Co słychać - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
Transkrypt
Co słychać - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
PIGUŁKA Warszawa 23.10.2015r. nr 38/15 Co słychać w Solidarności Tygodnik NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A. 1980 -2015 W Polfie Warszawa S.A. Andrzejki Zapraszamy wszystkich pracowników Polfy Warszawa S.A., byłych pracowników, oraz osoby towarzyszące do wzięcia udziału w Imprezie Andrzejkowej, która odbędzie w dniu 20.11.2015r w Klubie Odessa na ulicy Kolejowa 8/10. Dla członków NSZZ Solidarność i MZZ Chemików, będą rozdawane talony na kwotę 40zł (talony będą rozdawane przy wejściu do klubu) 4- talony konsumpcja , 4- talony napoje. Zapisy na w/w imprezę proszę kierować pod adres mailowy lub nr. tel.: NSZZ SOLODARNOŚĆ: [email protected] tel. 510-992-193 [email protected] tel. 510-992-035 [email protected] tel. 510-992-036 MZZ Chemików [email protected] tel. 510 992 085 [email protected] tel. 510 992 233 Godzina rozpoczęcia imprezy 14.00 ; W programie: Dyskoteka w rytmie przebojów z lat 90-tych. Zapisy przyjmujemy do 13.11.2015r. Kulturalny Członek Związku Pragnę przypomnieć, że do końca listopada, trwa nasza kolejna roczna, akcja „Kulturalny Członek Związku”. Do tego czasu będą realizowane zwroty kosztów za bilety „kulturalne” (kino, teatr itp.). O podjęciu podobnej akcji, na następny rok, decyzję podejmie wkrótce Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność. Uruchomiliśmy dla naszych członków związku, dodatkową usługę prawną. Każdy członek związku, który będzie chciał konkretnej porady prawnej adwokata, radcy prawnego lub doradcy podatkowego, ewentualnie będzie miał potrzebę sporządzenia pisma procesowego, opinii prawnej, po zgłoszeniu się do siedziby NSZZ Solidarność, otrzyma odpowiednie uprawnienie (kod) i będzie mógł skorzystać z takiej usługi (bezpłatnie). Porady prawne oprócz spraw związanych z pracą, mogą dotyczyć również spraw prywatnych tj. majątkowych, ubezpieczeniowych itp. Informację na temat tej usługi, można uzyskać w siedzibie związku u Pani Sandry Domagalskiej, tel. +48 22 691 35 75; tel. kom. +48 785 192 803 Chorwacja 2016 Uczestnicy wycieczki do Włoch, byli bardzo zadowoleni z imprezy i pytali czy w następnym roku będzie podobna wycieczka. W związku z dużym zainteresowaniem, proponujemy 9 dniowy (tylko 4 dni urlopu) wyjazd do Chorwacji, Bośni i Hercegowiny. Koszt całkowity wynosi 1950,00 zł. Komisja Zakładowa rozważy i podejmie decyzje o dofinansowaniu wyjazdu dla członków związku w kwocie 300-400 zł na osobę. Wobec powyższego koszt dla członka NSZZ Solidarność, będzie wynosił 1550 -1650 zł w zależności od decyzji, która będzie wkrótce. Dlaczego piszę teraz o wycieczce, która będzie w maju 2016r. ? Dlatego, ponieważ chcąc rozłożyć uciążliwość płacenia za wyjazd, zapisy rozpoczynamy już w listopadzie 2015r. i zbieramy co miesiąc 1 NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] po 200,00 zł zaliczki. W ten sposób do marca każdy uczestnik będzie miał wpłacone już po 1000,00 zł i zostanie w kwietniu do wpłaty 550-650 zł. będzie mniej „bolało” . Reasumując, od 2 listopada, od godz. 8.00, rozpoczynamy zapisy, przyjmując pierwszą ratę zaliczki (200,00zł). Program wycieczki bardzo atrakcyjny, noclegi w hotelu z widokiem na morze, serdecznie namawiam: WYCIECZKA do CHORWACJI, BOŚNI i HERCEGOWINY (wypoczynek nad Adriatykiem) - 9 dni 30 kwiecień – 8 maj 2016r. ( tylko 4 dni urlopu) Zwiedzamy: JEZIORA PLITWICKIE, DUBROWNIK, MOSTAR, MEDUGORJE, STON, WYSPĘ KORCZULA oraz SPLIT Split Dubrownik Jeziora Plitwickie I DZIEŃ 05:00 Zbiórka Uczestników wycieczki. Przejazd przez Polskę i Słowację. Nocleg tranzytowy na Węgrzech. Zakwaterowanie w HOTELU CENTRAL*** www.hotelcentral.hu Pokoje 2-osobowe z łazienkami. Kolacja (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg. II DZIEŃ Wczesne śniadanie w formie bufetu. Wykwaterowanie z hotelu. Wyjazd do PARKU NARODOWEGO w PLITWICACH. Zwiedzanie płatne dodatkowo ok. 16 EUR/os. Największą atrakcją Parku w Plitwicach jest 16 jezior krasowych, połączonych ze sobą 96 wodospadami. Zobaczymy: jeden ze strumieni zasilających jeziora – Plitwica, który tworzy wodospad o wysokości 78 m. Następnie przejazd przez Chorwację, do miasta NEUM – jedyne miasto w Bośni i Hercegowinie z dostępem do Morza Adriatyckiego, położone na południowym zachodzie tego kraju. Miasto to oddziela północną część Chorwacji od południowej. Położone jest na kilkukilometrowym odcinku wybrzeża dalmatyńskiego pomiędzy chorwackimi miejscowościami. W godzinach wieczornych przyjazd do HOTELU GRAND **** www.hotel-neum.com Zakwaterowanie w pokojach 2-os. z łazienką, klimatyzacją i balkonem z widokiem na morze. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Nocleg. III DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Wypoczynek na hotelowej plaży, spacer po okolicy. Możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne. Czas wolny. Nocleg. IV DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Wyjazd na całodzienną wycieczkę do DUBROWNIKA. Zwiedzanie starej części miasta z przewodnikiem, m. in. spacer po słynnej ulicy Stradunie. Stare Miasto wpisane zostało na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w 1979 roku. Możliwość zjedzenia obiadu w jednej z licznych restauracji znajdujących się na terenie Starówki. Po obiedzie możliwość skorzystania z godzinnego rejsu dookoła Dubrownika (płatne dodatkowo). Czas wolny. Można przejść się po murach obronnych Dubrownika, a po wyczerpującym spacerze wypić wyśmienitą kawę. Późnym popołudniem powrót do hotelu. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg. V DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Wyjazd na wycieczkę do MOSTARU – zwiedzanie miasta. Następnie przejazd do MEDIUGORJE. Zwiedzanie z przewodnikiem miejsca szczególnego, w którym 24 czerwca 1981 roku sześciorgu młodym ludziom objawiła się Matka Boska. Czas wolny. W drodze powrotnej postój i kąpiel w okolicznych, malowniczych WODOSPADACH KRAVICA. Późnym popołudniem powrót do hotelu. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg. VI DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Wycieczka na WYSPĘ KORCZULA. W trakcie podróży zwiedzanie miasteczka STON. Miasteczko było kiedyś warownią, chroniącą niezwykle cenne w średniowieczu solany – źródło pozyskiwania soli spożywczej, które oplatał mur zwany „chińskim”. Dzisiaj zachowała się tylko jego część. Spacer po zabytkowym miasteczku i murach obronnych. Następnie przejazd przez malowniczy PŁW. PELJESAC – przepiękne górskie krajobrazy, porośnięte sosnami śródziemnomorskimi wzgórza z dzikimi gajami oliwnymi, a także winnicami. Wizyta w lokalnej winiarni – degustacja i możliwość zakupienia słynnych win 2 NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] chorwackich – płatne dodatkowo. Następnie przeprawa łodzią na wyspę Korczula – zwiedzanie miasta Korczula na wyspie o tej samej nazwie. Spacer po pięknej zabytkowej Starówce, podczas którego zobaczymy dom, w którym urodził się Marco Polo. Późnym popołudniem powrót do hotelu. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg. VII DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Czas wolny. Wypoczynek na hotelowej plaży. Możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg. VIII DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Wykwaterowanie z hotelu. Przejazd do SPLITU. Zwiedzanie z przewodnikiem zabytkowego centrum Splitu oraz ruin Pałacu Cesarza Dioklecjana wybudowanego w latach 295-305 n.e. Zabytkowe centrum Splitu wraz z nabrzeżem zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Czas wolny na ostatnie zakupy. W godzinach popołudniowych wyjazd w drogę powrotną. Nocleg tranzytowy na Węgrzech. Zakwaterowanie w HOTELU CENTRAL *** w pokojach 2-os. z łazienkami. Kolacja. Czas wolny. Nocleg. IX DZIEŃ Śniadanie w formie bufetu. Wyjazd do Polski. Powrót do Warszawy w godzinach wieczornych. W trakcie podróży przerwa na obiad – płatny we własnym zakresie. CENA ZAWIERA: Przejazd klimatyzowanym autokarem z DVD, barkiem.; 6 noclegi tranzytowe w hotelu na Węgrzech (2 śniadania + 2 kolacje).; 6 noclegów w hotelu**** w Neum (pokoje 2-osobowe z łazienką, balkonem, klimatyzacją i Internetem), 6 śniadań (w formie bufetu), 6 kolacji (w formie bufetu).; Zwiedzanie P.N. w Plitwicach w drodze „tam” (bilety wstępu płatne we własnym zakresie). Wycieczkę do Mediugorje. Wycieczkę do Dubrownika. Zwiedzanie Splitu w drodze powrotnej. Usługi lokalnych przewodników. Rejs łodzią na wyspę Korczula. Opiekę pilota B.P. Janter. Ubezpieczenie NNW i KL TUIR AXA SA. Podatek VAT Marża. FAKULTATYWNE – DODATKOWO PŁATNE (orientacyjne ceny imprez fakultatywnych): Wieczór w tawernie, restauracji na wybrzeżu Neum – konsumpcja, napój, muzyka (ok. 15 EUR/os.). Rejs łódką wokół Dubrownika (ok. 10 EUR/os.). Degustacja wina na Płw. Peljesać (ok. 5 EUR/os.). Spływ rzeką Neretwą, obiad w tradycyjnym chorwackim domu wycieczkowym – degustacja wina i tańce przy chorwackiej muzyce (ok. 25 EUR/os.). Istnieje możliwość zorganizowania wycieczki fakultatywnej do Czarnogóry ze zwiedzaniem: Budwy i Kotoru (potrzebne paszporty) ok. 35 EUR/os. UWAGA: Cena nie zawiera opłaty klimatycznej w wysokości ok. 1 EUR/os./noc – płatnej przez każdego Uczestnika w recepcji w dniu przyjazdu. Cena skalkulowana dla grupy min. 45/50-osobowej przy wyjazdach z Warszawy. U właściciela ; W farmacji UWAGA! Platforma szykuje prowokację! Po wygranej PiS ma zabraknąć leków w aptekach Gazeta Warszawska http://www.warszawskagazeta.pl/kraj/item/2593-uwaga-platforma-szykuje-prowokacje-po-wygranej-pis-ma-zabraknac-lekow-w-aptekach Czy urzędnicy Ministerstwa Zdrowia mogą reprezentować interesy prywatnych firm wywożących z Polski lekarstwa i zarabiających setki milionów złotych? Czy premier Kopacz może planować, przewidując utratę władzy, wywołanie kryzysu dostępu do leków ratujących życie, aby pogrążyć kolejny opozycyjny rząd? To nie abstrakcyjne pytania, ale Polska rzeczywistość. Próbkę tego, co nas może czekać, mieliśmy na początku br., gdy w większości krajowych aptek pacjenci, chcący kupić leki na receptę (ratujące życie m.in. w leczeniu cukrzycy, nadciśnienia, leki przeciwzakrzepowe, nowotworowe itd.) odchodzili z pustymi rękami albo tracili po kilka dni na kupno niezbędnego lekarstwa. To m.in. te problemy spowodowały spadek notowań rządu Ewy Kopacz. Teraz Ministerstwo Zdrowia zdaje się robić wszystko, aby za kilka miesięcy wywołać kolejny kryzys zaopatrzenia. Nowa lista refundowana zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. Sondaże nie dają wielkich szans PO na pozostanie u władzy, a posprzątanie na czas bałaganu w lekach może okazać się trudne dla nowej ekipy. A wówczas ludzie będą wściekli, zaś media głównego ścieku napiszą, że to przez rząd PiS zabrakło leków w aptekach. Biznes lepszy niż narkotyki. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że domagając się kolejnych obniżek cen leków od firm farmaceutycznych, walczy o dobro polskich pacjentów, którzy mają dostać tanie leki. Problem polega na tym, że przepisy nie uszczelniają rynku, więc te tanie leki owszem dostają pacjenci, ale w… Niemczech. Tylko w ostatnim roku wyjechały z Polski lekarstwa o wartości 2,5 mld zł – wynika z badań IMS Health. Biznes się kręci, bo zyski są kosmiczne. Ze względu na niskie zarobki Polaków, leki u nas należą do najtańszych w Unii Europejskiej. Na przykład tylko na jednym opakowaniu popularnej insuliny Humalog wyeksportowanym do Niemiec można zarobić 300-400 proc., czyli nawet 350 zł! Jak łatwo policzyć, wywiezienie stu opakowań leku daje zysk 35 tys. zł. Takiej rentowności nie ma w żadnym legalnym biznesie. Na wywiezieniu z Polski leków o 3 NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] wartości 2,5 mld zł pozwolono komuś zarobić kilka miliardów złotych! Wprowadzenie ograniczeń w wywozie leków od 1 lipca br. tylko w niewielkim stopniu poprawiło sytuację, bo nowe prawo jest dziurawe i już czeka na nowelizację. Problem był tak duży, że Komisja Europejska zgodziła się na „zawieszenie” wolnego rynku obrotu lekarstw na specyfiki, których brakowało w Polsce. Rzecz w tym, że lista zakazująca wywozu leków jest niekompletna (są na niej leki, których nikt nie wywozi i brakuje tych masowo wyprzedawanych). Działania blokujące wywóz są zaś za wolne. Żeby wprowadzić ograniczenia w wywozie do krajów UE wymagane jest, aby ponad 5 proc. aptek zgłosiło problem z nabyciem leków w hurtowniach. Aptekarze zresztą często też uczestniczą w intratnym biznesie sprzedaży leków za granicę. Na dodatek zakaz jest stosunkowo prosto ominąć. Zakładane są fundacje, które zajmują się zakupem leków, np. dla domów opieki, ale większość tych medykamentów trafia za granicę. Leki z aptek kupują też przychodnie, niektóre z nich istnieją zresztą tylko na papierze. Ręczne wyłapywanie eksporterów leków omijających prawo jest nieskuteczne. Wpadają płotki, a biznes kwitnie. Kiedy urzędnikom ministerstwa zdrowia uda się plan zmuszenia firm do kolejnych obniżek bez równoczesnego uszczelnienia granic, zyski branży eksportującej leki wzrosną jeszcze bardziej. A problem braku leków jeszcze bardziej się nasili. Śledzimy braki, mamy apteki i hurtownie pod ścisłą kontrolą, ale oszuści już znaleźli inny sposób na obejście ustawy – mówił kilka tygodni temu portalowi nto.pl Marek Brach, wojewódzki inspektor farmaceutyczny w Opolu. – Otóż obserwujemy, że niektóre przychodnie zaczynają składać w aptekach zamówienia na takie ilości leków, które nie są niczym uzasadnione. Widać ewidentnie, że chcą je wywieźć. Ostatnio poradnie ginekologiczne na Opolszczyźnie (inspektor nie ujawnia szczegółów) zamówiły bardzo dużo leków wziewnych na... astmę – informował Brach. Tykająca bomba Trudno oprzeć się wrażeniu, że ktoś świadomie stworzył dochodowy rynek dla oszustów. Problemy z wywozem polskich lekarstw zaczęły się bowiem już trzy lata temu, a odpowiednią ustawę ograniczającą szkodliwy dla polskich pacjentów proceder uchwalono dopiero w połowie 2015 r., gdy oburzenie z powodu braku leków zaczęło być głośne. Ciekawe światło na politykę refundacji rzuca wypowiedź wiceministra zdrowia Igora Winnickiego Radziewicza z 9 września br. podczas Międzynarodowego Forum w Krynicy. Nie potrafił on przekonująco odpowiedzieć na pytanie, gdzie się podziały oszczędności z realizowanej przez niego polityki refundacji, które miały wynosić 3 mld zł. Jeśli gospodyni ma na zakupy 500 zł, wyda na nie 200 zł, a resztę jej ukradną, to nie ma oszczędności – odpowiedział wiceminister, ale nie wyjaśnił, kto i w jaki sposób okradł oszczędne Ministerstwo Zdrowia. Na razie wiadomo, kto jeszcze traci na obecnej polityce resortu – to polscy pacjenci, którzy nie mogą kupić leków niezbędnych im do ratowania życia i zdrowia. Komentarz: Związkowcy z Polfy Tarchomin, Polpharmy, Polfy Pabianice, interweniowali, pisząc między innymi pisma do Ministra Zdrowia w sprawie zastrzeżeń do negocjacji dotyczących refundacji leków. Jako przewodniczący Krajowej Sekcji Farmacji NSZZ Solidarność, również interweniowałem w tej sprawie. Dziwi fakt, że zastrzeżenia co do tych negocjacji występują głównie w firmach z polskim kapitałem. Nie chcę stawiać hipotezy, że komuś w Ministerstwie zależy na osłabieniu polskiego przemysłu farmaceutycznego, ale tak mi to niestety wygląda. Natomiast temat podnoszony w artykule i dotyczący wywozu naszych leków za granicę, podnoszony jest już od miesięcy i co i nic się nie zmienia, ktoś robi miliony a pacjenci tracą. Moim skromnym zdaniem sprawę można rozwiązać bardzo szybko, ale potrzebny jest jeden warunek, musiałoby komuś w sferach Rządowych na tym zależeć, póki co moim zdaniem zależy ale na tym aby ten nielegalny proceder trwał i tyle w temacie. MM W kraju i na świecie Równość płci Promowanie równych szans w europejskich radach zakładowych w przemyśle chemicznym i spożywczym – to temat projektu, w którym wzięli udział związkowcy z FITAG IGT z Hiszpanii, CFDT Chimie-Energie z Francji, Sekretariatu Przemysłu spożywczego i Chemicznego NSZZ „Solidarność”, CSC ACV Industrie-Enegie z Belgi oraz z FAI CISL z Włoch. Celem projektu było włączenie do dialogu społecznego prowadzonego w ramach Europejskich Rad Zakładowych kwestii dotyczących godzenie życia społecznego i zawodowego oraz społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw. Przez to wzmocnienie pozycji kobiet w Europejskich Radach zakładowych oraz w przedsiębiorstwach. Powinno się to uzyskać za pomocą odpowiednio przygotowanego planu, którego sednem byłoby opracowanie porozumień oraz komisji AD HOC. To pozwoliłoby na skuteczne egzekwowanie konieczności 4 NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] brania pod uwagę aspektów płci przy podejmowaniu decyzji. Finał projektu miał miejsce w dniach 5-6 października w Madrycie. Końcowe spotkanie służyło nie tylko podsumowaniu prac i efektów związanych z nim. Był to czas na dyskusje, ciekawe prelekcje, wystąpienia ekspertów zarówno reprezentujących związki zawodowe jak i pracodawców. Szczególnie dużo miejsca mówcy w swych wystąpieniach poświęcili dialogowi społecznemu. Potrzebie jego permanentnego prowadzenia, bowiem przyczynia się do rozwoju firm. Dialog zawsze był propagowany przez Komisję Europejską. Udzielała ona wsparcia także finansowego, aby mógł się rozwijać. Niestety, jak powiedział Sekretarz Generalny IndustriALL Luc Tringale od pewnego czasu deklaracje Komisji mijają się z rzeczywistością. Budżet przeznaczony na wspieranie dialogu systematycznie jest okrajany. Jaka więc będzie jego przyszłość w Unii Europejskiej? Będzie to zależało w dużej mierze także od związków zawodowych. Jednak nie może to być dialog rozumiany, jako rozmowa, ale musi przynosić oczekiwane rezultaty. Trzeba, więc przygotować strategię jego prowadzenia. Trzeba przygotować tematy, które byłyby omawiane we wszystkich sektorach, bowiem nie można rozmawiać o wszystkim na raz. Jest to wielkie wyzwanie, bowiem dialog w wielu krajach europejskich jest ograniczany a nawet negowany. I znowu niechlubną rolę w tym odgrywa Komisja Europejska, która wspiera w sposób dość jednoznaczny pracodawców. Kapitalnym przykładem jest forsowanie pomysłu, by pracodawcy mogli swobodnie zwalniać pracowników bez podania przyczyny i pomijając opinie związków zawodowych. Mówił o tym Toni Ferrer Sekretarz Generalny hiszpańskiego UGT. Podkreślił, jak ważna jest dziś mobilizacja związków zawodowych, gdy dialog społeczny systematycznie zanika. Potrzeba zmienić sposób działania. Polem działalności nie mogą być tylko zakłady pracy. Potrzeba większej aktywności na szczeblu europejskim. Chodzi o to, by tak, gdzie rodzą się pomysły antydialogowe i antyzwiązkowe była możliwość szybkiego reagowania. Miara Mirosław Przewodniczący KZ NSZZ 5 NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]