D - Sąd Okręgowy we Wrocławiu

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy we Wrocławiu
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 kwietnia 2013 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu VII Wydział Pracy
w składzie następującym:
Przewodniczący SSO Anna Nowińska (ref.)
S ę d z i o w i e: SSO Robert Kuczyński
SSA w SO Ryszard Kozłowski
Protokolant : Małgorzata Miodońska
po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2013 r. we Wrocławiu - na rozprawie
sprawy z powództwa K. F.
przeciwko (...) Spółce z o.o. z/s we W.
o zadośćuczynienie i ustalenie
na skutek apelacji strony pozwanej (...) Spółki z o.o. z/s we W.
od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28
listopada 2012 r. sygn. akt IV P 1009/11
I. oddala apelację,
II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 450 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
prawnego w postępowaniu odwoławczym.
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28.11.2012r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia IV Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych zasądził od strony pozwanej (...) Sp. z o.o. we W. na rzecz powódki K. F. kwotę 9.000 zł z
ustawowymi odsetkami od dnia 15.11.2011r. tytułem zadośćuczynienia oraz ustalił odpowiedzialność strony pozwanej
za mogące się ujawnić w przyszłości skutki rozpoznanej u powódki choroby zawodowej w postaci zespołu cieśni w
obrębie nadgarstka ręki prawej a dalej idące powództwo oddalił.
W oparciu o zebrany materiał dowodowy, w tym akta osobowe powódki, opinię biegłej E. T., zeznania świadków R.
K. i I. J. Sąd Rejonowy ustalił, że powódka pracowała u strony pozwanej od dnia 4.03.2002r. do 28.02.2009r. na
stanowisku montera zaworów. W okresie zatrudnienia pracowała na różnych liniach montażowych, to jest: (...), (...)
i (...).
Jej praca polegała na montażu elementów według specyfikacji. Na liniach montażowych, na których pracowała
powódka występowała rotacja, czyli jednego dnia pracownik wykonywał montaż wstępny, drugiego główny a
następnego testowanie i pakowanie. Na linii (...) wykonywano dziennie 250 zaworów. Na stanowisku montażu
wstępnego wykonywano cykl kilkunastu ruchów w zakresie palców, nadgarstków i łokci, z chwytem pensetowym,
z dociskiem ręcznym i zaciśnięciem dłoni na uchwycie narzędzi. Na linii (...) wykonywano 280 zaworów dziennie
wykonując w cyklu około 19 ruchów jak na stanowisku (...). Na linii (...) montowano taśmowo do 1400 zaworów
dziennie w szybkim rytmie. Od 2002r. wykonując pracę montera powódka była narażona na znaczne obciążenie
ruchami powtarzalnymi w zakresie nadgarstków i chwytu pensetowego palcami. Nie informowała ona pracodawcy
ani lekarza wykonującego badania okresowe o objawach zespołu cieśni nadgarstka.
Powódka leczyła się na nadciśnienie tętnicze. W 2000r. przeszła usunięcie jajnika i macicy. Od tego czasu do 2006r.
stosowała hormonalną terapię zastępczą. Od 2006r. nie przyjmuje leków hormonalnych. Jest praworęczna.
Od 2007r. powódka odczuwała mrowienie i drętwienie palców prawej ręki. Na podstawie badania emg wykonanego
w dniu 25.03.2007r. rozpoznano u powódki prawostronny zespół cieśni nadgarstka. W dniu 09.03.2009r. powódka
przeszła operację prawostronnego uwolnienia nerwu ośrodkowego. Pomimo tego zespół cieśni nadgarstka ręki prawej
przetrwał aczkolwiek ustąpiły dokuczliwe bóle i powódka jest samodzielna.
Trwały uszczerbek na zdrowiu wskutek rozpoznanej choroby wyniósł
5 %. Powódka odczuwa bóle okresowe, kontynuuje leczenie obu rąk albowiem rozpoczyna się u niej zespól cieśni
nadgarstka lewego.
Orzeczeniem lekarskim nr (...) z 24.02.2010r. (...) Wojewódzki Ośrodek Medyczny Pracy orzekł o rozpoznaniu u
powódki choroby zawodowej w postaci zespołu cieśni nadgarstka wskazując pozwaną jako miejsce zatrudnienia, w
którym wystąpiło narażenie zawodowe stanowiące przyczynę choroby zawodowej, zaś powodem choroby zawodowej
był sposób wykonywania pracy w okresie od 2002r. do 2009r.
Decyzją z dnia 13.07.2010r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny stwierdził u powódki chorobę zawodową –
zespół cieśni w obrębie nadgarstka.
(...) Oddział we W. wypłacił powódce jednorazowe odszkodowanie z tytułu choroby zawodowej w kwocie 3.105 zł i
odmówił prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie powódki o zadośćuczynienie za krzywdę wywołaną
chorobą zawodową jest zasadne co do kwoty 9.000 zł.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na jednoznaczne ustalenie, iż zespół cieśni nadgarstka ręki prawej stanowi
chorobę zawodową, na którą powódka zapadła w okresie zatrudnienia u strony pozwanej, będąc w tym czasie
narażona na znaczne obciążenie ruchami powtarzalnymi w zakresie nadgarstków i chwytu pensetowego palcami. W
szczególności na takie ustalenie pozwalała opinia biegłej E. T., która wskazała, że jedną z przyczyn choroby w postaci
zespołu cieśni jest charakter wykonywanej pracy polegającej na obciążeniu kończyn górnych częstymi, powtarzalnymi
ruchami obejmującymi nadgarstki oraz orzeczenie lekarskie (...) Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy z dnia
24.02.2010r., z którego wynika, że takich ruchów powódka wykonywała dziennie około 10.000.
Odpowiedzialność strony pozwanej za powstanie tej choroby u powódki jest oczywiste i daje podstawę do zasądzenia
na rzecz powódki zadośćuczynienie w oparciu o przepis art. 445 § 1 kc.
W ocenie Sądu Rejonowego kwota 9.000 zł jest utrzymana w granicach przystających do choroby i jej następstw
oraz aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie. Powódka cierpiała ból oraz niedogodności związane z
przeprowadzoną operacją, nadal odczuwa pewne dolegliwości.
Nie jest to jednak krzywda daleko idąca, stwarzająca bardzo poważne skutki natury życiowej i zdrowotnej a nadto
powódka nie stała się osobą niezdolną do pracy.
Z uwagi na fakt, iż zespół cieśni nadgarstka ręki prawej jest chorobą długotrwałą, nie dającą się w pełni wyleczyć i
mogącą w przyszłości generować dalsze objawy Sąd Rejonowy ustalił, iż strona pozwana ponosi odpowiedzialność za
mogące się ujawnić w przyszłości skutki rozpoznanej u powódki choroby zawodowej.
Dalej idące powództwo tj. o wyższe zadośćuczynienie i ustalenie odpowiedzialności pozwanej za schorzenia dotyczące
lewej ręki Sąd Rejonowy oddalił.
Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana.
Zarzuciła naruszenie art. 189 kpc przez ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość wbrew wynikom
przeprowadzonego postępowania oraz naruszenie art. 233 kpc i przekroczenie zasad swobodnej oceny materiału
dowodowego a także prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 435 § 1 kc i 362 kc oraz art. 445 § 1 kc.
Wskazując na powyższe zarzuty strona pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.
W odpowiedzi na apelację powódka domagała się jej oddalenia.
Sąd Okręgowy zważył:
Apelacja strony pozwanej jest nieuzasadniona.
Nie ulega wątpliwości, że właściwe zastosowanie przepisów prawa materialnego i konsekwencji stąd wynikających
uwarunkowane jest prawidłowością ustaleń faktycznych, co powoduje konieczność rozważenia, w pierwszej
kolejności, dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych. Ocena zasadności zarzutu naruszenia prawa
materialnego może być wszakże dokonana wyłącznie na podstawie konkretnego, ustalonego w sprawie stanu
faktycznego, nie zaś na podstawie stanu faktycznego, który skarżący uznaje za prawidłowy. W tym sensie zarzuty
naruszenia prawa procesowego, czy też dokonania błędnych ustaleń faktycznych mają pierwszeństwo przed
stawianymi zarzutami naruszenia prawa materialnego.
Jednocześnie Sąd Okręgowy ocenił prawidłowość ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego wyłącznie w
zakresie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Każdy stan faktyczny może być bowiem
oceniany tylko w odniesieniu do określonego przepisu prawa materialnego, który wyznacza zakres koniecznych
ustaleń faktycznych, jakie powinny być w sprawie poczynione. Tym samym należy przyjąć, że treść przepisów prawa
materialnego ma rozstrzygające znaczenie dla oceny, jakie fakty mają wpływ na treść orzeczenia.
Uwzględniając powyższe, Sąd Okręgowy uznał, iż ustalenia faktyczne przeprowadzone przez Sąd I instancji nie
odbiegają w zakresie zgodności z obiektywnym, prawdziwym i rzeczywistym stanem. W szczególności ustalenia te nie
tylko korespondują ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym ale także nie przekraczają wyznaczonych
przepisem art. 233 § 1 kpc granic swobodnej oceny dowodów, które wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego,
doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. (por. wyrok SN 10.06.1999r., II UKN 685/98, LEX
41437). Podsumowując, Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na prawidłowych, spójnych i niesprzecznych
ustaleniach faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, które to ustalenia Sąd Okręgowy w
pełni zaaprobował i uznał za własne.
Postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc nie może polegać na przedstawieniu przez stronę skarżącą statutu
faktycznego ustalonego przez nią na podstawie własnego przekonania. Ocena dowodów dokonanych przez Sąd
orzekający może zostać skutecznie podważona tylko wówczas, gdy skarżący wykaże, że naruszone zostały reguły
przewidziane w art. 233 § 1 kpc tj. że w sposób oczywiście wadliwy z punktu widzenia zasad logiki i doświadczenia
życiowego Sąd dał wiarę określonym dowodom względnie uznał określone dowody za niewiarygodne. Niezbędne jest
więc powołanie się na argumenty natury jurydycznej oraz wskazanie konkretnych przyczyn z powodu których ocena
dowodów w zaskarżonym orzeczeniu narusza prawo.
Fakt, że przedstawione przez skarżącego dowody zostały ocenione niezgodnie z jego intencją, nie oznacza naruszenia
art. 233 § 1 kpc. Ocena dowodów należy bowiem do Sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodów
tych można było wywieść wnioski inne, niż przyjęte przez Sąd nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 kpc.
Wprowadzona powołanym przepisem zasada procesowa swobodnej oceny dowodów odnosi się zarówno do wyboru
środków dowodowych jak i do sposobu ich przeprowadzenia. Sąd Rejonowy w/w przepisu nie naruszył.
Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił przyczyny choroby powódki a zarazem przyczyny jej cierpień. Najistotniejszą i nie
budzącą wątpliwości przyczyną powstania zespołu cieśni nadgarstka ręki prawej była praca u pozwanego i sposób jej
wykonywania. Orzeczeniu lekarskie nr (...) z dnia 24.02.2010r. wydane przez (...) Wojewódzki Ośrodek Medycyny
Pracy rozpoznaje u powódki chorobę zawodową i wskazuje pozwaną jako miejsce zatrudnienia, w którym nastąpiło
narażenie zawodowe stanowiące przyczynę choroby zawodowej. (...) przyjął, że obciążenie powódki było nadmierne,
gdyż wykonywała ona dziennie około (...) ruchów monotypowych.
Nie ma racji skarżący, iż ustalenia Sądu I instancji dokonane w oparciu o to orzeczenie są wadliwe. Nie jest bowiem
istotne w świetle zebranego materiału czy powódka wykonywała około (...) ruchów czy 8000. Różnica rzędu 2000
ruchów, na co wskazuje Sąd Rejonowy niczego nie zmienia, gdyż w dalszym ciągu liczba wykonywanych ruchów jest
znaczna. Biegły neurolog podzielił stanowisko sformułowane w orzeczeniu (...) i brak jest jakichkolwiek przesłanek
by opinię na temat obciążenia powódki i charakteru wykonywanych przez nią ruchów kwestionować.
Już tylko doświadczenie życiowe pozwala na przyjęcie, że montując identyczne elementy wykonuje się ruchy
monotypowe.
Sąd Rejonowy prawidłowo także ocenił zakres cierpień odczuwanych przez powódkę. Sąd Okręgowy nie dopatruje
się sprzeczności w zeznaniach powódki. Wynika z nich jednoznacznie, że nadal odczuwa dolegliwości bólowe, w
szczególności w nocy. Fakt korzystania przez powódkę w okresie zatrudnienia z leczenia i rehabilitacji na koszt
pozwanej nie ma wpływu na ustalenie zakresu cierpień powódki. Wydaje się, że cierpienia są jednakowe bez względu
na charakter placówki leczniczej, z której chory korzysta. Związane są one bowiem z rodzajem choroby a nie placówki
leczniczej, w której odbywa się leczenie.
Sąd Rejonowy nie naruszył też zasady swobodnej oceny dowodów przez nie rozważenie innych możliwych przyczyn
choroby i cierpień powódki.
Cały materiał dowodowy, w tym również opinia biegłej, wskazują jednoznacznie, że przyczyną choroby zawodowej i
cierpień powódki była praca wykonywana u strony pozwanej.
Żaden dowód, wbrew twierdzeniom pozwanej, nie wskazuje na inne przyczyny choroby powódki. Opinia biegłej E. T.
wskazuje na potencjalne inne przyczyny powstania zespołu cieśni nadgarstka (płeć żeńska, zmiany zwyrodnieniowe
nadgarstków, nadwaga). Nie wskazuje jednak, by któraś z tych przyczyn wywołała u powódki chorobę. Przeciwnie
wskazała po przeanalizowaniu wszystkich możliwych przyczyn, że w wypadku powódki najistotniejszą przyczyną był
rodzaj wykonywanej pracy.
Sąd Rejonowy nie naruszył więc przepisu art. 233 kpc.
Nie naruszył także przepisów prawa materialnego.
Trafnie wskazał , że podstawę odpowiedzialności strony pozwanej stanowi przepis art. 435 § 1 kc. Jest to
odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, która może być wyłączona jeżeli zachodzi jedna z przesłanek egzoneracyjnych.
Przesłanką taką jest m.in. zawinione działanie poszkodowanego.
Wbrew apelującemu nie można przypisać powódce wyłącznej winy za zachowanie, co prawidłowo ustalił Sąd
Rejonowy.
W przypadku winy poszkodowanego podmiot zobowiązany jest wolny od odpowiedzialności tylko wtedy, gdy wina
jest wyłączną przyczyną szkody (patrz: wyrok SN z dnia 18.05.2012r., III PK 78/11, LEX nr 1216871). Jak wynika z
ustaleń Sądu Rejonowego powódka po ujawnieniu się pierwszych objawów choroby pracowała nadal, gdyż nie miała
świadomości, że jej stan pogorszy się. Brak tej świadomości nie może zostać uznany za wyłączną winę powódki.
Podkreślić także należy, że powódka pracowała u pozwanej kilka lat zanim wystąpiły pierwsze objawy choroby. W
momencie kiedy zaczyna odczuwać się dolegliwości choroba już istnieje. Słusznie więc Sąd Rejonowy nie przyjął
przyczynienia się powódki do powstania choroby zawodowej.
Również zarzut naruszenia art. 189 kpc nie znajduje uzasadnienia.
Wprawdzie Sąd Rejonowy nie powołał go jako podstawy ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość
jednakże z uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego wynika właśnie ta podstawa prawna.
W orzecznictwie ugruntowany został pogląd, że na mocy art. 189 kpc można żądać ustalenia odpowiedzialności za
szkody wyrządzone czynem niedozwolonym w przypadku, gdy mamy do czynienia z niemożnością definitywnego
przesądzenia o rozmiarach szkody. Wprawdzie choroba powódki jest jednostką chorobową niejednorodną,
wieloczynnikową, która może mieć wiele przyczyn to jednak, jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, w przypadku
powódki jej przyczyną jest wykonywanie pracy u strony pozwanej a nie któraś z potencjalnych przyczyn np. płeć,
nadciśnienie, menopauza itd.
W tej sytuacji możliwe było ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej za skutki choroby mogące pojawić się w
przyszłości.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy apelację strony pozwanej z mocy art. 385 kpc oddalił.
Orzeczenie o kosztach oparto o przepis art. 98 kpc.