VI P 104/10 - Sąd Rejonowy w Białymstoku
Transkrypt
VI P 104/10 - Sąd Rejonowy w Białymstoku
WYROK SĄDU REJOWEGO SĄDU PRACY W BIAŁYMSTOKU z dnia 7 października 2010r., sygn. akt VIP 104/10 Przewodniczący Ławnicy SSR Marta Kiszowara Krystyna Bućko Jolanta Barbara Zawadzka Sąd Rejonowy Sąd Pracy w Białymstoku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu w dniu 5 października 2010 roku w Białymstoku na rozprawie sprawy z powództwa X przeciwko Y Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W o odszkodowanie i odprawę pieniężną I. II. III. IV. V. VI. VII. Zasądza od pozwanego Y Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powódki X kwotę 2821,88 zł. (dwa tysiące osiemset dwadzieścia jeden złotych 88/100) brutto z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym w wysokości 13% od dnia 14 marca 2010r. do dnia zapłaty. W pozostałej części powództwo oddala. Zasądza od pozwanego na rzecz radcy prawnego K K kwotę 382 zł. (trzysta osiemdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Zasądza ze Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Białymstoku) na rzecz radcy prawnego K K kwotę 573 zł. (pięćset siedemdziesiąt trzy złote) powiększoną o należny podatek VAT tytułem kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Odstępuje od obciążania powódki kosztami zastępstwa procesowego w części przegranej. Nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Białymstoku) kwotę 142 zł. (sto czterdzieści dwa złote) tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powódka była zwolniona. Wyrokowi w pkt. I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty nie przekraczającej 1410,94 zł. (jeden tysiąc czterysta dziesięć złotych 94/100). UZASADNIENIE Powódka X, po sprecyzowaniu swych żądań, wniosła o zasądzenie od pozwanego Y spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W: - kwoty 2 634 zł brutto wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 marca 2010 r. tytułem odprawy pieniężnej za zwolnienie jej z pracy przyczyn jej niedotyczących, 1 - kwoty 4 232, 82 zł brutto tytułem odszkodowania za niezasadne rozwiązanie umowy o pracę. Wywodziła, że w pozwanej spółce była zatrudniona na podstawie trzech umów o pracę zawartych na czas określony. Z uwagi na wejście w życie ustawy z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców, ostatnia umowa o pracę nie mogła być uznana na umowę na czas nieokreślony. Wskazała, że pracodawca rozwiązał z nią umowę o pracę za dwutygodniowym wypowiedzeniem, nie podając przyczyny. Jej zdaniem z okoliczności sprawy wynika, że wyłączną przyczyną decyzji o rozwiązaniu z nią umowy o pracę stanowiła sytuacja ekonomiczna pozwanej spółki. Nadto twierdziła, iż w sytuacji w której dochodzi do rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, przyczyna ta winna być wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę. Pełnomocnik powódki ustanowiony z urzędu wnosił o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej i poniesionych wydatków. Pozwany Y spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przypisanych. Wskazała, że powódka była zatrudniona na czas określony z możliwością wypowiedzenia umowy o pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. Zaprzeczył, aby u podstaw wypowiedzenia leżały przyczyny ekonomiczne, podnosząc, iż jedyną i wyłączną jego przyczynę stanowiła obiektywna ocena pracy wykonywanej przez powódkę, która była negatywna. Sąd ustalił i zważył, co następuje: Przebieg zatrudnienia powódki w pozwanym zakładzie pracy pozostawał poza sporem. Umową o pracę z dnia 19 listopada 2007 r. powódka została zatrudniona przez Y spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na okres próbny od 19 listopada 2007 r. do 31 stycznia 2008 r. Miejscem pracy powódki był sklep w Białymstoku. Powódka pracowała w dziale nabiału. W hierarchii pracowników była juniorem (akta osobowe, część B). Kolejną umową o pracę powódka została zatrudniona na stanowisku: pracownik sklepu, junior w dziale samoobsługi na czas od 1 lutego 2008 r. do 31 stycznia 2010 r.( akta osobowe, część B, k.20). Następnie strony zawarły umowę o pracę, mocą której powódka została zatrudniona na okres od 1 lutego 2010 r. do 31 stycznia 2011 r. na stanowisku: pracownik sklepu senior w 2 dziale wędliny. W umowie tej zawarto klauzulę o możliwości jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem (akta osobowe, część B, k. 36). W dniu 23 lutego 2010 r. powódka otrzymała na piśmie oświadczenie woli pracodawcy w przedmiocie rozwiązania z nią umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który upływał w dniu 13 marca 2010 r. (akta osobowe, część C, k. 1). Oświadczenie to zostało sporządzone na piśmie i doręczone powódce, zatem w tym względzie ustawowe wymogi zostały spełnione. Na podstawie art. 33 kp przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony, dłuższy niż 6 miesięcy, strony mogą przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania tej umowy za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Z kolei w art. 30 § 4 kp ustawodawca wskazał, że w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nie określony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy. Zatem jak z powyższego wynika, obowiązek podania na piśmie przyczyny wypowiedzenia dotyczy wyłącznie umów na czas nieokreślony lub rozwiązywanych bez wypowiedzenia. Taka sytuacja nie zaistniała w analizowanej sprawie. Powódkę z pozwaną spółką łączyła umowa na czas określony. Wbrew twierdzeniom pełnomocnika powódki, na pracodawcy nie ciążył obowiązek podawania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę. Nadmienić trzeba, że powódka nie wnosiła o ustalenie, że z pozwanym łączyła ją umowa na czas nieokreślony, a tylko w przypadku takiej umowy (oczywiście gdyby można było przyjąć, że taka umowa w rzeczywistości strony łączyła), brak przyczyny wypowiedzenia pozwalałby na uznanie, że stosunek pracy został rozwiązany z naruszeniem przepisów prawa. Powódka wywodziła, iż zwolnienie jest pracy było wynikiem trudnej sytuacji ekonomicznej pozwanej spółki. W tym upatrywała swoje prawo do odprawy pieniężnej. Pozwana spółka zaprzeczała powyższemu podnosząc, iż o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę zadecydowała negatywna ocena jej pracy. Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników przepisy art. 5 ust. 3-7 i art. 8 tej ustawy stosuje się odpowiednio w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 3 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, jeżeli przyczyny te stanowią wyłączny powód uzasadniający wypowiedzenie stosunku pracy lub jego rozwiązanie na mocy porozumienia stron, a zwolnienia w okresie nieprzekraczającym 30 dni obejmują mniejszą liczbę pracowników niż określona w art. 1. W myśl art. 8 ust. 1 ustawy pracownikowi, w związku z rozwiązaniem stosunku pracy w ramach grupowego zwolnienia, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości: 1) jednomiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 2 lata; 2) dwumiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy od 2 do 8 lat; 3) trzymiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy ponad 8 lat. Zgodnie z ust. 3 tego artykułu odprawę pieniężną ustala się według zasad obowiązujących przy obliczaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Odpowiednie stosowanie do zwolnień indywidualnych art. 5 ust. 7 ustawy oznacza, że z przyczyn niedotyczących pracownika możliwe jest wypowiedzenie terminowych stosunków pracy nawet wtedy, kiedy nie spełniono wymagań określonych w art. 33 k.p., a więc także w sytuacji, kiedy umowa terminowa została zawarta na okres do 6 miesięcy lub gdy w umowie nie zamieszczono klauzuli o dopuszczalności jej wcześniejszego rozwiązania z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. W przypadku umów na czas określony, co do których strony skorzystały z możliwości przewidzianej w art. 33 k.p., jak również umów na okres próbny, ich wypowiedzenie jest czynnością abstrakcyjną, a nie kauzalną. Jak już wyżej wskazano, prawo pracy nie formułuje żadnego katalogu przyczyn warunkujących legalność tej czynności prawnej (nie stosuje się tu w szczególności wymogu uzasadnienia z art. 45 k.p.). Jednak kwestia przyczynowości odgrywa tu dość istotną rolę, ale tylko w kontekście uprawnienia pracownika do odprawy pieniężnej z art. 8 komentowanej ustawy (Komentarz do art.10 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników [w:] K. Jaśkowski, E. Maniewska, J. Stelina, Grupowe zwolnienia. Komentarz, Oficyna, 2007, wyd. II.) 4 W świetle powyższego trzeba stwierdzić, że pomimo tego, że pracodawca nie miał obowiązku wskazania w piśmie wypowiadającym powódce umowę o pracę przyczyny, Sąd był uprawniony do badania, czy wypowiedzenie to nastąpiło wyłącznie z przyczyn ekonomicznych. Sąd w nin. sprawie nie badał tego, czy u pozwanej miały miejsce grupowe zwolnienia. Strona powodowa powoływała się na zwolnienia indywidualne i poprzez ten pryzmat Sąd oceniał roszczenie powódki. Nadmienić wypada, że badanie okoliczności zwolnień grupowych winno być dokonane w skali całego kraju, a nie tylko sklepu, w którym pracowała powódka. Dlatego też z tabeli dotyczącej stanu zatrudnienia nie można wywnioskować, czy zostały spełnione przesłanki z art. 1 ust. 1 ustawy o zwolnieniach grupowych (k.55). Bez wątpienia jednak zwolnienia u pozwanego miały miejsce, a w/w tabela tego dowodzi. Analiza zebranych w sprawie dowodów pozwala na przyjęcie, że powódka została zwolniona z pracy z przyczyn wyłącznie leżących po stronie pozwanego zakładu pracy. Jak wynika z raportów biegłego rewidenta, za 2008 rok jak i za rok 2009 pozwana Spólka nie wykazała się rentownością. Sprawozdanie finansowe wskazuje, że strata netto spółki na koniec 2009 roku wynosiła 219.472, 40 złotych. Strata ta wzrosła w porównaniu do 2008 roku prawie trzykrotnie. W roku 2008 r. wynosiła bowiem 84 491, 90 zł (k. 21 opinii i raportu Niezależnego Biegłego Rewidenta, rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2009 r.). Na stronie 33 tej opinii jest zapis, iż zarząd proponuje pokryć stratę z zysków w latach przyszłych. W dalszej części sprawozdania brak jest wskazanej drogi dla osiągnięcia tego zysku. Świadczy to pośrednio o tym, że zwolnienia pracowników były jednym ze sposobów pokrycia strat. W roku obrotowym 2008 r. przeciętny stan zatrudnienia w pozwanej spółce wynosił 24 007 osób, a w roku obrotowym 2009 – 22 592 osoby (k. 44 sprawozdania za rok 2009 i k. 41 sprawozdania za rok 2008). Dowodzi, to że u pozwanej miała miejsce redukcja zatrudnienia i to nawet znaczna. Takie redukcje mają miejsce w trudnej sytuacji ekonomicznej. Faktem powszechnie znanym jest istnienie kryzysu ekonomicznego, który w skali całego kraju spowodował redukcję zatrudnienia w wielu zakładach pracy. Okolicznością wynikająca z zebranych w sprawie dowodów jest to, że pozwana celem zmniejszenia kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników zaczęła korzystać z usług firm zewnętrznych i dlatego rozwiązała z własnymi pracownikami 5 umowy o pracę. Tak było w przypadku M S (zeznania M S k. 65 -66) i w przypadku powódki (wyjaśnienia powódki k. 62, potwierdzone w trakcie informacyjnego przesłuchania w charakterze strony k.113-114). Zwolniona z pracy została także J C, która w swych zeznaniach wyeksponowała, że pracodawca nie zgłaszał w stosunku do niej zastrzeżeń z powodu złej jakości pracy. Premie były pracownikom często obniżane, zazwyczaj z powodu zbyt wysokich strat, gdy towar nie został sprzedany i trzeba było go wyrzucać. Z zeznań świadka S. W. – przełożonego powódki (k. 93- 97) wynika, iż miał on zastrzeżenia do pracy powódki. Jego zdaniem powódka przestała się starać. Długo wykonywała polecenia, miała trudności we współpracowaniu z innymi pracownikami. Świadek wskazał, że powódka otrzymała kolejną umowę o pracę, ale już przy jej zawieraniu się nie starała. Nie wszyscy pracownicy otrzymywali maksymalną premię stanowiąca 10 % wynagrodzenia. Zeznania te potwierdzają, że firma zewnętrza weszła w tym samym czasie, co zwolniono powódkę z pracy. Świadek K. R. O. (k. 67 -71) dyrektor sklepu pozwanej spółki w B przy ul. W., podnosił, że powódce wypowiedziano umowę o pracę z powodu złej jakości pracy. Twierdził, że gdyby nie negatywna ocena pracy, to powódka nie zostałaby zwolniona. Sądu nie przekonały zeznania powyższego świadka. Przecież praca powódki na przestrzeni lat nie uległa zmianie. Powódka nie była być może najlepszym pracownikiem, istniały zastrzeżenia do jej pracy, ale pracodawcy to nigdy nie przeszkadzało. Dobitnie świadczy o tym okoliczność zawarcia z nią 1 lutego 2010 r. kolejnej umowy o pracę. Ze złym pracownikiem nie przedłuża się umowy o pracę. Upływ czasu, na który umowa została zawarta jest dobrym momentem na rozstanie się z niezadowalającym pracownikiem. Okoliczność zbiegnięcia się w czasie momentu przyjścia do sklepu powódki pracowników z zewnętrznej firmy i wypowiedzenia powódce umowy dowodzi tego, iż przyczyną rozwiązania z nią umowy stanowiły wyłącznie okoliczności jej nie dotyczące, leżące po stronie pozwanej spółki. Gdyby bowiem pracodawca chciał z powódką rozwiązać umowę, uczyniłby to wcześniej. Za konstatacją, iż w rzeczywistości to nie negatywna ocena pracy powódki legła u podstaw jej zwolnienia, przemawia także jej awans w hierarchii pracowniczej z juniora na seniora. Wskazać też wypada, że powódka za miesiąc styczeń otrzymała premię w wysokości 8%. Wprawdzie nie była to premia w maksymalnej wysokości, ale okoliczność jej przyznania dowodzi, że pracodawca docenił jej pracę. W lutym 6 powódka nie otrzymała premii, ale też i inni pracownicy zostali jej pozbawieni (k. 109). Warto w tym miejscu wyeksponować podnoszoną przez pełnomocnika powódki okoliczność, że pracodawca w tabeli pt. „premie” nie zawarł wszystkich pracowników działu sprzedaży (k.115). Pozwala to na wniosek, że pracodawca nie chciał ujawnić w pełnym zakresie żądanych przez Sąd informacji, a skoro tak, to należy przyjąć, że podanie tych informacji byłoby pozwanemu niekorzystne. Mogłoby się bowiem okazać, że więcej pracowników otrzymywało niskie premie lub w ogóle ich nie otrzymało. Do takiej oceny postępowania pozwanego pracodawcy Sąd był uprawniony na mocy art. 233 § 2 kpc. Na rozprawie w dniu 21 czerwca 2010 r. Sąd zakreślił pełnomocnikom stron termin do dnia 18 sierpnia 2010 r. na składania wniosków dowodowych pod rygorem skutków z art. 207 § 3 kpc. Według § 3 art. 207, za niewykonanie zarządzenia przewodniczącego wzywającego do złożenia pisma przygotowawczego przewidziana jest sankcja w postaci utraty prawa do zgłoszenia twierdzeń, zarzutów i dowodów, pod warunkiem że strona (powodowa lub pozwana) jest reprezentowana przez adwokata lub radcę prawnego. Utrata prawa powoływania twierdzeń, zarzutów i dowodów oznacza, że zgłoszone w dalszym toku procesu wnioski dowodowe zostaną przez sąd pominięte. (Komentarz do art.207 kodeksu postępowania cywilnego, [w:] Bodio J., Demendecki T., Jakubecki A., Marcewicz O., Telenga P., Wójcik M.P., Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Oficyna, 2008, wyd. III) W wyroku z dnia 22 grudnia 2005 r., sygn. akt I ACa 647/05, Sąd Apelacyjny w Poznaniu wskazał, że w przypadku zobowiązania strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika do w trybie art. 207 § 3 kpc do powołania w oznaczonym terminie wszystkich twierdzeń, zarzutów i dowodów pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania, strona będzie mogła później przedstawić nowe twierdzenia i zarzuty, czy powołać nowe dowody tylko wówczas, gdy wykaże, że wcześniej o nich nie wiedziała lub nie zachodziła potrzeba ich wcześniejszego powołania. Profesjonalny pełnomocnik pozwanej spółki nie zastosował się do zakreślonego przez Sąd terminu zgłaszania dowodów. Dopiero w dniu 28 września 2010 r. złożył wniosek o przesłuchanie w charakterze świadków: A A., B. K., I. P. na okoliczność 7 jak powódka wykonywała swoje obowiązki i jakim była pracownikiem, przy czym w ogóle nie wskazał jakie to przyczyny spowodowały tak późne złożenie wniosku (k.99). Z uwagi na nie zastosowanie się do terminu na składanie wniosków dowodowych, jak też całkowite pominięcie przyczyn spóźnienia Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań powyższych świadków. Podejmując w tym względzie decyzję Sąd kierował się także tym, że okoliczność sposobu wykonywania przez powódkę pracy była od samego początku podnoszona przez pozwaną spółkę. Zatem nic nie stało na przeszkodzie wcześniejszemu zgłoszeniu wniosku. Z tych samych względów Sąd oddalił zgłoszony dopiero na rozprawie w dniu 5 października 2010 r. wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań L. P. na okoliczność przyznawania pracownikom premii. Uznając, że wypowiedzenie powódce umowy o pracę nastąpiło wyłącznie z przyczyn jej niedotyczących Sąd na mocy art. 8 ust. 1 pkt 2 ustawy o zwolnieniach grupowych zasądził powódce odszkodowanie stanowiące dwumiesięczne wynagrodzenie liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy. Z zaświadczenia pracodawcy wynika, że miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za urlop to kwota 1 410, 94 zł brutto (k.30). Dwukrotność tej kwoty to 2 821, 88 zł, którą to Sąd zasądził na rzecz pozwanej, orzekając jak w punkcie I wyroku. O odsetkach ustawowych od tej kwoty orzeczono zgodnie z art. 481 kc w zw. z art. 300 k.p. Należności związane z ustaniem stosunku pracy winny być wypłacone najpóźniej w ostatnim dniu pracy. Okres wypowiedzenia upływał w dniu 13 marca 2010 r. Zatem żądanie odsetek od dnia 14 marca 2010 r. było uzasadnione. Zgodnie z art. 50 § 3 kp jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy nastąpiło z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie. Pozwany pracodawca wypowiadając powódce umowę o pracę nie naruszył przepisów prawa pracy. Jak wyżej wskazano forma pisemna została zachowana, w umowie o pracę znajdowała się klauzula o możliwości jej wypowiedzenia. Przyczyny pracodawca nie musiał podawać. Dlatego roszczenie powódki o zasądzenie o zasądzenie odszkodowania nie było zasadne. Wyrazem tej oceny jest punkt II wyroku. O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 kpc. Pozwana spółka przegrała sprawę w 40 %, zatem w tej części winna ponieść koszt zastępstwa prawnego. Stawka minimalna tytułem 8 zastępstwa procesowego w tej sprawie wynosi 900 zł - § 11 ust. 1 pkt 2 w zw. § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2002, nr 163, poz. 1349 ze zm.). 40% tej kwoty to 360 zł. Pełnomocnik powódki poniosła w związku z zastępstwem procesowym wydatki na łączną kwotę 55 zł (k. 110), które również podlegały rozliczeniu – art. 98 § 3 kpc; 40 % z 55 zł to 22 zł. Suma kwoty 22 zł i 360 zł to 382 zł, którą Sąd zasądził od pozwanej spółki na rzecz radcy prawnego, o czym orzekł jak w punkcie III wyroku. W zakresie w jakim powódka przegrała sprawę o kosztach procesu Sąd orzekł na mocy § 2 ust. 3 i § 15 w/w rozporządzenia. Od Skarbu Państwa Sąd zasądził 60 % należnej pełnomocnikowi kwoty (900 zł x 60% = 540 zł, 55 x 60%=33 zł, 33 zł +540 zł=573 zł). Na mocy art. 102 kpc Sąd odstąpił od obciążania powódki kosztami procesu w części przegranej. Sytuacja materialna powódki jest ciężka, jej jedynym źródłem utrzymania jest zasiłek dla bezrobotnych. Nadto obciążanie powódki konsekwencjami rozszerzonego przez jej pełnomocnika powództwa nie byłoby słuszne. Powódka, jako osoba nie mająca orientacji w przepisach prawa, nie mogła samodzielnie ocenić zasadności zgłoszonego przez pełnomocnika roszczenia odszkodowawczego i ewentualnie jemu zaoponować. Na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. 2005, nr 167, poz. 1298 ze zm.) orzeczono o kosztach sądowych. Pozwana spółka w zakresie, w jakim sprawę przegrała winni ponieść jej koszt (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2007 r., I PZP 1/07, OSNP 2007/ 10-20/ 269). Na koszty te składa się opłata sądowa ustalona na mocy art. 13 ust. 1 i art. 21 ustawy stanowiąca 5% zasądzonej na rzecz powódki kwoty. O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono na mocy art. 477 2 § 1 kpc. 9 10