Kondrat i Zamachowski w CK Teatr już jutro!

Transkrypt

Kondrat i Zamachowski w CK Teatr już jutro!
Kondrat i Zamachowski w CK Teatr już jutro!
Tweetnij
Teatr TV - Sławomir Mrożek „Emigranci”
Obsada: Marek Kondrat (AA), Zbigniew Zamachowski (XX)
Autor: Sławomir Mrożek
Reżyseria: Kazimierz Kutz
27 marca CK Teatr Grudziądz godz. 19:00
Już jutro (27.03.2014) w CK Teatr wyjątkowy spektakl! Tytułowymi emigrantami i zarazem jedynymi osobami
dramatu są AA i XX. Zamieszkują wspólnie suterenę w bliżej nieokreślonym kraju Europy Zachodniej.
Wyalienowany intelektualista AA wybrał emigrację z powodów politycznych, z kolei XX, robotnik, wyjechał
wyłącznie dla zarobku. Skazani na własne towarzystwo, żyją wśród ciągłych utarczek i konfliktów,
pogłębiających obustronne antagonizmy.
„Emigrantów”, najwybitniejszą obok „Tanga” sztukę Sławomira Mrożka (ur. 1930), opublikowano po raz pierwszy w
„Dialogu” w 1974 roku. Prapremiera światowa odbyła się tego samego roku w Théâtre d'Orsay. Reżyserował Roger Blin, a
zagrali Gerard Depardieu i Laurent Terzieff.
W Polsce „Emigrantów” wystawiono pierwszy raz w warszawskim Teatrze Współczesnym (1975) w reżyserii Jerzego
Kreczmara. Do dziś dramat Mrożka miał w ojczyźnie około 40 realizacji. Zdaniem krytyki, najwybitniejsza powstała na
deskach krakowskiego Starego Teatru (1975); w spektaklu Andrzeja Wajdy zagrali Jerzy Binczycki i Jerzy Stuhr.
Arcydramat Mrożka, wbrew tytułowi, nie zawiera wielu aluzji politycznych. Jest raczej współczesnym moralitetem,
ascetycznym w formie. Jego akcja ogranicza się do dialogu dwóch osób: intelektualisty – emigranta politycznego i
gastarbeitera – emigranta zarobkowego. Choć nazwani tylko inicjałami, pozbawionymi wszelkich podtekstów: AA i XX,
sugerującymi brak jakiegokolwiek zindywidualizowania postaci, należą do najbogatszych psychologicznie bohaterów autora
„Portretu”.
Ich rozmowa toczy się w noc sylwestrową. Nowy Rok witają w suterenie wieżowca, na obrzeżach wielkiego miasta.
Oczekiwania obu bohaterów wobec Zachodu są odmienne. AA szuka tu wolności duchowej, XX – materialnej. Pierwszy
marzy o napisaniu książki „o człowieku w stanie czystym”, drugi – o triumfalnym powrocie do rodzinnego miasteczka:
„Zarżnie się wieprzaka, cielaka albo krowę... Nakupi wódki... Żeby dla wszystkich starczyło. I żeby jeszcze zostało...”. Ale
marzenia to tylko forma samooszustwa. Intelektualistę czeka nędzna wegetacja, a jego towarzysz nigdy nie powróci do
kraju, by żyć w dobrobycie.
W inscenizacji Kazimierza Kutza dyskurs XX i AA stanowi przedłużenie wielkiej narodowej dysputy między inteligentem a
przedstawicielem ludu. O ile krytyka światowa sytuowała sztukę Mrożka blisko egzystencjalnej problematyki utworów
Becketta, o tyle Kutz wydobył jej polskie konotacje. W jego ujęciu AA i XX to „późni wnukowie” bohaterów „Wesela”
Stanisława Wyspiańskiego – tak samo żyjący złudzeniami, tak samo tragicznie bezradni.
Kutzowska inscenizacja podkreśla również scenograficzną surowość „Emigrantów”. Proste łóżko, stół, odrapane ściany,
kuchenka gazowa, żałosna atrapa zlewu... Wśród nich, przeżywający wewnętrzny dramat, bohaterowie. Erudycyjne wywody
AA i „eleganckie” ciuchy XX to tylko pozory. Rzeczywistością są kłótnie o każdego papierosa, paczkę cukru czy herbaty. To
egzystencja przerażająco monotonna i beznadziejna.
Data 27/03/2014

Podobne dokumenty