei. Miasto było wówczas zupełnie pogańskie. Grzegorz rozwinął w nim szybko gorliwą działalność. Jego
żywoty głoszą, że kiedy przy śmierci zapytał, ilu jest jeszcze w mieście pogan, miał otrzymać odpowiedź, że tylko siedemnastu. Wtedy święty z radością miał zawołać: "Dzięki Ci, Boże, bo właśnie tylu na początku swoich rządów zastałem chrześcijan". W latach 249-251, za panowania cesarza Decjusza, wybuchło krwawe prześladowanie. Grzegorz schronił się wraz z
wiernymi w górach. Około roku 254 Pont najechali germańscy Goci, wyrządzając duże szkody. Grzegorz starał się złagodzić skutki ich najazdu. Swojej gorliwości pasterskiej nie ograniczył tylko do własnego rejonu. Pozyskał dla wiary św.
Makrynę, babkę świętych Grzegorza z Nyssy i Bazylego. Uczestniczył w synodzie w Antiochii, na którym potępiono herezję
Pawła z Samosaty. Jako biskup tego miasta odmawiał on Chrystusowi Boskiego synostwa (twierdził, że Jezus był adoptowanym Synem Boga). Pełen zasług św. Grzegorz pożegnał ziemię 17 listopada pomiędzy rokiem 270 a 275. Zaliczany bywa
do grona Ojców Kościoła. Pozostawił po sobie kilka pism: Panegiryk ku czci Orygenesa, Wyznanie wiary, List kanoniczny
do nieznanego bliżej biskupa, Komentarz do Księgi Eklezjastyka i Dialog o zdolności czy niezdolności Boga do cierpienia.
Cuda, jakie miały miejsce sto lat po jego śmierci, spisali św. Bazyli Wielki i św. Grzegorz z Nyssy. Według tradycji był
pierwszą znaną osobą, której ukazała się Matka Boża i św. Jan Apostoł. Otrzymał wówczas potwierdzenie doktryny o Świę­
tej Trójcy. W ikonografii przedstawiany jest jako siwobrody, łysiejący starzec w czerwonych szatach biskupich i z Ewangelią w rękach.