Co słychać - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA

Transkrypt

Co słychać - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
PIGUŁKA
Warszawa
23.10.2015r.
nr 38/15
Co słychać w Solidarności
Tygodnik NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A.
1980 -2015
W Polfie Warszawa S.A.
Andrzejki
Zapraszamy wszystkich pracowników Polfy Warszawa S.A., byłych pracowników, oraz osoby towarzyszące
do wzięcia udziału w Imprezie Andrzejkowej, która odbędzie w dniu 20.11.2015r w Klubie Odessa na
ulicy Kolejowa 8/10. Dla członków NSZZ Solidarność i MZZ Chemików, będą rozdawane talony na kwotę
40zł (talony będą rozdawane przy wejściu do klubu) 4- talony konsumpcja , 4- talony napoje.
Zapisy na w/w imprezę proszę kierować pod adres mailowy lub nr. tel.:
NSZZ SOLODARNOŚĆ:
[email protected] tel. 510-992-193
[email protected] tel. 510-992-035
[email protected]
tel. 510-992-036
MZZ Chemików
[email protected]
tel. 510 992 085
[email protected] tel. 510 992 233
Godzina rozpoczęcia imprezy 14.00 ; W programie: Dyskoteka w rytmie przebojów z lat 90-tych.
Zapisy przyjmujemy do 13.11.2015r.
Kulturalny Członek Związku
Pragnę przypomnieć, że do końca listopada, trwa nasza kolejna roczna, akcja „Kulturalny Członek Związku”.
Do tego czasu będą realizowane zwroty kosztów za bilety „kulturalne” (kino, teatr itp.).
O podjęciu podobnej akcji, na następny rok, decyzję podejmie wkrótce Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność.
Uruchomiliśmy dla naszych członków związku, dodatkową usługę prawną.
Każdy członek związku, który będzie chciał konkretnej porady prawnej adwokata, radcy prawnego lub
doradcy podatkowego, ewentualnie będzie miał potrzebę sporządzenia pisma procesowego, opinii
prawnej, po zgłoszeniu się do siedziby NSZZ Solidarność, otrzyma odpowiednie uprawnienie (kod) i będzie
mógł skorzystać z takiej usługi (bezpłatnie). Porady prawne oprócz spraw związanych z pracą, mogą dotyczyć
również spraw prywatnych tj. majątkowych, ubezpieczeniowych itp. Informację na temat tej usługi, można
uzyskać w siedzibie związku u Pani Sandry Domagalskiej, tel. +48 22 691 35 75; tel. kom. +48 785 192 803
Chorwacja 2016
Uczestnicy wycieczki do Włoch, byli bardzo zadowoleni z imprezy i pytali czy w następnym roku będzie
podobna wycieczka. W związku z dużym zainteresowaniem, proponujemy 9 dniowy (tylko 4 dni urlopu)
wyjazd do Chorwacji, Bośni i Hercegowiny. Koszt całkowity wynosi 1950,00 zł. Komisja Zakładowa rozważy
i podejmie decyzje o dofinansowaniu wyjazdu dla członków związku w kwocie 300-400 zł na osobę. Wobec
powyższego koszt dla członka NSZZ Solidarność, będzie wynosił 1550 -1650 zł w zależności od decyzji, która
będzie wkrótce. Dlaczego piszę teraz o wycieczce, która będzie w maju 2016r. ? Dlatego, ponieważ chcąc
rozłożyć uciążliwość płacenia za wyjazd, zapisy rozpoczynamy już w listopadzie 2015r. i zbieramy co miesiąc
1
NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]
po 200,00 zł zaliczki. W ten sposób do marca każdy uczestnik będzie miał wpłacone już po 1000,00 zł i zostanie
w kwietniu do wpłaty 550-650 zł. będzie mniej „bolało” .
Reasumując, od 2 listopada, od godz. 8.00, rozpoczynamy zapisy, przyjmując pierwszą ratę zaliczki
(200,00zł). Program wycieczki bardzo atrakcyjny, noclegi w hotelu z widokiem na morze, serdecznie
namawiam:
WYCIECZKA do CHORWACJI, BOŚNI i HERCEGOWINY (wypoczynek nad Adriatykiem) - 9 dni
30 kwiecień – 8 maj 2016r. ( tylko 4 dni urlopu)
Zwiedzamy: JEZIORA PLITWICKIE, DUBROWNIK, MOSTAR, MEDUGORJE, STON, WYSPĘ
KORCZULA oraz SPLIT
Split
Dubrownik
Jeziora Plitwickie
I DZIEŃ
05:00 Zbiórka Uczestników wycieczki. Przejazd przez Polskę i Słowację. Nocleg tranzytowy na Węgrzech.
Zakwaterowanie w HOTELU CENTRAL*** www.hotelcentral.hu Pokoje 2-osobowe z łazienkami.
Kolacja (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg.
II DZIEŃ
Wczesne śniadanie w formie bufetu. Wykwaterowanie z hotelu.
Wyjazd do PARKU NARODOWEGO w PLITWICACH. Zwiedzanie płatne dodatkowo ok. 16 EUR/os.
Największą atrakcją Parku w Plitwicach jest 16 jezior krasowych, połączonych ze sobą 96 wodospadami. Zobaczymy: jeden ze
strumieni zasilających jeziora – Plitwica, który tworzy wodospad o wysokości 78 m.
Następnie przejazd przez Chorwację, do miasta NEUM – jedyne miasto w Bośni i Hercegowinie z dostępem do Morza
Adriatyckiego, położone na południowym zachodzie tego kraju. Miasto to oddziela północną część Chorwacji od południowej.
Położone jest na kilkukilometrowym odcinku wybrzeża dalmatyńskiego pomiędzy chorwackimi miejscowościami. W godzinach
wieczornych przyjazd do HOTELU GRAND **** www.hotel-neum.com Zakwaterowanie w pokojach 2-os. z łazienką,
klimatyzacją i balkonem z widokiem na morze.
Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Nocleg.
III DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Wypoczynek na hotelowej plaży, spacer po okolicy. Możliwość skorzystania z wycieczek
fakultatywnych. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne. Czas wolny. Nocleg.
IV DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Wyjazd na całodzienną wycieczkę do DUBROWNIKA. Zwiedzanie starej części miasta z
przewodnikiem, m. in. spacer po słynnej ulicy Stradunie. Stare Miasto wpisane zostało na Listę Światowego Dziedzictwa
Kulturowego UNESCO w 1979 roku. Możliwość zjedzenia obiadu w jednej z licznych restauracji znajdujących się na terenie
Starówki. Po obiedzie możliwość skorzystania z godzinnego rejsu dookoła Dubrownika (płatne dodatkowo). Czas wolny. Można
przejść się po murach obronnych Dubrownika, a po wyczerpującym spacerze wypić wyśmienitą kawę. Późnym popołudniem
powrót do hotelu. Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg.
V DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Wyjazd na wycieczkę do MOSTARU – zwiedzanie miasta. Następnie przejazd do MEDIUGORJE.
Zwiedzanie z przewodnikiem miejsca szczególnego, w którym 24 czerwca 1981 roku sześciorgu młodym ludziom objawiła się
Matka Boska. Czas wolny. W drodze powrotnej postój i kąpiel w okolicznych, malowniczych WODOSPADACH
KRAVICA. Późnym popołudniem powrót do hotelu.
Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg.
VI DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Wycieczka na WYSPĘ KORCZULA. W trakcie podróży zwiedzanie miasteczka STON. Miasteczko
było kiedyś warownią, chroniącą niezwykle cenne w średniowieczu solany – źródło pozyskiwania soli spożywczej, które oplatał
mur zwany „chińskim”. Dzisiaj zachowała się tylko jego część. Spacer po zabytkowym miasteczku i murach obronnych. Następnie
przejazd przez malowniczy PŁW. PELJESAC – przepiękne górskie krajobrazy, porośnięte sosnami śródziemnomorskimi wzgórza
z dzikimi gajami oliwnymi, a także winnicami. Wizyta w lokalnej winiarni – degustacja i możliwość zakupienia słynnych win
2
NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]
chorwackich – płatne dodatkowo. Następnie przeprawa łodzią na wyspę Korczula – zwiedzanie miasta Korczula na wyspie o tej
samej nazwie. Spacer po pięknej zabytkowej Starówce, podczas którego zobaczymy dom, w którym urodził się Marco Polo.
Późnym popołudniem powrót do hotelu.
Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo). Czas wolny. Nocleg.
VII DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Czas wolny. Wypoczynek na hotelowej plaży. Możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych.
Kolacja – bufet, dania gorące i zimne (napoje płatne dodatkowo).
Czas wolny. Nocleg.
VIII DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Wykwaterowanie z hotelu. Przejazd do SPLITU. Zwiedzanie z przewodnikiem zabytkowego centrum
Splitu oraz ruin Pałacu Cesarza Dioklecjana wybudowanego w latach 295-305 n.e. Zabytkowe centrum Splitu wraz z nabrzeżem
zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Czas wolny na ostatnie zakupy. W godzinach
popołudniowych wyjazd w drogę powrotną. Nocleg tranzytowy na Węgrzech.
Zakwaterowanie w HOTELU CENTRAL *** w pokojach 2-os. z łazienkami. Kolacja. Czas wolny. Nocleg.
IX DZIEŃ
Śniadanie w formie bufetu. Wyjazd do Polski. Powrót do Warszawy w godzinach wieczornych.
W trakcie podróży przerwa na obiad – płatny we własnym zakresie.
CENA ZAWIERA:
Przejazd klimatyzowanym autokarem z DVD, barkiem.; 6 noclegi tranzytowe w hotelu na Węgrzech (2 śniadania + 2 kolacje).; 6
noclegów w hotelu**** w Neum (pokoje 2-osobowe z łazienką, balkonem, klimatyzacją i Internetem), 6 śniadań (w formie
bufetu), 6 kolacji (w formie bufetu).; Zwiedzanie P.N. w Plitwicach w drodze „tam” (bilety wstępu płatne we własnym zakresie).
Wycieczkę do Mediugorje.
Wycieczkę do Dubrownika. Zwiedzanie Splitu w drodze powrotnej. Usługi lokalnych przewodników. Rejs łodzią na wyspę
Korczula. Opiekę pilota B.P. Janter. Ubezpieczenie NNW i KL TUIR AXA SA.
Podatek VAT Marża.
FAKULTATYWNE – DODATKOWO PŁATNE (orientacyjne ceny imprez fakultatywnych):
Wieczór w tawernie, restauracji na wybrzeżu Neum – konsumpcja, napój, muzyka (ok. 15 EUR/os.).
Rejs łódką wokół Dubrownika (ok. 10 EUR/os.). Degustacja wina na Płw. Peljesać (ok. 5 EUR/os.).
Spływ rzeką Neretwą, obiad w tradycyjnym chorwackim domu wycieczkowym – degustacja wina i tańce przy chorwackiej muzyce
(ok. 25 EUR/os.). Istnieje możliwość zorganizowania wycieczki fakultatywnej do Czarnogóry ze zwiedzaniem: Budwy i Kotoru
(potrzebne paszporty) ok. 35 EUR/os.
UWAGA:
Cena nie zawiera opłaty klimatycznej w wysokości ok. 1 EUR/os./noc – płatnej przez każdego Uczestnika w recepcji w dniu
przyjazdu. Cena skalkulowana dla grupy min. 45/50-osobowej przy wyjazdach z Warszawy.
U właściciela ; W farmacji
UWAGA! Platforma szykuje prowokację! Po wygranej PiS ma zabraknąć leków w aptekach
Gazeta Warszawska
http://www.warszawskagazeta.pl/kraj/item/2593-uwaga-platforma-szykuje-prowokacje-po-wygranej-pis-ma-zabraknac-lekow-w-aptekach
Czy urzędnicy Ministerstwa Zdrowia mogą reprezentować interesy prywatnych firm wywożących z
Polski lekarstwa i zarabiających setki milionów złotych? Czy premier Kopacz może planować,
przewidując utratę władzy, wywołanie kryzysu dostępu do leków ratujących życie, aby pogrążyć
kolejny opozycyjny rząd? To nie abstrakcyjne pytania, ale Polska rzeczywistość. Próbkę tego, co nas może
czekać, mieliśmy na początku br., gdy w większości krajowych aptek pacjenci, chcący kupić leki na receptę
(ratujące życie m.in. w leczeniu cukrzycy, nadciśnienia, leki przeciwzakrzepowe, nowotworowe itd.)
odchodzili z pustymi rękami albo tracili po kilka dni na kupno niezbędnego lekarstwa. To m.in. te problemy
spowodowały spadek notowań rządu Ewy Kopacz. Teraz Ministerstwo Zdrowia zdaje się robić wszystko,
aby za kilka miesięcy wywołać kolejny kryzys zaopatrzenia. Nowa lista refundowana zacznie obowiązywać
od 1 stycznia 2016 r. Sondaże nie dają wielkich szans PO na pozostanie u władzy, a posprzątanie na czas
bałaganu w lekach może okazać się trudne dla nowej ekipy. A wówczas ludzie będą wściekli, zaś media
głównego ścieku napiszą, że to przez rząd PiS zabrakło leków w aptekach. Biznes lepszy niż narkotyki.
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że domagając się kolejnych obniżek cen leków od firm farmaceutycznych,
walczy o dobro polskich pacjentów, którzy mają dostać tanie leki. Problem polega na tym, że przepisy nie
uszczelniają rynku, więc te tanie leki owszem dostają pacjenci, ale w… Niemczech. Tylko w ostatnim roku
wyjechały z Polski lekarstwa o wartości 2,5 mld zł – wynika z badań IMS Health. Biznes się kręci, bo zyski
są kosmiczne. Ze względu na niskie zarobki Polaków, leki u nas należą do najtańszych w Unii Europejskiej.
Na przykład tylko na jednym opakowaniu popularnej insuliny Humalog wyeksportowanym do Niemiec
można zarobić 300-400 proc., czyli nawet 350 zł! Jak łatwo policzyć, wywiezienie stu opakowań leku daje
zysk 35 tys. zł. Takiej rentowności nie ma w żadnym legalnym biznesie. Na wywiezieniu z Polski leków o
3
NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]
wartości 2,5 mld zł pozwolono komuś zarobić kilka miliardów złotych! Wprowadzenie ograniczeń w
wywozie leków od 1 lipca br. tylko w niewielkim stopniu poprawiło sytuację, bo nowe prawo jest dziurawe
i już czeka na nowelizację. Problem był tak duży, że Komisja Europejska zgodziła się na „zawieszenie”
wolnego rynku obrotu lekarstw na specyfiki, których brakowało w Polsce. Rzecz w tym, że lista zakazująca
wywozu leków jest niekompletna (są na niej leki, których nikt nie wywozi i brakuje tych masowo
wyprzedawanych). Działania blokujące wywóz są zaś za wolne. Żeby wprowadzić ograniczenia w wywozie
do krajów UE wymagane jest, aby ponad 5 proc. aptek zgłosiło problem z nabyciem leków w hurtowniach.
Aptekarze zresztą często też uczestniczą w intratnym biznesie sprzedaży leków za granicę. Na dodatek zakaz
jest stosunkowo prosto ominąć. Zakładane są fundacje, które zajmują się zakupem leków, np. dla domów
opieki, ale większość tych medykamentów trafia za granicę. Leki z aptek kupują też przychodnie, niektóre
z nich istnieją zresztą tylko na papierze. Ręczne wyłapywanie eksporterów leków omijających prawo jest
nieskuteczne. Wpadają płotki, a biznes kwitnie. Kiedy urzędnikom ministerstwa zdrowia uda się plan
zmuszenia firm do kolejnych obniżek bez równoczesnego uszczelnienia granic, zyski branży eksportującej
leki wzrosną jeszcze bardziej. A problem braku leków jeszcze bardziej się nasili. Śledzimy braki, mamy
apteki i hurtownie pod ścisłą kontrolą, ale oszuści już znaleźli inny sposób na obejście ustawy – mówił kilka
tygodni temu portalowi nto.pl Marek Brach, wojewódzki inspektor farmaceutyczny w Opolu. – Otóż
obserwujemy, że niektóre przychodnie zaczynają składać w aptekach zamówienia na takie ilości leków,
które nie są niczym uzasadnione. Widać ewidentnie, że chcą je wywieźć. Ostatnio poradnie ginekologiczne
na Opolszczyźnie (inspektor nie ujawnia szczegółów) zamówiły bardzo dużo leków wziewnych na... astmę
– informował Brach. Tykająca bomba Trudno oprzeć się wrażeniu, że ktoś świadomie stworzył dochodowy
rynek dla oszustów. Problemy z wywozem polskich lekarstw zaczęły się bowiem już trzy lata temu, a
odpowiednią ustawę ograniczającą szkodliwy dla polskich pacjentów proceder uchwalono dopiero w
połowie 2015 r., gdy oburzenie z powodu braku leków zaczęło być głośne.
Ciekawe światło na politykę refundacji rzuca wypowiedź wiceministra zdrowia Igora Winnickiego
Radziewicza z 9 września br. podczas Międzynarodowego Forum w Krynicy. Nie potrafił on przekonująco
odpowiedzieć na pytanie, gdzie się podziały oszczędności z realizowanej przez niego polityki refundacji,
które miały wynosić 3 mld zł. Jeśli gospodyni ma na zakupy 500 zł, wyda na nie 200 zł, a resztę jej ukradną,
to nie ma oszczędności – odpowiedział wiceminister, ale nie wyjaśnił, kto i w jaki sposób okradł oszczędne
Ministerstwo Zdrowia. Na razie wiadomo, kto jeszcze traci na obecnej polityce resortu – to polscy pacjenci,
którzy nie mogą kupić leków niezbędnych im do ratowania życia i zdrowia.
Komentarz:
Związkowcy z Polfy Tarchomin, Polpharmy, Polfy Pabianice, interweniowali, pisząc między innymi pisma
do Ministra Zdrowia w sprawie zastrzeżeń do negocjacji dotyczących refundacji leków. Jako
przewodniczący Krajowej Sekcji Farmacji NSZZ Solidarność, również interweniowałem w tej sprawie.
Dziwi fakt, że zastrzeżenia co do tych negocjacji występują głównie w firmach z polskim kapitałem. Nie chcę
stawiać hipotezy, że komuś w Ministerstwie zależy na osłabieniu polskiego przemysłu farmaceutycznego, ale
tak mi to niestety wygląda. Natomiast temat podnoszony w artykule i dotyczący wywozu naszych leków za
granicę, podnoszony jest już od miesięcy i co i nic się nie zmienia, ktoś robi miliony a pacjenci tracą. Moim
skromnym zdaniem sprawę można rozwiązać bardzo szybko, ale potrzebny jest jeden warunek, musiałoby
komuś w sferach Rządowych na tym zależeć, póki co moim zdaniem zależy ale na tym aby ten nielegalny
proceder trwał i tyle w temacie.
MM
W kraju i na świecie
Równość płci
Promowanie równych szans w europejskich radach zakładowych w przemyśle chemicznym i spożywczym – to temat
projektu, w którym wzięli udział związkowcy z FITAG IGT z Hiszpanii, CFDT Chimie-Energie z Francji,
Sekretariatu Przemysłu spożywczego i Chemicznego NSZZ „Solidarność”, CSC ACV Industrie-Enegie z Belgi
oraz z FAI CISL z Włoch. Celem projektu było włączenie do dialogu społecznego prowadzonego w ramach
Europejskich Rad Zakładowych kwestii dotyczących godzenie życia społecznego i zawodowego oraz społecznej
odpowiedzialności przedsiębiorstw. Przez to wzmocnienie pozycji kobiet w Europejskich Radach zakładowych oraz
w przedsiębiorstwach. Powinno się to uzyskać za pomocą odpowiednio przygotowanego planu, którego sednem
byłoby opracowanie porozumień oraz komisji AD HOC. To pozwoliłoby na skuteczne egzekwowanie konieczności
4
NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]
brania pod uwagę aspektów płci przy podejmowaniu decyzji. Finał projektu miał miejsce w dniach 5-6 października
w Madrycie. Końcowe spotkanie służyło nie tylko podsumowaniu prac i efektów związanych z nim. Był to czas na
dyskusje, ciekawe prelekcje, wystąpienia ekspertów zarówno reprezentujących związki zawodowe jak i pracodawców.
Szczególnie dużo miejsca mówcy w swych wystąpieniach poświęcili dialogowi społecznemu. Potrzebie jego
permanentnego prowadzenia, bowiem przyczynia się do rozwoju firm. Dialog zawsze był propagowany przez Komisję
Europejską. Udzielała ona wsparcia także
finansowego, aby mógł się rozwijać.
Niestety, jak powiedział Sekretarz Generalny
IndustriALL Luc Tringale od pewnego czasu
deklaracje
Komisji
mijają
się
z
rzeczywistością. Budżet przeznaczony na
wspieranie dialogu systematycznie jest
okrajany. Jaka więc będzie jego przyszłość w
Unii Europejskiej? Będzie to zależało w
dużej mierze także od związków
zawodowych. Jednak nie może to być dialog
rozumiany, jako rozmowa, ale musi
przynosić oczekiwane rezultaty. Trzeba,
więc
przygotować
strategię
jego
prowadzenia. Trzeba przygotować tematy,
które byłyby omawiane we wszystkich sektorach, bowiem nie można rozmawiać o wszystkim na raz. Jest to wielkie
wyzwanie, bowiem dialog w wielu krajach europejskich jest ograniczany a nawet negowany. I znowu niechlubną rolę
w tym odgrywa Komisja Europejska, która wspiera w sposób dość jednoznaczny pracodawców. Kapitalnym
przykładem jest forsowanie pomysłu, by pracodawcy mogli swobodnie zwalniać pracowników bez podania przyczyny
i pomijając opinie związków zawodowych. Mówił o tym Toni Ferrer Sekretarz Generalny hiszpańskiego UGT.
Podkreślił, jak ważna jest dziś mobilizacja związków zawodowych, gdy dialog społeczny systematycznie zanika.
Potrzeba zmienić sposób działania. Polem działalności nie mogą być tylko zakłady pracy. Potrzeba większej
aktywności na szczeblu europejskim. Chodzi o to, by tak, gdzie rodzą się pomysły antydialogowe i antyzwiązkowe
była możliwość szybkiego reagowania.
Miara Mirosław
Przewodniczący KZ NSZZ
5
NSZZ Solidarność: Bud. D II p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected]
Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected]
Biuro SPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]